#historiajednejfotografii
Gabriele Galimberti - Toy Series
Przez ponad dwa lata odwiedziłem ponad 50 krajów i stworzyłem kolorowe zdjęcia chłopców i dziewcząt w ich domach i sąsiedztwach z ich najcenniejszymi posiadłościami: zabawkami. Od Teksasu po Indie, od Malawi po Chiny, Islandię, Maroko i Fidżi, uchwyciłem spontaniczną i naturalną radość, która łączy dzieci mimo ich różnorodnych pochodzeń. Niezależnie od tego, czy dziecko ma prawdziwą flotę miniaturowych samochodzików, czy jedną pluszową małpkę, duma, jaką z nich czerpią, jest wzruszająca, zabawna i dająca do myślenia.
https://www.gabrielegalimberti.com/toy-stories/
#fotografia #historiajednejfotografii #fotohistoria #reportaz #zabawki #dzieci
Super, muszę z moimi Smrodami taką sztampę zrobić
@Deykun widać napracowanko, ale zdjęcia jakoś mnie nie porywają, choćbym chciał
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Chłopy:
#historiajednejfotografii #heheszki #humorobrazkowy #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow
@PostMortem ten w środku chyba coming out latami robił
@PostMortem ahh Pepsi i pomarańcze, aż poczułam zapach świomt
@PostMortem kto chronologię tych zdjęc wężykiem ułożył? ;/
Zaloguj się aby komentować
Ot, taka historia przy niedzieli do rosołku.
#fotografia #astrofotografia #historiajednejfotografii #czujedobrzeczlowiek
Rodinal?
@adam_photolive No i to jest wartościowy kontent!
@adam_photolive i co byłeś u kobity?
Zaloguj się aby komentować
Rosyjski prezydent wszedł do historii jako demokrata, który nie wahał się użyć siły wobec prób przejęcia władzy przez komunistów, ale również jako prezydent niezdecydowany, który nie potrafił dokonać niezbędnych reform i wysłał rosyjskie wojska do Czeczenii. Przyczynił się do upadku puczu Janajewa, podpisując porozumienie w Puszczy Białowieskiej doprowadził do rozwiązania ZSRR, w 1993 roku w starciu z Radą Najwyższą, bronił modelu demokracji z silną pozycją prezydenta. Jednocześnie w czasie jego prezydentury Rosja nie potrafiła wydobyć się z kryzysu gospodarczego, zaś kapitał państwowy był dzielony między oligarchów. Dlatego też wielu ekspertów podkreśla, iż Jelcyn był postacią barwną, ale również niejednoznaczną pod kątem oceny w kontekście politycznym.
#rosja #historia #fotografia #historiajednejfotografii #ciekawostki
I tym sposobem na stołku od tamtego czasu siedzi Putin, agent-przegryw z kompleksem mniejszości, który desperacko próbuje kompensować.
Zaloguj się aby komentować
#historia #historiajednejfotografii #ciekawostki
Źródło x : Jan34733995
Zaloguj się aby komentować
W nocy 1 lutego 1959 roku grupa ekspedycyjna rozbiła obóz u podnóża Chołat Syachl w północnej części pasma górskiego Ural. Coś zmusiło wszystkich dziewięciu członków ekspedycji do ucieczki z namiotu w nocy i udania się w kierunku linii drzew niedaleko.
Namiot został rozcięty, aby umożliwić szybką ucieczkę, a wędrowcy uciekli w nieodpowiednich ubraniach do otoczenia. Pomimo obfitych opadów śniegu i ekstremalnie niskich temperatur, wędrowcy uciekli w lekkich warstwach odzieży, a niektórzy nawet uciekli bez butów.
Oto cały artykuł na ten temat: https://www.historydefined.net/dyatlov-pass/
#historia #fotografia #historiajednejfotografii #ciekawostkihistoryczne #teoriespiskowe
Jedna z bardziej prawdopodobnych teorii głosi, że przyczyną tragedii było testowanie rakiet balistycznych nad tym terenem i awaria jednej z nich. Trujące opary gazów miały dosięgnąć namiotu co spowodowało ucieczkę w dół w tym w czym spali. Później bali się wrócić do namiotu bo nad namiotem nadal była chmura trujących gazów. Urazy na ich cialach po znalezieniu miały być wynikiem schodzenia w dół po stoku zamarzniętych zwłok w lodowcu topniejącym na wiosnę. Ruscy nigdy nie odtajnili swoich wojskowych archiwów z tego okresu.
Polecam podcast Pani Jaśmin w tej sprawie.
Polecam książkę "Tragedia na przełęczy Diatłowa" polskiej pisarki. Napisana w formie reportażu, suche fakty, bez jakiś kosmicznych teorii typu atak Yeti.
Książka jest tania i nie zawiera wielu stron, więc do "machnięcia" w kilka wieczorów.
Zaloguj się aby komentować
Berlin 1936r
#historiajednejfotografii
#ocieplaniewizerunkuadolfahitlera
@tomilidzons Pełnoletniości nie dożyła. Mamusia ją zamordowała razem ze sobą i z piątką rodzeństwa w 1945 roku.
Zaloguj się aby komentować
https://maps.app.goo.gl/R3NoSTsPhjGe8xor7?g_st=ac
#heheszki #historiajednejfotografii #streetview #google
Tzw. swobodne elektrony.
@PostMortem jak się kochają to chuj z nimi !
hokus pokus czary mary zapierdalasz po browary
Zaloguj się aby komentować
#filmy #historiajednejfotografii #ciekawostki #starezdjecia #kino
@jelonek Chłopaki się nadeli jak balony przy Perepeczku, żeby jakoś wyglądać xD
@jelonek
nie podsyfiaj bo pójdę przeglądać albumy rodzinne
A tam pierdzielicie. Fajne chłopaki byli, dobrze zrobieni, sam chciał bym tak wyglądać.
Zaloguj się aby komentować
Krzesło wbite w ścianę Academy Sports po przejściu tornada nad miastem Joplin w stanie Missouri dnia 24 maja 2011 r.
To potężne tornado miało kategorię EF5*, zniszczyło 4380 domów oraz spowodowało ogólnie ogromne zniszczenia na kwotę 2,8 miliarda dolarów, zabiło 153 osoby oraz zraniło kolejne 1150 osób.
Tornado nad Joplin było jednym z najbardziej zabójczych i niszczycielskich pojedynczych tornad w historii oraz najkosztowniejszym w historii USA które trwało 46 minut.
*EF5 – wiatr o prędkości powyżej 322 km/h - domy o bardzo silnym szkielecie zrównane z ziemią do fundamentów, wieżowce ze zdeformowaną konstrukcją. Samochody, ciężarówki, autobusy, wagony kolejowe itp. przenoszone są na duże odległości i całkowicie niszczone. Drzewa całkowicie pozbawione zostają kory oraz wszystkie są połamane a część z nich całkowicie wyrwana z ziemi, tornado zrywa asfalt oraz wyrywa glebę na głębokość nawet pół metra.
Każdy uniesiony element przez tornado staje się zabójczym pociskiem.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Fujity
Zaloguj się aby komentować
Nie bardzo rozumiem, co autor miał tu na myśli. Mam za to parę domysłów, ale wszystkie głupie...
Zaloguj się aby komentować
Nota moderacyjna @bojowonastawionaowca : zdjęcie przestawia nie jakiegoś rolnika, a kaprala armii dyktatora Batisty, będącego poprzednim przywódcą na Kubie
@radek-piotr-krasny Kłamstwo.
https://www.pulitzer.org/winners/andrew-lopez
Komunizm można zwalczać wyłącznie faktami.
Komuś się chciało sprawdzić, czy to prawda z tym farmerem? Pewnie nie.
Andrew Lopez dostał w 1960 nagrodę za
"his series of four photographs of a corporal, formerly of Dictator Batista's army, who was executed by a Castro firing squad, the principal picture showing the condemned man receiving last rites".
Każdego dnia niesprawdzone fejki na głównej, ale co tam, zacytuję jedną z hejtowiczek:
"Gdyby to było prawdopodobne, to nikt by tego nie wrzucał jako ciekawostki, bo byłoby często spotykane. Dlatego jest ciekawostką, bo jest właśnie mało prawdopodobne i rzadko spotykane. Na tym polegają właśnie ciekawostki."
Zaloguj się aby komentować
Benga został zakupiony od rdzennych afrykańskich handlarzy niewolników przez odkrywcę Samuela Phillipsa Vernera, biznesmena poszukującego Afrykanów na wystawę. Berner zabrał czarne dziecko do Stanów Zjednoczonych. Podczas pobytu w Bronx Zoo, Benga mógł spacerować po terenie przed i po wystawie w Monkey House. Benga został umieszczony w klatce z orangutanem , co uznano zarówno za obrazę jego człowieczeństwa, jak i promocję darwinizmu.
Aby wzmocnić prymitywny wizerunek i prawdopodobnie chronić się przed małpą, dano mu działający łuk i strzały. Używał ich zamiast tego do strzelania do zwiedzających, którzy z niego szydzili, w wyniku czego wystawa została zakończona. W 1906 r po interwencji prasy burmistrz nowego Jorku uwolnił chłopaka z Bronx Zoo.
Po zakończeniu targów w St. Louis, Benga z Venerem na chwilę pojechał do Afryki, jednak większość swojego życia mieszkał w Stanach Zjednoczonych, głównie w Wirginii. Tam pod opieką Jamesa H. Gordona Benga uczył się "manier" i angielskiego, jego opiekun zadbał również o spiłowane zęby chłopaka, dzięki czemu Benga mógł podjąć pracę w fabryce tytoniu w Lynchburgu.
Próbował wrócić do Afryki, ale wybuch I wojny światowej w 1914 r. zatrzymał wszystkie podróże statkami pasażerskimi. Benga zachorował na depresję i popełnił samobójstwo w 1916 r.
#historia #historiajednejfotografii #ciekawostki
Był kiedyś w TV film fabularny o nim.
A dziś w Onecie artykuł
@alaMAkota ale jakby co to niewolnictwo w Stanach skończyło się po wojnie secesyjnej i glownym punktem tej wojny były prawa czarnych, tja.
Podobny przypadek do Ota Benga to Ishi , jedyny żyjący członek plemienia Indian Yahi , który został wystawiony w Kalifornii mniej więcej w tym samym okresie. Ishi zmarł 25 marca 1916 r., pięć dni po śmierci Ota
Zaloguj się aby komentować
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Generał Anton Dostler był generałem piechoty w regularnej armii niemieckiej podczas II wojny światowej. W pierwszym procesie wojennym aliantów po wojnie Dostler został uznany winnym zbrodni wojennych i stracony przez rozstrzelanie.
Rozkazał i nadzorował bezprawną egzekucję piętnastu schwytanych żołnierzy amerykańskich. Żołnierze zostali wysłani za linie niemieckie z rozkazem zburzenia tunelu, który był używany przez armię niemiecką jako szlak zaopatrzeniowy na linie frontu.
Zostali schwytani i gdy Dostler dowiedział się o ich misji, nakazał ich stracenie bez procesu.
Żołnierze amerykańscy nosili odpowiednie mundury wojskowe, nie mieli na sobie ubrań cywilnych ani należących do wroga, a zgodnie z Konwencją Haską po kapitulacji byli uznawani za osoby niebiorące udziału w walkach.
Zgodnie z Konwencją haską z 1907 r. o wojnie lądowej legalne było zabijanie „szpiegów i sabotażystów” przebranych za cywilne ubrania lub mundury wroga, ale nie tych, którzy zostali schwytani w odpowiednich mundurach.
Ponieważ piętnastu żołnierzy amerykańskich było ubranych w odpowiednie mundury amerykańskie za liniami wroga, a nie przebranych w ubrania cywilne lub mundury wroga, nie mieli być traktowani jak szpiedzy, lecz jak jeńcy wojenni, co Dostler złamał.
Rozkaz ten stanowił realizację tajnego rozkazu Hitlera dotyczącego komandosów z 1942 r., który nakazywał natychmiastowe wykonanie bez procesu komandosów i sabotażystów.
Niemieccy oficerowie z 135. Brygady Fortecznej skontaktowali się z Dostlerem, próbując opóźnić egzekucję. Dostler wysłał kolejny telegram, nakazując Almersowi przeprowadzenie egzekucji.
Funkcjonariusze ze 135. jednostki podjęli jeszcze dwie próby powstrzymania egzekucji, niektóre z nich telefonicznie, ponieważ wiedzieli, że egzekucja jeńców wojennych w mundurach stanowi bezpośrednie naruszenie Konwencji Genewskiej z 1929 r. o jeńcach wojennych.
Wysiłki te nie przyniosły skutku i 15 Amerykanów zostało straconych rankiem 26 marca 1944 r. w Punta Bianca na południe od La Spezia, w gminie Ameglia.
Ich ciała pochowano w zbiorowym grobie, który następnie zamaskowano.
Generał został skazany i skazany na śmierć przez Amerykański Trybunał Wojskowy. Został stracony przez 12-osobowy pluton egzekucyjny 1 grudnia 1945 r. w Aversie.
Egzekucję sfotografowano na czarno-białych kamerach fotograficznych i filmowych (w archiwach USA znajduje się nagranie tej egzekucji).
Bezpośrednio po egzekucji ciało Dostlera przeniesiono na nosze, owinięto w biały bawełniany pokrowiec na materac i wywieziono wojskową ciężarówką.
Jego szczątki zostały pochowane w grobie 93/95 w sekcji H na niemieckim cmentarzu wojennym w Pomezii.
#wojna #historia #historiajednejfotografii #iiirzesza
reguły na wojnie, to w ogóle jakaś abstrakcja dla mnie
sama wojna jest czymś poza regułami
@alaMAkota Ach, nazistowski generał z Nazilandu! Kojarzę, było takie państwo, które kiedyś napadło i okupowało Niemcy, Francję i Polskę.
Pamiętam scenę z serialu "Kompania Braci". Tam w pewnym momencie jeden amerykaniec dał niemieckim jeńcom papierosa po czym ich zastrzelił. Czy dobrze rozumuję, że w tym momencie popełnił zbrodnię wojenną?
Edit:
Już sprawdziłem, to był porucznik Speirs.
Zaloguj się aby komentować
Obraz zniszczeń miasta, które miało "ucierpieć dla przykładu" łączy się z powieścią Kurta Vonneguta Rzeźnia numer pięć. Ksiazka zostala zainspirowana pobytem autora w niewoli w Dreźnie podczas bombardowań i jest połączeniem na wpół autobiograficznej refleksji o czasie, jaki tam spędził, z science-fiction.
Opis wyjscia z piwnic rzeźni na zdziesiątkowane ulice Drezna po bombardowaniu opisał Vonnegut jak wejście na powierzchnię księżyca. Kratery i wszystko tak zniszczone, że nie wyglądało już jak miasto. Myślę, że podobne odczucia mogli żywic Warszawiacy po stłumieniu przez Niemców powstania Warszawskiego i zagruzowaniu miasta.
Bombardowanie było tak zorganizowane, a zestaw zabieranych bomb tak dobrany, że na zbombardowanym obszarze powstało zjawisko burzy ogniowej – ogromnego pożaru, w którym słup gorącego powietrza zasysa w sposób ciągły powietrze z otoczenia, tym samym samoistnie się podsycając. Taki pożar nie jest możliwy do opanowania, w jego epicentrum temperatura dochodzi do 1600º C, spaleniu ulegają wszystkie palne materiały. W tym ludzie, którzy setkami stłoczeni w piwnicach, udusili się z braku powietrza, wyssanego przez pożar, a następnie ich ciała zostały zwęglone przez ogromną temperaturę.
Ludzie, którzy nie zdążyli ukryć się w piwnicach, lub zdążyli z nich uciec, gdy domy stanęły w ogniu, często nie byli w stanie przeżyć. Na zewnątrz szalał ogniowy huragan, wokół płomieni powstały potężne wiry zasysanego powietrza o prędkości do kilkuset kilometrów na godzinę, które wciągały ludzi do ognia. Późniejsze sekcje zwłok – o ile będą się one jeszcze do tego nadawały – wykażą, że 70% ofiar poniosła śmierć nie w wyniku spalenia, lecz uduszenia bądź rozerwania płuc w wyniku gigantycznych różnic ciśnienia. Ulicami płynęła rzeka roztopionego asfaltu i metali.
Rankiem miasto było już całkowicie wypalone. Ludzie którym udało się przeżyć widzieli potworne morze dopalających się ruin i sterty spalonych zwłok na ulicach.
Ciężko ustalić liczbę ofiar. Najnowsze badania mówią o 22-25 tys ofiar.
Link do powieści https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4866215/rzeznia-numer-piec
Kontekst bombardowań
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2021/03/26/masakra-niemieckich-cywilow-przez-aliantow-naloty-dywanowe-na-drezno-13-15-lutego-1945-roku/
#wojna #historia #fotografia #historiajednejfotografii #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne
@alaMAkota
Przeżyłem kontrolowany wybuch pojedynczej bomby z drugiej wojny światowej i nawet nie chcę sobie wyobrażać, co musieli czuć mieszkańcy bombardowanego miasta.
@alaMAkota gwoli prawdy historycznej trzeba dodać, że Drezno było jak najbardziej celem wojskowym- wbrew powojennej narracji ziomkostw czy innych pogrobowców Trzeciej Rzeszy. Znajdował się tam, jak dziś byśmy powiedzieli ogromny hub transportowy, łączący Rzeszę z Łużycami, Śląskiem i Protektoratem. Dodać do tego trzeba lotnisko, setki zakładów produkcyjnych skupionych na dostawach wojennych (w tym min. ważne zakłady Zeissa produkujące optykę czy Lehmanna produkujące działa plot.), potężny garnizon i centrum administracyjne.
Kurt Vonnegut to dobry pisarz był. Miło wspominam jego książki.
Zaloguj się aby komentować
Zdjęcie, za które autor otrzymał nagrodę Pulitzera wywołało międzynarodową dyskusję.
Praktycznie z dnia na dzień setki osób skontaktowało się z gazetą z pytaniem, czy dziecko przeżyło, co doprowadziło gazetę do zamieszczenia specjalnej notatki redaktora, w której stwierdzono, że dziewczynka miała dość siły, aby uciec przed sępem, ale jej ostateczny los nie był znany.
Carter został oskarżony o nieudzielenie pomocy dziecku, a przez to obwiniony na jej śmierć. Tłumaczenie fotografa, że na miejscu już byłi ratownicy, którzy mieli nieść pomoc, nie chciały nikogo przekonać. O śmierć dziecka obwiniono Cartera.
- Fotografowałem to dziecko kucając na ziemi, zmieniłem kąt i nagle za nami pojawił się sęp. Strzelałem dalej, zrobiłem prawie cały film. Potem go odgoniłem. Zacząłem myśleć o mojej córce Megan. Potem zapaliłem papierosa, usiadłem pod drzewem i płakałem - wspominał w wywiadzie autor fotografii,Struggling Girl", która 26 marca 1993 roku ukazała się na jedynce „New York Timesa".
Fotograf popełnił samobójstwo kilka lat później, w wieku 33 lat. Przez lata był korespondentem w strefie działań wojennych i był pierwszą osobą, która sfotografowała praktykę zakładania naszyjników w Afryce (zakładanie opony na osobę zalaną benzyną, podpalanie jej i palenie żywcem od środka). Widział mnóstwo absolutnie potwornego zła.
#fotografia #historia #ciekawostkihistoryczne #historiajednejfotografii
@alaMAkota Fotografowałem to dziecko kucając na ziemi, zmieniłem kąt i nagle za nami pojawił się sęp. Strzelałem dalej, zrobiłem prawie cały film. Potem go odgoniłem. Zacząłem myśleć o mojej córce Megan. Potem zapaliłem papierosa, usiadłem pod drzewem i płakałem
-
nie pomógł tylko fajkę zapalił i użalił się nad losem
-
nie mówi nic o mitycznych ratownikach, którzy podobno tam byli
@alaMAkota Carter popełnił samobójstwo w 1994, więc nie kilka lat, ale kilka miesięcy później. I chyba powodem nie było tylko to zdjęcie (domniemanej) dziewczynki, ale i wiele innych okropieństw jakich był świadkiem. A także śmierć przyjaciela Kena Oosterbroeka, tak jak Carter, reportera wojennego.
@alaMAkota zawsze rozwala mnie historia tego zdjęcia, i jak ludzie oceniają powierzchownie. Gość rezyduje w miejscu gdzie ludzi pali się żywcem, a życie takiego dziecka jest nic nie warte, robi przejebaną robotę a pewnie dziennie umierają tam dziesiątki takich dzieci, ale to fotograf zły, bo nie pomógł, najlepiej im wszystkim za jednym zamachem.
Z drugiej strony to też było apogeum "amerykańskiego snu" w USA, rozpasanym białasom mogło się rzeczywiście wydawać że to by coś zmieniło.
No ale chłopa szkoda.
Zaloguj się aby komentować
Cienie Hiroszimy to efekt, który powstał w wyniku wybuchu bomby atomowej. Głównie jest to zjawisko, w którym ciała ludzkie, budynki, rośliny czy przedmioty pozostawiają odciski na powierzchniach, na które padały promienie słoneczne. W momencie eksplozji, intensywne światło i promieniowanie termalne spowodowały nagły wzrost temperatury, a ciała i przedmioty znajdujące się w promieniu wybuchu zostawiły swoje cienie na powierzchniach, które nie były bezpośrednio narażone na działanie promieniowania.
#starszezwoje #ciekawostki #historiajednejfotografii
@Johnnoosh @Alawar to zdjecie to fejk ale @Tytanowy-Owsik nie sprawdził.
https://home.hiwaay.net/%7Eslone/ishadow.html
Prawdziwe cienie nie są tak widowiskowe.
@Tytanowy-Owsik Przecież to fejur, albo banksy. Jest kilka sfotografowanych prawdziwych "cieni", ale nie są tak widowiskowe.
pozostawiają odciski na powierzchniach, na które padały promienie słoneczne.
Może i bomba wybuchła, ale cień powstał tam gdzie padały promienie słoneczne
Zaloguj się aby komentować