Pod każdym znajduje się spora ilość komentarzy pozytywnych/neutralnych jak i pewna część negatywnych głównie pochodzących od użytkowników innych niskopoziomowych języków tj. C czy C++.
Oto niektóre powody szkalowania(często słusznego) języka:
- Toksyczna społeczność - głównie chodzi o RIR(Rewrite in Rust) - pisane często pod postami o programach nie napisanych w tym języku - głównie przez osoby nie programujące w Rust, tylko myślące że jest to złoty środek na wszystkie bolączki i błędy występujące w programach.
- Niebezpieczny system pakietów - chodzi głównie o to że można próbować ataku polegającego na podszyciu się pod crates.io i zmienić paczki na ich złośliwe wersje. Według mnie taki atak prawie niemożliwy do wykonania, bo np. Cargo.lock posiada w środku hashe paczek, co uniemożliwia użycie podrobionej wersji paczki.
- Używanie do wszystkiego obcych zależności - parser cli czy implementacja tls, według niektórych użytkowników powinno to być napisane ręcznie albo przez zrobione przez kopiuj/wklej bezpośrednio do repozytorium. Według mnie to właśnie jest niebezpieczne, bo kopiowanie coś takiego komplikuje proces budowania, wydłuża proces tworzenia aplikacji jak i zwiększa ryzyko błędów/wymusza ciągłą synchronizację(można to łatwo zrobić przy pomocy git submodule, którego jednak niezbyt lubię). Obce pakiety, używane przez setki innych projektów mają zwykle o wiele lepszą jakość, więcej funkcji i mniej błędów niż te ręcznie napisane.
- Problemy statycznego linkowania - jeśli jakaś zależność np. openssl, będzie miała błąd który będzie naprawiony w nowej wersji, to gdy jest ona dynamicznie linkowana trzeba tylko ją przekompilować a w przypadku rusta całą aplikację - głównie jest to podnoszone przez ludzi zarządzających dystrybucjami, bo wiąże się to ze zwiększonym wysiłkiem.
- Problemy z pamięcią to tzw. skill issue i dobrzy programiści nie robią ich prawie wcale/mnie się one nie zdarzają choć już kilka lat programuję w C/C++ - setki tysięcy programistów używają C/C++ i naturą ludzką jest popełnianie błędów a te języki pozwalają odstrzelić sobie stopę w najbardziej wymyślny sposób w zupełnie losowym momencie(problemy z pamięcią często objawiają się z opóźnieniem). Wymagają od użytkowników trzymania dużej ilości informacji o kodzie w swojej głowie, co oczywiście nie jest idealne i problemy ze zrozumieniem kodu/jego poprawną zmianą pojawiają się przy zmiany osoby używającej program czy po dłuższej przerwie od danego kawałka kodu. W przeciwieństwie do C i podobnych niskopoziomowych języków, kompilator Rust traktuje użytkowników z dystansem(można powiedzieć że jako debili - ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu(jeśli oczywiście takie jest)) i wymusza określony styl i praktyki, no chyba że zmienimy to przez unsafe. Pozwala to zwykłym użytkownikom tworzyć szybko działające programy, bez bania się o wszędzie czychające problemy z pamięcią, jak i przychylniejszym okiem patrzyć na pull requesty, bo szansa na zepsucie kodu jest o wiele mniejsza. Z tego co zauważyłem to programiści C, często uważają się za pewną elitę, bo przecież nie każdy potrafi robić to co oni. Wystarczy zobaczyć https://cve.mitre.org/cgi-bin/cvekey.cgi?keyword=memory, by zauważyć że zbyt wiele programów rozwijanych przez bardzo wykwalifikowanych programistów ma problemy z pamięcią i że to raczej nie problem ich zbyt małych umiejętności. No a jeśli to problem zbyt małych umiejętności, to większość programistów powinna unikać jak ognia C skoro jest on przystosowany jedynie dla najbardziej zaawansowanych.
- Długa kompilacja i biorąca dużo zasobów systemowych - Rust z racji ilości koniecznej weryfikacji wszystkich parametrów, typów, lifetimów etc. bierze o wiele więcej zasobów systemowych i czasu niż c czy np. go, więc do kompilacji lepiej zaopatrzyć się w mocniejszy komputer
- Brak dostępności na wszystkich platformach gdzie C jest dostępny - C jest chyba najbardziej przenośnym językiem na świecie(w ilości kompilatorów na różne platformy sprzętowe), wiec trudno by z nim konkurować. Rust wspiera najbardziej popularne systemy bazujące na ARM, x86-64 i wielu innych architekturach wspieranych przez llvm, ale obecnie nie ma oficjalnego wsparcia dla alpha, hppa, ia64, m68k czy s390. Problemem dużym to nie jest bo dotyczy zapewne grubo mniej niż 1% wszystkich użytkowników i to tych, którzy pracują na antycznym/mniej popularnym sprzęcie.
- Jest o wiele trudniejszy niż C/C++ - składniowo na pewno na pierwszy rzut oka nie wygląda zachęcająco, jednak z doświadczenia muszę powiedzieć że programuje się w nim o wiele szybciej niż w powyższych językach, bo nie muszę polegać w wielu przypadkach na sobie, tylko na kompilatorze. C jest dość prosty pod względem składni, ale bardzo trudnym gdy chce się go poprawnie używać, głównie przez to że bezpośrednio operuje się na pamięci. C++ z wersji na wersji próbuje stać się językiem bezpiecznym, jednak ciągnie się za nim szereg funkcji ze starszych wersji i problemów, które po prostu nie mogą zostać naprawione bez gruntownej modyfikacji języka.
- Rust rozwiązuje tylko problemy z pamięcią a ich nie robię - cóż, jeśli nawet to prawda(w co szczerze wątpie, jeśli używasz C/C++) to przynosi on szereg przydatnych funkcji, tj. ograniczenie wyścigów o dane, ujednolicenie formatowanie kodu(rustfmt), oficjalny system budowania(cargo), wymuszanie obsługi wszystkich sytuacji w match (switch w C/C++), przyjazne komunikaty błędów - bardzo często z kodem który można zrobić kopiuj/wklej i naprawić problem.
Jak widać Rust nie jest złotym środkiem na wszystko ale wprowadza kilka niezłych usprawnień w stosunku do C/C++, jednak jak widać części ludzi nie jest tym przekonana. C/C++ jak widać po np. statystykach na githubie nigdzie się nie wybiera i ciągle miliony linii kodu będą w tych językach pisane, jednak z roku na rok, coraz większe grono języków zaczyna je podgryzać.
#programowanie
#rustlang
#rust




Po czym poznasz progrmiaste rusta? Sam ci to powie