Premie świąteczne:
Wszyscy po równo? Leserom mało a ambitnym dużo? Czy może trzymać się zasad prawdziwego Januszexu: Podzielić się opłatkiem i dać po czekoladowym mikolaju kupionym w promocji?
#ankieta
Jaki system?
Zdania ekspertów są podzielone xD
Równanie wszystkim równa w dół całą kadrę.
@100mph wszystkim równo... Czyli gówno- zdjęcie czekolady 😆
@NiebieskiSzpadelNihilizmu merci
Jak nie masz jakichś reguł przyznawania premii ustalonych, to chyba dałbym po równo. Jeśli chcesz z tego zrobić premię motywacyjną, to daj per ilość zrobionych tras/zleceń czy co tam kierowcy robią, żeby kasa była. Inna opcja to tak jak na ZFŚS: według oświadczenia o wysokości dochodu na członka rodziny, no ale tutaj to pewnie i tak by ściemę walili. Nie wiem. Na szczęście nie zarządzam ludźmi.
@the_good_the_bad_the_ugly Tutaj wszyscy mają trasy rotacyjnie więc praktycznie robią te same kilometry. Jednak są ludzie którzy dbają o firmę a są też którzy zrobią to co muszą i nara.
Zaś co do podziału "dochód na członka rodziny" to chyba żartujesz. Co mnie interesuje że ktoś ma przykładowo piątkę gówniaków? Dlaczego bezdzietny Młody ma dostać mniej od typa który nie wie kiedy wyjąć? Serio, traktuję to jako żart...
@Fishery panie, ja tylko podrzucam informacje. Nie mówię, ze ten sposób to jest super a drugie mniej. Grunt, żeby zasady były jasne, jeśli jednym dajesz mniej a innym więcej. Jak nie masz takich oficjalnych zasad to dałbym po równo. Ale tak jak pisałem: nie mam firmy, nie zarządzam ludźmi. Pisze jak mi chłopski rozum podpowiada.
A i traktuj sobie jak tam chcesz: żart czy nie żart. Po prostu tak funkcjonują Zakładowe Fundusze Świadczeń Socjalnych.
@the_good_the_bad_the_ugly Wychodzę z założenia że bezdzietni i tak płacą na cudze gówniaki (800+, kindergeld) więc w żadnym wypadku nie powinni ich dodatkowo sponsorować.
@Fishery i ja się z tym zgadzam.
@Fishery ale tych dbających o swoje miejsce pracy fajnie byłoby docenić. No nie zazdroszczę konieczności podejmowania takich decyzji.
@the_good_the_bad_the_ugly Też sobie nie zazdroszczę. Jak dam po równo to ambitni się poczują urażeni. Jak dam więcej ambitnym to obiboki się obrażą. Tak czy tak będą kwasy.
@Fishery premie świąteczną daj po równo a tym lepszym daj jeszcze drugą xD
Tak czy tak będą kwasy.
@Fishery Będą, więc może lepiej w ogóle lepiej zrezygnować ze świątecznej premii? U mnie premie są w lutym. Z ludzi już dawno wyszedł świąteczny nastrój, wrócili do normalnego trybu i wtedy nikt nie ma pretensji, że premie są uzależnione od indywidualnych wyników. Choć pewnie w pierwszym roku bez premii na święta będzie bunt
@Fishery dużo tych ludzi tam masz? Jak dużo to dałbym po równo. Jak mało to kierowałbym się zaangażowaniem. Chociaż bardziej bym się skłaniał w danie jaks voucherów na amazon albo allegro. Sobie sami kupią czekoladowego mikołaja
@HolQ 6 + skoczek.
@Fishery dawaj po rowno, a potem jak cos to uznaniowa. Przy takiej ilości osób to bym chyba nawet osobiście im to wręczył i wyjaśnił za co. A że Ci niezaangazowani się obraża? ....No i ? Ciężko jest o nowego pracownika w tej branży? (pytam bo nie wiem). Ale to tylko moja opinia. Nie mam własnej firmy, jestem korposzczurkiem
@HolQ o pracownika nie. O dobrego pracownika bardzo trudno. Przejrzyj tag #transporttoniebajka gdzie opisuję cuda codzienne ;)
Ogólnie podoba mi się Twoje myślenie.
@Fishery ale jeśli będziesz dbał I trzymał tych "niedobrych" pracowników i przejmował się, że odejdą to nie będziesz miał szansy znaleźć tych dobrych.
Skoro o przeciętniaka nietrudno to miej ich w dupie
Czytałem I faktycznie masz przeżycia nieźle xD
@Fishery każdemu za wyniki, chyba że to produkcja, to po równo bo się zjedzą
@Sweet_acc_pr0sa Nie ma wyników: trasy są rotacyjne i wszyscy robią te same kilometry. Jest jedak dbałość o obowiązki, firmę, samochody. Jest sumienność, wlasna inicjatywa, ogarnianie rzeczywistosci i wiele innych.
@Fishery czyli są wyniki
@Fishery
d) każdemu według potrzeb ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) .
Jeżeli masz jednego który sie obija w pracy, ale ma 3 dzieci
oraz drugiego który nie ma nikogo na utrzymaniu, to najsprawiedliwiej będzie dać premię za 2 temu z dziećmi
@redve Śmiej się, ale z urlopami tak jest w wielu miejscach. "Ty masz dzieci, to bierz śmiało urlop w okresie między świętami sylwestrem... A ty nie masz, więc siedź na dupie o ogarniaj, bo ktoś musi zostać na wypadek jakby klient miał jakiś problem 27 grudnia."
@redve @LondoMollari Zróbcie se dzieci to też będziecie tak mieli, dżizas
To się nazywa polityka prorodzinna. Ludzie z dziećmi wkładają więcej do gospodarki i społeczeństwa niż bezdzietni.
Jak nie miałam swojej rodziny i dzieci a na święta tylko jechałam na gotowe do rodziców, to też brałam takie dni pracujące. Teraz dzieci w wieku takim, że same się zajmą, trzeba w domu coś przygotować na święta dla całej rodziny, a szkoły czy przedszkola pozamykane - biorę wolne. Jak dzieciaki podrosną, same się ogarną i jeszcze coś pomogą, to pewnie też będę brała mniej wolnego.
@GazelkaFarelka wydaje mi się że kompletnie nie zrozumiałaś naszych wypowiedzi. Nikt się nie czepia tego że osoby z dziećmi biorą urlopy. Przykład z dziećmi dałem tylko po to żeby dać przykład sytuacji gdy ktoś potrzebuje więcej pieniędzy.
Londo też nie powiedział nic o osobach z dziećmi. Powiedział że szefowie nie dają urlopów w rozsądnych dniach jeżeli ktoś nie ma dziecka. Czy muszę sobie robić dziecko, po to żebym mógł pojechać na wakacje wtedy kiedy są największe atrakcje?
@redve Szef po prostu prowadzi politykę prorodzinną
"Czy muszę sobie robić dziecko, po to żebym mógł pojechać na wakacje wtedy kiedy są największe atrakcje?"
Chciałeś powiedzieć - najdroższe, najbardziej oblegane terminy i wszędzie olbrzymie kolejki i tłumy ludzi?
@GazelkaFarelka nawet jeżeli, to jest mi to prawo do takiego odpoczynku odbierane. Jeżeli lubię słoneczną pogodę, to biorąc urlop na przykład w listopadzie jedyną opcję jaką mam jest wylot do Australii, ale nawet gdybym miał kaprys żeby sobie w wolnym czasie postać w kolejce na 40 minut do podrzędnej budy z kebabem we Władysławowie, to dlaczego nie mogę tego zrobić? Bo koleżanka zdecydowała o zrobieniu sobie dziecka?
To nie jest polityka prorodzinna. To jest dyskryminowanie osób które z jakiegoś powodu nie mają dziecka.
@redve Ale mordo to jest decyzja pracodawcy, wiesz?
Ludzie z dzieciakami z reguły bywają lepszymi pracownikami więc jeżeli ktoś chce to premiować to czemu nie?
Już nie wspominając że argument z dupy bo słoneczną pogodę masz nie tylko w jeden długi weekend w sierpniu czy czerwcu, tylko przez kilka miesięcy.
@GazelkaFarelka "Ludzie z dzieciakami z reguły bywają lepszymi pracownikami (...)" Od argumentów z dupy jesteś specjalistką/ą/ :DDDD
@Fishery jak świąteczna to każdemu po równo, premie roczne (jak coś takiego masz) to już wg zasad
@tomilidzons jak świąteczna to każdemu po równo, premie roczne (jak coś takiego masz) to już wg zasad
-IMHO bardzo dobre stanowisko. Tylko pamiętaj by też doceniać tych co się starają i dbają.
@Fishery lepszym daj więcej, a leni niech boli dupa
Nauczyłem się że nie da się sprawiedliwie ocenić zasług. Kierownictwo to dzbany i według nich największe zasługi mają ci najgłośniejsi - czyli wystarczy że leser będzie chodził i gadał dużo
Dlatego uważam że wszystkim równo jest bardziej sprawiedliwe
@ZohanTSW Da się ocenić. Mam 6,5 człowieka. Mam wgląd w system, kto i ile się spóźnił, kto o której się podstawił, znam spalanie na trasie, widzę jak dbają o samochody i wiele innych rzeczy.
Podziel te pieniądze na premię świąteczną po równo, a wybranym dodatkowo pod inną nazwą, np. roczną. Nawet na tym samym pasku płacowym, ale ile może to zaoszczędzić dyskusji o nierówności premii ŚWIĄTECZNEJ, która się "należy" czy się stoi czy się leży
Zamykam dyskusję, bo widzę, że amatorzy się pchają do zabawy i mieszają pojęcia.
@Fishery jakie premie świąteczne? jak chodzi o kasę z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, to dzielimy zgodnie z regulaminem, czyli zazwyczaj tak, że ten co zarabia mniej, dostaje więcej.
Jeśli premie, to dlaczego świąteczne? Premia jest narzędziem, który służy do wynagrodzenia osób za lepsze wyniki w pracy, a nie za święta. Tu są różne opcje - ale też powinien być jasny regulamin, który łączy możliwość wręczenia premii za osiągnięcia indywidualne i zespołowe. No, ale zawsze jak premia - to za osiągnięcia - jak jest inaczej, to znaczy, że pracujesz w januszeksie i hop hop hop...
Premia świąteczna to nie premia uznaniowa. Każdemu po równo. Uznaniowa za zasługi.
U nas jest zależna od pensji, bogatsi dostają mniej. Ja dostałem 10%.
Jeżeli to jest premia z ZFŚS to wg kryteriów dochodu na 1 członka rodziny (większe dochody = mniejsza premia). Jeżeli to jest po prostu premia z pieniędzy firmowych to tutaj pozostaje pytanie czy ma to być premia jako prezent świąteczny czy okołoświąteczna premia roczna /motywacyjna / uznaniowa.
IMO jeżeli chcesz to nazwać premią świąteczną to dawałbym po równo bo będzie to odbierane jako "prezent na święta", a prezentów świątecznych nie daje się kwotowo wg. zasług.
Jeżeli to ma być premia motywacyjna to kup po prostu po koszu prezentowym na święta (w budżecie jaki uważasz), wręcz jako prezent świąteczny od firmy a premię przesuń na styczeń jako "premia roczna". Wtedy możesz uzależnić ją od zasług i nikt nie powinien mieć problemu.
@poprostumort zgadzam się.
@Fishery
U mnie premie świąteczne dostają wszyscy po równo, jeśli przepracowali więcej niż rok. Ci co mniej (obecnie takich nie ma) to pół premii.
To ma być prezent, a nie motywacja czy za zasługi. Mikołajem też nie jesteś, by decydować kto grzeczny, kto nie. Jak wszyscy po równo to między sobą mówią, że szef spoko. A jak ktoś się wyróżnia to premię można poza świętami dać i wprost powiedzieć, że za zasługi i nie czekać cały rok.
@conradowl Ależ jestem. Mogę dać, nie dać, ustalić wysokość. Normalnie święty Mikołaj.
@Fishery
@poprostumort on ma 6 pracowników. Zfśs wchodzi od 50. Więc to po po prostu premie z dobrej woli. Moim zdaniem jeżeli chce dać przed świętami i nazywać premią świąteczną to mimo wszystko opcja "po równo" wygeneruje najmniej kwasu. Jeżeli bawić się w jakieś kryteria to nie nazywać świąteczną i wypłacić po nowym roku
Jak to premia świąteczna, a nie motywacyjna to wedle kryterium obchodzenia świąt. Im ktoś bardziej obchodzi tym większa premia, a ateistom nic.
U mnie w firmie zrobili to tak: wszyscy dostają po równo, ale wysokość tego 'po równo' jest zależna od wskaźników, na które pracownicy mają wpływ. Każdy wskaźnik, którego roczna średnia jest poniżej założonego targetu, wpływa ujemnie na wysokość świątecznej premii.
A więc z jednej strony jest po równo, a z drugiej nie za darmo - premia jest wynikiem jakości pracy wszystkich działów.
Mowa o premii dodatkowej, z hajsu firmy. Mamy też taką z ZFŚS i ona jest zależna od dochodu na członka gospodarstwa domowego.
Wcześniej, przez kilka lat, ta dodatkowa premia nie była zależna od żadnych wyników - po prostu każdy dostawał po 500 na łeb i trwało to latami. Kiedy zapowiedziano, że ta premia będzie naliczana na podstawie wskaźników, zrobił się szum, ludzie myśleli, że teraz nam wszystko upierdolą w ramach oszczędności - ale póki co, wychodzi na to, że dostajemy więcej - bo w niektórych wskaźnikach mamy wyniki ponad założony target, co procentowo przekłada się na wysokość premii.
Prezent to prezent...
Premia świąteczna jest na święta a nie za zasługi. Daj każdemu równo. Jak chcesz nagradzać za sumienność to rzucaj delikwentowi przy wypłacie w premii albo pod stołem.
Nikt się nie będzie pruł że dostał mniej niż reszta a jednocześnie będą mieć motywację żeby się nie odpierdalać w ciągu roku.
@Fishery brakuje odpowiedzi optopedau. @ten_kapuczino wyjaśnił sytuację, można się rozejść.
@Greyman Wyjaśniać to on sobie może we własnej firmie.
A jeśli konieczne chcesz iść to idź na czarno, śmierdzisz wykopkiem.
@Fishery @Greyman
Wyjaśniać to on sobie może we własnej firmie.
Czy da się powiedzieć coś bardziej po transowemu?
Moje wózki, moje królestwo xD
A u mnie w pracy kazdy dostanie po równo 0PLN
Dałem że za zasługi ale w sumie tylko dlatego że to transport. Podejrzewam że tam różne cyrki odstawiaja.
Wydaje mi się że w pracy za biurkiem inaczej bym to widział.
Jak dam po równo to ambitni się poczują urażeni. Jak dam więcej ambitnym to obiboki się obrażą. Tak czy tak będą kwasy.
Jednak są ludzie którzy dbają o firmę a są też którzy zrobią to co muszą i nara.
jedni zawsze będą bardziej "poszkodowani".
Natomiast dbanie o sprzęt zmniejsza koszty pracodawcy, dobre warunki pracy wynikające z tego że nie wszyscy mają w dupie robotę poprawia motywację i tak dalej, więc premiowałbym tych którzy to robią. To wymaga więcej niż minimum wyszczególnione na umowie.
Kto zakłada czapkę dajmy na to o 15.59 i zmierza do drzwi dostaje tyle ile ma na umowie i elo.
Zawsze należy wskazywać drzwi wyjściowe gdy się warunki nie podobają.
Tyle wspaniałych firm oferujących jeszcze lepsze warunki, że wręcz nie da się policzyć (⌒ ͜ʖ⌒)
Premie świąteczne? Paaaanie parę lat temu 200zł bon w kafeterii a teraz wielki chuj
Wychodzę z założenia że premie uznaniowe (etc.) względem zasług, a okolicznościowe po równo.
@Fishery świąteczna wszystkim po równo. Bonus za wyniki dla managementu ;]
Zaloguj się aby komentować