Łatwiej je spakować, a gumiaki nigdy nie przemawiały do mnie ani wygodą, ani urodą.
Niedługo wsiadam na żaglówkei będę odkrywał szwedzką część bałtyku i chciałbym się spakować w miarę kompaktowo.
Link do przypadkowych z deca:
https://www.decathlon.pl/p/wodoodporne-skarpety-activ-coolmax-na-zaglowke/_/R-p-X8658421
@Admiral ?
@m-1-s-2 nie tylko nie testowałem, ale nawet nie wiedziałem że istnieją xD Ciekawe czy są wygodne i czy noga się nie poci
@m-1-s-2 no i poza tym powodzenia na morzu, ja mimo że Admirał to przyznam się (tylko nikomu nie mów) że nigdy nie żeglowałem na morzu, jedynie jeziora. W dobrą pogodę na mazurach zauważyłem u ludzi że świetnym obuwiem są crocsy (XD) - jednocześnie można w razie potrzeby wejść w nich do wody oraz trzymają się nogi w przeciwieństwie do klapków. Oczywiście w Szwecji na Bałtyku to nie ma co porównywać.
@Admiral Ja za to nigdy nie żeglowałem po mazurach
Z tego co zdążyłem wyczytać, skarpeta ma taką magiczną zdolność, że wody z zewnątrz nie przyjmuje, za to na zewnątrz wyprowadza. Dlatego właśnie liczyłem na opinię praktyka
@m-1-s-2 w zachodniej części też są fajne - Lubuskie i Dolny Śląsk
@Admiral dokładnie, najcześciej j. Sławskie
@m-1-s-2 bywałem
Zaloguj się aby komentować