Nie każdy jest libkiem/konfederatą który uwazą że najwazniejsza jest wolność jednostki nawet kosztem drugiej jednostki. Jak wam się nie podoba to jedzcie do USA.
Jak budować dom i jak ogrzewać - gdyby to zostawić ludziom to mieszkaliby w nie ocieplonym domu i palili śmieciami, co i tak się jeszcze zdarza na wsiach. Potrzebne są regulacje by nowe budynki były energooszczędne a zródło ogrzewania nie truło ludzi wokoł, albo nie zuzywało więcej energii niż jest to potrzebne.
Samochody
Gdyby zostawić to ludziom to jeździliby wielkimi suvami podobnymi do monster trucków z wielkimi silnikami by podnieść swoje ego mając gdzieś bezpieczeństwo pieszych, generowany hałas i zanieczyszczenia a miasta byłyby jeszcze bardziej zapchane niż są.
Europa ma problem z niezależnością paliwową co najmniej od czasów wąsatego malarza za którego były według Korwina niższe podatki. Zatem STOPNIOWE przechodzenie na elektryki wydaje się odpowiednia droga dla Europy nie tylko że wzgledów klimatycznych
Plastikowe słomki nakrętki itp to wynika z tego że wyrzucone magicznie nie znikają ze środowiska, jeżeli można ograniczyć zanieczyszczenia to czemu by tego nie robić ? Jednostka wybierze plastikową zamiast papierowej bo konsekwencji mikroplastiku w organizmie teraz nie odczuwa a słomkowy dyskomfort już tak.
Masa regulacji - jeżeli nie ma regulacji to każda firma będzie działała najoptymalniej z punktu widzenia kosztów, mając gdzieś pracowników, środowisko dlatego dobrze że takie regulacje istnieją a brudny przemysł przerzucany jest do innych krajów.
Jasne są też rzeczy złe jak usilne parytety, imigranci, czasem zdarzy się glupie, niesprawiedliwe i niedorzeczne prawo. Ale w ogólnym rozrachunku Europa nadal pozostaje najlepszym miejscem do życia, między innymi przez interwencjonizm który skupia się na dobru społeczeństwa a nie jednostki. Jednostka zawsze będzie patrzyła tylko na swoje potrzeby i do tego krótkowzrocznie, zatem potrzeba interwencjonizmu. Taki system prowadzi czasem do ograniczania swobody jednostki, czasem jest niesprawiedliwy ale nadal lepsze to niż nieskrępowany wolny rynek który ma w dupie wszystkich którzy nie są na górze piramidy społecznej, dla którego koszty społeczne, środowiskowe nie istnieją.