#webdesign

8
53
#uxplakaljakuzywal

"Jaki jest mój ulubiony kolor? No Chopin, oczywiście, choć lubię też Daikokaten."

Kiedy szukałam w necie informacji, ile kolorów rozróżnia ludzkie oko, liczby wahały się od 160 do aż 10 milionów.

I choć nasze mózgi lubią grupować podobne kolory tak, by łatwiej je przetworzyć (np. brązy, czerwienie, żółcie), to z jakiejś przyczyny sklepy internetowe chcą umożliwić nam filtrowanie przy pomocy pełnego spektrum barw — na przykład 330. W końcu 330 znajduje się bliżej tej dolnej granicy rozróżnianych kolorów, co nie?

Żarty żartami, ale niedziałające i nieprzemyślane filtry to zmora mniejszych ecommerce'owych graczy.

Klient nie ma czasu na przeglądanie całej gamy produktów — jeśli nie udostępnimy mu dobrego filtrowania, nie tylko nie znajdzie tego fajnego produktu, który chcemy mu sprzedać, ale też odbije się i zacznie szukać towaru gdzieś indziej.

I choć niezadbanie o odpowiednie opisy oraz parametry do filtrowania przyniesie chwilową korzyść w postaci zaoszczędzonego czasu przy wprowadzaniu produktu, to odbije się to na wyższym bounce rate i porzuconych koszykach.

A gorsze chyba jest tylko to, że wraz z rozwojem sklepu, naprawienie tego błędu zajmie o wiele więcej czasu — bo najprawdopodobniej będziemy mieć więcej produktów do aktualizacji.

Co robić?

1. Zadbać o dobrą architekturę informacji już na początku istnienia sklepu.
2. Jeśli nie udało się tego zrobić na początku jego istnienia, to naprawić ten błąd jak najszybciej.
3. Używać filtrów zrozumiałych dla klienta. W opcji na bogato świetnym rozwiązaniem jest stworzenie ich na podstawie testów z klientami, np. w postaci sortowania karteczek. W opcji budżetowej — zobaczyć, jak robi to konkurencja i wyciągnąć wnioski.
4. WAŻNE: poinformować wszystkie osoby wprowadzające produkty do sklepu o konieczności odpowiedniego tagowania produktów (unikając przy tym tworzenia niepotrzebnych nowych filtrów).
5. Nie używać nazw kompozytorów jako nazw kolorów.

#ux #webdesign #ecommerce #IA #architekturainformacji
6b0f455d-89d3-40fd-85dd-d4ac7f14e1c0
Wrzoo userbar
18
Felonious_Gru

@Wrzoo masz coś na Handel?

Mikel

@Wrzoo Ej dobra, dałaś mi do myślenia tym tekstem:


Klient nie ma czasu na przeglądanie całej gamy produktów — jeśli nie udostępnimy mu dobrego filtrowania, nie tylko nie znajdzie tego fajnego produktu, który chcemy mu sprzedać, ale też odbije się i zacznie szukać towaru gdzieś indziej.


Ale czy nie będzie tak, że kupi jeszcze coś po drodze? Czy tylko ja mam wrażenie że amazon i alliexpress specjalnie utrudniają filtrowanie? Zatrudniliby tuzin studentów na umowe zlecenie i ogarnęliby im ten burdel. Czy allegro mnie rozpuściło do tego stopnia że oczekuje że w prawie każdym dziale będę mógł wpisać wymiar, kolor i funkcje produktu - i że nie będzie tam produktów z innych działów? Natomiast na Amazonie/Alli prościej mi wklepać produkt w wyszukiwarkę - i przez wyszukiwarkę filtrować dodając do frazy, słowa określające produkt


A przez to mam wrażenie że gdzieś na dnie tego syfu jakiś chińczyk sprzedaje to czego szukam - tylko ja nie wiem co wpisać w wyszukiwarkę żeby to znaleźć i przez to przepłacam.


No po prostu nie mogę uwierzyć że "dobre praktyki UX" mówi jedno a amazon/Allie robi drugie. Albo czegoś nie rozumiem, albo musi być w tym jakiś inny ukryty cel

Thereforee

@Wrzoo Tymczasem Allegro zmieniające parametr Rozmiar z ogólnego dla 2137 kategorii ze słownikiem mającym ok. 1000 elementów do specyficznych dla każdej kategorii z ograniczonym słownikiem po raz chyba piąty w ciągu kilku lat... by za kilka miesięcy znów zmienić zdanie XD

ff6a68cc-e42b-4cd6-83f6-1ac112914026

Zaloguj się aby komentować

Kur#$ jakim gównem jest "portal" t-mobile, za każdym je@%&^# razem.

Wchodzę na t-mobile.pl
Loguję się na konto podając nr. tel. Przychodzi kod. Ok, wejszłem. Czy mogę wejść w rachunki? Nieee, taki c⁎⁎j polska świnio, żeby wejść w rachunki, musisz wejść w "Mój Adolf Hitler T-Mobile". No to klikam i co? Ano to co zawsze, czyli germańskie gówno!

O co chodzi? A no o to, że kliknięcie wielkiej k⁎⁎wy LOGOWANIE na stronie głównej nie przekierowuje cię do twojego "konta", tylko na stronę "przedłóż abonament polaku robaku", bo tak sobie jakiś skończony kretyn wymyślił.
Tak samo jest po kliknięciu ikonki "ludzika" i wybraniu opcji "chcę się zalogować".

Żeby wejść na swoje konto, musisz kliknąć na małą ikonkę ludzika, i wybrać "Zaloguj się do T-mobile", tylko że... to działa jak chce.

Żeby było śmieszniej, logując się pierwszym, złym, a narzucanym przez firmę sposobem, musisz wpisać 48 przed nr. telefonu. W drugiej opcji nie musisz. W dodatku kody mają różną długość.
Pewnie jakaś pozostałość starszej wersji wdrożenia.

I po co komu kawa rano...
Za karę rachunki zapłacę w poniedziałek.

#ux #uxdesign #webdesign #ui #tmobile #bekazpodludzi #usability #uxplakaljakuzywal
ffe17b77-c6dd-4ad5-99b4-722f8edab89e
20
Dziwen

@Opornik w niemieckiej wersji jest tak samo. Jak próbowałem kiedyś pomóc w zmianie pewnych ustawień dla strony WWW która była hostowana właśnie na Tmobile, to myślałem, że oszaleję z tym gównem. Tak, jak wspomniał @NiebieskiSzpadelNihilizmu ta strona ma masę modułów, które ze sobą nie współpracują. Najpiękniejszy moment był taki, kiedy logowanie w panelu dla stron www przekierowywało do logowania w panelu dla klientów indywidualnych, a to konto nim nie było i wyskakiwał błąd. Support uznał, że nie ogarnia co z tym zrobić. Jak już się udało i wszystko zaczęło działać, to może tydzień później podczas logowania wywaliło błąd. Zakazane znaki w loginie. Kurtyna. XD

growl

Szacun że mimo to chciało Ci się grafikę zrobic

30ohm

@Opornik wszystkie telekomy mają zjebane systemy. Mnie orange i play mocno podkurzył. Tamte to akurat systemy z kraju gotowanych żab i bagietek.


Ponad 20 lat programuje, w większości czasu w webdev, kiedyś ux był prosty i działający. Aktualnie jest przeładowany, zrobiony na odpierdol, bo musi być ładnie. Tylko nikt nie wpadł na to że ma działać a nie wyglądać. Dziwnym trafem tam gdzie nie ma Julek i Oskarków z marketingu to takie systemy backendowe w korporacjach wyglądają i działają jak 20 lat temu. Tam nie musi już być super piękny interfejs, tylko działający bo musi zarabiać na dwoje utrzymanie.


Mam tak, jak coś wymaga ode mnie zbyt, jest nachalne to nie korzystam z takich usług czy stron. Aktualnie znaczna część portali informacyjnych taka jest. Pewne sklepy też, a allegro to nr 1 w zjebanym interfejsie dla użytkownikami, gdzie nawet usunęli pola do filtrowania produktów, ale zostały w samych stronach produktów.

Zaloguj się aby komentować

#uxplakaljakuzywal

Onboarding na komputerze o onboardingu na telefonie mówiący o onboardingu na komputerze? A jakże.

Jakiś czas temu LUX MED (czy tylko ja byłam przekonana, że ich oficjalna nazwa to "LUXMED", a nie "LUX MED"?) odświeżył interfejs portalu pacjenta. W związku z tym pojawił się też onboarding. I to o nim będzie dziś mowa.

Gwoli wyjaśnienia, onboarding to proces, w którym prezentujemy użytkownikowi podstawy poruszania się po interfejsie naszego produktu tak, by szybko załapał i wdrożył się w jego korzystanie. Zazwyczaj pokazujemy w nim główne elementy strony/aplikacji i zachęcamy do ich wypróbowania.

Formy onboardingu bywają przeróżne — opisy tekstowe, dymki, karuzele, czeklisty, gamifikacyjne wyzwania. Możemy od razu przedstawić wszystkie kroki, albo wyświetlać je progresywnie w miarę odkrywania interfejsu przez użytkownika.

Dobry onboarding zachęca użytkownika do skorzystania z niego (no chyba, że mamy do czynienia z przeciwnikiem instrukcji wszelkich, bo instrukcje są dla słabych). Instrukcje w nim powinny być krótkie, jasne i klarowne, dopasowane do faktycznego interfejsu produktu.

Onboarding LUX MEDu przyuważony przez mojego męża jest zaś przykładem nieco konfundującego wprowadzenia. Wyświetla się on w wersji na komputer, a przedstawia... ekran komórki.
Copy również mogłoby być usprawnione. W mojej ocenie na etapie onboardingu nie musimy mówić o tym, gdzie znaleźć opcję oceny pracy specjalisty. Co więcej, w opisie znajdujemy słowo "klikając", kojarzone wyłącznie z myszką. Nie muszę mówić, że to samo słowo użyte jest w onboardingu na telefonie, do którego zwyczajowo myszki nie używamy.
Brak iksa do zamknięcia popovera również nie cieszy — użytkownik chcący pominąć naukę szuka go intuicyjnie w prawym górnym rogu. Zauważenie i odczytanie "Pomiń" w lewym dolnym rogu zajmuje więcej czasu, co na przykład w sytuacji stresowej (potrzeba pilnego umówienia wizyty) może zwiększać stres użytkownika.

Stworzenie dobrego onboardingu wymaga iteracji i testów zwłaszcza w przypadku aplikacji z branży medycznej — a więc takiej, z której korzysta szerokie spektrum użytkowników, w tym osoby mniej biegłe w obsłudze produktów cyfrowych i potrzebujące dostosowania aplikacji do swoich ograniczeń. Należy podejść do tego tematu z empatią, wyrozumiałością i skupić się na tym, kto i w jakich sytuacjach będzie z niego korzystał.

#ux #uxdesign #onboarding #webdesign
583c3975-6f28-4ede-86d7-07fd34f17b6a
Wrzoo userbar
17
pingWIN

słowo "klikając", kojarzone wyłącznie z myszką


@Wrzoo Ja w sumie używam tego słowa też w kontekście telefonu. Aż się musiałem zastanowić jak poprawnie inaczej to powiedzieć. Dotknij?


Co do reszty się zgodzę, spoko wpis

Felonious_Gru

@Wrzoo a czy nadal jak wybiorę piaseczno to nie ma dostępnych lekarzy, ale jak wybiorę Warszawę to są dostepni lekarze z Piaseczna?

Opornik

@Wrzoo co byś użyła zamiast "klikając"?

Zaloguj się aby komentować

#uxplakaljakuzywal

Czasem, gdy zapomnę kupić dzień wcześniej kawę i potrzebuję podnieść sobie ciśnienie, wchodzę na stronę Poczty Polskiej.

10 minut na niej wystarczyło, by:
• przenieść się w czasie do początku lat zerowych i zobaczyła Internet takim, jakim powinien być — nieostylowanym,
• zawiesić się na siedmiu opisach i instrukcjach,
• zagrać w memory z instrukcją, jak korzystać z usługi (zapis streamu z rozgrywki poniżej),
• znaleźć hiperłącze, które linkuje do zupełnie innej strony, niż bym się spodziewała,
• stwierdzić, że jednak nie będę próbowała korzystać z e-doręczeń, bo to zbyt skomplikowane.

Doszłam też do wniosku, że spójność stylistyczna PP polega na tym, że korzystają na swoich podstronach ze wszystkich stylów stosowanych w historii działalności ich strony internetowej.
I z jakiejś niezrozumiałej dla mnie przyczyny wydaje mi się to piękne.

#ux #webdesign #uxdesign #pocztapolska
Wrzoo userbar
10
Iknifeburncat

@Wrzoo są tam w ogóle jakieś mechanizmy dostępnościowe, czy potraktowane równie dobrze jak logika?

Zaloguj się aby komentować

TRPEnjoyer

Mój absolutny fav z tej serii, to jak chciałeś ustawić datę urodzenia to wyskakiwał uproszczony układ słoneczny i trzeba było ziemie przewijać wstecz xD

boogie

@entropy_ to jest za⁎⁎⁎⁎ste

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

zuchtomek

@cebulaZrosolu Nazwijcie mnie bumerem, ale jak ja kurde tęsknię za tą prostą przejrzystością www (╯°□°)╯︵ ┻━┻

Całą strona 100kb

lipa13

@cebulaZrosolu Śmiechy śmiechami ale ja tęsknię za takimi stronami. Gdy wchodzę na stronę tego typu firmy to interesuje mnie tylko: zakres usług, ewentualny cennik i kontakt. Wszelkie udziwnienia tylko przeszkadzają.

Fausto

Legacko, jeszcze trochę htmla liźniesz i żegnaj biedo

Zaloguj się aby komentować

Nowy design Peppera jest słaby, ale wersja mobilna jest wręcz tragiczna.
Oczywiście musi być pasek na dole, który zajmuje ekran, a z którego przez 90% czasu nikt nie będzie korzystal.
I, którego nie da się wyłączyć.
I, który nie przylega ściśle do dołu.
Poza tym układ tych elementów w okazji jest dziwny.
Czemu na tych wszystkich portalach muszą koniecznie wprowadzać nowy wygląd...
#pepper #gownowpis #design #webdesign
89d36646-1268-4dfa-9343-c41746ad3bbe
AlvaroSoler userbar
15
AndrzejZupa

(Nie) Odpowiadam na pytanie! 🙃

a78473c1-2555-48f7-a798-722f7e2629b1
hist4min4

To okazja dla hejto na otworzenie własnej strony z okazjami.

KLH2

@AlvaroSoler Apki nie zaktualizowałem z webowej wersji na telefonie nie korzystam, ale ogólnie się zgodzę, że po aktualizacji peppera wygląda to źle. Po cholerę mam alertów szukać w jakiejś skrzynce? W jaki sposób to ułatwia korzystanie z serwisu.

To jest pomysł na miarę Revoluta i "pomieszaliśmy przyciski" Revolut się z tej durnoty wycofał, ciekawe czy pepper też pójdzie po rozum do głowy (stawiam, ze nie )

Zaloguj się aby komentować

#uxplakaljakuzywal

Bankomat + bluescreen = PANIKA , czyli o przewidywaniu błędów w UXie

Okres okołoświąteczny jest u mnie czasem wzmożonego wyciągania gotówki z bankomatu (pan sprzedający choinki wciąż jeszcze nie przyjmuje BLIKa na telefon). A że pod domem mam bankomat ING, to chciałam z jego pomocą wypłacić pieniądze.
Zbliżam kartę, wpisuję PIN, wybieram z ekranu żądaną kwotę...

...i powiem Wam, że solidnie mnie wystraszył bluescreenem!

Kasy nie ma. System wrócił po paru sekundach do ekranu startowego.
Co się dzieje? Czy pobrało mi pieniądze? Czemu się nie udało? Co zrobiłam źle?

W UXie, poza happy paths, czyli najbardziej oczywistymi, podstawowymi ścieżkami służącymi osiągnięciu celu przez użytkownika, projektujemy jeszcze unhappy paths. Są to takie ścieżki i rozwiązania, które mają poprowadzić użytkownika między innymi wtedy, gdy występuje błąd.
Staramy się przy tym, by proces ten minimalizował stres związany z błędem poprzez wyjaśnienie jego przyczyny i wskazanie możliwości rozwiązania problemu.
I oczywiście testujemy, testujemy, testujemy. Nie tylko przy projektowaniu ścieżek, ale i od czasu do czasu sprawdzamy, czy istniejące rozwiązania dalej działają i są aktualne.

Bankomat ING chyba nie był należycie przygotowany na tę sytuację ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co więc się stało?
Najprawdopodobniej w bankomacie skończyły się pieniądze. Gdy już tętno się obniżyło i upewniłam się, że pieniądze nie zniknęły, potestowałam jeszcze flow wypłaty środków.
Jeśli nie skorzystamy z predefiniowanych kwot, tylko zdecydujemy się wpisać żądaną kwotę ręcznie, to u dołu ekranu zobaczymy informację o maksymalnej ilości pieniędzy do wypłaty. Ekran w tym miejscu wskazywał "0".

Z bluescreena wynika, że bankomat powinien wyświetlić jakiegoś JPGa. Ale coś poszło nie tak. Na szczęście to drobiazg, i domyślam się, że wkrótce zostanie załatany.

#ux #webdesign #bankomaty #ing
a6a2cf0c-7093-47c9-9a01-1f57eddaa129
Wrzoo userbar
10
Opornik

@Wrzoo No i po co dotykałaś? Było męża zawołać. Kobiety...


. Ale coś poszło nie tak.

spacja za kropką, może?

d9645743-f3a3-40e5-921d-58389df90606
MementoMori

Ciekaw, a pan od choinek paragon wystawia;)?

argonauta

Mi kiedyś w Czechach wyjebało bluescreen w momencie wypłaty środków. Kasę wypłaciło, z konta nie pobrało Tak więc nocleg i kolację w Ostrawie miałem za darmo. Zwycięstwo!

Zaloguj się aby komentować

#uxplakaljakuzywal

Dzisiejszy temat: straszna choroba, czyli baneroza.

Na banerozę w okresie zimowym/przedświątecznym choruje wiele sklepów. Te z obniżoną UX-odpornością są szczególnie narażone.

Jej etiologia jest bliżej nieznana. Przymuje się, że najważniejszymi czynnikami zapadalności na tę chorobę są:
brak regularnych testów użyteczności,
deficyt odporności zespołu odpowiedzialnego za rozwój strony na pomysły marketingu,
silna reakcja alergiczna na wdrażanie przyjaznych użytkownikowi rozwiązań UX.

Nieleczona może objąć kolejne obszary, spowodować znaczne szkody w postaci wysokiego wskaźnika bounce rate, obniżonej liczbie ciałek zakupowych i tzw. syndromu porzuconego koszyka.

Leczenie obejmuje:
konsultację ze specjalistą UX,
wycięcie zbędnych wyskakujących okienek,
dietę antybanerową.

PS. Na stronę weszłam i gdy tylko zobaczyłam tę piękną kaskadę, natychmiast ją opuściłam.

#UX #uxdesign #webdesign #banery
4fb79038-871f-4abf-9619-091fdff92f5b
Wrzoo userbar
9
ErwinoRommelo

Najgorszy to jest flimweb, to nie baner czy okienko, full k⁎⁎wa screen popup… kiedys serio nie wytrzymam i z banki w monitor za⁎⁎⁎ie

entropy_

Lekarstwo na takie banery:

https://pastebin.com/7DxeSHDE

Wciskasz dodaj zakładkę, jako url wklejasz skrypt z linku, zapisujesz i wyciągasz sobie przycisk gdzieś na wierzch koło paska adresu.

Wchodzisz na stronę która atakuje banerami, wciskasz przycisk, BANERY ZNIKAJĄ XD

owczareknietrzymryjski

baneroza straszna choroba, aż duo się pochorował. Co prawda na ptasią grypę ale zawsze

fa842e6e-19ac-434f-ae28-087ebec4428d

Zaloguj się aby komentować

Jaki to jest idiotyzm.
Pierwszy komentarz OPa nie wyświetla się, tylko jest ukryty, a otwierający go guzik jest na samym dole, mimo że komentarzy wcale nie ma tak dużo.

To jest pochodna rozwiązań "żeby zaoszczędzić miejsca", ale na Hejto jest zaimplementowane idiotycznie.
Chowane pod-wątki jeszcze można zrozumieć, ale też, gdy jest ich więcej, a nie gdy jest ich raptem 4.

https://www.hejto.pl/wpis/po-co-wewnatrz-budynku-taipei-101-umieszczono-wielka-stalowa-kule-o-wadze-660-to
@festiwal_otwartego_parasola

#ui #ui #webdesign
ac2c970e-6d67-4828-a700-0cd4baa098da
5
Thereforee

@Opornik Generalnie w taki sposób to się wyświetla też, gdy zczarnolistowałeś kogoś

AdelbertVonBimberstein

@Opornik sugestie co do funkcjonowania portalu proszę przesyłać na

spam@hejto.pl

Moja administracja zajmie się tym niezwłocznie.


Pozdrawiam

#nowywlascicielhejto

Zaloguj się aby komentować

suseu

@radziol Fajne to

HerrJacuch

Nadal doceniam, ale nie zdążyło jeszcze wczorajsze ostygnąć xD

3c328eb2-cc40-45d2-ad19-34d4cad0778f
Nebthtet

@radziol zamiast cudze kopiować własny przykład byś wrzucił - tunnelbear ma to samo

Zaloguj się aby komentować

#uxplakaljakuzywal

Dzisiaj temat z pogranicza UX writingu i UX designu, czyli ikonki i etykiety.

Jako ikonkę mam tu na myśli piktogram reprezentujący jakąś funkcję lub informację, w interfejsach często będący przyciskiem; za etykietę zaś uznaję towarzyszący ikonce tekst, wyjaśniający działanie danego przycisku.

Kierując się chęcią stworzenia minimalistycznego interfejsu, designerzy czasem decydują się umieścić w nim samą ikonkę bez towarzyszącej jej etykiety.

Jest to zrozumiałe, gdy korzystamy z tych piktogramów, które są przez użytkowników trwale kojarzone z jednym konkretnym działaniem (np. lupa, dyskietka, iks).
Gorzej, gdy ikonka może być interpretowana na wiele sposobów. Wówczas użytkownicy nie wiedzą, czego spodziewać się po akcji, którą wywołuje dany przycisk. Zwiększają się ich poziomy stresu i napięcia i mniej chętnie eksplorują daną stronę lub aplikację.

Dobrą praktyką UX jest upewnienie się, że każdej ikonce towarzyszy etykieta, która krótko wyjaśnia, czego możemy się spodziewać po naciśnięciu przycisku lub do jakiej podstrony zostaniemy przekierowani.

Jeśli piktogram jest oczywisty — jak na przykład wspomniana już lupka — to można pominąć etykietę.

Jeżeli natomiast nie mamy miejsca na etykietę i jesteśmy zmuszeni dać samą ikonkę, zadbajmy o to, by:
• piktogram jak najlepiej obrazował działanie przycisku;
• etykieta pojawiała się w formie tooltipa po najechaniu kursorem na ikonkę;
• działanie przycisku zostało wyjaśnione w trakcie onboardingu.

Nie zapominajmy przy tym o dostępności — elementy strony, w tym każdy znajdującyc się na niej przycisk, powinny mieć Alt Text, dzięki któremu osoby korzystające choćby ze screen readerów mogły zapoznać się z działaniem każdego elementu.

#UX #uxwriting #Dostępność #accessibility #webdesign
b6447ebe-3f41-422a-a6f0-f5344095d759
Wrzoo userbar
14
Felonious_Gru

@Wrzoo poproszę wpis a potwierdzaniu anulowań, anulowaniu anulowań i anulowaniu potwierdzeń

Pan_Buk

@Wrzoo To czego ja nienawidzę na stronach internetowych, to wyskakujące okienka z jakże interesującymi mnie informacjami! Nie tylko informacje o cookies (dziękuję Unio!), ale co mnie obchodzą godziny otwarcia biblioteki w jakimś Pcimiu Dolnym. I zamiast przeczytać co mnie interesuje, ja szukam iksa, żeby zamknąć to okienko. Mam dwie addonki blokujące cookies, a mimo to gdzieś zawsze trafiają się okienka, które muszę zamykać. Albo okienko "Już wychodzisz? Sprawdź jeszcze naszą ofertę..."

Sosnowiczanin

Co do A11Y i alt tekstach przypomniałaś mi jak kiedyś dostałem zlecenie na stronę fundacji, czasy pierwszych jQuery i zachłyśnięcia się web 2.0, może to nie było już tak kolorowe jak czasy stron na tabelach I Geocities ale jeszcze nie czasy bootstrapa i każda strona wygląda identycznie.


No ale do rzeczy miałem pociąć stronę z projektu Photoshopa i przygotować mocno pod SEO, pierdyliard tagów, alt tekstów, bo PageRank czuje dobrze człowiek xD


Wszystko by było dobrze, strona wstępne zaakceptowana przez klienta, zostaje tylko usunąć lorem ipsum i uzupełnić treści i brać się za SEO.


Przychodzi kolejny mail od klienta: niestety nie mogę zaakceptować projektu strony, stronę "widziała" nasza pani dyrektor i powiedziała tylko że ta strona to gówno i jeden wielki bełkot i burdel.


Próbuje wytłumaczyć klientowi że treści uzupełniamy to lirum epsum zniknie i niech zaktualizuje przeglądarkę


To był błąd, po prostu strona miała najrbane tagów, zanim dyrektor na czytniku dotarł do tekstu właściwego to czytal teńme tagi do usranego

Zaloguj się aby komentować

#uxplakaljakuzywal

Kiedy produkt się rozrasta...

Interfejs Steama rozrastał się latami. I wiele lat jego elementy wyglądały tak, jak na załączonym obrazku: bez spójności wizualnej, z niezwykle skomplikowaną architekturą informacji, trudną w obsłudze dla nowicjuszy lub osób korzystających z niej rekreacyjnie.

Wydaje się, że na klątwę "spuchnięcia" i cierpiący na tym interfejs użytkownika cierpi wiele firm. Mają z tym problemy chociażby Amazon, WP i Reddit (do którego redesignu dalej się nie przyzwyczaiłam).

Steam w ostatnich latach zaczął nadrabiać zaległości. Wchodząc ostatnio na tę platformę, widzę znacznie mniej nieścisłości wizualnych, choć dalej zdecydowanie za długo szukam miejsca, gdzie mogę aktywować podarowany mi kod na grę.

Nie mamy stuprocentowej kontroli nad tym, czy produkt się rozrośnie, ani tym bardziej w którym kierunku. Ciężko jest się również na taki scenariusz przygotować (choć kusi zostawienie na zapas whitespace'u i potykacza "Under construction" w miejscach na planowane ficzery).

Nie powinno się natomiast dawać produktowi niekontrolowanie puchnąć, bo w końcu wszystko dąży do entropii. Nim się obejrzymy, w naszym mieszkaniu podłogę przykryje kurz, góry prania zaczną piętrzyć się na fotelu, a zlew zacznie żyć własnym życiem - i tak jest też z interfejsami.

I choć mało kto lubi robić gruntowne porządki, to raz na jakiś czas należy posprzątać nie tylko swoją szafę i folder "Pobrane", ale też interfejs aplikacji. Im dłużej z tym zwlekamy, tym trudniejsze zadanie czeka nas w przyszłości.

A skoro Steamowi się udało zabrać za porządki, to czemu nie Tobie? Posprzątaj dzisiaj chociażby folder "Pobrane" na komputerze.

#ux #design #webdesign #steam #valve
fe3a10fd-964a-488c-ab0d-09f2e2a03599
Wrzoo userbar
26
owczareknietrzymryjski

Sprzątnij folder pobrane zanim on sprzątnie ciebie

9bc96fb8-c429-4de3-9464-e404e457108a
AureliaNova

"Ile za ten projekt? No chyba cię pogięło, damy sobie w takim razie radę bez grafika, co to za problem jakiś button narysowac."

Tymczasem co-to-za-problem:


W ogóle to XD, że steam przy takich dochodach wygląda jak Internet Explorer twojego starego w 2010

macgajster

Ha! Nie używam pobranych i gardzę nimi. Wszystko trafia na pulpit, skąd szybciutko wędruje do kosza

Za to ostatnimi czasy jestem w połowie zapełnienia drugiej kolumny ikon na pulpicie i boli mnie to

Zaloguj się aby komentować

Nie no trochę przegięli.

Zwracam uwagę na brak X przy newsletterze.
Na szczęście działa kliknięcie poza panelem.

#usability #ux #internet #webdesign #bekazpodludzi
e583baf4-39cb-4cff-98c9-8f57436b8389
1
macgajster

@Opornik podaj im tam ich własny adres

Zaloguj się aby komentować

Temat wielokrotnie powtarzany, ale dziś się z nim zetknąłem i tego, kto projektował położenie przycisków należy powiesić. Z pewnością po wpisaniu danych najczęściej chcemy je wyczyścić.
#informatyka #webdesign #nieheheszki
bb2bcb73-0f80-4217-8c17-3d2fd89751d5
18
DKK

Przycisk wyczyść. Najbardziej bezsensowna rzecz stworzona przez ludzkość.

szybszylopez

@radziol A dodatkowo za to, że nr księgi jest w dwóch polach, (więc nie można łatwo skopiować) należy go wieszać powoli.

Amebcio

To jest cały współczesny trend. Nikt nie umie myśleć przy projektowniu interfejsu. Nikt nie umie myśleć przy budowaniu schematu sterowania w grach.


Nikt nawet nie stosuje dobrych praktyk w tych kwestiach

Zaloguj się aby komentować

Pamięta to ktoś jeszcze?

Stronka tak idiotyczna, że ludzie nie mogli przestać jej udostępniać - na dole miała prosty licznik odwiedzin, chyba do miliona, który kilka razy się resetował bo doszedł do limitu.

Była tak popularna, że przez wiele lat pozycjonowała się #1 w Google pod hasłem "węgiel drzewny".

http://www.patimex.com/

Żeby obejrzeć trzeba jakiś erzatz Flasha mieć, np.
https://addons.mozilla.org/en-US/firefox/addon/flash-player-emulator/

#heheszki #webdesign #glupoty #internet
dc40a0ca-9a8b-425e-8a7d-3239fd0bfb3d
4
SuperSzturmowiec

nie znałem ale gdzieś w albumie mam zjecie za gówniaka przy takich piecach do węgla drzewnego zrobione gdzie w "okolicach" Soliny. jakbym znalazł to wrzucę

Wrrr

@Opornik big bag big bag bugugugu

DexterFromLab

@Opornik nigdy nie widziałem tej stronki, ale węgiel nieraz kupowałem. Się z rodzinką jeździło na grilla nad rzekę albo jezioro i było fajen

Zaloguj się aby komentować

Pamięta ktoś adres tej stronki na której koleś zrobił parodię współczesnych stron www?
Mam na myśli wkurwianie userów tymi wszystkimi:
Zapisz się do newslettera!
Porozmawiaj z konsultantem!
Czy pozwalasz stronie wysyłać ci powiadomienia?
Akceptuj pliki kuki!
Poświęcisz krótką chwilę na wypełnienie ankiety?
Zobacz najnowsze promocje c⁎⁎ju!
Może jednak zapiszesz się do newslettera.
Załóż konto.

#frontend #webdesign #usability #wkurw
8e192913-73bf-4119-ab3d-d339744c2e4d
7
cec

Do tego wszystkie elementy strony bez żadnego kontrastu, oddzielenia wizualnego, zlewające się ze sobą.

Zwariowane fonty bez polskich znaków, żeby polskie litery jak najmocniej się wyróżniały.

Po wejściu na stronę wszystko schowane pod "hamburger menu", przez co jest on jedynym domyślnie widocznym elementem strony internetowej.

Gówniany krój czcionki, który jest kompletnie nieczytelny.

Aaaaa! I jeszcze te strony typu one page meaningless bullshit - jedna strona na której nie ma ani adresu firmy ani konkretów czym się zajmuje tylko jakieś pierdoły, że liczy się dla nich klient, spełniają jego najskrytsze oczekiwania i dbają o środowisko.

No i strony gdzie w nagłówku jest jebitne zdjęcie na cały ekran, które trzeba za każdym razem całe przewinąć, żeby dostać się do treści.

Albo strony ilustrowane obrazkami z d⁎⁎y, kompletnie nie związanymi z treścią artykułu, a wstawionymi tylko dla atencji, bo debile jak widzą obrazek to częściej klikają.

No i strony seo z treścią wygenerowaną przez boty i translatory - za takie coś bym wieszał za jaja.

Zaloguj się aby komentować

Dobra mordko daj porade bo zawsze mi dobrze poradzisz,

Muszę postawić prostą stronę, menu gorne, 4 zakladki, 4 podstrony, jakis kontakt logo na gorze i chce tam wyswietlac zdjecia przedmiotow do sprzedania, żaden sklep tylko prezentowanie zdjęć i namiary na kontakt telefoniczny.

Co robisz w mojej sytuacji ? Chciałbym żeby to wyglądało jakoś przyzwoicie

Mam juz domene zaklepana, mam jakis hosting na hosting house ale ten quick cms to sobie mogę wsadzić

Jakis generator konkretny polecicie ?

#hosting #webdev #webdesign
15
Z kategorii ciekawostek: Zapraszam Cię do wehikułu czasu - jedziemy do lat 90. Takiego CSSika na pewno dawno nie widziałeś.
Swoją drogą, jeżeli macie jeszcze jakieś przykłady stron w takim stylu, śmiało wrzucajcie, z chęcią bym obejrzał

http://www.abc-med.info/index.htm

#webdesign #webdev #grafika #internet #ciekawostki
3
sierzant_armii_12_malp

@dundersztyc Do kitu ta strona. Nie ma licznika odwiedzin ani księgi gości


Z retro-stron kojarzę:


gawafe1241

@dundersztyc niby spoko ale dobrze że to minęło - strasznie oczojebne, nieco niespójne, za mało minimalizmu i jednolitości, tylko jakieś takie pstrokate...w takim MediCover wygląda to dużo lepiej, uporządkowane, łatwe w nawigacji https://www.medicover.pl/

jonas

Żarty żartami, ale to się ładuje w ujemnym czasie na dowolnej przeglądarce i sprzęcie nawet klasy "wooden PC".

Zaloguj się aby komentować

Następna