Od wielu lat gdzieniegdzie wspomina się że za innowatorskim i biznesowym sukcesem Elona Muska stoją zastrzyki z publicznych pieniędzy.
Musk oczywiście kreuje się na prawdziwego kapitalistę i self made mana, co jest zabawne znając jego "pochodzenie klasowe" oraz apetyt na dotacje i zwolnienia z podatków.
Dziennikarze liczą i liczą wysokość subsydiów dla Muska ale szczerze mówiąc trudno się tego dokładnie doliczyć.
W samym USA do 2015r Musk pociągnął ok 5 mld USD.
https://www.latimes.com/business/la-fi-hy-musk-subsidies-20150531-story.html
Niedawno Washington Post wyliczył aktualną wysokość subsydiów na 38 mld USD.
Do tego wypadałoby doliczyć subsydia w UE bezpośrednio do jego biznesów albo pośrednie wsparcie jak np dopłaty do aut elektrycznych czy np ostatni kontrakt ESA ze SpaceX na wynoszenie satelitów, sponsoring starlinków dla Ukrainy przez rządy UE.
Nic dziwnego że się tak utuczył. Za nasze.

dont hate the player, hate the game master