@bucz
jak automat to tylko z łopatkami
@Half_NEET_Half_Amazing od pół roku mam łopatki za kierownicą i ani razu nie miałem potrzeby ich użyć:D
@radidadi
ja wolę mieć kontrolę nad samochodem
@Half_NEET_Half_Amazing nowe skrzynie tak szybko zrzucają że nie ma potrzeby..
Jest tylko chaos, nie mamy kontroli nad niczym:D
@radidadi jeżdżę autem ze skrzynia starego typu, manualnego trybu to użyłem może ze 4 razy XD wszystkie te razy to już naprawdę hardkorowe góry, żeby auta nie zajechać. Zupełnie nie ma takiej potrzeby na codzień, jak ktoś myśli że jest lepszy od automatu, to niech pomyśli 2 razy xd
@Half_NEET_Half_Amazing po co mi lopatki w moim czinkueczento? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Manual to taki relikt przeszłości trochę
@michalnaszlaku opcja dla entuzjastów ale dla mnie nie na daily
Pojeździłem kilka tygodni w USA automatem. Manual to IMO przeżytek, ewentualnie bajer dla pasjonatów.
(JBC to sam mam manuala bo jestem cebulakiem i jeżdżę 14 letnim gruzem XD)
@ColonelWalterKurtz jeżdżę 26-letnim gruzem w automacie, polecam
@bucz służbowy
@lagun
najlepsze auto ever
Manual bo wtedy się nie nudzi
Tylko CVT! A tak na poważnie to nie wiem bo automatem nie jeździłem jeszcze nigdy ale słyszę narzekania w rodzinie jak jak mają automat i manuela jednocześnie. Każdy musi jeździć swoim bo jak się zamieniają to zawsze kurwy lecą.
Na pewno w nowym aucie musi to hulać ale tego się nie dowiem.
@L4RU55O trzy auta mamy, jedno automat i dwa manuale, nikt nie marudzi, przesiadamy się jak leci i jeździmy bez problemów. Jedynie parkowanie słabo wychodzi
@L4RU55O miałem cvt, i jest fajnie dopóki się nie zepsuje albo nie trzeba regenerować, bo ceny naprawy i regeneracji są kosmiczne. Ogólnie przy większych obrotach wyje głośno a auto pali więcej.
@bucz Manual bo to trzeba mieć kontrolę nad samochodem.
A na poważnie. Mam manuala i jak wracam z roboty i jest korek to mnie szlag chce trafić. Machanie tym lewarkiem, jedynka, dwójka, stop, znów jedynka.
Następne auto tylko z automatem.
Lubię oba. Ale po dłuższym jeżdżeniu automatem musiałem chwilę pomysłem nad manualne.
@RACO nie dało się kręcić bączków?
@bucz Jeżdżę manualem, ale mógłbym też i automatem. Bez różnicy.
Automat jest po prostu wygodny, jak ktoś używa auto jako środka transportu nie zabawki to chyba tylko automat.
Uwielbiam jazdę manualem... tak ze 3 dni w roku. Rozumiem przyjemność z jazdy z manualem, hamowanie silnikiem, redukcje itd., ale auto to dla mnie przede wszystkim narzędzie do sprawnego i wygodnego przemieszczania się, więc na co dzień tylko automat.
@Olmec chciałem nadmienić, że mając automat również możesz hamować silnikiem. Zbijasz bieg łopatkami i gotowe.
@Banan11 oczywiście masz rację, ale pomimo, że mam łopatki, to prawie nigdy ich nie używam. Już prędzej wajcha na manual i nią pozbijać. Jednak też już tego nie robię, bo... plus i minus jest nie po mojemu. Ostatnio po mojemu był w Z4. A teraz to wszystkie mają źle xd Ale redukcja na manualu, to na manualu.
@bucz ja już jestem poziom wyżej, bez auto holda jeździ się chujowo xD
Ale masochizm mi każe też jeździć codziennie 21letnim fiatem z manualem, to masochizm ekonomiczny, jest w mieście taniej i nie szkoda, a fiat (przynajmniej ten, bo miałem różne) jest skubany nieśmiertelny xD
@BajerOp po prostu zapomniał umrzeć
@Felonious_Gru być może, ale ma tylko 130000 przebiegu, a przez 17 lat nie widział zimy, co nie pozwoliło mu zapomnieć, że obowiązkiem fiata jest gnić
@BajerOp to on świata nie widział.
Ja wolę manuala, bom przyzwyczajony. Jak jechałem automatem to z przyzwyczajenia lewą noga naciskałem na pedał hamulca xD, długo się przyzwyczajałem do lewej nogi pod dupą. No i automat jest fajny do czasu awarii.
Jeżdżę manualami, ale jak będzie miał okazję wymienić auto/a to na pewno będę szukał z automatem.
Jeździłem po Paryżu automatem i gdyby nie to to albo bym ochujał albo ręką by mi z zawiasów wypadła 😅
@bucz oba mają swoje zady i walety. Osobiście jeżdżę mało i jestem zadowolony z manualnej, ale jakbym miał codziennie jeździć po mieście to bym się raczej przesiadł na automat.
@bucz na codzień wolę automat, do zabawy manual
Jeździłem od zawsze manualem, ale po 7 latach jeżdżenia odcinków 1000+ km manualem, stania w korkach (co z tym idzie ciągle manewrowanie gałka biegów) się zmotywowałem i od prawie 2 lat jeżdżę automatem. Never going back.
@meciasek Dokładnie. Ja marudziłem jak różowa chciała automat, ale w życiu już nie wracam do manuala. Łatwo i przyjemnie.
@bucz jeżdżę manualem i automatem naprzemiennie. Głównie robię trasy, ale po mieście również zdarza mi się jeździć. I zdecydowanie wolę manuala, choć automat oczywiście dla takiego taksówkarza, który dzień w dzień stoi w korkach wiele godzin, to jest must have. W trasie, nawet gdy jechałem kilkanaście godzin, manual nie meczył, bo w trasie praktycznie zapominasz o sprzęgle na autostradzie.
Z mojej perspektywy manual wygrywa
- jazda jest bardziej angażująca i przyjemna
- tańszy zakup pojazdu
- tańsza eksploatacja pojazdu
Automat. A teraz to nawet auto bez skrzyni biegów
Używam obu na zmianę, ale manual daje mi więcej frajdy z jazdy.
Jeżdżę oboma. Zdecydowanie preferuję automat czy to w trasę, miasto, czy teren.
Do powiedzmy roku 2000 manual miał jeszcze przewagę niższego spalania, ale i tę przewagę wtedy zaczął tracić, zresztą większości kierowców manuali daleko do kierowcy testowego.
Automat zapewnia ciągłość przekazania napędu oraz nieosiągalną dla manuali szybkość zmiany. Z punktu widzenia pasażera manual bardzo szarpie, każde wciśnięcie sprzęgła jest odczuwalne bardziej niż dla kierowcy.
W terenie też automat rządzi bo zapewnia ciągły przekaz napędu.
Jazda w butach terenowych lub roboczych także lepsza w automacie.
Z drugiej strony trochę rozumiem entuzjastów manuali. Faktycznie jest coś przyjemnego w mechanicznym przełączaniu biegów, o ile samochód jest dobry i ma niezajechaną skrzynię. Idealna zmiana bez szarpnięć, płynne ruszenie, redukcja itd. Ale według mnie to jest przyjemne jedynie na pustej drodze lub na torze, w jakimkolwiek ruchu zaczyna się nieustanne wachlowanie, tym gorsze im więcej biegów ma dany manual. Teraz często jest to 6, ale najczęściej jest tam tylko jeden nadbieg więc "do autostrady" to się nadaje dokładnie tak samo jak stare 4 biegowe skrzynie z lat 80. Jedyna różnica to więcej machania wajchą i niższe spalanie o ile ktoś umiejętnie tym operuje.
Mając do wyboru 3 biegowy automat a współczesny 6 biegowy manual, chyba wybrałbym ten 3 biegowy automat z lat 60.
Czasem się jeszcze słyszy argument za manualem "automat wymaga mocnego silnika". Pewnie dlatego wszystkie japońskie kei cars (silniki 0.6 litra) mają automaty xd W sumie w Japonii manuale umarły ok. roku 2000, od tamtej pory tam się jeździ tylko automatami, podobnie jak w Korei S.
@Zyr_of_Setrox ale co do zajechanej skrzyni to dużo łatwiej trafić na zajechany hydrokinetyk niż manual który jest raczej nieśmiertelny. Kei cary mają zautomatyzowaną skrzynie manualną, łączy wady obu rozwiązań w porównaniu do hydrokinetyka. Czuć zmianę, można spalić sprzęgło głupią jazdą, potrafi szarpnąć lub zgłupieć. Ale nie zabiera tyle mocy co klasyczny automat-hydrokinetyczny. 3 biegowy automat z lat 60 nadawał się do silników starych Amerykańcóe które były mega odprężone i miały mnóstwo momentu
@Hejto_nie_dziala z tą nieśmiertelnością manuali to nie przesadzałbym. W większości starszych aut, którymi jeździłem, były większe lub mniejsze niedoskonałości w działaniu. Prawie zawsze dwójka wchodziła gorzej, niezależnie od auta, w kilku przy redukcji był nadmierny opór (chyba że z międzygazem, to wtedy nie). Dodatkowo zawsze przy manualu i niedzielnym kierowcy sprzęgło jest zajechane mniej lub bardziej. Takie drobnostki dla mnie trochę zabierały przyjemności ze zmiany biegów. Ale zabić kompletnie skrzynię manualną, to już trzeba się postarać.
Ale i tak manual jest znacznie tańszy w zakupie, eksploatacji i serwisowaniu.
@Hejto_nie_dziala @KierownikW10 Manual po prostu ciężko zajechać na tyle żeby auto nie jechało. To trzeba by biegi bez sprzęgła wrzucać na chama żeby zmielić tryby. Automat jak się zepsuje po prostu przestaje jechać. A manual będzie zgrzytał, ale działał. Z tymi zajechanymi manualami to prawda, w starych autach skrzynia zawsze ma swoją specyfikę, a to zgrzyt dwójeczka, a to wsteczny na dwa razy, wybierak biegów tak wyrobiony że wachlowanie przypomina mieszanie masła kijem we wiadrze.
@Eternit_z_azbestu z tym że automat przestaje jechać jak się zepsuje to trochę przesada. Większość problemów hydrokinetyków jakie demontowalem to problemy z ciśnieniem oleju, szarpanie, poślizgi. W manualu standardem po latach jest oczywiście synchronizator drugiego biegu, jakoś za często w BMW na to wpadałem
@KierownikW10 a starymi automatami jechałeś? Na takim dobrze przepracowanym oleju, gdzie zmiana z D na R szarpie budą jakby wał miał luz? Nie jestem psychofanem manuala ale w najbliższej rodzinie każdy samochód z automatem miał większe lub mniejsze problemy, manual z kolei tylko sprzęgła do wymiany
@Hejto_nie_dziala jeździłem starszymi automatami i potwierdzam, że jest tak jak mówisz. Automat wymaga większej dbałości w zakresie utrzymania działania, zaś manual wymaga większych umiejętności kierowcy.
Mam sąsiada, który pali sprzęgło. Parkuje i słyszę, jak silnik podczas podjeżdżania w miejsce parkingowe ma gdzieś pomiędzy 3-4k rpm. Nawet chciałem do niego zagadać, ale po pierwsze może to źle odebrać, a po drugie jego sprzęgło może być już tak zajechane, że po prostu inaczej parkować się nie da xD
@KierownikW10 złota zasada - gaz w podłodze i reguluj sprzęgłem :p. Mam dwa manuale, w obu sprzęgła do wymiany ale jeżdżę do końca bo nie mam czasu skrzyni zrzucać
Sprzedawca mnie namówił na automat i jestem mu za to wdzięczny. Po co Pan będzie przepłacał za wersje "style", która tylko wygląda i ma wygodniejsze fotele jak Pan co chwilę będzie machał drążkiem zmiany biegów. Jest wersja ambition + automat i jest ekstra, zwłaszcza w korkach.
@Hasti
Skoda?
@Hasti dokładnie uległem temu samemu trendowi - niższa wersja wyposażenia ale za to automat. To był zły wybór i żałuję.
@GordonLameman tak, nie narzekam
@KierownikW10 Jak przeanalizowałem wyposażenie to faktycznie nie miało to większego sensu. Podstawowe miało wszystko to czego potrzebowałem typu: czujniki przód i tył, kamera cofania, automatyczne światła, wycieraczki. Oczywiście dodatkowo były dorzucone dwa pakiety z klimatyzacja i aktywnym tempomatem.
@Hasti
Ja właśnie powoli żegnam się ze Skodą. Miał być ten nowy Superb po Octavii IV, ale nie urzekł mnie. Nie podobała mi się pozycja za kierownicą, ramki wyświetlaczy czy to, że tablet zasłania drogę.
Ale z Octavii jestem zadowolony.
@Hasti ale wiesz jaką wielką przewagę ma Style nad Ambition? Dobrze działający system infotaiment. U mnie niestety ten system zacina się i wiesz tak często, że tęsknię za poprzednim samochodem. (I tak wiem, że wszystko zależy od egzemplarza, koledzy z firmy nie narzekają).
@KierownikW10 U mnie działa normalnie i nic nie zacina
Brakuje mi tylko full linka z androidem. Denerwuje mnie podpinanie telefonu kablem żeby móc używać android auto.
automat najelpszy w miescie
manualny dobry w gorach, terenie
@bucz
Automa do jazdy w gorach to tak średnio.
Nawet jak silnik ma 150km a jest osobowka to zwyczajnie "głupieje" - mala prędkośćo a duży opór (pod górke) i .... no nie bardzo.
@w0jmar bzdura. Automaty dobrze sobie dają radę w górach, przy wjeździe odpowiednio dobierają biegi zaś przy zjeździe hamują silnikiem (chociaż ja na serpentynach wolę sobie przełączyć na operowanie manetkami).
@w0jmar Problem nie leży w automatycznej skrzyni tylko w normach europejskich. Tryb drive będzie jak najszybciej wbijał jak najwyższy bieg aby lepiej spełniać normy. W górach zawsze przerzucam na sport.
@Hasti przypomniałeś mi mojego saaba 9-5 gdzie właśnie w górach się sportem ratowałem. Najwygodniejszy samochód jaki miałem
@w0jmar Trochę jeździłem automatem w górach, skrzynia hydrokinetyczna Toyoty, rocznik 2000. Pod górę wjazd normalnie, trzymała niższe biegi nawet bez trybu sportowego. Zjeżdżając z góry trzeba było wyłączać nadbieg (specjalnym przyciskiem na lewarku), a gdy i to nie wystarczało to zrzucałem z D na 2, lub nawet na L i można było zjeżdżać z góry bez spamowania hamulcem przez kilka kilometrów.
@Zyr_of_Setrox
Mhmmm.
Ok.
Ja z reguły przelaczam "sugeruje" jak zjezdzam z gory.
Ale boje sie jak sobie skrzynia w trybie manual radzi kiedy to jego ciagnie samochod a nie silnik.
Pod gore to jak juz widze ze faktycznie - pogubil sie na jakim biegu wyjezdzac ma, ale w wiekszosci - daje mu wolna reke.
Co mam pod maska to nie wiem - ma jezdzic i sie nie psuc.
Pytanie tylko co wolę czy czym jeżdżę?
Coraz głupsze te ankiety i to na głównej :(
Wole manual. Jazda mi po prostu daje więcej przyjemności dodając dodatkowy element ręcznej zmiany biegów. Niektórzy traktują samochód jako środek żeby dostać się z punktu A do B bez wnikania co się dzieje po drodze, i dla takich osób automat pewnie będzie świetny. Ja natomiast dostaje mały zastrzyk dopaminy przy każdej zmianie biegu xD
@redve spróbuj bez sprzęgła pojeździć, dźwięk przypominający ciężarówkę amerykańską (jak już przestaniesz zgrzytać biegami)
@Hejto_nie_dziala wspaniała modyfikacja skrzyni biegów, która dorzuca 6 dodatkowych biegów jałowych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@redve odpowiednio dobrane obroty i jedziesz normalnej, komu nigdy nie walnęła linka sprzęgła w starym golfie ten życia nie zna :D. Tylko ciężko ruszyć rozrusznikiem jak słaby akumulator
Jeszcze manualem bo wolę manualną, a że akurat mam terenówkę to tym bardziej wolę manual, niestety ale proste automaty są dość głupie i powolne, gdybym miał wybierać to automat dwusprzeglowy do miasta.
Obecnie mam manuala, ale kolejne będzie automat. To nie lata dziewięćdziesiąte, poza tym dziś mało które auto wytrzyma pół miliona km, by się bać o jakość skrzyni.
Mam automat stronic i manual w drugim aucie. Niestety automat mimo wygody, nie jest tak trwały jak manual (przynajmniej dsg/stronic), a koszty naprawy są chore. Do 150 000 km, może 200 000 automat ok, ale z większym przebiegiem unikałbym jak ognia.
@bucz nie mam skrzyni biegów ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Gdybym jednak miał wybierać to wróciłbym do automatu. Ostatnio jeździłem chwilę manualem to jobla szło dostać w ruchu miejskim, ciągle tylko deptanie sprzęgła i machanie patykiem bez sensu.
Tylko ci co nie jezdzili nigdy automatem to mowia, ze manual lepszy.
@jomazafaka hehe nie, manual jest lepszy dla określonej grupy kierowców. To że ich nie rozumiesz, nie znaczy, że ich nie ma.
@KierownikW10 czyli jakiej?
@jomazafaka dla takich, dla których taka interakcja z samochodem jest przyjemna. Ja na przykład wolę jezdzić manualem niż automatem, a jeżdżę obydwoma naprzemiennie.
Automat wygodniejszy, szczególnie w dużym mieście.
automat, tylko akurat ten automat na zdjeciu jest strasznie przyjebany. Ma takiego 1 sekundowego laga. W porownaniu do DGS tragedia.
DSG z kolei nie potrafi ruszyc normalnie z miejsca.
@Bystrygrzes nowe DSG nie mają problemów z delikatnym ruszaniem. Równiez w trakcie parkowania da się podjechać o dajmy na to 10 cm.
@KierownikW10 ta z 2020 roku u moich rodzicow ma, jesli puscisz hamulec a za sekunde wcisniesz gaz ale nie za mocno, to ta skrzynia nie wie co ma robic. W efekcie redukuje z 2 na 1 i ogien!
@Bystrygrzes u siebie mam wyprodukowane w 2023 dq381 i nie ma żadnego takiego problemu. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić, to czasem przesadzone redukcje przy wyprzedzaniu, dosyć wolna reakcja na kick down oraz opóźnione reakcje na operowanie manetkami. Delikatne ruszanie to bajka, właściwie to przy dynamicznym ruszaniu jest większy problem, bo najpierw chwilę auto rusza bardzo delikatnie, nic się nie dzieje, a później jest ogień i musi działać kontrola trakcji.
Za to jeździłem autem z DSG z roku 2018 (nie znam modelu skrzyni, 2.0 TDI 6 biegów) i tam rzeczywiście skrzynia była bardziej niedelikatna przy ruszaniu, ale nadal tragedii nie było. Za to była znacznie bardziej upierdliwa przy manewrowaniu i przy auto hołdzie szarpała.
@Bystrygrzes Mam dsg.
Puszczam hamulec auto samo rusza bardzo delikatnie i dodaję gaz jest gładziutko.
Puszczam hamulec i od razu daje gaz jest rakieta do przodu. Czuć szarpnięcie.
@bucz dupowóz - automat, zabawka - manual.
@bucz jestem pod wrazeniem dojrzalosci w komentarzach
@GrindFaterAnona przecież średnia wieku na hejto to 64 plus xD
Jeżdżę na manuału całe życie a zagłosowałem za auto.
@pierdonauta_kosmolony to tak jak ja. Następne auto będzie miało auto
od 12 lat tylko automaty , nie chcę nawet słyszeć o manualu
W warsztacie pracuje i jeżdżę mnóstwem aut. Generalnie automat to jest bardzo wygodne rozwiązanie, jednak zauważyłem, że przy niektórych manewrach automat "nie robi" tego co bym chciał w tym momencie. Niektóre manewry wymagają precyzji, myślenia na zapas. Pewniej się czuje jeżdżąc manualem
Jak miałem jechać pierwszy raz automatem to się stresowałem. Co to będzie jak pomylę sprzęglo z hamulcem. Nie zdażyło mi się pomylić. Kupiłem auto z automatem i jest git. I do tego jeszcze diesel a jezdziłem benzyną. Wszystko jest super.
@bucz
Automat do miejskiej jazdy to manna z nieba. Sekwencyjna rozwiązuje parę praktycznych problemów.
Zautomatyzowany manual, gdyby tylko był dostępny w osobówkach.
@bucz nowe manuale są złe. Strasznie nieprzyjemnie się zmienia biegi. Do tego nowe auta mają dziwne autoholdy, podtrzymywanie obrotów, że mam wrażenie walki z maszyną.
Starsze manuale dawały satysfakcję. Międzygaz przy redukcji, uczucie wbicia biegu, hamowanie silnikiem. Wszystko to dawało radość z jazdy.
Mimo to wolę automaty, zwłaszcza stare nazywane złośliwie "slushbox". Po całym dniu roboty mam wyjebane na sportowe wrażenia. Wsiadam, odpalam, przesuwam lewar na D i mam w dupie wszystko.
Nowe automaty zależy od producenta to też są zbyt sportowe, zbyt szarpią. Są wyjątki np. E-CVT od tojoty ma ten przyjemny zamuł, który lubię.
@bucz Ja mam automat, i to dokładnie taki jak na foto
Jeśli ktoś ma krucho z pieniędzmi to wiadomo - manual bo taniej.
Poza kwestiami finansowymi - tylko i wyłącznie automat. Koniec tematu.
Zależy jaki automat. Bo jak powershift gen 1 w dieselu to wybieram manual
@bucz kiedy robiłem prawo jazdy, mówiłem sobie, "tylko automat! boże ile to roboty i machania". Po zrobieniu prawda jazdy, stwierdziłem, że manual jednak super sprawa i jest spora radocha jak się już potrafi jeździć. Teraz mówię sobie, "tylko autoam, boże ile to roboty i machania". Zagłosowałem manual, ale jednak automat xDDD
Zaloguj się aby komentować