Ten do mnie z mordą, że ja mu wyjadam i wypijam cole czy pepsi więc on znowu sobie kupuje pełne siatki czy całe zgrzewki. Matka wczoraj wlazła do tego swojego zagraconego pokoju aby zamknąć drzwi balkonowe bo się trochę uchyliły. Podróż jej trwała 6 godzin w każdym kierunku XD a w linii prostej to jest 6,5 może 7 metrów. Pokój cały wychłodzony do około 15*C a do tego przeciąg i ciągnęło zimnym od tego pokoju. W pokoju znalezione kilkanaście czekolad po terminie, ciastka kruche z marmoladą, pieguski, wafelki z kakaowym kremem, kinder czekolady, ptasie mleczka, 8 litrów coli już bez gazu bo grubo po terminie. Brat to sobie kupuje a ta mu chowa i się marnuje słodycz bo odnajduje się po czasie. Ostatnio też ja znalazłem schowane 6 litrów Pepsi, już bez gazu więc poszło do zlewu bo kto by to pił. Ostatnio też coś wybuchło w mieszkaniu aż poczułem to po podłodze. Jak wlazła do pokoju okazało się, że wy⁎⁎⁎⁎ła puszka z morelami która była w kartonie.
Ręce opadają na tą babę.
#patologia #chorobypsychiczne #heheszki




