#dzieci

9
567
. #heheszki #deheszki #ksiazki #dzieci #czytajzhejto
ece669f6-149f-4589-902c-baba6ec9362f
da8630db-e880-4290-af40-a58d23e30b0c
tomasz-frankowski

Ktoś miał tyle wiedzy o dzisiejszych dzieciach co ksiądz o życiu z kobietą xD

LordNargogh

Boomer zobaczył obrazek, zaśmiał się gromko z tego jak żałosna jest dzisiejsza młodzież, po czym otworzył trzecia puszkę piwa i włączył mecz

cotidiemorior

@deafone tak żenującego gówna z gatunku humor starych tępych pierdów dawno nie widziałem

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem

Zaloguj się aby komentować

Nie mam dzieci. Ale podpowiedzcie mi proszę.

Czy jak małe dziecko płacze to normalnym jest wydzieranie się na nie i przeklinanie?
W stylu "zamknij mordę kurwa mać!"
Bo sąsiadka z góry praktykuje takie zachowanie i nie wiem...
#dzieci #rodzicielstwo
5tgbnhy6

ja mam troche lagodniejszy przypadek, bo slyszalem raz, jak ojciec do placzacego dziecka krzyknal imitujac placz "ueeeee, ueeeeee", tez mi sie to nie podoba, bo przemoc emocjonalna oczywista, ale nie wiem czy ktokolwiek zareaguje na cos tak niekonkretnego

lexico

@cebulaZrosolu zgłaszaj do opieki

GtotheG

@cebulaZrosolu jak sobie nie radzisz z dzieckiem i emocjami to tak. Ta osoba jest slaba, wiec probuje pozorna sila wymusic jakies dzialanie na dziecku. Oczywiacie to nie dziala. Przemoc rodzi przemoc.

Zaloguj się aby komentować

Mam pytanie z tych bardziej filozoficznych.
Gdy my, pokolenie około 30 latków już mamy problem z koncentracją i przebodźcowaniem, to czy nasze dzieci sobie z tym poradzą czy będzie aby jeszcze gorzej?

Tak wiem, wszystko zależy czy dajesz dziecku telefon, pozwalasz na dużo itp.
Ale ja pytam bardziej ogólnikowo, jako o społeczeństwie. #psychologia #dzieci #rozkminy
ramzes

@cebulaZrosolu Problemy nie leżą w przebodźcowaniu. Problem jest zawsze tylko i wyłącznie w jednym - czy umiesz sobie sam poradzić i samemu wyregulować. Jeśli nie zostałeś nauczony samodzielnego radzenia sobie z problemami, to w każdym pokoleniu będziesz miał ciężko.

nobodys

@cebulaZrosolu To zależy. Ogólnie internet jest fajną zabawką, ale.. trochę nam miesza w głowie. Dawniej ludzie więcej zapamiętywali a teraz coraz częściej internet nas wyręcza. Łatwiej jest nam znaleźć jakąś informację przez wyszukanie frazy niż się zastanowić, czy może już kiedyś posiadaliśmy wiedzę na temat XY. Ogólnie to nie jest jedyny powód czemu ludzie chorują na Alzheimera, ale wszystkie prognozy są bardzo pesymistyczne.


A pomijając samego Alzheimera to faktem jest tak jak piszesz, że i "my" jesteśmy przebodźcowani treściami i przez to nasz mózg jest bardziej rozproszony. Chyba warto po prostu ćwiczyć i uczyć się lepszego filtrowania tych treści i koncentrować się na takich, które chociaż w jakimś stopniu wymuszają skupienie się na pojedynczych zadaniach


Co do dzieciaków to tak jak było zawsze: będą brać przykład z dorosłych (przynajmniej na początku), więc jest jakaś tam nadzieja

DiscoKhan

@cebulaZrosolu w Stanach dzięki TikTokowi powrócił problem analfabetyzmu.


Jako społeczeństwo, internet jest niewiarygodnie wręcz problematyczny, taki jaki jest obecnie, z dostępem non stop w telefonie.


13 latki wysyłają swoje nagie zdjęcia ludziom w internecie z nudów, bo to dla nich normalne, na TikToku tak ktoś przecież mówił.


Prawda jest taka, że bez mocnych regulacji internet taki jaki jest obecnie jest głównie czynnikiem szkodliwym społecznie. Wbrew pozorom Chińskie podejście z ograniczonym czasem przeglądania nie jest wcale takie głupie czy złe. 4 godziny internetu dziennie spokojnie powinny praktycznie każdemu wystarczyć żeby się wyżyć ale nie da się w nim utopić dzięki takim regulacjom.

Zaloguj się aby komentować

Jako, że jesteśmy na portalu dla ludzi młodych (hehe) to zadam pytanie związane z dziećmi, Waszymi dziećmi.

Co Wasze dziecko śmiesznego zrobiło co zapadło Ci w pamięci?

Nie mam u siebie wiele śmiesznych sytuacji, ale chętnie poczytam co tam u Was śmiesznego się wydarzyło.

Zacznę od siebie, córka lvl 1,5. Uczymy się liczenia od 1 do 10. Wiadomo, ona bardziej uczy się samego mówienia.
Córka wie, że po dwa jest trzy. Pamięta również, że po siedem jest osiem. Zawsze jak powiesz dwa, to ona mówi trzy. Zawsze jak powiesz siedem to ona mówi osiem.

Babcia nagrała film jak pyta moją córkę, przypominam 1,5lvl:

  • ile to jest 1+2?
  • Trzy!

  • Ile to jest 1 + 7?
  • Osiem!

xDDDDD
Od wczoraj telefony od wszystkich ciotek matek, jak nauczyliśmy niespełna dwuletnie dziecko dodawania xDDDD
#dzieci #rodzicielstwo
entropy_

@Kredafreda byłem z młodym u mojej siostry.

Siostra ma córkę pół roku straszą od mojego, oboje lvl ~3 teraz.

Stoję w kuchni i gadam z siostrą, dzieci się bawią i nagle:

MAAAAAAAMAAAAA! TAAAATAAAA! Wbiegają oboje do kuchni, łapią nas za ręce i SZYBKOOOOOO! IDZIEEEEMYYYYY!!!

Mamaaa! Woła bratanica, Tataaa! Woła mój.

Patrzcie! Krokodyl tu ugryzł xD

Okazało się że wlazły pod łóżko i znalazły deskę z sękiem.xDxDxD

b775a4d8-3c92-4b05-a443-9d13d50e9f32
roberto07

Moj lvl 15 syn mowi na mnie Bobby


Dzisiaj 7 lvl zaginął na basenie. Poszukiwania z ratownikami a on włączył się do kolejki czekającej na zjezdzalnie :) (pościł moja rękę dosłownie na kilka sekund)


Syn lvl 9 opowiadał mi ostatnio ze kolega z klasy ma ksywę pan kejek(nalesnik) bo w opini klasy typ ma wąska głowę 😂

Córka lvl 18. Były róże zabawne akcje tak do 14 urodzin. Później to już coraz mniej zabawnie z każdym kolejnym rokiem 😂😂😂

Trismagist

@Kredafreda Mam syna 2.5 i uczy się mówić. Hipopotam to hipohotam, pomidor-pitol, cytryna-sitrina. Ogólnie z samej nauki mówienia jest zabawnie. No i jak zrobi nr 2 do nocnika to nauczył się oznajmiać że "jest baton".

Zaloguj się aby komentować

Byliście kiedyś w ostatnim kręgu piekła?

Bo ja byłam. Dzisiaj.

Nazwano go dla niepoznaki bałem karnawałowym dla klas 0-3, a mój wyrok brzmiał "zastępstwo w 2B".

Wróciłam spocona, z koszulką umazianą na wysokości pasa (bo małe potwory musiały koniecznie mnie przytulić po zjedzeniu pączków z różową polewą i kolorową posypką) i z brokatem we włosach.

Nawet po koncertach, na których szłam w pogo przez pół nocy nie wracałam tak zmęczona jak dziś

#dzieci #pracbaza
5004e3cb-ee05-444c-ba26-23829632c21a
grubynaszosie

@KatieWee przedszkole przynajmniej raz w miesiącu wynajmuje mnie na fotografa "z imprez". Za każdym razem pochylam się lub kucam pod takimi nienaturalnymi kątami, że mam większe zakwasy niż po pierwszym pojściu na siłownię po kilku latach niećwiczenia. Do tego godzina pracy z przedszkolakami to jak 3 normalne godziny. Przedszkolanki i nauczycielki młodszych klas to superbohaterowie o nadludzkiej wytrzymałości

t0mek

@KatieWee fajne zdjęcie, naprawdę. Bije z niego radość.

Zaloguj się aby komentować

Wyniki ostatniej ankiety.

Pytanie ankiety: Czy masz dziecko bądź dzieci i czy aktualnie chcesz mieć kolejne?
Głosowało: 830x

  • Tak. Mam dziecko bądź dzieci i chcę kolejne: 8,55%
  • Tak. Mam dziecko bądź dzieci i nie planuję ich więcej: 31,69%
  • Nie. Nie mam dzieci, ale chcę mieć w przyszłości: 29,52%
  • Nie. Nie mam i nie chcę ich mieć: 30,24%

Krótkie podsumowanie:

Z wszystkich osób które oddały głos ma już dziecko/dzieci około 40% (8,55% + 31,69%) użytkowników a 60% nie ma jeszcze dziecka (29,52 + 30,24)
Osoby które już posiadają potomstwo w większości są już zaspokojone i tylko niecała 1/4 z tej grupy chce mieć kolejne dziecko.
Z drugiej strony w grupie osób które jeszcze nie posiadają potomstwa aż połowa by chciała zostać ojcem bądź matką

Komentarze i urywki
([...] oznacza, że przed bądź po cytacie jest jeszcze dłuższa część komentarza w oryginalnym wątku ankiety)

  • Nie wszystko w życiu przebiega według planu

glebogryzka: mam 4 nie planuje kolejnego ale w sumie żadnego nie planowałem będzie co ma być. Bo jak planowałem to gówno z tego było
Modrak: Mam i na kolejne za póżno, choć wcześniej chcieliśmy. Niestety niemożliwość dostania się do żłobka, skutecznie zniechęciła nas do kolejnego. To był czas, gdy raty za kredyt frankowy tak wariowały, że naprawdę baliśmy się utraty mieszkania a na żlobek nie było szansy, więc nie byłoby jak ogarnąć opieki dla 2 dzieci (wcześniej mogliśmy liczyć na pomoc babć, potem już nie).
cebulaZrosolu: Nie mam, ale cały czas próbujemy mieć. To nie takie proste jak się może wydawać, no chyba że masz 16 lat, całe życie do "zepsucia" i się raz pykniecie xD
Moose: Mam syna i tym zakończyłem działalność. Ale kiedyś, po ślubie, planowaliśmy z żoną dwójkę. Bez wchodzenia w szczegóły - kwestie zdrowotne i ewentualne komplikacje, które mogą wystąpić, zatrzymały nas na jednym. Trochę mi szkoda młodego, bo jednak jak się ma rodzeństwo to zawsze raźniej. Nie tak miało być. Sam mam dwójkę rodzeństwa a żona trójkę i wiem po prostu, co młody traci. Życie
ColonelWalterKurtz: Chcieliśmy mieć, kilka lat starań. Okazało się, że już raczej nie będziemy mieli.

  • A czasami plan się udaje

Ragnarokk: Dwójka, młodszy ma już 6 lat, na samą myśl by raz jeszcze karmić po nocach i ogarniać takiego kartofla co niczego nie rozumie to mnie mobilizuje by bardzo pilnować zabezpieczeń. I myślę by w tym roku sobie zrobić zabieg. Od początku planowaliśmy dwójkę, dwójka jest, mój trud skończony.
CoryTrevor: Mamy jedno dziecko, które było planowane i jesteśmy w stanie zapewnić mu uwagę, miłość i przyszłość. Kolejnych raczej nie będzie.

  • Dwoisz się i troisz, a nie każdemu dogodzisz

moll: mam i nie planuję więcej. I nic mnie tak nie denerwuje, jak wpieranie mi 3 ciąży. Najgłupszy argument za tym idący to było, że jak nie mam córki to nie jestem prawdziwą matką xD - moll
--> kwiatek87: a widzisz a do tego jeżeli miałaś cesarkę to nie możesz obchodzić urodzin dziecka tylko wydobyciny ;). My też to obchodzimy
KatieWee: Mam dorosłe samodzielne i ogarnięte dziecko i sama myśl, że miałabym się z własnej woli teraz wepchnąć w pieluchy i kaszki wydaje się być absurdalna. A są tacy, którzy serio pytają czy nie chciałabym jeszcze jednego

  • Na dziecko potrzebna przestrzeń

bartek555: Mamy syna i chcemy kolejne dziecko (u niej on/off xD), ale najpierw chcemy dokonczyc dom, zeby sie jakos pomiescic z tym calym rozgardiaszem.
zuchtomek: Mam dziecko, udało się kupić dom - będziemy działać dalej ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Piechur: Mam dwie córy i raczej kończę produkcję - przy drugiej ciąży żonie już srogo dowaliło różnymi dolegliwościami, więc nie planujemy powtórki głównie z tego względu. Dodatkowo, żeby mieć trzecie, to już pasowałoby metraż zmienić, co przy obecnych cenach nie przejdzie.
Konto_serwisowe: Gdy kupię większe mieszkanie, to pomyślę o drugim. Dzieci fajne są, ale może jestem nieobiektywny, bo mam najlepsze dziecko pod słońcem, nie wiadomo.

  • Bo do tanga trzeba dwojga

Semicolon: Nie wiem jak odpowiedzieć... Nie mam, czy chciałbym może ale nie ma chętnej
conradowl: [...] Uczucie i świadomość, że się odpowiada za córkę było zajebiste. Tym trudniej mi kogoś znaleźć, bo kobieta z dzieckiem (a w moim wieku to bez dziecka to tylko wariatki ) to dla mnie świadomość, że z czasem coś nie wyjdzie, a ja dzieciaka pokocham jak swoje i będzie dwa razy bardziej bolało. [...]
Atexor: Do tanga trzeba dwojga. A ja raczej singlem zostanę do końca... Za stary na związki jestem. Poza tym przez aspołeczność nie chciałbym przekazywać tych wad potomstwo. Dzieci to bardzo spora odpowiedzialność na czasem i całe życie, aby wychować je odpowiednio. [...]

  • Nie ma lekko

l__p: mały tak daje nam w kość, że nie będzie miał brata/siostry
emdet: mam jedno i absolutnie nie wyobrażam sobie powtórki, za mocno mnie przeorało. Także musi starczyc

  • Niech żyje wolność, wolność i swoboda

Pawelvk: Nie mam i nie zamierzam mieć. Kiedyś chciałem, ale im starszy jestem tym bardziej doceniam ciszę i spokój.
Hipek: Nie mam, nie planuję. Im starszy jestem, tym bardziej doceniam wolny czas, możliwość wyspania się, wyjechania kiedy potrzebuję i dokąd mam ochotę i fakt, że równo z końcem pracy mam urlop. I ciszę.
NiedyspozycjaRzeczywistosci: Nie mam i nie chcę. Wolę wieść swobodne i wygodne życie. Myślę że jeśli naprawdę chce się mieć dziecko to czas poświęcony na nie, jest w pewnym sensie także nagrodą samą w sobie, natomiast ja tego chyba bym nie czuł. Widzę też na przestrzeni ostatnich lat jak wygląda życie młodych ojców - brak czasu, mało snu, gorsza sytuacja finansowa w efekcie często praca ponad etat, relacja z kobietą schodzi na drugi plan.

  • Dzieci nie dla mnie

razALgul: Ja tam uważam, że nie nadaje się na ojca. Dzieci mnie drażnią, nie mam cierpliwości i moja różowa tak samo. Po za tym, uważam że nie pokocham dzieciaka.
GtotheG: nie mam i nie chce miec, z wszystkich mozliwych powodow z jakich ludzie nie planuja dzieci, ale goraco wspieram tych co chca, bo ktos musi zarobic na moja emeryturke

  • Na kolejne za późno

Shivaa: Mam jedną sztukę i żałuję że nie mam drugiego, niestety jak dla mnie to już za późno, a młoda ma już 14 lat więc radość z dużo młodszego rodzeństwa byłaby niewielka. Jeśli chcecie kolejne dziecko to nie zostawiajcie tego na ostatnią chwilę
jonas: Mam jedno w wieku wczesnoszkolnym i wystarczy. Na kolejne jesteśmy już za starzy - 41 lat dla kobiety to rewelacyjny plan na urodzenie Downa albo czegoś gorszego.

  • Co ma być, to będzie

wombatDaiquiri: mam zero, w niedalekiej przyszłości chciałbym dwa. A co będzie to bóg/los/czas pokaże.
camonday: Nie mam i na razie nie planuję, ale może kiedyś mi się odwidzi. Przez choleryzm mamy miałam zjebane dzieciństwo co zawsze będzie mi towarzyszyć jak zagojona ale obecna blizna. Nie chcę sprowadzać tego na inne istoty.

  • Bonus

Bujnik: Trójka. Rok po roku. Są dni, kiedy jest super - najstarsze ma 3 lata, więc już się cosik wszyscy zaczynają razem bawić, są dni, kiedy się odechciewa żyć - jak któreś chore, to wszystkie chore, jak któreś się drze, to często wszystkie się drą. Z dala od dziadków czy innych osób, które mogłyby pomóc. [...]
sleep-devir: Mam córkę a żonę to już miałem xD Teraz sobie mieszkamy z córką i jest git.
sireplama: Stwierdzam powoli, że najszybszym sposobem na pozyskanie dziecka, to przejść się do pobliskiego parku ^^
d_kris: A gdzie odpowiedź "tak mam, niestety są za duże by zmieścić się w oknie życia"?

Z mojej strony jeszcze jedna kwestia. Trochę mnie zdziwiło, że na tyle komentarzy (w ankiecie było ich dużo więcej niż teraz dodałem) ani raz nie pojawiło się słowo adopcja bądź coś powiązanego

Dziękuję wszystkim którzy brali udział w głosowaniu (830x), komentowali oraz pomogli wypromować wątek przy pomocy piorunów

#ankieta #kiciochpyta #zapytajhejto #dzieci #rodzicielstwo
803837f1-12f6-41df-94f5-d14a38619883
artur200222

@nobodys 40% ma dzieci, to naprawdę portal dla starych ludzi xd

Yossarian

Podsumowując: 60% ankietowanych nie miało seksu.

Dudleus

@Yossarian można uprawiać seks i nie zrobić dziecka. Ja akurat seksu nie miałem ale moi koledzy mieli a dzieci nie mają

viollu

@Yossarian a Ty jesteś za młody na WDŻ w szkole, ale spokojnie, to pod koniec podstawówki będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Statyczny_Stefek

@nobodys 

Adopcja to ciekawy temat, może na kolejną ankietę właśnie weźmiesz ją na tapet? "Jak do wyzwania adopcji podchodzą (lub podeszliby) Hejtowicze?".

Zaloguj się aby komentować

Za namową @paulusll z kometarza robię wpis, dlaczego z własnego doświadczenia widzę, jak bardzo poprzedni rząd obrzydził ludziom chęć posiadania dzieci:

  1. Jestem za bogaty na żłobek/przedszkole publiczne, więc nie mamy szans na nie.
  2. Argument powyżej wydaje się błahy? Prywatnych przedszkoli i żłobków też brakuje, ludzie wokół Wrocławia zapisują dzieci zanim się urodzą.
  3. Mamy środki na kolejne dzieci ale, zbliżamy się do 40, każdy kolejny rok, większe ryzyko, że coś może być nie tak. Problem z badaniami prenatalnymi, czy sugerowanie odpowiedzialności karnej za aborcję, na pewno nie jest czymś co działa na korzyść decyzji o staraniu się o kolejne dziecko.
  4. Wyłączenie invitro na wiele lat.
  5. Preferowanie porodów naturalnych zamiast cesarek, nawet tam, gdzie są ku temu wskazania. Moja córka skończyła z wrodzonym zapaleniem płuc, bo lekarz kazał rodzić naturalnie, potem przyznał, że cesarka to "ekstra" usługa.
  6. Wytyczne KNF w zakresie wyliczania zdolności kredytowej, która zabrała ludziom szanse na własne "m". Niestety dzieci nie da się wychowywać na stancji.
  7. Pompowanie inflacji + stopy procentowe, nasz kredyt wzrósł dwukrotnie, podwyżka zjada równowartość utrzymania jednego dziecka.
  8. Fikcja bezpłatnej opieki zdrowotnej, poza pediatrą/internistą, można zapomnieć o tym, że w przypadku dzieci leczenie u specjaliaty jest bezpłatne, każda wizyta 200 - 300 pln, zabiegi między 5000 - 10000.

Chcieliśmy mieć więcej dzieci, jesteśmy świadomymi, ustatkowanymi ludźmi ale niestety zbyt wiele kazało nam poprzestać na jednym dziecku, a i tak nie mając pomocy od bogatych rodziców, czy do opieki przez nich jako dziadków, logistycznie uważamy, że dzieci to jest bardzo "trudny biznes" w dzisiejszych czasach.

#dzieci #niepopularnaopinia
#polityka
4692b369-6739-4c76-be1c-831fbbd329d8
NORIVOTSET

@jaczyliktoo rzad nie ma nic do tego po prostu ludzie zmadrzeli

wrukwiony

Rzuc prace, zacznij pic i bic zone. Zlobek sie znajdzie, jakas pomoc dostaniecie.

Zaloguj się aby komentować

#heheszki #czarnyhumor #rodzicielstwo #dzieci
boogie userbar
d464cfd0-121b-4ae1-8f77-4169c5c35106
sierzant_armii_12_malp

@boogie Dobre. Gdyby nie żarówiastożółte „Wesprzyj autora”, byłby piorun.

boogie

@sierzant_armii_12_malp znowu karzesz mnie, bo nie lubisz żółtego

Fen

@boogie Moją pierworodną wkurza dźwięk suszarki, muszę sprawdzić czy w połączeniu z wodą jest lepiej

Zaloguj się aby komentować