#pcbuild

1
15
No dobra... pytanie egzystencjalne mam:

Jaki zasilacz na 1000W?

Znajomy komputerowiec odradzał zasilacze modularne, ale praktycznie innych nie ma w tym przedziale mocowym. Bequiet miał model PURE POWER 12, ale już praktycznie niedostępny.

Wymagania:
Certyfikat min. gold, jak najcichszy i jak najdłuższa gwarancja.

No i żeby komp nie wybuchł przy włączeniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Skłaniam się w kierunku Power Zone 2, względnie modularną odmianą tego Pure Power, ale może coś jeszcze poradzicie?

#komputery #pcmasterrace #technologia #pcbuild
10

@MostlyRenegade

Znajomy komputerowiec odradzał zasilacze modularne

Z ciekawości - dlaczego odradzał? Z niemodularnymi można jobla dostać jest taki bajzel, zwłaszcza jak masz mniejszą obudowę niż duża... Wyleczyłem się ze zwykłych już dawno temu : /.

@MostlyRenegade ciekawi mnie jaki 'zajomy komputerowiec' ma problem z zasilaczami modularnymi? xD

@MostlyRenegade pierwsze pytanie, to czy na pewno potrzebujesz kilowatowe PSU? To ma sens w zasadzie tylko przy setupie z dwoma GPU, albo z potworkami pokroju RTXów 5090.

Jeśli chodzi o modularne - nie ma co się bać. Owszem, widziałem kiedyś wypalone gniazdo na zasilaczu, ale to nie był pierwotny problem i i tak gdzieś by się przysmażyło. Złącza są solidne, jedyne problematyczne to te Nvidiowe 12pin do nowszych kart graficznych - ale one mają dużo mniejsze piny niż "zwykłe" wtyki, no i problem też jest przy kartach pokroju 4080 i w górę. Ale jeśli się planuje kartę z takim złączem, to dobrze kupić taki zasilacz, który ma już na wyposażeniu takie złącze.

Za to ja uważam że, paradoksalnie, modularne zasilacze wcale nie są wygodniejsze. Tzn okej, jest mniej kabli do ułożenia, ale jeżeli mamy obudowę z w miarę dużą piwnicą, gdzie idzie zwinąć nadmiar kabli, to tak jest lepiej i wygodniej. Dlaczego? Dlatego, że za 5 lat jak będziemy chcieli dopiąć kolejny dysk czy coś innego, to nie będziemy przekopywać pół strychu - i to jest ta wygoda ale też modularne są standardem, więc na pewno nie warto z tego powodu skreślać jakiegokolwiek zasilacza. Żadna różnica jeśli chodzi o trwałość.

Szukając zasilacza certyfikat sprawności jest jakimś wyznacznikiem, nie mówi nic o konstrukcji zasilacza, stabilności napięć, etc. To tylko sprawność, czyli ile procent energii pobranej z gniazdka zostaje po przetworzeniu na napięcia prądu stałego w kompie. Mniej strat - lepiej, no i zawsze odrobinę niższy rachunek za prąd. Ale jest to jakiś wyznacznik o tyle, że śmieciowy zasilacz raczej nie będzie miał wysokiej sprawności - nie brałbym dzisiaj niczego poniżej certyfikatu gold.

I tutaj też jest ALE - jaki sprzęt planujesz? Bo jeżeli to będzie "średniak" biorący pod obciążeniem 500W w totalu, to taki 1000W zasilacz nie będzie pracował w optymalnym zakresie obciążeń - będzie zużywać więcej prądu, niż taki, powiedzmy 600-700W. Moim zdaniem nawet do trochę lepszej maszyny 750W powinno wystarczyć z zapasem, można użyć któregoś PSU Calculatora dostępnego w sieci.

be quiety są ogólnie raczej spoko, taki Power Zone 2 będzie fajnym wyborem na swojej półce cenowej, aczkolwiek dzisiaj trudno wtopić z zasilaczem, o ile nie jest to jakiś krzak - chociaż dalej zdarzają się w sprzedaży markowe zasilacze, które jednak miały premierę dekadę temu i trochę odstają od współczesnych konstrukcji. Warto googlować recenzje. Seasonic był kiedyś wyznacznikiem wysokiej jakości, i dalej jest, ale doszły tam budżetowe serie które są "tylko" OK i produkuje je kto inny - na przykład potrafią mieć relatywnie głośne wentylatory (czyli seria Core, a Focus i Prime są super ale swoje kosztują).


Z resztą - tutaj masz listę sprawdzonych PSU z wszelkimi gimmickami które mogą Cię interesować, gdzie A tier jest najwyższą notą, B trochę gorszy, itp.

https://www.reddit.com/r/pcmasterrace/comments/1iry3a3/new_and_updated_psu_tier_list_is_out/


Jak napiszesz co chcesz złożyć, to można pomyśleć czy czegoś nie pozmieniać, be quiet tak czy siak dobry wybór.

Zaloguj się aby komentować

Hej!

Na drugie śniadanie zjadłem gruszkę deserową. Mam nadzieję, że nikt nie sprawdzi... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Planowałem w przyszłym roku zakup nowego PCeta m.in. w związku z zakończeniem wsparia Win10. Mój obecny sprzęt ma już 10 lat i chociaż trochę poinwestowałem w niego w międzyczasie, to już osiągnął limit możliwych upgrade'ów. Obecny konfig to:
CPU: i7-4790
Mobo: H97-HD3
RAM: 32 GB DDR3
GPU: RTX 2080 Super (prawdopodobnie padnięty, ale mam możliwość dorwania drugiego egzemplarza).

Ostatnie wypadki skłoniły mnie do przyspieszenia inwestycji w nowy sprzęt, a ponieważ przez ostanie 10 lat żyłem w jaskini pod tym względem, musiałem się ostatnio mocno podszkolić w temacie i w sumie jestem jeszcze głupszy, niż byłem przedtem.

Głównym założeniem dla nowego sprzętu będzie to, by dało się na nim pracować i grać przez następne 10 lat. W międzyczasie najpewniej doinwestuję w nowsze GPU i co najwyżej jakieś peryferia. 
Co będę robił? Poza oglądaniem głupot w internecie, przede wszystkim programowanie. Może w końcu zacznę się bawić w UE, jeśli wystarczy czasu. Jakieś 40% (średnio licząc) czasu to gry, przy czym nie zależy mi na miliardzie FPS. Raczej chodzi o to, by za 10 lat najnowsza gra się odpaliła i dało się w nią grać na w miarę wysokich ustawieniach. Kolejnym istotnym założeniem jest jak najmniejsze zużycie prądu, przyjmując oczywiście uśredniony cykl (powiedzmy 50% idle, 50% obciążenie).

Dużo dobrego nasłuchałem i naczytałem się o Ryzenach. Benchmarki w grach wyglądają naprawdę imponująco, szczególnie jeśli chodzi o procki X3D. Te jednak zdecydowanie słabiej wypadają poza grami, ze wględu na mniejszą liczbę rdzeni i słabsze taktowanie (7800X3D i 9800X3D, po którym zostały puste półki). Kosztownym "kompromisem" są szesnastordzeniowe X3D (czyli obecnie 7950X3D oraz 9950X3D, który ma się ukazać za tydzień), które mają się sprawdzać we wszystkich zastosowaniach. Dotatkowo, podstawka AM5 wydaje się całkiem rozsądną platformą pod ewentualne upgrady, w przeciwieństwie do intela, który co chwię coś zmienia. 
I już prawie byłbym zdecydowany, gdyby nie doniesienia o... dużym zużyciu energii w stanie bezczynności.

Prawda to? Miał ktoś do czynienia z tymi Ryzenami i może coś powiedzieć na ten temat? Jest to o tyle istotne, ponieważ jednak przez sporą (może nawet większą część czasu) procesor nie będzie obciążony nie wiadomo czym i dobrze by było, gdyby nie przepalał prądu na darmo.

Teraz Intel. Zalicza wpadkę jedną za drugą. Procki 13 i 14 generacji to w zasadzie no go - niby wydajne, ale potencjalne pole minowe. Ponadto, efektywność energetyczna to śmiech na sali. Nowsza generacja (Ultra) niby wolna jest od problemów ze stabilnością i w ogóle, jest też bardziej efektywna energetycznie od poprzedników i... na tym lista plusów jakby się kończy. Same procesory są drogie i potrzebują równie drogich płyt głównych z zupełnie nowym gniazdem, które nie wiadomo, jak długo się utrzyma na rynku. Do tego dochodzą różne problemy z wydajnością i jednak wyższe zużycie energii pod obciążeniem niż u konkurencji, chociaż w idle pobór mocy potrafi ponoć być nawet jednocyfrowy.

A żeby jeszcze bardziej pokomplikować...
W grach bardziej liczy się GPU. Oczywiście gra grze nierówna, ale chodzi o bilans obciążenia GPU/CPU. Niestety, różne benchmarki dość swobodnie podchodzą do tego zagadnienia, przez co trudno o porównywalność. Kolosalne znaczenie ma tutaj rozdzielczość - im większa, tym więcej roboty ma GPU i tym bardziej spada obciążenie CPU (bo mniejsza liczba klatek do przetworzenia). I o ile w FHD na różnych procesorach różnice FPS potrafią być ogromne, to już od 1440p wąskim gardłem zaczyna być karta graficzna i ilość klatek się wyrównuje. Obecnie mam monitor FHD (też 10 lat), ale nie wykluczam, że będze to następna rzecz do wymiany. Przy podniesieniu rozdzielczości w grach, wydajność procesora w grze straci na znaczeniu, a zyska wydajność poza grami i efektywność energetyczna. I tu znowu pojawia się Intel ze swoją nową serią Ultra, który zaczyna wyglądać jak całkiem sensowna alternatywa...

I tak to jest, jak się chce kupić nowy komputer.
Poradzicie coś?

PS. Orientacyjny budżet na całość (bez GPU) gdzieś około 5k + VAT.

#technologia #komputery #intel #amd #pcbuild
14

@MostlyRenegade

CPU to tylko AMD. Jeśli chcesz mieć jakiekolwiek możliwości ewentualnego upgrade'u za 2-3 lata, to Intel nie ma sensu: ich polityka 1 socket per 1 rodzina procków to dramat.

Natomiast do programowania potrzebujesz raczej szybszych i więcej rdzeniuf. AMD to jedyne rozsądne wyjście na ten moment, w budżecie ok. 5k powinna się zmieścić spokojnie poprzednia generacja ich procków, jakieś 7800X ew. 7950X? (strzelam, bo musiałbym jakiś konfigurator odpalić żeby wiedzieć na ile Cię będzie stać w tym budżecie).

RAM 32GB to minimum, brałbym 2x16, będzie miejsce na upgrade w przyszłości.

Z GPU to sprawa jest bardziej skomplikowana, ale wydaje mi się ża każda karta w okolicy 40% ceny kompa da Ci to co potrzebujesz, spieranie się tutaj o +/- 10FPS jest bez znaczenia - to i tak nie będzie docelowy sprzęt jak rozumiem.


EDIT: A, no X3D bym sobie darował. Jeśli gry to tylko dodatkowa działalność, to prościej jest skręcić kilka opcji wydajnościowych w grze niż poświęcać wydajność "w pracy", ale to mój punkt widzenia.

@MostlyRenegade ryzeny z końcówką X potrzebują chłodzenia wodnego, zobacz te bez X, wydajność praktycznie ta sama a różnica w poborze prądu i w temperaturze ogromna. Co do gpu to jakoś teraz ma być premiera RTX 50

https://youtu.be/WZujRck-94s

@MostlyRenegade z tym że obciążenie CPU spada wraz z rozdzielczością, to nie do końca tak. Obciążenie jest wciąż na podobnym poziomie, bo procek z grubsza robi to samo, po prostu dysproporcja się powiększa wraz z większym obciążeniem GPU aż do punktu, gdzie karta ogranicza CPU. Widziałem jednak że ludzie marginalizowali procesor z tego powodu, a to nie tak że jeśli procek jest wąskim gardłem przy FullHD, to w 1440p nie będzie już problemem - dalej musi być odpowiednio wyważony.


Co do wyboru platformy, tak, AM5 ma swoje problemy i bierze średnio więcej w idlu na wypasionych prockach, ale i tak bym szedł w tą platformę bo Intel nie ma nigdzie przewagi, a ich procesory z topki to są dopiero pożeracze energii. Też chcę złożyć w końcu kompa, i szedłbym w x3d na AM5 bez wahania... Gdyby nie ta cena. Mój wewnętrzny żyd buntuje się na myśl, że miałbym zapłacić 2k+ za procek który parę miesięcy temu kosztował 1,5. Rozważam więc AM4, ale tylko dlatego że od roku leży mi i płyta, i RAM i inne pierdoły. Ale jeszcze się łamię czy nie pójść w AM5 tylko z jakimś bazowym prockiem do czasu aż podaż x3d się zwiększy (i tutaj uwaga - przy zmianie Ryzena ze zwykłego na x3d należy przeinstalować Windowsa).

Niestety w sytuacji gdzie konkurencja została z tyłu, AMD robi to samo co niegdyś Intel windując ceny. Ale przynajmniej wsparcie platformy długie, na AM4 jeszcze w tym roku wychodziły nowe procesory.


Co do chłodzenia wodnego, to nie rozpędzałbym się tak - przeciętne AiO nie są wcale lepsze od dobrego chłodzenia powietrznego, trzeba wybulić na coś dobrego, żeby konkurowało np. z chińskim Peerless Assasinem - wydajnym i względnie tanim chłodzeniem powietrznym, które da sobie radę z każdym sensownym prockiem na rynku (pomijam te kurioza Intela których w momencie premiery nie było w stanie schłodzić nic dostępnego na rynku i zawsze były throttlowane xD).

Zaloguj się aby komentować

Hejka. Mam pytanie do was ludziska. Nadszedł czas na zmianę procesora. Procek AMD pod am5. Będzie używany po części do grania ale i innych rzeczy czy aplikacji. Procek będzie współpracował z rtx 3080. Myślałem na ryzen 7 7800x3d ale teraz ceny są dość wysokie tego procka. I wciąż idzie on w górę bo śledzę na bieżąco ruch w tym temacie. Teraz się zastanawiam nad ryzen 9 7900. Efektywność energetyczna bardzo dobra. W grach się podobno spisuje. W wielowątkowości też. Cena w miarę przystępna. Myślicie że to będzie dobry wybór? #pcmasterrace #komputery #technologia #gry #pcbuild #hardware
34396300-827d-4a16-b897-81f7c38de5de
23

@Bahupl do grania wiadomo, że 7800x3d lub 9800x3d, ale w Twoim przypadku karta graficzna będzie stanowiła wąskie gardło. Jeśli chcesz budżetowo i pod "gejming" to poczekałbym na 9600x3d albo poszedł już teraz w 9600x/9700x a zaoszczędzone hajsy dołożył kiedyś do karty graficznej.

Z tymi x3d to jest tak że przykładowo 5700x3d ma wydajność w grach na poziomie 7500f biorąc przy tym dużo więcej prądu i kosztując też wiecej. Zastanów się czy wykorzystasz ten 3d cache teraz lub w najbliższej przyszłości. Bo większość ludzi ładuje się z przepłacaniem za te procki, a później gra w 1440p/4k gdzie różnicy w tych prockach nie będzie widać przez parę najbliższych lat, a do aplikacji się on nie przyda.

Ja wolę kupić 7500f a za ileś lat kiedy ten procesor będzie niedomagał to kupić 11600x który pewnie będzie miał wydajność w grach tego 7800x3d .

@Bahupl Jeśli oczekujesz 150-200fps w grach to 7800x3D, jeśli jednak 100fps Cię zadowala, wystarczy 7700.

W grach 7700 potrafi być szybszy niż 7900. Tak, jedno CCD 8 rdzeni radzi sobie lepiej niż dwa CCD po 6 rdzeni każde, opóźnienia pomiędzy CCD co nieco psują.

Zaloguj się aby komentować

Teraz to tylko AMD

Intele i ich sockety co nową generację to śmiech na sali

Ja się dziwię polityce tej firmy, nie dość, że generacja 13 i 14 to klapa to czymś takim w ogóle nie zachęcają do kupna ich procesów. Może za kilka lat otrząsną się z tego marazmu. Tam chyba ktoś od środka sabotuje tę firmę. AMD po niewypale z FX'ami potrafiło wprowadzić zmiany, więc i liczę także na Intela, bo na ten moment to tylko nieświadomy konsument wybierze Intela.

Zaloguj się aby komentować

Hej, komputerowe świry.
Chciałbym po Nowym Roku zacząć budować sobie kompa od zera.
Cel: stabilne 30 fps w nowym MSFS 2024.
Chciałbym zbudować coś na bazie podstawki AM5 (procesor koniecznie x3d bo wydajność w symulatorze jest o wiele lepsza).
RAM 32gb z możliwością rozbudowy ddo 64gb w przyszłości.
Nie wiem jak wybrać płytę główną, na co zwrócić uwagę poza tymi dwoma wymaganiami wyżej. Co jest istotne w kwestii doboru tego komponentu?

#komputery #pcmasterrace #pcbuild
25

Zaloguj się aby komentować

Mówiłem, że będzie git.

@MrGerwant sam się zastanawiam ostatnio na wymianą pasty bo już parę lat ma.

@Hoszin polecam tpm 7950. Już nigdy nie wrócę do pasty.

@Curumo paanie,112 złoty za komplet, to ja wolę 2 dychy za tubkę pasty zapłacić. Temperatury chociaż lepsze?

@MrGerwant większość past teraz jest nieprzewodząca. Możesz znaleźć na yt jak youtuberzy zalewają całe gniazdo (wszystkie piny) pastą, kładą na to procesor, montują kompa i wszystko działa. Większe ryzyko było z tym, że powyginasz piny przy czyszczeniu, niż od samej pasty. Wiem bo jedną pg tak zbrickowałem. Teraz bym nie ruszył.

Zaloguj się aby komentować

Co za po⁎⁎⁎⁎na akcja, w końcu wziąłem się za czyszczenie kompa i wymianę pasty. Jak zamontowałem cooler z powrotem i włączyłem od razu dostawałem bluescreena, w końcu zdjalem cooler, wyjąłem procesor, a że pasty dałem za dużo, spłynęła na piny, w panice zalałem go izopropylem, po czym się ocknąłem, poszperałem w necie, pisali, żeby zamoczyć miękką szczoteczkę w izopropylu i tym czyścić. No to gonię kupić, oczywiście Rossmann już zamknięty, więc wstąpiłem do Netto obok, kupiłem jakaś szczoteczkę z etykietą "soft" (pewnie nie wystarczająco miękką, ale c⁎⁎j, w obecnej sytuacji nic lepszego nie znajdę). Wyczyściłem procka, teraz leży do wyschnięcia. Życzcie mi szczęścia, bo jeśli dalej będzie wywalać to nwm co zrobię #gownowpis #przegryw #komputery #pcbuild
6

A probowales myc woda z mydlem?

Update: na szczęście akcja ratunkowa zakończyła się sukcesem, ten komentarz piszę już z peceta

Zaloguj się aby komentować

To jest niesamowite. Jak montowałem nowy komputer, to nie miałem wszystkich śrubek do płyty głównej i uznałem, że Enermax (CPU cooler), którego miałem w starym kompie będzie za ciężki. W większości poradników ten stockowy zestaw, który jest w zestawie z Ryzenami był określany, jako wystarczająco dobry, to pomyślałem, zostawię, bo Enermaxa dodatkowo montuje się no nie najłatwiej.

Rezultat? 85°C przy 100% wykorzystaniu CPU. Wkurzyłem się i zamontowałem tego Enermaxa i jestem w szoku. 42°C po 30min w OCCT, a wiatrak nawet nie kręci się na maxa.

Innymi słowy nawet jak wam Linus czy inny JayzTwoCents powie, że w sumie stock cooling wystarczy na początek, nie bądźcie, jak ja i jednak sprzedajecie go tym, co w to wierzą, a sami zainwestujcie w cokolwiek innego. Trochę ventuję wkurzenie na samego siebie, bo to była katorga z montażem na kompie, który jest złożony, a mogłem to zrobić tydzień, czy dwa temu.

#pcmasterrace #pcbuild #amd
6806f3dc-24bf-4440-a871-2ade1baad899
13

Mój intel to podobno 65 TDP. W zestawie miniaturowy cooler i co? 90*C ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Po chwili doktoryzacji: L1 65W, L2 125W. Ograniczyłem L2 do 65W i? Temperatury w normie, cooler ogarnia!

Ale i tak kupiłem coś większego. Aby L2 zostało fabryczne.

@DziwnaSowa

- dopierdol 100% obciążenia na wszystkich rdzeniach przez pół godziny w r5 5600

- box dobija do 85 stopni

- pikaczu fejs, krzycz że box to scan


xDDD

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta wystarczyło 10min kompilowania shaderów w emulatorze. Do 78°C dobijał w samym intro The Outer Worlds, ale wszystko w normie, wiadomo, ja mu dowaliłem za duże obciążenie, a jak teraz nawet nie dotknął 50°C, mimo realnie odpalonego testu, a nie kurna menu gry, to niuans.

@DziwnaSowa nikt poważny nie powinien spodziewać się, że box przy stałym obciążeniu będzie dawać radę. Przy grach rzadko procesor leci na dużych obciążeniu przez ciągły czas, o ile nie jest bottleneckiem.


Ja nie bronię boxa. Po prostu śmieszy mnie Twoje zdziwienie, że box to box

Wystarczająco dobry oznacza że procesor nie będzie zmniejszał wydajnosci przez temperatury.

A żeby tak się stało to temperatury musiałyby dobić do 95 albo 100 stopni już nie pamiętam. Więc wszystko co poniżej jest uznawane za normę. Jak ktoś ogląda złotówkę z każdej ze stron to taki cooler od biedy się nada, będzie gorąco, nie będzie dało się właczyc PBO (overclocking) i będzie głosniej ale da się z tego korzystać.


Tak czy siak lepiej zawsze montować jakiś własny cooler - lepsza kultura pracy jest warta by dopłacić ta stówke na jakiś cooler. A jak się ma własny jakiś to nawet nie ma się co zastanawiać, bo jaki by nie był to i tak będzie lepszy od fabrycznego.

@pokeminatour w przypadku mojego Ryzena to 90°C, czyli podchodziło pod korek.

@DziwnaSowa Wiele osób ściąga limit TDP z inteli, procek pracuje w zakresie 90-100*C, często ciągle 100*C. Co tam fabryczne 125W L1 TDP, leci 190W albo i więcej zanim temperatura go "ograniczy" : )

Zaloguj się aby komentować

Jest coś takiego, co można rozważyć, jako atut Intela w stosunku do AMD? Zabieram się do składania PC i zastanawiam się, czy team blue ma cokolwiek na miarę tej przewagi Nvidii nad AMD z DLSS'em. Na ten moment wszystko wygląda, jakby Intel w porównywalnej półce cenowej, był gorszy pod względem TDP, temperatur i scora. Do tego inne podzespoły bywają tańsze w przypadku AMD.

Mam trochę zadrę w stosunku do AMD, od kiedy naprawiając starszy komputer, procesor wypadł przyklejony do radiatora i pokrzywiły się te nóżki w AM3. Ogólnie mam od tego czasu obawę, że wywalę hajs na 5900X, czy 5700X3D i hajs pójdzie w błoto, jak coś przypadkiem pokrzywię.

#pcbuild #pcmasterrace
818f92be-5c95-42c6-b0f4-3cb26ff9c8ab
25

@DziwnaSowa Powoli tez planuje zlozyc i mam dylemat wlasnie co do procka i karty. Niby team zieloni przy kartach, ale slyszalem ze 7900xtx tez ladnie ogarnia a jest duzo tanszy niz 4080. Na szczescie jeszcze nie mam hajsu na to wiec zbieram szczatkowe informacje.


Daj znac co wybierzesz i jak sie sprawuje

@Bezkid poszło zamówienie, ale składam na niskim budżecie, więc raczej ci się nie przyda mój update. Poprzednio dostałem za darmo komputer ze starym AMD FX 8350 i ten procesor wystarczył do ogrania Wieśka Next Gen Update na Ultra ustawieniach, więc do samej mocy procesora tak dużej wagi nie przykładam. Na ten moment będzie Ryzen 5 5600, kiedyś może wymienię na coś mocniejszego. Co do karty, to zostawiam na ten moment GTX'a 1660 Super, bo jak już będę miał wymieniać, to na coś naprawdę mocnego, ale obecnie nie mam budżetu pod to.

@DziwnaSowa Ja podobnie chce zrobic, aktualnie mam legiona z 3060, ale ze wzgledu na to ze w ogole on nie jest ruszany to chce zmienic na PC. Planem bylo kupic pc bez karty gdzies po 3-4k , potem sprzedac lapka i z hajsu z lapka dokupic karte.

@DziwnaSowa Niedawno się przesiadłem na AM5 na 7600X a wcześniej siedziałem na 5600X i w sumie sobie chwalę. Jak pytałem znajomych w pracy którzy trochę mocniej siedzą w sprzęcie to w sumie żaden nie polecał Intela, co najwyżej inne modele Ryzena

@DziwnaSowa Jeśli składasz na DDR4, intel jest cenową alternatywą.

W przypadku DDR5, jedynym słusznym wyborem będzie AM5.

Zaloguj się aby komentować

Po prostu przestań grać w cymbergaja xd

@Anon w ogóle to śmieszne, że praktycznie najdroższy model karty ma problem z piszczeniem, a tańsze nie. to samo jest z RTXami od asusa

@A_I Tam chciałem grać w cymbergaja , a teraz będę bez karty

Zaloguj się aby komentować

@Anon Obstawiam błąd czujnika, jest najnowsza wersja HWMonitor? Jeśli tak, a CPU, GPU, RAM chłodne to się nie przejmuj.

@Marchew Wszystko chłodne. Co śmieszniejsze po restarcie komputera nie widać TMPIN8, AUXTIN2 i AUXTIN4 już w programie.

Były jakieś problemy z asusami i ich interfejsem do komunikacji board controller <-> system któremu odwalało jak za dużo razy pobrało się dane kiedyś, może to to

Zaloguj się aby komentować

@galencjusz Myślałem też nad tym Hellhoundem ale ostatecznie stanęło na tym Asusie. Miał bardzo pochlebne opinie. Co do temperatur ma identyczne co Hellhound, w którym z tego co ludzie piszą ma często piszczące cewki. Co do różnicy między 6700xt, a 6750xt praktycznie nie ma żadnej z tego co widziałem na YT.

Zaloguj się aby komentować

@jotoslaw zależy mi tylko na tym żeby widać było co się grzeje. Naprawiam elektronikę hobbystycznie a nie zawodowo

@jotoslaw Sorry ale muszę zacytować klasyka:

Kim ty w ogóle jesteś pajacu?


Gx

@Gitler Ja mam hikmikro (120xcoś tam) podłączane do smartfona co daje możliwość nałożenia obrazu optycznego na termo ale dokładność jest taka sobie albo taka jak dopchniesz paluchem bo USB C nie jest aż tak sztywne.

Jeśli chodzi o temperatury jest dość dokładna - porównywałem pirometrem, wadą jest że większe gładkie powierzchnie miedzi i innych metali traktuje jak gorące.

Przy diagnozowania czegoś w rodzaju płyta główna peceta wg mnie potrafi bardzo pomóc (diagnozowałem sobie problemy z jednym sterownikiem przemysłowym o podobnej gęstości upakowania) ale już przy czymś w rodzaju płyty smartfona to będzie raczej d⁎⁎a zbita.

Przydaje się pirometr do weryfikacji.

Oczywiście przy sprzęcie takim jak ma Radkowiecki to jak wóz drabiniasty przy Space Shuttle a i tak około półtora tysiąca trza dać.


Gx

Zaloguj się aby komentować