Pies jest alergik i wpierdala mięso. Nie mogłem zamówić mięsa przed świętami, bo wiadomo - święta = zajęty zamrażalnik, więc zamówiłem na po świętach, żeby na szybkości 27 wyszło, przyszło, spokój i wyjebanie.
Wchodzę w zamówienie, dreszcz mnie przechodzi, pot zalewa, dostawa tego mięsa oznaczona na 7 stycznia, a ja mam zapas do 31 grudnia.
No to lets kurwa go, szukamy mięcha na wczoraj.
Finalnie domawiałem jeszcze z dwóch źródeł (jedno miało wyjść 2.01, inne byle jakie z dostawą na 31.12) więc łącznie szło do mnie 80 kilo mięsa - 40 standardowego, 30 z nowego źródła i 10 bylejakości na już.
No i lekka pizda, bo moja lodówa dla psa mieści jakieś 30 XD
NO ALE DOBRA, CHUJ, zamrażarka skrzyniowa do domu była planowana od dłuższego czasu, to kiedy kurwa jak nie teraz. Spust pociągnięty, zamrażarka stoi, czekamy na żarcie.
To teraz uwaga, obwieszczam co następuje, bo kurwa kisnę jak pojebany przez zaciśnięte zęby XD
40 z PIERWOTNEGO ZAMÓWIENIA, które było oznaczone na dostawę 7 STYCZNIA jak się okazało, miało dojść w prawie jednym terminie z 10 kilo bylejakości na już, i tak właśnie przyszło, bo obie przyszły 31.12 XD
W TYM CZASIE 30 kilo z zamówienia które miało wyjść 02.01 nie wyjdzie wcale, bo nie mają jednak na stanie XD
CZYLI
40 kilo mięsa miało przyjść późno, ale przyszło wcześnie, więc nie musiałbym kupować mięsa numer dwa i trzy, przez które poszedł zakup zamrażarki, która teraz jest nie potrzebna, bo mięso 1 przyjechało wcześniej a mięso 2 nie przyjechało wcale XD
Szczęśliwego nowego XD
Prychłem XD
#gownowpis #zalesie #niewiemjaktootagowac
zakup zamrażarki, która teraz jest nie potrzebna
Hahahaaaa, dobre, moi starzy też tak mówili ale starą zamrażarkę zostawili bo szkoda wyrzucić - jest zima i obie stoją pełne
@Rozpierpapierduchacz kurde opie, smieszne w chuj, ale ja o czym innym.
Chciałbym zostać twoim psem. Zamrażarkę możesz wypierdolić albo zwrócić bo jem raczej groszki i fasolki. Mięso drogie więc już jesteś na plusie. Mogę pilnować posesji opierolić sąsiada jak podejdzie do płota za blisko. Patyka nie będę przynosił ale mogę się napić z tobą piwa do towarzystwa. Ewentualnie przywieźć cię z imprezy jak będziesz chciał pochlać. W pakiecie fundujesz weta raz do roku i pakuje się i jadę do ciebie. Obecnego psa won do schroniska bo to bez sensu trzymać takiego darmozjada co wpierdala tyle mięsa.
Nie mam żadnych alergii.
@Rozpierpapierduchacz nie masz sklepów w okolicy czy jaki kij?
Zaloguj się aby komentować