#pracait #praca #dzialalnoscgospodarcza #jdg #kiciochpyta
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@cebulaZrosolu pięć może być na przykład marchewek w rosole
@cebulaZrosolu tym się właśnie różni wróbelek - ma jedną nóżkę bardziej.
@cebulaZrosolu trzy nie chce złapać dwóch, bo trzy ma cztery.
Zaloguj się aby komentować
Co się działo z psami jak nie było groomerów na kazdym rogu?
@cebulaZrosolu smakowały jak kurczak ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@cebulaZrosolu Tak. Ba, żeby dzieci. Jajca sobie jeszcze golił. Nie było wzorców rasy (strzyżenia), maszynek i każdy w dupie to miał. Ja swojego cavaliera też maszynką opierdzielam (tam ze dwa razy idzie w roku na profeskę, tak przed świętami jak wyjeżdżamy). Dużo po lesie z nim chodzę, w błocie zawsze uwalony. Szkoda żebym go strzygł zgodnie ze wzorcem i pózniej to mył po każdym spacerze. Wygląda jak wygląda, a to ciągle ten sam pies. Spiny przed sąsiadami jakoś nie mam. Polecam ten stan.
A grooming to nie jakieś nowe słowo o innym znaczeniu? ;)
Zaloguj się aby komentować
Ostatnio widziałem w kiosku InMedio, ale w innych sieciach też może być.
@adamec decathlon
w akszyn za cztery pisiont, jak nie za trzypisiont, kupowałem ~3 tyg. temu
jak sobie przypomnę że te peleryny kilka lat temu kosztowały 2-2,5 dychy najmniej i się trzeba było srać z tym że by tego nie dziurawić nonstop to mnie ciśnienie niebezpiecznie rośnie
Zaloguj się aby komentować
@nobodys Tak jak pisałem poprzednio
Zaznaczyłem: "Nie stosuję konkretnej diety. Jem i piję na co mam ochotę w ilościach na jakie mam akurat ochotę."
Ale tak po prawdzie mogłem zaznaczyć:
"Nie stosuję konkretnej diety. Staram się zwracać uwagę na jakość produktów które spożywam, ale nie na ich ilość."
Bo ja po prostu nie mam ochoty ani się specjalnie opychać, ani tym bardziej zjadać kiepskiej jakości żarcia.
Jedzenie na które mam ochotę to te dobrej jakości, dla mnie to to samo, aczkolwiek dla wyników mogło mieć pewne znaczenie jeśli nie tylko ja tak pomyślałem
Nie zdążyłem zagłosować, ale ja 3.
@nobodys ja to tak staram się żeby do jedzenia były zawsze warzywa, sałaty. Zamiast masła czy innego tłuszczu oliwa. Mniej smażonego. Chyba jest git. Gotowane warzywa bez dodatków takie jak oleje czy majonez to można w opór ładować.
Zaloguj się aby komentować
@Olmec gaz jest dla kobiet albo tak jak kolega wyżej napisał na niedźwiedzie. Spluwę sobie załatw
@Olmec FoxLabs często jest polecany, oczywiście żel.
Fox labs taki z złotymi napisami, testowany na mnie. Po kilku sekundach nic nie widziałem, później kłopot z złapaniem oddechu i odruchy wymiotne. Pomimo użycia specjalnych chusteczek neutralizujących kapsaicynę, przez około 5 minut byłem wyłączony. Moim zdaniem mały pojemnik w kieszeni + większy pod ladą, gdyby napastników było kilku i wyjątkowo agresywni.
Zaloguj się aby komentować
@cebulaZrosolu
nawet z hdsem istnieje ryzyko, że pynknie
Nie rozbieraj tych nagrobków.
@cebulaZrosolu koparko-ładowarka z widłami do palet
Zaloguj się aby komentować
@PierdzacyPomidor
>Co robicie zeby po pracy miec jeszcze sile na nauke/czytanie/rozwijanie sie?
Próbuję nie trafić na dziekankę xD
@PierdzacyPomidor praca powinna Ci wystarczyć żeby się rozwijać. Prawdopodobnie za szybko mówisz że skończyłeś zadanie zamiast się pouczyć czegoś dodatkowego jak szybko pracujesz.
Po pracy umyslowej jeżeli rzeczywiście pracujesz intensywnie to najlepiej jest odpoczywac/odmóżdzac a nie się dodatkowo rozwijac - inaczej możesz się szybko wypalić a życie to maraton, nie sprint i jakąś dodatkowa naukę zostawilbym na weekend a najlepiej to robić to w czasie pracy.
To że nie masz siły ( o ile intensywnie pracujesz) jest normalne.
A z metod to sen, może też medytacja.
Z sensownych metod to sen
Zaloguj się aby komentować
zaznaczyłam opcję 4 - konkretna dieta - nie jem mięsa, ale też unikam bardzo przetworzonych produktów, cukru (choć za słodyczami nigdy nie przepadałam), laktozy (ze względu na prawdopodobną nietolerancję) i jednocześnie uwielbiam jeść, czasem wpadnie pizza, czasem falafel, fryty, no i generalnie to ograniczać się nie muszę, jem tyle ile chcę i to co chcę, czasem, no i w zasadzie ta "dieta" to trochę jak nie dieta, bo nie czuję w tym żadnych restrykcji, po prostu tak wyszło, dla zdrowia, energii, lepszego samopoczucia i cieszę się, że jest jak jest :p więc w sumie tak jak piszę to powinnam chyba zaznaczyć opcję nr 1, ale tak jak pozostałym skojarzyło mi się, że dotyczy to jedzenia śmieci, a tego raczej nie robię :) no i też suplementuję D3, B12 i Omega-3 ;)
@nobodys 1 opcja - yolo tak zwane, był czas parę lat temu jak 3-4 razy w tygodniu wlatywał mak/kebs czy inny fastfood.
Ale staram sie do drugiej opcji dojść czyli codziennie z 2 owoce na dzień i jakieś warzywo do każdeg o posiłku.
5 niskie węgle ale liczę kalorie + w cholerę jem i czasem jednak tych węgli wchodzi więcej, by trzymać lekką nadwyżkę i ciągle budować sobie ciałko
Zaloguj się aby komentować
Wszystko z dala od vag.
I w ogole jaki rozstrzal- od auta klasy b do klasy d xD
Polecam w jak najlepszym stanie jak najmlodsze auto- opel corsa lub fiat punto jezeli to ma byc klasa B
Fiat Bravo, Citroen C4 jezeli klasa C
Honda Accord, Citroen C5 jezeli klasa D
Wybierz jedno, bezawaryjne/grupa VAG
Brał bym skode.
18k budżet i myślisz o A3 8P? To koszt zakupu pojazdu to będzie początek wydatków.
- nisko awaryjne
- tanie części
- dające frajdę z jazdy
Weź się zdecyduj ;)
Generalnie w tym budżecie wybierasz w: Citigo, Mii, Fabia, Punto, Fiesta, Micra, Swift
Roczniki od 2014
Zaloguj się aby komentować
@Dudleus Mam takiego chińczyka od kilku miesięcy i są zajebiste. Bateria spokojnie starcza na osiem godzin, dźwięk jest ok, śmieszna cena. Jedyna wada to dosyć słaby bluetooth bo potrafią przerywać przy szybkim marszu i telefonie w kieszeni spodni. Ale przełożenie telefonu do kieszeni kurtki załatwia problem. Zresztą - nie wiem czy to nie jest cecha wszystkich pchełek bo z dużo droższymi JBL mam ten sam problem. W każdym razie szczerze mogę polecieć.
@Dudleus nie kupuj po taniości. Chytry dwa razy traci. Od siebie polecam JBL 230 z tych tańszych.
Ja mogę opisać swoje wrażenia z Moondrop Space Travel, ale nie mam porównania z innymi taniutkimi TWSami. Jakość dźwięku ponad swoją ligę, reszta (szczególnie ile na baterii trzyma) raczej budżetowa.
Zaloguj się aby komentować
@vinclav czemu mnie wolasz? Ja mam nietolerancje laktozy. Nie pijam mleka.
Zaloguj się aby komentować
@nobodys 40% ma dzieci, to naprawdę portal dla starych ludzi xd
Podsumowując: 60% ankietowanych nie miało seksu.
@nobodys
Adopcja to ciekawy temat, może na kolejną ankietę właśnie weźmiesz ją na tapet? "Jak do wyzwania adopcji podchodzą (lub podeszliby) Hejtowicze?".
Zaloguj się aby komentować
Bo jest glupie przeswiadczenie u ludzi( zwlaszcza takich 50-60 plus), ze wolniej=bezpieczniej.
Jak smigam z rodzinka droga szybkiego ruchu na tempomacie 110kmh prawym pasem to tez slysze, ze za szybko i zwolnij...
A czesc po prostu nie ogarnia co sie dzieje wokol i tak sobie jedzie jakby swiat nie istnial
Najgorzej jest jak jest w miarę luźno i ludzie nie zwracają na siebie uwagi. Autostrada jadę zazwyczaj 140-150 tak więc jest sporo samochodów jadących szybciej niż ja. Prawy pas, cyk na lewy wyprzedzanie i znowu prawy. I widzę w lusterku, że leci ktoś 170 albo więcej a ja zbliżam się już do tira. Typ albo zamiast lekko przyspieszyć albo zwolnić i dać znak, że puszcza to utrzymuje prędkość przez co ja ostatecznie kończę 90 za tirem. To jest dla mnie najbardziej wkurwiajace zachowanie
@Pouek
Widok cysterny wyprzedzającej osobówkę nie jest wcale rzadkością
O, to może być o mnie. Jeśli mam do przejechania fragmencik od węzła do węzła (albo nawet dwa-trzy węzły dalej), to nawet nie chce mi się przyspieszać do 120 km/h, bo zyskam na tym kilka sekund, stracę paliwo (może i kilka mililitrów, ale po jakie cholere?), a do tego, jeśli między węzłami jest blisko, to będę przyspieszał po to, żeby za moment zwalniać. Jak już, to lubię złapać się za ciężarówką i przejechać ten fragment równe 89 km/h.
A jeśli chodzi o obserwacje, to często takie samochody jadące sporo wolniej niż te 90 km/h, to po prostu taki ruch mocno lokalny - ekspresówki powoli budują się wszędzie, więc ktoś sobie na spokojności jedzie do domu albo z wizytą i nie ma potrzeby się spieszyć, jedzie tak, jakby jechał krajówką.
czasami lewy pas potrafi zwolnić bez wyraźnego powodu do 50 km/h
A to się jakoś nawet nazywa. I jest to przecież popularna zabawa w kraju jazdy na zderzaku. Pierwszy przyhamowuje z jakiegokolwiek powodu (nawet nie gwałtownie), drugi wbija hamulec mocniej, trzeci, zaskoczony, jeszcze mocniej i piąty w tej kolejnosci nagle musi zwolnić do 50 km/h, a z tyłu, reszta wagoników, miga już awaryjkami, że korek. I cyk, tak to się przesuwa w tył, a powodu w sumie nie ma.
Zaloguj się aby komentować