No hej wszystkim, przywitam się tu swoim gruzem którego mam od jakiegoś czasu.
Czemu wybrałem mustanga?
-
Od dzieciaka była to dla mnie ikona motoryzacji o której marzyłem.
-
Nie da się znaleźć tańszego V8 z 400+ koni, które jest względnie "tanie" w utrzymaniu.
-
Jeździ dość taczkowato, a kontrola trakcji i stabilności lubi sobie przysnąć przez co wymaga chłodnej głowy. Z jakiegoś powodu lubię jak samochód próbuję mnie zabić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-
Drze japę
-
Piąta generacja, jako że nie była sprzedawana w Europie jest tu mało spotykana (szczególnie wersja z V8).
Będę co jakiś czas wrzucać update'y odnośnie kosztów utrzymania, ale po zrobieniu 7k kilometrów nie miałem żadnej awarii.
Jak macie jakieś pytania to śmiało walić.
@TylkoDoPrzodu
Jak macie jakieś pytania to śmiało walić.
smialo zwalilem bo mialem pytanie. co teras?
@hujto teraz przestań zaniżać poziom i usuń konto ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
@TylkoDoPrzodu ja jestem ciekaw, ile takie auto pali. Bo miałem kumpla, który też sobie sprawił takiego mustanga i po pewnym czasie sprzedał, bo żarł paliwo jak smok. No i jaką masz skrzynię biegów?
@schweppess manual siedzi. Nie wyobrażam sobie tego samochodu z automatem.
Spalanie realnie w trasie na zimówkach 10.5 l, na letnich 9.5 l. W mieście to 15-20 spokojnie można spalić, a jak się jeździ "dynamicznie" to pod 25 litrów.
Plus jest taki, że do 2017 roku te silniki lubią gaz, a instalacja zwraca się po roku jeśli robisz 10k km rocznie. Wiem że dla niektórych jest to profanacja, ale w końcu mustang to tani samochód z dużym silnikiem.
Przekalkulowałem koszta paliwa przed zakupem i stwierdziłem, że na spełnienie marzeń mogę poświęcić część swojej pensj.
Ej fajne autko, ale jakość wykonania to tani kibel jest. Bez obrazy, ale w środku to biiida panie plastik fantastik. Nadrabia dźwiękiem i frajdą z jazdy?
@ZadyiWalety dzięki! Ano kibel mocno. Gdzie nie popukasz to dźwięk jakbyś do drzwi sąsiada się dobijał. Deska jedynie jest lekko miękka i dość klasyczna. 11-14 minimalnie lepiej wyglądają niż te sprzed lifta.
To ten typ samochodu co za każdym razem jak go odpalasz i słyszysz wydech to masz banan na mordzie. Nie trzeba go nawet wkręcać wysoko, bo schodząc przy 3k obrotów strzela z wydechu.
Dźwięk, przyśpieszenie i "interakcja" z innymi ludźmi daje w opór frajdy.
W zakrętach nie będę szaleć póki go nie utwardze. Z jednej strony na daily jest idealny bo nie jest twardy, ale przy mocniejszej jeździe buja jak na łajbie
@TylkoDoPrzodu Super kolego, dobrze że sprawia frajdę, takiego auta nie kupuje się z rozsądku, tylko serduchem. Sam ma starą v8 i ten dźwięk hnnnggg
@ZadyiWalety stara v8? Niemieckie? Dawaj, pochwał się!
@TylkoDoPrzodu bardzo fajna zabawka! 400+ czyli zakładam że 5.0? Chyba całkiem niezłe rozwinięcie tych ich Modularów? Spalanie wydaje się bardzo sensowne, gazować i upalać
@TylkoDoPrzodu „gruzem” bym nie nazwała, a za jakiś czas marzy mi się nie salonowe autko a takie do zadbania. Wołaj na kolejne posty.
@TylkoDoPrzodu gruz? Chyba probujesz naduzywac tego slowa. Probuje cie zabic? A co ty jezdzisz 150+ po miescie i rzucasz go w zakrety? Ja mam litrowa honde CBR i 2.5 sekundy do setki, jakies 6s do 200 i z 15s do 300 i nie twierdze ze probuje mnie zabic. To ja probowalbym sie zabic, gdyby mi odwalalo na publicznych drogach.
I nie bierz tego do siebie, ale jak slysze "daily" to przed oczami mam mlodego lepka w czapce z daszkiem z jakims starym struclem, ktory twierdzi przed kolegami, ze ma sportowe auto na tor a tico na "daily" xDD tak juz mam, sorry, dla mnie to okreslenie to cringe.
A Mustang zajebisty, sam tez zastanawialem sie nad kupnem, ale po glowie chodzi mi jeszcze camaro albo charger. Jak bede mial troche wiecej czasu dla siebie to kto wie.
Gratuluje spelnienia marzen
Zawsze mnie smuciło, że w czasie kiedy amerykanie bawili się w motoryzację, budowali piękne samochody i zajeżdżali silniki 5 i więcej litrowe u nas marzeniem był trabant czy maluch. A teraz, kiedy coraz więcej ludzi stać na zakup maszyny to ceny paliw odstraszają.
Chociaż osobiście bardziej podobają mi się dodge to zazdroszczę spełniania marzeń, może kiedyś i mi się uda
@TylkoDoPrzodu witam kolegę z Ursusa, kiedy możesz mnie przewieźć bo mieszkam obok? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@TylkoDoPrzodu "Z jakiegoś powodu lubię jak samochód próbuję mnie zabić ( ͡° ͜ʖ ͡°)"
To wyłącz kontrole trakcji ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) ja jeżdżę bez
@TylkoDoPrzodu Z tymi kosztami paliwa to dobre podejście. U mnie kia pali bardzo podobnie. Marzenia nie muszą się opłacać
@TylkoDoPrzodu dla czego się tłumaczysz ze swojego wyboru? Jak ci się podoba to co z tego ze nie wiem… amerykański samochód nie prowadzi się jak Nissan GTR
@TylkoDoPrzodu V generacja najfajniejsza z tych nowych, bo już ładna, a jeszcze nieopatrzona bo nie sprzedawali ich w Polsce ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@justypl
„gruzem” bym nie nazwała, a za jakiś czas marzy mi się nie salonowe autko a takie do zadbania. Wołaj na kolejne posty.
Jasne, gruzem nie jest. Ba, dość dobrze był zadbany, serwisowany sensownie w stanach i jeżdżony przez starszą kobietę (true story) Mimo wszystko jak każda prawie gen 5 w Europie jest powypadkowy.
@Odczuwam_Dysonans ta, 5.0 które jest dość pancerne. To samo siedzi w F150 którym ludzie robią po 200k mil i nadal pracuje. Dzięki!
@Pirazy
gruz? Chyba probujesz naduzywac tego slowa. Probuje cie zabic? A co ty jezdzisz 150+ po miescie i rzucasz go w zakrety? Ja mam litrowa honde CBR i 2.5 sekundy do setki, jakies 6s do 200 i z 15s do 300 i nie twierdze ze probuje mnie zabic. To ja probowalbym sie zabic, gdyby mi odwalalo na publicznych drogach.
Spoko, skrót myślow. Tłumacząc wprost -> systemy pozwalają na dużo więcej niż w europejskich samochodach, przez co dużo łatwiej o błąd. Mimo dobrych opon niewiele trzeba żeby przez przypadek zmienić pas ruchu.
Co do daily to już trochę na wyrost się czepiasz. Dość popularne stwierdzenie przy wyborze samochodu, który ma wyższe koszty utrzymania.
No i dzięki za gratulacje
@TylkoDoPrzodu aaa, no właśnie wiedziałem że skądś znam ten silnik. Mam jedno hamerykańskie F150 przygotowane na wyprawówkę pod, nazwijmy to, opieką elektryczną, bo tam większość instalacji to custom. I w sumie fajnie to chodzi
@WarSaw ceny paliw to pół biedy. Mnie bardziej przeraża hype na elektryki. Niedługo to ciężko będzie kupić samochód spalinowy z większym silnikiem
@TylkoDoPrzodu Nie powiedziałbym że hype. Z jendnej strony słyszy się o zakazie wjazdu na jakiś tam prom dla eletryków, a z drugiej unia forsuje przepisy zakazujące rejestracji nowych samochodów po 2035 roku. Tak sobie myślę, że im więcej będzie przypadków płonących elektryków tym częściej zaczną pojawiać się zakasy wjazdu np na parkingi podziemne, do galerii handlowych, może do tuneli, kto wie. Każde takie ograniczenia zniechęcają ludzi.
Zaloguj się aby komentować