#pdk

4
1158
Wygrałem wojnę z kiblem. Kibel kamień podobnie jak na załączonym obrazku. Domowe sposoby typu wrzuć dwie tabletki od zmywarki na noc nie działają. Potem wybrałem wodę i zalałem całą butelkę octu na noc. Nie zadziałało.
W końcu kupiłem 4 saszety środka do odkamieniania w Auchan. Rozpuściłem to w jednym kubku. Zajebię cię stężeniem pomyślałem. Potem wybrałem wodę z kibla żeby nie rozcieńczać substancji. To co miałem w kubku podgrzałem prawie do wrzątku żeby reakcja lepiej zachodziła. Wlałem gorący roztwór z kubka i dopełniłem wrzątkiem żeby lustro wody zakryło kamień. Przemieszałem. Zostawiłem na noc.
Rano kamień zniknął. Zaginął na zawsze. #pdk Czyściutko. Nawet śladu nie ma. Kibel jak nowy
Zajebałem go stężeniem, temperaturą i ściśle przemyślaną strategią.
#heheszki #ciekawostki #chemia
7d8d3fce-684d-4526-8c27-20be1ba16846
7779285e-a3ad-4fc0-ab11-fa3509d6ae42
Zgrywajac_twardziela

@Jason_Stafford Jakieś mocne gówno, aż dziwne że ćpuni tego nie wykupują żeby buchać opary xD

trepanacjaczaszki

@Zgrywajac_twardziela ani jedno ani drugie. Po prostu twarda woda i szybko się kamień na samym dole robi. Oczywiście to nie wygląda tak jak u OPa na zdjęciu tylko takie dwie małe linie zaraz przy odpływie

SpoconaPacha

@atos zawiedzionam, że sposób z pepsi nie został wypróbowany : [

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Ktoś gdzieś w komentarzu wspomniał o kalafiorowej i zaszczepił myśl o niej prawie jak w incepcji. Gdy moja wewnętrzna cebula ujrzała kalafiora w promocji to tylko wewnętrzny chomik energicznie zacierał łapki gdy okazało się, że dwa opakowania trzeba kupić.
Dla tych co chcą koperek obrażać mówię, przeróbcie problem z dzieciństwa związany z brakiem lodów w opakowaniu.
#jedzenie #jedzzhejto #gotowanie #gotujzhejto #pdk
016a889d-49f2-4a66-8f65-a9366b39e34f
Zielonypomidor

@ewa-szy Najgorsze, że ja Adam.

ewa-szy

@Zielonypomidor no to pozamiatane, wszystko sprzysięgło się, żebyś tę koperkową ugotował w następnej kolejności

Zielonypomidor

@ewa-szy Ok, ale jutro żurek bo już grzyby namoczone.

Zaloguj się aby komentować

Pytam ponownie @hejto , bo nie odpowiadacie. Zrobicie coś z agresywnymi płatkami śniegu wyzywającymi wszystkich od szurów, postujących fałszywe informacje i propagandę. Już się do mnie dowalają, obrażają i grożą. Tak ciężko stworzyć przycisk zgłoś i usuwać takie jednostki?
#hejto #pdk
Rudolf

@nogiweza jak zwykle zdali egzamin

Voltage

@Quake śmiali się ludzie z Wykopu, że nic się nie zmienia, że co pół roku przypomnienia o nowej wersji itd, a tutaj jak widać to samo, z tym że wykop chociaż jakoś działał i miał najważniejsze funkcje, tutaj admin przepadł zanim jeszcze się portal rozkręcił, ostatni wpis tydzień temu że coś robią i tyle xd

eswemenasja

@VoltarenSzef przepis? Proszę oto z głowy. Bierzesz dwa kalafiory z promocji, wtorek ziemniaków 2,5kg i kilo marchwi. Jak lubisz cebulę to też. Jak jesteś wege to starczy, jak nie to dokupujesz kilo między jednym a dwoma kilogramami mięsa. Najlepiej bez kości, może być kiełbasa. Najpierw do gara leci mięso, niech się już gotuje. Potem kolejno obierasz, szatkujesz i wrzucasz do gara warzywa, ziemniaki na końcu. Pamiętaj o soli. Jak się ugotuje to jesz to przez tydzień. Można wekować.

Zaloguj się aby komentować

dlaczego #fajnopolactwo tak bardzo sie boi jak jakas ktoś proponuje wyjście z EU?
Dostają malpiego rozumu, zamiast zrozumieć ze to wcale nie oznacza przymusu i dalej możemy mieć takie same przepisy. Zresztą nikt nawet nie proponuje ze usunie.
Po prostu będzie więcej opcji, powinni byc chyba zadowoleni skoro cenią sobie wolność.
Nagladali sie filmów z komentarzem byłych TW na TVN i jada po równi pochyłej myśląc ze ktoś im zabronione pojechać na wakacje #pdk
PanGargamel

@mickpl oo, kolejny bez analiz wrzuca temat - tak się składa że ogólnie dzięki UE zyskaliśmy. Co dalej - poproszę analizy, bo jakoś brexit wyszedł bokiem:P

ivanar

@mickpl kolejny dzban co rzuca populistyczne haselka

mickpl

@PanGargamel ale jakie analizy, po prostu wyjdziemy z eu, nic sie poza tym nie zmieni, co ty mi tu za równie pochyla odwalasz, jeszcze napisz ze od razu do Rosji wstąpimy szurze

Zaloguj się aby komentować

Szanowni Państwo,
z racji zaskakująco niskiej frekwencji w konkursie @CheemsFBI postanowiłem dołączyć do zabawy z dwóch powodów. Po pierwsze przykro mi, że mimo długiego terminu i kuszącej nagrody, którą funduje @Qtafonix tak mało osób bierze udział, a po drugie mała konkurencja daje mi iskierkę nadziei na wygraną ( ͡° ͜ʖ ͡°) Szkoda, że z (jeśli dobrze pamiętam) 3 lub 4 tysięcy obserwujących tag #perfumy na wykopie tak mało z aktywnych użytkowników trafiło tutaj, liczę że to się zmieni i dokładam swoją cegiełkę do budowy tagu na nowym portalu z moją próbą wkładu w #recenzjeperfum .
WSTĘP fabularny (dla fanów #schizofrenicyzfragrantiki z wykopu), dlaczego dziś taka recenzja , niecierpliwi mogą pominąć ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Dzisiejszy dzień rozpoczął się tak jak zwykle. Nastawione kilka budzików na ranną, lecz nie tak wczesną jak w środku tygodnia porę, zniknęły odbijając się gdzieś głuchym echem wraz z ambitnymi planami załatwienia wszystkiego rano, aby niedzielne popołudnie spędzić na odpoczynku. Przy wyjściu z łóżka, ciało wprawione w ruch jakby zrzuciło z siebie, niczym warstwę kurzu, ostatni podmuch ulepa zarzuconego wczoraj na spotkanie ze znajomymi. Wczorajszy zapach trafił w gusta otoczenia, dodał mi pewności siebie, ale mówiąc szczerze, czułem się w nim jak w masce. Takich zapachów nie chcę recenzować. Dziś, będąc już zupełnie sobą, już trzeźwy - spojrzałem w lustro - a przynajmniej już nie pijany, zmęczony i chcący odpocząć od tego co sztuczne i głośne, miałem ochotę na odrobinę naturalnej świeżości. W wolny dzień nigdy nie spieszę się z wyborem zapachu. Postanowiłem poczekać na inspirację, dając nozdrzom chwilę odpocząć. Po odświeżającym prysznicu zasiadłem do komputera, aby nadrobić trochę pracy, której nie chciało mi się wykonać w tygodniu. Gdy już niemal cieszyłem się, jak bardzo odpowiedzialną i pracowitą osobą jestem, wraz z uciekającym szybko aromatem cytrusowego żelu pod prysznic w moich myślach zaczął pojawiać się głód. Po kilku latach uzależnienia poznawania nowych kreacji zapachowych, nazywanego dla niepoznaki hobby, brak zapachu zaczyna powodować eksplozję myśli na temat tego, co chciałbym w tej chwili poczuć. Im dłużej daję zmysłowi powonienia odpocząć, tym głód zapachowych wrażeń oraz lista zapachowych "zachcianek" jest dłuższa.
Po kilku godzinach pracy wyciągnąłem się wygodnie na fotelu i spojrzałem w bok. W odbiciu witryny dostrzegłem patrzącą się na mnie pewnym siebie wzrokiem postać powoli łysiejącego 30 latka z przystrzyżoną krótko brodą, wyraźnym, trochę dłuższym wąsem, owłosionym jak małpa torsem i najlepszym "dad bod" na Śląsku. Nie dla mnie ulepy ani sportowe zapachy dla dynamiczniaków. Stałem się dziadem i dobrze mi z tym. Daleko mi do kryzysu wieku średniego, gdzie czterdziestolatkowie pajacują, starając się upodobnić do dwudziestolatków, nosząc krzykliwe ciuchy i dorabiając się kolejnej przepukliny na siłowni. Ja się zakończeniem poprzedniej dekady bawię, śmieję się i cieszę z doświadczenia, a przynajmniej teraz mogę z czystym sumieniem nosić perfumy, które na fragrantice ludzie określają "zapach wyłącznie dla facetów po trzydziestce" i podawać prawdziwe dane przy zamówieniu ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
RECENZJA
Gdy w niedzielny poranek za oknem spostrzegłem brązowe, gnijące liście na ziemi, z nieba lekko padał deszcz a na parapecie powitała mnie moja paprotka #pdk, wiedziałem już, że praktykowany przeze mnie zwyczaj "Niedziela - dzień 'dziada' " to będzie strzał w dziesiątkę.
Bohaterem dzisiejszej recenzji jest nie kto inny a Paco Rabanne pour homme, zapach z 1973 roku, stworzony przez Jean Martel.
Po aplikacji wspomnianego dziada, w nozdrza uderza fala ziołowego terroru. Nie jest to lekko ziołowy akord, otwarcie tej kompozycji nie bierze jeńców. W Paco ziołowe otwarcie jest zielone, soczyste, oprócz aptecznego uderzenia ziół wyraźnie poczujecie soczystą miętę, która sprawia, że zapach ten mimo swojej siły nie jest tak migrenogenny jak np zioła i polne kwiaty w otwarciu Versace the Dreamer (nie jest to też typowo leśno-świerkowy dziad typu zielone Polo), a przynajmniej ja to tak odbieram, bo mięty w piramidzie brak - w spisie nut znajdziemy rozmaryn i szałwię oraz brazylijskie drzewo różane. W tle na samym początku głośnego krzyku nut głowy tlą się czekające już w kolejce akordy serca i bazy, zwiastując że jest do zapach dużego kalibru.
Po agresywnym otwarciu, które gwarantuje nam silną dawkę orzeźwienia, ale i drzewnego uderzenia, na pierwszy plan wciska się akord serca, nie czekając wcale na zejście otwarcia ze sceny. Głośny duet, typowy dla zapachów z tamtej ery, lawenda i geranium, wchodzą na scenę kradnąc show, a publiczność uspokaja się czując znajome klimaty. Lawenda, jakby suszona, łączy się ze świeżością ziół i wraz z geranium roztaczają wokoło uczucie relaksu, rozluźnienia i spokoju ducha. Gdy nuty głowy w postaci ziół oddalają się ze sceny, niewymieniona w spisie nut mięta jakby nadal jest obecna co jest wielkim zaskoczeniem (mięta zazwyczaj jako pierwsza wymięka) i wraz z lawendą witają w świetle reflektorów piżmo, które już od otwarcia cicho zaznaczało swoją obecność wychylając się lekko zza kurtyny. Połączenie piżma, lawendy, geranium i resztek ziół/mięty sprawia, że całość pachnie robi się dosyć mydlana, słodkawa ale wciąż bardzo świeża. Jest to mydlany efekt typu tego jak w Kourosie, ale absolutnie bez żadnych kloacznych aspektów, więc nie powinien nikogo odrzucić, tak jak Król wykręca niewprawione nosy. Po prostu czyste mydło w bardzo przestrzennym, naturalnym, leśnym wydaniu, które po jakimś czasie staje się lekko słodkawe za sprawą tonki, która nie ma nic wspólnego z jej obliczem znanym z ulepów. Jest to po prostu lekko słodkawy dodatek do całości, zabieg znany w fougere za sprawą kumaryny otrzymywanej z tonki, która ma słomiano-słodkawy zapach. Gdy na scenę, zniecierpliwiony, ruszając już od dłuższego czasu kurtyną wpada miód i mech dębowy, wiemy, że przedstawienie kłania się ku długiemu finałowi spektaklu.
Na etapie przejścia z serca do bazy dzieje się magia. W chwili gdy to piszę, właśnie się tym fragmentem kompozycji delektuję.
Wyobraźcie sobie, że ziołowy miks, który przypomina miętę, utrzymuje się aż do samej bazy. W bazie wyłania się piękna, naturalna słodycz miodu dopełniająca tę i tak już bogatą kompozycję. Do tego przestrzenność aromatu bursztynu i klasyczna woń mchu dębowego znanego w starej męskiej szkole perfumiarstwa sprawiają, że mimo słodyczy, zapach do końca jest zapachem z jajami. Myślę, że najlepsze w tym zapachu jest to, że spektakl nie kończy się dialogiem aktorów, którzy pojawili się na scenie jako ostatni. Ze sceny zeszli tylko gorzko-ziołowi statyści z otwarcia, a do samego końca trwania zapachu będziemy czuli miętowy wydźwięk połączenia szałwi i geranium; wyraźną, męską lawendę; delikatnie osłodzone tonką piżmo, mieszające się w przepysznym koktajlu zioło-miodowym. Jest świeżo, czysto, słodko, męsko i trwa to przez dobre kilka godzin.
Kurtyna.
PODSUMOWANIE
Jest to taki uśredniony zapach z rodziny fougere, idzie od standardowej lawendy i mchu dębowego trochę w stronę ziołową, leśną, trochę mydlaną, trochę słodkawą. Ma wszystko to, co jest charakterystyczne dla zapachów aramotyczno-fougere. Gdyby jeszcze miał kolońskie cytrusy, to byłby to chyba idealny zapach paprociowy.
Podsumowując, zapach Paco Rabanne pour homme był dla mnie wielkim, pozytywnym zaskoczeniem. Pamiętam pierwszy test, gdzie zapodałem globala w upalny dzień, remontując mieszkanie przed przeprowadzką. Zapodany po południu dodał mi upragnionego orzeźwienia, a przy zachodzie słońca uraczył ziołowo-mydlano-miodowym finiszem. Wtedy wydawał mi się bardziej zielony, teraz wyczuwam w nim przede wszystkim miętowo-ziołową lawendę i słodkawe elementy bazy. Po wypsikaniu 2ml próbki od razu kupiłem flaszkę. Używam jej jako taki zapach do poprawienia nastroju w wolny dzień lub spacer, który wiem, że spędzę sam, z racji że jest to zapach dosyć niedzisiejszy, ale trafia w moje gusta bardzo celnie i powoduje uśmiech na mojej twarzy. W cenie testera niewiele ponad 100zł jest to moim zdaniem pozycja obowiązkowa dla wielbicieli zapachów z ubiegłego stulecia.
Ocena:
Zapach: 9,5/10 (byłoby 10, gdyby nie te ostre 5-10 minut otwarcia, z cytrusami w otwarciu dałbym 10/10)
Trwałość: 8/10 (nie jest to żadna bestia, oceniam wysoko, bo utrzymuje się naprawdę długo jak na ten typ zapachu)
Projekcja: 7/10 (ciężko mi ocenić, bo zazwyczaj zakładam w samotności, ale raz siostra wyczuła przez cały pokój)
Ocena ogólna: 8/10
Miałem się porwać na przegląd kilkunastu pozycji z rodziny fougere, ale to kiedy indziej, jak przyjedzie do mnie jeszcze Houbigant Fougere Royale. Jako typowy prokrastynator zabieram się do pracy zaraz przed deadline'm, mam nadzieję, że ktoś to zdąży przeczytać Jeśli są chętni na recenzje w postaci krótkiego i zwięzłego przeglądu tzw paprociowców to dajcie znać
05b9bf6a-3ec7-4214-bbce-d67d3e713a45
a14e663b-c8b3-42d3-8dfa-b688340b7d83
minaret

@RumClapton Fajna lektura, miło widzieć trochę ruchu i napracowanko. Doceniam też że kolega nie wziął leków po to, by móc napisać wstęp fabularny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Lysowsky

@RumClapton przeczytałem ten tekst i czuję tego dziada, czuję od Ciebie dziada i sam czuję się dziadem.

Nie tak chciałem zakończyć tę niedzielę, przyznam szczerze.

NiebieskaPlanetarnaReka

Mimo, że perfumami się nie interesuję to fajnie się czytało

Zaloguj się aby komentować

Mega lubię to wykonanie Harder, Better, Faster, Stronger .
Swoją drogą nie wiedziałem że Tedas ma tak szeroki repertuar ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) #pdk
#muzyka #daftpunk #funk #bigband
michalnaszlaku

Miniaturka Tede a podlinkowany Crazy Town

lukmar

@michalnaszlaku Naprawiłem. Widać embed YT trochę wariuje jak w linku jest informacja o playliście. Muszę na to uważać w przyszłości.

Zaloguj się aby komentować

#heheszki #przegryw #pdk #wladcapierscieni #smutek
34c3a486-4fa8-4697-ac41-df9ef066a125
edantes

@dracar A czemu frodo zniknął?

dracar

@edantes bo to kolejna scena

eR2

aktor grający sama między zdjęciami, zdjął kamizelkę mimo że scenę odegrali perfekcyjnie musieli ją powtórzyć


@dracar Kilka przecinków ci umknęło. Postawiłeś jeden. I to źle. Masz talent.

Zaloguj się aby komentować

#koparka #uk #pracbaza #yorkshire
Mieć taką robotę to jak wygrać z rakiem.
Naprawa Don'u w Doncaster.
Ps. Pozdrawiam hapaczy #pdk
0c3d444c-b6c6-43eb-88df-069222e76b26
Mynameis60

@Chmurkins Weź już zasyp tę rzekę, bo chcę iść do domu.

34cbca66-258e-4a83-8641-f01a6ed5167e
Chmurkins

@pietruszka-marian jeszcze jedna sobota została. No nic nie zrobisz. Rzeka sama nie wyleje.

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio w jednym z postów @StepujacyBudowlaniec myślałem o własnej nitce postów dotyczących samodzielnego(w większości) remontu mieszkania w wielkiej płycie.
Słowem wstępu:
W kwietniu zeszłego roku kupiłem mieszkanie w wielkiej płycie o powierzchni 64.44m. Stan mieszkania jest w porządku, mogłem od razu się przeprowadzić i mieszkać, zostało dużo mebli typu wersalki, stoły, krzesła, kuchnia, łazienka z których korzystam do teraz, w osobnym poście wrzucę zdjęcia jak wyglądało mieszkanie w czasie kupna.
Dopiero teraz po ogarnięciu spraw prywatnych zabieram się za remont. Plan jest taki, żeby robić każde pomieszczenie jedno po drugim, a na końcu salono-przedpokojo-kuchnię, która jest największym pomieszczeniem.
Z prac które planuję w każdym to nowe podłogi, prostowanie ścian(mega krzywe, nigdzie kąta nie trzymają xD), pomalowanie ścian, sufitu i umeblowanie na swój własny styl. Większość będę robił sam konsultując rzeczy z wujkiem który zajmuje się tym zawodowo od kilkunastu lat. Do największego pomieszczenia raczej wezmę ekipę, aby zgrać ze sobą zrobienie podłóg i ścian oraz planowaną dostawę nowych mebli kuchennych.
Dzisiaj w ruch poszły pierwsze prace, zerwałem panele w jednym pokoju, a pod spodem niespodzianka, kwadraty które materiałowo przypominają linoleum, wcześniej w tym pomieszczeniu była kuchnia, więc ma to sens. Łatwo się je zrywa, a pod spodem jest równy i płaski beton, okraszony tylko resztkami kleju.
Jutro będę rozmawiać z wujkiem który zjadł zęby na wykończeniówce i doradzi mi jak wyprostować ściany i jak przygotować podłogi. Podłoże wydaje się dosyć równe, więc możliwe że obędzie się bez wylewki i od razu będę mógł kłaść podkłady akustyczne i podłogę.
Póki co największą zagwozdką dla mnie jest wyprostowanie ścian, nigdzie nie ma kąta 90*, ściany są krzywe nie tylko w kątach, ale również na samej powierzchni, ktoś dołów narobił. Karton gips odpada, bo jest to mały pokój i będę miał ubytki na metrażu #pdk Może ktoś z was wie w jaki sposób mam je wyprostować, skąd wziąć punkt odniesienia żeby wiedzieć, że będą proste?
Wpisy będę dodawać w miarę postępu prac, ale raczej nie oczekujcie częstych aktualizacji. Postaram się odpowiadać na pytania w miarę regularnie, choć nie zawsze mam na to czas i chęci. #budownictwo #remontujzhejto #remont #remonty
ac914418-c0b7-4fd6-a68a-09c40551a26c
998bffa2-9700-4788-b8fa-c46a729cbd6e
Viapunk

@tellet akurat łazienki i wc nie będę robić, one są w dobrym stanie, podobają mi się i nie wymagają remontu. Jedyne co planuję, to zamianę kabiny prysznicowej na wannę.

Wszelkie media typu instalacja elektryczna, wodna, kanalizacyjna również nie będą ruszane, bo są dobrze zrobione i nie mam do nich zastrzeżeń.


Nie znam się na tym, ale według mnie rozmieszczenie gniazdek jest bardzo sensowne i nie przeszkadza mi ich rozstaw, problemów z przeciążeniem instalacji również nie miałem. Blok był budowany w 1990, więc nie jest to aż tak stare budownictwo.

Mowi

@Viapunk przy braku kątów, jak nie zmieniasz drzwi, to pierwszą linnię puść sobie od futryny, a potem do tego dorabiasz kąty 90*. Na końcy sprawdź, czy ma to "ręce i nogi", tzn. czy nie wychodzi Ci, że musisz gdzie dołożyć 10cm tynku. Możesz też zacząć od linni okna np.

GazelkaFarelka

@Viapunk To są panele winylowe, bardzo modne teraz i drogie, zostaw

Co prawda to się kiedyś nazywało płytki PCV ale panele winylowe brzmi ekskluzywnie i można sprzedawać drożej.

Zaloguj się aby komentować