Zdjęcie w tle
DerMirker

DerMirker

Osobistość
  • 287wpisy
  • 911komentarzy

Uchodźca z Wykopu, DerMirker

Ketoza, dzień 15

Dzisiaj dzień z tych, z których nie jestem nigdy dumny... Objadłem się.

Rano ponownie zmierzyłem ketony z krwi na czczo i wyszło 0,4, czyli o 0,1 mniej niż 3 dni temu. Nie rozumiem.

Dzisiaj pracowita niedziela, załatwiłem domowe sprawunki i pojechałem na rowerze do miasta oraz na ściankę wspinaczkową. Siła nawet dopisywała, ale czułem już ścisk w brzuchu spowodowany nadchodzącym poniedziałkiem. Na stres reaguję objadaniem się, no i dzisiaj się to wydarzyło, więc jutro należy spodziewać się sporego przyboru na wadze, a ważę się zawsze w poniedziałek.

5236 kcal, 445 g tłuszczy, 63 g węglowodanów, 237 g białka. 4,81 % węglowodanów, więc idealnie.

#ketotransformacja
GtotheG

@DerMirker zjadles tylko dzisiaj 5236 kcal?

Nie myslales nad skorzystaniem z psychodietetyka, jesli problem jest natury emocjonalnej?

DerMirker

@GtotheG tak, dzisiaj tyle zjadłem. Liczyłem skrupulatnie. Nie myślałem nad tym w sumie. Byłem bardzo głodny

GtotheG

@DerMirker no to kurde ogarnij sie, bo ewidentnie na co dzien za malo jesz, glodzisz sie i wychodzi w takich napadach. Mowilam Ci - policz dzienne zapotrzebowanie, utnij 200-300 kcal i tyle. Nie bedziesz chodzil glodny i zmeczony a schudniesz. Przynajmniej u mnie super dziala - minus 6 kg od czerwca. Inna metoda sa glodowki, ale ich nie rob w zimie bo nie ma sensu. One sa dobre jak czlowiek ma calkiem rozwalona insuline/trzustke - po takiej glodowce latwiej sie zaczac zdrowo odzywiac niz jedzac normalnie i nagle „o boze, od jutra nie jem slodyczy/chipsow!”.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@DerMirker chyba bym umar, gdybym zjadł tylko 63 g węglowodanów. Na masie dobijam kcal jedząc gotowany makaron (200 - 300 g) z sosem pomidorowym i raczej nie schodzę poniżej 400 g. W życiu bym nie wytrzymał na keto.

GtotheG

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta wytrzymalbys jakby dieta byla dobrze zbilansowana. Sama kiedys kupilam jakas diete 1200kcal - myslalam, ze bede glodna, a bylam przejedzona (!) - zostawialam posilki i po tygodniu mialam 3 nadprogramowe posilki. Zalezy co sie je - salata ma mala gestosc, pasztecik duza, niby zjesz tyle samo kalorii z tych rzeczy, ale pasztecik nasyci na duuuzo dluzej niz salata. Tylko to trzeba miec wiedze plus czas zeby tak gotowac. No albo duzo hajsu i kupowac.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@GtotheG nie, nie lubię tłustego żarcia i generalnie strasznie wybrzydzam, dlatego jem głównie w domu i prawie w ogóle nie korzystam z gotowców. Akurat w temacie siedzę już tyle lat, że wiem, że przy tak małej ilości węglowodanów umarłbym z głodu, bo jestem bardzo węglowodanowym człowiekiem. Bez chleba (i marakonu, ryżu, kaszy) to się nie najem. Tym bardziej na masie celując w ponad 4000 kcal dziennie.

KKLKK

Na adaptacji wpierdalac type bialka i te kalorie, codochuja.jpg!?

DerMirker

@KKLKK najlepsze jest to, że mógłbym zjeść znacznie więcej. Nie czuję się jakoś bardzo najedzony.

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 14

No i minął 14 dzień odkąd nie ma mnie na diecie zachodniej... Kiedy to zleciało? Niesamowite, jak czas pędzi; warto robić zmiany w życiu, bo ten czas i tak przeminie. Szkoda, że tak późno w życiu to zrozumiałem...

Dzisiaj rano poszedłem na siłownię i wybiegałem 10 km. Kosztowało to jakieś 800 kcal. Wieczorem zaprosiła mnie ciotka, pojadłem dużo kurczaka i karkówki, bardzo uważając, by nie zjeść jakichś węglowodanów. Pozwoliłem sobie jedynie na lampkę czerwonego wina wytrawnego - to jedyny alkohol dozwolony na ketozie, oczywiście z umiarem, czyli właśnie 1-2 lampki.

Kcal: 2864, 205 g tłuszczów, 56 g węglowodanów, 171 g białka. Węglowodany stanowiły dzisiaj 8% wszystkich kalorii, czyli w normie.

Jutro też zamierzam trochę poćwiczyć i wybrać się na spotkanie z Dariuszem Rosiakiem, świetnie!

#ketotransformacja
Curumo

Do roboty się weź, to Ci nie będzie potrzebna dieta #heheszki

Zaloguj się aby komentować

700 + 1 = 701

Tytuł: Futu.re
Autor: Dymitr Głuchowski
Kategoria: fantastyka
Ocena: 6/10

Jakieś to takie nie wiem. Pomysł na główny wątek ciekawy, ale sama akcja trochę zbyt rwana, dużo przestojów, parę niezrozumiałych wątków. Wynudziłem się. Aha, no i bardzo nie lubię dosadnych opisów seksu, po co i dla kogo one są? Dla ludzi 18+ którzy walą konia do opisów seksu w fantastyce? Fujka.

#bookmeter #ksiazki #fantastyka
39e68025-b04c-41ac-b5ae-9df6b5b65047
Cerber108

Tak jak dużo ludzi uważa to za najlepszą książkę Glukhovsky'ego, tak u mnie jest na szarym końcu.

aberotryfnofobia

@DerMirker Ta książka jest tak niesamowicie zjebana. Kończyłam na siłę, czytając z nienawiścią do siebie i do głównego (anty)bohatera, któremu sperma zalała mózg i za sprawą tego czarodziejskiego zaklęcia bez namysłu stanął po drugiej stronie barykady.

Orzech

@DerMirker Dzięki za opinie, miałem się za to zabierać niedługo

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Ketoza, dzień 13

Dzisiaj gorszy humor spowodowany zapierdolem po pachy w kołchozie. Pamiętałem, żeby nie objadać się na wieczór i dotrzymałem, ostatni posiłek jakoś o 17 wsunąłem. Przeziębienie podleczone, jutro zamierzam się przebiec na 10 km i może coś tam popodnosić, więc zjem pewnie więcej niż te 2200 kcal.

2287 kcal, 192 g tłuszczów, 26 węglowodanów, 113białek. 4,5% energii z węglowodanów, więc jest idealnie.

#ketotransformacja

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 12

Wczoraj dotarł do mnie glukometr, więc dzisiaj rano na czczo wykonałem pierwszy pomiar ciał ketonowych z krwi, wynik 0,5 mmol/l. Paski z moczu są chyba niedokładne, zauważyłem, że czasem po posiłku nie wysikuję nic, a czasem 3 mmol/l. Nie wiem jak to działa.

Dzisiaj na kolację dorzuciłem 1000 kcal z sera wędzonego Rolady Sądeckiej, z czego nie jestem bardzo dumny, ale czasem tak mam, że lubię pojeść wieczorem...

3594 kcal, 290g tłuszczu, 41g węglowodanów, 22g białka. Węglowodany stanowiły 4,5% dziennego spożycia, czyli w sam raz.

Cel na jutro: nie objadać się na noc

#ketotransformacja
Barta55ko

Zrób sobie jeszcze post przerywany, zjedz 2 posiłki do syta i później nic aż do kolejnego dnia.


Np. jak idziesz do robo na 8 to:


  • jesz o 6 wczorajszy obiad + kawa kuloodporna

  • w robo o 12 najwyżej jakaś kawucha

  • po robo obiad na dwie porcje o 18

  • do 6 nic tylko woda lub herbata


Ciało na takim poście dodatkowo przyspieszy adaptację i produkcję ketonów


Co do glukometru, tak jak pisałem, za 2 tygodnie minie miesiąc i będziesz miał ~1 mmol/dm3 ketonów we krwi.

Jak chcesz sprawdzić, czy ketoza jako tako jest, to po samej kuloodpornej po 30 min zrób sobie test, jak wyjdzie około 0,8 to jest już blisko

DerMirker

@Barta55ko dzięki wielkie za cenne rady

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 11

Dzisiaj też bardzo pracowicie w pracy. Samopoczucie jednak było niezłe.

Zauważyłem, że na śniadanie muszę zjeść jakieś 1300 kcal, dlatego zjadam śniadanie i podwieczorek na śniadanie. Później bardzo długo nie byłem głodny, aż do wieczora, gdzie pomogłem sobie 100g sera wędzonego i dzień zamykam z wynikiem 3100kcal, w tym 4,7% z węglowodanów. Jest ok.

#ketotransformacja
jxp

ćwiczysz też do tej diety lub stosujesz okna żywieniowe? Robiłeś badania krwi przed rozpoczęciem diety?

DerMirker

@jxp Staram się biegać raz w tygodniu przy sprzyjającej pogodzie. Nie stosuję okien, nie zależy mi na chudnięciu. Zrobiłem cały zestaw badań przed rozpoczęciem, za 3 miesiące je powtarzam.

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 10

Dzisiaj dużo stresu w pracy, straciłem przez to apetyt i nie czułem dużego głodu, tylko okresowo ssanie w żołądku na jakieś słodycz.

1631 kcal, z czego 9% to węglowodany
#ketotransformacja
TheLikatesy

@DerMirker tagu zapomniałeś... bo widzę

DerMirker

@TheLikatesy echh, rzeczywiście, zapomniałem. @bojowonastawionaowca czy mógłbyś proszę dodać tag #ketotransformacja ?

bojowonastawionaowca

@DerMirker melduję wykonanie zadania!

Zaloguj się aby komentować

692 + 1 = 693

Tytuł: Ketogeniczna Biblia
Autor: Jacob Wilson, Ryan Lowery
Kategoria: poradnik
Ocena: 8/10

Ta kompleksowa pozycja zawiera wszystkie niezbędne informacje potrzebne do rozpoczęcia diety keto. Autorzy przytaczają mnóstwo badań, oczywiście na każdej jest źródło. Także zamiast kupować jakieś durne poradniki od instagramerek, lepiej wydać jednorazowo więcej pieniędzy na te tomiszcze i później czerpać z głębokiej krynicy wiedzy.

#bookmeter #ksiazki #keto #ketotransformacja
1b0b1f27-c202-45f5-806a-b06c77e63534

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 9

Dzisiaj zjadłem 3400kcal, mimo że moja dieta pudełkowa zakłada jedynie 2200 kcal? Czemu tak dużo? Otóż byłem głodny wieczorem, ale że moim celem nie jest schudnięcie - chędoży mnie to. Grunt że węglowodany stanowiły 4,7% całkowitych kalorii.

W każdy poniedziałek się ważę, a oto wyniki:
Waga 26.11.2023: 75,7 kg
Waga 04.12.2023: 72,1 kg

Czyli spadek o 3,6 kg. Nie ma jednak czym się podniecać, bowiem pościłem pierwsze 4 dni i nie zjadałem więcej niż 500 kcal dziennie oraz w międzyczasie chodziłem po 10 000 kroków oraz przebiegłem 2x10 km na bieżni na siłce. Wyszła woda i trochę tłuszczu. Zobaczymy, jakie będą postępy w następnych tygodniach, będę się starać trzymać tych 2200 kcal jednak.

#ketotransformacja
DerMirker

Ach, zapomniałem dodać, że się lekko przeziębiłem i męczy mnie katar Ale nie łączyłbym tego z dietą

bartek555

500kcal dziennie, bardzo kurwa madrze. Powodzenia geniuszu dietetyki.

DerMirker

Może zamiast obrażać, zapoznaj się ze znaczeniem słowa _post_

koldspagetti

@DerMirker Masz nowotwór, że jesteś na keto? 3,6kg w tydzień, to już mocno niezdrowo.

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 8

No i tydzień za mną! Zauważyłem, że rano jestem głodny i muszę jeść więcej. No i gdzie podziały się ketony w moczu? Wczoraj były, dziś nie ma. Jutro powrót do stresującej pracy, zobaczymy jak będzie mi się myśleć i jak będę się zachowywać w stresie...

Śniadanie: Pancakes z pastą czosnkową z ziołami i salsą ogórkową z koperkiem
Obiad: Roladki z szynki wieprzowej z ogórkiem kiszonym i słoniną w sosie własnym, z talarkami z cukinii i surówką z pora
Podwieczorek: Ciasto Monte
Kolacja: Tarta z cukinią, pomidorem i serem, z sosem 1000 wysp z chilli

#ketotransformacja
aegthir-aggar

@DerMirker chodzisz na siłkę? Ile ww utrzymujesz? Jak waga? Skąd decyzja o zmianie?

DerMirker

Czasami biegam, nie podnoszę ciężarów. Decyzja o zmianie? Alergia oraz chęć poeksperymentowania z własnym ciałem. Jutro się okaże, jaka waga

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 7

Dzisiaj samopoczucie wyborne. Najadam się do syta moją dietą pudełkową 2200 kcal i dopycham mięskiem, czekoladą 100% kakao oraz śmietaną 30%. Poszedłem na siłkę, przebiegłem 10 km na bieżni jak gdyby nigdy nic, później powisiałem na drążku i pomachałem hantlami, całkiem jak gdy byłem na diecie zachodniej. Nie widzę żadnej różnicy, ale czuję się wyraźnie lżejszy. Ważę się w każdy poniedziałek, więc pojutrze zobaczymy, ile tej wody ze mnie zeszło na poście. No i ciekawostka, wieczorem miałem już ok. 4 mmol/L ciał ketonowych w moczu, ergo, jestem w ketozie.

Śniadanie: sałatka śledziowa z jajkiem gotowanym, ogórkiem kiszonym i serem padana z bułeczką keto
Obiad: Bifteki wieprzowe z serem bałkańskim w sosie tymiankowym, z surówką z papryki konserwowej i pieczarkami z sezamem
Podwieczorek: Migdałowo-kakaowe ciasto z jagodami
Kolacja: Nuggetsy w panierce migdałowej z sosem duńskim i brokułem

#ketotransformacja
Barta55ko

Mocz to efekt uboczny metabolizmu, jeżeli coś jest w moczu, to nie jest zwykle we krwi


Jeżeli masz 4 mmol/L ketonów w moczu, to we krwi masz pewnie najwyżej 0.5, czyli w normie. Ketoza zacznie się gdy we krwi wypadnie ponad 1 mmol/L


Zamów glukometr i mierz co 3 dni ze krwi

GtotheG

@DerMirker brawo, do przodu!

Zaloguj się aby komentować

686 + 1 = 687

Tytuł: Ostatnia minuta. Pieszo przez antropocen
Autor: Tomasz Ulanowski
Kategoria: reportaż
Ocena: 4/10

@DerMirker leci dalej z gównoreportażami i ani myśli stopować! Tym razem zmarnowałem kilka godzin życia na czytanie utworu, który doskonale wpisuje się w postkowidowo-ekologiczno-apokaliptyczny vajbik, czyli HURR DURR zaraz się wszyscy ugotujemy i tyle z tego będzie, proszę pana.

Autor boso, podkreślam, boso, wędrował sobie wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego w stronę Niemiec, ubolewał nad coraz cieplejszymi zimami i przeplatał rozkminy o niechybnym końcu cywilizacji ze wspomnieniami swoich rozmów z polarnikami, naukowcami i wycieczce za koło podbiegunowe i obserwacji ocieplejącej się tundry gdzieś w dalekiej Norwegii. Temat z tapety nie schodzi przez ostatnie lata, więc trzeba wycisnąć jak najwięcej pengi, póki ludzi się interesują. Książka napisana chaotycznie, rozdziały niepowiązane ze sobą, no po prostu kiepsko zredagowane to wszystko. Widać pośpiech i nienapracowanie.

#bookmeter #reportaz #ksiazki
2ab154d5-f332-42b2-b925-775201c9bcbc
SonyKrokiet

to już lepiej poczytać jakieś Sam naprawiam a nie się mordować taką "pseudopozycją" - przynajmniej człowiek się czegoś dowie nowego i nauczy czegoś XD ( ͡° ͜ʖ ͡°)

1f5c6911-9236-4623-bf33-b5f7c4f9e398
22a9e2b6-3576-4020-9352-f0bae0891c07
DerMirker

Dobry pomysł, którą pierwszą z mojej kolekcji wybrać?

9d78bebf-5b34-47e8-bb05-d9c6e35d8887
niebylem

@SonyKrokiet ach, Carina E

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 6

Pierwszy dzień na diecie pudełkowej, niezłe frykasy zostały mi dostarczone. Między posiłkami podjadałem czekoladą 100% kakao, słonecznikiem, serem camembert, ciągle się uczę jak i kiedy jeść. Myślę, że w sumie zjadłem około 2500 kalorii dzisiaj, węglowodanów między 5-10%. Nie mam zamiaru liczyć co do grosza węglowodanów, może na późniejszym etapie. Póki mam tę dietę, póty nie liczę.
Samopoczucie bardzo średnie, kiepsko się czułem, byłem bardzo słaby fizycznie.

Śniadanie: Ryba faszerowana z pistacjami, z majonezem pietruszkowym, z chlebem keto i sałatką z ogórka z czerwoną cebulą i papryką
Obiad: Gulasz wieprzowy z curry, z talarkami selera i surówką z pekinki
Podwieczorek: Pudding chia kakaowy z porzeczkami z czekoladą i orzechami nerkowca

#ketotransformacja
GtotheG

@DerMirker jakie masz zapotrzebowanie? Ja sobie uciełam kalorie, nie robie keto, ale koniec końców wygląda mocno jak keto bo dużo protein, warzyw, ryby. Ta twoja dietka to nie wiem czy dobrze skomponowana jak mówisz, że średnio się czułeś i słaby fizycznie. Ogólnie polecam diety na wiosnę zaczynać, bo wtedy z automatu mniejszy głód człowiek czuje, latem się nie chce jeść, zimą marzniemy i człowiek intuicyjnie próbuje się rozgrzać jedzeniem - zjada więcej bo nasz organizm chce mieć zapas tłuszczu na zimę. Tak czy siak weź se to wpisz w fitatu, bo nie wygląda mi tak na oko to na 2500kcal, niektóre firmy trochę oszukują na tych kalorycznościach posiłków.

Ale najpierw sobie policz zapotrzebowanie (fitatu można) i utnij z tego 200-300kcal, dodaj ruch i nie będziesz ani słaby, ani głodny, a waga poleci.


Dodam mój ostatni ulubiony zapychaczotrick - uwaga, bo kaloryczny - herbata matcha z mleczkiem kokosowym z puszki+mlekiem roślinnym - super zapychacz, zabija głód na kilka godzin, no ale kaloryczny, także jak masz już dietkę na 2500 to bym nie dopychała tego.

DerMirker

@GtotheG mam zapotrzebowanie 2500, ale wziąłem mniej. To dopiero drugi dzień, spokojnie.

GtotheG

@DerMirker aaa to git, ale nie tnij se mocno kalorii bo to nic nie daje na dluzsza mete. Efekt jojo. Jak robisz keto-keto faktyczne to i tak zobaczysz, że po jakimś czasie to jedzenie co zjesz to będzie za dużo i nie będziesz chodził głodny, tylko w zimie tak jak mówię, trochę ciężej się pozbyć uczucia głodu, bo jedzenie jest dodatkową szansą na rozgrzanie się, także jak dużo czasu spędzasz na zewnątrz to możesz czuć się słabiej teraz. Ja jak sobie wzięłam keto na 1200 (zapotrzebowanie 1500 mam) to i tak po pewnym czasie nie zjadałam 1 posiłku bo to już było za dużo, ale ta dieta była mega zbilansowana. Po tygodniu mi zostały ze 3 posiłki takie niezjedzone przez to i trochę się zaczynał robić problem xd Powodzonka!

Zaloguj się aby komentować

Te wszystkie biurowce przy Bora Komorowskiego stoją puste #krakow #pradnikczerwony #korposwiat
f60ebf8d-4ccc-4263-a1c5-482d51191d08
0a1bec3f-ab74-4368-9b1a-d2e7c31a0525
08b2190d-e794-466c-9cfc-99ad32ad4e3d
62812177-aafa-4a35-8aa4-eaa4af64fcc3
Tomekku

@DerMirker sporo inwestorów firm ma też duże udziały w biurach, dlatego pokazuje się info jako, że teraz praca z domu jest nie efektywna.

Mr.Mars

Za dużo biurowców wybudowano.

kiwikiwi

@DerMirker z ciekawości skąd wiesz, że stoją puste? Bo to jest prawda ale nie za bardzo...

Będzie z powrotem knajpa w Quattro C więc chyba ktoś policzył, że jest wystarczająco nie pusto.

DerMirker

@kiwikiwi już jest knajpa w C. A wiem stąd, że dwójka moich znajomych tam pracuje i potwierdza. W Quattro Five nawet biurek nie ma

staryhaliny

Siedzę w nieruchomościach komercyjnych, ale nie takich A, B klasowych, gdzie czynsz jest w euro, tylko stare budynki z lat 50. / 70. Sam przeżyłem szok jak dowiedziałem się, że lease managerowi bardziej opłaca się mieć pusty budynek, niż wynająć choćby 1 euro poniżej czynszu założonego w budżecie, bo on w excelu będzie miał stratę.


Trochę sam już przestałem się szarpać o każdego najemcę. Inna sprawa, że budynek niemieszkalny generuje niesamowite koszty - sam podatek od nieruchomości budynkowej to prawie 25 zł/m² PU. Do tego grunt w użytkowaniu wieczystym, co oznacza w praktyce, że za grunt płacisz dwa podatki - stawkę ustaloną przez gminę za metr + 3% od wartości nieruchomości

Zaloguj się aby komentować

684 + 1 = 685

Tytuł: UFO na Bratysławą
Autor: Weronika Gogola
Kategoria: reportaż
Ocena: 5/10

Oto wjeżdża kolejny bardzo średni utwór literacki od Czarnego, tym razem o Słowacji. Losowe historie, zebrane i wydrukowane. To jest tak, że wchodzicie w internet, albo nie - otwieracie Chata GPT i polecacie mu wynaleźć 10 ciekawostek o Słowacji i wynikiem jest schemat na książkę. Czyli w przypadku Słowacji: a napiszę se rozdział o Meciarze, a napiszę se rozdział o Cyganach, a napiszę se rozdział o zabójstwie tego dziennikarza z Koszyc i włoskiej mafii, a napiszę se rozdział o Warholu, pójdę do Czarnego, oni wydrukują, a ja będę mieć w portfolio wydaną książkę.

Czytam reportaże już od ośmiu lat i wraz z wiekiem jestem coraz bardziej krytyczny. Wystarczy nie być dziennikarzem, ba, nawet nie podróżnikiem. Wystarczy, że pomieszka się kilka lat w danym miejscu lub pojedzie na Erazmusa, pojeździ po kraju i już można pisać reportaż. Nigdy wcześniej wydanie książki nie było prostsze.

#bookmeter #ksiazki #reportaz #slowacja
cc4af939-2d63-403a-99c9-0edd6532131a
Olsen

@DerMirker trochę z innej beczki. Jako fan reportaży, czy mógłbyś polecić takie swoje, powiedzmy, top 5?

DerMirker

@Olsen Może te:


  1. Nie oświadczam się

  2. Wszystkie wojny Lary

  3. Dzienniki kołymskie

  4. 13 pięter

  5. Cynkowi chłopcy

  6. Polska odwraca oczy

Olsen

Dzięki, z tej listy tylko nr 6 czytałem.

cotidiemorior

@DerMirker ale w zasadzie co w tym złego? Ja nic o Słowacji nie wiem i dokładnie tego oczekuję po takiej książce - ciekawostek o tym kraju przemieszanych z informacjami o polityce czy historii od kogoś, kto coś wie.

DerMirker

Nie dowiesz się z niej niczego, czego nie ma w necie. Mamy 2024 za pasem

cotidiemorior

@DerMirker no i dalej co w tym złego, że ktoś to zebrał, opracował, napisał przystępnym językiem (z tego co czytam w innych recenzjach) i wydał w formie książki? Próbujesz to porównywać do wpisania w googla "10 ciekawostek o Słowacji", tyle że wtedy wyskoczy jakaś gówniana lista, a nie zbiór artykułów na 250 stron. xD

A co do szukania wiedzy w necie to tak, mamy 2024 rok, w którym to królują clicbaity, g. warte artykuły kopiowane na żywca przez darmowych stażystów i paywalle (za którymi też często jest gówno pisane przez stażystów xd). Gdybym chciał znaleźć coś konkretnego, to w zasadzie jedynym darmowym miejscem, które przychodzi mi na myśl jest Wikipedia. Tyle że tam jest po pierwsze sucho, po drugie w polskiej też często bardzo krótko i bez żadnych źródeł.

DiscoKhan

@DerMirker wszystko co trzeba wiedzieć o tym kraju w pigułce xD

2393d36e-66ac-4520-bc05-53cbddd7b2a3

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 5

Wreszcie koniec postu, od jutra dieta pudełkowa przez miesiąc, by poznać pomysły kulinarne. Samopoczucie dobre, siły fizycznej brak, ale to normalne.

Śniadanie: jajecznica na 100 g boczku z trzech jajek, sałatka ze szpinaku, pomidora i musztardy
Obiad: jakieś oscypkopodobne nitki serowe, 100g, migdały blanszowane, garść
Kolacja: burrata, 125g

#ketotransformacja
Tylko_Seweryn

@DerMirker kurcze kcalami to niewiele, ser chyba podbija mocno

DerMirker

Owszem, zbyt mało zjadłem

DerMirker

Ok, wjechały jeszcze placuszki serowe z cukinii i sera żółtego. Pychota

8d416925-93fd-4847-9a8c-d73d88bb9fc8
Rzydokomuna

Pozdrowienia i wytrzymałości!! Można powiedzieć że lecimy razem bo u mnie dzień czwarty 😁

Zaloguj się aby komentować

683 + 1 = 684

Tytuł: Dzika Rzecz. Polska muzyka i transformacja 1989 – 1993
Autor: Rafał Księżyk
Kategoria: reportaż
Ocena: 7/10

Książka o muzyce eksperymentalnej, alternatywnej i (chyba?) nowofalowej na przełomie ustrojów. Trochę o kontrkulturze, Armii, Totarcie, Aptece, początkach raveów, scenie trójmiejskiej, warszawskiej, wrocławskiej i łódzkiej i tym podobnych rzeczach. Jako że nie pamiętam tych czasów, miejscami nudziłem się podczas lektury.

#reportaz #ksiazki #bookmeter
a05cc6ea-a398-47ea-8009-aebe89cc3c1d
George_Stark

O Panie! Apteka! Aż sobie zaraz zaaplikuję Wiesz, rozumiesz! Lepsze to niż Prozac.

Zaloguj się aby komentować

Ketoza, dzień 4

W poprzednich wpisach zapomniałem dodać, że dzień zaczynam od szklanki wody z łyżką octu jabłkowego. Celem jest obniżenie glukozy we krwi i zakwaszenie żołądka, co jest zdrowe. Zakwaszam go i tak kiszonkami podczas postu, ale łyżka z octem zostanie ze mną na zawsze.

Samopoczucie dzisiaj trochę gorsze, pewnie przez długi spacer na mrozie i załatwianie paru sprawunków, podczas których się zmęczyłem. Jednak dobrze, że to ostatni dzień postu, bo już po prostu śnię o jajecznicy na boczku

Ketony w moczu znikły. Obstawiam, że to dlatego, że wczoraj piłem sok z buraka i on mógł odbarwić pasek.

Śniadanie: kapusta kiszona
Obiad: tarte jabłko z marchewką i sokiem z cytryny
Kolacja: pomidor, jabłko, pół pomarańczy

#ketotransformacja
Barta55ko

Co jeść:


  • owoce jagodowe: truskawki, borówki, maliny, porzeczki itp. Im mniejsze, tym mniej mają fruktozy, a więcej witamin

  • kanapki z połówek papryki z twarogiem tłustym, szczypiorkiem i przyprawami

  • kalafior à la ryż — obsmażany drobno otarty kalafior na maśle

  • nie bój się tłuszczu, np. pieczarki fajnie wciągają tłuszcz

  • surówki z zielonych warzyw

  • 4-5 litrów wody dziennie, przetwarzanie tłuszczy na ketony wymaga więcej wody niż glukozy

  • słódź erytrytolem, obecnie jest lekko droższy od cukru jak zauważyłem

  • łykaj witaminy, szczególnie witaminę E, keto to dieta uboga w witaminy

  • edukuj się, jakie składniki odżywcze są w produktach jakie jesz

mortt

@Barta55ko to jest niesamowite, że nie ma żadnego badania potwierdzającego skuteczność takiej diety czy w ogóle jej działanie a potem pisze się "edukuj się jakie składniki odżywcze są w produktach jakie jesz". To w sumie byłby ciekawy koncept aby przeprowadzić badanie "opensource" choć z jego natury byłoby nieakceptowalne naukowo (nie przeszkoleni ludzie zbierający dane). Gdyby ludzie na keto podjęli się rzeczowych badań swojego ciała przed, w trakcie i po stosowaniu diety. Ciekawe co by z tego wynikło.


p.s. chyba, że mówimy o walorach odchudzających to owszem jest skuteczna. W szczególności gdy ktoś dotychczas pił cole i zagryzał żelkami.

lipa13

@mortt Istnieje mnóstwo badań na temat wpływu obniżonej podaży węglowodanów na nasze zdrowie. Nie wprowadzaj dezinformacji.

Zaloguj się aby komentować

682 + 1 = 683

Tytuł: Skóra i ćwieki na wieki. Moja historia metalu
Autor: Jarek Szubrycht
Kategoria: reportaż, wspomnienia
Ocena: 8/10

#bookmeter #reportaz

Pozycja, której brakowało na rynku, czyli wspomnienia kuca z późnych lat 80. i całych 90. O tym, jak rozwijała się polska scena metalowa, koncerty, ziny, wymiana kontaktów. Napisana przystępnym językiem, tak aby normiki zrozumiały i się nie wystraszyły. Autor posiada dużo autoironii i można się pośmiać.

\m/
8573f034-1331-462d-9f56-d6cdf93a349c
tschecov

Co jest...dziś ją skończyłem...

Anyway wszystkiego najlepszego z dniem metalowca.

Zaloguj się aby komentować

681 + 1 = 682

Tytuł: Święto nieważkości. Morawy
Autor: Michał Tabaczyński
Kategoria: reportaż
Ocena: 2/10

Kolejna, bardzo, bardzo słaba książka z serii Sulina wydawnictwa Czarnego. O ile kiedyś można było liczyć na bardzo dobrą lub przynajmniej dobrą książkę reporterską, podróżniczą lub eseistyczną, to od dwóch-trzech lat, gdy poszli w ilość, jakość naturalnie spadła.

Na okładce otrzymujemy informację, że podczas kowidu autor pojechał na Morawy i odbywał tam piesze wędrówki, uprawiając - uwaga, słowo znane bodaj wyłącznie studentom polonistyki - flaneryzm, czyli przechadzanie się, włóczęgostwo, itp. Okej, zaciekawiłem się, też tak lubię zwiedzać, lubię kino drogi.

Tymczasem w książce nic z tego nie ma. Po prostu autor zadekował się w Brnie i pisze krótkie teksty o ludziach z nim lub z okolicą związanym, głównie o pisarzach, o których większość Morawian nie pamięta, a polskiemu czytelnikowi zupełnie nic nie mówią, jeśli nie wnika w ten temat. Jedyna dalsza podróż to Zlin i wątek wokół słynnej fabryki obuwia Bata. Żadnego planu, przemieszczania się, spacerów i wędrówek nie ma. Same teksty są chaotyczne, niepowiązane ze sobą, język nie porywa, ba, w ogóle nie zaciekawia.

Strata czasu i jeśli ktoś szuka informacji o Morawach, powinien szukać gdzie indziej.

#bookmeter #reportaz #ksiazki #czechy
fb9ad9c1-acbc-4d2f-aee8-9f6b0f7fc55b
DerMirker

Książki Mariusza Szczygła: zrób sobie raj, gottland

krzysiek34011

@DerMirker gottland czytalem. Drugie sprawdzę. Dzięki

Zaloguj się aby komentować