#wychodzimyzprzegrywu

10
316
Zachlałem. Trzeźwy byłem przez 53 dni.
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy (teraz to raczej do czarnolisto)

Było dobrze do momentu aż nie wypiłem, 2 dni ciągu alkoholowego i mamy dzisiaj. Dzisiaj już nie piłem, w zasadzie to bym się utopił w rzygach jakbym miał przełknąć coś innego niż woda. Od samego rana dopiero teraz udało mi się zjeść mały posiłek - kromka chleba z serem, dwa jajka na miękko i dwa pomidory.

Przez dwa dni funkcjonowania na rauszu miałem (i mam) to czego nie lubię najbardziej - zjazd po alko. Wczoraj jak z rana się obudziłem nietrzeźwy to kontynuowałem picie, w zasadzie większość dnia to przeleżałem nieprzytomny no ale piłem. Wieczorem dopiłem co miałem i szukałem jeszcze jednej butelki ćwiartki ale nie znalazłem. W zasadzie to dzisiaj przez kilka minut miałem myśl by na lepsze samopoczucie nie jebnąć browara bo nie jestem w stanie funkcjonować. Ostatecznie jednak nie wypiłem.

W zasadzie to nie jestem w stanie nawet myśleć. Kto miał zjazd z ciągu ten wie o co mi chodzi. W zasadzie to bez przerwy mi się chce płakać, najchętniej bym chciał nie istnieć (spokojnie niczego sobie nie zrobie). Bilans strat? No w zasadzie to ja nic nie mam to co miałem stracić. Resztki godności. Te dwa dni chlania sprawiły, że sam sobie pogorszyłem następne tygodnie.

Co na to rodzice? No w zasadzie to byłem pewny, że mnie wywalą z chaty. Wczoraj w zasadzie było to pewne. Rano mama powiedziała, żebym szedł do ojca prosić czy mogę zostać. Zgodził się pod pewnymi warunkami. Oczywiście żadnego alkoholu bo jak się napiję to mam po prostu pakować rzeczy i wypierdalać. W sumie nawet pakować się nie dam rady.

Inna rzecz, to że mam sobie poszukać jakiegoś kursu na wózek widłowy i iść i go robić. W zasadzie ojciec stwierdził, że toleruje moją obecność, ale też z rozmowy z nim szło wywnioskować, że już jestem jedną nogą na dworcu. Nie dziwie mu się, tyle razy okłamałem rodziców, nic nie osiągnąłem, 27 lat mam i nic. Żeby nie rodzice to bym dalej miał zablokowane konto przez komornika.

No i resetuje liczenie w apce od trzeźwości i tak samo tutaj. Szczerze? To kompletnie mi się nie chce. Perspektywa kolejnych dni mnie przeraża, ale wiem, że to przez zjazd po odstawieniu alko. Za kilka dni się rozjaśni pod zakolami. No bo jakbym teraz się napił to zostaję w tym co ubiorę pod gołym niebiem na wsi.

No a jak nie wypije to będę jutro miał dach nad głową. No i może pójdę na jakiś spacer po lesie (bez alko xd) i kupie sobie sok tomatowy bo kurwa uwielbiam te soki i powinienem je pić a nie żołądkową gorzką. W ogóle kurwa, picie czystej wódki, czaicie? No ale jak umysł przyćmiony wstępne czymś smakowym to już się odpala małpiszon wewnętrzny i trzeba tankować co tylko jest. 

Z góry przepraszam, że kogokolwiek zawiodłem z was.

(KOLEJNY) DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (1 JUŻ) DLA JEGO

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #wychodzimyzprzegrywu
c1d4ea5c-9e56-4fb0-b5a4-5b6450f73a02
jajkosadzone

@smierdakow

To ja juz pewnie jestem alkoholik straszny, bo na studiach czy w pierwszej powaznej pracy( takiej na uop w duzym tu) to ja potrafilem dzien w dzien pic do oporu po 2-3 tygodnie.

A normalnie funkcjonuje, pracuje, sam sie utrzymuje,nie mam kredytow hipotecznych i swoj kat na ziemi.

@WiejskiHuop

Nie sluchaj sie ludzi, to trzeba na spokojnie.

PlatynowyBazant20

@WiejskiHuop wytrzymałeś 53 dni, pobijaj swoje wyniki!

Belzebub

Huop się nie poddaje. Huop poszanuje rodziców i szansę. Huop się zacznie edukować i lepiej rozumieć swój nałóg. Huop da radę! Jesteś alkoholikiem - już zawsze nim będziesz. Ale możesz przestać pić to jest wykonalne

Zaloguj się aby komentować

Tradycyjna trasa 45 minut, śnieg prószył, pies zadowolony!

Dla jego udało się jeszcze w piątek po południu wyrwać z miasta i po przyjeździe w rodzinne strony nawet na spierdotripa wieczornego po zachodzie słońca zdążył wyskoczyć.
Chłop teraz będzie spędzał więcej czasu poza miastem bo jednak firmę swoją będzie rozwijał w innym kierunku (pisał już o tym) i musi być bardziej mobilny. Ne będzie tyle gnicia co kiedyś przed komputerem w warszawie!

Niebawem będzie nowy wpis pod tagiem "wychodzimy z przegrywu". Od ostatniego prawie miesiąc minął.

PS. Od poniedziałku zero alko było. Wczoraj tych dwóch piw nie wypiłem Dziś też nie zamierzam pić.

#spierdotrip #spacer #chlopskadyscyplina #wychodzimyzprzegrywu
083689aa-6ebc-45e5-9318-7b1d997c8ae2
2d2e57b6-aebe-4f41-95ab-036b4901c789

Zaloguj się aby komentować

Równo 3 tygodnie temu pisałem post w którym pisałem o swoich celach w ramach #wychodzimyzprzegrywu i chciałbym wam przedstawić postępy.

  • Alkohol - stwierdziłem że nie mam z nim problemu więc nie będę się jakoś szczególnie nim przejmował. Czasem napiję się raz w tygodniu, czasem dwa ale nie więcej.
  • Redukcja. Waga ruszyła, jest nieźle. Jestem dość zmotywowany a ponad to rozpocząłem treningi w domu. Jak na razie udaje mi się utrzymywać systematyczność oraz progres.
  • Nofap. 30 dni stuknęło tydzień temu. Ogólnie czuje się bardzo dobrze, uważam że cały ten mniejszy bądź większy sukces zawdzięczam właśnie temu. Dodam, że w ogóle nie odczuwam podniecenia seksualnego, uważam że byłbym w stanie wytrzymać tak baardzo długo.
  • Wykop. Od równo 3 tygodni nie wchodzę w ogóle na wykop. Po tych 3 tygodniach zauważyłem jak bardzo toksycznym i zjebanym miejscem jest wykop. Cieszę się bardzo że nie czytam tamtejszych wysrywów. Wykop tak to przeglądałem dość długo, około 2-3 lat i przez ten czas prał mi się mózg. Zauważyłem, że mój mózg zaczął wracać na właściwe tory jeszcze sprzed tego "prania".

Jako wisienkę na torcie dodam, że udało mi się nawiązać kontakt z pewną dziewczyną. Generalnie nie miałem w planach nikogo poznawać ale jakoś tak wyszło w sumie z przypadku. Piszemy sobie, czasem gadamy. Widziałem się z nią już dwa razy. Ona podoba się mi a ja jej więc jest sukces ale czy coś z tego będzie, cóż. Czas okaże, aczkolwiek wszystko idzie zgodnie z planem.
Czy dalej czuję się jak przegryw? Nie
Czy czuję się jak wygryw? Jeszcze nie
Każdemu polecam wziąć się za siebie i zaczynać choćby od tak małych kroczków jak ja.
"Zamiast się użalać zapierdalaj po zwycięstwa."
#przegryw #czujedobrzeczlowiek
Byk

Jakże miło się takie oświadczenia czyta, od razu sama micha się uśmiecha

Powodzenia i nie poddawaj się, cel na horyzoncie najważniejszy.

promyczekNadziei

Gratulacje, ja z nofapem to max 3 dni potrafię wytrzymać na razie

ciach26

Piorun za pozytywny wspis. Odinstalowałem apkę wykopu 😀

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Chłop od jakiegoś czasu trwa w takim zaiweszeniu.

Czekam od 1,5 miesiąca na taką decyzję i w związku z tym nie wiem co mam robić. Jeśli będzie pozytywna to muszę kasę w to zainwestować i dużo dużo dużo czasu. I może w dłuższej perspektywie się opłaci.

A jeśli nie to jestem w kropce. I tak od 1,5 miesiące w niepewności nie wiem co mam robić.

-----------------------------------------------------------------------
żyje sobie dniem codziennym i czekam, trochę ćwiczę trzymam dietę chodzę na spacery i tak się toczy życie moje. W marazmie i zastoju. Sylwetka świetna, kondycja jest dobra no i zdrowie dobre ale samopoczucie słabe. :(

Poza tym chciałem sobie wreszcie kupić zestaw na via ferraty ale nie mogę bo nie wiem co i jak z tą decyzją. Jak będę działał w kierunku nowego biznesu to nie pojadę w góry ani kasy na sprzęt nie mogę/nie ma sensu wydawać. Wyjazd w marcu (ne w gry tylko na chlanie na cypr) niby sobie zaplanowałem ale kumple mi nie potwierdzili na 100%

Uguułem huopa dopadła:

  • abnegacja,
  • abulia,
  • acedia,
  • akinezja,
  • apatia,
  • apatyczność,
  • aspołeczność,
  • bezczyn,
  • bezczynność,
  • bezemocjonalność,
  • beznadzieja,
  • beznadziejność,
  • beznamiętność,
  • bezradność,
  • bezsilność,
  • bezsiła,
  • bezstronność,
  • bezwolność,
  • bezwyjściowość,
  • bierność,
  • blokada,
  • boleść duszy,
  • brak czucia,
  • brak działania,
  • brak energii,
  • brak inicjatywy,
  • brak reakcji,
  • brak ruchu,
  • brak sił,
  • brak urozmaicenia,
  • brak zaangażowania,
  • brak zainteresowania,
  • brak zapału,
  • brak zmian,
  • chandra,
  • chmurność,
  • cierpienie,
  • cofanie się,
  • czarna melancholia,
  • czczość,
  • degradacja,
  • dekoniunktura,
  • depresja,
  • dołek,
  • dołek psychiczny,
  • dreptanie w miejscu,
  • drętwota,
  • dylemat,
  • eskapizm,
  • flegma,
  • flegmatyczność,
  • frustracja,
  • gorycz,
  • guzdranie się,
  • hibernacja,
  • ignorancja,
  • immobilizm,
  • impas,
  • impotencja,
  • indolencja,
  • indyferencja,
  • indyferentność,
  • jałowizna,
  • jednostajność,
  • kalectwo życiowe,
  • kamienne serce,
  • klincz,
  • kręcenie się w kółko,
  • krytyczność,
  • kryzys,
  • lenistwo,
  • letarg,
  • markotność,
  • martwy punkt,
  • martwy sezon,
  • maruderstwo,
  • melancholia,
  • miękkość,
  • monotonia,
  • niechęć do czynu,
  • niechlujstwo,
  • nieczułość,
  • niedosyt,
  • nieingerencja,
  • niemobilność,
  • niemoc,
  • niemożność,
  • niemrawość,
  • niepogodność,
  • niepokój,
  • nieproduktywność,
  • nieprzekształcalność,
  • niereformowalność,
  • nieróbstwo,
  • nieruchawość,
  • nieruchliwość,
  • nieszczęśliwość,
  • nieudolność,
  • nieumiejętność,
  • niezaangażowanie,
  • niezaradność,
  • niezmienność,
  • nostalgia,
  • nuda,
  • obcość,
  • obojętność,
  • ociąganie się,
  • ociężałość,
  • odczuwać znużenie,
  • odrętwiałość,
  • opadnięcie z sił,
  • opieszałość,
  • oschłość,
  • osłabienie,
  • ospałość,
  • otępienie,
  • oziębłość,
  • oziębłość uczuciowa,
  • pasywizm,
  • pasywność,
  • pat,
  • pesymizm,
  • ponurość,
  • posępność,
  • przeciążenie,
  • przemęczenie,
  • przepracowanie,
  • przybicie,
  • przybranie biernej postawy,
  • przygaszenie,
  • przygnębienie,
  • przypadłość,
  • recesja,
  • regres,
  • rezygnacja,
  • rozbicie,
  • rozgoryczenie,
  • rozlazłość,
  • rozleniwienie,
  • rozmemłanie,
  • rozpacz,
  • rutyna,
  • rutyniarstwo,
  • senność,
  • serce z kamienia,
  • słabość,
  • słabowitość,
  • smętek,
  • smętność,
  • smutek,
  • stagnacja,
  • stan odrętwienia,
  • status quo,
  • statyczność,
  • strapienie,
  • stroskanie,
  • stupor,
  • tęsknica,
  • tęsknota,
  • tragizm,
  • troska,
  • uśpienie,
  • utęsknienie,
  • utrata sił,
  • uwiąd,
  • uwstecznienie,
  • wartkość,
  • wycieńczenie,
  • wyczerpanie,
  • wykończenie,
  • zaduma,
  • zafrasowanie,
  • zamarcie,
  • zapaść,
  • zapracowanie,
  • zasępienie,
  • zasmucenie,
  • zastój,
  • zatroskanie,
  • zażalenie,
  • zdechnięcie,
  • zdołowanie,
  • zdrętwienie,
  • zgaszenie,
  • zgnębienie,
  • zgryzota,
  • zła koniunktura,
  • złe samopoczucie,
  • zmartwienie,
  • zmęczenie,
  • zmniejszona wrażliwość,
  • zmordowanie,
  • zniechęcenie,
  • zniechęcenie do świata,
  • znieczulenie,
  • znudzenie,
  • znużenie,
  • zobojętnienie,
  • zrezygnowanie,
  • zwątpienie,
  • zwyczajność,
  • żal,
  • żałosność,
  • żałość,

#zalesie #gozkiezale #gownowpis #wychodzimyzprzegrywu #przegryw #pesymizm
54301285-9f0a-4703-9ac7-7066401df083
54eade9d-9165-4aaf-801c-332bad3bff09
77e5dd08-bb0e-4281-9aa9-50a0b1607f11
Sezonowiec

@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw przynajmniej sobie dogadzasz dobrym żarciem 😊

promyczekNadziei

Chłop powinien się cieszyć że ma okazję inwestować i pomnażać majątek (lub doświadczenia jak niewypali) w jakiś sposób, teraz jest ładowanie bateryjek dla jego.

PrzegralemZycie

ale zajebiscie ten burger wyglada

Zaloguj się aby komentować

Tak sobie czytam co na Hejto słychać i widzę dramę z creepy gościem oraz jakieś kłótnie tego. A w weekend kontynuując postanowienie wychodzenia ze swojej nory do ludzi idę sobie do ekhm klubu. I teraz tak, jakie macie rady żeby nie wyjść na creepa próbując poznawać nowych ludzi? Przegryw deafault mode nadal siedzi mocno w głowie, ale chociaż kompleksów na temat własnego wyglądu się pozbyłem i nie mam gdziekolwiek żadnej reputacji którą mógłbym stracić 😆 każda porada miłe widziana, nie wiem nawet jak się ubrać xD
#gownowpis #wychodzimyzprzegrywu
AdelbertVonBimberstein

@Sezonowiec nie zaczepiaj grubych bab z wybujałym ego.

371t3

@Sezonowiec umyj sie, jakies pachnidlo na siebie, wez cos co nie wyglada najgorzej (imo wyjebane w bluze/koszule/jeansy, mysle ze najwazniejsze sa buty),

przy witaniu sie patrz w oczy, pewny uscisk dloni. Laska na poczatku tez podaj reke i podaj swoje imie. Calusa laska mozesz sprzedac na pozegnanie.

Nie przejmuj sie jak nie zapamietasz imion,

Twojego tez nikt nie zapamieta

Mam nadzieje ze nie idziesz sam, tylko w grupie

Jak nie lubisz tanczyc (musisz wyjsc predzej czy pozniej nq parkiet zeby nie wyjsc na creepa) to walnij browarka/dwa/trzy

Nie przejmuj sie jak nie umiesz tanczyc, nikt nie umie. Patrz co robia ludzie dookola

Portfel/klucze/telefon trzymaj przy sobie, nie w szatni

Chodz z palacymi na szluga nawet jak nie palisz, zeby odpoczac i pogadac

Generalnie nie napinaj sie, filozofia xD i te sprawy

GtotheG

@Sezonowiec przede wszystkim klub to miejsce w ktorym mozna zagadywac i ludzie sie tego spodziewaja nie badz jednak nachalny. Nie to nie. Udanej zabawy, baw sie dobrze!

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (38 JUŻ) DLA JEGO
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

UGUEM (XD) nie piję nadal. Troszkę mnie tutaj nie było bo zostałem skazany na wygnanie przez banicję (XD). Było to oczywiście umyślne, bo postanowiłem zrobić sobie odwyk od wykopu. Czułem, że spędzam za dużo czasu na shitpostingu i scrollowaniu gówna więc wrzuciłem post, który zapewnił mi ten odwyk XD. Co przez ten czas się u mnie działo? Przerwa od ELITY INTERNETU (XDD) bardzo dobrze mi zrobiła i poukładałem sobie w głowie, że o ile warto dzielić się swoimi postępami i ciekawymi rzeczami z życia, to nie warto przesadzać z czasem tu spędzanym.

AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA
Siłownia trwa dalej, napierdalam żelastwem jak pojebany mimo dosyć słabego progresu XD. Nie zamierzam być BODIBILDEREM jakimś, więc nie mam ciśnienia. Poza tym dieta ostatnio była co prawda zdrowa, ale jednak czasami jadłem za mało, a czasami za dużo. Kolejna sprawa to sen, który ostatnio u mnie… leży. Dochodzimy teraz do momentu…

POGODA BANDYCKA
Kurwa mać, mam taki zjazd psychiczny ostatnio, że masakra. Samopoczucie u mnie leży na dnie, śpię słabo, zarywam nocki, odsypiam w dzień. Wpadłem w jakąś pułapkę rutyny w stylu praca>siłownia>sen. Nie miałem motywacji by zmontować nowego vloga i ogólnie moje samopoczucie psychiczne odbiło się na fizycznym, bo czułem się styrany jak wół.

Wracam powoli jednak do żywych co widać po tym, że na spodzie postu jest kolejny vlog z ostatnich dni a w nim spierdotripy, siłownia oraz wyprawa do MIASTA POWIATOWEGO gdzie prawie się zgubiłem (XD).

Obecnie wróciła mi trochę motywacja i chęć do działania co też poskutkowało pomysłem na nowe aktywności w następnych vlogach. Mogę zdradzić jedynie, że będą one związane z wyprawami rowerowymi, ogólnie mocny outdoor, eksploracja (nie urbex), oraz… pozyskiwanie dóbr natury? (ALE GEJOWSKO TO BRZMI XD).

KARIERA HUOPSKA
Moja obecna praca polega na pojechaniu do Hansa na robotę jak jest i wyciągam jakieś ochłapy za pickowanie na magazynie kilka razy w tygodniu. Lepsze to niż nic i w ostateczności zostanę, ale szukam roboty. Ostatnio byłem na rozmowie o pracę w BANKU XD. Ja pierdole szefowa tam to taka sztuka, wbijam a ta w krótkiej sukience, taka typowa #korpobitch XD. Dobrze, że rozmowę miałem nie tylko z nią ale też z gościem jakimś z wyższego szczebla. Wrażenie dobre wywarłem, tylko że jak mnie przyjmą to ja tam będę siedział z trzema babami, nie wiem czy psychicznie wytrzymam XD. No ale chuj, kolejne wyzwanie więc jak coś to tam idę.

KWESTIA OLKOHOLU
Na koniec najmniej problematyczna rzecz ostatnio. Olkoholu w moim życiu dalej nie ma. Owszem, są chwile słabości, myśli o jednym piwku (taa.. JEDNYM OŚMIOPAKU CHYBA XD), ale są one mało odczuwalne. W sensie to tak samo, jak przychodzi wam losowo w ciągu dnia myśl o… no kurwa nie mam porównania XD. Wiecie o co chodzi.. nie jest to mocno uciążliwe i sobie daję radę. Nie piję i nie zamierzam.
Dzięki też za wsparcie zarówno pod postami, jak i na PW.

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu

https://youtu.be/x-M7ApG0Jjo
bartlomiej_rakowski

Imponująca liczba te 38 dni. Keep it up dla jego. Brawo niech to się trzyma

Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw

w sumie to nie wiem co napisać, trzymaj się

rodarball

@WiejskiHuop dobrze Cię widzieć, całego i zdrowego

Zaloguj się aby komentować

Co trzeba osiągnąć aby wyjść z przegrywu?

#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #pytanie #zwiazki #ankieta
88807ef4-bff7-43c7-aaa9-647aab8530e6

Co trzeba osiągnąć aby wyjść z przegrywu?

30 Głosów
Sweet_acc_pr0sa

@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw zaprzestać myślenia jak spierdoks

bimberman

sprawdź najpierw czy masz autyzm albo aspergera z tego nie da się wyjść i to nie jest przegryw tylko wygryw ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

splash545

Nic - to tylko stan umysłu. Nie myśleć o sobie jako przegryw, tyle ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Tak jak pomyślałem tak i postąpiłem. Założyłem kanał na youtube.

Tematyką kanału będą moje wyprawy, przygody i perypetie. Przygotowuję się do wyprawy poza lodowy mur tak zwaną " letnią bramą" aby wydostać się na "Ocean Neptuna" w poszukiwaniu "nowych"/nieznanych nauce i ludzkości lądów. Po przekroczeniu bramy planuję odwiedzić "Geminie", "Anak" oraz "Lemurie" może dotrę do Asgardu jeśli ten nie zatonął po śmierci bogów północy tak jak po śmierci Atlasa zatonęła Atlantyda. Następnie spróbuje dotrzeć na "pozaziemskie" lądy "Terra Infinita" aż do lądów Marduka i Syriusza.

------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jednak te plany to raczej w niedalekiej przyszłości, na razie będę się skupiał na podróżach po Polsce, Europie i całym odkrytym/znanym nauce świecie.

Biwakowanie w lasach i górach, zdobywanie szczytów i wędrówki przez, lasy, pustynie, doliny górskie i różnorakie pustkowia. Tak aby dobrze przygotować się do wielkiej wyprawy.

@ZaLodowyMur
https://www.youtube.com/@ZaLodowyMur

#youtube #gownowpis #polskiyoutube #przegryw #wychodzimyzprzegrywu
b596a5e1-1a1e-41cb-a536-bb9823361402
When a woman doesn't have to rely on you for survival or comfort, the only thing you have left to bring to the table is who you are as a person. And for a lot of these guys that's a death sentence. Because such insecure and jealous people can be quite unlikeable. So rather than look inward, they blame a gender, a generation, or society in general...

https://www.youtube.com/watch?v=9ewTLFKRPmQ

#przegryw #redpill #zwiazki #wychodzimyzprzegrywu #filozofia

Zaloguj się aby komentować

No więc tak jak wczoraj pisałem tak zgodnie z wynikami ankiety wyszedłem w piątek samemu na miasto xD

  • Zjadłem w takim hiszpańskim tapas barze(sami się tak reklamują) czyli nawet nie restauracji. Wydałem 120zł (najtańsze białe wino na kieliszki 20 zł nie popiłem sobie, wypiłem dwa kieliszki) zajęło mi to tak z 45-55 min razem z czekaniem na rachunek.
  • Wychodzę z knajpy myślę sobie co by tu porobić -z braki laku idę do kina z grzybowskiej do kinoteki do pałacu kultury - nawet z buta jest blisko.
  • Zimno i wiatr temperatura odczuwalna jakieś -4^C ale idę. Doszedłem, nie było nic fajnego ani nie miałem ochoty siedzieć sam w kinie. Wypiłem jedno piwo w kinotece (w cafe kulturalna).
  • Wychodzę myślę sobie pójdę na szoping do złotych tarasów to wydam na co czego nie potrzebuję żeby poprawić sobie humor - odpada.
  • Uknułem niecny plan idę do którejś z piwiarni na marszałkowskiej!!!
  • Po drodze tak zmarzłem (zimne piwo pomogło) że przechodząc obok przystanku przy rotundzie wsiadłem w autobus i pojechałem do siebie. (nie będę łaził sam po piwiarniach i zaczepiał/podrywał dziewczyny)

------------------------------------------------------------------------------------------------------

Muszę przyznać że to był jeden z najgłupszych pomysłów na jakie wpadłem od kilku miesięcy. Wyjść na miasto w styczniu w piątek po pracy o 17:30 z zamiarem spędzenia czasu na mieście. Nie o 22 z zamiarem pójścia do klubu tylko spędzenia czasu na mieście samemu po pracy xD Jedyny plus tego wyjścia taki że nie wpadłem w drodze powrotnej do sklepu kupić sobie butelkę wódki (a kusiło).

więcej przygód wkrótce...

#wychodzimyzprzegrywu #spierdotrip #piatek #weekend #przegryw
ce38e993-1b9d-47d0-a4ea-d92396223280
8439dec5-8325-493b-aabb-3a8d6e30f830
PrzegralemZycie

tak sie konczy wychodzenie z domu

zboinek

@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw czym się zajmujesz w robocie?

Zaloguj się aby komentować

Musiałem usunąć wykop dla spokojniejszego mózgu jestem od niego uzależniony od scroolowania i czytania głupot na tagu famemma polityka black pill i przegryw 7 godzin spokojnie potrafiłem stracić na scrolowaniu. Druga sprawa mało tam wartościowych wpisów dużo toksyczności mam wrażenie, że kiedyś było tam więcej osób, które dodawały ciekawe wpisy na tagu przegryw i większość albo przestała wchodzić na wykop, albo zrobiła magika. Od nowego roku miałem postować jakieś ciekawe rzeczy na wykopie i wpisy o wychodzeniu z przegrywu, a skończyło się na toksycznych wpisach i shitpostingu. Rzuciłem też kofeinę i nikotynę obecnie 5 dzień bez tych używek kiedyś mogłem pić 600 mg kofeiny i czułem się dobrze, a teraz nawet 1 kubek kawy i e-papieros powodują u mnie duży lęk i pogarszają depersonalizacje.

Mam wrażenie, że przez nikotynę i kofeinę popsułem sobie cerę i twarz parę lat temu wyglądałem lepiej, a teraz wyglądam beznadziejnie, mimo że dbam o siebie oprócz tych 2 używek. Chcę wytrzymać 90 dni bez kofeiny i nikotyny, i zobaczyć, czy będę lepiej wyglądał i lepiej się czuł.
#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #whitepill
e6ce65cd-e866-4842-9960-ab4f55991440
Lucyfer

@Henson wykop mnie ostatnio niesprawiedliwie zbanował i teraz tylko z nim sram. Główną przejrzeć przy gównie i nara.

Rudolf

@Henson tutaj nie ma przegrywu, tabletkarze-napletkarze byli tu tylko przez chwilę w momencie dużej migracji właśnie z wykopu ale całe szczęście są już tylko śmiesznym wspomnieniem jak ten młody geniusz maturzysta który do dzisiaj butów nie potrafi wiązać xD

PrzegralemZycie

@Rudolf tak tak, nie ma

PrzegralemZycie

Wykop toksyczny? nieprawdopodobne

Zaloguj się aby komentować

Jak to jest że bilet ryanairem do Bolonii pod koniec lutego znalazłem za 69zł powrót za 122 zł a litr paliwa na stacji kosztuje 6,50 i to jest niby dobra cena bo było drożej?
Ostatnio pojechałem samochodem w Bieszczady pokręciłem się na miejscu zrobiłem prawie 950km i wyszło mi za paliwo ok 320zł a jeszcze inne koszty zmienne używania samochodu dochodzą (oleje klocki opony płyn do spryskiwaczy wycieraczki filtry etc). to tego koszty stałe (ubezpieczenie przegląd) i na koniec koszt zakupu/utraty wartości xD

Lecę chyba z kumplami na Maltę w lutym-marcu, albo na Maderę albo gdzieś do Hiszpanii. Kumple chcą po klubach łazić. Ja by pozwiedzał a wieczorem do klubu -może jakoś się dogadamy. Udało mi się ich wreszcie namówić i lecimy na 100% pytanie tylko gdzie!

#ryanair #tanieloty #podroze #wychodzimyzprzegrywu #przegryw #cieszesie
17fcfadc-9c94-4417-995d-58dacfe680d7
3637db7c-fe16-418b-9a51-24235ab7973a
b5b235cc-33b8-47e3-9e60-8bda70ba7ca4
cebulaZrosolu

@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw mówiłeś, że nie masz kolegów

Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw

@cebulaZrosolu mam tylko że pijaków singli. Oni tylko na wódę mnie ciągną i nie w głowie im wyrywanie lasek, przebywanie w miejscach gdzie można wchodzić w interakcje z samicami. Oni nie chcą nikogo nawet poznawać do związku nie mówiąc już o rodzinie.


Podobno jak się ma przyjaciół/znajomych singli to szanse na znalezienie kogoś spadają pięciokrotnie!

Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw

@Topia jak im się to opłaca, sprzedawać bilety w takich cenach?

Topia

@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw To chyba najglupsze porównanie dzisiaj, że aż się nie chce komentować...


Podpowiem Ci, że gdybyś samolotem leciał sam, tak jak sam jechałeś autem i gdybyś go tankował benzyną ze stacji paliw, to by się za tyle nie opłaciło...

kiszony_korniszon

Z Bolonii można w trochę ponad pół godziny dojechać pociągiem do Florencji. Polecam.

Zaloguj się aby komentować

W sumie to nie wiem czy mogę się nazwać przegrywem czy nie ale ja się nim czuje/czułem. Kilka dni po sylwestrze postanowiłem, że 2024 będzie moim rokiem. Założyłem sobie takie postanowienia:
-nofap
-ograniczenie alkoholu
-rzucenie palenia
-schudnięcie ok. 10kg
-zablokować wykop
Teraz opisze jak wyglądają postępy itd.
Nofap - generalnie to sobie przypomniałem o tym "challengu" i postanowiłem go wykonać. Aktualnie 17 dzień. Pierwszy tydzień był spoko, potem libido na maksa, 2 dni jaja bolały i myślałem że wybuchną a od 5 dni flatline (flatline-mózg domaga się dopaminy ale wie że jej nie dostanie, przy okazji libido szoruje po dnie). Po co ja to robie? Generalnie dla testu. Odczucia po 17 dniach? Uważam że to był bardzo dobry pomysł. Ogółem to nofap daje mi jakąś magiczne energie ale nie taką odczuwalną fizycznie a psychicznie, jakoś mnie ten challenge pcha dalej z postanowieniami. Uważam że gdyby nie nofap to wszystko bym już dawno pierdolił.

Ograniczenie alkoholu - zawsze piłem 2x w tygodniu (piątek i sobota) i czasem się zdarzyło pojedyncze piwko w tygodniu. Początkowo zakładałem że ograniczę picie do 1x w tygodniu. W zeszłą sobotę wypiłem 4 piwska i na drugi dzień miałem z nieznanego mi powodu kaca moralnego i postanowiłem że nie piję go już w ogóle. Gdy kac moralny już zszedł to pomyślałem o tym trochę dłużej i doszedłem do wniosku, że najlepiej będzie gdy pozwolę sobie na alkohol w sytuacjach gdzie będę po nim bardziej wesoły czyli np. impreza (nie wiem kiedy ostatni raz byłem xD), wakacje czy np. sylwester. Na pewno nie będę pił w samotności. Dotychczasowo gdy piłem to wchodziłem na ten tag tyle że na wykopie i się dobijałem.

Rzucenie palenia - to postanowienie zostawiam na koniec dlatego, że rzucanie palenia nie sprzyja odchudzaniu więc zostawiam to na koniec czyli jako wisienkę na torcie.

Schudnięcie 10kg - redukcja rozpoczęła się tydzień temu, na chwile obecną nie wiem czy waga się zmieniła bo pomiar dopiero za parę dni ale jak na razie przebiega wszystko zgodnie z planem. Kalorie trzymam bez problemu a pomysł na ograniczenie alkoholu idealnie się tutaj wkomponował bo nie muszę kombinować jak zaoszczędzić kalorie na alkohol.

Zablokować wykop - postanowiłem, że blokuje dostęp do wykopu ponieważ tamto miejsce jest bardzo toksyczne. Ciągłe atakowanie "p0lek", "programiści15k" przekrzykują się kto więcej zarabia itd. Nie ma sensu tego czytać bo działa to na człowieka bardzo demotywująco. Zapalnikiem do tego działania był wpis jakiegoś mirka na tagu przegryw o treści: "Ten tag tworzy przegrywów, nie odwrotnie". Wziąłem sobie to krótkie ale bardzo treściwe zdanie do serca.

Można by powiedzieć, że bez szału ale zawsze to coś. Piszę ten post na tym tagu bo być może kogoś zmotywuje do wzięcia się za siebie. Być może będę co jakiś czas relacjonował dalsze postępy ale jeszcze zobaczę.
A i dodam jeszcze piosenkę, która zawsze mnie bardzo motywuje gdy mam chwile zwątpienia, może wam przypadnie do gustu i zadziała tak jak powinna.
https://www.youtube.com/watch?v=1jqkDDh0v6o
#przegryw #wychodzimyzprzegrywu
Sezonowiec

Łap piorunka @kajman nie boisz się o kondycję nasieniowodów? Dla męskiego zdrowia dobrze sobie zrobić dobrze z powyższego powodu, oczywiście bez pornosków itd. Generalnie no fap to dobry krok

kajman

@Sezonowiec bardziej to chciałem sprawdzić w formie ciekawostki ale z racji że czuję sie git to nie przerywam

Sezonowiec

@kajman to gratuluję bo długo wytrzymujesz 💪 powodzenia

Pluszowykalafior

@kajman  też dzisiaj postanowiłem właśnie że wykop żuce bo to jedno wielkie gówno(akurat dzisiaj przeczytałem twój wpis) (będę siedzieć na hejto tylko)

Zaloguj się aby komentować

Coś ostatnio zauważyłem że święty tag #wychodzimyzprzegrywu podupada nikt nie wrzuca swoich zmagań i relacji. Nocnych eskapad po mieście, nie opisuje swoich przygód z juleczkami na randkach, trudów dnia codziennego w kołchozie czy na siłowni. Planów działania na polepszenie życia i bytu swego.

----------------------------------------------------------------------------------------------

Więc tak ugułem byłem dziś na zakupach tak jak wczoraj pisałem, zjadłem na mieście w takim tanim azjatyckim bistro. Nic konkretnego ze spożywki nie kupiłem na jutrzejszy obiad bo zaplanowałem że wyjdę sobie na miasto i zjem na mieście. Może zajdę do kina może na jakąś wystawę do muzeum. Nie chcę gnić znów w mieszkaniu**. Nie kupiłem** też alko żeby nie pić ani dziś ani jutro (mam jedno wino ale planuje go nie pić). Jutro może jakoś fajnie spędzę wieczór.

Ana no i w takim "fancy" sklepie gdzie robiłem zakupy zapłaciłem 27zł za 300g słoik smalcu gęsiego, ja p@$%^&e niezła odklejka. Wiem że w warszawie można kupić pączka za 12 zł ale bez przesady to jest tylko smalec w słoiku z wielkiej fabryki. Jak ktoś chce się lepiej odżywiać to trzeba być w tym kraju milionerem (w smalcu najwięcej jest kwasów wielonienasyconych 68%).

Ps.
Chciało by się wrzucić jakieś zdjęcie ale jak mam wyciągnąć telefon na mieście na ulicy czy w knajpie to taka żenada mnie ogarnia. Nie wiem jak ci vlogerzy mogą swoje wysrywy nagrywać w miejscach publicznych.

Ps2
Śniadanie chłopskie do oceny.

#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #chlopskidziennik #wysryw #sniadanie #jedzzhejto
6526bf0a-1bca-493b-8244-258af852e1d3
e29b36dc-5c29-4027-989d-e6cf6bacdd3c
d24dadd3-d0fd-471d-b84e-5abf0718fc2c
d1377d11-adac-4b3a-91fd-3cad831a48aa
Sweet_acc_pr0sa

@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw u nas przegrywow praktycznie nie ma, więc nie ma komu wychodzić

Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw

@Sweet_acc_pr0sa mogę cie zapewnić że jest tu wielu przegrywów tylko się ukrywają albo sami przed sobą nie chcą się przyznać


nikt normalny w internecie nie siedzi, szczególnie na takich portalach

bartlomiej_rakowski

Ale se chłop podjadł na bogatoaci. Widać wysokogatunkowe produkty. Smacznego.

promyczekNadziei

Ja trochę wychodzę i trochę nie wychodzę, jestem w tak zwanym czyśćcu przegrywu

Zaloguj się aby komentować

Za 3 dni jest rocznica założenia konta na hejto. Generalnie to chwile tutaj posiedziałem ale uciekłem na wykop. Dopiero kilka dni temu uświadomiłem sobie jakim szambem jest wykop więc zablokowałem dostęp do tej strony. Postanowiłem że rok 2024 jest moim rokiem, głównym celem jest wyjście z przegrywu a siedzenie na wykopie w ogóle w tym nie pomagało tylko ściągało na samo dno. Co jakiś czas będę wchodził na Hejto i coś tam pisał.
#gownowpis #wychodzimyzprzegrywu
Gepard_z_Libii

@kajman Nie jesteś żadnym przegrywem.

Nasiąknąłeś tylko ich chorą narracją.

Tydzień czasu i będzie jak ręką odjął.

Belzebub

Ty oski jak na Hejto przeszedłeś żaden przegryw

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (27 JUŻ) DLA JEGO
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

UGUEM (XD) nie piję dalej. 27 dni dla 27 letniego huopa. Ostatnio przeglądałem sobie oferty nad Polskim morzem i w tej samej cenie można lecieć na OLINKLUZIW do Egiptu XD. Jak kiedyś uzbieram to polecę. Dodatkowo jak już każdy wie, zabrałem się za VLOGOWANIE XD, oraz w trakcie montażu jest MITYCZNY DOKUMENT O UFO. Jak się uda to na weekend będziecie mieli seans o #ufo w Polsce.

ŻAPPKOWA KOMPROMITACJA
Dzisiejszy trening standardowo – rozpoczął się w żabce XD. Uzbierało mi się troszkę ŻAPPSÓW i postanowiłem na coś je wydać. Przeglądałem aplikację, a tam sam syf – hot dog (430kcal kurwa XD), jakieś „oskarkowe” energole itp. Moje oczy przykuła woda, którą potrzebowałem na siłownie, oraz KOMBUCZA HUOPSKA XD. Udałem się do kasy i Pani pokazuję aplikację I zapomniałem, że mam nazwę KUTASEK102 XD. Babka bez słowa zeskanowała, ale na 1000% widziała.

Poszedłem na siłownie i już po drodze odczułem działanie KOMBUCZY. W jelitach mi tak bulgotało, że obawiałem się najgorszego – PO RZADKIEMU. Nie odczułem jednak ciśnienia w odbytnicy a bulgotanie ustało, więc poszedłem się przebrać. Przywitałem się mówiąc każdemu słynne „SIEMA” obniżonym tonem XD. Pierwszy był martwy ciąg i po skończeniu 4 serii skończyłem martwy na kiblu. Sraczka taka, że wypiłem całą wodę, którą kupiłem w obawie o odwodnienie. Następnym razem znowu kupuję KOMBUCZE XD.

PODCIĄGANIE HUOPSKIEGO CIAŁA
Mam w planie treningowym podciąganie. O ile podciąganie napletka czy spodenek idzie mi wspaniale (mam za luźne i na siłowni mi trochę spadają odsłaniając moje majtki marki FRUITY XD) to podciąganie swojego ciała już słabo. W zasadzie nie jestem w stanie zrobić nawet jednego, ale robię „negatywy” i inne wygibasy na drążku.

Dzisiaj również pajacowałem, aż nagle oczom nie wierzę. SAM SULEK we własnej osobie! Jak śledzicie moje posty to pamiętacie go z wcześniejszych wpisów. Gościu jest teraz JESZCZE WIĘKSZY, nie wiem kurwa, on na śniadanie chyba wpierdala rosół z testosteronu XD. INTRUDER BOŻY to przy nim dziecko i mam wrażenie, że jak bym zjadł palca tego gościa, to by mnie rozjebało od przyrostów. Podbija do mnie, uśmiecha się, graba, i mówi „weź sobie gumę załóż to będzie Ci łatwiej.

Myślę sobie „jakie gumy, ja nie #gumcel !” i po chwili skojarzyłem, że mamy na siłowni gumy oporowe. Założyłem jedną, zaczepiłem o nogę i JAK MI PO JAJKACH STRZELIŁO to myślałem, że umrę XD. No nic, drugie podejście, tym razem o kolano zaczepiłem i się udało zrobić JEDNO PODCIĄGNIECIE XD. Jest progres.

Bicepsy musiałem zrobić. Ostatnio robiłem hantlami 7kg i było ledwo. Niestety wbiły jakieś julczyska i zajęły połowę hantli by robić wykroki. NO TO JA ZROBIŁEM KURWA WYKROCZENIE PRAWA. Zapierdoliłem hantle 8kg i nie wiem co się stało, ale zrobiłem wszystkie serie na luzie i dojebałem troszkę „w zapasie” XD. 

MISTYCZNY CHŁUT
Po siłowni wbiłem na stację paliw by zatankować a tam jakaś baba ze swoją „Julką” nagle do mnie podbija i pyta się, czy jej płynu do chłodnicy nie. Ja uprzejmie odpowiadam „nie” i tankuje dalej. I ta baba w furie, ta Juleczka też jakieś sapy do mnie, z 20 sekund stoją i pierdolą a ja tankuję. W końcu nie wytrzymałem, zmęczony też byłem, to odpowiadam do niej „Jak otworzycie ten korek na gorącym silniku, to wam będą z dupy na twarz przeszczep skóry robić, bo gorąca para wyleci”. Zamknęły mordę i poszły w pizdu.

NIE ODWIEDZAJCIE BYŁYCH KOŁCHOZÓW
Takie przykazanie na koniec. Musiałem kupić wycieraczki to zajechałem po tankowaniu. Wybrałem i do kasy a tam babsztyl, taka karyna jebana siedzi i do mnie z ryjem, że kiedyś jej obiecałem, że jej auto na myjni umyję. Ja ogólnie nigdy w życiu niczego kobiecie nie obiecałem bo wiem, jak one to wykorzystują, ba, ja od kobiet od lat się odcinam. Mówię jej, że się śpieszę a ona do mnie „Mhm jak zawsze kurwa”. Wkurwiłem się, bo obok mnie ludzie w kolejce, wcześniej jakaś pizda na stacji, i mówię do niej, że pierdolę, z neta sobie zamówię te wycieraczki. I poszedłem w pizdu XD. Tak się składa, że w tej samej cenie to sobie kozackie wycieraczki z BOSCHA zamówiłem. 

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu
4ab4a5f7-1d8e-444d-92b5-b70f9f9bbfcc
aberotryfnofobia

@WiejskiHuop Chłop się elegancko rozprawia z roszczeniowymi raszplami (。◕‿‿◕。)

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (24 JUŻ) DLA JEGO
UGUEM (XD) nie piję dalej. 24 dni już, szybko to leci troszkę, głównie przez to, że mam sporo zajęć pobocznych. Wiadomo, że siłownia, ale też staram się spędzać czas wolny w fajny sposób jak czytanie książek, oglądanie filmów czy… NO WŁAŚNIE XD. Już jakiś czas temu mówiłem o HUOPSKIM VLOGU i dzisiaj go skończyłem montować, więc zamiast obrazka na końcu postu macie… link do CHŁOPSKIEJ DYSCYPLINY. Proszę o szczere opinię, bo nie robię tego by być sławnym vlogerem, od zawsze po prostu interesowałem się nagrywaniem/montażem no to się powygłupiałem i są tego efekty XD.

CZAS WOLNY DLA JEGO
Tak jak wspomniałem w ostatnim poście, zabrałem się za ograniczenie czasu spędzanego na wykopie/reddicie/youtube. Jednocześnie też troszkę zwolniłem, bo wiele osób radziło mi, że ja kurwa się zabieram za 20 rzeczy na raz i po tygodniu się wypalę jak kiep żula XD. Dlatego postanowiłem nie robić sobie wielu „postanowień” w stylu: nauka C#, czytanie książek i milion innych rzeczy.

Zrobiłem jedno postanowienie. Ograniczenie czasu spędzanego na bezsensownym scrollowaniu internetu. Nieważne czy zamiast tego będę się uczył C#, Duolingo czy czytał książkę. Na ten moment cel był w ograniczeniu tego nawyku i się udało. W sumie to mimowolnie też zabrałem się za jedną rzecz a nie 20 różnych, i po prostu czytałem książkę o kosmosie (Błękitna Kropka – Carl Sagan). Nie przesadzałem też, tylko robiłem to wieczorem, i w weekend nad ranem.

DIETA I SIŁOWNIA
HUOP JEST DEBILEM XD. No co tu dużo mówić, ostatnio spojrzałem na siebie w lustrze i kurde… morda brzydka, norwood straszny, ale chyba coś tam się sylwetka zmieniła lekko, brzuch jakby mniejszy. Wskoczyłem na wagę a tam bez zmian więc napisałem posta na #mikrokoksy i mi poradziły chłopy, żebym obwody mierzył a nie kurwa, wagę XD 

OFICJALNY POMIAR XDD:
- BICEPS BOŻY – 31 cm
- ŁYDKA NIELUDZKA – 36cm
- UDO KUSZĄCE – 57
- BEBZON - 93/89 (spoczynek/spięty)
- KLATA OKURATNA – 92

Pomiary bez pompy xD. Sprawdzę za 3 miesiące jak się zmienią. No i w sumie to tyle. Zapraszam chętnych na seans boży a sam idę opierdolić rybkę. A no i zabieram się za montowanie dokumentu o #ufo który kiedyś zacząłem i nie skończyłem, może tym razem się uda XDD.

Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu

https://youtu.be/nOfjzR6Y9jE
zboinek

@WiejskiHuop ogólnie to wiedz, że mocno Cię szanuje i dzięki tobie też zaczalem zyc dyspyplina chlopska. Moje spostrzezenia. Niezla chata jak na obraz, który tu sobie namalowałeś. Ja myślałem, że ty żyjesz w jakieś melinie pod ziemią a nie w ładnym domu z ładnym podwórkiem. Nieźle jak na menela Druga sprawa to głos i mental. Mówisz, że masz 27 lat, co też jest dla mnie toche WTF myślałem, że jesteś bliżej pod 40 a jak usłyszałem głos, to pomyślałem bardziej w strone 50 xD Gadasz też jak stary chuop Powodzenia we vlogowaniu, dobrze jest

bartlomiej_rakowski

Op konsekwentny, że asz asz ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ

Sezonowiec

@WiejskiHuop słychać bardzo wyraźnie w Twoim głosie więcej siły, taki wigor chłopski, o! wiem co pasuje po chłopsku. Taki krzepki głos Ci się zrobił. Fajny vlog, zazdro jak masz przestrzeń życiową poogarnianą w sensie że w izbie poukładane itd. Upływające dni chyba dobrze Ci służą 😊

Nie byłbym sobą jakbym nie napisał nieproszonej rady 😆: filety z biedro umyj sobie pod bierzącą zimną wodą po wyjęciu z pudełka. Szlam problem solved.

WiejskiHuop

@Sezonowiec Noo jest więcej energii, jak chlałem to nie dość że spałem mało to też kiepsko i byłem zmulony. Do tego jakieś chrypki od szlugów masowo palonych do alko i brzmiałem jak brzmiałem. W Izbie poukładane i porządek się sam trzyma jak nie chleję, jeszcze auto muszę ogarnąć ale mi się nie chce bo zimno xD Jak już jednak się za to wezmę to uguem będzie porządek wszędzie

Zaloguj się aby komentować

Małe podsumowaniew ramach #wychodzimyzprzegrywu

Jako że nie uważam się już za przegrywa (szczerze mówiąc nigdy się w pełni nie uważałem) zastanawiałem się czy przestać robić te wpisy w ramach tagu wychodzimy z przegrywu. Ale ch...j

Co tom się ostatnio wydarzyło, bez jakiegoś uporządkowania od najważniejszego do najmniej czy coś:

  • Sylwester spędziłem samemu ale tydzień temu dwa dni piłem w wawie imprezowałem. Generalnie samotne życie dalej wiodę.
  • spotkałem się ze swoją kandydatką na dziewczynę/dziewczyną dwa razy w grudniu Od świąt się nie widzieliśmy. Ostatnio coś nie bardzo chce ze mną gadać
  • skoro dziewczyna (nazwijmy ją Anita) nie chce się do mnie przeprowadzić to dalej siedzę sam po nosach i nie wiem co mam robić.
  • ćwiczę i trzymam dietę (ale ostatnio częściej raz niż dwa razy w tyg) spierdotripy są wrzucam ale rzadziej (zimno deszcze i śnieg i brak czasu).
  • ostatnio pisałem że chcę zmienić profil formy, przejąć lokal. Już od styczni leci termin wypowiedzenia najmu, wiem kiedy najemca zwolni lokal więc biorę się za konkretne planowanie.
  • wycieczka zagraniczna - tydzień temu widziałem się z jednym kumplem z którym mam jechać potwierdził chęć ale nie wie kiedy będzie miał czas. Drugi Spłukany bo planuje kupić mieszkanie. Chyba nigdy nie pojadę bo samemu nie mam zamiaru jechać.
  • Znów skorzystałem z wyprzedaży, tym razem świątecznych. Kijki które sobie zamówiłem (poprzedni wpis) nie doszły. Sklep anulował mi zamówienie - brak towaru a magazynie, widocznie cena była za dobra - kupie sobie w maju przed wyjazdem. Z ciuchów dokupiłem sobie koszule (100% len) identyczną jak ta poprzednia szara tylko tym razem granatową, bardzo ładny pleciony pasek, od dawna taki chciałem, no i jeansy Levisa 502, nie były przecenione ale dobra cena.

Tak więc żyje sobie dalej, życie kołem się toczy i nic się bardzo nie zmienia.. Dalej mieszkam sam nudzi mi się wieczorami. Internet trochę ograniczyłem.

Link do poprzedniego wpisu:
https://www.hejto.pl/wpis/duze-podsumowanie-w-ramach-wychodzimyzprzegrywu-ostatnie-bylo-2-miesiace-temu-ob

#wychodzimyzprzegrywu #chlopskadyscyplina #przegryw
c75533b5-1a71-4aad-b7e3-38783f10fb98
5eb14aec-7557-4131-8d14-85fc7379ded1
14fa67ae-c86c-4840-afba-cf73851d8691
85437292-518f-4fbf-9647-f1fa562c12e1
zboinek

@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw może i przegrywam nie jesteś ale pasek jak dla przegrywa kupiłeś do tych spodni ewidentnie nie pasuje

Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw

@zboinek a niby czemu???


nie do tych spodni kupiłem ale do tym moim zdaniem też pasuje

zboinek

@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw zobacz grubość szlufki a tego paska. Tutaj jest potrzebny gruby skorzany pas.

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (21 JUŻ) DLA JEGO
UGUEM (XD) nadal nie piję. 21 dni już minęło, szybko ten czas zapierdala. Nie pisałem ostatnio nic, bo wolę informować co kilka dni i zbierać ciekawe rzeczy do opisania. Ostatnio idzie mi jak kurwie w deszcz – ciągle coś „złego” się dzieje. Ostatnio przykładowo zauważyłem, że HUOPSKA TOYOTA nie trzyma mocz.. oleju XD. Świzdu gwizdu, będzie 200zł w pizdu (albo więcej XD). Zgubiłem też słuchawki bezprzewodowe co miałem na siłownię i zmuszony jestem ostatnio znowu do słuchania KLOSZARDA PEJI XD.

KOŁCHOZ MUSI BYĆ
Szukałem, wysyłałem i odezwali się z trzech miejsc. Walka Januszy o pracownika bożego XD. Jedno miejsce to czterobrygadówka, gdzie nie dość, że sam nie chcę iść, to wątpię też, że zostanę przyjęty (wymagają takich rzeczy, których po prostu ja nie umiem XD). Pozostałe dwie opcje to:

- A – Sklep hydrauliczny, codziennie 8h pracy, niektóre soboty pracujące. Mały biznes i najpewniej umowa zlecenie, prawdopodobnie za minimalną.

- B – Sklep RTV/AGD, 10h zmiany ale więcej dni wolnych. Jest to duża sieć sklepów i najpewniej dostanę umowę o pracę. Tutaj też zaoferują mi minimalną + premię za sprzedać (tylko, że tam ruchu nie ma w ogóle XD). No opierdalando w zasadzie.

Muszę pomyśleć nad wyborem. Ogólnie to jak by mi w opcji B zaproponowali tylko 8h pracy to wybór prosty. W poniedziałek mam w miejscu B rozmowę, a w miejscu A to dopiero za tydzień jakoś.

HUOP MODE ON
Siłownia trwa w najlepsze, 4x w tygodniu chodzę i nakurwiam ciężary jak pojebany. Jest progres, trzymam dietę i czuję się lepiej, każdy ze mną zbija piątkę na sali, baba w recepcji pamięta moje imię XD. Dzisiejszy trening to jednak jakaś abstrakcja dla mnie, bo poczułem się jak na początku przygody – mało się nie zrzygałem znowu XD. 

Byłem fajnie wypoczęty po 1 dniu przerwy i poleciałem z intensywnością grubo. Nie wiem nawet czemu, no po prostu tak fajnie mi szło, że nakurwiałem ponad swoje możliwości. Na koniec wbiły jakieś 4 baby co gadały o ruchaniu obok wyciągu, więc na speedzie jeszcze dojebałem triceps, żeby spierdolić XD. I w zasadzie byłoby spoko, bo mimo zrobienia ponad normę, czułem się jeszcze git.

Ogólnie siłownia zrobiła taki challenge, że za każdy kilometr na bieżni wpłacają 1zł na jakiegoś chorego typa (nawet nie wiem kurwa na co chory XD). Mi się ogólnie podoba na bieżni, więc mimo bycia wykończonym jak stonka po azotoxie nie mogłem odpuścić dodatkowego wysiłku. Wbiłem i zrobiłem 3,6km w tempie 7km/h i jak zszedłem z bieżni to mało się nie wyjebałem (i zrzygałem XD).

TRZEBA ROZWOJU DLA JEGO
Potrzeba mi czegoś na czym będę spędzał czas poza siłownią (i w przyszłości pracą). Obecnie go marnuję na scrollowaniu wysrywów na wykopie/reddicie/masturbacji. Nie czuję się z tym dobrze. Ostatnio przebąkiwałem coś o nauce #csharp i zamierzam wreszcie się za to zabrać. Dodatkowo mam już gotowe materiały na pierwszy huopski vlog więc montaż filmików zajmie mi też jakąś część wegetacji.

Ogólnie muszę ograniczyć siedzenie na wykopie, reddicie, 4chan, youtube jak najbardziej. Czuję, że mi to robi papkę w mózgu, i co najgorsze – marnuję czas, a przecież założeniem CHŁOPSKIEJ DYSCYPLINY jest to, że mam jak najbardziej wykorzystać ten rok. 

Pierwsze kroki za mną – masturbacja ograniczona do minimum. Wiadomo, czasami trzeba, ale z poziomu trzepania 2x dziennie minimum, jestem na poziomie trzepania raz w… tygodniu? Nie pamiętam nawet kiedy waliłem, ale jest to bardzo rzadko xD. Pornosy w ogóle odstawiłem, pierdole oglądać ruchanie i przewijać do 23 strony na PornHubie by znaleźć materiał XD

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu
d044ebe4-d69d-4640-bdf4-9e5c1f456b64
slynny_skorpion

Kup sobie gitarę basową. Gra się jeden dźwięk na raz do tego jakiś tani interfejs do kompa, darmowych wtyczek VST i symulacji kolumn od groma. Jak zrobisz bice to będziesz fajnie wyglądać z dużą gitarą z grubymi strunami co będziesz grał? nie ważne, ludzie i tak nie słuchają basisty

Tuniex

@WiejskiHuop póki nie masz planów to proponuję czytanie książek, tak żebyś sobie ustalił 1-2godz czytania(nie muis być codziennie), dla odpajęczenia głowy.


PS. Planów rozwojowych, co by wymagały używania największego mięśnia, oczywiście

Sezonowiec

@WiejskiHuop stonka po azotoxie😆😆😆 o jak jebłem, nie ma bardziej chłopskiej metafory bycia wyjebanyn do spodu 😆 coś pięknego na koniec dnia 😊 walić konia czasem trzeba, tak dla zdrowia bo nasieniowody i ugulnie, a i to bardzo spoko, że z pornuchami też dajesz sobie radę 💪 powodzonka z robotą, opierdalando za minimalną to chyba nie taki zły punkt wyjścia w dodatku 10h czyli trochę mniej czasu na myślenie o zjebanych rzeczach a trochę więcej wśród ludzi 😊 lecz nie bierz tej rady do siebie bo to pisał typ co bez roboty dostaje pierdolca po dwóch dniach a tak się składa, że neetuję już prawie miesiąc xd

Zaloguj się aby komentować