#horror

6
354
Terrifier 3

Uwaga, spoilery dotyczące finału.

Po seansie mam mieszane uczucia.

Z jednej strony jestem zadowolony, ponieważ otrzymałem więcej tego samego - klaun Art ponownie odwala sporo chorego gówna (najlepsze są sceny, w których wciela się w Świętego Mikołaja), przy okazji rozbawiając. To mnie trzyma przy tej serii, że główny zły jest zwyrolem, który wykazuje się pomysłowością przy zabijaniu kolejnych osób, świetnie się przy tym bawiąc.

Z drufiej strony historia jest kiepska. Tradycyjnie: klaun powraca, nikt nie chce uwierzyć głównej bohaterce (w końcu leczy się psychiatrycznie), Art zabija jej rodzinę. Niestety, finałowa scena jest po prostu głupia - udało się przekonać Arta i jego towarzyszkę do otwarcia prezentu świątecznego, w którym znajdował się miecz. Tylko że klaun połamał jej dłonie młotkiem, bardzo utrudniając zerwanie papieru prezentowego. W końcu się udało, po czym... dziewczyna bez żadnego problemu chwyciła za rękojeść i zaczęła wymachiwać ostrzem. Po wszystkim jej cudowne uzdrowienie zostało wyjaśnione wewnętrzną mocą... Szkoda tylko, że przez całą finałową walkę myślałem o tym, że reżyser zapomniał o połamanych dłoniach.

Nie rozumiem też prawdopodobnie marketingowej gadce o wychodzących ludziach z kina. Charakteryzatorzy świetnie się spisali, krew tryska na lewo i prawo, flaki wylatują z ciał, ofiary nie są oszczędzane, ale jest to po prostu dobrze zrobione gore. Nie jestem człowiekiem o stalowym żołądku, jednakże żadna scena wyraźnie mnie nie obrzydziła. Nawet podcinanie sobie żył, czego z kolei nie mogłem znieść, gdy oglądałem „Trzynaście powodów”. :')

Nie żałuję pójścia na ten film do kina (nawet pomimo tego, że czułem się jak na wycieczce szkolnej, tak dużo było młodzieży). Świetnie się bawiłem przy praktycznie każdej scenie z klaunem, za to cały efekt popsuł finał.

#filmy #horror
72ea5e91-faf0-442d-a56b-c05d51dc5a4e

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
https://www.youtube.com/shorts/wJPGUpHwUi4

Ten strach przed oceanem i potencjalnymi bytami się w nim znajdującymi jest dość fascynujący i to ciekawe, że przetrwał on od czasów starożytnych, aż do dnia dzisiejszego. Jest to szczególnie interesujące w kontekście tego, że według Junga, ocean ma symbolizować ludzką nieświadomość. Wynika to z faktu, że głębiny oceanu pozostają dla nas zawsze ukryte, a jednocześnie świadomość w porównaniu do nieświadomości ma być zawsze jedynie kroplą w obliczu wszechobecnych, mrocznych wód. Ludzie zawsze przez to się obawiają, że to co nieświadome na nowo ich pochłonie.

W wielu mitach świat wyłonił się z wody. Motyw zanurzenia w wodzie jako rytuał oczyszczenia, odrodzenia, regeneracji pojawia się w wielu religiach, w tym w samym chrześcijaństwie (chrzest). Jeden z pierwszych filozofów, Tales z Miletu uważał, że zasadą świata (arché) jest woda. Według nauki, życie na lądzie faktycznie wyłoniło się z wody i idąc tropem psychoanalizy Junga, można by przypuszczać, że ta informacja gdzieś pozostała w naszych genach i dlatego to co pierwotne kojarzy nam się z wodą. Faktem pozostaję, że choć człowiek cywilizowany w teorii wzniósł się nad człowieka prymitywnego, to mechanizmy rządzące jego psychiką pozostają takie same.

#filozofia #religia #psychologia #horror
HolenderskiWafel

Sam rozmiar i głębokość oceanu są ciężkie do ogarniecia, bo to wychodzi poza naszą normalną skalę. Ale to dopowiadanie do tego jakiegoś archaicznego, wrodzonego strachu jest trochę na wyrost?

Al-3_x

@HolenderskiWafel Niby dlaczego? Ludzie od zawsze tworzyli mity o potworach ukrytych w głębinach. Później powstały też opowieści grozy o tematyce oceanu (Mit Cthulhu stał się symbolem popkultury), a później gry z tematyką wody w tle jak Soma, albo nawet nowe mity o potworach morskich jak Bloop. Podobnie jak istnieje lęk wysokości to w przypadku oceanu w psychologi istnieje termin Thalassophobia czyli strach przed zbiornikami wody. Ludzie końcowo są niczym innym niż kłębowiskiem strachu dla mnie, a te lęki które są najbardziej pierwotne są najsilniejsze tylko przybierają nowe formy.

HolenderskiWafel

@Al-3_x no właśnie w kulturze jest tego dużo, bo to się wszystko zgrabnie układa. Nawet byłem na takiej wystawie "gardło diabła" gdzie artystka zawarla dokładnie to o czym piszesz (w sensie w opisie wystawy tak było tłumaczone, bo sama wystawa była o jakimś wielkim wodospadzie). Chociaż ja z pływania po oceanach to byłem tylko na promie przez Bałtyk xD

Zaloguj się aby komentować

Kosmiczny horror wiecznie żywy!

https://www.youtube.com/shorts/2oJoiyesAiY

Strasznie podobają mi się te animacje znalezione w sieci gdzie jakieś wielkie potwory czy inne kosmiczne byty zagrażają ziemi. Widać ludzie odczuwają przyciąganie do takich treści które ukazują człowieka jako bezsilną jednostkę w obliczu czegoś co wykracza poza jego pojmowanie. Ogólnie za prekursora tego uważa się Lovecrafta, ale ja osobiście uważam, że jest to podstawa najbardziej pierwotnych doświadczeń religijnych i tego jak prymitywne plemiona postrzegały bóstwa. Dziś gdy świat zachodni stał się dużo bardziej świecki niż kiedyś, a kościół starał się skupić na postaci Chrystusa jako osoby która szery miłość i szacunek do bliźniego, ludzie wciąż w jakiś sposób poszukują czegoś co wywołałoby w nich to doświadczenie dawnej trwogi.

#filozofia #religia #creepy #horror
the_good_the_bad_the_ugly

Sukinsyn zeżarł nasz księżyc. Dawaj go z dwururki.

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo Zysk i S-ka wyda powieść grozy. "Życzliwosć" Johna Ajvide Lindqvista ma zaplanowaną premierę na 22 października 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie obejmie 745 stron, w cenie detalicznej 89,90 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Hipnotyzująca opowieść o mrokach ludzkiej duszy, w której spokojne szwedzkie miasteczko staje się areną niepokojących wydarzeń.

Pewnego jesiennego poranka mieszkańcy portowego miasta Norrtällje dostrzegają stojący na nabrzeżu jaskrawożółty kontener. Nikt nie wie, w jaki sposób tam trafił ani co zawiera. Podczas gdy władze zastanawiają się, co zrobić z tajemniczą przesyłką, ustabilizowane dotąd życie w mieście radykalnie się zmienia. Życzliwość zastępuje agresja: dochodzi do awantur, gwałtu i pobicia. Nawet dzieci w parku rzucają kamieniami w pływające po rzece kaczki. Podejrzany kontener staje się przedmiotem coraz bardziej przerażających domysłów. Senne dotąd miasteczko ogarnia chaos. W atmosferze narastającej wrogości i lęku szóstka młodych bohaterów powieści staje przed wyjątkowym wyzwaniem, a ich wzajemne relacje zostaną poddane decydującej próbie…

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #zyskiska #horror #johnajvidelindqvist
3497bffe-2b1a-4289-b77b-43cf0425db9e
Whoresbane

Premiera przesunięta na 5 listopada 2024 roku.


Wołam grzmocących newsa:

@Schecterro @Shagot @matz98 @bob-dylan @AbenoKyerto @l__p @HerrJacuch @Oberon @GEKONIK @rakokuc @bojowonastawionaowca @cyberpunkowy_neuromantyk

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a! 

Drugi news / 26.09.2024

Wydawnictwo Vesper przedstawia projekt okładek do dwóch tomów dzieł Stefana Grabińskiego. "Szalona zagroda", wraz z nowym wydaniem "Muzeum dusz czyśćcowych", w księgarniach w listopadzie 2024 roku. Poniżej krótko o treści.

Wyobraźnia Stefana Grabińskiego jest jak lokomotywa, porywająca pociąg pełen pasażerów w sferę dojmującego mroku i wyrafinowanych koszmarów.

Zapraszamy do wagonów. Skład tomu Szalona zagroda gwarantuje odwiedziny w krainach pionierskich dokonań mistrza grozy (opowiadanie tytułowe, Zez, Engramy Szatery), jak i wyprawę do dojrzałych, późnych kreacji (skandalizująca powieść Salamandra czy satanistyczny Cień Bafometa). Odważny podróżnik może zwiedzić też efekty brawurowych eksperymentów artystycznych w utworach rozproszonych i nierzadko zapomnianych (Czad, Czarna Wólka, Parkan, Lepianka w czystym polu), a nawet zagłębić się w tunele podświadomości pod fantazją „polskiego Lovecrafta” (Zmora). Podróż do niezwykłego świata, wykreowanego przez najwybitniejszego rodzimego twórcę literatury niesamowitości, w wyborze i z przewodnictwem zdeklarowanego miłośnika Grabińskiego.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #vesper #horror #stefangrabinski
58a91b93-2ba4-4cc2-967a-64808bd0a59b
Bing0Bang0Bong0

Kupujcie tylko jako ciekawostkę językową, nie traktujcie haseł polski Poe czy Lovecraft na poważnie, to nawet nie jest zbliżone do tych autorów i czytajcie po jednym opowiadaniu, z każdego tomu unikniecie sporej wtórności i nudy. Ogólnie nie polecam.


I jeszcze Vesper zaczyna odwalać fuszerkę, wydali wcześniej 1 tom opowiadań w innej oprawie, nie dokończyli, teraz znowu zmienili szatę graficzną, niby się zastanawiają czy nie wydać limitowanej edycji 2 tomu z pasującą do poprzedniej oprawy, ale szkoda słów na to co wyrabia ostatnio vesper.

Whoresbane

@Bing0Bang0Bong0 W ogóle by nie wydawali Zagrody gdyby nie IX ogłaszające serię dzieł zebranych autora. A okładki wyglądają jak z YA

Bing0Bang0Bong0

@Whoresbane Dokładnie, nowe okładki są okropne. Coś się u nich dzieje, bo nagle od paru miesięcy co chwile wala jakieś premiery, to samo było z nową okładką "Coś", nagle wydaja młodzieżówki wiem ze kasa musi się zgadzać, bo sprzedaż z komercji pozwala wydawać ambitniejsze tytuły, ale coraz bardziej mi podejście Vesper się nie podoba.


Wracając do tej książki to dziwne, bo to nie jest prosta i łatwa książka a jako fam Lovecrafta, Tolkiena, Asimova, itp. nie mam problemu z podobnymi książkami, tutaj to było brniecie przez mękę. Nie wiem może przez to, że średnio lubię Polskich autorów, może dlatego, że to było strasznie monotematyczne, opowieści o pociągach o ogniu, itd. i tak czytasz jedno potem drugie, następne i masz dość cały czas to samo, gdyby chociaż to było ciekawe, może kilka tych opowiadań jest ok, cała reszta to nuda.

Zaloguj się aby komentować

https://www.youtube.com/watch?v=hWZFetTmGyE

Barns Courtney - Glitter & Gold

#filmy #muzyka #horror #komedia #gore #alternativerock #indierock #bluesrock #evildead #brucecampbell
DiscoKhan

@macgajster ech, szkoda że 4tego sezonu nie było. Trzeci był taki se, sporo żartów się powtarzało ale dobrze twórcy kminili żeby setting trochę odświeżyć żeby w kółko tego samego nie mielić a dalej zapowiadało się na coś co w konwencje się wpasuje.


Ale i tak jak na taki projekt to aż ciężko uwierzyć że serial był naprawdę dobry.

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Dark Crayon zaprezentował ilustrację do najnowszego tomu serii grozy wydawnictwa MAG. "Dwa ognie" Christophera Buehlmana trafią do sprzedaży 30 października 2024 roku.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #mag #grozamag #horror #christopherbuehlman
8ff384d1-7e17-46cb-914a-11a3e7307461
Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo Vesper ogłasza dodruk klasyka. "Frankenstein" Mary Shelley wróci na sklepowe półki 16 września 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie ma 320 stron, w cenie detalicznej 49,90 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Frankenstein to więcej niż powieść, to nowożytny mit. Zrodził się w okolicznościach, które obrosły legendą: w 1816, słynnym „roku bez lata”, u podnóża szwajcarskich Alp, z gotyckiej zabawy poetów romantycznych, którzy umilali sobie deszczowe wieczory wymyślaniem opowieści niesamowitych. Mary Shelley zamknęła w nim swe refleksje o istocie życia, doświadczenie wczesnego macierzyństwa, fascynację i przerażenie potęgą nauki, senne i nie tylko senne koszmary.

Niniejsze wydanie Frankensteina jest wyjątkowe: powieść Mary Shelley po raz pierwszy ukazuje się po polsku w wersji pierwotnej, bez zmian wprowadzonych później przez autorkę. Frankensteinowi po raz pierwszy towarzyszy też całe pokłosie słynnej zabawy literackiej nad Lemanem: nowele Pogrzeb George`a Gordona Byrona i Wampir Johna W. Polidoriego oraz opowiastki niesamowite Percy`ego Shelleya – wszystkie w nowym, wiernym przekładzie. Ozdobą tomu są jedne z najpiękniejszych ilustracji, jakich doczekał się Frankenstein: ekspresjonistyczne drzeworyty amerykańskiego artysty Lynda Warda.

Angielski żeglarz Robert Walton utknął wśród arktycznych lodów. Pewnego dnia do jego statku dociera na saniach wycieńczony rozbitek: szwajcarski przyrodnik Wiktor Frankenstein. Gdy odzyskuje siły, rozpoczyna niesamowitą opowieść o najwspanialszym i najstraszniejszym dziele swego życia: ulepionej w laboratorium ludzkiej istocie, która obróciła się przeciwko niemu…

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #vesper #horror #maryshelley #frankenstein
5e9444e1-0000-4534-8ff0-74165611f53e
Cerber108

Mnicha w twardej by druknęli.

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo IX uruchomiło przedsprzedaż swoich wrześniowych premier. Ceny promocyjne obowiązują tylko do 11 września, po tej dacie zostaną podniesione. Dwie ostatnie pozycje będą mieć również miękkie oprawy. Wysyłka ruszy końcem miesiąca. Ukażą się:

Kolekcjonerskie wydanie Trylogii Księżycowej Jerzego Żuławskiego, na którą składają się: "Na srebrnym globie""Zwycięzca" i "Stara Ziemia". Wydania w twardych oprawach obejmują 440, 416 i 380 stron, w cenie detalicznej 190 zł za komplet (na zdjęciu jest błąd). Edycję uzupełni album muzyczny w digipacku, mapa Księżyca i naszywka misji księżycowej.

W tym roku przypada 150. rocznica urodzin Jerzego Żuławskiego – prozaika, poety, dramaturga i filozofa, a przede wszystkim jednego z polskich prekursorów fantastyki naukowej, który nie tylko zainspirował twórców światowej kultury, ale także przewidział jeden z elementów technologicznego podboju kosmosu przez ludzkość.

Urodzony 14 lipca 1874 r. Żuławski był twórcą niezwykle wszechstronnym: pisał zarówno dramaty o tematyce historyczno-współczesnej, w swoim czasie chętnie wystawiane na deskach teatrów, poezję jak i rozmaite gatunki prozatorskie: opowiadania, nowele, powieści, czy eseje filozoficzne.

Żuławskiego jako myśliciela interesowały przede wszystkim procesy cywilizacyjne i społeczne. Te właśnie refleksje uzewnętrznił w dziele, które zapewniło mu status jednego z prekursorów polskiej literatury fantastycznonaukowej – czyli w tak zwanej Trylogii księżycowej, na którą składają się powieści: Na srebrnym globie (1903), Zwycięzca (1910) i Stara Ziemia (1911).

Dzieło Żuławskiego opowiada historię tragicznej w skutkach wyprawy na Księżyc, w której efekcie powstaje odcięta od źródeł ziemskiej kultury nowa cywilizacja – a wraz z nią religia oraz struktura społeczna. Rozwijana w trzech tomach pesymistyczna wizja powstawania, rozwoju i upadku kultury, skrzyżowana z frapującą jak na owe czasy pomysłowością techniczną, inspirowała wielu twórców: największą figurę polskiego science fiction, Stanisława Lema, Andrzeja Żuławskiego (stryjecznego wnuka pisarza), który podjął się karkołomnej próby przeniesienia powieści Na srebrnym globie na ekran, czy współczesnych twórców fantastyki, z których najbardziej wyraźny hołd dla Żuławskiego złożył Chris Beckett w powieści Ciemny Eden. Twórczość autora Trylogii księżycowej okazała się prekursorska również wobec projektów załogowej wyprawy na Księżyc.

To właśnie Jerzy Żuławski jako pierwszy pisarz fantastyczny wykreował wizję pojazdu księżycowego. Wiemy o tym dzięki zachowanej korespondencji syna pisarza, Juliusza Żuławskiego, z Mieczysławem Bekkerem, polskim inżynierem, który był zaangażowany w projekt LVR (Lunar Roving Vehicle) dla programu Apollo. Jak podsumowano to w wydaniu „Przekroju” z 2 lutego 1975 r.: Dziwny, ale jakże wymowny zbieg okoliczności. Polski pisarz tworzy wizję księżycowego wehikułu, który dzięki polskiemu inżynierowi – kilkadziesiąt parę lat później – staje się rzeczywistością.

Jubileuszowa edycja, przygotowana przez nas wspólnie z Polską Fundacją Fantastyki Naukowej zawiera kilka dodatkowych elementów, które przedstawimy poniżej:
– dotychczas uznawana za wzorcową edycja powieści „Na srebrnym globie”, którą opublikowało Wydawnictwo Literackie, kompilując wydanie pierwsze z wydaniem poprawionym z roku 1946, pominęło kilka fragmentów wydania pierwszego, które przywróciliśmy w edycji obecnej, a których pominięcie nie wydało się nam zasadne;
– dołączyliśmy do wydania wszystkie oryginalne ilustracje oraz ikonografiki;
– każda z książek została opatrzona wstępem dr Emmanuelli Robak, z kolei „Na srebrnym globie” zawiera nigdy wcześniej niepublikowane archiwalne skany korespondencji Juliusza Żuławskiego z dr inż. Mieczysławem Bekkerem, który projektując łazik księżycowy dla programu Apollo inspirował się koncepcjami polskiego pisarza. Korespondencję tę opracował i wstępem opatrzył dr inż. Tomasz Barciński;
– obecne wydanie doczekało się również unikatowego hołdu dla twórczości Jerzego Żuławskiego. Jest nim album muzyczny „Commentarii Lunares: W Hołdzie Jerzemu Żuławskiemu”, którego autorami są Przemysław Rudź, Roman Odoj, Norbert Palej, Wojciech Gunia i Michał Karcz. Płyta zawiera trzy utwory odpowiadające poszczególnym tomom „Trylogii Księżycowej”.

Drugi tom cyklu o Marii Dee. "W cieniu aniołów" Anny Szumacher zawiera 300 stron, w cenach detalicznych 35 zł za miękką i 45 zł za twardą oprawę.

Maria Dee trafia do piekła – dosłownie. Ba, wchodzi tam z własnej, choć lekko przymuszonej woli, bo wierzy, że to jedyna szansa, by wreszcie pozbyć się Kindreda i odzyskać swoje dawne życie – wolne od demonów, nadnaturalnych kłopotów i zabójczych wróżb. Gdyby tylko wiedziała, że ta wycieczka stanie się dopiero początkiem jej Prawdziwych Problemów… Zanim się zorientuje, zostaje wplątana w demoniczny przewrót pałacowy, podziemie czarownic i walkę z aniołami. Do tego czeka ją wycieczka od Alaski aż po Kalifornię w poszukiwaniu najbardziej makabrycznych puzzli wszechczasów. I to w towarzystwie, którego ani sobie nie życzyła, ani tym bardziej nie oczekiwała. Za to z czaszką pod pachą.

Zbiór opowiadań grozy i weird fiction Mariusza Wojteczka. "Ballady Morderców i inne opowiadania" obejmuje 440 stron, w cenach detalicznych 42 zł za miękką i 49 zł za twardą oprawę.

Wznowienie debiutanckiego zbioru opowiadań grozy i fantastyki Mariusza Wojteczka wzbogacone o dwa premierowe utwory.

„Ballady morderców to w pewnym sensie Wojteczkowe poszukiwania własnej drogi, własnego literackiego stylu, żonglowanie gatunkami. Opowiadaniom z części pierwszej zdecydowanie bliżej do literatury pięknej (np. Kochane stworzenie, Bar mleczny, Życzliwość obcych), choć niektóre ocierają się o fantastykę (np. Klątwa, Śmierć nie jest końcem, Już nigdy nie spadnie tu deszcz). Za to część druga zbioru, notabene o wiele treściwsza, jest już naprawdę mocno w niej osadzona (np. Piwniczne drzwi, Liczba początku i końca, Dziura w ścianie).

Ci, którzy czytali pierwsze wydanie Ballad…, być może zastanawiali się, w którą stronę szala ostatecznie się przechyli, ale dziś po ukazaniu się Dreszczy oraz Ciem i ludzi wiemy, że Mariusz nie zrezygnował z żadnej z tych dróg. Wypracował kompromis i tym charakteryzuje się jego twórczość. Styl ten Wojciech Gunia oddał niezwykle trafnie słowami: Gdyby Marek Hłasko zechciał napisać horror, to właśnie tak mógłby on wyglądać”.

Dodruki w twardej oprawie:

Anna Szumacher - "W pożyczonym czasie"
Algernon Blackwood - "Wierzby" (Mistrzowie Grozy)
Howard Phillips Lovecraft - "Wezwanie Cthulhu" (Mistrzowie Grozy)
Artur Machen - "Wielki bóg Pan" (Mistrzowie Grozy)
Krzysztof Grudnik - "Okultyzm i nowoczesność"
Łukasz Rzadkowski - "Leksykon żywej śmierci"
Joris-Karl Huysmans - "Tam. Là-Bas"
Wiktoria Król - "Gang z Bethnal Green i nikczemne mordy w imię nauki"

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #wydawnictwoix #sciencefiction #scifi #weirdfiction #horror
951c9996-2e78-400e-92a9-8f618a7d6eb3

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Drugi news / 22.08.2024

Wydawnictwo Vesper zapowiada następny zbiór opowiadań Howarda Phillipsa Lovecrafta. "Sny w domu czarownicy" trafią do księgarń 10 października 2024 roku. Wydania w miękkiej i twardej oprawie, w cenie detalicznej kolejno 29,90 i 39,90 zł. Poniżej okładka i spis treści.

Spis treści*

Dagon (Dagon, 1917)
Grobowiec (The Tomb, 1917)
Zeznanie Randolpha Cartera (The Statement of Randolph Carter, 1919)
Ustalenia dotyczące zmarłego Arthura Jermyna i jego rodu (Facts Concerning the Late Arthur Jermyn and His Family, 1920)
Rycina w starym domu (The Picture in the House, 1920)
Wyrzutek (The Outsider, 1921)
Muzyka Ericha Zanna (The Music of Erich Zann, 1921)
Księżycowe moczary (The Moon-Bog, 1921)
Reanimator Herbert West (Herbert West – Reanimator, 1922)
Ogar (The Hound, 1922)
Szczury w murach (The Rats in the Walls, 1923)
Święto (The Festival, 1923)
On (He, 1925)
Zimno (Cool Air, 1926)
Model Pickmana (Pickman’s Model, 1926)
Sny w Domu Czarownicy (The Dreams in the Witch House, 1933) (przekład: Marek Król)

Posłowie: Lovecraft nieskończony (autor: Mikołaj Kołyszko)

* Jeśli nie zaznaczono inaczej, wszystkie opowiadania są w przekładzie i opracowaniu Macieja Płazy.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #horror #vesper #lovecraft #cthulhu
ec8743ed-ac2b-4b56-86c2-f690879c5a79
Tomekku

@Whoresbane Kurcze jeszcze poprzednią mam jeszcze do przeczytania ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

Zaloguj się aby komentować

Swoim profesjonalizmem i jakością wydawnictwo IX zyskało we mnie wielkiego fana

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #chwalesie #horror #wydawnictwoix #stefangrabinski #istvanvizvary
e93d49e9-05be-4c12-832e-2dc9daa02580
cyberpunkowy_neuromantyk

@Whoresbane


Oby tylko zyskiwało na popularności, bo jak rok temu usłyszałem od założyciela, że tysiąc sprzedanych egzemplarzy książki to dla nich bestseller, to zrobiło mi się przykro.

Whoresbane

@cyberpunkowy_neuromantyk To jest malutkie wydawnictwo i to niszowe bo horror się tak dobrze nie sprzedaje. Ale będę im teraz robił regularnie reklamę i zyskali we mnie stałego klienta

cyberpunkowy_neuromantyk

@Whoresbane


Ja wiem, wiem. Wydali powieści mojego znajomego, no i wydali też książki Romualda Pawlaka, czym mnie kupili. : )

Zaloguj się aby komentować

Dajecie pod kocyk i oglądamy.

#filmy #horror
ErwinoRommelo userbar
16c6c5f9-82ce-4342-8e5f-98492f248d02
Acrivec

@ErwinoRommelo po co Ci zwłoki w domu

ErwinoRommelo

@Acrivec sposób na samotność jak każdy inny

PaczamTylko

Fajna pani, trochę plastikowa lala, ale i tak fajna.

ErwinoRommelo

@PaczamTylko przynajmniej głowa ja nigdy nie boli

4fe16825-90f4-4812-9bb3-0a60ad18bf2f
PaczamTylko

@ErwinoRommelo i nie gada...

UmytaPacha

@ErwinoRommelo mam nadzieję że popcorn prawilnie w garnku robion a nie mikrofale jakieś

ErwinoRommelo

@UmytaPacha oczywiscie ze w garnuszku, za dużo oleju a potem przesolony do granic możliwości.

UmytaPacha

@ErwinoRommelo z olejem?? ლ(ಠ_ಠ ლ)

Zaloguj się aby komentować

#filmy #starszezwoje #horror #moviemonsters #gif

Pomyślałem, że wrzucę na dobranoc kilka gifów, co nam wszystkie unaoczni, jak świat się zmienił.
Kiedyś ludzie, po takich scenach o tej porze zesraliby się ze strachu, a Wy dziś co najwyżej zesracie się ze śmiechu i to tylko w przypadku gdy macie słabe zwieracze.

Pierwszy to oczywiście Gill-man z Czarnej Laguny [widziałem]

Drugi.. Drugi to jedna z postaci z filmu The Alligator People; nie mogę napisać więcej, bo byłby to spoiler (chociaż pewnie w trailerze jest... ) [widziałem]

Trzeci to nie jestem pewien. Stawiam na któregoś Jekylla i Hyde'a, ale nie mam pewności. Ciekawostka: widziałem kilka ekranizacji i najbardziej brutalna była, jak dla mnie, jakaś przedwojenna (albo z okresu wojny?). Nie brutalna bo gore czy coś. Brutalna emocjonalnie. Hyde był tam zły autentycznym ludzkim złem, Była tam scena z jakąś jego ukochaną czy coś i naprawdę było to brutalne emocjonalnie. Jak jednak wspomniałem, nie wiem czy to z tej ekranizacji ani czy to w ogóle Doktor Wilczur.. wróć: Doktor Jekyll & Mister Hyde.

Czwarty: nie wiem, nie orientuję się, nie mam pojęcia. Mógłbym znaleźć, ale nie szukałem.

Piąty też nie wiem. Może być oryginalnie z jakiegoś prawdziwego starego filmu, a może być coś współczesnego. Można znaleźć.
31d53b01-12b3-4216-a72d-1af2b640bb10
c4f4068c-ccc3-4c46-8f20-afaa602b835b
48e653a9-8662-4823-b980-3eaa715b2927
7548d462-a178-4617-ac23-ccd0f7cf9064
456541ce-21c7-4c9b-afc9-b1f4dd8fb14a
slynny_skorpion

z taką kobitą z gifa z żółtymi napisami, to by mi stanął jak lufa czołgu.

KLH2

@slynny_skorpion Tu w chwilach wolnych od przywoływania wampirów i wilkołaków:


Natalja Warlej

51936fbd-3972-4cc5-8876-99bdc7ab9275
0ed2adab-f47e-4588-8e22-18aeba86829d

Zaloguj się aby komentować