128258 +2 + 2 + 61 + 2 + 9 + 24 + 129 + 12 = 128499

Dpd, wtorkowa rundka, czwartkowe interwały i dzisiejszy trip w stronę lubuskiego pojezierza oraz późniejsza mała rundka z lubą i mamą.

Pogoda dzisiaj dla mnie idealna na rower, 23 stopnie, w to mi graj. Baaardzo mały ruch samochodowy, dosyć pofałdowana trasa, w 80% ze świetną nawierzchnią i znośnym, zachodnim wiatrem. Zmieniłem spodenki i o dziwo nic nie poobcierało, a nie wziąłem Assosa do smarowania. Tętno niestety wysokie, miała być 2. strefa, ale sobotnie, "przymeczowe" 6 piw chyba nie pomogło. XD
15 kilometrów na powrocie o nawierzchni dramatycznej, jazda powyżej 20 km/h prosiła się o wybicie zębów. Za to dosłownie parę minut później trafiłem do rowerowego edenu, idealnej nawierzchni droga pośrodku lasu, do tego bez żadnego ruchu.

#rowerowyrownik #szosa
e7222253-ef14-4b71-b3fa-7a63a74b1b76
895a5879-a7fa-4f39-bb4f-72855adc5b58
5906829e-92b3-4ede-a362-2ce9266e13f5
a374cc37-cb34-49fa-89b4-c344a4df3b85
35e57947-7534-4268-bf5a-7541b3120142

Zaloguj się aby komentować