#pompujwpoprzekziemi
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
No i kto tu jest xeroboy?
@Byk Epiktet? xd
Zaloguj się aby komentować
Udany w sensie udawany?
@ruhypnol tak
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@splash545 buuu! W sążniach albo w łokciach jednostki miary powinny być, ewentualnie po amerykańsku, relatywnie do czegoś znanego, końskie długości może? Mnie żeś immersje pan popsuł tymi metrami.
Ale ogólnie bardzo spoko opowiadanie, ja to bym w takiej akcji widząc graveira raczej wydygał xd
@DiscoKhan ja nie pomyśloł, kajam się xd
Ale widzisz na koniec, że motywację mieli dużą, żeby jednak nie wydygać
Dziękuję
ŚWIETNE!!!
Nie dość że jesteś chyba mistrzem odwracania kota ogonem (to znaczy budowania nastroju i zaskakiwania nieoczywistym rozwiązaniem, tak tutaj, jak i w Narcos - czy to w ogóle jest ten słynny plot twist?), to jeszcze to budowanie Ci wychodzi rewelacyjnie. Tak jak i masz świetne opanowanie narracji - równe, to co wprost, to wprost, ale też sporo obrazowo.
No i jeszcze te targające bohaterem wątpliwości zestawione z brakiem wyboru. To to już mi się wyjątkowo podobało.
@George_Stark bardzo dziękuję
Przede wszystkim jak pisze te opowiadania to zależy mi na tym, żeby nie były one oczywiste, że jest czarne i białe tylko, żeby były same odcienie szarości. No i uważam, że przy takiej krótkiej formie jakiś taki plot twist się należy, żeby był taki chociaż mały efekt wow
@splash545
czasem chodzę niezadowolony przez dzień lub dwa nim wskoczy jakiś satysfakcjonujący mnie pomysł.
Jak widać warto czekać.
@splash545 no jak zaczęła się rozkręcać ta historia to dokładnie liczyłem na takie zakończenie. Dobra robota, historia taka jaka być powinna, pełna krwi i cierpienia. Łajdactwa i przyziemności.
Życie to nie je bajka.
@CzosnkowySmok a dziękuję
Zaloguj się aby komentować
Nie widzę twarzy, ale wiem, że to John Mulaney. Dziwne.
Zaloguj się aby komentować
Zostaliśmy dostatecznie wyposażeni do życia, lecz chciwie pożądamy jeszcze więcej środków. Zdaje nam się i zawsze będzie się zdawało, że czegoś nam brakuje.
@splash545 ehhhh
@Tylko-Seweryn i mówi to Seneka starożytny banan
@John_polack a kto ma mówić?
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@splash545 Co w przypadku zmiany poziomu na niższy? Jak bardzo będzie źle? A może patrząc z góry okażą mi choćby współczucie?
@Kyros tego nie wiadomo i takie rzeczy wychodzą w praniu. I tak np. jak kiedyś byłeś radosny a teraz zaczniesz się nad sobą użalać to jeden może okazać współczucie a drugi stwierdzi, że nie chce z takim ponurakiem przebywać. Jedno jest pewne, że przy zmianach czy w jedną czy drugą stronę jakieś tarcia w relacjach są nieuniknione
W całym współczesnym bełkocie psychologicznym śmieszy mnie najbardziej nawoływanie "bądź sobą". Ale nikt nie mówi ani nikt nie wie co to oznacza. Bo nie ma wzrorca "siebie" i nikt tego w granicie nie wykuł jaka jest ostateczna forma siebie na której należy się zatrzymać. Bo należy stać w miejscu by tę rzekomą "sobość" zachować aż do śmierci. Epiktet mówi wyraźnie, wzniesiesz się na wyższy poziom to oznacza "odsobienie" i ryzyko że otoczenie przestanie cię poznawać. Ludzie się rozwijają wraz z wiekiem, zmianami otoczenia i po jakimś czasie 50 letni kumpel hipis który od 30 lat jest sobą ganiając nago z winkiem po łące może zacząć lekko irytować
@tmg dokładnie. Bo ogólnie co to w ogóle znaczy być sobą? Tak naprawdę nie ma czegoś takiego jak "jedno stabilne ja". W zależności od czasu czy bodźców różne "ja" się uaktywniają. Jeden z buddyjskich nauczycieli miał w sumie ciekawą koncepcję jak komitet umysłu. Umysł można porównać do jakiegoś komitetu, parlamentu lub coś w ten deseń. Są różne partie z różnymi pragnieniami i metodami osiągnięcia władzy. Jako człowiek możesz manipulować wspierając różne partie w umyśle lub tworząc nowe, ale nie ma tutaj jakiegoś stabilnego "ja" do którego można przylgnąć i nazwać prawdziwym sobą. Takie przyleganie jest tylko ograniczające
@Dan188 właśnie tak. Zabawne jest też kto mówi młodym ludziom o tym byciu sobą. Są co celebryci i różne wycieruchy sieciowe którzy włożyli wiele wysiłku by zmienić się tak by upodobnić się do własnego wyobrażenia o sobie samym. Często ich bliscy ich nie poznają bo tak się zmienili że są zupełnie innymi ludźmi. Można postawić tezę że "będąc sobą" zostali by tam gdzie są ci którym tak fałszywie doradzają.
Bycie sobą można śmiało zdefiniować, jako odpowiadanie na wewnętrzne potrzeby, pasje, wyrabiając asertywność i jednocześnie miłość do otoczenia.
W opozycji do takiego "bycia sobą" może być na przykład robienie czegoś z powodu lęku przed drugą osobą, np. partner ukrywający swoją pasję lub hobby przed partnerką, która niedojrzale interpretuje jego zainteresowania, nie pozwalając mu "byc sobą".
Zatem wszystkie maski i "persony" ktore zrzucamy podczas terapii moze byc zdefiniowane jako bycie sobą
Bycie sobą nie musi oznaczać stałości w ogóle.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@splash545 potrzebuję pajonka, mucha mi tu lata i mnie wkurwia a kot śpi, poratuj, zrobię ze dwie pompki za ciebie
@vredo phi
@splash545 Trzy?
Zaloguj się aby komentować
Dobry guru wie co i jak, ruda usadził w pierwszym rzędzie (° ͜ʖ °).
@ErwinoRommelo a ten z tymi rudzielcami
@ErwinoRommelo to jest chłop
Zaloguj się aby komentować
Ciekawe czy ten Licyliusz którego pewnie przez lata zalewała fala listów z mądrościami Seneki coś w ogóle mu sensownego odpowiedział ...
@tmg jak czytam te listy wychodzi z nich, że była to korespondencja list za list. Lucyliusz zwierzał się Senece z tego co się dzieje u niego, jakie ma rozterki itp a Seneka najczęściej te stoickie mądrości dopasowywał do aktualnej sytuacji życiowej Lucyliusza.
Z tego powodu czasem jest ciężko znaleźć cytat taki ogólny i żeby do każdego i wszędzie pasował. Te listy były mocno spersonalizowane do konkretnych sytuacji i skierowane do osoby będącej dosyć zaawansowanej w stoicyzmie, więc jest w nich też wiele uproszczeń i niedomówień, żeby cytat wybrzmiał mocniej i lepiej zadziałał na psychikę osoby, która wie o co ogólnie chodzi. Dlatego też nieraz zdarza się, że ktoś wychwytuje jakieś uproszczenie i pisze, że mu się to nie klei. No a dzieje się to z wyżej wymienionych powodów.
@splash545 czyli zachowała się korespondencja w dwie strony bo obawiałem się że to tylko zbiór samych listów Seneki. Takie coś ciężko mi się czyta a tak to może kiedyś rzucę okiem. Dzięki za info.
Zaloguj się aby komentować
170 zrobiłeś? No tak, jak się ma osiem kończyn to łatwe
@vredo no ba!
Zaloguj się aby komentować
Trzeba przestawać z ludźmi, którzy są jak najbardziej łagodni i łatwi do współżycia, jak najmniej z niespokojnymi i kłótliwymi.
Trochę jak dezederata Ehrmanna, co nie? Ciekawie ilu wygłosiło tę samą sentencje w różny sposób na przestrzeni wieków..
Nikt, kto z własnej woli wybiera życie złe, nie może mienić się wolnym
...albo graj w warhammera 40k
Wtedy będziesz szcześliwy
@michal-g-1 ale biedny
@michal-g-1 Zajebiste uniwersum
gorzej jak nawet to nie działa
Zaloguj się aby komentować
Seneka to szkoła chłopskiego rozumu. W dzisiejszych czasach pewnie zająłby się marketingiem.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować