Zdjęcie w tle
enron

enron

Fenomen
  • 306wpisy
  • 882komentarzy
9868,33 + 26,11 = 9894,44
Plany były zupełnie inne. Miało być poza Krakowem, miało być rano, miało być krótko... A tu żonę jakieś choróbsko dopadło i wyjazd odwołany, a ja od 6 rano zarządzałem domowym lazaretem.
Potem już żonie trochę się poprawiło, ze starszymi udało się nauczyć na sprawdziany, najmłodszy wyszalał się i padł... no to stwierdziłem że to jest dobry moment na spokojnego długasa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Start o 15:15. Ciepło, nawet bardzo, wiatr trochę chłodził chwilami. Wziąłem na wszelki wypadek wodę i dwie krajanki ze Skawy (kto jadł ten wie że najlepsiejsze!) i poleciałem. Biegło się fajnie, zwłaszcza że odpuściłem sobie żyłowanie tempa i wyszło takie jakie ma być na luzie. Pod koniec już zaczęło mi się to dłużyć, ale zacisnąłem zęby i dociągnąłem pętelkę. Cóż, późne starty to nie moja bajka.
Tym samym weekend dociągnąłem do 51 km, a kwiecień do 300 (dokładniej to 307,5) km.
Miłej reszty niedzieli!
#enronczlapie #sztafeta
a7d58baf-889a-4752-8f24-d54779732c98
tak_bylo

@enron leci piorun za uśmiechniętego pysia. Zawsze mi się humor poprawia jak widzę twoje posty.

enron

@tak_bylo uśmiechem służę

youmpjet

Ja nie wiem kiedy ostatni raz rowerem tyle przejechałem a chłop se wstał pomyślał i dojebal 25km

Rmbajlo

biegi w środku dnia są kiepski,bo jesteś już po śniadaniu-obiedzie i się kiepsko biega. Lepsze poranne biegi albo po pracy 18-19.

enron

@Rmbajlo zdecydowanie. Śniadanie już było, a obiad musiałem przesunąć do kolacji i takie nienaturalne to było. Nie ma to jak poranna dyszka (albo dwie, albo trzy) na czczo

Zaloguj się aby komentować

9650,94 + 5,01 = 9655,95
Podobno przy bieganiu zalecana jest suplementacja, więc zapodałem jeszcze spokojny suplemencik
#sztafeta
19ab649d-ffcb-4cc3-8c90-efeb66aba3f3
Wrrr

Jakim prawem taki uśmiechnięta jesteś? Nie boisz się, że obywatelstwo Ci odbiorą jak będziesz się od ucha do ucha uśmiechać?

uraczmnieurna

@enron dzięki tym słuchawkom, odkryłem swoją ulubioną muzykę na nowo:) pozdro!

enron

@uraczmnieurna BBBAAAAAAAAASYYYYYY

Jestem prymitywnym słuchaczem, uwielbiam basy jak pojebany

ZnamUklady

@enron a co to za słuchawki?

Kredafreda

@enron startujesz w maratonie?

enron

@Kredafreda Ano, to będzie moje drugie podejście - po raz pierwszy spróbowałem 5 lat temu i poniosłem sromotną klęskę (czas 4:26 czy jakoś tak), tym razem trochę poważniej podchodzę do tematu i mam nadzieję, że nie spuchnę.


Nawet żona już się pogodziła z tym startem, choć bardzo starała się mnie odwieść od tego pomysłu

Kredafreda

Czyli biegam od Ciebie dużo gorzej a czas mam 407. Do 23 kwietnia jestem z siebie dumny xD

Zaloguj się aby komentować

9624,29 + 21,10 + 1,36 = 9646,85
Już powoli ograniczam objętość przed CM, więc dzisiaj tylko teścik biegu ciągłego na dystansie półmaratonu. Wyszło względnie spoko, do 10. km była średnia 4:42/km ale potem już moc powoli spadała i skończyło się na umiarkowanym 4:48.
Warunki doskonałe, biegło się bardzo przyjemnie. Najważniejsze, że dałem radę zmotywować się do przyspieszenia w okolice 4:50 ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
Miłej sobótki! (ʘ‿ʘ)
 #sztafeta
3f8ab546-5de9-4439-ae69-a6792c51ac07
Aya

@enron ale że jak tak można tyle km, takim tempem ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ pięknie!

Duvel

Dobrze, że opisu swojego hobby nie zacząłeś, że chcesz połówkę zrobić jak ostatnio. Powodzenia.

enron

@Duvel weekend bez połówki się nie liczy

Themamduzopieniedzy

Kolego, szacunek za tempo. Myślę, że gdyby udało mi się przebiec kilometr Twoim średnim tempem to zakończyłbym swój udział wna ten dzień

enron

@Themamduzopieniedzy spokojna głowa, też kiedyś byłem w takiej formie, że bieg do przystanku mógł mieć koniec na OIOMie xD Teraz na bardzo krótkich dystansach jestem w stanie przyspieszyć do okolic 4:00/km (choć w Cooperze nadal mi brakuje kilkudziesięciu metrów do 3K)

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
9488,63 + 11,17 = 9499,80
Trochę mi się zaspało i zwlokłem się z łóżka dopiero kilka minut po piątej. Dość leniwie się zbierałem, do tego trzeba było jeszcze obsłużyć młodego który zażądał atencji i śniadania
Koniec końców wystartowałem o 05:30 – w sumie nie tak źle jak na wszelkie przeciwności losu. Warunki aż za dobre – na termometrze 7°C, wiatru brak, sucho. 
Ruszyłem z kopyta, bo chciałem zaliczyć przynajmniej dyszkę – najwyraźniej dobrze chciałem poślady, bo udało się nawet przyspieszyć do jakichś rozsądnych wartości
Biegło się naprawdę przyjemnie, nogi w sumie same niosły. Oczywiście na koniec kupione bułki i O
obwarzanki, żeby tradycji stało się zadość
Miłego dnia!
#sztafeta
35ab8f08-4644-4781-9f5d-a5bba4f647de
9422,70 + 11,30 = 9452,70
Dziś na spokojnie. Pobudka niby wczesna, ale kot domagał się czochrania i nie miałem serca odmówić. Jakoś się z wolna pozbierałem i wygrzebałem ciuchy, co też chwilę zajęło bo bajzel straszny zrobiłem i ciężko było po ciemku wszystko znaleźć xD Wybiegłem w końcu dopiero o 5:21 - ni to wcześnie, ni to późno. Ale już wiedziałem, że raczej będzie leniwy poranek.
Poleciałem do biedry z misją zakupową, która chwilę mi zajęła - a potem dalej śmignąłem w głąb sąsiedniego osiedla, gdzie można zarówno pokluczyć po uliczkach celem zrobienia niemal dowolnego dystansu, jak i wybrać się na otwartą przestrzeń by podziwiać wschód Słońca. Szykował się ładny widok, więc oczywiście wybrałem to drugie. Było warto
Potem już spokojnie doleciałem z powrotem do Krakowa i na osiedle, szybki skok do piekarni, a potem już tylko truchcik do domu. Tempo relaksacyjne, pańszczyzna odrobiona, takie w sam raz na czwartkowy poranek.
Miłego dnia! (ʘ‿ʘ)
#sztafeta
719901e2-86f3-4612-8077-50cb3bab566e

Zaloguj się aby komentować

9320,59 + 15,02 = 9335,61
No, nareszcie udało się wybiec przed 5 rano  Co prawda tylko minutę przed, ale już dawno mi się to nie udało. Kto by pomyślał, że wystarczy raz zaszaleć i położyć się wcześniej niż zwykle xD
Warunki przyjemne, 5°C przy umiarkowanym wietrze, ulice mokre ale deszczu już ani śladu. Trochę chciałem się rozpędzić, ale z drugiej strony wybiegłszy wcześniej odruchowo zwalniałem "bo przecież mnóstwo czasu"... Wyszedł z tego taki relaksacyjny truchcik, co w połączeniu z ciut dłuższym (jak na dzień roboczy) dystansem dało bardzo przyjemną przebieżkę.
Oczywiście bułeczki kupione
Miłego dnia!
#sztafeta
69e0dd2c-5e6d-401e-9064-8ef693aaf9ab
SST82

Na zdjęciu Krzysztof Ibisz po miesiącu na Podlasiu

enron

No masz, Ibiszem jeszcze nie byłem xD

SST82

@enron Nic osobistego. Na pierwszy rzut oka (na telefonie) wydawało mi się że to Ibisz

Zaloguj się aby komentować

9 196,52 + 12,42 = 9 208,94
Dzisiaj dzień lenia. Bez większych nadziei wyruszyłem w poszukiwaniu czynnej piekarni - i skończyło się na bułkach w żabce xD Pogoda fajna, 4 stopnie powyżej zera i gęsta mgła. Fajnie się człapało w tempie spacerowym, tak akurat żeby się jakoś rozruszać po aktywnych świętach
Miłego dnia!
#sztafeta
7ed65641-0cda-47a5-bf96-6036c01d8d60

Zaloguj się aby komentować

9060,92 + 30,02 = 9090,94
Trzeba było coś pospalać te pyszności świąteczne. Idealnie pasowało zrobić wyskok o 5:30 na jakieś dwie dyszki z hakiem, żeby zaliczyć już dwie setki w kwietniu.
Warunki do biegania idealne – cieplutko (6°C), lekki wiatr, delikatna mżawka. Ruszyłem bez jakichś konkretnych planów, choć w głowie miałem ok. 28km trasę która mnie kusiła.
Dzięki trasie poprowadzonej przez odludzia tylko w dwóch miejscach miałem światła, a dzięki praktycznie zerowemu ruchowi mogłem je zlać i przelecieć na czerwonym ( ͡º ͜ʖ͡º) Tak koło 15. kilometra już mi się skrystalizował plan zachowania biegu ciągłego i utrzymania tempa w okolicach 5:00/km. Pierwsze się udało, drugie PRAWIE - pokonały mnie podbiegi tuż przed metą, na których straciłem 45 sekund i zamiast skończyć ze średnią 4:59 mam 5:01/km. Dobre i to (ʘ‿ʘ)
Udanego Lanego!
#enronczlapie #biegajzwykopem #bieganie #ruszkrakow #sztafeta
268f6571-a3f6-47e1-9ff4-ce167d59f44c
Tofik123

@enron wyglądasz jak trzydziestolatek z nocnej zmiany. Jeszcze się nie zestarzal a już zmarszczki

enron

@Tofik123 to sukces, biorąc pod uwagę że na karku mam prawie o dwie dychy więcej

duk

Tak się zastanawiałem kogo mi przypominasz, bo twarz jakby znajoma i mam! Robert Patrick, tzn T-1000 z terminatora 2! xD no i kilometraż zacny, gratki!

enron

@duk od lat tak co jakiś czas poznaję nową osobę do której jestem ponoć podobny O Robercie Patricku słyszę po raz pierwszy, ale fakt - coś w tym jest.

Zaloguj się aby komentować

8920,51 + 23,03 = 8943,54
No to dzisiaj już poszło zgodnie z planem. Kot mnie obudził o 4 rano, ale odpuściłem - i wstałem dopiero o 5, żeby wystartować równo o 5:30. Fajne warunki, 4°C na plusie więc ubrany na letniaka, bez czapki i rękawiczek. Zachmurzenie pełne, ale i tak już było dość jasno.
Ruszyłem bez ociągania się - i z początku trochę ociężale, ok 5:30/km, ale potem powoli zacząłem przyspieszać do jakichś rozsądniejszych wartości. I tak w końcu dobiłem do 23 km tuż przed domem.
Żeby spalić to, co wrzucę w siebie przez święta to pewnie potrzebowałbym jakiegoś ultra górskiego biegu na 100 km, ale dobre i to xD
Wesołych! (ʘ‿ʘ)
#sztafeta
394df3ad-9838-402c-9143-3c561b7349f8
Kredafreda

Też Ci bot nie zadziałał?

enron

@Kredafreda jestem staroświecki, ręcznie dodaję wpisy

Zaloguj się aby komentować

8855,99 + 20,01 + 5,00 + 2,02 = 8882,02
Miałem sobie na początek świąt zrobić połówkę... ale nie wyszło. Równo o piątej wstał młody, przez godzinę była zabawa, potem jak żona wstała to niespiesznie sobie wypiliśmy kawkę póki w domu był spokój, a ja się powoli pozbierałem i wybiegłem o 7:10. To było ciutkę za późno, bo doleciałem w okolice osiedlowego parkruna na kilka minut przed 9i zdążyłem tylko dociągnąć do równych 20 km. Nie wyszło za szybko, tempo 5:01/km. Ale w plecaczku były 2 kilo arbuza xD
No a jak już tam byłem, to przecież głupio nie startować. Szybko się przywitałem i w sumie po 2 minutach był start parkruna - ledwo zdążyłem zapisać aktywność i uruchomić nową ( ͡º ͜ʖ͡º) Poleciałem, od razu mnie powyprzedzali ludzie - ale też nie chciałem szaleć tylko dobiec do mety xD Trochę błota, zakręty, górki, nawrotki - nie ma jak na Błoniach gdzie tylko alleluja i do przodu, dużo się dzieje i nie ma nudy (⌐ ͡■͜ʖ ͡■)
Doleciałem do mety, czas bez rewelacji (22:52) ale narzekać nie zamierzam. Biegło się nawet nieźle, myślałem że będę ledwo żyw a w sumie na mecie samopoczucie było spoko.
Potem już tylko 2 km spokojnego spaceru (5:40)do domu. Gotów na święta ( ͡º ͜ʖ͡º)
Wesołych, spokojnych, zdrowych i beztroskich Świąt Wielkanocnych! ( ͜ʖ)
#sztafeta
69783c01-8771-4565-8e80-636c0e3e0eb0
randall

@enron Niezła impreza od rana. Zdrówka życzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

8726,97 + 11,01 = 8737,98
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to Ty xD
Dziś spokojnie, na luźno, obwarzanki i bułki nabyte. Koniec tygodnia roboczego, święta idą, nareszcie będzie można pobiegać (ʘ‿ʘ)
Miłych przedświąt!
#sztafeta
5a7ec031-5c75-495b-8122-4a9ec3761f87
mkbiega

@enron ale tam u Was narabalo znowu xD na szczescie masz uniwersalny stroj do biegania ( ͡° ͜ʖ ͡°)

enron

@mkbiega Zdecydowanie kocham uniwersalność mojego stroju do biegania

NobodyCares

I są białe święta

Szkoda że nie te

Mjelon

@enron nie mogę się doczekać aż zobaczę Twój strój na lato 😅

enron

@enron nie mogę się doczekać aż zobaczę Twój strój na lato


@Mjelon xD

a2804cc5-52da-45f6-b180-be92ee5829a8

Zaloguj się aby komentować

8644,67 + 11,07 = 8655,74
Ciutkę sobie pospałem dłużej i wybiegłem dopiero o 5:40. Warunki miłe - już jasno, na termometrze -2, smogu nadal mało. Idealnie na luźną przebieżkę w spokojnym tempie.
Plan wykonany, obowiązkowa dyszka zaliczona, bułki kupione. Czegóż chcieć więcej?
Miłego dnia
#sztafeta
bcd5a05d-cd71-4fc9-b980-fe5bb0c3c8a7
Zielczan

@enron ja bym powiedział, że temperatur koło 20 stopni, ale wiem, że to Ci się nie spodoba xD

enron

@Zielczan weź człowiek przestań, jak sobie przypomnę niektóre zawody gdzie mocniej przygrzało to na metę docierałem lżejszy przez to że wypociłem więcej niż wypiłem


Latem moje bieganie o 5 rano ma jeszcze więcej zalet niż zimą

Zaloguj się aby komentować

8620,26 + 10,07 = 8630,33
Jeszcze taki wieczorny aneksik, podbiegi ze znajomymi z osiedla
Nie ma to jak pobiegać wspólnie!
Trochę luzackiego biegania, potem 3x300m + 4x200m + ostrzejsze 5x100m - wszystko ok. 10% nachylenia. A potem jeszcze takie pierdu pierdu tuptu tuptu. Było fajno
No i setka w kwietniu zaliczona
Miłej nocy!
#sztafeta
7dd09064-6744-4d20-8b37-bcb9bb26b47f
Sorokawojcie.ch

No i super.... Jak ty czas na to wszystko znajdziesz (pyta gościu co ledwie 40 uciułał ;)?

enron

@Sorokawojcie.ch no rano to żaden problem, a wieczorne wypady to bardzo rzadko No i w weekend elegancko wpadło 55 km

Zaloguj się aby komentować

8586,6 + 13,15 = 8599,75
Spokojny bieg, tym razem dałem radę ciut wcześniej wystartować (5:13) - niestety żona też musiała wcześniej wyjść, więc nie mogłem za bardzo zaszaleć. Ale biegło się spoko, 3 stopnie poniżej zera więc miły suchy chłodek. Dzień rozpoczęty i jest dobrze
Miłego dnia!
#sztafeta
40865a80-1756-4e68-9907-af4e5aa62979
Lime

@enron przekozak; może uda mi się kiedyś wejść na ten lvl by obudzić się przed pracą i zacząć wiosłować

Zaloguj się aby komentować

8455,18 + 12,12 = 8467,30
Dzisiaj spokojne odrabianie pańszczyzny. Miało być znacznie dłużej ale młody mnie dorwał przy próbie ucieczki z łóżka, miało być szybciej ale kulasy stwierdziły że dzisiaj odpoczywamy
No ale coś tam pobiegane, przynajmniej podstawowy dystans dzienny zaliczony
Miłego dnia!
#sztafeta
63ebd033-cc0b-49fe-9182-1dd9d2638826

Zaloguj się aby komentować

8298,65 + 11,04 = 8309,69
Dziś na spokojnie, bo po wczorajszej przebieżce nogi jakieś ociężałe nie wiedzieć czemu...
Prawie zaspałem - obudziłem się dopiero o 5 i wyruszyłem niecałem pół godziny później.
Fajne warunki, sypiący śnieg, 0°C i lekki wiatr - ale mimo to smogu praktycznie nie było
Biegło się, jak już napisałem, ociężale - widać po emeryckim tempie. Ale pod koniec już jakoś lżej i przyjemniej było, ale wtedy już tylko bułki i do domu.
Ludzie jak zwykle wzdrygali się na mój widok
Miłego poniedziałku!
#sztafeta
8291077f-7970-4215-b38a-97cb5b3d2210

Zaloguj się aby komentować

8145,65 + 34,09 = 8179,74
No i kurde tym razem zaspałem xD Planowałem bieg o 5:30, max 6 rano - tymczasem obudziłem się o 6:15 
Nic to, na spokojnie wypiłem kawkę z żoną, po czym o 7 wyruszyłem w trasę. Warunki bardzo przyjemne, 7°C i delikatny wiaterek, do tego chwilami delikatna, schładzająca mżawka.
Planując nieco dłuższe wybieganie w okolicach 5:00/km powinienem trzymać docelowe tempo od początku... no ba, dobre sobie xD i tak jakoś poleciałem z tempem rzędu 450. Ale w sumie leciało się dobrze, wiedziałem że są podbiegi na których stracę więc zapas był mile widziany.
Biegło się wręcz idealnie! Po drodze były dwa duże skrzyżowania... i idealnie wstrzeliłem się w zielone! Dzięki temu osiągnąłem rekord biegu ciągłego od czasów mojego nieudanego występu na Cracovia Marathon kilka lat temu - przystanek (na zakupy w biedrze), zrobiłem po 33 km, mając średnią 4:57/km.
W sumie dobry fason trzymałem do momentu zaliczenia dystansu półmaratonu w 157, potem już zaczęły się pojawiać czasy powyżej 5:00/km.
Tak czy siak jestem zadowolony, chyba jestem w miarę przygotowany do maratonu za równe 3 tygodnie.
Udanej niedzieli!
#sztafeta
c0cceab7-2a1d-4590-88a1-97781c7274fd
mkbiega

@enron czyli maraton to pykniesz na luzie w 3:15! Trzymam kciuki za dobry rezultat!

enron

@mkbiega Paanie, to jest tempo 4:37 xD Ja tyle na półmaratonie ledwo uciągnę

9087baf5-7688-4afb-9bf0-d6a11321274d
Mjelon

@enron nie wiem czego Ci bardziej zazdroszczę, czasów, dystansów czy tego, że potrafisz wyjść biegać praktycznie zaraz po wstaniu z łóżka 😅

enron

@Mjelon czasy w sumie od początku podobne, kilometraż to skutek uzależnienia od biegania a bieg po wstaniu z łóżka to konieczność... czegóż tu zazdrościć? Ot życie

scorp

Szacun panie @enron Nie wiem jak Twoje nogi są w stanie udźwignąć tyle miesięcznego kilometrażu. Ja się rozleciałem na kawałki przy utrzymaniu przez 3 miesiące poziomu 350-400km na miesiąc xD. Pełen podziw i powodzenia na maratonie!

enron

@scorp próbowałem kiedyś cisnąć więcej, ale im bliżej 600/mies. było tym gorzej to się odbijało na moim życiu codziennym. Ideał dla życia rodzinnego to 200-250 miesięcznie (ale zdechłbym z żałości), obecne okolice 400-450 to optymalny bilans. Co roku sobie obiecuję zmniejszyć objętość, ale głód biegania wygrywa


A fizycznie... nie wiem, coś tam kolano pobolewa - ale nie podczas biegania, to się nie martwię

Zaloguj się aby komentować

8048,46 + 21,37 = 8069,83
No to czas otworzyć kwiecień. Oby był to dobry niesiąc
Dzisiaj miało być jakieś fajniejsze bieganie, ale niestety o 5 oprócz mnie wstała mała maruda i komputer mnie wylosował do opieki ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
No i tak spokojnie mijał poranek, aż w końcu o 8:30 udało mi się wyrwać. Warunki były piękne, choć wmordewind dość konkretny - w sumie dobrze, bo trochę schłodził.
Biegło się fajnie, nawet coś tam przyspieszyłem ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ no ale czasu było mało, więc musiałem zadowolić się połówką.
Miłego szabasu (ʘ‿ʘ)
#sztafeta
a1d69b0c-18b7-4891-bb34-5cc3c58be90b
enron

zapomniałem o statsach

Widać początkowy i końcowy podbieg na wykresie kadencji xD

8c202f0d-3197-47f2-80a9-b58a7254dc60
enron

@ChoNoTu nie brakło, patrz na dodawanie. Sama strava zaokrągla w dół

Zaloguj się aby komentować

7952,13 + 13,16 = 7965,29
No dobra, w końcu zamknięcie marca. Dzisiaj się nawet coś pozbierałem, bo udało mi się kwadrans po 5 wystartować. Na tyle wcześnie, że wziąłem na wszelki wypadek pasy odblaskowe i latarkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Biegło się bardzo fajnie, może dlatego że miałem konkretny plan kilometrowy i mimo wszystko z tyłu głowy sugestię żony, że chciałaby jakoś w miarę wcześniej wyjechać do pracy ( ͡º ͜ʖ͡º)
Warunki... rzekłbym, że aż za dobre. Sucho (ale niedługo po deszczu, miejscami ulice były mokre), gorąco (9°C) i bez smogu. Jak już się zatrzymałem w piekarni, to pot się lał ze mnie strumieniami... Fajnie było tak z 5 stopni niżej - ale co poradzić, taki mamy klimat xD
Marzec póki co najsłabszym miesiącem tego roku - tylko 430 km. Nawet jak coś tam pobiegam wieczorem, to nawet do stycznowego wyniku nie dobiję... no ale ten tydzień był słaby, weekend był wręcz fatalny - i tak nieźle jak na takie warunki.
Miłego piątunia i weekendu (ʘ‿ʘ)
#sztafeta
778676ae-daa1-48d0-9ec4-1b84a1255203
Aya

@enron ulala ale fota! (。◕‿‿◕。)

duk

@enron

Marzec póki co najsłabszym miesiącem tego roku - tylko 430 km


xD

mkbiega

@enron przyłączam się do tego, że jest już gorąco. U mnie rano było 10 stopni i też cały zapocony.

Ale co do biegania miesięcznego - w kwartał zrobisz więcej niż ja w zeszłym roku całym zatem xD

Ja mam na ten moment średnia ponad 120km na miesiąc i już uważam że to dobry wynik, a tu widzę że nie proznujesz!

randall

@mkbiega To taki skromny kilometraż pod maraton bym rzekł

mkbiega

@randall zgadza się, mam czas na bieganie max 3 razy w tygodniu. I dopóki cieszę się bieganiem, to nie widzę w tym problemu. A to że będę w trakcie cierpiał, to inna sprawa xD

Zaloguj się aby komentować

7665,84 + 11,32 = 7679,16
Dzisiaj nie zaspałem - za to obudził się młody i nie było tak lekko się wyrwać
Ale jakoś uspokoiłem, przytuliłem i zasnął jeszcze na trochę, a ja dość późno (ale bez tragedii, bo o 5:40) wyruszyłem po bułki.
Coś tam przyspieszyłem, ale bez szaleństw. Warunki fajne, temperatura powyżej zera (choć niewiele) ale biegło się całkiem przyjemnie.
Jeszcze jeden dzień marca i kwiecień zaczynamy weekendem. Może ten w końcu będzie jakiś normalny
Miłego dnia!
#sztafeta
058a30b5-42a5-472f-a031-c77b630fa22f
rakokuc

@enron czy oprócz świeżych bułek przywiozłeś też wędliny itd.? #pdk

randall

@enron Jaki młody ma lvl?

randall

@enron Spoczko, pytam bo moje klony lvl 5 + ostatnio wpadła córka lvl miesiąc ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kredafreda

O nie. Ten sztuczny program do biegania o imieniu Enron też iest na hejto xD

enron

@Kredafreda no dobiegł aż tutej

Zaloguj się aby komentować