#hejto40plus
Zaloguj się aby komentować
Do tego mówił, że spełnił wszystkie swoje postulaty wyborcze. Prawdą to? Podobno też i pis i po zgodzili się poprzeć jego ustawę o marihuanie. To sobie sprawdzę, ale no, podziwiam.
#muzyka nie taguję polityka, bo nie chce ciąć zasięgów, toteż proszę bez kłótni.
A film polecam, praktycznie cały czas Liroy mówi, trochę materiałów archiwalnych i całkiem spójna kompozycja, tematy po kolei omawiane. #filmy
Zaloguj się aby komentować
Idzie się do lekarza, a tam siedzi taki szczawik, co ma z dychę mniej na karku. I wówczas pojawiają się myśli, które infekują umysł. Zaraz, zaraz - przecież ja co dopiero byłem nastolatkiem, to co taki młodzian może mi tutaj zaoferować swoją osobą? Pewnie dopiero co płakał na Harrym Potterze, a teraz będzie mi tu jakieś diagnozy stawiał i proponował rozwiązania, od których zależy moje zdrowie (a czasami może nawet życie)?
Policjant zatrzymuje mnie do kontroli i mówi, bym dmuchał w alkomat - no dobra, myślę sobie, gówniarza posłali, by przedmuchiwał kierowców, a jakiś doświadczony gliniarz pewnie siedzi tam w radiowozie i nadzoruje jego pracę. Po czym mija chwila i z radiowozu wychodzi jeszcze młodszy stróż prawa. Jak oni mogą nie mieć jeszcze nasrane we łbie, będąc w takim wieku? Kto dał tym dzieciakom broń?
Jeszcze trener, fizjoterapeuta, informatyk - te profesje są świeże, to i nie ma takiego dziwnego uprzedzenia. Ale radca prawny, poseł, chirurg lub psychiatra, burmistrz czy szef - tutaj potrzebuję kogoś co najmniej w moim wieku, a najlepiej tak trochę starszego (byle tylko nie jakiegoś staruszka, bo wtedy znowu poczucie zaufania spada).
#hejto40plus #przemyslenia

Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
#zdrowie #hejto40plus

Zaloguj się aby komentować
#hejto40plus #redalert

Jak każdy podstarzały gracz, któremu gry przestały już sprawiać przyjemność, a działa tylko nostalgia i wspomnienia. U mnie to jest: Knights & Merchants, Dungeon Keeper 2, Gorky 17, Majesty... Smutne, acz prawdziwe.
No i można sobie grac w sumie za darmo bo jest wersja openra która jest takim troche remiksem ale bardzo sie fajnie w to pyka: w sensie tam zmodyfikowano trochę gameplay. No i jest też prawilny remaster 😉
@michalnaszlaku Z takich gierek to jeszcze polska "Exterminacja". Fajne pomysły i kapitalna muzyka.
Zaloguj się aby komentować
@deafone dlatego warto dbać o siebie. Czterdziestka jeszcze młody wiek
O! To ja dziś. Co prawda jeszcze cały dzień przede mną, ale jakiś taki wyspany, nic nie boli
Zaloguj się aby komentować
Tzw. Czeszki
W swiecie 100karstwa to jest niczym wloska bielizna (° ͜ʖ °).
Wtedy też mieliśmy kapcie... Może Kubota, ale jednak
Zaloguj się aby komentować
Starsi panowie teraz mam coś dla was...
Podobno granie w takich butach dawało niezłe bonusy😁...

@Alezatoniedziela Uuu korkotrampki.
@Alezatoniedziela ba. Po odcięciu korków miałem pierwsze swoje buty do wspinaczki. Oczywiście o numer za małe, żeby noga dobrze się trzymała. Do dziś mnie boli, jak to wspominam.
Zaloguj się aby komentować
Ale jak to mówił pewien znany Austriak-
ŻYCIE ZACZYNA SIE PO 40...

@Histeryczny miałem 44 i jestem bardziej zadowolony z mojego ładnego 38 teraz xd
@Histeryczny ja w udzie nawet nie mam 40, a kołnierzyk 39 ( ͠° ͟ʖ ͡°)
U niego to chyba po 50-tce.
Zaloguj się aby komentować
Te 40+ to jest jakiś dziwny okres w życiu.Czlowiek zaczyna się już czuć trochę staro bo gdy mijasz jakiś małolatów których znasz, to mówią ci proszę pana.Niby dbasz o siebie siłka/rower/bieganie ale coś tam zaczyna ci szwankować no bo przecież to już ten wiek i przydałoby się zrobić badania.Ehhh...za szybko ten czas leci.
@Histeryczny To i tak dobrze bo wielu osobom już po 30 coś szwankuje
Najbardziej wkurwia to, że jeden fałszywy ruch i następnego dnia nie można wstać z łóżka
Zaloguj się aby komentować
Tylko wolniej
Dziękuję. Chciałam zrobić podobny post z memami o 40-latkach, ale tą przyjemność zostawię sobie w takim razie na moje 40. urodziny soon…
Zaloguj się aby komentować
Jakość wykonania samej konsoli mi się spodobała, a co najważniejsze posiada ona swoją "wagę". Bałem się, że będą to dwie płytki PCB w dużej obudowie o wadze piórkowej. Na szczęście jest inaczej, a konsolę "czuć" w dłoniach. Ponadto nie jest ona przesadnie ciężka i mam wrażenie, że dłonie nie zmęczą się nawet przy dłuższych sesjach gamingowych - testowałem maksymalnie na sesji 1,5h i nie odczułem zmęczenia. Obudowa nie jest nieprzyjemna w dotyku i pierwsze odczucia po rozpakowaniu był raczej pozytywne.
Ekran ma kilka stopni podświetlenia (szkoda tylko, że zmieniać poziom jasności można tylko w głównym menu, bo innej opcji nie znalazłem) i jest czytelny, a w samych grach (przynajmniej tych które testowałem) skalowanie obrazu było bardzo dobre. Może nie jest to cudowny OLED, ale dość dobrze mi się w niego wgapiało wieczorem przed snem.
Układ przycisków jest ok, dźwięk jest ok jak na tak małe urządzenie, bateria trzyma u mnie przez tydzień bo gram do 1h dziennie (sporadycznie dłużej) i mój odbiór tego małego chińskiego potworka jest bardzo pozytywny!
Baza gier jest bardzo, bardzo duża na zainstalowanej karcie pamięci, ale duża część nie działa, a jeszcze większa część to ta sama gra z innego regionu (np. wersja europejska, amerykańska i japońska) lub innej wersji konsoli. Niemniej jednak, wszystkie gry, które chciałem, to mam - poza "tank 1990" z pegazusa :/. Podobno jest jakiś inny system, który można wrzucić na kartę pamięci, co znacznie poprawia grywalność w niektóre tytuły i ma lepszą bazę gier, ale nie było mi to potrzebne - no i mam dwie lewe, a to linux, o bożu jak tam można bez okienek :O.
Sam grałem w Crash Badnicoot 1-3 + jakieś 2D ze starszych konsol, Pokemon Fire Red - to najdłużej, Tiny Toon z pegazusa, Chip&Dale 1-2, Mario Bros. z pegazusa i Contra. Dodatkowo sprawdzałem kilka gier z PSX, które się odpalały ale jeszcze nie miałem czasu pograć w coś dodatkowego. Wszystko co chciałem uruchomiłem bez problemu i do dziś przy usypianiu dziecka biega się w pokemony
Jako, że jest to portal dla starych ludzi, to może ktoś będzie chciał wrócić do starych dobrych czasów i zainteresuje się tematem fajnej konsolki w małych pieniążkach. Mój egzemplarz mam jeszcze przez 8 dni i leci dla starszego na walentynki od starszej
Zdjęcia amatorskie trochę ale niech są!
#gry #retrogry #hejto30plus #hejto40plus #hejto50plus #starosc #recenzja #retrokonsola #konsola #pokemon
Wołam @Karol2137 , bo prosiłeś





Ja akurat z rodziny Anbernica, ale uważam, że te retrokonsole to absolutne złoto. Spędziłem wieeeele godzin nad moją i jest naprawdę mega.
Może to kwestia tego, że w pracy spędzam 8h przed kompem, ale jakoś duuuuuużo chętniej gram na przenośnych sprzętach, na kanapie, niż na kompie.
@Fen co do zmiany jasności w trakcie gry, na crossmix są takie skróty klawiaturowe
https://github.com/cizia64/CrossMix-OS/wiki/shortcuts
Na innych os też jakieś będą, tylko trzeba znaleźć.
Zaloguj się aby komentować
Bez sensu - po co mam się cofać tylko tyle?
Zaloguj się aby komentować
Czy to prawda,że hejto to forum dla starych ludzi?
@bulka_z_maslem jeszcze jakbyś zdefiniował czym jest "stary", bo ostatnio 30 latkowie uważają się za starych
Tej, dorzuć do bułeczky...
Dla kapitanów Lisowskich. Starych precli którzy nie tolerują jakiejkolwiek uzasadnionej krytyki Ukrainy.
Zaloguj się aby komentować
tą melodyjkę z family frost słyszę nadal często, bo chłop co sprzedaje obwoźnie ziemniaki ma taki sam.
Boże, family frost. Dzisiejszy dzień już na straty...
I dźwięk łączenia modemu w moim przypadku 33600 kbit/s. W nocy nakrywałem peceta kołdrą, żeby rodziców nie pobudzić i spokojnie posurfować. Koniec końców rachunek od tpsa wyjaśniał wszystko
Zaloguj się aby komentować
Wcześniej wiadomo, coś tam się człowiek ruszał, ale nigdy nie biegałem.
Ja już #hejto40plus więc nie ma miękkiej gry xD
#sztafeta
Plany na przyszły rok:
-poprawić czasy na piątkę i dychę (oba "rekordy" zrobiłem podczas jednego biegu więc na piątkę spokojnie to ogarniam)
- przebiec maraton, nie ważne w jakim czasie, mam to po prostu na liście "do zrobienia"
Myślę, że w przyszłym roku zrobię spokojnie ponad 1k km bo zaczynam w styczniu. Właściwie to nie kończę 🫡


@sleep-devir całkiem nieźle jak na tak podeszły wiek
Komentarz usunięty
@sleep-devir piękny progres! Tak trzymać
Zaloguj się aby komentować
@TupTup niedługo dotrę do #hejto50plus (o ile się uda ;)), masz na to rudolfa?
Zaloguj się aby komentować
Ciekawe czy coś takiego przebije się na Hejto, bo mam świadomość, że jest to ciągle temat, który odkładamy ponad inne priorytety. Ja myślę o tym coraz częściej, bo piętno nowotworów w rodzinie, od strony matki jak i ojca, nie daje o sobie zapomnieć
Miewam takie okresy w życiu, że albo mam wkrętkę na zdrowy tryb życia albo nie do końca zwracam uwagę i pilnuje, żeby o siebie dbać. Zazwyczaj jest to powiązane z tym jak pracuje moja głowa. Obowiązki, problemy, stres, nieprzepracowane lub poukładane rzeczy w bani, przekładają się na niedbanie, o codzienny dobrostan. Ostatnie lata nie należały raczej do zdrowych, bo i problemów było sporo. Jak już jednak zmieniają się priorytety, to wtedy widzę największą różnice w codziennym funkcjonowaniu i tym, jak zmiana pewnych nawyków zmienia codzienne samopoczucie i funkcjonowanie. Ostatnimi czasy przeszedłem z tej ciemnej strony na jasną, stąd kilka moich spostrzeżeń i uwag, może jakiemuś staruchowi, który chce zadbać o siebie, pomoże
Uprzedzając ewentualne komentarze, nie wymądrzam się, nikogo do niczego nie zmuszam, ani nie namawiam
Sen – podstawa z podstaw. Każdy kto ma pracę, obowiązki, dzieci na głowie, wie że o to zawsze ciężko, nie mniej największy game changer w moim przypadku, to chodzenie spać przed północą, u mnie najlepiej w okolicach 23 i przesypianie co najmniej 7 godzin. 8 godzin to już kosmos pod względem regeneracji i dobrego samopoczucia. Jak się uda osiągnąć przynajmniej te 7 godzin, to poprawa w codziennym samopoczuciu, wydajności i dobrym nastroju widoczna będzie od ręki. Warunek jednak, żeby faktycznie o 23 już grzecznie leżeć w łóżeczku i szykować się do snu. Zasypianie po północy lub bliżej 1 albo 2 to pewne zmęczenie następnego dnia, nawet jeżeli prześpię te 7 godzin.
Odstawienie alkoholu – nie należę do osób wojujących z alkoholem, wszystko jest dla ludzi ale we właściwych ilościach. Nigdy nie należałem do osób upijających się, czy to z, czy bez okazji, zawsze wolałem ten stan 2 – 3 drinki i wystarczy. Z alko jest ten problem, że dość łatwo popaść w złudzenie, że odpręża, pozwala odreagować codzienne stresy i daje poczucie relaksu. Zastrzyk dopaminy, który podnosi na duchu, stąd możemy zacząć po niego sięgać coraz częściej, z czasem, nawet każdego dnia. Zastrzyk o tyle łatwy, że nie musimy nic robić, żeby go zaaplikować, a jako ludzie jesteśmy z natury leniwy i wybieramy łatwą drogę do osiągnięcia celu, a nie tę trudniejszą jak np. spocenie się na treningu. Poprawa nastroju może i jest w trakcie picia, koniec końców alko to depresant, który sprowadza nasz nastrój, w dłuższej perspektywie, na dno. Jak chce się przestać pić, a nie można, to dodatkowo siada nam psycha, bo nie możemy poradzić sobie ze samym sobą (pisał o tym niedawno @splash545 - pozdro za fajny wpis). Dodatkowo, przynajmniej u mnie, mega negatywnie wpływa na regenerację, sen jest słaby, parametry snu do bani. Pijąc częściej, obciążamy wątrobę, a ta powoduje, że chodzimy permanentnie zmęczeni, no i koło się zamyka.
Post przerywany 16/8 – jeden z większych game changerów. Nie zwracamy na to uwagi ale praktycznie jemy co chwilę. Jedzenie mamy na wyciągnięcie ręki, a nasze organizmy nie są ewolucyjnie przystosowane do ciągłego przyjmowania posiłków. Zamiast tego warto jeść w oknie żywieniowym, które wynosi 8 godzin, a potem pościć przez 16, dając odpocząć trzewiom od ciągłej pracy nad trawieniem. Efekt uboczny, przy nadwadze, waga leci aż miło (zrzuciłem w ten sposób 17 kg, bez większych wyrzeczeń i restrykcyjnej diety). Plus wprowadzamy się w proces autofagii, w skrócie nasz organizm zjada sam siebie, a dokładnie komórki, które są uszkodzone, które powinny być wyeliminowane z naszego organizmu, przez co oczyszczamy go w sposób naturalny. Może brzmieć jako nieodczuwalny proces ale faktem jest, że lepsze samopoczucie mamy już po kilku dniach poszczenia w ten sposób.
Codzienny ruch – nie znoszę siłowni, nie zmuszam nikogo do wysiłku ponad siłę, ja sam przez długi czas ograniczyłem mój ruch do wieczornych spacerów w okolicach 5 – 6 km dziennie. Szybsze tempo ewentualnie „babcine” kijki i nasz organizm zaczyna działać zupełnie na innym poziomie, korzyść to wzrost odporności, wydzielane endorfiny, stąd lepsze samopoczucie na co dzień, lepszy sen i praca głowy. Ruch/sport to nie musi być wysiłek ponad miarę, rozpoczęcie ruszania się, nie musi wiązać się z bieganiem od początku, wręcz odradzam, jeżeli zastaliście się dłużej, bo to może przynieść szybko kontuzje i potrafi dość szybko zniechęcić do dalszego ruszania.
Dieta – jestem ostatnim, który ma czas na dietę, o gotowaniu w ogóle nie ma mowy. Dużą zmianę odczułem jednak odpuszczając śmieciowe jedzenie, fast foody, wysoko przetworzone produkty, zamiast tego staram się stosować domowe posiłki (mnie ratuje catering ze Ślimaka). Zrobisz sobie przerwę od takiego śmieciowego jedzenia na kilka tygodni i po zjedzeniu go później, odczujesz że takie paliwo wręcz spowalnia twój organizm, a nie powoduję, że ma on siłę na zmaganie się z codziennymi obowiązkami. Ciężar na żołądku bo McDonaldzie albo KFC jest wręcz bolesny. Najlepiej starać się jeść rzeczy, które mają najkrótszy możliwy skład, osobiście polecam też ograniczyć węgle kosztem białka.
Suplementy – temat na koniec, bo same one dadzą niewiele ale wspomagając zdrowy tryb życia, dadzą dodatkowego kopa korzyści. To co faktycznie działa: Omega 3 ale nie pierwsze z brzegu tylko z co najmniej 500 EPA i 250 DHA. Umówmy się, nie ma opcji, żeby do organizmu naturalnie dostarczyć tych pozytywnych kwasów, samym jedzeniem ryb. Musielibyśmy praktycznie nimi się tylko żywić. Braki w EPA i DHA mogą objawiać się nawet uciskiem w klatce piersiowej, a tego można się wystraszyć – sam doświadczyłem. NAC – wspomaga regenerację wątroby, która jest turbo obciążona środowiskiem w jakim żyjemy, sprawna wątroba to codzienna energia. Maślan Sodu + priobiotyk – jelita określane są drugim mózgiem, jak one funkcjonują poprawnie, to cały organizm działa jak trzeba, plus pamiętaj, że mimo średniego wieku, jak jesteś zdrowy to twoje kupki powinny dalej wyglądać jak niemowlaczka, permanentna sraczka, to krótka droga do odwodnienia i wypłukania się z pozytywnych mikroelementów w organizmie. Tribulus – facetom z wiekiem spada teściu, tribulus reklamowany jest jako booster testosteronu, generalnie pomaga w regeneracji, czujesz się po prostu po nim młodziej, masz poczucie, że możesz więcej, a i na sprawność seksualną również ma pozytywny wpływ. Lecytyna – dla pracujących głową istny game changer, jak wydaje ci się, że pod względem sprawności umysłowej jesteś pod ścianą, sięgnij po lecytynę najlepiej w dużej dawce dla staruszków, różnica odczuwalna praktycznie po kilku dniach. Witamina D, zimą spokojnie do suplementowania w 2 – 3 tys jednostek. Umówmy się w Polsce okres jesienno zimowy, to wieczny brak słońca, braki w witaminie D to większe skłonności do stanów depresyjnych i wieczne zmęczenie. Jest jeszcze kilka fajnych supli ale u mnie przynajmniej, nie dają tak odczuwalny rezultatów, jak to co powyżej.
Sporo tego wyszło, ciekawe czy ktokolwiek dobrnął do końca tego wpisu. Być może komuś się przyda tak wiedza, kogoś zainspiruje do pracy nad sobą, a może też ktoś doda jakieś ciekawe i warte uwagi spostrzeżenia w komentarzu i znajdę dzięki temu kolejne zdrowe nawyki albo rozwiązania.
Pozdro szczególnie dla tych, którzy akurat teraz są w dołku, to minie, chociaż może to trochę potrwać, u mnie ostatnio to potrwało ponad 4 lata
#zdrowie #hejto40plus #hejto30plus

@jaczyliktoo Ładny wpis i czuć dobre chęci lecz mocno nacechowany odczuciami subiektywnymi :). Z tribulusem popłynąłeś (przytłaczająca większość badań dowodzi jego brak skuteczności a jak jest to nie większy niż placebo) jak facet ma za niski w relacji do wieku testosteron, TYLKO trt (tzt) jest w stanie to zmienić (o ile nie jest alkoholikiem narkomanem itp, tzn żyje w miarę zdrowo i się rusza, chodzi mi o niski test. z powodu np. hipogonadyzmu któregoś rodzaju/problemy z przysadką). Szacunkowo 10-15% mężczyzn po 40. roku życia ma niski poziom testosteronu, przy czym odsetek ten wzrasta z wiekiem. Jeśli uwzględni się tylko przypadki objawowe, odsetek jest mniejszy – około 6-12%
Jeśli chodzi o objawy niedoboru to libido jest tylko jednym z nich. Problemy kardiologiczne i depresje są jednymi z najpoważniejszych, do tego przytłumienie i brak motywacji.
Co do lecytyny - u osób STARSZYCH (pow 60 rż) wykazuje ona pewne pozytywne, choć krótkotrwałe efekty natomiast u osób młodszych, zdrowych nie wykazuje znaczącego pozytywnego wpływu ( https://academic.oup.com/ajcn/article-abstract/110/6/1268/5571772 źródeł jest więcej).
Alkohol out i sen to jest dopiero gamechanger i z tym się zgadzam 100%
Tak samo IF w różnych postaciach, udało mi się kilka razy 48h - gdyby nie fakt że cukier mi spadł do 65 (nie czułem absolutnie żadnych złych objawów ale się przestraszyłem bo wpajano mi że to niebezpieczne) to wytrzymał bym dłużej. Po tych godzinach głód po prostu nie istnieje trzeba jednak pilnować elektrolitów i witamin
Co to jest post przerywany 16/8?
Post przerywany 16/8 polega na poszczeniu przez 16 godzin w ciągu doby. Pozostałe 8 to czas przeznaczony na spożywanie posiłków. Przedział ten nosi nazwę okna żywieniowego. Decyzja o wyborze godzin postu jest dowolna, najczęściej uzależniona od trybu życia. Dla jednych najlepszym rozwiązaniem będzie poszczenie np. od godziny 18:00 do 10:00 rano następnego dnia, dla innych lepszą opcją od 20:00 do 12:00 godziny.
Brzmi ciekawie ale w praktyce może być z tym problem, np. gdy ktoś robi fizycznie albo w biurze.
Ja co prawda podczas odchudzania starałem się odsuwać śniadanie w czasie, do 10 spokojnie się udawało bo znikało poczucie głodu.
Oczywiście nie wliczam w to płynów, bo nie wyobrażam sobie nie wypić do 10 herbaty albo soku albo co.
Innym pomocnym i ważnym przy odchudzaniu czynnikiem jest nie podjadać. Pilnować żeby nic nie jeść między posiłkami: Raz, że organizm nie musi wtedy poświęcać energii na trawienie, Dwa, że to wbrew pozorom potrafi być sporo kalorii.
Zaloguj się aby komentować
Jeszcze do końca roku można skorzystać z programu Profilaktyka 40 PLUS https://pacjent.gov.pl/program-profilaktyczny/program-profilaktyka-40-plus.
Badajcie się, życie mamy tylko jedno.

Ankietę wypełniajcie tak, jak byście byli w stanie agonalnym, wówczas dostaniecie pełen pakiet badań.
Zaloguj się aby komentować