#przyroda

15
1112

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
tellet

@JamesOwens


and NGO’s active in the field of conservation


klasyka - wspaniałe fundacje i organizacje sprawią, że będziesz jeździł w czerwonym świetle xD

nyszom

@JamesOwens zima już kojarzy mi się z tym, że świat jest szaro-pomarańczowy, nie myślałem, że można wymyślić coś jeszcze bardziej depresyjnego

Reminev

Pierdolone nietoperze roznoszące wścieklizne nad głową w nocy, mmm

Zaloguj się aby komentować

Marózka zaliczona 💪🛶
#kajaki #splywkajakowy #wycieczka #przyroda
zuchtomek userbar
0a8d2d0c-024b-4ded-962b-db17b4ac4aeb
7a2119cc-54e4-46e1-bd8c-d74e175e5672
Mr.Mars

@zuchtomek Wiosłuj dalej Zuchu. Jeszcze dużo jest rzek i jezior.

razALgul

@zuchtomek ale ja Ci k*rwa zazdroszczę 😪

Tyglys

U mnie na Lubelszczyźnie to kurwa w sezonie korki na rzekach od tych kajaków, śmieci w chuj i jedne najebane zwierzęta w kajakach, a drugie zwierzęta mają niszczony swój naturalny habitat.

Zaloguj się aby komentować

No hit. Cos niesamowitego.
Znajomy dzis plywal z ekipa po fiordach w Norwegii . I jak wracali Bialucha-bialy wieloryb sie przykleila do lodzi i ich odprowadzila do portu.
https://streamable.com/18e4r4
#przyroda #wedkarstwo
Kyrie_Eleison

Moje marzenie popływać przy takim skurczybyku. Tu chyba bym sie ladował do wody jak blisko cumowania

Kocurowy

A fiordy jadły mu z ręki?

Zaloguj się aby komentować

Nadszedł ten dzień!
Nogi rozruszane to teraz czas na ręce
Plan na weekend to wypad na rzekę Marózkę!
Marózka to stosunkowo krótka rzeka, swoje źródła zaczyna w Jeziorze Gardejki i po 45,22 km wpada to rzeki Łyny.
Jedna z kilku spławnych kajakiem rzek, które mają swój początek w najwyższych 'górach' Polski północnej - Wzgórzach Dylewskich (Dylewska Góra - 312 m n.p.m.). Powstałych w wyniku naporu lodowca/lądolodu podczas ostatniego zlodowacenia, co stworzyło na tych terenach wiele zboczy, wąwozów, stromych dolin rzek, czy jezior o charakterystyce czysto polodowcowej - wspaniała okolica, również na piesze wędrówki.
Rzeka wije się terenami krainy "Mazury Zachodnie" choć jej źródła można podciągnąć jeszcze pod Ziemię Lubawską.
Na początek wybraliśmy, krótką ok. 6km trasę, ponoć najbardziej krajobrazowym odcinkiem, czyli etap Swaderki - Kurki, biegnący wysokim wąwozem i prawie w całości lasem, a konkretnie Puszczą Napiwodzko-Ramucką.
"Meandruje ona tutaj przez wysokopienny, mieszany las, ma piaszczyste albo żwirowe dno i podmywa wysokie w wielu miejscach brzegi. Stąd jej koryto przegradza sporo zwalonych drzew, co wymaga od płynących zwiększonej czujności, ale uatrakcyjnia spływ i daje poczucie bliższego obcowania z naturą. Natomiast samo przeciąganie czy przenoszenie kajaków przez przeszkody, kiedy brodzimy najwyżej po kolana w krystalicznej wodzie, nie stanowi szczególnego utrudnienia nawet dla niedzielnych kajakarzy.
<br />
Są też miejsca, w których rzeka jest stosunkowo płytka, dno kamieniste, a prąd niezwykle silny. Na tych bystrzynach trzeba zachować ostrożność i spore odstępy między kajakami, aby móc swobodnie manewrować. Ale miejsc autentycznie niebezpiecznych na całej trasie spływu raczej nie ma. Za to wokół tętni życiem przyroda: kaczki umykają przed kajakami do brzegu, chmary wielobarwnych ważek zrywają się z szuwarów i mienią się w promieniach słońca. Leżące w nurcie zmurszałe pnie porośnięte są nie tylko mchami, ale i paprociami, a nawet krzakami i małymi drzewkami."
via: mojemazury.pl
No więc tak - jaram się bo nie mogłem się już doczekać
#kajaki #splywkajakowy #rzeki #przyroda #wycieczki #warminskomazurskie #polska #terralubavia #ziemialubawska #mazuryzachodnie #turystyka
zuchtomek userbar
5b5e3759-ff09-4715-ba63-ea8f8642f0ba
c197a126-e766-4508-9283-586c5371ea28
3b5c70a8-a558-4e0e-8848-1a7dbe6880f3
19d427cc-51db-4c88-a102-1ccae9a2e266
ac7603f3-f30f-47b1-908a-8de917ee009b

Zaloguj się aby komentować

Mrówka Rudnica
#fotografia #makrofotografia #tworczoscwlasna #przyroda
Mrówka która jest u nas pod ochroną. Nie wolno jej zabijać ani wynosić z lasu. Co ciekawsze to państwo z kartonu i gówna wymaga pozwolenia jeśli chcielibyśmy hodować takie mrówki, które kosztuje koło 100zł a mrówki i tak nie nadają sie zbytnio do hodowli ze względu na swój styl życia.
Bardzo pożyteczne owady, rozkładają martwą materię, niektorzy kojarzą je jako tzw "leśne mrówki". Tworzą w lesie charakterystyczne kopce pokryte igliwiem.
Zdjęcie powstalo ze 135ekspozycji sony a7ii + tamron28-200 z dopiętym samyangiem 35 1.4.
97a758dc-b3ce-470e-b88a-33360c688aab
Siergiej_Leonidowicz

Mrówki są super, u rudnic uwielbiam tą wieczną wściekliznę i chęć zamordowania wszystkiego co znajdzie się w zasięgu ich miotania kwasem ^^

Załączam moją próbę sfotografowania tych małych psycholi

Strzelane Sony A7M4 z Laowa 100mm 2.8 z lampą i dyfuzorem, z ręki

95c9b9bb-4380-441d-afed-03302128e4f4
dzangyl

@adam_photolive rozjeżdżam czasem jak jadę przez las rowerem, takie życie.

Pouek

Hodują też mszyce przez co regimenty biedronek mają pełne żuwaczki roboty

Zaloguj się aby komentować

#bekazmuska #elonmusk #heheszki #przyroda #elonmusktociota #idolgimbusow
#spacex
Musk: Dla AI będziemy tym, czym dla nas są mrówki. Sztuczna Inteligencja będzie realizowała swoje projekty bez względu na nas i nasze życia.
Też Musk:
8871f137-dce6-4a43-9ce7-be41db1ec736
Robeson

Chyba jednak będzie musiał startować z platform na wodzie. Chcieli, ale zrezygnowali.

tellet

@Haramb3 jeśli tak uważają "aktywiści", to znaczy że jest zupełnie inaczej.

Haramb3

Komentarz usunięty

r0bs0n

Aktywistów jebać prądem

Zaloguj się aby komentować

#las #rosliny #przyroda #lukaszluczaj
Dr Łukasz Łuczaj opowiada o koszeniu trawników w miastach ale zachacza też o kleszcze, partyzantkę i bioróżnorodność. 20 minut z moim ulubionym "doktorkiem od roślin"
Polecanko!
https://youtu.be/dYD1MICPiUo
Lubiepatrzec userbar
yeebhany

Cxy cukinia do mikrofali zadziala? Sorki ze tu pisze ale pw ci nie działa masz napisane

Bylam w 3 sklepach dyni nie maja

yeebhany

A jajko w skorupce mam wstawic tak po prostu i die zrobili gotowane?

yeebhany

Kupilam melon zolty luz zamiast dyni moze byc?

Zaloguj się aby komentować

Ciekawostki pszczelarskie, cz. 3.
Pszczoły - bezkonkurencyjne zapylaczki upraw.
Zakładane przez człowieka uprawy rolne, duże sady i ogrody wymagają ogromnej liczby owadów zapylających w bardzo krótkim okresie zapylania (gdy kwiaty akurat kwitną), dlatego najskuteczniejszym zapylaczem są bezkonkurencyjne pszczoły miodne. 
Szacuje się, że polska gospodarka zyskuje dzięki pszczołom około 4-5 miliardów złotych rocznie, choć pszczół jest o wiele za mało. Ok. jednej trzeciej wytwarzanej żywności w sposób bezpośredni lub pośredni zależy od zapylania roślin przez pszczoły. Byłoby jeszcze lepiej, ale według badań w Polsce jest tylko 30% uli, jakie potrzebne są do skutecznego pokrycia zapotrzebowania na zapylanie.
Tymczasem korzyści, jakie dają pszczoły są ogromne. Przykładowo przy odpowiedniej ilości pszczół plon rzepaku i slonecznika może być wyższy o 35-40% (jeśli warunki pogodowe sprzyjają pszczołom). Plon koniczyny czerwonej wzrasta nawet o 80%, roślin jagodowych o 60%, a dyniowatych 25%.
Fakty są więc takie, że najskuteczniejszymi zapylaczami dla wielu upraw są oczywiście pszczoły. Bez nich pozyskanie części plonów (owoców, warzyw) byloby bardzo trudne, a w pewnych przypadkach niemożliwe. Plony rolne, sadownicze, czy ogrodnictwa byłyby znacznie niższe, na czym ucierpieliby nie tylko rolnicy, ale cały łańcuch gospodarki, a więc my wszyscy.
Źródła, pamięć własna oraz:
  1. https://www.tygodnik-rolniczy.pl/uprawa/dzieki-pszczolom-plon-moze-byc-o-80-wyzszy-jak-o-nie-zadbac-2380203
  2. https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.dbc.wroc.pl/Content/73883/Majewski\_Wartosci\_Zapylania\_Roslin\_Uprawnych\_w\_Polsce\_2011.pdf&ved=2ahUKEwjy5uXzydj-AhWRxIsKHQFNBlg4ChAWegQIIRAB&usg=AOvVaw0cal-71HDb41wIorg-p-61
  3. https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://rnseria.com/api/files/view/547217.pdf&ved=2ahUKEwjy5uXzydj-AhWRxIsKHQFNBlg4ChAWegQIBBAB&usg=AOvVaw3DgbKSco70BNfT53vdhOYO
#przyroda #pszczoly #rolnictwo #gospodarka
1faf6338-d24c-41fb-a3cb-875c112c98e7
e684c82d-1cc0-42e6-a835-a4d38dd968c3
Pan_Pomidor

@Pszczelarz Zapylają prawa, ciekawe.

_Pszczelarz_

@Pan_Pomidor dzięki za spostrzeżenie piszę z telefonu i czasami trudno jest mi wyłapać każdą literówkę, bo jest to mało wygodne... Jak nie autokorekta, to zwyczajnie upośledzona forma pisania na ekraniku dotykowym, przez co muszę poprawiać mnóstwo niezawinionych błędów zanim wrzucę tekst. Mimo starań prawie zawsze wkradnie się jakiś błąd. Pozdrawiam.

LM317T

Przekonales mnie, jaką książkę o pszczelarstwie polecasz, chciałbym kiedyś postawić sobie kilka uli

_Pszczelarz_

@LM317T Wanda Ostrowska "gospodarka pasieczna". W tej książce jest wszystko co konieczne, ale bez praktyki to ci nic nie da. Najlepiej wpisz w google namiary na najbliższe koło pszczelarzy, tam uzyskasz najlepszą pomoc i wskazówki. Możesz się zapisać do koła opłacając skromną składkę członkowską. Zazwyczaj jest to kilkadziesiąt złotych na rok. Przynależność do koła daje wiele benefitow: szkolenia, kursy, prelekcje, konferencje, ułatwienia w uzyskiwaniu dofinansowań różnego rodzaju, nowinki itd. Zazwyczaj są tam pasjonaci, którzy chętnie dzielą się wiedzą. Choć tak jak w każdym środowisku, tak j wśród psczekarzy zdarzają się ludzie bardzo fajni, pomocni i sympatyczni oraz kanalie i chamy

Vuaaas

@Pszczelarz Wrzucaj jakieś info odnośnie sytuacji w ulach razem z fotkami, zwłaszcza jak będziesz robić przeglądy

Zaloguj się aby komentować

Wstawać brudne goje, nie ma spania!
#przyroda #natura #las
2231e80f-d63e-44da-9786-7d655a39b171
Opornik

@SpoconaPacha a ile kijanek w każdej kałuży...

uraczmnieurna

@Opornik siema z bagien xD

a2a798fc-7ed0-4c7a-bf32-0a093bcd1a71
Opornik

@Felonious_Gru puszcza bolimowska

Felonious_Gru

@Opornik a to nawet nie słyszałem

Zaloguj się aby komentować

Przyczajony tygrys, ukryty krokodyl.
Zdjęcie zrobione w Północnym Queensland, Australia.
#przyroda #ciekawostki #natura
dcfcd15e-1e68-479d-a316-5cab2f75e4d2
KKLKK

Jebaniutki to sie nazywa kamuflaz.

d_kris

@Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany

poszło w błoto.

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj podczas kolejnego spaceru z psem, po raz kolejny mogłem przejść Trasę Siedmiu Wzgórz w Gorzowie Wlkp.
Nic specjalnie spektakularnego, ot po prostu teren po byłym poligonie, został jakoś mądrze wykorzystany. Są tablice informacyjne, ścieżki z utwardzoną nawierzchnią, kosze na odpady, sporadycznie jakieś oświetlenie. Jest nawet teren do ćwiczeń siłowych (jakieś opony od ciągników, liny itp.), siłownie, małpie gaje i takie tam standardowe bajery.
Nie mam własnych zdjęć, bo zawsze zaabsorbowany jestem psem i kontaktem z naturą i zielenią.
Trasa odchodzi od drogi i mamy ciszę i spokój.
Jednak nie chce tu wychwalać, czegoś co na upartego znajduję się w każdym mieście lub w jego pobliżu.
Chciałbym ponarzekać, na bandę skur*ysynów, którzy nie potrafią zabrać swojego chlewu, ze sobą.
Ta trasa prowadzi, między innymi przez lasy, gdzie żyją zwierzęta i te małe i większe. To ja się pytam, po jakiego c*uja rozbijać butelki, po popijawie, jak obok macie śmietniki. Nie mogę podejść do tzw "Stuletniej Sosny", którą pamiętam z dzieciństwa, bo jakaś k*urwa zdetonowała wokół niej skup butelek i pies pochlasta sobie łapy.
Jakiś inny typ zapie*dalał około kilometra, żeby na polu wy*ebać zderzak.
Przeraża mnie "mam to w dupizm" ludzi.
zdjęcia z google maps, mimo, że stare, to nie za bardzo zmieniło się na lepsze.
#przyroda #odpady #ludzietodebile
155b470b-2858-4228-a1f7-a72d9e75d47a
a944d16a-0f89-4b1b-91a4-8f61c30144ab
c2be4e28-ee2d-4989-86f0-5b9927f7cc93
Ciekawostki pszczelarskie, cz. 2.
Czasami zderzam się z twierdzeniem, że "pszczelarze wykorzystują biedne pszczoły, niewolniczo...". To jest bardzo niesprawiedliwy pogląd.
Pszczoły mają w naturze intensywną pracę i nic na to nie poradzimy, czy będziemy się nimi zajmować, czy też nie. 
Pszczoły co prawda zapylają rośliny potężnie wzmacniając owadopylną florę, rolnictwo, sadownictwo (a więc całą gospodarkę) oraz dają pszczelarzowi miód, pyłek, wosk...
Ale pszczelarze też mają bardzo dużo pracy. Gdyby nie my, w przyrodzie byłoby znacznie mniej pszczół. Pszczelarze dają pszczołom wiele nieocenionych korzyści, jakich nie miałyby pozostawione same sobie. Pszczelarze zapewniają pszczołom:
  1. leczenie i zapobieganie roznym chorobom pszczelim, które w naturze dziesiątkują roje, ograniczają rozwoj;
  2. ratowanie rodzin pszczelich z przeróżnych opresji (regularne przeglądy pasieki w celu analizowania sytuacji w każdym roju i reagowanie odpowiednimi zabiegami w zależności od sytuacji);
  3. rozmnażanie, zasilanie, wzmacnianie, dbałość o siłę rodzin, dokarmianie;
  4. bezpieczeństwo przed dziką zwierzyną, szkodnikami, czy złymi warunkami pogodowymi;
  5. o ile to możliwe optymalne, nieprzypadkowe, wręcz idealne siedliska (powinno być odpowiednie nasłonecznienie, kąt nachylenia stoku, ustawienie geograficzne na południowy-wschód, bliskość do zbiorników czystej wody, kwiatów które dają pyłek pszczeli oraz nektar). Moja pasieka ma akurat takie idealne warunki terenowe :).
Pozdrawiam i miłego dnia!
#pasieka #pszczoly #przyroda #ciekawostkipszczelarskie
68822592-7948-4794-a95b-30fde335defe
Anteczek

Zgadzam się, ale zapomniałeś o 2 rzeczach: 1. Jednak zabierasz pszczołom miód, pyłek i wosk. 2. Pszczoły hodowlane to konkurencja dla dzikich pszczół. Gdyby nie było pasiek, to populacja dzikich pszczół by wzrosła.

Ale przede wszystkim najgorsze szkodniki pszczół to nieodpowiedzialni rolnicy, którzy robią nielegalnie opryski o złej porze.

_Pszczelarz_

@Anteczek Ad 1) no tak, to symbioza, ja daję im coś a ane mi coś w zamian


Ad 2) nieprawda.

Anteczek

Nieprawda. XD ok. Skoro tak mówisz. Są ograniczone zasoby, o które rywalizują pszczoły hodowlane i dzikie. Gdyby pszczół hodowlanych nie było, to by zostało więcej zasobów dla pszczół dzikich. To matematyczny fakt, więc sorry, ale Twoje "nieprawda" to kpina.

polski_bonanza

Aż się zalogowałem, żeby napisać komentarz.


Jestem pszczelarzem amatorem. Miałem też okazję widzieć jak prowadzone są pasieki w mojej okolicy. Uważam że największym zagrożeniem dla pszczół są pszczelarze. Nie żadne choroby, pasożyty, opryski. Dlaczego?


Pszczelarstwo w skrócie polega na zabieraniu miodu w zamian za karmienie cukrem (lub ciastem), niepozwalaniu swobodnego rozmnożenia się (niszczenie mateczników i trutni), stosowaniu silnej chemi, która przechodzi do miodu. Dodatkowo, wspiera się odmiany pszczol, które są mało odorne na choroby, ale miododajne, co prowadzi do zaburzenia genetyki na wielu obszarach i stosowania jeszcze większej ilości chemi. Trzymanie pszczół w ulu przypomina trochę chodzenie na rękach przez człowieka. Rodzona pszczela jako organizm jest hodowana do "góry nogami"(kraty odgrodowe).


Kocham pszczoły, jestem pszczelarzem i nienawidzę pszczelarstwa za trwanie przy "wygodzie obslugi ula" zamiast zastanowieniu się czy przypadkiem problemy hodowli nie wynikają z samych pszczelarzy.


Pod zdaniem: "pszczelarze wykorzystują biedne pszczoły, niewolniczo..." podpisuję się wszystkimi kończynami.


Na wykresie populacja dzikich pszczół i hodowanych.

cfc87a0a-eba2-42be-b46d-ac5a719576d2
_Pszczelarz_

@polski_bonanza dawno nie czytałem niczego tak niedorzecznego i oderwanego od rzeczywistości. Uważam, że nie jesteś żadnym pszczelarzem, a jeśli tak, to naprawdę totalnym dyletantem, który nie powinien się tym zajmować skoro plecie takie androny.


Możliwe też, że jesteś zwykłym trollem.

polski_bonanza

@Pszczelarz Nastała dziwna moda na wyzywanie kazdego, kto mysli inaczej niz wiekszość. Nie gniewaj się, ale nic nie wiemy o pszczołach. Jeśli nie chcesz zmienić swojego myślenia, ani dyskutować to wystarczy to napisać. Nie trzeba od razu wyzywać innych. Środowisko pszczelarzy jest bardzo okopane w swojej "eksperckiej" wiedzy, więc pisząc mój komentarz nie spodziewałem się innej reakcji.


Jeśli masz kilkadziesiąt uli to nic dziwnego, że będziesz bronił swojego stanowiska.


Na pożegnanie zostawię Ci kilka linków, które ostatnio przeglądałem. Mam nadzieję że znajdziesz coś dla siebie i skorzystasz i Ty i pszczoły.


https://www.warroza.pl/2023/01/odpornosc-spoleczna-pszczol-miodnych.html?m=1


https://pantruten.blogspot.com/2022/02/jeszcze-o-odpornosci-pszczo-cz-4.html?m=1


https://youtu.be/uKhszBUF6UI


https://phys.org/news/2018-09-honeybees-doesnt-bees-environment.html


Powodzenia.

Xax

o ile to możliwe optymalne, nieprzypadkowe, wręcz idealne siedliska

@Pszczelarz no i tutaj się nie zgodzę, bo z tego co mi wiadomo (a wiedzę czerpałem z internetu, więc się znam ), to typowe pszczele ule są cholernie daleko od naturalnych pszczelich gniazd. Brakuje w nich odpowiedniej wentylacji przez co w nocy pizga, a w zimę mają dużo większe problemy z ogrzaniem roju niż normalnie. Nie ma też w nich miejsca na Zaleszczotki, które są naturalnymi sprzymierzeńcami pszczół pomagając im oczyszczać gniazda i pozbywać się różnych pasożytów


Nie czepiam się pszczelarstwa, żeby było jasne. Nikomu chyba nie udało się wymyślić ula, który by odpowiednio dobrze imitował ich naturalne środowisko. Ale to nie znaczy, że powinieneś pisać że pszczoły mają optymalne, wręcz idealne warunki, bo tak naprawdę warunki mają chujowe.

_Pszczelarz_

@Xax sugerujesz, że pszczelarz nie dba o to, by rój miał dobre warunki? Przecież zależy pszczelarzom na tym, żeby ich pszczoły jak najlepiej zimowały, a optymalne warunki w ulu są do tego KONIECZNE. Pszczoła absolutnie nie odróżnia spróchniałej dziupli w drzewie, lub dziury w skale, od ula przygotowanego przez oszczelarza, a zapewniam cię, że warunki w ulu są znacznie lepsze, jeśli pszczelarz dba należycie o pszczoły. Zaleszczotki są stałymi bywalcami każdej pasieki, mojej również. Warunki termiczne, wentylowania, ogrzewania w dobrze przygotowanym i zadbanym ulu są bardzo dobre, znakomite. Pasieka powinna być w półcieniu, najlepiej od strony południowo wschodniej, mile widziana jest ściana zieleni oddzielająca od wiatrów (jakiś okrajek Łasku, wysoki żywopłot itp.). Powinno być blisko wodopoju, a jeśli nie, to stawiamy poidła dla pszczół. Lokalizujemy pasieki w jak najlepszym (zasobnym) otoczeniu i/lub siejemy i sadzimy rośliny, które w pierwszych tygodniach, miesiącach sezony zapewniają pszczołom świeży pyłek, konieczne dla ich przetrwania i rozwoju źródło białka, witamin i minerałów, potrzebnych im do życia, wytwarzania mleczka pszczelego, a więc karmienia królowej, jej składania jaj i czerwienią, dzięki czemu pszczoły szybko się wzmacniają. Itd. oto. Jest tego bardzo dużo. Wymieniłem tylko kilka rzeczy.


W tym co napisałeś nie ma w ogóle prawdy.

Xax

@Pszczelarz a to przepraszam, nawet bym nie pomyślał, że ule się np ogrzewa. Jak zaznaczyłem mam wiedze internetowego eksperta. Zwracam honor.

Zaloguj się aby komentować