#jedzenie #gotowanie #jedzzhejto #obiad #zupa
@moll W którym pływają flaczki. Nice xD
@Dzienpachniejakpoczatek ale ich nie tykam, więc mogą sobie pływać
@Dzienpachniejakpoczatek Miałem identycznie. Pierwsze obgotowywanie flaków i ten smród na całe mieszkanie. Do tego ta kratka jakoś pobudzała moją trypofobię i ta niestrawiona trawa pływająca, o jezusie.
Podobno dziadek robił pyszne flaczki a ja nigdy ich nie spróbowałem.
Dopiero po trzydziestce pierwszy raz zjadłem i skminiłem ile mnie ominęło.
Zaloguj się aby komentować