124 883 + 53 + 28 + 76 + 48 = 125 088
Witajcie Rowerzyści i Kolarze, ciepło się zrobiło, co nie ?
Pierwszy raz w życiu usiłowałem zrobić "ten cały everesting"... i się udało... ledwo... i na raty.
https://www.strava.com/challenges/le-col-8848-challenge-2024
Podziwiam tych, co to "jebnęli" w "15h na raz", ok ultrasy, jesteście... wyjątkowi i wyjątkowe
W tym tyg miałem totalny odwyk od roweru, bo byłem poza miastem (Od soboty wieczór do czwartku po południu, co mi to wyzwanie "lekko utrudniło"), po powrocie od razu zacząłem kręcić, do końca tego wyzwanka mi brakowało ponad 2700 metrów ,a czas gonił i treningi biegowe też się same nie zrobią... itd itp.
W każdym bądź razie, w piątek poszło sporo podjazdów pod Zoo w Krakowie i w Sobotę dokończyłem robotę (Mijany przez Autobusową rekreacyjną "Babę Jagę" i zwykły weekendowy 134 na lekkim stresie) , mój bidny gravelek z sakwą i jeszcze plecak z kłódą troszkę przyciążają, ale da się ?
Da się!
Wgl kolega skomentował, że publicznie przewyższeń to na stravie 3500 mam, bo 90% tego co wrzucam to jest prywatne, by nie spamować ludziom
Co jak co, nie znam dobrej traski w KRK na robienie tego wyzwania, z tego co pamiętam Zoo wydawało się odpowiednie, no gdyby nie te autobusy to już by było ideolo.
Może wy znacie fajne takie podjazdy, gdzie mało blachosmrodów i da się robić po 300-400m przewyższeń na raz bez zawału serca w strefie 2 ?
Czelendż zrobiony, ciekawe jakie fajne i unikatowe wyzwanka na Stravie będą w Lipcu, to coś było... nietypowe!
Dziś w domu wielkie pranie sportowego szpeju, bo co się człek napocił to "jego".
Udanego kręcenia wam
\o/
#rowerowyrownik
Wpis dodany za pomocą
https://hejto.sztafetastats.pl/rowerowyrownik/