To jeszcze jedna ulicowa ciekawostka i tutaj nawet nie mam wytłumaczenia (nie wiem, czy jest potrzebne, ale sytuacja jak dla mnie bardzo specyficzna).
Są w Warszawie przypadki, że dwie ulice biegną równolegle do siebie. Ok, to nie jest nic dziwnego. Ale tutaj mamy sytuacje, że obie są w odległości parunastu metrów od siebie, tak że między nimi jest tylko jeden dom. Nie mają też żadnych skrzyżowań poza początkiem i końcem. I są dość długie (jedno 500m, drugie 330m). Ja znam dwa takie miejsca w Wawie, acz nie wykluczam że jest ich więcej.
Pierwszym są ulice Nasienna i Kolneńska (dosłownie naprzeciwko Porcelanowej z poprzedniego wpisu) oraz Cytrynowa i Daktylowa na Siekierkach (boczne Bartyckiej). Nie znalazłem żadnej informacji dlaczego tak zbudowano, o Cytrynowej mam tylko taki link:
https://www.warszawskie-mozaiki.pl/2022/04/ulica-cytrynowa-siekierki.html
#warszawa #ulicewarszawy