#szwajcaria

10
104
conradowl

Zastrzelony? Czyli happy end.

bartlomiej_rakowski

Irańczyk z siekierą… no kto by pomyślał.

UncleFester

Debil myślał, że to jakiś bantustan i na strzelaninę - o pardon - na negocjacje poszedł z siekierą, a tam krótka piłka.

Niech sczeźnie.

Zaloguj się aby komentować

Wynajem mieszkania w Szwajcarii

Pod postem użytkownika @andrzejk o zniszczeniach w wynajętym mieszkaniu kilka osób wyraziło chęć poznania kwestii wynajmu, z perspektywy rynku kraju cywilizowanego (w tym wypadku Szwajcarii), toteż taki wpis popełniam. Na wstępie zaznaczam, że nie jestem specem od wynajmu, opisuję temat subiektywnie i z perspektywy średniej/dużej wielkości miasta. Mogę się gdzieś mylić, więc nie piszcie mi tu, że to wszystko nieprawda, bo stryja, brata, teścia, wnuczek wynajmował i było inaczej.

Szukanie mieszkania
Cały proces wynajmu zaczyna się podobnie jak polskiej rekrutacji do pracy. Lokal do wynajęcia ogłaszany jest w internecie i osoby chętne się zgłaszają. W przypadku atrakcyjnych nieruchomości, gdzie zainteresowanie jest duże, organizowany jest dzień otwarty. W tym dniu właściciel/pośrednik oprowadza po nieruchomości i pokazuje dokładnie lokal. Takich zainteresowanych może być naprawdę wielu, więc czasem np. w Zurychu można odstać kilka godzin w kolejce do oglądania mieszkania. Na załączonej fotce widzimy jakiś ekstremalny przypadek mieszkania w dobrej cenie wynajmu, ale zdarza się, że kolejka chętnych do obejrzenia nieruchomości musi kierować policja.
Jeśli mieszkanie nam się podoba, to aplikujemy o nie na formularzu od oprowadzającego. Byle frajera się do swojej własności nie wpuszcza, dlatego kandydat na lokatora jest sprawdzany: kontrakt o pracy, zaświadczenie o niezaleganiu z płatnościami (coś ala BIK), referencje z poprzednich miejsc zamieszkania, pozwolenie na pobyt, to wszystko standardowe załączniki, jakie należy przedstawić. W razie wątpliwości wynajmujący może dzwonić do miejsca pracy, lub poprzednich wynajmujących i sprawdzać waszą wiarygodność. O ile wiem, to przyjmuje się, że jeśli czynsz wynosiłby więcej niż 40% dochodów domowników, to byłoby to dla nich zbyt duże obciążenie i mają palić wroty.

Własność Nieruchomość
Mieszkania są przeważnie własnością jakiegoś funduszu czy kasy emerytalnej. 58% Szwajcarów mieszka w wynajmowanych nieruchomościach, a w mieście ten procent jest na pewno dużo wyższy. System podatkowy nie zachęca do życia z rentierki. Nieruchomości są drogie, a różnego rodzaju podatki i daniny sprawiają, że stopa zwrotu jest bardzo niska. Nawet zakup własnego mieszkania często nie ma sensu, bo cena nieruchomości + podatki i opłaty sprawiają, że takie mieszkanie zwróci się często dopiero waszym wnukom. Wyposażenie Skoro mieszkania należą do funduszy, które często budują całe osiedla pod wynajem, to są one w pewien sposób ustandaryzowane. Białe ściany, neutralne kolory łazienek i kuchni, takie same wyposażenie w całym bloku. W mieszkaniu mamy ściany, okna, podłogi, łazienkę, kuchnię z piekarnikiem, lodówkę i w tył. Nie ma wyposażenia, nie ma mebli, nie ma nawet żyrandoli, a z sufitu wiszą druty. Jest to teraz dla mnie naturalne i nie wiem czemu miałbym spać w czyimś łóżku, albo świecić sobie żyrandolem, który mi się nie podoba, ale z polskiej perspektywy może to szokować. Wyjątkiem mogą być jakieś mieszkania skierowane do studentów, czy mieszkania na najem na krótki czas (kilka miesięcy), ale mówię tu o sytuacji standardowej.

Rozpoczęcie najmu i koszty
Czynsz naturalnie zależy od standardu i lokalizacji. W średnim/dużym mieście można przyjąć, że to od 1000 chf za 2 pokoje w niskim standardzie do 4000-5000 chf za komfortowe mieszkanie/dom. W Zurychu/Genewie spokojnie można sobie dodać minimum 1000 chf do tych wartości. To przykładowe ceny, ale sky is the limit. W drogich lokalizacjach mieszkań/domów powyżej 10'000 chf miesięcznie nie brakuje. Jeśli dostaniecie możliwość wynajmu mieszkania, to musicie wpłacić kaucję. Przeważnie wynosi ona 2 lub 3 czynsze. Coraz popularniejsza jest opcja ubezpieczenia zamiast kaucji. Oznacza to, że zamiast włożyć kilka tysięcy na dzień dobry na stół, to płacicie kilkadziesiąt franków miesięcznie składki ubezpieczenia, a w razie zniszczeń ubezpieczenie pokrywa naprawy. Takiej kaucji nie daje się wynajmującemu do ręki. Do przechowywania kaucji służy specjalne konto bankowe, które należy w tym celu założyć. Po wpłaceniu na nie zabezpieczenia nikt (ani najemca, ani wynajmujący) nie może sobie tak po prostu wypłacić tej kasy. Musi to być poprzedzone zakończeniem najmu.

Zakończenie najmu
Przed zakończeniem najmu mieszkanie trzeba doprowadzić do poprzedniego stanu. Oczywiście wszystkie meble/rzeczy osobiste muszą zniknąć. Mieszkanie musi być posprzątane na błysk. Wszelkie dziury po obrazach, czy zabrudzenia ścian trzeba naprawić. Jak dokładne to musi być sprzątanie? Wystarczy powiedzieć, że usługa sprzątania mieszkania do poziomu, który jest przyjęty, to za 4 pokoje około 1700 chf. Jeśli wszystko zostanie zaakceptowane, to właściciel zwalnia wam środki z kaucji. Jeśli nie, to wzywa do poprawek, a jeśli nadal nie jest zadowolony, to może zlecić sprzątanie i obciążyć nim środki z kaucji.

Inne kwestie, które są tu oczywiste, ale w PL niekoniecznie:
- Właściciel nie przychodzi wam z kontrolą, nie trzyma u was swoich rzeczy, nie myszkuje pod pozorem "odpowietrzenia kaloryferów". Jeśli jakieś tego typu prace są konieczne, to wykonuje je po uzgodnieniu terminu jakaś zewnętrzna firma.
- Wszystkie liczniki/rachunki są na lokatora.
- W wynajmowanym mieszkaniu można, a nawet trzeba się zameldować. Nie będzie w nim zameldowany nikt obcy łącznie z właścicielem.

Czy ten system mi się podoba? Bardzo. Zaraz po przybyciu z Polski może się to wydawać skomplikowane i rygorystyczne, ale dzięki temu ludzie nie boją się wynajmować komuś swoich mieszkań i pustych stoi tylko 1.15% mieszkań, wobec kilkunastu procent w polskich miastach.

To chyba tyle. Jeśli macie jakieś pytania, to piszcie.

#wynajem #nieruchomosci #szwajcaria  #mieszkanie  #politykamieszkaniowa #nieruchomosci
d238c3f8-0a6b-4d82-b253-e7e474a7ef9b
Yarecky

Z perspektywy wynajmującego może i faktycznie wygląda to dobrze, ale zdecydowanie nie chciałbym być najemcą w takim kraju. Z perspektywy najemcy jednak to Polska jest o wiele bardziej cywilizowanym krajem, a już na pewno bardziej przyjaznym. Procedury jak przy kredycie hipotecznym, rozmowa kwalifikacyjna, stanie w kolejkach jak za komuny raczej bardziej kojarzą mi się z rygorem panującym w państwach typu Korea Północna aniżeli rozwojem cywilizacyjnym.

Topia

@Yarecky kolejki są do mieszkań, które są wyjątkowo korzystne cenowo, przeważnie spółdzielczych.


W Polsce częste są dzikie akcje typu włażenie do mieszkanka przez właściciela, problemy z meldunkiem, podwyższanie czynszu wg własnego widzi mi się.


Co do nadmiaru foemalności, to powodzenia jak będziesz leciał do notariusza podpisać najem okazjonalny.

Orzech

@Topia Fajnie napisane, ale jakoś tak mało podkresliles, że jak nie ma się bardzo dobrej pracy to jako imigrant jest mega ciężko i znalezienie mieszkania jest bardzo stresujące. Ludzie szukają daleko od pracy, ponieważ tylko tam mogą coś realnie wynająć. Dojazdy codzienne samochodami po 40-50 min to absolutna norma. Jak już masz to mieszkanie to mimo że byłaby opcja na lepsze, to po prostu nie masz na to siły i tak sobie jesteś w tym, które nie do końca Ci pasuje. Pod tym względem jest to dużo gorsze niż w Polsce.

Topia

@Orzech szukanie jest stresujące, jak cała emigracja jest na początku stresująca.

Czy znajdziesz daleko od pracy, czy blisko, to kwestia szczęścia. Pracę można znaleźć też na prowincji czy w małej miejscowości i ta opcja jest wg mnie nawet lepsza. A jak chcesz koniecznie w dużym mieście i blisko, to szukałbym na początek pokoju zamiast całego mieszkania.

Co do braku siły do przerpowadzki, to kompletnie argumentu nie rozumiem, zwłaszcza, że w pracy przysluguje dodatkowydzień wolny na przeprowadzkę. Pakujesz klamoty, wynajmujesz fuegonetkę, w weekend sobie przewozisz klamoty i już.

tomilidzons

Mieszkania są przeważnie własnością jakiegoś funduszu czy kasy emerytalnej. 58% Szwajcarów mieszka w wynajmowanych nieruchomościach

@Topia A mówi się że w Polsce jest kiepsko z mieszkaniami, a tu okazuje się że nie mamy się czego wstydzić. Jednakże widać, że trend u nas idzie w stronę wynajmu.


Nawet zakup własnego mieszkania często nie ma sensu, bo cena nieruchomości + podatki i opłaty sprawiają, że takie mieszkanie zwróci się często dopiero waszym wnukom

Tego nie pojmuję. Nie opłaca się wziąć kredytu, nawet na te 30lat i żyć w swoim mieszkaniu? Raty kredytu byłyby wyższe niż miesięczny czynsz? Takie mieszkanie raczej nie stanieje, a czynsz wzrośnie.

Topia

@tomilidzons 

Poruszyłeś tu kilka kwestii, które zasługują na osobny wpis, albo małą książeczkę, ale spróbuję odpowiedzieć.


A mówi się że w Polsce jest kiepsko z mieszkaniami, a tu okazuje się że nie mamy się czego wstydzić. Jednakże widać, że trend u nas idzie w stronę wynajmu.


Mieszkanie w wynajmowanym, to jakiś wstyd? To takie polskie, czy ogólniej wschodnioeuropejskie myślenie, że własne mieszkanie to jakaś wartość dodana sama w sobie. Tak nie jest, a przynajmniej nie musi być.

Problemem w Polsce nie jest to, że mieszkania są wynajmowane, tylko to, że są małe, ciasne, w słabym standardzie i nie do życia. Co z tego, że tu ludzie wynajmują, jak na 1 osobę przypada średnio ponad 46 m² powierzchni, a średnia wielkość mieszkania to ~ 100m²?


Odpowiedź o opłacalność wymagałaby wykładu o systemie podatkowym. Ogólnie jeśli Szwajcar kupuje mieszkanie, to rzadko spłaca je do końca. Przeważnie bank wymaga spłaty 60% kapitału, a od 40% płaci się same odsetki do końca świata. Jeśli będzie szersze zainteresowanie, to może popełnię o tym wpis.


Dlaczego własne się nie często nie opłaca?

- Podatek katastralny

- Podatek od majątku (od całego swojego majątku płaci się co rok mały procent podatku).

- Podatek od potencjału wynajmu. Skoro masz mieszkanie, to możesz potencjalnie czerpać z niego zyski poprzez wynajem (nieważne, że nie możesz, bo w nim mieszkasz). Urząd skarbowy doliczy ci cały wirtualny dochód i opodatkuje, a zwiększony dochód podwyższy ci stopę podatkową od całego twojego rocznego dochodu.

- Wkład własny. Nie każdemu chce się ciułać na kilkaset tysięcy franków wkładu własnego.

- Amortyzacja. W wynajmowanym jak się zepsuje lodówka czy piekarnik, to dzwonisz do zarządcy i naprawiają. A na swoim musisz robic sam. Koleżanka niedawno robiła cyklinowanie podłogi w swoim mieszkaniu. Rachunek wyszedł na około 100'000 zł.

- Mobilność. Jeśli dostaniesz ofertę fajnej pracy 200km od miejsca zamieszkania. Na wynajmowanym wypowiadasz umowę i już, z wynajmowanym tak łatwo nie jest.

- Wspólnota mieszkaniowa. Wyobraź sobie, że na zebraniu wspólnoty przegłosują, że trzeba zrobić generalny remont budynku od dachu, poprzez elewację aż po wymianę pionów. Nie masz 80'000 chf w kieszeni na swój wkład? Gówno nas to obchodzi, bierz kredyt w banku, albo sprzedaj mieszkanie.


Czynszu nie mogę sobie (przynajmniej teoretycznie) tak po prostu podnieść, bo jest indeksowany stopami procentowymi jak kredyty. Kiedyś stopy spadły, to napisałem do właścicielki, że należy mi się obniżka czynszu i mi obniżyła.


Ogólnie rozrachunek wynajem/zakup wypada podobnie i jest kwestią indywidualną co się bardziej opłaca.

Bystrygrzes

@tomilidzons nie oplaca sie, bo koszta utrzymania mieszkania sa wyzsze lub porownywalne z najmem.

Dodatkowo odpowiadasz za wszystko i musisz dokladac sie do remontu.


Duzo ludzi zyje tak jak w PL od 1 do 1 wiec uzbieranie wkladu wlasnego w wysokosci 20 - 30% wymaga samozaparcia.

Dodatkowo poza wkladem wlasnym, sa jeszcze dodatkowe koszta w wysokosci +-10% przy zakupie ktore musisz dodatkowo pokryc.


I tak np. przy domu za 310k€ sumaryczna cena zakupu to bylo 345k€ a ja musialem wyskoczyc ze 100k€ aby w ogole otrzymac kredyt.

Przy obecnym wzroscie stop w EBC musialem dopisac zone do kredytu, bo moje zarobki byly za male abym mogl sfinansowac 245k€ na 30 lat


Czy moje zarobki sa male? zarabiam okolo 15 - 20% wiecej anizeli srednia krajowa. Wg. roznych kalkulatorow internetowych 65 - 70% spoleczenstwa zarabia mniej.

Zona jest w przedziale 60 - 65% spoleczenstwa...


Prowadzi to do tego, ze wynajem 1200 lub rata 1200 niby wychodzi na to samo ale.... nie otrzymasz kredytu na wlasne mieszkanie bo za malo zarabiasz lub nie masz wkladu wlasnego.


Gdybys chcial wiedziec jakie to kosmiczne zarobki mam - to jest to 3081€ netto... Chyba szalu nie ma jak jeden z bogatszych krajow w eu... nie?

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Podział Szwajcarii pod względem językowym #ciekawostki #szwajcaria #jezykiobce
c1c1a4ab-e0bd-4aa6-a8ce-9f9896c1349f
the_good_the_bad_the_ugly

@GucciSlav górscy żymianie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

emdet

@GucciSlav ciekawe czemu na wszystkich rzekach tylko po francusku

PM89

@emdet może żaby tam łowią?

UmytaPacha

języki to jedno, ale dialekty bywają zabójcze xd

Zaloguj się aby komentować

Stolica Szwajcarii rozważa częściową legalizację kokainy.

Stolica Szwajcarii rozważa pilotażowy program umożliwiający sprzedaż kokainy do celów rekreacyjnych. Jest to radykalne podejście do wojny z narkotykami, które, jak się uważa, nie było wypróbowywane gdzie indziej.

Parlament w Bernie poparł ten pomysł, który wymaga jeszcze przezwyciężenia sprzeciwu władz miasta i będzie wymagał także zmiany prawa krajowego.

https://www.reuters.com/world/europe/swiss-capital-bern-considers-legal-cocaine-project-2023-12-20/

#wiadomosciswiat #szwajcaria
karolStanczyk

nie ma stolicy szwajcarii z tego co mi wiadomo

emdet

@karolStanczyk formalnie nie, ale uznaniowo stolica jest tam gdzie siedziba rządu.

Zaloguj się aby komentować

https://www.youtube.com/watch?v=wnBDK-QNZkM

bardzo fajny materiał na temat różnic szwajcaria vs usa, kultury i tego jak wygląda posiadanie broni

polecam

#bron #ciekawostki #usa #szwajcaria
libertarianin userbar
666

Zarowno w 34:02, jak i calym filmie, wszyscy walą głupa i udaja ze nie wiedza skad w US spory odsetek nieprawidlowego uzycia broni. Nikt nie porownal struktury spoleczenstwa, a mimo to autor reportazu szuka odpowiedzi na pytanie z wlasnorecznie zaslonietymi oczywami.

Zaloguj się aby komentować

Hej!
Czy wiecie, że w Szwajcarii, w jeziorze Neuchâtel, ekipa filmowa filmu Choc au Lac! (2007) zostawiła na dnie tego przyjemniaczka z picrela? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ma około 6 metrów (20 ft) i pięknie się uśmiecha do nurkujących którzy nie wiedzą, że tam jest.
Więcej fotek w komentarzach.
#ciekawostki #filmy #horror #szwajcaria
Nvrmnd666 userbar
7f0d42ca-10ac-41d3-99eb-ffe6507342e0
Władze szwajcarskie dwukrotnie zniosły tymczasowo sankcje dotyczące wjazdu na teren kraju senatora Aleksandra Babakowa (obecnie wicemarszałka Dumy Państwowej), aby mógł tam otrzymać opiekę medyczną. Świadczą o tym dokumenty, które „Agencja” znalazła w wyniku wycieku poczty Babakowa.

I tak się żyje w tej Europie. Kacapów nie chcemy, dowalimy sancji, ale gdy chcą przyjechac, to przecież można zawiesić.

#ukraina #rosja #szwajcaria
58af748a-725e-4c45-aa8d-f3ea31ca0365
AndrzejZupa

W życiu do Szwajcarii nie pojadę!

Kismeth

Typowo szwajcarska, brudna zagrywka za kasę. Oni czerpali korzyści na wszystkich wojnach w przeciągu ostatnich 300-400 lat od każdej ze stron. I tylko na tych niemoralnych praktykach te pastuchy górskie osiągnęły wysoki rozwój cywilizacyjny.

Jajco

@Kismeth dokładnie. Byłem kiedyś parę dni w Szwajcarii i tak jak w Niemczech i Austrii zawsze się dobrze czuję, to tam miałem wrażenie jakbym się poruszał wśród niesamowitych debili z dużym poczuciem wyższości nad reszta świata

franaa

Co się dziwić. Szwajcarzy to cwaniaki i skurwysyny jakich mało. I nikt ich nie ruszy bo cała reszta tałatajstwa i skurwysynów tego świata trzyma tam kasę. A historia ich bankowości sięga aż Cesarstwa Rzymskiego i Juliusza Cezara. W Helwecji powstał bodaj pierwszy prawdziwy bank z sejfami.

Zaloguj się aby komentować

"Dziś w Szwajcarii rusza szlyczna kampania społeczna, którą stworzyłem z @melt_immersive
. Trochę pracy z aktorem, parę dni trenowania AI, tyci After Effects’a i mogę oszczędniej gospodarować inteligencją, bo mam sztuczną. Wkrótce zamiast mózgu wystarczy rdzeń kręgowy"
Duszący się putin, aż miło popatrzeć
#AI #rosja #szwajcaria #nauka
https://twitter.com/andrzejdragan/status/1665980594528854019
Fausto userbar
swansu

Fajne, tylko trzeba poprawić tę szczelinę, bo niektórzy spróbują wkładać siusiaka!

Zaloguj się aby komentować

https://streamable.com/zgzkdt
A szwajcarskie urny do głosowania widzieliście?
#ukraina #wojna #szwajcaria #bekazkacapow #rosja
otoczenie_sieciowe

Trochę nierówne te wybory, skoro jakiś kierunek dostaje taka agitację.


Sram na wszystkich pro rosyjskich, ale tu nawet nie chodzi o bycie pro-anty Ru, ani słowa o wojnie, tylko pakiety klimatyczne

vredo

@otoczenie_sieciowe Rozumiem twoje podejście ale ja uważam, że obecnie jedyne co jest nierówne to moskwa w porównaniu do poziomu morza.

Walenciakowa

@otoczenie_sieciowe tu nie ma żadnej symetrii, żeby bawić się w obiektywność cycuś. Tu jest normalny świat kontra faszystowski dyktator rządzący skurwiałym narodem. Mało nas obchodzi, jeśli wysyła ich na rzeź, bardzo nas interesuje, żeby wolny świat nie brał w tym udziału.

Zaloguj się aby komentować

Hej, jest tutaj na pokładzie jakaś osoba która zajmuje się sprowadzaniem samochodów ze Szwajcarii i/lub Niemiec?
Jeśli niezajmująca się - to może orientująca się jak wyglądają kwestie formalności/podatków? Chętnie pogadam na priv - lub skorzystam z usług
#samochody #praca #szwajcaria #motoryzacja
m_._b

@Pimenista2 dziękuje, doceniam papieża!

Pimenista2

@m_._b ja też, czekam również na kogoś takiego, chętnie się dowiem coś nie coś, bo może poza PL będzie coś co bym chciał nabyć drogą kupna ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Cybulion

@Pimenista2 bierz takiego kremowego merola z berlina, podobno zawsze maja niski przebieg

m_._b

@Cybulion oki, jutro biore

bartek555

Kupujesz, placisz akcyze w zaleznosci od pojemnosci silnika (mozna przez neta), robisz przeglad rejestracyjny (troche drozszy) i rejestrujesz z umowa tymi kwitkami w urzedzie, wydzial komunikacji.

m_._b

@bartek555 a orientujesz się jak z odliczaniem vatu na firmę?

bartek555

Nigdy tego nie robilem na firme, ale poszperaj w necie, jest pelno poradnikow. Jak nie znajdziesz to spytam kumpla, ktory sie tym zajmuje zawodowo.

Zaloguj się aby komentować