No hej wszystkim, przywitam się tu swoim gruzem którego mam od jakiegoś czasu.
Czemu wybrałem mustanga?
-
Od dzieciaka była to dla mnie ikona motoryzacji o której marzyłem.
-
Nie da się znaleźć tańszego V8 z 400+ koni, które jest względnie "tanie" w utrzymaniu.
-
Jeździ dość taczkowato, a kontrola trakcji i stabilności lubi sobie przysnąć przez co wymaga chłodnej głowy. Z jakiegoś powodu lubię jak samochód próbuję mnie zabić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-
Drze japę
-
Piąta generacja, jako że nie była sprzedawana w Europie jest tu mało spotykana (szczególnie wersja z V8).
Będę co jakiś czas wrzucać update'y odnośnie kosztów utrzymania, ale po zrobieniu 7k kilometrów nie miałem żadnej awarii.
Jak macie jakieś pytania to śmiało walić.




@justypl
Jasne, gruzem nie jest. Ba, dość dobrze był zadbany, serwisowany sensownie w stanach i jeżdżony przez starszą kobietę (true story) Mimo wszystko jak każda prawie gen 5 w Europie jest powypadkowy.
@Odczuwam_Dysonans ta, 5.0 które jest dość pancerne. To samo siedzi w F150 którym ludzie robią po 200k mil i nadal pracuje. Dzięki!