#rozowepaski

16
512
Jezusie chytrusie i matkobosko
Koleżanka z pracy mnie podrywa i chyba jej się podobam
Pomocy, co w takiej sytuacji się robi? Nigdy tak nie miałem i nie wiem jak reagować
#zwiazki #rozowepaski #pytanie
DexterFromLab

@Zjedzon normalnie, podbijasz i umawiasz się na randkę a potem jakoś to będzie

MaMajk

Wycofaj się lekko, ale tak nie za bardzo, a na wyjeździe integracyjnym nadziewaj szaszłyk ;)

Zjedzon

@ImTheOne @szczelamseczasem ja tu do końca miesiąca tylko, potem studia. W takim wypadku wolno czy nie?

Zaloguj się aby komentować

#minizoo #rozowepaski #smiesznypiesek
Różowa w końcu postanowiła walczyć z swoją arachnofobią i do kolekcji dziwnych stworów dołączy skakun. Znając życie i różową to za pół roku będzie ze 30 egzemplarzy różnych gatunków.
b6ad3b1d-3366-4117-95e3-88963900e02a
vredo

@Fishery Czy te oczki mogą kłamać?


Pszytul xd

c7ffaa73-4335-4400-b835-f8dc621c7313
VonTrupka

ty chcesz zwalczać arachnofobię starej poprzez zmasowany atak skakunami? (. ❛ ᴗ ❛.)

Zielczan

@Fishery taguj #pajaki

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Ehhh kciałbym mieć jakąś fajną miłą dziewczynę. Niestety szukanie takowej na razie (od 5-6 lat) bezskuteczne. Gdzie się teraz ich szuka? Tylko tak, żeby znaleźć. ://
#podrywajzhejto #pytanie #zwiazki #rozowepaski
Taxidriver

Miłość i sraczka, przychodzą z nienacka.

Dudleus

@Zjedzon jak nie masz problemów psychicznych to znalezienie trwa parę minut. Już jedną ci się udało zbajerować, ale nie wyszło na dłuższy czas, to z następna się uda

Sweet_acc_pr0sa

@Zjedzon do mnie same przychodzą, a wolny jestem dopiero od 3 tygodni xD


I to z tym wolny to jeszcze nie do końca xX

Zaloguj się aby komentować

Mam niecałe 1,5 miesiąca, żeby znaleźć osobę towarzyszącą na wesele do przyjaciela. Nie pójdę sam, bo on mi powiedział "weź nawet byle kogo, co sam pójdziesz?" i potwierdził obecność 2 osób. No i teraz mam wyścig z czasem XD

W sumie ma rację. Wesele jest takie, że większość to rodzina. Młodych może z 4-5 par + jego brat z żoną. Zanudzę się tam bez towarzyszki do tańca i zasiedzę przy stole. A to jest mój przyjaciel od dziecka i chciałbym się dobrze bawić i żeby on za bardzo nie martwił się, że u mnie coś nie tak. I teraz mam dwie opcje.

1.Odezwać się do koleżanki, z którą spotkałem się 3 razy i z którą od 2 tyg nie mam kontaktu i delikatnie go odnowić, po czym zaprosić.

Plusy: Będę miał z kim iść, ona się nawet prezentuje, nie zanudzę się siedząc przy stole i coś potańczę
Minusy: Muszę ją zaprosić w ciągu max 10-12 dni, co zamyka mi furtkę do innych możliwości. Ona mi się w ogóle nie podoba (z charakteru) na tyle, że nawet średnio mi się z nią gada, a nie chciałbym tym bardziej, żeby po alko doszło nie daj Boże do jakiejś dwuznacznej sytuacji lub żeby ona miała jakieś oczekiwania. No ja nawet ją średnio lubię xD

2.Poczekać jeszcze na jakiś cud i może kogoś poznam w międzyczasie

Plusy: Pójdę z laską, która mi się podoba lub chociaż taką, której dobrze nie znam i będzie tajemnicza lub będzie po prostu dobra dupa z niej
Minusy: Mam na to bardzo mało czasu i mogę obudzić się z ręką w nocniku, a szanse zbyt duże nie są. Poza tym, chuj wie jak się będzie zachowywać XD

Przede mną jeszcze do tego października jakieś 2-3 imprezy, na pewno będę się bawić na dożynkach i jeszcze z raz-dwa w klubie, nie wiem czy nie załączyć trybu łowcy i czegoś na siłę nie wyrwać.

Może macie jakieś inne rady? Zabieranie rodziny (siostra/kuzynka) odpada, nigdy z nimi nie tańczyłem na żadnej imprezie (nie są taneczne) i na pewno całego wesela z nimi nie spędzę.

#pytanie #zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow #p0lka #wesele #gownowpis #przemyslenia
wodze_owce_na_manowce

Byłem na 6 weselach, zawsze z inną partnerką lub sam. Nawet wziąłem laskę z tindera, z którą bawiłem się bardzo dobrze a to pewnie dlatego że była hot i na weselu się nie skończyło. To było kilka lat temu, inny świat, inny Tinder. Czasami znajomi załatwiali mi partnerkę na wesele i też było fajnie.

Dużo zależy od wesela, bo jak jest mało znajomych i mało młodych osób to pójście samemu może zakończyć się dla Ciebie słabą imprezą.

Jednak branie opcji numer 1 też odpada. W samym poście bije niechęć do niej z Twojej strony, którą czuć, szkoda jej i Twojego czasu. Już lepiej iść samemu i mieć spokojną głowę.


Masz jakiś znajomych, z którymi masz stały kontakt? Może ich spytaj czy nie mają jakiejś znajomej, która jest chętna na wesele? Żaden wstyd.

VonTrupka

Puść info na lokalnym spoted

odzew bywa zadziwiający ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Boltzman

@Lopez_ dawaj. Idziemy razem. Będziemy udawać pedały xD

Tzn ja nie będę.

Zaloguj się aby komentować

Ostatnimi czasy wspominałem o swoim byłym związku i relacjach. Może część osób uzna, że się "żale", ale niech ten post będzie lekcja dla młodych, ciekawostką dla doświadczonych i przestrogą dla osób będących od jakiegoś czasu w stałych relacjach.

Pół roku temu rozstałem się z byłą. Po ponad 6 latach. Ona to zakończyła. Powód? Przeprowadziliśmy się do dużego miasta, czego ona od początku nie bardzo chciała i trochę nas życie tam przytłoczyło. Brak dużej ilości znajomych, dojazdy i najgorsze - źle trafiliśmy z pracą i to dwa razy. Efekt kuli + między nami przestało się układać z wiekiem (zawsze jest fajnie, jak ma się 20-23 lata)

Samo rozstanie mnie bolało, to normalne. Widziałem w niej przyszłą żonę, chciałem z nią ślub, dzieci. Natomiast po czasie zaczęło dochodzić do mnie, ile między nami było różnic. Byliśmy z dwóch różnych światów. Wymagaliśmy od siebie rzeczy, które często były przeciw nam - mniejsza.

3 tygodnie po rozstaniu dowiedziałem się, że tak naprawdę to zostałem zdradzony. Może nie fizycznie, bo każdy dzień w tygodniu i każdy weekend spędzaliśmy razem (łącznie ze spaniem - raz u mnie, raz u mniej, w rodzinnym mieście ledwie raz na 2 tyg byliśmy). Okazało się, że laska pisała z jakimś kolegą, którego traktowała jak tampon emocjonalny na swoje problemy, ale pisali, pisali i w końcu zdecydowała się ze mną zerwać. Od zaufanej osoby wiem, że nie spotkali się, jak była jeszcze ze mną, bo najpierw chciała ze mną zakończyć.

Potem zaczęła spotykać się z nim (może na pocieszenie, lub ją zainteresował), no i są dziś razem. Z jednej strony - uniknęła formalnej zdrady, z drugiej - i tak się czuję zdradzony. Wyobrażacie sobie, że osoba, która była dla was numerem 1 w życiu przez tyle lat robi takie świństwo?

Przez wiele lat byłem dla niej wsparciem, motywowałem ją, często nawet zmuszałem do jakichś działań, musiałem być tym co pociesza. Niestety ostatni rok, wtedy co zaczęło się psuć - miałem problemy ze zdrowiem, pracą. Nigdy przy niej nie płakałem (2 razy - raz jak umarł mi dziadek, dwa - moja kotka, która przeżyła ze mną 3/4 życia). Na 4 miesiące przed końcem związku jak przytłaczały mnie problemy, zrobiłem się miększy i raz zdarzyło mi się poryczeć przy niej z bezsilności. A 5 lat byłem właściwie tym "samcem alfa" i "głową rodziny". Jaka szkoda, że wystarczy tylko gorszy okres słabości i kobieta z gadzim mózgiem widzi już w tobie zero. No mniejsza.

Do czego zmierzam - nic nie boli tak jak zdrada. Absolutnie nic. Nie tęsknię za jej osobą wcale. Ale ucierpiała moja męska duma, moje poczucie własnej wartości, moje zaufanie do wszystkich kobiet i całego świata. Mój sens budowania relacji z kimkolwiek. Śni mi się po nocach rozstanie, w którym uczestniczy ten chłop (choć go na oczy nie widziałem). Śni mi się, że dochodzi do zdrady na moich oczach. Śni mi się rozstanie, które w śnie przeżywam 2x bardziej niż przeżyłem realnie. Nie śpię dobrze od dawna, miewam koszmary.

Jak odeszła, nie chciałem mieć z nią nawet kontaktu. Po miesięcznym odżałowaniu, życzyłem jej powodzenia, jak odbierałem od niej rower. I gitara. A potem jak się dowiedziałem co się stało, zbladłem i non stop myślałem tylko "dlaczego" i śniły mi się na początku scenariusze, w którym spotykamy się, ona mi to wyjaśnia lub mnie przeprasza.

Niech to będzie przestrogą dla innych. Wiele lat idealnego związku, robienia wszystkiego razem, kobiety zapatrzonej we mnie jak w obrazek, kończy się w taki sposób. Jestem osobą mega nieufną i podejrzliwą, natomiast tutaj było to jak bomba z zaskoczenia. Do tamtej pory znałem nawet jej hasła na facebooka, instagrama (wszędzie miała te same, nie kryła się z niczym). Dziwnym trafem 1-2 miesiące przed końcem związku je zmieniła.

ABSOLUTNIE NIGDY NIE MACIE PEWNOŚCI, NIGDY. Przez 6 lat miałem okazje do zdrady - kilka razy wyszedłem na jakieś urodziny, które skończyły się w klubie, łasiły się fajne laski, raz jechałem jedną blablacarem i bardzo się zainteresowała, ale pozostałem lojalny.

I tę lojalność sobie cenię. Mam ją tylko od wieloletnich przyjaciół, którzy zawsze wyciągają do mnie pomocną rękę. Koniec końców kobieta jest stworzeniem niezdolnym do przestrzegania jakiegokolwiek systemu wartości, bo emocjonalnie jest małym dzieckiem.

Co ciekawe - miesiąc po rozstaniu zauroczyłem się w koleżance i jak skończyliśmy się spotykać, to po kilku miechach zgadaliśmy się niedawno na piwo. I dalej mnie mega przyciąga. Chyba czas na kolejne rozczarowanie Byłą mam już w dupie, ale to co mi zrobiła - dalej mnie boli.

#zwiazki #p0lka #blackpill #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zalesie #gownowpis
Belzebub

Natura. Czyli ogólnie nie jesteś żadnym samcem alfa tylko przez te 6 lat związku udawałeś i narzucałeś sobie inny mental niż masz w rzeczywistości xD

Barabarabasz7312

@Lopez_ Nie "żalisz się" , takie coś trzeba z siebie wyrzucić. Kiedyś byłem z jedną laską niecały rok a potem się okazało ze to zwykły wycieruch i puszczała sie z moim kumplem jak byłem w pracy. Chora nimfomanka , jednak ból pozostał. Popadłem w doły i vqurv taki że zacząłem nawet najeżdżać tego typa, w końcu wyprowadził się z miasta ona skoczyła na czarnego bolca i teraz sama wychowuje mulata w stolycy. Ból zostaje ale tez utwardza. Kobiety lubią mężczyzn pewnych siebie. Nie ma sensu tez za nimi się uganiać. Najlepiej jest myśleć wtedy o sobie, dbać o siebie, dobrze zjeść i się ubrać, hobby wtedy bardzo pomaga. Jak to mówił Charles Bukowski - "Musisz najpierw pare razy umrzeć żeby naprawdę zacząć żyć.

monke

@Lopez_

Czy ja dobrze rozumiem, że nawet nie mieszkaliście razem?


Koniec końców kobieta jest stworzeniem niezdolnym do przestrzegania jakiegokolwiek systemu wartości, bo emocjonalnie jest małym dzieckiem.


WTF?

Zaloguj się aby komentować

Jak dodać na instagramie te kółeczka pod profilem? Te, gdzie wchodzisz i wyświetla się np X relacji jedna pod drugą? Ludzie dodają takie gówno w stylu "siłownia", "wspomnienia z wakacji" i jest kilka takich kółeczek z masą relacji do obejrzenia.

Da się to wrzucić bez dodawania relacji np ze zdjęciami archiwalnymi?

#pytanie #instagram #gownowpis #facebook #rozowepaski
#polityka

Zaloguj się aby komentować

Macie jakieś szczególne upodobania co do kobiet pod kątem wyglądu i akcesoriów? Coś co was bardzo kręci? Zacząłem bardziej rozkminiać takie rzeczy po rozstaniu. Zawsze uważałem, że kobieta musi przede wszystkim mieć klasę, ubierać się nie jak tania ladacznica i dalej tak uważam, ale przestały przeszkadzać mi pewne rzeczy, które wcześniej uważałem za nieodpowiednie - piercing nosa (takia półobrączka na jedną dziurkę wygląda nawet ok), tatuaże. Teraz nawet ciężko spotkać niewydziaraną laskę w wieku 20+. Na 3 z którymi się spotykałem pół roku po rozstaniu, każda miała dziarę.

U mnie jest tak, że największe wrażenie robią na mnie:

-Blond lub rude włosy
-Aparat na zębach (nie wiem dlaczego, ale jakoś mnie to bardzo kręci)
-Biżuteria (zegarek na bransoletce i kolczyki szczególnie)
-Piegi (większość tego nie lubi, ale mnie to mega jara)
-Długie, proste włosy
-Sylwetka osoby ćwiczącej na siłowni
-Sukienki i spódniczki (laska w sukience/spódniczce > laska w spodniach, chociaż nie zawsze)
-Ekstrawertyczność i gadatliwość

To czego nie lubię, to np

-Cienie pod oczami
-Mocna opalenizna
-Dziurka w brodzie
-Krótkie włosy (np takie do ramion)
-Spokojny i cichy głos
-Introwertyczność
-Drobna sylwetka (takie małe i drobne laski typu 158 cm 47 kg)

#zwiazki #seks #p0lka #rozowepaski #blackpill #redpill #stulejacontent #randki #gownowpis
cebulaZrosolu

@Lopez_ musi mieć tylko jedną cechę. Być wolniejsza ode mnie żeby mi nie zdążyła spierdzielić ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

SunSenMeo

Tak:

Omijam grube wysokie, grube niskie, małomówne, pracujące na kasie, te z dzieckiem, te z dziarami, te nie mówiące pełnym zdaniem, te pijące, te bez hobby i te z wackiem.

w0jmar

@Lopez_


Jeszcze trocje pobedziesz bez kobiety to lista "nie lubie" ulegnie dalszej redukcji.


Ani sie nie obejrzysz jak dzieciak i nadwaga nie będą problemem.

Na początku.

Zaloguj się aby komentować

W tym roku kończę 28 lat, pół roku temu rozstaliśmy się z ex i zastanawiam się, czy jeszcze w ogóle znajdę jakąś normalną kobietę. Najgorsze jest to, że licznik leci i będą tylko coraz starsze. Mając 28-29 lat najmłodsza jaką mogę poderwać to jakoś 24-25 latka przy dobrych wiatrach. A pewnie i tak większość to będą jakieś laski bliżej mojego wieku, z czego połowa ma jakieś traumy z poprzednich związków, albo z nikim nie były, bo nikt ich nie chciał lub miały jakieś odchyły xD

Na razie skupiam się maksymalnie na sobie i wykorzystuję 100 % czasu wolnego na siebie i swoje pasje, ale widmo starzenia się mnie przeraża.

#zwiazki #seks #p0lka #rozowepaski #blackpill
Dudleus

@Lopez_ więciej myślenia na pewno pomoże. Znalezienie partnerki to 5 minut, ustal sobie tylko jakie cechy ma posiadać i odrzuć wszystkie, które nie spełniają twoich wymagań.


Kurna wszyscy mają młodsze o naście lat a mi się podoba kobitka 13 lat starsza xd

shogoMAD

Mój kolega mając 31 lat wyrwał 19. Powiedział jej że ma 21 lat, a początku działało ;)

Yossarian

@Lopez_ co?


Xd


Lvl 46, Regularnie umawiam się z pannami 10, 15, 20 lat młodszymi.


Bo spotykają dzbanów jak OP

Zaloguj się aby komentować

Masakra... skończyłem robotę o 15 no i strasznie mi się "chciało". Mówię przyjdę do domu to sobie zrobię dobrze 15:21 ona mi pisze że o 20 mam już być umyty i gotowy jak skończy pracę No okej, poczekam... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Widać że jak tylko wczoraj wyszło na 2 niezależnych testach że jest tylko "jedna linia" po ostatnim wybryku gdzie obsrałem zbroję - ochota jej wróciła he he ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#podrywajzhejto #logikarozowychpaskow #rozowepaski #seks #gownowpis #jestembolcemnaboku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
VonTrupka

@gawafe1241 tylko kwiatki kup i wino też, bo się skończy eldorado ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Pół roku temu rozstaliśmy się po wielu latach z dziewczyną. Wiecie co mnie najbardziej irytuje? Że teraz mam naprawdę wolną rękę, koledzy wyrywają mnie na imprezy, chodzę w fajne miejsca, rozwijam znajomości (najczęściej ze znajomymi przyjaciół, z którymi wcześniej sporadycznie gadałem przy okazji) i tak dalej. Mam ludzi wokół siebie. Mam naprawdę opcję się fajnie pobawić. Przeżyłem przez ten czas wiele fajnych chwil, ciągle jakieś wypady: a to do innego miasta, a to kajaki, a to impreza, a to wyprawy rowerowe. Poza tym, przez ten okres byłem na randkach z 3 dziewczynami, nie mam problemu podejść, zagadać, potańczyć i się umówić.

A jednak problem jest taki, że podświadomie szukam kogoś, z kim mógłbym fajnie spędzić czas, pogadać, posiedzieć nad jeziorem na kocu i wypić piwo, pośmiać się i tak dalej. W ogóle nie mam parcia na przelotne znajomości. Dlatego w sumie wszystkie 3 z którymi randkowałem, odpuściłem, bo czułem, że po prostu nie chcę tych znajomości kontynuować, bo to nie to.

Nie tęsknię za byłą, w ostatnim roku były między nami różnice nie do pogodzenia, poza nie pasowały mi jej pewne cechy charakteru, z wiekiem ona też się zmieniła, doszło sporo toksycznych zachowań, zdziadziała. Mam 27 lat i najbardziej tęsknię za tym co było lata temu, kiedy byłem młodszy - beztroska. Tyle, że mam na tyle zycie ogarnięte, że moge sobie na nia pozwolic (dziele duzy, pietrowy dom na pol z rodzicami, nie mam kredytu, mam prace). Szukam teraz w dziewczynach takich cech charakteru, których brakowało mojej ex

-pewność siebie
-luz (to jest ważne, moja ex często się spinała, podczas seksu, stresowych sytuacji, trzymała się długo na dystans, zanim komus zaufała)
-optymizm
-dystans do siebie, cięty żart
-spontaniczność
-otwartość na wyzwania, otwarta głowa na marzenia i dalekoidące plany (dla ex jedyne plany idące do pół roku do przodu to jedynie zalozenie rodziny "kiedyś" xd)

No i jestem wkurwiony na siebie. Teoretycznie mógłbym teraz dymać co popadnie, a chciałbym mieć koleżankę. Tylko koleżankę, bez żadnej presji na to co dalej. Kobiece towarzystwo. Po prostu samo spędzanie czasu z chłopami i ew. ich dziewczynami to gejoza XD No i koniecznie musi być inna od mojej byłej. Jedna mi ja mocno przypominała pod kątem negatywnych cech (zorganizowanie jak w zegarku, brak spontaniczności, brak umiejętności planowania czasu wolnego), to szybko się wymigałem od znajomosci, choc dupeczka byla 8/10.

#blackpill #seks #randki #zwiazki #p0lka #rozowepaski #gownowpis #przemyslenia
cebulaZrosolu

@Lopez_ to raczej normalne, że człowiek szuka drugiej połówki. Tak już działa ten świat. Po rozstaniu z tamtą wiesz już co Ci w kobietach przeszkadza i czego oczekujesz. Więc mozesz teraz się na tym skupić :)


To, że masz teraz ciekawe życie towarzyskie nie oznacza, że po poznaniu kogoś musi się to zmienić.


Ode mnie tylko polecę, żebyś szukał dziewczyny nie tylko jako druga połówkę ale też jak najlepszego ziomka. Ja tak mam (chociaż wiadomo, że nie zawsze jest wszystko na tip top, tak się nie da) i jestem zadowolony :)


Chociaż czasem można przegiąć w drugą stronę i zapomnieć, że ten Twój najlepszy ziomek to też twoja druga połówka :(

Belzebub

Kobiety to przeżytek zorganizuje ci schadzkę z @Acrivec i 2 problemy związkowe na Hejto załatwione za jednym zamachem. Po więcej porad matrymonialnych zapraszam na priv polecam

Dudleus

jej pewne cechy charakteru, z wiekiem ona też się zmieniła, doszło sporo toksycznych zachowań, zdziadziała

Kobiety dorastają z wiekiem i z szalejących imprezowiczek w silne niezależne business women, nie mające czasu na beztroskę.


jedyne plany idące do pół roku do przodu to jedynie zalozenie rodziny "kiedyś

Tego zarzutu nie rozumiem, świat zmienia się obecnie bardzo dynamicznie, nie przewidzisz tego jak będzie. Dla mnie takie planowanie jest na plus. Sam byś sobie wcześniej zaplanował, że chcesz z nią rodzinę nie wiadomo co a teraz byś żałował bo się rozstaliście.


Jak masz swój typ ukierunkowany to się zastanów gdzie takie osoby bywają i tam szukaj. Chociaż dla mnie spontaniczność i daleko idące plany się wykluczają wzajemnie.

Zaloguj się aby komentować

To wszystko jest porypane... najpierw mi zaproponowała żebym zainstalował Messenger bo nie ma jak odbierać i wysyłać do mnie MMS, a teraz pisze żeby zmienić komunikator bo mąż od dłuższego czasu dopytuje dlaczego jest aktywna na Messengerze (ze mną) a z nim nie rozmawia... no po%ebane to. Gryzie mnie sumienie, owszem, że wpitalam się "na trzeciego" ale no seksy były wyborne, tak dużo spędzamy ze sobą czasu razem w pracy i po, mnóstwo czasu piszemy, jest nam dobrze... choć ostatnia wpadka jak gumka utknęła w środku niej była straszna... boże, ile stresu... ale na drugi dzień i tak był seksik... tylko już nie zwaliłem więc skończyłem w te 2 min i się gumka nie ześliznęła ( ͡° ͜ʖ ͡°)

wołam obserwatorów @VonTrupka @Heheszki
@Sweet_acc_pr0sa Elden już się ściąga... ( ͠° ͟ʖ ͡°)

#jestembolcemnaboku #zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski #podrywajzhejto #gownowpis
Heheszki

@gawafe1241 Nie no, teraz to już trochę obrzydliwe xD

*unsub

Ale możesz napisać czy użyłeś "playlisty do ruchania" 🥰

Zaloguj się aby komentować

No i skończyło się rumakowanie... ( ͡° ʖ̯ ͡°) Gumka się ześlizgnęła... Leżymy po wszystkim, ona patrzy i pyta "gdzie jest gumka?" A ja mam zawał. Obszukaliśmy cały pokój, jedną mamy a druga? Kur^a gdzie jest druga gumka?! Nie ma, cały pokój przeszukany, nie ma! Poszliśmy do łazienki, wkładam w nią palce, szukam w środku. Nie ma. Idę szukać jeszcze raz w pokoju. Po chwili woła mnie. Idę. Jest gumka. Była dość głęboko w niej. Kolejny zawał. Szybka analiza. 21:23. Apteka, tabletka "dzień po" mimo że zdążyłem wyjąć przed. Chyba zdążyłem. Boże ale stres. Ale było mega zajebiście, doszła dwa razy, ja zwaliłem sobie przed (miała o to pretensje, myślała że jej nie pociągam bo nie wykorkowałem już po 2 min...) i co? Jutro się widzimy znów u mnie. Musimy porozmawiać. Bez emocji. Nie skończymy tego. Ale pogadać musimy.

I ta piz%a z apteki nie chciała mi sprzedać tabletki "dzień po" bo musi być dziewczyna, PESEL, dane. Ona nie chciała iść ale nie było wyboru. Ja się pytam gdzie do uja jest równouprawnienie?!

Zabawne... myślenie że jak się ma gumkę to się nie może nic stać... o ja głupi... ( ͠° ͟ʖ ͡°) Na razie odpuszczamy seksy.

No i @Sweet_acc_pr0sa miał rację, dwa lata nic nie było u niej, bardzo szybko doszła... dwa razy! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@VonTrupka @Heheszki wołam bo obserwujesz i komentujesz
@Sweet_acc_pr0sa na weekend ściągam eldena... przejeb^ne... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#seks #logikarozowychpaskow #rozowepaski #zwiazki #historia #gownowpis #podrywajzhejto
ruhypnol

To czemu dziewczyna nie poszła z Tobą? Miała 13 lat? Najlepiej panią w aptece winić, że działa zgodnie z procedurami.

Zaloguj się aby komentować

Wczorajsza randka była udana tylko 9/10. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Gumki kupione, żel kupiony, alkohol, my napaleni... i co? I nic! XD W zasadzie to było chlańsko a nie randka ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo obaliliśmy całą flachę we dwoje. Moja pałka się zepsuła po takiej ilości alkoholu i nie chciała mnie słuchać XD więc seksy przełożyliśmy na poniedziałek / wtorek już na pewno. W sumie lepiej bo będzie łóżko a nie trawa i koc. Łeb mnie boli niemiłosiernie i ledwo żyję. Lizańsko po cycach było wyborne! ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bardzo dużo gadaliśmy, było mnóstwo śmiechu i w ogóle było zajebiście! Tylko za dużo wypiliśmy, a w zasadzie to ja za dużo wypiłem XD

No i wczoraj podarowała mi mały prezent, kilka wspólnych zdjęć których nie widziałem a które nam zrobiła rok temu kiedy ona już dawała sygnały (jak to powiedziała "już wtedy byłam gotowa na wszystko!") a ja to olałem to i ona myślała że nic z tej znajomości nie będzie...

@Sweet_acc_pr0sa Znaczy Elden będzie ogrywany na tygodniu... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AdelbertVonBimberstein no i miałeś rację byku, usechł, Twoje słowa to pisać! ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@VonTrupka Wiem że czytasz to wołam! ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

#podrywajzhejto #seks #historia #rozowepaski #logikarozowychpaskow #gownowpis #jestembolcemnaboku
RACO

Masz jakieś foto tych "cyców"?

VonTrupka

Nie no z upojnej nocy na kocyku nie rezygnuj!

Nic wspanialszego niż łono ... przyrody ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Bystrygrzes

Co poruchales to twoje, a nie czekaj, zalałeś gebe XD

Zaloguj się aby komentować

No to zaczynamy randkę, trzymajta kciuki bo alko i gumki kupione ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#podrywajzhejto #seks #logikarozowychpaskow #rozowepaski #gownowpis
#jestembolcemnaboku
Opornik

@gawafe1241 koniecznie kciuki muszę trzymać?

AdelbertVonBimberstein

@gawafe1241 istnieje ryzyko, że ci siurak uschnie.

monke

@gawafe1241 #jestembolcemnaboku

Zaloguj się aby komentować

Dostałem od różowej wyrzynarkę, czy to już ten etap życia? W sumie to zajebiście, cieszę się jak dziecko XD
#zwiazki #rozowepaski
bbf90ea2-6649-42ab-8687-430c8e756cc9
PlatynowyBazant20

Za co ja trzymasz? To wygodnie tak?

Wrzoo

@Tapporauta ona jeszcze nie wie, jak to się może rozwinąć. Za dwa lata będziesz mógł już stolarnię otworzyć, tyle sprzętu będziesz miał. :D

GrindFaterAnona

@Tapporauta etap wyżynania?

Zaloguj się aby komentować