@megawonsz9 Kross hexagon 5.0 rama 23 cale bo chłop dwa metry

@bojowonastawionaowca dzięki obadam

@em-te przepraszam, muszę się przyznać że kiedyś jeździłem rowerem miejskim na wsi

@Daewoo_Esperal Robiłem 100'ki z Wittkopem (i to na fitnessie) bez żadnego dyskomfortu bodajże model 4.0, sęk żeby dobrać odpowiednią szerokość do swojego tyłka / pozycji na rowerze i będzie git. Dobre budżetowe siodełka IMO.

Edit: Jakąś starą fotkę nawet znalazłem

@mejwen nie ogarniam po ki huj robic stojaki na rowery inne niz zwyczajne pionowe słupki xD doslownie kazdy inny patent na to jest bardziej problematyczny niz zwykly plot albo znak drogowy

Przy RC500 tez miałem podobny problem, zawiozłem do serwisu to chłopy podobno we dwóch się męczyli.

Ja kiedyś w zimę zmieniałem dętkę w blaszaku. Ile wiązanek poszło, to głowa mała. Potem się zorientowałem, że opona jak jest zimna to jest mało elastyczna xD wsadziłem na chwilę pod gorący prysznic i zeszła elegancko. Myślę, że w lato też można spróbować. Zawsze 50 stopni to nie 20.

@Zielczan wiem, zejuż tydzień minął, ale musisz kupic dobre łyżki i na dwie ogarniesz - ja w RC120 na ulicy wymieniałem dętke i zakładałem opone i dałem rade. Mam niebieskie łyżki SCHWALE i je polecam. Tubelessy też zakładam i jest elegancko. Są na tyle fajnie zaprojektowane, że bez problemu robisz dzwignię nie niszcząć ani opony ani obręczy.

@Tytanowy-Owsik najważniejsze to zmierz sobie rozstaw kości kulszowych. Nawet jak kupisz drogie siodło, ale o złej szerokości to tyłek będzie boleć

@SiostraNieZdradziDziewczynaTak Zdjęć z pływania nie ma.

gdzie jest taka pogoda?! oddawaj słoneczko :<

Super trip 🤗

@Antydepresant pokażesz pinezke do tej ciuchci?

@GucciSlav 

Zawsze się smaruje czymś

• przeciwko korozji metali i zapiekaniu w ramach alu i stalowych
  

• przeciwko trzaskaniu (głównie alu ramy). To nie są elementy wykonane z szaloną precyzją, więc warstwa smaru trochę pomaga.
  

• przeciwko zsuwaniu się carbonowych sztyc (bo masz niski maksymalny moment dokręcenia sztycy i inaczej będzie zjeżdżać)
  

Ja mam w jednym rowerze zapieczoną sztycę i już jej nie ruszę bez inwazyjnych metod. Smarować smarowałem, ale dawno temu i już jest po zabawie.

Może to smar do konserwacji? Taki rower leży jakiś czas w różnych magazynach i zawsze coś się może utlenić.

Pasta montażowa>smar>nic.

Mylisz się.

Może tak być. Ja np. kupiłem bez wcześniejszej przymiarki, tylko po specyfikacji na mój wzrost (188 cm) gravela L 540 mm i czuję się komfortowo, ale jeździłem na takim samym modelu M 520 mm i też jest ok. W drugą stronę kolega (178 cm), który ma tą M-kę mówi, że na L-ka jest dla niego za duża, a mógły mieć nawet S-kę.

Jakbym kupił rower kierując się tabelka to miałbym za duży rower, ale pewnie zależy od producenta.

@nxo Gratuluję miejsca na podium

@nxo Dzięki za podsumowanie! Gratuluję miejsca na podium Tobie i wszystkim innym! Ludziska, działamy dalej!

@Zielczan jaki dystans wykręcił, pięknie!

@GucciSlav a są jakieś nienormalne pompki do auta? (´･ᴗ･ ` )

niektóre pompity są przystosowane do pompowania presty, wystarczy odwrócić "głowicę" czy jak to się w pompkach nazywa

po co takie gowno wymyslili? ni to praktyczne ni popularne...

Presta to jest najbardziej irytujący wenttyl, ale jak masz przejściówkę to jest okej. Poza tym sprawdza się przy wąskich kołach.

Też planuję zakup szosówki ale obawiam się używanych carbonów. Z drugiej strony są firmy, które naprawiają pęknięcia ram carbonowych. Z pewnego źródła brałbym premium.

@Mareczuczek mam Rossina z 1990 i Kogę-Miyatę z 1991, obie ramy karbon niecałe 10kg, jeden full campagnolo, drugi full shimano 600 tricolor. Rossina szkoda na codzień bo stan kolekcjonerski, ale generalnie jazda nim to coś wspaniałego i nie sprawia żadnych problemów poza delikatnym lakierem. Kogę mam na codzień i też jest mega, problemów żadnych, szybki, przyjemny, solidny. W obu sztukach praktycznie cały osprzęt jest oryginalny i jedyne z czym miałem problem to rozklejający się tylny widelec w rossinie, ale na razie ogarnąłem dobrym klejem. Nie mam najmniejszej potrzeby kupować czegoś nowszego i w ogóle rowery z ostatnich 25 lat są strasznie brzydkie i nie da się na nie patrzeć, dopiero ostatnie kilka lat odwraca trend na plus.

Zawsze lepiej kupić rzecz używaną niż nową, pod warunkiem, że jest w dobrym stanie.

Zwróć też uwagę na klamkomanetki. Lubią się wyrabiać, a są dość drogie.

@Wagabundowy gratki!

Michał Gołaś

Bagaż wart pewnie z kilkaset tysięcy