Jarosławskich poborowych zmuszono do podpisania kontraktu i zabrano w nieznanym kierunku.

Matka 19-letniego poborowego z Jarosławia, Ilji Kuroczkina, Polina Ładygina, opowiedziała, że jej syna podstępnie zmuszono do podpisania kontraktu.

Ilja przybył do jednostki szkoleniowej przy szkole rakietowej w Jarosławiu, a po tygodniu przedstawicielka jednostki, Anna Kusznir, zaproponowała jemu i jego współtowarzyszom służby podpisanie dokumentów o przeniesieniu do innej jednostki „bliżej domu”.

Chłopcy oczywiście się zgodzili.

A po pewnym czasie okazało się, że zostali oszukani.

Zamiast obiecanych dokumentów wcisnęli im kontrakt wojskowy.

Matka jest pewna, że syn nie zamierzał podpisywać kontraktu, i zadzwoniła do Kusznir.

Kobieta oświadczyła, że anulować kontraktu już się nie da.

Potem matka poborowego usunęła nagranie wideo ze swojej strony „na prośbę zainteresowanych osób do zakończenia postępowania”.

Jej syna chcą zabić na wojnie, a teraz i ją samą zmuszono do usunięcia apelu.

[wideo napisy zrobione przez AI. Nie moje]

https://x.com/AryoSomeGumul/status/1870132482919555519

#aryocontent #rosja

Początek sezonu grzewczego to awarie w całym rosyjskim systemie ciepłowniczym.

#rosja #aryocontent

No to Rosjanie niedługo pożegnają się z częścią komunikatorów, bo nie sądzę aby USA pozwoliło na udostępnianie danych rosyjskim służbom przez META czy inne duże amerykańskie korporacje.

"19 grudnia bieżącego roku do rejestru organizatorów rozpowszechniania informacji (ОРИ) w Rosji trafiło masowo 12 nowych usług internetowych, w tym popularne na całym świecie komunikatory służące do kontaktów i wymiany informacji. Wprowadzenie do rejestru może umożliwić rosyjskim władzom, a przede wszystkim FSB, żądanie dostępu do danych i korespondencji użytkowników.

Zgodnie z rosyjskim prawem, każdy organizator rozpowszechniania informacji (ОРИ) jest zobowiązany do przekazania danych użytkowników oraz informacji o ich aktywnościach, w tym treści wiadomości, połączeń głosowych i wideo, na żądanie FSB. Ponadto organy ścigania mają mieć stały, techniczny dostęp do tych danych. Od OРИ oczekuje się zainstalowania na własny koszt odpowiednich urządzeń umożliwiających służbom dostęp do informacji w czasie rzeczywistym.

Najbardziej znaczący komunikatory na liście

WhatsApp (USA) Ponad 2 miliardy użytkowników na całym świecie.
Najpopularniejszy komunikator w Rosji i jedyny należący do Meta (uznanej w Rosji za „organizację ekstremistyczną” i zakazaną), który nie został zablokowany.
Latem bieżącego roku dochodziło do zakłóceń w działaniu WhatsApp w Rosji, które eksperci wiązali z testami blokowania popularnych komunikatorów przez władze.

Skype (USA) Popularny na całym świecie komunikator głosowy i wideo.

Wire (Szwajcaria) Bezpieczny komunikator kładący nacisk na prywatność i szyfrowanie.

Element (Wielka Brytania) Wieloplatformowy komunikator wykorzystujący szyfrowanie end-to-end, bazujący na protokole Matrix.

KakaoTalk (Korea Południowa) Popularny w Azji Południowo-Wschodniej komunikator należący do firmy Kakao.

Session (Australia) Anonimowy, zdecentralizowany komunikator wykorzystujący ekosystem Oxen i minimalizujący użycie metadanych.

I inne:

DUST (USA)
Pinngle Safe Messenger (Armenia)
Status (Szwajcaria)
Keybase (USA)
Trillian (USA)
Crypviser (Niemcy)

Włączenie do rosyjskiego rejestru zobowiązuje te serwisy do:

Przechowywania danych użytkowników, a także treści korespondencji, połączeń głosowych i wideo (jeśli są dostępne w danym komunikatorze).

Udostępniania tych informacji FSB na każde żądanie.

Utrzymywania stałego technicznego dostępu do tych danych dla rosyjskich służb, co wiąże się z koniecznością instalacji specjalistycznego sprzętu na własny koszt.

#aryocontent #rosja

Trwał trzeci rok trzydniowej operacji specjalnej.

#aryocontent #rosja

#rosja #aryocontent

Wpis na profilu Maksima Kałasznikowa - rosyjskiego turbopatrioty i kolegi Girkina. Może jestem stronniczy, ale czuję tu nutkę krytyki w stronę rosyjskiej armii. Kałasznikow wielokrotnie narzekał na niszczenie całych miast dających marne efekty. A potem publikował nagrania z "wyzwolonych" przez Rosjan miast, gdzie narzekał, że nawet rok po zakończeniu walk ludzie żyją w ruinach bez prądu i wody. Chociaż co do przykładu z Izraelem, to nie powiedziałbym, że są dobrym przykładem ostrożności w walkach miejskich...