Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem
Nie spodziewałem się.
Kurde przedwcześnie się cieszyłem że pokonał Frezera.
W sumie powinno to być oczywiste bo praktycznie żadna walka nie kończyła się na jednym czy dwóch odcinkach - przeciągać dane wydarzenia to potrafią jak nikt inny
Z lepsza niż pierwsza seria.
#dragonball
308a88c2-cea3-47ce-9499-d13e660c1f84
Semicolon

@SuperSzturmowiec gdzie oglądasz?

SuperSzturmowiec

@Semicolon w domu w pracy . Mam na dysku. Z chomika ściągałem

Szlachetkin_Szalony

No ładnie, db za pierwszym razem zrobił na mnie ogromne wrażenie mimo że wiele elementów wkurza a i ilość sztampy jest niekiedy irytująca to whoa.

Powodzenia i niech Ci którzy przywołują złote pioruny a ich wzrok zieje zielenią będą z Tobą!

Dzban3Waza

O mój borze najlepsze już za chwilę

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
#anime #animedyskusja

Nie ma co, Mushibugyo (2013) należy się co najmniej pół laurki, i wielką niesprawiedliwością jest, że seria nigdy nie dostała ciągu dalszego, na który ewidentnie szczuła. A co my tu mamy? To raczej staroświecki shounen, umiejscowiony gdzieś w szogunackim Edo, które trapione jest co i rusz przez gigantyczne owady, zwalczane przez naszych bohaterów. To pseudo-wiedźmiństwo, mimo iż brzmi nieszczególnie ciekawie, jest fascynujące z kilku względów. 

Seans napędzany jest osobą głównego bohatera – Jinbei, młodego samuraja z zadupia, wezwanego do stolicy w zastępstwie ojca na stanowisko pogromcy robaków w urzędzie ds. ich zwalczania. To niespecjalnie bystry, ale bardzo szlachetny i dobroduszny chłopaczyna, zawsze nienagannie grzeczny w mowie, jakkolwiek nachalny w uczynkach. Nigdy złego słowa nie powie i zwyczajnie nie miewa przecież tak popularnych w shounenach momentów obniżenia nastroju, tragedie wyłącznie nastrajają go bojowo do walki o dobro i piękno – i nie brzydzi się cycuchów, na które regularnie wpada. Jinbei to topowy bohater, i być może wyłącznie brak owej nuty fatalnej sprawia, że nie jest specjalnie rozpoznawalny wśród bohaterów shounenów w ogóle. 

Seria wcale zresztą nie przesadza z przygnębiającymi wątkami, które Jinbei sprawnie rozbraja niemal z marszu. Kontrastuje to fascynująco z tym, jak Mushibugyo nie wzdraga się od juchy i trupa ścielącego się gęsto, a same walki z robakami bywają dość dosłowne i obrzydliwe. Nie jest to pod tym względem jeszcze poziom niesławnego Fejto, na szczęście. Jak to w tego typu produkcjach, tłuką się tu zuchy sporo i głośno, i niewątpliwą wadą seansu jest to, jak mało power-upów ktokolwiek tu dostaje poza głównym bohaterem, stąd szczególnie taki czarownik Tenma jest zwyczajnie nieciekawy. 

Seria zasługuje na pół laurki, bowiem – do mniej więcej połowy serialu, skupia się na jakichś jednostkowych historyjkach wokół miasta Edo, powoli wplatając wątek niezależnych łowców robali, których cele wcale niekoniecznie pokrywają się z celami naszych bohaterów. Zostają raczej bezceremonialnie zdjęci z planszy, i natychmiast zaczyna się kolejny wielki arc, trwający już do końca serialu, a przy tym wytracający sporo z początkowej świeżości. Być może nie zgodzimy się w tym punkcie, ale naprawdę w nosie mam ten przysłowiowy fabularny ‘progres,’ i zdecydowanie bardziej podoba mi się sączenie historii przez sploty drobnych wydarzeń, niż dramatyczne parcie na ciąg dalszy. 

Mushibugyo tu traci, bowiem wyprowadza bohaterów z Edo, wrzuca na ekran kilka dodatkowych postaci drugoplanowych, które niemal natychmiast zdejmuje z tapetu, wreszcie zupełnie zmienia logikę walk – o ile do tej pory walczyli nasi bohaterowie z bezrozumnymi robalami, to od tej pory stawiać czoła będą robakoludziom, samoświadomym indywiduom, niekoniecznie sprawnie napisanym. Relatywizuje się zresztą wątek ich robaczywości do granicy zainteresowania, robiąc z nich niejako po prostu jakieś figury z bajki typu sentai, tyle że z motywem robaków. 

Na ratunek przychodzą OVA, znowu wspaniale przyziemne i dobrodusznie sprośne, nagroda za forsowny marsz przez finał serialu właściwego. Jeżeliby w tej konwencji wykonano choćby i kolejny cour, pewnie bym nie śmiał nawet serialu krytykować, ale inaczej się potoczyły kości. Jak najbardziej warto obejrzeć, ale też będąc świadomym, że nie będzie to już nigdy tasiemiec na pięć sezonów i trzy kinówki, tylko drobiazg do obiadu. 

2/10, seans obowiązkowy.
c44a0ae0-8955-4d18-a2b1-d6ce829c5784

Zaloguj się aby komentować

#anime #animedyskusja
Powoli kończy nam się sezon, byłem już w stanie zakończyć niektóre serie na malu zatem powoli mogę polecić co wg mnie powinno wzbudzić wasze zainteresowanie, jeśli jeszcze nie sięgneliście po dany tytuł. Dodatkowo, jeżeli porzuciliście którąś z polecanych serii zachęcam do dania drugiej szansy.

Wpis z początku sezonu:
https://www.hejto.pl/wpis/anime-animedyskusja-czesc-wracam-z-wstepem-do-kolejnego-sezonu-wyszlo-juz-po-kil

Duże tytuły:

Tutaj mamy do czynienia z pozycjami, obok których nie da się przejść obojętnie.

https://myanimelist.net/anime/53998/Bleach__Sennen_Kessen-hen_-_Ketsubetsu-tan

Zbliżamy się wielkimi krokami do finału, ale naiwnym jest wg mnie sądzić, że zamkną serię wraz z końcem tego sezonu. Widziałbym raczej coś, co wyeksploatuje franczyzę do cna. Kolejny sezon + film byłyby tu jak znalazł – dostaniemy więcej dobroci a twórcy nahapią się szmalu. Seria zdecydowanie wysoko zawiesza poprzeczkę pod kątem wizualnym. Nie zdziwiłyby mnie doniesienia o nadużywaniu nadgodzin przez pracodawcę i fali rozwodów wśród pracowników po zakończeniu emisji. Znane nam postaci dostają często nowe ciuszki jak Ichigo czy Rukia w formie śnieżynki i całkowicie odświeżony design jak Kenpachi. Po moich początkowych zarzutach kapitanowie i społeczność dusz odbudowują się po ataku z zaskoczenia. Shinigami i Quincy klepią się po pyskach aż miło. Walki zwykle nie są przesadnie przeciągnięte, ale nie można też powiedzieć, że wybitnie wciągające. Zwykle jest po prostu poprawnie co nieszczególnie wzbudza jakieś większe emocje. Raczej wciąż seria jedzie na zbudowanych relacjach i emocjach z emisji sprzed lat niż buduje coś nowego. Jak już odgrzewamy tego kotleta to życzyłbym sobie chociaż świeżych ziemniaczków. Seans zdecydowanie do zaliczenia.

https://myanimelist.net/anime/51179/Mushoku_Tensei_II__Isekai_Ittara_Honki_Dasu

O serii wyraziłem się dość trafnie dlatego pozwolę sobie powtórzyć.

Seans z tych słodko-gorzkich. Bajkowy świat fantasy w pięknej oprawie graficznej. Ciekawe postaci poboczne, angażujące historie i wyzwania z przyjemną muzyką. Ma się wrażenie jakby wchodziło się do ekskluzywnej restauracji czujemy się wręcz troszkę onieśmieleni. Trwa to jednak tylko chwilę kiedy na ekran wraca Rudeus. Niczym żul wsiadający do autobusu zaczyna roztaczać wokól siebie odrażający zapach. Można to ignorować, ale zapach wręcz dusi.

A im dalej w las tym trudno nie odnieść wrażenia, że akcja stoi w miejscu, nie dzieje się nic, czego nie można by streścić w krótkim specjalu. Dalej jest to jedno z najładniejszych anime, jakie uraczymy w ostatnich latach. Szkoda tylko, że historię toczy przebrzydłe raczysko z przerzutami. Niechętnie to piszę, ale warto obejrzeć i wyrobić sobie własne zdanie.

https://myanimelist.net/anime/51009/Jujutsu_Kaisen_2nd_Season

Sezon podzielił nam się na dwie części. Wspomnienia Gojo najwyższa klasa. Nie ma co tu się dowalać pięknie wprowadza nas do tego jak powstał obecny rozkład sił w uniwersum JJK. Ta część jest dla mnie 10/10 i must watch. Wracamy jednak po kilku wybitnie dobrych odcinkach do rzeczywistości i głównych bohaterów pierwszej serii. Wracają te niskiego lotu żarty i taki sielski klimacik szkolny. Cisza przed burzą i ciekawi mnie jak to będzie wyglądało po zakończeniu emisji. Można ponarzekać na gorszą muzykę, ale jak coś się sprzedaje wizualnie to i w sumie warto wciepać gorszych artystów by ich trochę wylansować na popularnym tytule. Pomimo wað póki co wg mnie najlepsze z dużych anime tego sezonu, zachęcam nadrobić.

Przejdźmy zatem do kącika serii szczerze polecanych, bo i świetnych acz mniej znanych. Wszystkie dla mnie póki co na 8-10/10.

https://myanimelist.net/anime/54112/Zom_100__Zombie_ni_Naru_made_ni_Shitai_100_no_Koto

Seria troszkę mnie zawiodła przez wstrzymanie emisji, ostatnie sezony dają nam tym w kość. Pomimo trudności serial dowozi dalej. Mamy do czynienia z zabawną, emocjonalną historią ludzi wchodzących w swoją dorosłość. Zmagają się ze swoją przeszłościa, czy teraźniejszościa i brakiem doświadczenia życiowego. Nie przeszkadza to im jednak w parciu przed siebie i krok po kroczku rozwoju siebie. Apokalipsa zombie, która ich spotkała zaprzepaściła szansę na normalne życie, jednak stworzyła możliwości na przeżycie fascynującej przygody, którą wg mnie mamy szczęście śledzić. Fajna muzyka, solidna grafika, dużo dobrej treści i świetne żarty sytuacyjne. Seria ma kilka luk, które odbierają jej realizmu, ale to przecież apokalipsa zombie nie wszystko musi się tutaj trzymać 100% kupy. Dla mnie 10/10 dobrze wpasowuje się w moje gusta.

https://myanimelist.net/anime/51552/Watashi_no_Shiawase_na_Kekkon

Gdyby ktoś mi powiedział, że zagłosował na moje szczęśliwe małżeństwo jako anime sezonu nie byłbym zaskoczony. Seria dobra graficznie z pięknym openingiem i ciekawą historią. Spotyka się z krytyką przez wciepanie w to wszystko zdolności paranormalnych i trzeba przyznać, że dopóki seria się na nich nie skupiała była po prostu lepsza. Nawet jeśli zboczyliśmy trochę ze ścieżki realizmu wszystko jest w miarę spójne i ogląda się to bardzo dobrze. Dla miłośników dram must watch, dla przeciętnego animezjadacza warto rozważyć seans.

https://myanimelist.net/anime/50613/Rurouni_Kenshin__Meiji_Kenkaku_Romantan_2023

Lindenfilms mają jakoś ostatnio dobrą passę. To jest seria, której potrzebowaliśmy w świecie Kenshina. Stonowany głupkowaty humor, zrezygnowano z zapychaczy i historia pędzi niczym Lewandowski po kontrakt z Barceloną. Ciekawe postaci i dobrze rozwijane relacje między bohaterami. Wszystko w cieszącej oko oprawie graficznej. Tytuł o samurajach, więc oglądamy jak to główny bohater klepie zadki wszelkiej maści rzezimieszkom. Takie remake’i klasyków zawsze chętnie obejrzę i gorąco zachęcam.

I jeśli nie jest się koneserem to tutaj można poprzestać. Dalsze serie to tytuły raczej dla chętnych lub ludzi totalnie odklejonych od rzeczywistości wciągających isekaie do obiadku. W paru słowach czy polecam, czy jednak lepiej poświęcić czas na coś innego. Z tych lepszych:

https://myanimelist.net/anime/54856/Horimiya__Piece

Wygląda bardziej na losowy zlepek odcinków specjalnych luźno powiązanych ze sobą. Fajne uzupełnienie pierwszej serii, ale bez fajerwerków. 6-7/10

https://myanimelist.net/anime/54790/Undead_Girl_Murder_Farce

Przypomina mi troszkę Yuukoku no Moriarty. Tworzy dużo szumu wokół siebie i kreuje się na wielce detektywistyczne a bardziej przypomina kino akcji i to dość mało wyszukane. 6-7/10

https://myanimelist.net/anime/51916/Dekiru_Neko_wa_Kyou_mo_Yuuutsu

Koteł jest bardzo fajnie wykreowany. Historia rozwija się ciekawie i co rusz dostajemy jakieś wstawki z przeszłości uzupełniające naszą wiedzę o życiu bohaterów. Z dwóch serii Gohands z tego sezonu po moim początkowym zachwycie nad panią Hilary teraz skłaniam się do tego, że mistrzowski kot jest tą serią, którą warto obejrzeć. 6-7/10

https://myanimelist.net/anime/52505/Dark_Gathering

Okazuje się, że seria nie rezygnuje ze swoich początkowych założeń i tutaj łapie plusika. Schemat postępowania bohaterów zaczyna jednak przypominać łapanie pokemonów co przestaje mieć już taki mroczny klimat. Wszystko odbywa się dodatkowo bez kosztów np. ran, utraty czegoś ważnego dlatego powoli zaczyna pojawiać się znieczulica na emocje i krzywdę postaci. Wciąż mam wrażenie, że kryje się w tym wszystkim jeszcze jakiś plot twist, ale trzeba być cierpliwym. Seria ma mieć 25 odcinków. 7/10

https://myanimelist.net/anime/51020/Helck

Twórcy Helcka po początkowych śmiesznych odcinkach musieli, w końcu włożyć tutaj trochę zawartości. Wygląda jak zwykłe przygody w świecie fantasy, tylko że parka bohaterów jest śmieszniejsza od średniej animowej. 7/10

https://myanimelist.net/anime/48633/Liar_Liar
Całkiem spoko anime o pojedynkach. Sili się na mądrzejsze niż jest, ale ogląda się to zaskakująco dobrze. Ziomek stara się oszukać szkołę, że jest największym przekoksem a pomagają mu w tym różnego rodzaju oszustwa, triki czy włamania do systemów informatycznych. 6-7/10.

Czas na tytuły dla koneserów przedział 4-6/10 w zależności jak dobrze dany gatunek wam wchodzi.

https://myanimelist.net/anime/52082/Shiro_Seijo_to_Kuro_Bokushi

Takie tam slice of life z zabarwieniem romantycznym i japońskim wyobrażeniem życia księdza i świętych, Dla koneserów 5-6/10

https://myanimelist.net/anime/53263/Seija_Musou__Salaryman_Isekai_de_Ikinokoru_Tame_ni_Ayumu_Michi

W bajki włożyć umiejętności negocjacyjne bohatera. Za to bardzo fajny isekai o ziomku, który stara się zostać kapłanem bitewnym. Można porównać do klasy paladyna z wielu gier. 6/10

https://myanimelist.net/anime/53438/Higeki_no_Genkyou_to_Naru_Saikyou_Gedou_Last_Boss_Joou_wa_Tami_no_Tame_ni_Tsukushimasu

Jak opisywałem jednemu ze znajomych to anime ugrzęzło gdzieś w mule na dnie jeziora. Ale jakoś kurczę zadomowiłem się w tym syfie i oglądam dalej. Anime o babeczce, która ląduje w grze randkowej i zbiera przydupasów jak zbierało się karty w wiedźminie II. 4-5/10

https://myanimelist.net/anime/54234/Suki_na_Ko_ga_Megane_wo_Wasureta

Nieśmiały romans dwójki bohaterów gdzie babeczka ma wadę wzroku stępnia z 13 posterunku i notorycznie zapomina okularów. Przejadło mi się po paru odcinkach, może komuś podejdzie bardziej. 4-5/10.

https://myanimelist.net/anime/50582/Nanatsu_no_Maken_ga_Shihai_suru

Kupa straszna, ale akcje ma fajną. Ludzie zmieniają płeć jako swoją manifestację posiadania umiejętności magicznych więc dla wszelkiej maści genderowców must watch. Dla reszty takie se 4-5/10.

https://myanimelist.net/anime/51458/Lv1_Maou_to_One_Room_Yuusha

I tutaj się zatrzymam na chwilkę, bo anime przypadło mi do gustu. Król demonów reinkarnuje się w postaci chibi babeczki i nawiedza dawnego bohatera. Ten nie ułożył sobie życia celebryty i wylądował na marginesie społecznym. Trudna relacja bohaterów i ciekawe wydarzenia. Są cycuchy 6/10.

https://myanimelist.net/anime/53787/AI_no_Idenshi

Fantazje twórców o możliwych problemach androidów i rozwijania sztucznej inteligencji w postaci humanoidów. Nawet było poważne dopóki nie wciepali tam dramatu yuri dwóch androidów. 5/10

https://myanimelist.net/anime/52969/Jitsu_wa_Ore_Saikyou_deshita

Kompleks siostry, brak wyzwań i mało ciekawi bohaterowie. Isekaiec bez polotu 4-5/10.

https://myanimelist.net/anime/54275/Temple

Główny dostarczyciel scen ecchi tego sezonu. Kobitek jest sporo, każdy ma w czym wybierać, bohater nie grzeszy inteligencją i babeczki zresztą też. Sceny są sprośne i gęsto wypełniają każdy odcinek. 6/10

https://myanimelist.net/anime/49894/Eiyuu_Kyoushitsu

Ecchi ale z tych skupiających się na akcji, która też jakoś wybitna nie jest. 4-5/10

https://myanimelist.net/anime/53632/Yumemiru_Danshi_wa_Genjitsushugisha

To jedno z tych szkolnych, których za cholerę nie jestem w stanie zrozumieć. Jakieś losowe postaci robią losowe rzeczy i obrażają się na siebie w losowych momentach. A wszystko co złe zwala się na faceta. 4/10

https://myanimelist.net/anime/53379/Uchi_no_Kaisha_no_Chiisai_Senpai_no_Hanashi

Romansidło w pracy biurowej. Widziałem lepsze, ale warto zwrócić uwagę na bimbały bohaterki. 5/10

https://myanimelist.net/anime/52611/Okashi_na_Tensei

Isekai, ziomek potrafi skopiować wszystko co widzi, magię innych również. Całkiem przyjemnie się ogląda, ma się satysfakcję z poczynań bohatera. 5-6/10

https://myanimelist.net/anime/51764/Level_1_dakedo_Unique_Skill_de_Saikyou_desu

Isekai, haremówa i sporo akcji. Ziomek wyróżnia się umiejętnością, która pozwala mu dropić lepsze itemy. 5-6/10.

https://myanimelist.net/anime/52619/Jidou_Hanbaiki_ni_Umarekawatta_Ore_wa_Meikyuu_wo_Samayou
Isekai o automacie do napoji. Mi ogląda się przyjemnie, ale jestem isekai świrem. 5-6/10.

Tutaj totalne paździerze w zależności jak szeroko oceniacie anime to sugeruję wybrać z not 1-3.

https://myanimelist.net/anime/54760/Ryza_no_Atelier__Tokoyami_no_Joou_to_Himitsu_no_Kakurega

Grupka przyjaciół żyjących na wyspie po przybyciu obcych odkrywa, że żyją w świecie gdzie można zdobywać klasy i levelować. Na podstawie gry. 1-3/10

https://myanimelist.net/anime/53428/Ayaka

Wiecznie kłócące się postaci chcą uratować świat przed zagładą ze strony jakiegoś tam smoka. Nic specjalnego, do ominięcia. 1-3/10

https://myanimelist.net/anime/51498/Masamune-kun_no_Revenge_R

Jak tu się nic nie dzieje. Kiepski sezon, durne karmienie bohatera wątpliwościami. Fundamenty fabuły zostały zburzone. Ni wiadomo w jakim kierunku to idzie 1-3/10

https://myanimelist.net/anime/52214/Genjitsu_no_Yohane__Sunshine_in_the_Mirror

U mnie poszedł drop. Dziewczynki ratują świat odcinek … 3/10
korfos

Ja z tego sezonu polecam jeszcze Biao Ren i Shiguang Dailiren 2. Wszystko chińskie, ale naprawdę całkiem niezłe. Dziwi mnie jedynie niska ocena na malu tego pierwszego. Co do drugiego to pierwszy sezon mi się bardziej podobał, ale ten też jest okej. Ogólnie jak nie macie już dobrych anime do oglądania to polecam przejrzeć te robione przez chińczyków. Niektóre są fajne i niech was nie zrażą simsowe postacie, dziwne animacje i częste używanie slowmotion w walkach.

GniezSenpai

@korfos masz namiary na grupy suberskie, ktore zajmuja sie chinskimi seriami?

korfos

Mogaro i Reiko. Ich discord: discord.gg/reikomogaro

Zaloguj się aby komentować

Skull Man

https://myanimelist.net/anime/2161/Skull_Man

Tytuł leżał u mnie na dysku od lat, ale w końcu na każdego przyjdzie pora.

W mieście Otomo grasuje morderca, ubrany w dość pokraczny kostium, ale jednak morderca.
Główny bohater - Hayato, postanawia napisać o tym artykuł, więc musi wrócić do swojego rodzinnego miasta. Po drodze pomaga pewnej małolacie, przez co zyskuje pomocnicę i sporo problemów. Miasto jest odcięte przez wojsko, więc od razu wiadomo że dzieje się tam coś dziwnego.

Co my tu mamy?
Mordercę w masce, sektę, wojsko, mutanty, krwawe rytuały i różnorakie ciemne interesy.
Czego tu nie ma?
Logicznego wyjaśnienia całości.

Ech, ale od początku. Postaci da się polubić, klimacik gęsty (nie tylko od dymu papierosowego, choć przyznam że dawno nie widziałem go tyle w jakiejkolwiek serii), całość jest interesująca. Fabuła rozwija się bez pośpiechu, ale przyjemnie się to śledzi. Jednak na sam koniec, autorzy próbują zamknąć wszystko w 2 odcinkach. Zupełnie jakby zapomnieli że nie mają do dyspozycji 26, a tylko 13 odcinków. Chaos. Pospiesznie pozamykane wątki, albo informacje których nie da się zrozumieć bez sprawdzenia wiki i ogólny bezsens.

OP na początku mi się nie spodobał, później go polubiłem. Miał taki vibe starych amerykańskich seriali typu X files albo Supernatural.
ED typowo melancholijno nudnawy.

Może gdyby faktycznie mieli więcej czasu antenowego, wyszłoby z tego coś dobrego. Jednak końcówka pogrzebała to anime.
5/10

Na koniec jest też dziwna akcja

SPOILER
z ciążą pomocnicy Hayato. Na wiki wyczytałem, że to jego dzieciak, ale to dziwne, bo oni nie mieli żadnych relacji tego typu. Ona nawet szukała gościa w którym była zakochana, a Hayato nawet specjalnie nie lubiła. Najdziwniejsze jest to, że ten dzieciak to późniejszy protagonista anime "Cyborg 009", a jego ojciec zostaje antagonistą. Wydaje się to dodane trochę na siłę.

#anime #animedyskusja
e5ee6970-8970-4e5e-bcec-9e62aebf0205

Zaloguj się aby komentować

100% prawdy.
DB super to typowy odgrzewany kotlet z wymyslaniem tysiecy nowych form super wojownika.
#dragonball #dragonballz #dragonballsuper #dragonballgt
9768aff0-22ac-4b78-9980-45b43194f602
Magnetar_Mike

W życiu nie obejrzałem ani jednego odcinka ani nawet urywka - kojarzę tylko z memów. Czy coś mnie ominęło?

SuperSzturmowiec

Wszystko przede mną

Obecnie około 60 odcinka w Z jestem

Zaloguj się aby komentować

Daicon IV - krótkometrażowa animacja otwierająca konwent sci-fi Nihon SF Taikai zorganizowany w 1983 roku w Osace. Autorzy w następnym roku założą studio Gainax, odpowiadające za popularną serię Neon Genesis Evangelion. Jako podkładu muzycznego użyto Kitaro - Noah's Ark i Electric Light Orchestra - Twilight. Ze względu na złamanie szeregu praw autorskich animacja nigdy nie trafiła do oficjalnej dystrybucji, poza limitowanym wydaniem na Laserdisc, przemyconym jako dodatek do artbooka wydanego przez twórców w 1988.
#anime #ciekawostki #elo #rock #muzyka #animacja #filmykrotkometrazowe #lata80 #lostmedia
https://www.youtube.com/watch?v=rdrUUCj3kNw
koszotorobur

@bscoop - nieźle sobie postacie pozapożyczali - niemniej wyszło całkiem fajne - dzięki za wrzutkę!

Zaloguj się aby komentować

ippen shinde miru?
kurrw wreszcie skonczylem ogladac wszystkie sezony jigoku shoujo strasznie monotonne to bylo ale jakos wytrwalem troche sie tez zawiodlem bo myslalem ze to bedzie bardziej brutalne... jeszcze musialem bulic 5zl za transfer na chomikuj zeby pobrac 2 3 i 4 sezon kurrw prxy okazji pobralo mi the empire of corpses ktore chcialem obejrzec obejrze je sobie za jakis czas
#przegryw #anime #animedyskusja
9ed85209-2f12-41f5-acc5-b4bbdd0142a8
Grewest

@Tacerpacer jigoku shoujo ma jakieś zakończenie?

Tacerpacer

@Grewest tak jest zakonczenie w 4 sezonie chociaz jak dla mnie to lepiej by bylo jakby sie zakonczylo w 2

Tacerpacer

@Grewest nie no co ja pierdole na 3 mogloby sie tez skonczyc 4 sezon totalnie niepotrzebny w dodatku odcinki 7-12 to recapy

Zaloguj się aby komentować

ale mnie wkurzyli tym odcinkiem.
#dragonball
c67d1c0d-0559-4f99-bc65-1c633e97b08d
ZohanTSW

Spokojnie, to zaprocentuje

SuperSzturmowiec

@Rollnick2 może w pozniejszych odcinkach wyjdzie na dobre. ale patrzac tylko na to co zrobił ten kosmiczny wojownik decyznja mogla byc tylko jedna

Napalxx

Tak samo było z szatanem serduszko. Też go puścił wolno i nakarmił nawet fasolka.

d0fd0e85-a5b6-4f26-8ee7-2c99a64f2c61

Zaloguj się aby komentować