Zdjęcie w tle
myoniwy

myoniwy

Gruba ryba
  • 555wpisy
  • 4221komentarzy
myoniwy userbar
#konstruktorelektrykamator

Bo ja jestem mądry, ale tak samo mądry, samoukiem znaczy się jestem.

Wczoraj wypalałem otwory w płytach 10mm przy użyciu przecinarki plazmowej.
Po wycięciu paru otworów przestała reagować na naciskanie przycisku.
Kontrolki na panelu zaczęły mrugać w sposób jakiego nie widziałem ich wcześniej. W instrukcji brak informacji o takim miganiu.
Rozebrałem obudowę, posprawdzałem czy mosfety i diody są sprawne, nie stwierdziłem uszkodzeń. Napięcie za prostownikiem 320V, obie przetwornice działają, jedna daje 24V, druga +5 i -15V. Więc tutaj wszystko działa.
Oscyloskopem posprawdzałem czy klucze dostają sygnał. No i jest, ale nie zawsze.
A schematu elektroniki oczywiście brak.
Po obejrzeniu kilku filmów na YT okazało się że takie miganie diod informuje o pracy, cyklu cięcia. Tyle że nic nie jest cięte.
Po analizie płytki stwierdziłem że ta mała cewka z kilku zwojów miedzianego drutu z wklejonym na silikon jakimś czujnikiem to element wykrywania prądu cięcia. A jak wiadomo kontrolki pokazują że cięcie postępuje mimo braku cięcia. Czujnik ma dwa cienkie czarne kabelki, ten sam kolor i tylko dwie żyły, to sugeruje brak polaryzacji sygnału. A jaki jest element wrażliwy na pole magnetyczne i nie ma polaryzacji? Kontaktron i magnetorezystor. Tego drugiego jeszcze w życiu na oczy nie widziałem, wiec nie sądzę żeby był w chińskiej przecinarce plazmowej. Zostaje kontaktron, miernik na pomiar ciągłości i pokazuje przejście. Hmmm. Albo jest to wersja NC albo ma sklejone styki. Po przyłożeniu magnesu brak zmian, dopiero po zapodaniu zewnetrznych impulsów mechanicznych obwód się otworzył i zaczął reagować na magnes.
Ale w losowych momentach i tak potrafi zostać załączony bez pola magnetycznego.
https://youtube.com/shorts/GxiADzxO7DA
Nie mając nic podobnego na podmiankę zmuszony byłem złożyć na tym co jest.
Sprzęt ruszył, ale kilkukrotnie i tak się zawiesił.
Pomogła starodawna brutalna siła czyli z piąchy jak w starego rubina. Na spokojnie wyciąłem dzisiaj łącznie 56 otworów fi 18mm.

A po cięciu z drugiej strony zostaje szlaka ze stopionego metalu. Żeby wykorzystać dalej te płyty to trzeba się tego pozbyć.
Otłukiewanie tego młotkiem było mało efektywne. Szybko wpadłem na pomysł użycia młotowiertarki z szerokim dłutem.
Robota szła jak zła.
https://youtube.com/shorts/Y2c3KmE3zQQ

I tak to powoli się żyje naprawiając #elektryka i #elektronika.
A czasami jest #obrobkametali, mam trochę różnych profili do obróbki. Niby miały być 6m, ale zmierzyłem je i żaden nie ma 6m, brakuje im od 5 do 20mm do pełnych 6000mm.
Oszukali mnie, banda złodziei polskich decydentów.
myoniwy userbar
22c511fa-1ab5-4016-8d55-cb474d5588a0
Felonious_Gru

@myoniwy już nie pamiętam jaki chciałeś, ale może to będzie punkt zaczepienia


Tc1-1-13m+

VonTrupka

nie zawsze jest z górki (´・‸・ ` )


przynajmniej koncept z udarową wkrętarką się sprawdził (☞ ゚ ∀ ゚)☞

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator (liczba obserwujących mi spada)
#elektryka #elektronika #automatyka

Jak bym miał mało roboty to dzwonią wczoraj z węzła betoniarskiego, że nie mogą pracować bo zawiesza im się całe sterowanie. Jak zresetują je przez wyłączenie i włączenie UPSa to przez jakiś czas działa a potem znów się wykrzacza.
Zawieszanie jest połączone z sygnalizacją alarmu którego nie da się skasować, i zawsze pojawia się gdy ma być uruchomiony jeden z silników.
Wyłączenie zasilania na silnik nic nie zmienia, więc to nie kwestia spadków napięcia, od czego jest UPS.
Ale dla pewności sprawdziłem to oscyloskopem, sztywne 24V. Zasilanie ogólnie jest ciekawe, sieć->trafo 400/230V->UPS-> zasilacz 230/24V->odbiory.
No to szukamy dalej, alarm jest wywołany anomalią wykrytą przez PLC na jednym z wyjść. No to zobaczmy co się stanie jak odepniemy przekaźnik sygnałowy od PLC. No i mimo wielokrotnego załączania tego wyjścia nic się nie stało, zero alarmu. Zamiana przekaźników miejscami też nic nie dała. Nawet podstawy przekaźników zamieniałem i nic to nie zmieniło, alarm jak się pojawiał tak się pojawia. Czyli musi przepływać jakiś prąd na wyjściu PLC żeby pojawił się alarm.
Serwis zdalnie dał informację że moduł I/O daje komunikat o zwarciu na tym wyjściu. No to trzeba sprawdzić jakie prądy tam płyną. Oscyloskop na stół, sonda prądowa na przewód i badamy. Ale pomiary nie wychodzą. Dlaczego? Bo spodziewany prąd to ok 30mA, a ciężko zmierzyć tak małe prądy miernikiem cęgowym, można próbować owinąć przewód kilka razy na cęgach, ale akurat nie było tyle zapasu żeby to zrobić. No to trzeba inną metodą. Jak inaczej zmierzyć prąd? Bocznikiem prądowym. Schemat z rys.4, R1 to wspomniany bocznik, R2 to odbiornik, w tym przypadku cewka przekaźnika, a E to źródło zasilania czyli PLC. Napięcie odłożone na R1 będzie wprost proporcjonalne do prądu przezeń przepływającego.
Tylko skąd wziąć bocznik prądowy, z jak najmniejsza reaktancją, i co ważne dostępny na miejscu. Najpierw myślałem o żarówce 12V, ale nie chciało mi się wyciągać jej z samochodu. Zacząłem grzebać w skrzynce, bo kiedyś miałem paczkę rezystorów 1%. No i napatoczył mi się w ręce rezystor, dużej mocy, o idealnych parametrach jak na tą sytuację, 5 omów i 40W mocy. No idealnie. Zastanawiacie się gdzie ten rezystor? Przyjrzyjcie się dokładnie na pierwsze zdjęcie. Leży po prawej stronie, taki żółty.
Tak, lutownica na 12V. Razem z przewodami ma 5 omów, na takie zastosowanie idealna.
Przebieg prądu na drugim zdjęciu, 50mV/dz, czyli 10mA/dz (wynika to z prostego wzoru, U=I*R, czyli I=U/R, 50mV/5omów=10mA/dz), niecałe 3 działki czyli ok 28mA. Rezystancja cewki przekaźnika to ok 1kR czyli z prawa Ohma wychodzi ok 24mA, uwzględniając błędy pomiarowe można uznać że wynik jest taki jaki powinien być.
Trzecie zdjęcie to wykres napięciowy na zaciskach przekaźnika, 24V jak się patrzy. Brak śladów zwarcia.
Dokumentacja modułu PLC mówi:
Output overload protection: With electronic circuit breaker 0.125 A < Id < 0.185 A
Więc jesteśmy dużo przed progiem zadziałania zabezpieczenia.
Pomiary zostały wysłane do producenta/serwisu.
Ja widzę trzy rozwiązania na naprawę.

  1. Wymiana całego modułu, a to swoje kosztuje.
  2. Naprawa tego, jeśli jest możliwa.
  3. Jeśli jest jakieś wolne wyjście to przeprogramować je do sterowania tym silnikiem.

Czekamy na odpowiedź.
myoniwy userbar
e993f99d-4d46-4475-83fe-99c41dfe7454
7ef4e483-14d7-4b99-b8d2-1f466de7ac46
b17cbb85-b264-4870-adaa-aeea84ae48ad
df682ae9-6d99-4df3-a3cd-0e15451d69da
ivaldir

@myoniwy Ty masz tam eldorado lub piekło. Trudno mi zdecydować

VonTrupka

ożeszwryj, ile ten plc ma sterowalnych wyjść?

wymiana tego może i skomplikowana nie będzie, ale spięcie i ponowne oprogramowanie to już nie lada "zabawa" ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

pierdonauta_kosmolony

Aż stycznik MOL się zdziwił

0ddad039-86ad-4896-94ca-dd04a5c07a6d

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
#konstruktorelektrykamator
#elektryka
#budownictwo

Montujemy oświetlenie w nowej hali produkcyjnej.
Konstrukcja dosyć prosta, żelbetonowe prefabrykowane słupy, na nich żelbetonowe prefabrykowane belki, i na to żelbetonowe prefabrykowane płyty stropowe. A żeby były lżejsze to w płytach przez całą długość są kanały. W czasie budowy do tych kanałów dostała się woda, która teraz sobie radośnie zlatuje przez otwory wiercone pod montaż lamp i przewodów.
Średnio licząc to ok 20% otworów daje nam Wodogrzmoty Dorna.
https://youtube.com/shorts/hfiBNUe1_NI
myoniwy userbar
cododiaska

@myoniwy

żelbetonowe prefabrykowane słupy, na nich żelbetonowe prefabrykowane belki, i na to żelbetonowe prefabrykowane płyty stropowe

Spodziewałem się, że montujesz żelbetonowe prefabrykowane oprawy oświetleniowe

Navane

@myoniwy a teraz napiszesz 100 razy na tablicy: żelbetowy nie żelbetonowy ;)

Navane

@myoniwy to pisz PCW co jest wtedy poprawne. Jeżeli używa się V to jest to PVC, a nie PCV.

Zaloguj się aby komentować

Kilka historyjek z wczorajszego dnia pracy #konstruktorelektrykamator #elektryka #elektronika 

1. Rano zmieniałem silnik do podneszenia głowicy mieszającej w mikserze planetarnym w piekarni. Nic ciekawego.
2. Koło południa byłem umówiony na znalezienie przyczyny spalenia sie NOWEGO wibratora przy zasypie kruszywa na węźle betoniarskim. Wcześniejszy spalił się po kilku miesiącach pracy, a ten po trzech. Wrzuciłem go na warsztat, spojrzałem na tabliczkę żeby wiedzieć z czym mam doczynienia. Rozkręciłem puszkę zaciskową i w sumie dalej już nie musiałbym rozbierać bo przyczyna jest znana. W naszej sieci ten silnik ma być podpiety w Y a jak widać na zdjęciu jest w ∆. To i tak dobrze że wytrzymał 3 dni.
3. Po poludniu pojechałem jeszcze na "szybką" robote, podpiąć elektrycznie napęd do bramy przesuwnej. Taa, szybkiej. Jak się okazało to kable wraz musiałem sam przeciągać, zamontować fotokomórki i jeszcze zasilanie do rozdzielnicy wprowadzić.
Ale to nie o tym, wszystko zamontowane, elektrycznie poprawne więc czas na programowanie. Normalnie to 5 minut i gotowe. Ale nie tutaj. Pierwsze co to piloty nie chcą się zakodować. Dlaczego? Bo piloty są na 868MHz, a odbiornik na 433MHz, tak przysłali. Klient ma to wyjaśniać ze sprzedawcą. Do programowania potrzeba dać sygnał do otwarcia/zamknięcia bramy. Piloty nie działają to zostaje wejście PP na listwie zaciskowej. Zwieram kabelki, brama jedzie, i ładnie się zamknęła. No to czas w drugą stronę. Otwiera się, jedzie, jedzie, mija krańcówkę i jedzie dalej. Co jest do kurwy?
Na zamknieciu normalnie zatrzymuje się na krańcówce a na otwarciu jej nie widzi i jedzie tyle ile ma listwy zębatej. Przedstawiałem wszystkie parametry które mogą mieć coś z tym wspólnego, czasy hamowania, czułość enkodera, wyłączałem go nawet i nic.
Nawet zamieniałem miejscami magnesy, bo faktycznie jeden jest oznaczony kółkiem a drugi kwadratem, ale nic to nie zmieniło.
Aż sprawdziłem jaką polaryzację mają magnesy. I tu zong, oba tak samo. Albo z fabryki wyjechał bubel albo ktoś się bawił, otworzył obudowę i włożył magnes do góry nogami. Bo jeden jest biegunem N do góry, drugi S do góry. Straciłem 2h na takiej głupocie. Ale doświadczenie jest, i na przyszłość będzie łatwiej.
4. Wracając z podłączenia bramy, mijałem budowę domu jednorodzinnego. #budownictwo #budujzhejto Zauważyłem że mają niezłego bubla vel kukułcze jajo zostawione przez budowlańców. Ktoś może wskazać o co chodzi? Zostawiłem już dziesiątki takich kartek, lub osobiście wielokrotnie rozmawiałem z ludźmi. Jak na razie tylko jedna rodzina się posłuchała, reszta olała temat. Tak jak koleś jakieś 5km od tego miejsca, oraz mój sąsiad, ale on przynajmniej się zreflektował i przyznał rację że zrobił błąd.
5. Dopiero wieczorem miałem czas na odpisanie @entropy_
Nie muszę nic robić. Bo właśnie dzięki takim ludziom ja mam zajęcie. Jak ktoś mocno kombinuje to trzeba potem wymieniać instalację. A takie przypięcie trytką nic nie da bo mechanizm jest tak skonstruowany że wewnętrzny spust i tak rozłączy styk. Projektanci dobrze o tym pomyśleli.
myoniwy userbar
4d38a2c9-4ab1-4a01-863b-def3e2685f79
0da652f7-1655-46c3-a3fe-ffbdaf46cea5
76dcbb57-c5f5-4bca-a1e1-739edf4d0330
649ab1ae-755c-4df7-9504-ef469919f3d7
b18b8620-930a-4ad7-9e76-c3ea4d0290f0
s_____

@myoniwy Co znaczy "w naszej sieci"?

Half_NEET_Half_Amazing

@myoniwy

miałeś kiedyś przypadek gdzie motoreduktory od SEWa (te bez falownika) notorycznie wywalały smarowanie przekładni przez puszkę przyłączeniową?

darkonnen

@myoniwy masz ciekawą pracę. jest czas na rodzinę?

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektryka

Byłem wczoraj na awarii w garbarni.
Świeżo odrestaurowana dwudziestoletnia maszyna. Wyrzymaczka do skór. Z jednej strony wkladasz mokre pomarszczone plachty a z drugiej wychodzą względnie suche i płaskie. Później i tak trafiają do suszarki próżniowej ale to nie o tym.
Problem jaki był to załączanie napędu taśmy. Do tyłu załączało się bez problemu, a do przodu już nie. Mimo że układ jest identyczny. Oryginalnie nawet na takich samych stycznikach. Prosty układ z podtrzymaniem. Ale jak jeden stycznik się załączał a drugi nie, przy ręcznym poruszaniu kotwicą reagował normalnie to lokalni pracownicy "UR" zmienili stycznik na nowy. Ale nic to nie dało. Wiec został im ostatnia deska ratunku. Zadzwonić po tego magika co to popatrzy na cyferki na mierniku i powie "usterka jest gdzies 7m stąd, najprawdopodobniej śrubka nie dokręcona", czyli mnie.
No i właśnie zdjęcie przedstawia wartości napięć w poszczególnych miejscach instalacji. Gdzie byście obstawiali że jest usterka?
Jak widać zasilanie 24VAC, a po naciśnięciu przycisku S16 stycznik dostawał tylko 12V i nie był wstanie przyciągnąć kotwicy. Prąd jaki płynął to ok 2A, wynika to ze stosunkowo małej indukcyjności czyli też reaktancji przy otwartym rdzeniu. Po przyciągnięciu kotwicy prąd spada do ok 0,3A.
Największy spadek napięcia jest między zaciskami 5 i 05. Jest to krańcówka bariery bezpieczeństwa właśnie kilka metrów od szafki sterującej.
Znalazłem ją, dla testu zwarłem kabelki, ale układ wraz nie działa. Zmierzyłem rezystancję i wyszło 2Ω, przy 2A to faktycznie ok 4V spadku. Miałem kawałek LgY2,5 przy sobie, i za jego pomocą zmierzyłem rezystancję przewodów między krańcówką a szafką. Żyła 05 ok 0,1Ω, a żyła 5 1,8Ω. BINGO!, tyle że są to pojedyńcze żyły ułożone w wężykach, ni jak je wymienić. Więc po prostu dołożyłem po tej samej trasie ten wspomniany LgY. Podpiąłem go zamiast żyły 5, i maszyna śmiga.
A dlaczego jeden stycznik działał a drugi nie?
Widocznie prąd potrzbny do przyciągnięcia kotwicy był minimalnie mniejszy niż wydajność prądowa takiego układu i normalnie się zamykał. Mniejsze opory tarcia wewnętrznego.
Niby pół roku remontu, ale jeszcze pewnie nie raz będę coś w niej poprawiał.
myoniwy userbar
d93a97ff-1023-46e8-baf3-bec7d5f7e83a
Atexor

Chwila, dobrze rozumiem że zwykle przewody powodowały tak spory spadek napięcia? Nigdybym się nie spodziewał, że raptem 2 omy robią taką różnicę. Prawo ohma jest bezlitosne. W sumie drugie też ze średnicą. Skoro tam idą rozruchowo tak spore prądy, to czy żyły nie powinny mieć większego przekroju już "fabrycznie"?

3t3r

@myoniwy wpisy z garbarni zawsze ciekawe

micks

Fajne te zagadki i najbardziej cieszy jak je rozwikłasz a jeszcze lepiej jak się z nami dzielisz. Nie umiem w kabelki i większość dla mnie to czorna magia

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektronika #elektryka #pogoda
Historia dosyć nieciekawa bo oparta o ludzkim nieszczęściu.
Wczoraj o godzinie 10:50 piorun pier..., nie bede mówił co zrobił w dom na pewnym osiedlu.
W tym konkretnym domu zerwało kawałek blachy z dachu. W sąsiednich narobiło trochę/dużo szkód. W jednej posesji wyrwało inhalację z pod tynku, w kolejnej spaliło rozdzielnice, w kolejnej większość osprzętu elektronicznego. Kolejnym tylko wyłączyło bezpieczniki, jednym spaliło domofon. A u mojego znajomego uszkodziły się kamery od monitoringu, odkurzacz centralny, automatyczna kosiarka (kręci się w kółko) i brama automatyczna.
W bramie jest o tyle ciekawa sytuacja że główny element który powinien się uszkodzić czyli zasilacz przeżył i działa*, a dostała płyta główna.
Na płycie głównej padł rezystor 1Ω SMD od zasilania przetwornicy 24-5V. Ale jak go podmieniłem to ruszyła. Chociaż wciąż padnięte są dwa mosfety od sterowania silnikami i lampką ostrzegawczą. Co ciekawe producent sterownika jest włoski, niby też made in Italy a przekaźniki są Relpola. Albo najtańsze albo najlepsze.

* Zasilacz przeżył i działa, ale nie bez uszkodzeń. Rozsadzona jest obudowa termistora. I tu robi się ciekawie, termistor jest jako ogranicznik prądu rozruchowego na stronie pierwotnej. Na plytce jest zaraz obok diody z radiatorem na stronie wtórnej. Żeby było bezpiecznie wg norm to producent naciął na płytce przerwę powietrzną dla zwiększenia napięcia przebicia. No i fajnie, tylko że termistor został tak wlutowany że łuk elektryczny przeskoczył nie na płytce a pomiedzy elementami.
Droga impulsu była taka:
Sieć>termistor>przeskok łuku przez powietrze>dioda na stronie 24VDC>rezystor w przetwornicy>mosfety sterujące>silniki siłowników> ziemia.
No i właśnie te nieszczęsne silniki, bo mierząc ich rezystancję izolacji wychodzi mi na poziomie 100kΩ. Może mają jakiś filtr, a może są uwalone. Jeszcze ich nie rozbierałem.

A na koniec ciekawostka jak pewien producent rozwiązał sterowanie falownikiem FVD i REV z regulacją obrotów.
https://youtube.com/shorts/rMI7txlUbZk
Ja bym zrobił to inaczej. Kąt obrotu dźwigni to 180°. Zamontowałbym potencjometr normalnie na osi, ustawil go tak żeby przy pozycji STOP było 5V. A falownik ustawil tak zeby od 4,5V w dół było REV a od 5,5V w górę FRV.
Nie potrzeba by było żyłki i sprężynki.
myoniwy userbar
3b88b758-3c5e-4d7e-91ba-1cc8319c6d4c
7f3822df-01c4-4c17-9b61-6043630e3120
be12a8a2-73fe-4b45-890c-7a01929c6657
cac5b0b6-719a-4bd8-8e99-a5279b0b6f39
bucz

@myoniwy a byla dobra przepieciowka u znajomego czy najtanszy chinczyk?


u siebie potpatrzylem z roboty i dalem duzego przemyslowego dehna

9ffbb0e4-6a89-4f65-bf8d-9d75aab7fa67
Marchew

@myoniwy

a przekaźniki są Relpola. Albo najtańsze albo najlepsze.

Już nie jestem pewien, ale hongfa robi przekaźniki dla schrack lub dla relpol.

Zaloguj się aby komentować

#pogoda #klimat #natura #ornitologia #ptaki

No i chuj, już po lecie. Bociany zbierają się do odlotu. Tutaj ok 25szt, na drugim polu drugie tyle.
Tylko patrzeć jak będzie mróz.
myoniwy userbar
4221b78a-4038-4522-bcfe-0826ad80ac9a
Spleen

@myoniwy zawsze zastanawia mnie po co one się tak zbierają. Czemu to służy? Że ustalą sobie kiedy będą lecieć i jaką trasą? Albo kto koło kogo leci? Wiadomo, że pewnie przed podróżą trzeba się nażreć, ale przecież nie wiedzą czy to już dziś odlot, czy może za parę dni.

I-Em-Are

Sąd one wiedzą o której godzinie zbiórka jak nie mają kalendarzy i zegarków

Odczuwam_Dysonans

@myoniwy wiadomo. W końcu dzisiaj zacząłem urlop xD

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #mechanika #inzynieria

Dzisiaj będzie o tym jak producenci projektują elementy w trybie planowanego postarzania lub po prostu braku wiedzy.

Dostałem zgłoszenie że prasa hydrauliczna służąca do sklejania drewnianych ościeżnic na gorąco nie chce się opuścić.
Jest to stalowa rama z dwoma grzanymi płytami pomiędzy które wkłada się drzwi lub futryny i utwardza klej w temperaturze ok 60°C. Zazwyczaj kilka minut wystarczy.
Ale wczoraj włożyli jedną ramę, a po tych kilku minutach nie można było jej wyjąć.
Maszyna posiada kilka krańcówek, czujnik ciśnienia, i układ kontrolujący żeby ktoś nie wsadził łap do prasy, żeby się zamknęła trzeba nacisnąć równocześnie dwa przyciski. Kontroluje to specjalny układ bezpieczeństwa. Najpierw podejrzewałem jego, bo dosyć dziwnie jest podłączony. Zasilanie idzie przez jego własne styki NC. Tyle że on kontroluje tylko zamykanie. Na sąsiedniej podobnej maszynie sprawdziłem że opuszczanie wymaga tylko otwarcia zaworu, pompa nie musi pracować. Siłowniki są jednokierunkowego działania, mogą pchać ale nie ciągnąć. Mają tylko jedno przyłącze ciśnieniowe. A siłowników jest sześć.
Jak sie okazuje PLC daje sygnal do opuszczenia, cewka zaworu dostaje nominalne 110VAC (typowo włoskie napięcie w maszynach) i prąd ok 1A. Nawet rdzeń w cewce się porusza. Czyli problem nie jest elektryczny tylko mechaniczny.
Szybko okazało się co jest przyczyną.
Złamana dźwignia.
No i tu nawiązujemy do wstępu.
Na zdjęciu są dwie dźwignie, srebrna dorobiona przeze mnie, czarna oryginalna.
Jak widać w oryginalnej krótsze ramię jest całkiem grube, fi10 z dwoma podebraniami. Grube bo dźwignia jest krótka i siły są zwielokrotnione względem końca długiej strony, która jest cieniutka (5mm średnicy) bo jest dłuższa i siły będą małe.
I to jest właśnie albo typowe postarzanie produktu. Bo przecież 5mm od osi siły i przesunięcia będą identyczne po obu stronach osi, więc w cieńszym materiale będą większe obciążenia. Albo szkolny błąd nie wychwycony przez projektantów.
Dorobiona dźwignia już uwzględnia rozkład sił po obu stronach osi obrotu.
myoniwy userbar
b3ffdcca-413f-4064-a0ff-69c910a51f2d
hejtom

@myoniwy Może osprzęt, który ma obrócić ta dźwignia już ktoś stuningował i dźwignia pracuje z momentem poza zakresem projektowym?

hejtom

Myślałem że obraca kwadratem

randomowyrandom

@myoniwy jak się dorabia takie części?

Zaloguj się aby komentować

Ej ziomeczki zajmujące się grafiką komputerową. Jest sprawa.
Widzicie mój userbar? Chciałbym pozbyć się czarnego tła na rzecz białego zostawiając zielony kolor?
Mam do dyspozycji Paint.NET.
Jak to zrobić?
#grafika #grafikakomputerowa #komputery
myoniwy userbar
Sahelantrop

@myoniwy Niestety, Twój wonsz będzie świecił tylko na kontrastowym tle. Na bieli zrobi się z niego taka wstążka:

8c98939e-7eda-4821-afd8-4d4421aa977e

Zaloguj się aby komentować

#Konstruktorelektrykamator #elektryka #elektronika

Zwycięstwo!!!
https://youtu.be/GoyvDoUWw_w

Znalazłem przyczynę i naprawiłem tymczasowo klawiaturę sterownika agregatu.

Mimo wielogodzinnych tortur termicznych w piekarniku w niedzielę nie pokazywał oznak usterki, wiec myślałem że problem rozwiązany.
Wczoraj o 7 go zamontowałem, ale koło 12 dzwonią że wciąż jest problem i nie mogą go zgasić z panela, tylko grzybkiem.
Akurat wracałem od maszynyny do szlifowania płytek to miałem przy sobie oscyloskop.
Wiec zrobiłem szybkie pomiary przycisków które wcześniej były wytypowane i zmierzone jako usterkogenne.

https://youtube.com/shorts/4NWHI3DUajE

Na dwóch stykach przycisku niemal taki sam przebieg. Mimo wyjęcia elementu stykowego, czyli metalowej sprężystej membranki.
A skoro nie ma blaszki, grafit wyczyszczony dokładnie jak to możliwe, i wciąż jest zwarcie to trzeba szukać po ścieżkach.
No i jest jedno miejsce gdzie dokładnie te dwie ścieżki się przecinają.
Jak tylko przeciąłem ścieżkę to problem zniknął (zginął na zawsze) jak ręką odjął.
No ale przecięta ścieżka to wciąż pomniejszona funkcjonalność.
Najpierw wytłumaczę jak jest zbudowana ta elastyczna forma plytki drukowanej.
Na foli drukuje się ścieżki za pomocą farby elektroprzewodzącej. Grubość takiej ścieżki można porównać do grubości śladu ołówka na kratce. Ścieżki pokrywa się baaardzo cienką warstwą farby izolacyjnej.
A w miejscach gdzie mają być mostki między ścieżkami drukuje się kolejną warstwę ścieżek na tej farbie izolacyjnej za pomocą farby elektroprzewodzącej.
Z tym że ta warstwa izolacyjna jest na tyle cienka i nie odporna, że po czasie doszło do jej przebicia, łącząc dwie ścieżki.
Ale na tyle wrednie łącząc, że połączenie jest lub go nie ma zależnie od temperatury i pozycji klawiatury. Jak grzałem ją w piekarniku to akurat klawiaturą do dołu przez co ścieżki się oddalały od siebie pod wpływem grawitacja i problem znikał. A jak jest zamontowana w pionie to problem się pojawia.
Wyciąłem dwa mostki, uszkodzenie zniknęło. 
Więc wcześniejszy kierunek szukania usterki przy przyciskach był całkiem słuszny.
Ale trzeba odbudować je teraz.
Jako izolacja poszedl Kapton, jako przewodnik pojedyncze druciki z LgY 0,75mm², a jako łącznik drucika ze ścieżką klej elektroprzewodzący na bazie srebra do naprawy ogrzewania szyb w samochodach.
Lutowanie nie wchodziło w grę.
Niestety czas schnięcia do formy przewodzącej tego kleju to 8-24h.
Żeby to przyspieszyć, to trzeba zwiększyć parowanie rozpuszczalnika. Jak? Zwiększyć temperaturę. Ale jak nie uszkadzając folii?
Prymitywnym HotAirem.
Metalowa rurka z wepchanymi miedzianymi drucikami ogrzewana palnikiem.
Przyciski odzyskały funkcjonalność, na razie brak zgłoszeń o niesubordynacji agregatu.
Właściciel ma zamówić nową klawiaturę. Nową ale w zamienniku.

A i piszę tak z rana, bo później nie będę miał czasu i dostępu do internetu. Taka dziura radiowa. I dopiero po południu będę wstanie odpisać.
myoniwy userbar
538b029d-f563-4f85-a26d-c3b3f5ebbdf9
1bbcdf0b-8e69-44f6-8512-39d79c163d91
82524caf-16fc-476d-9f4f-c5035321311f
da4ab57c-71bc-49a9-8f89-e10694a4d101
Tomekku

@myoniwy królu złoty, takie opisy z rana to miły tekst do kawy, ale najważniejsze że się udało. Ciekawe jak zamiennik będzie sobie radzić. Przy okazji mógł to być błąd fabryczny czy raczej zmęczenie materiału po latach eksploatacji?

myoniwy

@Tomekku Z historii wczytanych w internecie to ten konkretny model tak ma. Wada fabryczna widocznie.

ZygoteNeverborn

@myoniwy W takich urządzeniach to jednak powinno być bardziej heavy duty. To wygląda jak w zwykłej domowej klawiaturze.

ErwinoRommelo

Xd to to tego był ci walu potrzebny, gratki. Mnie też nic tak nie bawi jak po ciężkim borykaniu się z problemem znalezienie rozwiązania i jak wszystko śmiga.

Zaloguj się aby komentować

No to siup w ten głupi dziub.
Po szklanie i na rusztowanie.
Jest 4:07, a ja szykuję się na pracowity dzień.
#codziennepiciu
myoniwy userbar
a4406500-2510-41fb-a1cc-136d165e9c78
Wrzoo

@myoniwy dobry jeżu, jak wcześnie. Spokojnego dnia i nawadniaj się na robocie!

Undadasea

@myoniwy Fajna szklaneczka z Leszka 😄

Half_NEET_Half_Amazing

chłop co sobie szklankę z butelki leszka zrobił

Zaloguj się aby komentować

W którym odcinku #kapitanbomba jakiś kosmita, chyba kurwinox krzyczał
zwycięstwo
?
myoniwy userbar
Sweet_acc_pr0sa

@myoniwy kurwa nie wiem xD a poświęciłem na szukanie jakieś 10 minut xD

myoniwy

@Sweet_acc_pr0sa No jednak nie z kurwix, tylko z grochowa. Ale to prawie jak z kosmosu.

Sweet_acc_pr0sa

@myoniwy tego to sam znalazlem xD

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektryka #elektronika
Tydzień zaczyna się od serii niepowodzeń.
Filtr ze wcześniejszego wpisu okazał się bezużyteczny, ale to nie jego wina.
Po prostu wydajność prądowa wyjść enkodera jest bardzo mała, czyli wprowadza dodatkową rezystancję szeregową. Przez co sygnał miał 10Vpp.
Za to uwieczniłem kilka artefaktów w przebiegu.

A drugie niepowodzenie to sterownik agregatu wciąż szwankuje.
myoniwy userbar
e13ee208-d150-4499-9ac4-75a9dc964652
Yes_Man

@myoniwy głowa do góry, jutro jest wtorek

9fb787f2-acb0-4ce5-9860-59f30325e2bb
myoniwy

@Yes_Man jutro od 5 rano mamy ciągać 22 żyły 1x150 Alu

Yes_Man

@myoniwy pojutrze jest środa

Belzebub

Nic dziwnego, że jest bezużyteczny... miał być JP2GMD

ytilibuuun

A jakbyś założył ferryt na komunikacji? Pętelka tu tego

myoniwy

@ytilibuuun to jest myśl. Muszę zaszabrować z jakiegoś kabla

Zaloguj się aby komentować