@PlastikowySmith
Z minimalnej można ściągać alimenty.
Alimenty wystawia się od "potencjału" danej osoby, i znane są przypadki gdzie są dużo wyższe niż 1k złotych.
PawełDSM to nie incel, tylko toksyczny narcyz z ego jak u Wałesy, przeładowany sterydami i hormonami.
Niech znajdzie druga pracę, tylko skoro żyjąc we dwójke starczało to dlaczego nagle przy rozstaniu ma znajdować drugi etat ?
Ja jestem za tym by ustalić na poziomie krajowym stała wysokość alimentów dla nowo ustalanych, a nie uzależniać ich od możliwości zarobkowych faceta. Alimenty na odpowiednio niskim, realnym poziomie. To pozwoli przemyśleć kobietom dwa razy czy warto się rozstawać.
O ile PawłaDSM nie cierpię, już sama jego dykcja mnie wkurwia tak uważam że ważnym tematem jest to że dużo logoutów jest przez depresję która powodują albo kobieta, albo w drugą stronę, brak kobiety.
Obecnie mamy sytuację gdzie jest mnóstwo samotnych matek. Rozwody są inicjowane w większości przez kobiety a generalnie powinniśmy dążyc jako społeczeństwo do sytuacji że te małzenstwa trwają pomimo kryzysów. Nie mówie o sytuacji gdzie któreś się znęca fizycznie lub psychicznie nad drugim, tylko o tym że związki się wypalają, to jest naturalne i dopóki obie strony chcą rozmawiać i jakoś się dostosowywać to powinno się robić wszystko by takie małżeństwo przetrwało, nawet kosztem tego że rodzice nie bedą prowadzić najlepszych z możliwych dla siebie życ.
Tymczasem sporo jest przypadków gdzie kobieta ma problemy w związku, idzie do psychologa i otrzymuje poradę że ona i jej szczęście jest najważniejsze. To może i dobra rada tylko trzeba ją dobrze interpretować a zwykle jest ona interpretowana bezpośrednio, bez odroczenia gratyfikacji w czasie. Liczy się tu i teraz, czyli jest obecnie słabo to odchodzę, nie biorąc pod uwagi że z perspektywy przyszłości możnaby odczuwać potężna satysfakcję że się udało przezwyciężyć trudności i wychować dzieci w pełnej rodzinie.
Powyższe powoduje case osobiście mi znany, gdzie matka trójki dzieci rozwiodła się z facetem, mają opiekę naprzemienna - czyli nie jakąś sroga patologia. Po czasie myśli że w sumie ta decyzja była zbyt pochopna.