Niby niewiele, ale w niczym podobnym nie grzebałem więc nie wiem od czego zacząć.
W zasadzie to mam trzy założenia, by było tanio, open-source i dane muszą być trzymane lokalnie a nie w chmurze.
Jeśli się nie mylę, to jako oprogramowanie chyba każdy poleca HomeAssistant, do którego musiałbym dokupić osobny serwer(np. HP T630) i zainstalować specjalną dystrybucję do tego, tak?
Co do czujników, to tutaj absolutnie nie mam pojęcia co i gdzie szukać ani na jakie parametry zwracać uwagę.
Macie jakieś wskazówki z własnego doświadczenia na co powinienem zwracać uwagę?
#homeassistant
#smarthome
Jak chcesz tanio i bez grzebania to faktycznie kup sobie terminal typu właśnie ten HP, na nim stawiasz Ubuntu Server i uruchamiasz home assistanta w kontenerze. I albo kupujesz czujniki z wifi, ale wtedy patrzysz czy ma obsługę HA lub da się mu podmienić soft. Albo kupujesz bramkę zigbee i czujniki z zigbee już będą chodzić wszystkie.
No i w terminalu warto sobie od razu powiększyć dysk. Bo nie wiadomo ile będziesz w przyszłości zbierał tych danych, albo możesz uruchomić coś dodatkowo na nim typu serwer plików.