Ogólnie wiele się mówiło o programie kredytowym #kredyt2procent który miał zatrząść rynkiem nieruchomości i wywindować ceny mieszkań pod niebiosa. I rzeczywiście ceny poszły w górę, ale na tę chwilę nie widać olbrzymiego zainteresowania tym kredytem. Na tę chwilę banki podpisały 223 umowy na kredyty 2% i złożono 11 k wniosków o kredyt do banków. Tylko trzeba wziąć pod uwagę że te złożone wnioski to mogą być złożone przez 1 osobę do na przykład 4 banków, a część z tych wniosków może zostać po prostu odrzucona.
https://forsal.pl/biznes/bankowosc/artykuly/8953354,bezpieczny-kredyt-2-proc-w-praktyce-ile-osob-skorzystalo.html
Moja ocena tego jest taka: Decyzja o kredycie 2 procent spowodowała sztuczne wywindowanie cen. Osoby które miały sporo gotówki i chciały zainwestować w mieszkanie zrobili to jeszcze przed lipcem kiedy kredyt wychodził bo na przykład kupują mieszkanie na wynajem i potencjalnie dla dzieci w przyszłości i chcieli uniknąć zapowiadanego podwyższenia cen mieszkań. Moim zdaniem olbrzymiego zainteresowania programem nie widać co prawda mamy pierwszy miesiąc, ale też w pierwszym miesiącu w programie udział biorą ludzie którzy po prostu decyzje o kupnie mieszkania przekładali od dłuższego czasu, bo czekali po prostu na ten program. Co będzie dalej? Zobaczymy.
#nieruchomosci #kredythipoteczny #kredyt #finanse #ekonomia