Zdjęcie w tle
Rozkminy

Społeczność

Rozkminy

584
"Im bardziej niespełnione życie, im więcej niezrealizowanego potencjału, tym większy lęk przed śmiercią.
[...] dwa szczególnie silne i powszechne sposoby uśmierzania leków przed śmiercią [...] przekonanie o własnej wyjątkowości oznacza wiarę w to, że jest się nienaruszalnym i niepodatnym na zniszczenie [...] - co daje poczucie bezpieczeństwa od wewnątrz, drugi mechanizm - wiara w ostatecznego zbawcę - pozwala nam czuć się strzeżonym i chronionym od zewnątrz, poszukuje bezpieczeństwa w stopieniu się z jakąś nadrzędną siłą.

Świadomość śmierci ustawia życie w innej perspektywie i skłania nas do zmiany priorytetów (zastanawiania się nad celami życiowymi i dotychczasowym postępowaniem)."

Irvin D. Yalom "Kat miłości "

Jesteście świadomi śmierci? (Co za głupie pytanie, oczywiście, że każdy jest świadomy śmierci, tylko, że z jakichś powodów uważamy, że nas to nie dotyczy, może później, ale nie teraz ;)) W mojej rodzinie nie rozmawiało się nigdy o śmierci, ale nie sądzę, że jest to kwestia jakiegoś tabu, tylko raczej wszyscy żyją w iluzji, że ten temat JESZCZE ich nie dotyczy. Zastanawiam się jak to u mnie jest z tą świadomością śmierci, ale chyba ją wypieram tak jak większość mojej rodziny. A jak to jest u Was? Myślicie o tym? Boicie się jej? Wypieracie? Czym jest dla Was śmierć? Zapraszam do dyskusji.

#psychologia #rozkminy #smierc #wszystkichswietych #filozofia
loginnahejto.pl

@koniecswiata 

Jesteście świadomi śmierci? (Co za głupie pytanie, oczywiście, że każdy jest świadomy śmierci, tylko, że z jakichś powodów uważamy, że nas to nie dotyczy, może później, ale nie teraz

Lepiej jak Tołstoj chyba nikt tego nie ujął. Polecam całe opowiadanie śmierć Iwana ilycza, krótkie.

4144921b-a4f0-4a17-ac61-1514f7597028
splash545

@koniecswiata W mojej rodzinie podobnie, zresztą myślę, że tak samo jak w większości. Żyjemy teraz w cywilizacji, która uznaje celebrację życia, a śmierć spycha się na bok, udaje że jej nie ma. Nowe cmentarze są na uboczach miast/wsi. Ludzie umierają w szpitalu z dala od bliskich, śmierci się nie widzi i nie chce się na nią patrzeć. Jeszcze nie tak dawno śmierć była bardziej obecna w naszym życiu, choćby był zwyczaj, że zmarłego brało się na noc do domu do czasu pogrzebu. Teraz też już tak nie można i pewnie mało kto by chciał.


Śmierć jak najbardziej jest tematem tabu i uważam to za błąd, bo każdy z nas umrze i smierć dotyczy każdego bez wyjątku. Jest to coś naturalnego, nieuchronnego i myślę, że chociaż trochę oswojenie się z myślą o śmierci jest korzystniejsze niż udawanie, że tego nie ma, lub co gorsza zachowywanie się jakby nasze życie nie miało się nigdy skończyć .


Sam nigdy specjalnie nie zastanawiałem się nad śmiercią, choć już kilka śmierci bliskich osób przeżyłem. Pomimo tego zawsze starałem się nie myśleć o niej i tylko czekałem na moment, aż w moim mózgu zatrą się wspomnienia o tym nieprzyjemnym fakcie.


Natomiast w tym roku to się u mnie zmieniło, wiadomo czemu Stoicy uważali za wielką wartość brak strachu przed śmiercią i że należy do tego dążyć. Dlatego też w tym roku wlasnie w okolicy 1 listopada przygotowałem sobie stoickie cytaty o śmierci. Samemu też spacerując oddałem się refleksji na temat śmierci. Ciężko mi uwierzyć, żebym mógł dojść do takiego poziomu, żeby śmierci nie bać się zupełnie, jednak nawet jakieś oswojenie się ze śmiercią, żeby nie była obca wydaje mi się zdrowym podejściem. Pod dzisiejszym cytatem zrobiło się trochę dyskusji, gdzie wypłynęła moja myśl, która oddaje chyba to czym dla mnie dziś jest śmierć:


'W tym cytacie Seneka próbuje przekonać zapewne też i siebie o tym, żeby śmierci się nie bać. Jemu się to udało bo poszedł na śmierć i umarł bez strachu. Ale właśnie czy to była zasługa tego, że nauczył się śmierci nie bać? Czy może bardziej tego, że był już stary i miał za sobą życie, które przeżył w najlepszy możliwy dla siebie sposób?

Stoicy zawsze uważali za wielką wartość brak strachu przed śmiercią i za przykład pokazywali śmierć Sokratesa, czy później właśnie Seneki. Jednak Sokrates tym bardziej był człowiekiem spełnionym i starym i najlepsze co mógł zrobić to pokazać brak strachu przed śmiercią - było to idealnym zakończeniem jego życia.

Na pewno można w jakimś stopniu ograniczyć strach przed śmiercią i jakoś się do niej zawczasu przygotować i pogodzić z nią. Ale czy tak w pełni można nie bać się śmierci, nie spełniając się wcześniej za życia? Nie wiem. W takim wypadku śmierć można traktować właśnie jako motywator żeby żyć dobrze'

splash545

@koniecswiata Dziękuję za taki temat, bo ostatnie dni rozmyślałem nad śmiercią. Nie wiem czemu mi powiadomienia nie zadziałały na tagi filozofia i psychologia, że nie zobaczyłem go wczoraj

Zaloguj się aby komentować

Co zrobić jak człowiek jest niepewny swojego miejsca w pracy? Ludzie patrzą na mnie trochę krzywo bo niezbyt chętnie biorę wszelkie drugie zmiany, pracuję nieśpiesznie, a ludzie naphierdalają, robią wszelkie możliwe terminy i nadchodziny.

Żywot "magazyniera" (bardziej tragarza pudełek z jednej części magazynu do drugiego), człowieka którego łatwo zastąpić kimkolwiek z ulicy.

Ludzie w robocie są ludzie którzy zdają się żyć tą robotą, jak tylko kierownik powie że ponoć ma być jakaś premia w przyszłym miesiącu to już napierdalają jak oszalali żeby ich zauważono.

Ogólnie jak skończy mi się za miesiąc umowa to nawet nie wiem czy mi przedłużą, bo z jednej strony chciałbym podwyżkę, a z drugiej na moje miejsce można znaleźć kogoś kto będzie robił z pocałowaniem ręki za 80% tego co ja mam.

#corobic
df8fc4fb-6436-4ca5-95b0-1d2ac6367ac1
BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

Zrób se chociaż wózki. Zawsze to jakiś atut

Bajo-Jajo

@RockmanZMorrowind rob po pracy kurs spawacza, to taki meski odpowiednik zawodu kelnerki - zawsze znajdziesz prace za dobre szekle

Kondziu5

@RockmanZMorrowind byłem po drugiej stronie w pracowniczym ładzie i gdzie bym nie pracował to debili co na rzęsach stają i jebia nadgodziny jak tylko się pojawią mieliśmy w głębokiej dupie, jak jeszcze taki chce awansować a jedyne co potrafi to zapierdalać i całe swe życie tylko na pracy opierać to była już beka do kwadratu.


Co te pokolenie januszy zrobiły z tą krainą? Czemu tak wiele osób o których wspominam wyżej nawet po pracy żyje tą pracą i gada tylko o tym, to jest jakaś pieprzona patola, tym bardziej że często takie osobniki szczerze nie lubią swego zajęcia ale są tak zejbane robotą że nawet nie pozwalają sobie marzyć.

Zaloguj się aby komentować

Proszę niech każdy z was napisze w komentarzu jak wyobraża sobie co dzieje się po śmierci. Albo czym była nasza świadomość lub czym byliśmy zanim się urodziliśmy. Jestem ogromnie ciekaw waszych opinii. Może żeby zachęcić i wywiąże się fajna dyskusja to osoba która zdobędzie najwięcej piorunów, dostanie pizze. Nagroda będzie przyznana jeśli będe miał więcej niż 50 piorunów i będzie możliwość zamówienia tej pizzy tej osobie przez pyszne.pl #filozofia #religia
lexico

@DexterFromLab pojawiają się robaki i jedzą, a później zostają kości

GrindFaterAnona

@DexterFromLab jako agnostyk dopuszczam w zasadzie dwie sytuacje: albo nic nie ma i nasza swiadomosc się konczy albo jest cos i jestesmy nadal obecni ale po za czasem i przestrzenią. Ewentualnie wychodzimy z matrixa

razALgul

@DexterFromLab miałem kiedyś bliski kontakt ryja z krawężnikiem, gdy przefrunąłem przez kierownicę, na rowerze. Obudziłem się 4 dni później w szpitalu. Nic mi się nie śniło, nie widziałem światła. Po prostu się wyłączyłem. Lata później, drzewo mi wyjechało w zimie, na niezabudowanym. Również świadomość mi się wyłączyła. Nic nie poczułem. Podejrzewam, że po prostu świadomość znika. Zostaje się wyłączonym i tyle.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Ludu Hejto!

W sytuacji jakiej znaleźliśmy się po wyborach skuteczne rządzenie będzie blokowane przez weta długopisa lub roztrzygnięcia magister.

Mi osobiście przychodzą do głowy jedynie obejścia tego problemu nawiązujące do standardów kończącej się epoki kaczyzmu.

Jakie Wy widzicie możliwości przebicia się przez powyższe? Ciekawią mnie tak rozwiązania proceduralne bezdyskusyjne jak i wątpliwe lub precedensowe.

Wydaje mi się, że można zaczepić się na nieważności uchwalonego wcześniej prawa, ale szczegółowego pomysłu jeszcze nie mam.

#polityka #polska #prawo
d207a04e-c5a9-4528-b3e8-71366faa1c26
cyber_biker

@radoslaw-m A skąd wiesz, że będzie? Dopiero dzisiaj było ogłoszenie wyników. Jeśli będzie blokowane to przyznam Ci racje, na razie poczekam z oceną. Nowy parlament ma zostać powołany 13 listopada..[?]

Shagwest

@radoslaw-m Jest jeszcze jedna rzecz. Ułaskawienia.


Nie można zacząć żadnych rozliczeń, dopóki jest ryzyko, że wszystko zostanie wywalone do kosza podpisami tego człowieka.


To też będzie propaganda wykorzystywać wmawiając nam, że miały być rozliczenia i ich nie ma, gruba kreska, stolik, Magdalenka, hemoglobina, taka sytuacja.


Tak naprawdę chyba trzeba typa przeczekać.

sireplama

Biorąc pod uwagę jak to wszystko jest jednym wielkim Deja vu z 2007 to Duda prawdopodobnie podczas jazdy na nartach odstawi manewr na Schumachera i zwolni wakt ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Warszawa, wiosna 2020 roku. Park Moczydło otoczony taśmą policyjną. Jeden z przykładów psychozy, która doprowadziła do największych od czasów Jaruzelskiego restrykcji obywatelskich. Godzina milicyjna 24h i kontrola wszystkich aspektów życia. Ta zbrodnia zostanie rozliczona #warszawa #koronawirus #covid19
aa0c0a7a-d4ad-49c2-a652-a24ba3d07af1
1c06d84d-2167-4d74-965d-5b843485d456
94836e9a-1a0c-42ce-b404-7d0e22cac44a
mrmydlo

@Miedzyzdroje2005 Ja pierdole, możecie szury przestać o tym pierdolić?

sireplama

Tak bardzo mnie to wali...

Rudolf

@Miedzyzdroje2005 wszyscy to mieli w chuju kolego. czasy pandemii i lockodownów wspominam jako jedne z lepszych lat w moim życiu. tyle ile ja wtedy balowałem i jeździłem po Polsce to już chyba nigdy nie pojeżdżę. cud że żyje i jeszcze większy że życia żadnego nie stworzyłem przypadkiem

Zaloguj się aby komentować

Mam #pytanie, próbował ktoś aktualizować #windows 10 do 11 na niespieranym sprzęcie? Odkąd mam to na głównym kompie bardzo mi się spodobał. Mam dodatkowo dwa #komputery Della Latitude 7440 i Lenovo T440. Póki co robiłem podejście do Della - przełączyłem BIOS z trybu legacy do UEFI, włączyłem TPM (1.2) i Secure Boot oraz na koniec skonwertowałem dysk z MBR na GPT. Niestety Windows 11 wymaga TPM 2.0 i wspiernego procka i ten błąd mi wyskakuje na wstępie aktualizacji. Znalazłem metody aktualizacji w oparciu o wpis w rejestrze, ale mi to po prostu nie działa. #microsoft na dobre to zablokował? Pytam, bo jedna z metod jest rzekomo wprost od nich.
PanNiepoprawny userbar
Mor

Nie, bo nie działa.

deafone

@PanNiepoprawny Odpaliłem Windows 11 wraz z legalną aktualizacją na laptopie Dell Precision z 2011 roku - więc "się da".

Kubilaj_Khan

@PanNiepoprawny ja instalowałem np 10 na 7 core2duo i chodził ale potem miala być aktualizacja i na niej się wykrzaczal, loop się robił az musiałem wrócić do 7.


Podejrzewam, że tu może być podobnie.

W końcu lapka dalem córce a sobie kupilem Asus ROGa.

Zaloguj się aby komentować

Jest historyk na sali? Od kiedy Polacy na Moskali zaczęli mówić Rosjanie? Mickiewicz pisał : " Do przyjaciół Moskali". Kiedy Moskale awansowali na Rosjan?
dobra, według wiki w 1764
#rozkminy
Macer

@Frog gorzej, kiedy zaczeli na nich mowic ruscy/ruskie, bo to dopiero glupie

ColonelWalterKurtz

W Potopie zdaje się bohaterowie posługują się jeszcze jakimś innym określeniem na moskali, które wgl już do niczego nie jest podobne. W przypisie przeczytałem, że to miało zamaskować dla carskiej cenzury o czym mowa. Ktoś pamięta jak to szło bo nie mogę sobie przypomnieć

Kremovka

Ruskie bydło, swołocz, dzicz, zwierzęta, skurwysyny, jebane chuje, gwałciciele - jakiś historyk wytłumaczy skąd te określenia się wzięły?

Zaloguj się aby komentować

Czy kobiety w poczekalni lekarskiej muzą ciągle mielić jadaczką że lekarza wywołującego nie słychać.?!
Powinien być dyżurny do walenia płaskich na rozgadany pysk.
koszotorobur

@FulTun - jak się dwóch koleżków w poczekalni spotka to drą ryja tak, że własnych myśli nie słychać - wtedy im dwa proste i sierpowy na ryj?

A cywilną odwagę to ty masz by poprosić coby ludzie się uciszyli albo żeby wywoływali głośniej?

Zaloguj się aby komentować

Hejterzy, zastanawiam się co wybrać. Czy kredyt 2% pod korek i kupować mieszkanie do mieszkania, czy brać zwykły kredyt hipoteczny na najtańszą kawalerkę 25m2 i być tym obrzydliwym landlordem.

Beka2% bym spłacił w 10 lat, a zwykłą hipotekę w 5 lat.

#kredythipoteczny #kredyt2procent #mieszkanie #nieruchomosci
viollu

@NrmvY a co chcesz zrobić z tą kawalerką jak się spłaci kredyt?

jajkosadzone

@NrmvY

Przy kredycie 2% z tego co wiem to nie mozesz wynajmowac mieszkania

jajkosadzone

@NrmvY

Pod korek,500 000 zl,a kawalerka to i tak niewielkie roznice.

Jak masz brac dwa kredyty to lepiej te 2% brac tam gdzie masz mieszkac

Zaloguj się aby komentować

No dobrze, posmialismy się z #defilada w #warszawa , a teraz na poważnie: jak sądzicie, co zostało z Wisłostrady i asfaltu na niej wylanym?

Czy myślicie, że jazda 50 tonowym sprzętem, jeden za drugim, na gąsienicach, w 40-50 stopniach, to dobry pomysł? I ile będzie kosztować oraz trwać remont jednej z najważniejszych arterii stolicy?

#rozkminy #polityka #jebacpis #wojsko
starszy_mechanik

Post w stylu: gówno się znam ale się wypowiem

Pirazy

@starszy_mechanik "gowno sie znam, ale sie przypierdole" w przypadku opa

Zapster

@Papajak_Watykaniak a z czego się śmiałeś? patrzyłeś cały dzień w lustro?

Papajak_Watykaniak

@Zapster z czego sie smialem? z tego, ze prezentowano sprzet ktory nawet jeszcze nie zostal oficjalnie odebrany, z przemowienia blaszczaka i dudy, z igrzyskowego charakteru calej imprezy, a takze wagi jaka do niej przyłożono.


dla mnie to była komedia na skalę defilad na placu czerwonym 9 maja.

Zapster

Nie patrz zatem więcej w lustro

Felonious_Gru

@Papajak_Watykaniak znowu ale rozjebana będzie. A nie, czekaj, nawet łąka się nie rozpierdala od przejechania takiego czołgu

Zaloguj się aby komentować

"[...] Wcale nie myślę, że uganianie się za tym, co przyjemne, to dobry sposób na życie. Pyszne wino, smaczne jedzenie, muzyka i seks są super, ale bogate życie to tak naprawdę sensowne życie - głębokie relacje z ludźmi, staranie się o to, żeby uczynić świat nieco lepszym, podążanie za interesującymi, wymagającymi projektami, pewną dozą zmagania się i niewygody również. Ludzie jednak najczęściej chcą zostawić po sobie jakiś ślad." Paul Bloom

Jak dla mnie - trafił w sedno. Zapraszam do dyskusji.

#psychologia #rozkminy #zwiazki #senszycia
GtotheG

@koniecswiata zazwyczaj ludzie, którzy podążają tylko za przyjemnym i lekkim życiem - jedzenie, alko, seks - bez ograniczeń, zawsze i wszedzie, wszystko na raz, kończą marnie. Albo choroby fizyczne, albo psychiczne cię wykończą przy takim braku higieny życia. Życie polega na sztuce umiaru - trochę pracy, trochę rozrywki, trochę romansu, trochę wstrzemięźliwości.

Ludzie od wieków wiedzieli, że totalne oddawanie się przyjemnościom bez zahamowań jest szkodliwe i widać to w każdej możliwej religlii, dlatego mamy np. okresy postu w różnych religiach, zasady moralne typu "nie pożądaj żony bliźniego swego, ani żadnej rzeczy, która jego jest" - to są proste zasady na dobre życie. Mimo to większość osób ich nie ogarnie, skuszona szybką pokusą zastrzyku dopaminki

koniecswiata

@GtotheG To ciekawe, co napisałaś, ja się zastanawiam co jest właściwe przyczyną, a co jest skutkiem: czy to uganianie się za przyjemnościami bez umiaru nie jest pewną ucieczką od siebie i od swojej "marnej", już posiadanej, sytuacji?

GtotheG

@koniecswiata myślę, że jest to pewną formą ucieczki przed sobą - masz jakieś demony i zamiast stawić im czoła, wolisz je wyciszać przyjemnościami i nie myśleć. Tylko koniec końców to prowadzi do erupcji emocji - będzie się zbierać powoli aż wybuchnie. I wtedy człowiek jak ma szczęście to ląduje na odwyku, w psychiatryku, jak mniej szczęścia to w więzieniu, czy w prosektorium. W mniej poważnych przypadkach ląduje po prostu w samotności, pogrążony w rozpaczy...

Zaloguj się aby komentować

Pytanie czy ktoś z Was korzysta z monitora burz?
Od tygodnia mam w Niemczech takie chmury jak by tam cały czas był przelotny deszcz, ale weryfikując dane na innych portalach tam nie pada.
Nie mam pojęcia o co z tym chodzi
0bab1954-e1ec-4d04-955c-d814855619de
mikeku

Obecnie pada tylko w w okolicach Bremen, Soltau.


BTW. Źle interpretujesz mapę pogodową

cazpereq

@mikeku a tak jak poprawnie to czytać 🤔

mikeku

Kolory które widzisz, reprezentują CAPE index. Jest to index burzowy. Z daleka nie da się stwierdzić, czy pada, czy też nie. Na podstawie ciśnienia, temperatury, warunków makro, temperatury punktu rosy można z pewnym przybliżeniem stwierdzić, że wystąpił opad. Nic więcej. Kolory więc nie reprezentują deszczu

Zaloguj się aby komentować

Niby to wszystko jest takie oczywiste.
Kolory i kształty, reguły i przypadki, samo życie.

A wszystko jest przedziwne.
Wielu zjawisk nie umiemy poznać, choć potrafimy tak wiele.
Czy umiemy się w tym co znamy odnaleźć?
Po co to jest?

Odpowiedź jest jedna...

Po to, żeby pokazać co tak naprawdę jesteśmy warci, gdy nie dostajemy tego czego pragniemy najbardziej.
Rzeczywistość ma swoje prawa, ma porządek i strukturę.
Ale to świadomość, jest tym, co burzy porządek i działa przeciw wszystkiemu co prawdziwe.

W skrócie...
Zmagamy się z czymś co powstało dłuuugo przed nami samymi, zanim się urodziliśmy, wszystko trwało i było prawdziwe.
Teraz, próbujemy oszukać rzeczywistość której nie da się oszukać... i płacimy za to wysoką cenę.

Nie ma drogi na skróty.
Nie ma sposobu by prawdziwie zmienić cokolwiek.
Jest tylko wybór między dobrem a złem.

#swiat #czujedobrzeczlowiek #gownowpis #natura #mojezdjecie
bb31d607-de57-45b1-8829-7c2e7a42c2be
Demostenes

@4Sfor Okay.

Jest jedna różnica tego wyboru.

Dobro... to wiara w to, że istnieje jeszcze ten, kto to wszystko umożliwił.


Zło... to wiara w to że wszystko istnieje ot tak, po prostu istnieje i nic poza tym. Umieramy i koniec.


A dlaczego tak jest?

Wolna wola.

Coś, co wykracza poza rzeczywistość i świadomość.

Masz wolną wolę. Możesz wierzyć w to lub to. Twój wybór, tyle że gdy umrzesz, świadomość wraca do źródła.

Do miejsca gdzie została nadana.

Niby wszystko wokół to chemia i fizyka...

ale to nie wszystko tak naprawdę.

Gdybyś tylko mógł poznać to co ja poznałem, i zobaczyć tak jak ja mogę oglądać z głębi duszy każdy szczegół tej niesamowicie przedziwnej konstrukcji jaką jest wycinek rzeczywistości jaki możemy zaobserwować.

Naprawdę @4Sfor ... wielu ludziom opowiadałem już to co wiem.

No i ylko jeden człowiek, w pewnym stopniu zrozumiał, gdy przez wiele dni rozmawialiśmy i dzieliliśmy się swoimi spostrzeżeniami na tematy życia i rzeczywistości jaką doświadczamy latami.


Faktycznie to walka z wiatrakami...

ale, do momentu, gdy zrozumiesz jak to wszystko działa.

Zawsze tak jest, że jak znasz rozwiązanie, to zadanie jest bardzo łatwe.

I jest cholernie bardzo łatwe :) jak już wiesz czym jest dobro a czym zło.

Wtedy tylko musisz wybrać.

Błogosławieństwo czy przekleństwo.

4Sfor

@Demostenes "świadomość wraca do źródła" - wytłumacz mi jedno, po co zatem świadomość wyszła z tego źródła? Skoro w tym źródle wszystko jest takie super, to po cholerę z niego wyszliśmy? To jakiś rodzaj masochizmu? Pytam poważnie.

Demostenes

@4Sfor Wierzę że pytasz na poważnie.

Oto odpowiedź...

Świadomość ludzka jest konstruktem transcendentalnym.

To nie jest pełnia, ale podobieństwo pełni.

Wszystko jest przedziwne i takie będzie zawsze, to ważne spostrzeżenie.


Zostaliśmy stworzeni do rozkoszy.

To jest nasz najważniejszy przymiot.

Jest tak wiele dowodów to potwierdzających, że nie ma co się nad tym zastanawiać.


Ale, przez to że jesteśmy podobieństwem pełni, czyli tego naszego źródła, a nie zupełną pełnią tak jak ona, otrzymaliśmy wolną wolę.

Czyli nie jesteśmy pełnią, bo nie możemy nią być, bo tylko ona istnieje tak naprawdę.

Cała reszta została z niej tak jak by wydzielona w jakiś sposób, z miłości.

Uczucie które znamy jako miłość, zapragnęło podzielić się rozkoszą i najlepszym dobrem jakie ma do zaoferowania.


Ale dodatkowo dało nam wolną wolę żeby podobieństwo było niesamowicie prawdziwe.


Napiszę Ci resztę jutro @4Sfor bo muszę iść nyny. Donrej nocy.


Hmmm...

Mówili sobie myśląc przewrotnie: Krótkie jest i pełne smutku nasze życie, a gdy przyjdzie koniec człowieka, nie masz dlań żadnego ratunku i nie jest znany ktoś taki, kto by uwolnił kogokolwiek z Hadesu. Narodziliśmy się bowiem przypadkiem i potem znów będziemy tak, jakby nas nie było. Bo dymem jest dech w nozdrzach naszych, a myśl iskrą powstałą od poruszeń serca naszego. Gdy ona zgaśnie, w popiół zamieni się ciało, a duch uleci jak lekki podmuch wiatru. Imię nasze pójdzie z czasem w zapomnienie i nikt nie będzie pamiętał czynów naszych. I tak przeminie życie nasze jako ślad obłoku, rozpłynie się jak mgła, rozproszona promieniami słońca i jego gorącem skroplona. Przemija nasz czas jak cień, nasz koniec się zbliża nieodwracalnie. Pieczęć bowiem została przyłożona i nikt już nie wraca. Dalejże przeto! Używajmy dóbr, póki są, i z zapałem jak w młodości korzystajmy z tego, co stworzone. Upajajmy się winem drogim i wonnościami: i niech nas nie ominie żaden kwiat wiosny. Przystrójmy się w wieńce z róż, zanim zwiędną. Nikogo z nas nie zabraknie w uciechach; zostawiajmy wszędzie oznaki rozkoszy, bo taka jest cząstka nasza i taki jest nasz los. Rzućmy się na biedaka sprawiedliwego, wdów nie oszczędzajmy, nie zważajmy na siwiznę starca sędziwego. A prawem sprawiedliwości niech będzie nasza siła, bo to, co słabe, za niepożyteczne uchodzi. Uczyńmy przeto zasadzkę na sprawiedliwego, bo nie mamy z niego pożytku, sprzeciwia się naszym czynom, wyrzuca nam przekroczenia prawa i oskarża nas o sprzeniewierzanie się naszej nauce. Przechwala się znajomością Boga i nazywa się dzieckiem Pana. Stał się wyrokiem potępiającym nasze myśli, nawet gdy nań patrzymy, jest dla nas ciężarem. Inaczej żyje niż inni, chodzi innymi drogami. Jesteśmy według niego samą nieprawością, unika dróg naszych jako nieczystych, a błogosławi rzeczy ostateczne sprawiedliwych i chełpi się, iż Bóg jest jego Ojcem. Zobaczymy, czy prawdziwe są słowa jego, zbadajmy to, co będzie przy jego końcu. Jeśli bowiem sprawiedliwy jest synem Bożym, Bóg ujmie się za nim, i zostanie on wyrwany z rąk nieprzyjaciół. Wypróbujmy go obelgami i cierpieniem, abyśmy mogli poznać jego łagodność i przekonać się o jego cierpliwości. Skażmy go na śmierć haniebną, skoro według słów jego przyjdzie nań wybawienie. Takie rzeczy knuli. I pobłądzili, albowiem złość ich zaślepiła. Nie zrozumieli tajemnic Bożych, nie liczyli na zapłatę za prawość i nie przypuszczali, że dusze niewinnych otrzymają nagrodę.


Bóg bowiem stworzył człowieka ku niezniszczalności, uczynił go na podobieństwo natury swojej. Lecz poprzez nienawiść diabła śmierć przyszła na świat i doświadczają jej ci, co są z nim związani.


Księga Mądrości

cansado

@Demostenes Życie nie ma żadnego sensu.

pietruszka-marian

@cansado ma sens, jesli sami mu go damy. Mimo to op tego tematu nadaje sie do psychiatryka

Mel

Nie ma nic stabilnego, nic trwałego. Chociaż pragniemy trwać w istnieniu, jesteśmy stworzeniami, których życie się kończy, wrzuconymi w egzystencję, bez z góry wyznaczonego planu i celu. Każdy z nas musi postanowić, jak żyć możliwie najpełniej, szczęśliwie, sensownie i etycznie.

Zaloguj się aby komentować