#praca

17
1341
Praca szuka człowieka! Szukam grafika do współpracy. Doszedłem do momentu, że część zleceń muszę delegować. Oczekuję poczucia estetyki i umiejętności dopasowania się do stylu klienta i jednak jakiegoś doświadczenia. Na teraz mam 8-stronną broszure do zrobienia z branży beauty.
#praca #grafika #grafikakomputerowa #pracaszukaczlowieka
UmytaPacha

mamy tu takiego @Dziwen i nawet jest z branży 'cause he's our beauty : 3

Jakly

@onoofry Dej mam horom curke*


*tak naprawde nie ale dej

6502

@onoofry Załączony obrazek to fragment mojego portfolio. Kiedy zaczynam?

8320c728-577b-4031-a74f-839dc8ade59a

Zaloguj się aby komentować

Jak mnie to wkurwia, że cały dzień nie ma do kogo mordy otworzyć. Pracuję jako handlowiec/opiekun b2b, więc kiedy nie mam spotkań nawet z nikim nie gadam (mam ze 5 w tygodniu, często ze stałymi klientami). W biurze siedzę sam lub z jednym studentem, co jest u nas na 3/4 etatu i pomaga web devowi (głównie się uczy). Ale młody często zdalnie, poza tym nerd straszny, więc najczęściej sam. Wracam do chaty, robię obiad i idę na siłkę, no sam. Kumple trenują inne sporty lub chodzą na inną siłkę, a ja nie chcę umowy na rok zawierać.

Mam w pracy takie dni, że jestem mega zapracowany, ale mam też takie, gdzie nie ma co robić i wtedy siedzę sam w ciszy 8 godzin. Dla ekstrawertyka jebla idzie dostać. W każdej pracy miałem albo fajną ekipę, albo chociaż kogoś do pogadania od czasu do czasu. A tak to cały dzień sam ze swoimi myślami.

#pracbaza #praca #zalesie
VonTrupka

zazdro


jak ci cisza doskwiera, to puść na głośnik 12h napierdalania korporacyjnego w tle, mobingowanie i zjeby od szefa, to ci przejdzie (☞ ゚ ∀ ゚)☞

Zaloguj się aby komentować

Cześć!

Mało ostatnio bywałem na hejto, bo druga połowa roku to w moim zawodzie po spory zapierdol. Luźniej będzie pewnie dopiero tuż przed świętami

#opowiastkigordona --> tag do blokowania lub śledzenia

Ale… wracamy do opowieści z pracy.

Link do części 1 (https://www.hejto.pl/wpis/czy-sa-chetni-na-historyjki-z-moich-poprzednich-firm-malej-kancelarii-oraz-firmy?commentId=57b12b3a-3267-433c-85fc-4ffb55b2065c))

Link do części 2 (https://www.hejto.pl/wpis/to-idziemy-za-ciosem-opowiastkigordona-gt-tag-do-blokowania-lub-sledzenia-link-d))

No więc – byłem sobie prawnikiem (tzw. in-housem) w małej firmie produkcyjnej.

Jednym z moich pierwszych zadań było odzyskanie 100 tysięcy zł netto od firmy, która sprzedała i zamontowała pewien produkt w domu moich szefów – dość ładna rezydencja z jakimiś 350m2 powierzchni użytkowej.

Zadanie wydawało się proste – urządzenie nie działało jak trzeba, nie spełniało oczekiwań, więc robimy wezwanie a potem jedziemy z pozwem.

Zebrałem informacje, dokumenty, przeanalizowałem, przedstawiłem opcje i lecimy dalej z tematem.

Od razu zwróciłem uwagę na takie jedno pokwitowanie na kwotę 15 tys. zł netto, które nie pasowało do niczego, bo nie miało pokrycia w wystawionych fakturach, było za serwis, podpisane przez serwisanta, ale niepotwierdzone przez szefa firmy, która sprzedała.

Nie udało mi się niestety ustalić dokładnych okoliczności oprócz tego, że ekipa przyjechała na serwis i tyle żona szefa zapłaciła za ten serwis. Dziwne. Ale nic to – wezwiemy serwisantów na świadków.

Sprawa sama w sobie nie jest interesująca, ale jej rozwój mnie i tak zaskoczył. Tak ogólnie to przegraliśmy, bo:
- okazało się, że urządzenie działa tak jak ma działać, a jest po prostu źle dobrane do domu i dlatego są pewne zastrzeżenia do wydajności (biegły potwierdził);
- obie strony wystawiały sobie puste faktury i poszło zawiadomienie do prokuratury oraz do ówcześnie istniejących izb skarbowych (była z tego inba);
- serwis urządzenia odbył się zgodnie ze wskazaniami producenta i był bezpłatny.

Chwila, co? Jak bezpłatny? A te 15 koła?
Kazali mi nie drążyć. No to nie drążyłem. Oficjalnie

Okazało się, że szefowej oraz jej koleżance (pracowniczce firmy w której pracowałem) spodobali się serwisanci i wynajęły sobie hotel z nimi, grały w pokera i takie tam.

A na koniec – z JAKICHŚ POWODÓW – musiały ich spłacić, więc szefowa użyła firmowej karty i zażądała pokwitowania, które oni dali. Ale szef drugiej firmy tych 15 tysięcy nigdy nie widział na oczy.

Yup, tak się niektórzy bawią. Jeśli komuś szkoda jej męża to niech mu nie będzie, bo to jeszcze większy kutas był - ciągle jeździł na dziwki i ciągle próbował mi zamówić jakąś. Również proponował wyjazdy zagraniczne, bo tam miał ogarnięte burdele.

#pracbaza #gownowpis #anonimowehejtowyznania #praca
7170343e-4533-49ae-8662-5059bfd6a497
Capo_di_Sicilia

@GordonLameman Dobre pato xD Mam wrazenie, ze ludzie ktorzy mają morze pieniędzy odpoerdalają takie cyrki. Moja ostatnio sledzi afere z tym P. Diddym, srodowisko miliarderow. No i tam porywanie dzieci, jakas pedofilia. Normalnemu czlowiekowi to nawet do glowy nie przychodzi.

bartek555

Czekamy na opowiesc z tego wyjazdu ;)

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Wiele, wiele lat temu, szef mnie opierdolił, że źle podłogę umyłem gdy kończyłem zmianę.

Co ty Opornik, nigdy mopa w życiu nie używałeś!?
— No..., nie szefie, nigdy, zawsze to dziewczyna ogarniała...
– Serio!?
— No... tak, po co bym szefa okłamywał...
– E... ok.

Gdy miałem kolejną zmianę, szef, człowiek obracający srogimi cyframi, zapracowany pod korek, wziął mopa, i pokazał Opornikowi jak używać mopa na obiekcie.

Tak mi się przypomniało, bo akurat zmieniam pościel, a żony nie ma, i niewiele brakowało a bym położył obrus za prześcieradło.

– (alt - 0150)
— (alt - 0151)

#praca #pracbaza #zwiazki #opornikcontent

https://www.youtube.com/watch?v=az8ht2-U0Q0
ad38fa42-07c3-4b22-932e-de0c35c1156e

Zaloguj się aby komentować

#praca
Pytanie do tych, którzy zatrudniają, a więc do tej drugiej strony - złodziei, prywaciarzy, bandytów i zła całego świata.
Jaki jest obecnie najlepszy Waszym zdaniem model rekrutacji nieposiadając HRów? Gdzie szukacie i jak, żeby trafić na choć w miarę sensowne osoby, a nie płatki śniegu?

U mnie najlepiej sprawdzały się rekomendacje, ale z czasem zostaje zbyt mało kumpli, żeby się spinać jeszcze o to, że kuzynka/ciotka/koleżanka jednak nie pasowały do teamu lub sobie nie poradziły.

Branża to typowo usługi „pisane” - strategie, dotacje, audyty itp., więc nie jest wymagana duża wiedza startowa, a elastyczny, chłonny i logicznie działający umysł
bojowonastawionaowca

@PomagamyRosnac możecie tu spróbować

moll

@PomagamyRosnac możesz próbować przez LinkedIn, ogłoszenie albo sobie wyszukiwać i zagadywać ludzi

Jak masz kasę, a nie chcesz sam tracić czasu na grzebanie patykiem w kupie, to zewnętrzna firma rekrutacyjna - agencja pracy tymczasowej, albo coś w ten deseń i wtedy oni Ci szukają, Ty wybrzydzasz. Dostajesz wtedy gwarancję, jak nie pyknie to szukają kolejnej osoby

cododiaska

Trochę zależy, czy szukasz u ludzi konkretnych umiejętności, czy "ogaru".


  • Jak liczą się przede wszystkim umiejętności, to agencja, która potrafi takie rekrutować

  • Jak ważna jest kumatość i ogar, to po rekomendacjach najlepiej.

Zaloguj się aby komentować

Wsadzę kij w mrowisko i pójdę se na spacer, potem zobaczę jaki kałszkwał się zrobił gdy mnie nie było.

To faceci powinni wcześniej przechodzić na emeryturę, nie kobiety:

  1. Wykonujemy prawie wszystkie ciężkie, wyniszczające organizm i niebezpieczne prace
  2. Częściej ryzykujemy zdrowiem i życiem dla dobra innych
  3. Ciężej pracujemy
  4. Sama biologia sprawia że żyjemy krócej

https://www.health.harvard.edu/blog/why-men-often-die-earlier-than-women-201602199137

https://en.wikipedia.org/wiki/Retirement_age#Retirement_age_by_country_and_region

#pieklomezczyzn #starosc #zdrowie #emerytura #praca #feminizm

#gownowpis #pieklomezczyzn
dc9a208c-14ea-43b2-b263-a24541868c7a

To faceci powinni wcześniej przechodzić na emeryturę, nie kobiety

475 Głosów
ratty

@Opornik jestem feministką i jestem za zrównaniem wieku emerytalnego. Plus za dodaniem emerytury stażowej, na której pewnie głównie mężczyźni by skorzystali. Np. mój ojciec który zaczął pracować w wieku 17 lat i tyra już 40 lat, a do emerytury mu zostało jeszcze 8 albo więcej.

Greyman

To ja dokładam mrówek do mrowiska:

Należy podnieść składkę emerytalną i wprowadzić górny limit państwowej emerytury. To znaczy jak zarabiasz dużo (nie średnią krajową tylko np powyżej 500k rocznie) to twoje składki dotują najbiedniejszych.

Zaloguj się aby komentować

Generalnie to dobrze jest czasem zrobić w robocie komuś przysługę, potem się okazuje że ta osoba to najlepszy ziomal dyrektora, dodatkowo przypadkiem został moim niebezpośrednim przełożonym (przełożonym mojego przełożonego) xD.
Wobec nadchodzących zmian zapunktowałem bardzo mocno i dzięki temu przydzielili mi rejon wokół domu co mi osobiście jest bez znaczenia ale miło jest ruszać ok 7 i wracać po 11
#pracbaza #praca
Yes_Man

@Odwrocuawiacz tyle wygrać [̲̅$̲̅(̲̅ ͡° ͜ʖ ͡°̲̅)̲̅$̲̅]

Zaloguj się aby komentować

Trzymajcie kciuki. Jesli jutro bedzie wialo to pojde do pracy zamiast jezdzi po cmentarzach. Nie dosc, ze dobrze zarobie to jeszcze nie bede musial ogladac ciotek w sztucznych futrach. #praca #gownowpis
VonTrupka

co cię bardziej męczy: rodzinka, czy futra ciotuniuń tak sztuczne jak ich uczucia? (´・ᴗ・ ` )

NatenczasWojski

@100mph pracujesz jako wiatrak na farmie?

TheLikatesy

@100mph a ja tam lubię, zawsze na wszystkich św. jadę z dokumentacjami medycznymi, szprycami dla całej rodziny(dla psa też), książeczkami zdrowia. Raz w roku mam pod jednym dachem dentystę, kardiologa, weterynarza, pediatrę itd...

a tak ogólnie to moja zemsta za notoryczne zwożenie mi co święta jakichś zawirusowanych laptopów czy innych smartfonów ze 'schowanymi ikonkami'.

Zaloguj się aby komentować

Jeszcze miesiąc temu w życiu nie pomyślałbym, że będziemy się razem z żoną obawiać o naszą przyszłość. Obydwoje pracujemy w firmach, które wydawały się stabilne i wydawało się nam, że nie musimy bać się o zawodową przyszłość. A dzisiaj obydwoje obawiamy się zwolnienia. U żony szef sypia z jedną laską z biura i ona mąci na tyle mocno, że jest ryzyko, że nawet najlepszy pracownik z największym doświadczeniem poleci (czyli moja żona). A firma kilkuosobowa. U mnie zwalnia się mój szef w atmosferze afery i oskarżeń o zdradę i kradzież know how (niesłusznych) a to właśnie dla niego zawsze pracowałem i być może zostanę wyrzucony zaraz po nim. Dodatkowo kończy mi się jeden projekt i nagle ubędzie mi roboty bez perspektywy pozyskania nowej. A mojej branży pracy obecnie nie znajdę, jest turbo kryzys.

Zawsze myślałem, że jak jednemu z nas noga się powinie to nic, bo drugie zarabia na tyle dobrze, że damy sobie radę. A co jeśli obydwoje stracimy pracę jednocześnie?

#praca #korposwiat
cebulaZrosolu

@KierownikW10 ja w takich obawach żyje od 2 czy 3 lat, przyzwyczaisz się xD

fitoplankton

Może spróbuj wyruchać szefa, widać mocno stabilizuje to wizję zatrudnienia. A po 3 razach i tak się zeruje

pluszowy_zergling

@KierownikW10 No, dziś się dowiedziałem, że znajomy z 18 letnim doświadczeniem poleciał w tym tygodniu z roboty Ja od okolic Kowidu sobie odkładam na dość sporą poduszkę w razie "W", teraz mi wystarczy na oszczędne "9 lat", ale wolałbym, by te inwestycje sobie dalej rosły niż przejadać. Nie ma pewności nigdzie teraz, to akurat fakt. Trzymam kciuki, ale warto się zabezpieczać!

Zaloguj się aby komentować

#praca kto by się spodziewał, że pracodawca będzie taki łaskawy
82ff71de-8cdc-41b5-bacf-3b11db37a221
07cb6fb8-97a3-4e9c-91b1-2b184ae9794e
jaczyliktoo

@cebulaZrosolu nie jest to wcale takie heheszkowe. We Wrocławiu jest kancelaria, która cały czas jeszcze, zatrudnia pracowników pod warunkiem, że ci ostatni mają prywatne laptopy, które wykorzystają do pracy, a część ich wynagrodzenia będzie płacone właśnie za podnajem tego sprzetu

Trismagist

@cebulaZrosolu Zapomnieli o terminowych wypłatach, owocowych czwartkach, praca w młodym i dynamicznym zespole, gwarantowane dodatki pozapłacowe w formie dostępu do świeżej wody w strefie "kiczen", dostęp do strefy relaksu zwanym WC.

rm-rf

@cebulaZrosolu ty się nie śmiej, jak u mnie 10 lat temu robili z przetargu remont pionów w bloku to były 4 ekipy i 1 skrzynka z narzędziami. Co chwilę kurwa siedzą i nic nie robią - pytam czemu a oni "a bo skrzynka jest w innym mieszkaniu"...

Zaloguj się aby komentować

Mam pytanie. Spotykam się czasem z określeniem poziomu języka jako "biegły zawodowy", najczęściej na Linkedin. Brzmi poważnie, ale coraz mocniej uwiera mnie, że nie wiem, co w ogóle przez to rozumieć. 

Wiem, że to tylko deklaracja, ale co w praktyce możne to znaczyć? Może ktoś posługuje się takim określeniem i mi wytłumaczy? Najchętniej poznałbym opinię kogoś z #hr co od takiego poziomu by oczekiwał?

#praca #pracbaza #angielski #jezykiobce
c8eea9c3-ac5e-41cd-86f2-0501f3b10896
cebulaZrosolu

@Vilified biegły zawodowy to taki gdy znasz język lepiej od Pani Anetki z HR

Dzemik_Skrytozerca

Biegły zawodowy to taki, który wystarcza do zrozumienia dokumentacji technicznej związanej z Twoim stanowiskiem, oraz do komunikacji z anglojęzycznym profesjonalista.


To teoria.


Praktyka jest taka, że trzeba się dopytać:


Z kim będziesz i w jakiej formie komunikować. Zareczam, że telekonferencja z kimś z Indii może podkopać Twoja samoocenę. A jeśli Twój szef jest obcojęzyczny, to jeszcze możesz mieć konsekwencje.


Czy spodziewają się, ze potrafisz prowadzić dokumentację techniczną swojej pracy w jezyku obcym. To o tyle ważne, że dokumentacja może rządzić się swoimi zasadami i wymagać skrótowców I terminów nie będących w mowie potocznej. A czytanie i pisanie to dwie różne sprawy.

koszotorobur

@Vilified - rozumiesz branżowe lingo i akronimy.

W IT wiesz co to RAM, DevOps, Java, Jira, Container, Git i tym podobne i rozumiesz branżowe powiedzonka jak "review commit and merge PR", "scan and harden container", "patch the memory leak", itp.

Zaloguj się aby komentować