#niepopularnaopinia

2
148
Taki obraz wasz ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
#gownowpis
#hejto
#wykop
#niepopularnaopinia
#takaprawda
#shitposting
#memy
#wojnaidei
093b8c6b-3688-40d8-8091-ed32754fc4e4

Zaloguj się aby komentować

Do wszystkich co zmigrowali z wykopu, też tak macie, że jak go odstawiliście na jakiś czas to po zajrzeniu tam stwierdziliście, że była to dobra decyzja? Czasem tam zalurkuję, ale to już na pewno nie to co kiedyś... Ilość szurów, mizogonii, toksycznych ludzi, clickbaitowych znalezisk aż wywala pokrywę od szamba. Gdzie ja byłem i od czego się uzależniłem. A na Hejto większość ludzi to same sympatyczne mordki.
#hejto #wykop #popularnaopinia czy #niepopularnaopinia

Zaloguj się aby komentować

Niepopularna opinia ode mnie. Dlaczego takie organizacje jak wykop, czy choćby użytkownicy hejto myślą, ze gdyby opublikować źródła tych serwisów to stałoby się coś złego, kradzież intelekualna, wyjawianie tajemnicy przedsiębiorstwa? Nie, ‘it’s not a rocket science’ I jakby wyszedł kod źródłowy, to większość z was nawet by do niego nie zaglądła.
Jeżeli potrzebujecie prawdziwie niezależnej społeczeństwie to możecie poszukać projektów otwarto źródłowych jak Mastodon i cała rodzina aplikacji fediverse, czy chyba najlepsza alternatywa rozproszony reddit, gdzie każdy z was osobna mógłby nawet utrzymywać sieć z wykorzystaniem chociażby niewielkiego Raspberry Pi https://getaether.net #niepopularnaopinia
O przepraszam, nie odpowiedziałem na pytanie. Odpowiedź: komercjalizacja!
innymi słowy, hejto to portal komercyjny, może na razie utrzymujący się z datków, ale tak, więc pogódźcie się z tym. Mi to nie przeszkadza

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Na rynku pracy zacznie robić się teraz taki gnój że wielu z was pozna smak życia tego co było około 10 lat temu. Od marca uchodźcy będą musieli dorzucać się 50-75% do kosztów utrzymania, więc zapewne wielu teraz szuka pracy. Do tego coraz więcej imigrantów spoza Europy sprowadzanych na skalę przemysłową (Indie, Uzbekistan, Bangladesz, Gruzja, Turcja itd.). 
Współczuje wszystkim wysyłającym w tym momencie CV-ki, trochę sobie poczekacie może nawet okrągły rok.
#praca #bezrobocie #niepopularnaopinia #januszebiznesu #imigranci

Zaloguj się aby komentować

#takaprawda #niepopularnaopinia #heheszki i chyba trochę #pasta
Strasznie ostatnio zjebałem, wyzywałem przegrywów do 5 rano, film mi się urwał jak waliłem banhammerem, teraz mnie moralniak napierdala. Trochę się przespałem, ale musiałem wstać rano bo mam obowiązki, mam #hejto . Niektórzy mówią że nie można przeklinać jak ma się admina, ale to nieprawda, można tylko trzeba naprostować przegrywów, na tym polega odpowiedzialność.

Zaloguj się aby komentować

Nie znam się ale sie wypowiem. Siłą wykopu było i trochę nadal jest że każdy sobie wygrzebał tam jakąś grzędę i na niej siedział, i anime, i zjeby i fajni ludzie. Dopóki każdy taguje swój wysryw to można żyć spokojnie i dysuktować normalnym językiem a nie takie ą ę jak na grupkach na FB. Sam tutaj przyszedłem licząc na niezależność, zrażony orlenem na wykopie. Więc byłoby miło gdyby admin dał sobie siana i wykorzystał handicap w rozwoju hejto jaki dostał w postaci wykopu 2.0
#niepopularnaopinia #oswiadczenie #afera

Zaloguj się aby komentować

Ale się zesrali. Elita czytaj zakompleksione pryki myślące, że będą mieć idealny publiczny portal bez patologii i z wolnością słowa w jednym. Elita 15k.
Jebać trolli, którzy zrobili z tagu przegryw bagno na miare prawicowej szurlandii z bojówkami. Ale jebac tez zarozumialych ludzi, którzy sobie próbują ego podbudować poczuciem bycia KIMŚ, ELITĄ, CZŁOWIEKIEM KULTURY, i zniżać się do poziomu betonu. Jaki to lepszy portal, jeżeli zamiast patusów masz wkurwiających buców. Wprowadzcie pełną cenzurę. Bedziecie miec lepszy portal. Taki sam jak inne portale ze ścisła cenzurą
#gorzkiezale #afera #niepopularnaopinia
Tau_Y

Od czegos jest czarna lista. Jak ktoś notorycznie nie przestrzega tagowania i sądzi sie wszedzie to powinien dostac bana i tyle. A nie urządzamy sobie teraz igrzyska w linczowaniu wszystkich kogo nie lubiny

Tau_Y

W sumie poniekąd i ja jestem temu ostatniemu winny wylewając ten buldupy z siebie z rana

micin3

Wykop to nie patologia. Przegrywy to patologia. Patostreamy to patologia. FAMEMMMA to patologia. Była już ankieta na ten temat, większość nie chciała tych podludzi tutaj, wykop już udowodnił, że czarna lista nie działa bo gówno i tak rozlewa się na cały serwis. I tak, uważam się za znacznie, znacznie lepszego od osób oglądających lub prostujących ten patologiczny content.

Zaloguj się aby komentować

Za jedną z największych manipulacji uważam wprowadzenie do powszechnego użytku, w różnego rodzaju publicznych debatach, określenia "koszt pracownika".
Przecież to kompletne odwrócenie kota ogonem!
Pomyślcie o tym chwilę - pracownika zatrudnia się po to żeby biznes przynosił więcej korzyści. Jeśli macie malutki sklep i siedzicie na kasie to dzięki dodatkowej osobie ten sklep będzie mógł być otwarty dwa razy dłużej. Albo w ogóle otworzycie drugi sklep. Dopiero od tego co ten pracownik wam przyniesie trzeba część oddać jemu w formie wypłaty i państwu w formie (upraszczając) podatków.
Zatrudnianie kogoś, za kogo musicie płacić z własnej kieszeni nie ma żadnego uzasadnienia, sensu i żadna firma tak nie działa. Być może w historii mamy kilka chwalebnych przykładów utrzymywania pracowników mimo kryzysu i braku zysku, ale długoterminowo?
#niepopularnaopinia #gospodarka #januszex #takaprawda
e73ea580-530b-4624-b0e1-56a7a1aeba89
dsol17

@Marekx95 Co za bzdury


Załóżmy jakaś sytuację że masz dużo zleceń ale nie dajesz ich zrobić bo nie masz kiedy np tworzenie stron za 20k. Wtedy możesz zlecić to innemu człowiekowi ale on też chce pieniądze i się umawiacie na 10k. Czyli do łapy dostajesz 10k i pracownik 10k. Dlatego koszt pracownika w tym prostym przykładzie jest 10k. Oczywiście trzeba doliczyć VAT srat ZUS i inne opłaty.


@Marekx95: Jak "nie dajesz ich zrobić" to tak jakbyś przy braku pracownika NIE ZROBIŁ Januszku. I nawet jeśli to jest "sytuacja chwilowa" to musisz Januszku uwzględnić ukryty "koszt" utraty tego klienta dla twojej firmy. Ten pracownik bezwzględnie wypracowuje część wartości którą twoja firma zarabia. Oczywiście jak jest nowy,to pewnie nie jest to jakaś duża część i może być tak,że stanowisko pracy generuje stratę zamiast przychodu - ale jeśli będzie przychód długofalowo zbyt mały to go zwolnisz (albo zbankrutujesz) ponieważ prowadzenie firmy to nie działalność charytatywna - a przedstawianie tego inaczej to manipulacja tudzież wyłudzanie pomocy państwowej niczym madki na socjalu i górnicy.Tak,przedsiębiorcy w naszym kraju są cholernie roszczeniową i pomimo memów z MAOwieckim o prywaciarzach - często uprzywilejowaną grupą. Nie ci na JDG może,ale ci co mają >10 pracowników to tak.


W sytuacji gdy pracownik kosztuje cię 10k + ZUS i inne opłaty i masz obrót 20k to to jest "taka sobie" sytuacja jeśli nie liczysz dzięki temu pracownikowi dokonać ekspansji firmy i zwiększenia obrotów na 30-40k co najmniej. To że nie prowadziłem firmy nie znaczy,że jestem idiotą - ponieważ mówimy o IT to potraktujmy to jako IT: dlaczego do cholery mid/senior miałby do pomocy zatrudniać drugiego mida/seniora za taka samą stawkę jak on ? Bzdura. Przecież jak on zatrudni kogoś kto umie tyle co on czy więcej - to skąd wiadomo,że mu ten pracownik nie ucieknie z kontaktami z tej malutkiej firemki ? Absurd,tak się nie zarządza.


Ja rozumiem, to tak,że @powaznyczlowiek protestuje przeciwko zaliczaniu pracownika do pasywów firmy. I tak,takie coś to jest januszenie. Pracownik należy do aktywów (no chyba,że ktoś jest idiotą i zatrudnił kogoś kto ma "dwie lewe ręce" ale wtedy to już pretensje do siebie).

Marekx95

@dsol17 ale ja nie mówię od razu o stałej współpracy tylko jednorazowymi zleceniami w zależności od zapotrzebowania. Bez pracownika nie będziesz miał żadnego dochodu ale z nim nie będziesz miał całego tylko też mu musisz zapłacić czy ponosisz koszt

Gumoleum

@powaznyczlowiek ale koszt pracownika to normalne określenie ekonomiczne z którego pisałem w zeszłym roku pracę licencjacką mojej żony ( ͡° ͜ʖ ͡°) , chodzi o wszystkie koszta związane z zatrudnieniem łącznie z wynagrodzeniem, wyposażeniem stanowiska pracy itp.

Zaloguj się aby komentować

Najbardziej w tym meczu jestem zawiedziony z gry Lewandowskiego
zjadacz_cebuli

@ewa-szy @xtedek ale on zawsze tak gra w kadrze, jest odcięty, biega w środku boiska i po skrzydłach a on ma być w polu karnym

lgbt

@xtedek jakiej gry i jakiego lewego? On tam poza karniaczkami to niewidzialny był xD

039410b7-e38b-475a-924a-57b8368f1ae1

Zaloguj się aby komentować

Pewnie niepopularna opinia, ale przez lata zauważyłem u siebie taką dziwną narastającą obserwację, że Renault robi obrzydliwe i tandetnie nadwozia. Pamiętam jak szukałem na daily Clio czy Lagunki bo na zdjęciach no zajebiste i nietuzinkowe auta, a jak objechałem województwo i obczaiłem te auta w rzeczywistości, to tak jakby ktoś z balonika spuścił powietrze, jakby z tych zdjęć wyssać duszę. Żadne inne auta nie powodują u mnie takiego mindfucka. Nowsze Renault w środku są całkiem ok, ale z zewnątrz jest ciągle coś nie tak. Jakby, kurcze, nie wiem, ratowali marketingiem to, że szukali oszczędności na projektantach i wzięli studenciaków, lub w ogóle nie projektowali tylko walnęli szkic na sztukę i poszło.
To samo z Dacią. W 2018 roku po modernizacji to był sztos, taki styl za taką cenę, ledwo rok czy dwa później to samo zjawisko nagłego zbrzydnięcia, upudrowanej tanizny. Nie zaobserowałęm tego z Cytryną czy Pugiem oraz resztą konkurencji. Ba, byle takie 208 i 308 z tą małą kierownicą i spójnym wyraźnym stylem to jest przepaść. Nawet myśląc w kategorii budżetowości, to Fiat Tipo miał jakiś charakterek, szczególnie hatch po lifcie.
Oczywiście mówię tu tylko i wyłącznie o swoich odczuciach. Albo gusta mi się jakoś radykalnie wyostrzyły albo nie wiem...
https://www.wyborkierowcow.pl/wp-content/uploads/2020/02/Renault-Clio-III-10.jpg

pawel-markulak

Brzydkie i dziwne to fakt, ale Clio 2 które miałem to jednak świetnie się prowadziło niejeden zakręt pokonałem z usmiechem

Zaloguj się aby komentować

Niektórzy zwrócili uwagę, że pod postami z kotami piszę "nie cierpię kotów". W sumie pisałem nieco żartem. Bo tak na serio, to nie chodzi o same koty, które są fajnymi zwierzętami. Irytuje mnie tylko pewne zjawisko społeczne.
Na przykład moja ciocia ma koty i nie wyobraża sobie życia bez nich i dostaje szału na wieść o tym, że jakiegoś kotka ktoś trzyma na dworze, albo w garażu, a nie w domu. A jednocześnie ta sama ciocia bez mrugnięcia okiem przekonała swoją córkę do aborcji, żeby córce oszczędzić trudów rodzicielstwa (to po prostu ohydna postawa...) i radośnie się o tym chwalą i ogólnie wychowała swoje córki tak, że każda ma koty, ale nie chcą mieć dzieci i na wzmiankę o dzieciach widać w nich pogardę.
Ogólnie to zwierzątka służą często jako substytut zaspokajający instynkt macierzyński, rodzicielski, pustkę w zmarnowanym życiu i robi się lekka psychozą społeczną. Ludzie podniecają się kotami jak jakimiś poł bożkami i coraz częściej widzę syndrom Bambie - bardziej rozczulają się nad zwierzętami niż nad innymi ludźmi.
ewa-szy

@Kefas zjawisko jak najbardziej istnieje, tyle że nie ogranicza się jedynie do kotów. Ludzie wybierają bezpieczniejsze zastępcze formy macierzyństwa po prostu. To mogą być konie czy psy. Traktują je wtedy jak członka rodziny, rozciągają definicję człowieczeństwa i praw człowieka na cały ten gatunek i zazwyczaj dorzucają podbudowę w postaci antynatalizmu czy innych ekobzdur.

Kefas

@ewa-szy zgadza się.

Zaloguj się aby komentować

Niepopularna opinia.
Hamujący klaksonem powinni być brani do współwiny.
GucciSlav

@Matthaeus Wszystkich nie zweryfikujesz rzecz jasna, tak samo jak policja nie łapie każdego przekraczającego prędkość, bo wszędzie i zawsze jej nie ma, ale są asy, które swoje wyczyny klaksonowe wrzucają na stop chamy i inne i takich powinno się jebać prądem.

Zaloguj się aby komentować

Hejto jest naprawdę spoko, ale trochę brakuje mi znalezisk z aktualnych wydarzeń. Mam wrażenie, że ten portal to właściwie sam mikroblog, bo znalezisk jest po prostu mało.
Nebthtet

@GucciSlav już był spam newsami i tylko to zasyfiało portal. Tak po prawdzie te newsy można w tylu miejscach znaleźć, że nie ma sensu mnożyć bytów IMO.

brk90

@Chud dla chcącego i tak dalej... no i 9,5/10 użytkowników nie ma potrzeby/świadomości większej by się aż tak o to martwić

Quake

@GucciSlav niestety ma też pewne wady

Zaloguj się aby komentować

Ruscy wygraliby wojnę z Ukrainą, gdyby zbombardowali atomówkami największe, lub najważniejsze ośrodki miejskie. Zachód by ich prawdopodobnie po czymś takim zrównał z ziemią, ale przed tym ukraińcy przestaliby walczyć. Ci ludzie to nie są samobójcy-dżihadyści i pewnie zdaliby sobie sprawę, że jak to będą ciągnąć, to nie pozostanie już nic, co będzie warte kontynuacji oporu. Mimo wszystko życzę im jak najlepiej i oby nic takiego nie miało nigdy miejsca.
Polinik

@Lucor

Brak argumentów = ty onuco.


Ciekawe, nie napisałem "onuco". Uderz w stół...?


Wrzucanie w każdą dyskusję straszenia uderzeniem atomowym wpisuje się w ruską narrację. Czy robisz to za darmo, czy służbowo -- nie ma znaczenia. Tak czy siak wpisujesz się w ruskie straszenie atomem, czy to jako funkcjonariusz czy jako "pożyteczny idiota", jak to ujmował Lenin.


50 lat ludzie żyli z widmem wojny nuklearnej, a mimo to nie wybuchła. Przez te 50 lat toczono wojny zastępcze z bezpośrednim udziałem jednego mocarstwa oraz proxy drugiego -- a mimo to ani Wietnamu, ani Kambodży, ani Korei, ani Afganistanu nie zrównano atomowo z ziemią.


Pierwszy raz coś napisałem chyba o atomie

Drugi. W jednej dyskusji.

SCC

@Lucor może i Rosja by wygrała z Ukrainą, ale za to przegrałaby z NATO i cały świat by jej nienawidził. Atomówki odstraszają, póki nie są używane.

Lucor

@Polinik Niezłe projekcje tam masz. Nie wrzuciłem nic w dyskusje, tylko ją rozpoczełem. Racja - najprawdopodobniej żadnego ataku, ani tym bardziej wojny atomowej nie będzie. Wyrażam jedynie opinie, że ruscy wygraliby wojnę z Ukrainą. Czytaj że zrozumieniem.

Zaloguj się aby komentować

Niepopularna opinia. Jeżeli twój nick zawiera info ze jesteś z lurkera, albo śmiało o tym piszesz że przyszedłeś tutaj po fali banów ruskich trolli, to twoje zdanie nie ma znaczenia.
libertarianin userbar
7657d363-f1ae-4836-a24b-cde337e175a0
Dookie

@libertarianin powiedziałbym, że całkiem popularna opinia

96Stopni

@Nebthtet na tej samej zasadzie czemu ludzie przychodzą z wykopu i postują swoje żale, ot pierwsze odczuwalne minusy migracji

lubieplackijohn

@Nebthtet Dzisiaj się do tego odniesiemy!

Zaloguj się aby komentować

Kurwa jaki ten stonoga jest zalosny xd chłop ewidentnie cierpi na jakieś zaburzenie psychiczne. Zarabia na zbiórkach (a wlaściwie okrada, ostatnio przywlaszczyl sobie prawie mln PLN za co go przymknęli), obraża polityków, wsadzają go do pierdla, a po wyjściu z więzienia robi z siebie na YouTube wielką ofiare systemu, ze rządzący sie na niego uwzieli, a to on ich obraza od skurwysynów itp epitetow. Może politycy święci nie sa, ale nikt normalny w taki sposób publicznie nikogo nie wyzywa. Ten chłop jest niebezpieczny dla otoczenia tylko czekac az jakiegos posla zapierdoli, bo sobie cos uroi. Teraz sobie uroil, ze PiS to najwiekszy wrog narodu, bo w 2015 r nie udalo mu sie wygrac wyborow i teraz podpuszcza ludzi w internecie by szczuli na obecna partie. Nie bronie urzadzen do oddawania moczu, ale rozumiem ich polityke. Wladze zawsze mozna zmienic, bo zyjemy w wolnym kraju.
@pimenista
Smacznyy

@Pimenista Pierdolony troll tfu

Pimenista

@Smacznyy grubo lecisz xd

Smacznyy

@Pimenista Usuń konto

Zaloguj się aby komentować

Zrobiłem to - abyś Ty nie musiał. Spędziłem tydzień na Clubhouse
Ostatnio sporo się mówi o tej sieci, głównie ze względu na jej niedostępność. Trzeba mieć zaproszenie, aby się tam dostać, a o to nie jest tak łatwo. Jeśli nie masz znajomych w sieci, to za przyjemność dołączenia zapłacisz od kilkudziesięciu do nawet 100zł (po tyle w necie chodzą zaproszenia).
Początek przygody z aplikacją
Dostałem zaproszenie, zainstalowałem aplikację i tutaj pierwsze niemiłe zaskoczenie.
Aplikacja zaczęła męczyć:
  • udostępnij nam swoją listę kontaktów
  • Nie
  • nooo weź udostępnij!
  • Nie!
  • jak nie udostępnisz, to nie dostaniesz 2 zaproszeń i nie będziesz mógł zapraszać nikogo!
  • nie udostępnię!
  • no to nie…
Tak oto stałem się użytkownikiem Clubhouse bez możliwości zapraszania kogokolwiek, ale za to dane moich znajomych nie wyciekły do chmury

Po rejestracji przyszedł czas na wstępną konfigurację konta. Pytają tylko o imię i nazwisko oraz fotkę/awatar.
Podałem to, co chcieli. Następnie musiałem wybrać zainteresowania.
Lista jest… noo…. jakby to powiedzieć
Oto lista kategorii i opcji do wstępnego wyboru.
Identyfikacja: LGBTQ, Czarni, Azjaci, Niepełnosprawni, Kobiety
Nie pasuję do żadnej
Wiara: Buddyzm, Judaizm, Islam, Hinduizm, Ateizm, Agnostycyzm i na końcu taka jedna najpopularniejsza religia na świecie była jeszcze
Inne: Wellness, Medytacja, Zdrowie, Fitnes, Samorozwój itp.
Moje pierwsze wrażenie:

Ale bieda! A gdzie są komputery, biznes, marketing, startupy?
Okazuje się, że są i można je bez problemu wybrać, ale nie na starcie. Trzeba wejść w ustawienia zainteresowań i wtedy widać wszystkie dostępne kategorie. Zaznaczyłem więc to, co trzeba.

Ciekawe jest to, że Clubhouse podpowiedział mi, kogo mogę obserwować. Nie mam pojęcia jak on to dobrał (zgaduję, że kilkadziesiąt osób ‘wyciekło mój numer telefonu’), bo nie udostępniłem kontaktów, ani nie zaznaczyłem wtedy jeszcze żadnych zainteresowań, a zobaczyłem listę naprawdę świetnie dobranych pod moje zainteresowania ludzi. To jest plus! Miłe zaskoczenie.

Dodałem garść osób do obserwowanych i wylądowałem na swoim ‘wallu’. Miałem tam dwie trwające rozmowy. Jedna o tym co to jest Clubhouse, a druga o tym… dlaczego warto mieć konto na Clubhouse
Kliknąłem ‘explore’ aby zobaczyć, co aktualnie ‘leci na Clubhouse’ i znalazłem jakąś rozmowę o biznesie w social mediach. Dołączyłem, posłuchałem, a po kilkunastu minutach nawet wirtualnie wszedłem na scenę i podzieliłem się swoimi przemyśleniami.
Tak średnio uczestniczyłem w jednej dyskusji dziennie, słuchając rozmów (puszczone w tle) po około godzinę dziennie.
Taki tam miły czasoumilacz w tle. Zamiast radia jest OK. Na 8 sesji odezwałem się w trzech.
Moje przemyślenia
➤ Clubhouse to piekło introwertyka. Lubisz chodzić na afterparty po konferencjach? Często odszywasz się przy wspólnej posiadówce przy stole? U cioci na imieninach jesteś duszą towarzystwa? Jeśli odpowiedź na te pytania brzmi ‘NIE’, to obawiam się, że możesz być podobny do mnie i Clubhouse nie jest dla Ciebie
➤ Ta sieć to ekstremalny zjadacz czasu połączony z nieefektywną komunikacją. Nie lubię komunikacji synchronicznej. Nie lubię także słuchać czegoś, czego nie mogę puścić na 150% szybkości. Clubhouse to taki podcast, tylko że w trakcie słuchania każdy może dorzucić coś od siebie.
➤ Clubhouse bardzo przypomina mi telewizję. Masz teraz godzinkę wolnego? No to masz pecha, bo na temat programowania rozmawiamy o 20:10, a o 19:30 masz sesję marketingową. Czasami trzy sesje nakładają się na siebie i możesz słuchać tylko jednej. Oczywiście nie da się wrócić do tego co było, więc pielęgnujesz FOMO (Fear Of Missing Out).
➤ Zabranie głosu było dla mnie skrajnie trudne. Czasami próbowałem wbić się w dyskusję po 5-6 razy, zanim ktoś skończył swój słowotok. Ale to nie wina aplikacji, a moich zdolności komunikacyjnych (czy tam ich braku).
➤ Im więcej osób obserwujesz, tym lepsze i ciekawsze polecane rozmowy dostajesz. Niestety, jest jeden mały problem. Obserwując zaledwie 39 osób, dostawałem około 10-15 powiadomień o nowych ciekawych rozmowach dziennie. Fizycznie nie da się w tylu uczestniczyć. Po kilku dniach wyrzuciłem powiadomienia.
➤ Rozmowy anglojęzyczne są naprawdę ciekawe, ale ciągną się godzinami… szkoda mi czasu, a wszystko jest na żywo bez możliwości zatrzymania, cofnięcia itp.
➤ Polska scena Clubhouse to w zasadzie samorozwój, autopromocja, magia przyciągania, produktywność i inne rzeczy, od których trzymam się z daleka
➤ Gdyby nie inicjatywa ‘DEV-Radio’ (info znajdziesz w dzisiejszym #unknowNews), to nie miałbym czego szukać na Clubhouse. To na polskiej scenie jedyna sensowna grupa eventów, w których uczestniczyłem (nie mówię, że nie ma innych. Mówię, że w innych ciekawych nie uczestniczyłem).
➤ Na Clubhouse nie obserwujesz ludzi, których lubisz. Obserwujesz ludzi, których ZAINTERESOWANIA lubisz. Z tego powodu mam w obserwowanych znajomych oraz kilka losowych osób, których dobrze nie znam (albo i wcale nie znam), ale mają fajne zainteresowania, dzięki czemu 'dziedziczę' od nich powiadomienia o ciekawych eventach.
Podsumowanie
To nie jest sieć dla mnie. Kończę przygodę z Clubhouse po około 7 dniach.
Nie jest to sieć zła, ale potrzebujesz mieć czas, kochać poznawać nowych ludzi, uwielbiać rozmowy z obcymi… czyli w skrócie musisz niebyć mną. Wtedy wszystko będzie OK
Aplikacja nadal się ze mną targuje. Dzisiaj powiedziała, że za moją książkę kontaktów da mi 5 zaproszeń, ale jestem twardy i kontaktów nie oddam
c130d885-684f-447b-a2d6-53a8fbee0238
arcy

@Unknow Piszesz, że zabranie głosu jest trudne. Nie ma w pokojach żadnych moderatorów dyskusji, którzy nią sterują?

A co do listy kontaktów: ależ Ty masz silną psychikę

lubieplackijohn

@hackerman coś dla Ciebie!

hackerman

@Unknow Kiedy napiszemy coś lepszego z możliwością nagrywania. A tak serio to dla mnie trafiają dwie osoby co się udzielają. Andrzej i Oskar. Btw ta na Androidzie apka działa!

Zaloguj się aby komentować