Co się stanie, kiedy weterani strzelanek na rynku gier postanowią stworzyć grę, w jaką zawsze sami chcieli zagrać? Powstanie boomer shooter roku: Turbo Overkill.
Nie waham się użyć tego określenia, bo w tej grze jest wszystko, czego oczekiwalibyście od dynamicznej nawalanki, ale po kolei:
-
stylistyka świata przedstawionego - cyberpunk przechodzący w odjechane scifi. Niby pixelart, ale nie do końca, grafika jest wyważona w tym aspekcie. Idzie to jednak w parze z niskimi wymaganiami sprzętowymi i tempem rozgrywki, o czym za chwilę.
-
projekty poziomów - przemyślane, wertykalne, wieloetapowe. Zdarza się backtracking, ale nie jest jakoś uciążliwy. Czasami trzeba się zatrzymać i pomyśleć, czasami wykonać skok wiary - ojjj, miejscami pocą się dłonie - a czasami wpada się do lokacji i zatrzymuje w miejscu, żeby... Popatrzeć. No jest dobrze, dobrze chłopaki zrobili.
-
Muzyka - dynamiczna, adekwatna. OST z Dooma ma silną konkurencję. Utwory trzech wykonawców są do kupienia osobno (ponad 70 ścieżek) i bronią się jako takie. Świetnie się ich słucha tak po prostu, a w samej grze zwielokrotniają doznania.
-
humor, grosteska, easter eggi - Turbo Overkill jest ich kopalnią. Billboardy, neony, punchline'y, sama konstrukcja poziomów wręcz ociekają nawiązaniami do dzieł popkultury (Ukryty Wymiar heh #pdk ) i nie sposób wyłowić je wszystkie za jednym przejściem. Nie będę więcej zdradzał, bo warto odkrywać je samemu. Ale John st John w roli S.A.M.M. robi robotę
-
Rozgrywka - no... Szybko jest. Absurdalnie szybko. O ile demo z pierwszymi poziomami Epizodu 1 służy poznaniu mechanik i ich kombinowaniu, tak później gra daje do zrozumienia, że może i potrafisz już przyciągnąć się linką do Slotha, zahamować piłą spalinową w kolanie na jego mordzie, odbić się, poprawić z obrzyna i pobiec dalej po ścianie, ale przychodzi moment, w którym MOBy zaczynają Cię doganiać i prześcigać. O ile zacząłem grę na trzecim poziomie trudności, przyszedł moment że musiałem go zbić bo zmęczyło mnie obskakiwanie łomotu a i tak bywało wymagająco xD.
-
Rozwój - mamy tutaj system wszczepów dla Johnnyego i upgrade broni. Stosownie do potrzeb i stylu grania można konfigurować pod siebie konkretne zdolności. Druga piła w lewym kolanie? Proszę bardzo. Odzyskiwanie zdrowia chainslidem? To może pancerza też? Mamy wszystko. Co więcej, każda broń bywa przydatna aż do końca gry
Rozpisałem się. Zmierzając do brzegu chciałbym powiedzieć, że nie spodziewałem się ani nie oczekiwałem po TO niczego, kupiłem bo było w promocji a ja potrzebowałem relaksatora. Oj jak się miło rozczarowałem, po prostu zakochałem się w tej gierce i szczerze zazdroszczę wszystkim, którzy mają tę intensywną, barwną i przesadzoną pod każdym względem przygodę przed sobą. Boomer Shooter 2023 IMO. Polecam!
Moja ocena: gofuckthemupsir/10
https://streamable.com/l4k6qc
#synthwave bo soundtrack i laserowe palmy
#gry