Biała truskawkowa, ale parzona w ten sposób ma intensywny kolor.
#herbata
Jak herbatka to polecam Sir Adalbert's Tea
Zaloguj się aby komentować
Jak herbatka to polecam Sir Adalbert's Tea
Zaloguj się aby komentować
@Endrevoir od początku widziałem w tym newbie trap, ale że mają powiązania z Rosją to cenna informacja.
O, przydatna informacja. To teraz nie będę kupował tej marki jeszcze bardziej i zadowolę się Tylosem, Jonesem i TeT po +- 10 zeta za 100 gramów.
Dzięki za tę informację o powiązaniach z kacapami. Szkoda, że będzie trzeba unikać, bo tak jak piszesz, te mieszanki czarnych herbat mają całkiem smaczne a przez ciekawe opakowanie był to dobry pomysł na drobny upominek.
Zaloguj się aby komentować
@Opornik Ale za to jest polon!
Zaloguj się aby komentować
@Endrevoir Oj keemuna trzeba długo parzyć żeby wydobyć ten charakterystyczny smak. Polecam parzenie minimum 3 minuty a drugie 6min+. Mój ulubiony z rodziny to Keemun Mao Feng, może nawet ulubiona herbata w ogóle
Zaloguj się aby komentować
@Endrevoir Tak to bywa. Spróbuj go jeszcze z jakimś palonym oolongiem. Te jasne, lekko utlenione, często tracą na parzeniu w nieszkliwionej glinie.
Zaloguj się aby komentować
@Earl_Grey_Blue a próbowałeś wędzonej? https://eherbata.pl/earl-grey-satemwa-natural-2824.html
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Co dobrego w tym naczyniu?
@wonsz jedyny wędzeniok, który piję ze smakiem to earl grey satemwa natural
@wonsz szalony. Mi dużo słabsze Malawi Thyolo Moto stawało w gardle xd
Zaloguj się aby komentować
Czarka, moja pierwsza porządna herbata była stamtąd. Co do dong dinga dla mnie aromat jest zdominowany przez różę damasceńską
Zaloguj się aby komentować
Ja kupuje z kawaiherbata24, ostatnio przyjechało do mnie 10 nowych (i starych) herbat. Zielonej często nie piję, ale cesarska perła jest miodzio.
Czajnikowy ma najniższe ceny z e-sklepów, jeśli gdzieś są tańsze to trochę ryzykowne, np. przed kupowaniem na manu.tea niech Cię ręka boska broni.
Oxalis polecam internetowo i stacjonarnie w Katowicach.
Zaloguj się aby komentować
Nie wiem, nie jestę cymbałę
U mnie najczęściej chińska zielona wlatuje na cold brew a do picia na ciepło drobna igiełkowa sincha/sencha z JP
@Augustyn_Benc-Walski
odrobinę upraszczając – im wcześniejszy tym lepszy. Herbatę którą kupiłem zebrano przed końcem lutego, co gwarantować miało wysoką jakość listków, które pokryte powinny być włoskami.
Mam dla Ciebie złą wiadomość, jesteś robiony w bambuko na tej herbacie. W Jiangsu nie ma szans na tak wczesny zbiór. 15-20 marca to już bardzo wcześnie.
Tak wcześnie zbierana herbata to podróbka, pewnie produkowana w Syczuanie lub Junnanie.
Zaloguj się aby komentować
@Opornik oszukales system
Kawę z cytryną pije, niezły wariat
@starszy_mechanik Skoro piją z solą...
I co? Może mleko do tego?!
Zaloguj się aby komentować
@Earl_Grey_Blue Dark Chocolate Vegan?
@Dio_Brando
Zaloguj się aby komentować
@AdelbertVonBimberstein to po prawej to nie wiem co to jest xD xD przypomina mi bardziej odkrojona i wysuszona skórkę z żytniego chleba
Kurde choroba na urlopie...najgorsze co może być
@HolQ to po prawej przywiozłem ze sklepu azjatyckiego z Bergen więc luj wie. Pachniało cynamonem, ale także lekko drzewnie. Generalnie przyjemne.
Masz opakowanie od tego.
Czyli to po prawej to broken cinnamon, czyli najtańsze co może być xD
@HolQ tak jak myślałem. Idealne do codziennego gotowania azjatyckiej kuchni.
@HolQ no i było tanie. Za takie opakowanie 400 g wyszło mnie coś koło 7-8 zł?
@AdelbertVonBimberstein czyli coś jak masala czaj, dodałbym ziela angielskiego i papryki, można z mleczkiem :-)
@pigoku o nie, mleka w herbacie to ja nie zniosę. Aż tak niemiecki to nie jestem.
Dałem pieprz cubeba- w aromacie podobny do ziela angielskiego, można używać jako substytut czasami.
Zaloguj się aby komentować
Tureckie filiżanki
@Soadfan potwierdzam!
@Endrevoir ja właśnie czarna turecka herbatkę sączę
Zaloguj się aby komentować
@Earl_Grey_Blue jedna z moich ulubionych herbat. Aromat i smak jest wprost niesamowity!
@Earl_Grey_Blue to chyba jest klasyfikowane jako biała herbata?
@Budo To złożony wątek. Można powiedzieć, że to herbata z pogranicza białej i zielonej. Jednak produkcja Dragon Pearls wymaga troszkę większej ingerencji niż zwykła biała herbata, dlatego sklep, z którego kupuję najwięcej herbat określił ją jako zieloną
Dej linka do sklepu, gdzie jest sprawdzona i dobra, jak nie chcesz robić reklamy to chociaż na pw, chętnie spróbuję
@Magulord Ja kupuję tutaj https://kawaiherbata24.pl/strona-glowna/317-jasminowa-cesarska-perla-long-zhu-herbata-zielona.html Nie mam niestety porównania do innych sklepów, bo tutaj kupuję już hurtowo co kwartał herbaty, a ta mi smakuje i nie chce mi się testować w innych
Zaloguj się aby komentować
@Earl_Grey_Blue mi to przypomina aromaty z konserwacji altany smołą drzewną, czyli głównie terpentyna. Plus aromaty wędzonych śliwek.
Jak dla mnie pijalne, tylko nie daje się tego tyle do zaparzania co zwykłej czarnej lury, tylko warto nieco rozwodnić.
@Earl_Grey_Blue O to to, ja bardzo lubię Lapsanga, ale musi być faktycznie wędzony, bo większość rynku to po prostu herbata aromatyzowana dymem wędzarniczym.
A jak lubisz wędzonki to zobacz na przykład japońską firmę Kaneroku, robią herbaty wędzone różnymi typami drewna. Osobiście jestem ortodoksem i ta chińska sosna jest według mnie najlepsza do Lapsanga (żaden longan itd.), ale wędzenie japońskiej herbaty lokalnym drewnem ma oczywiście sens. Czarna wędzona cyprysem hinoki to sztos.
Jest też wędzonka z Malawi wędzona drewnem gujawy.
Japońska Sannen Bancha jest mocno wędzona, ale tutaj jak dla mnie aż za dużo takiego popielnego aromatu.
Singpho Falap – herbata z północnych Indii wędzona w bambusowych tubach. To była chyba najmocniej wędzona herbata, jaką piłem.
Takie bardziej rustykalne surowe pu'ery też potrafią być mocno wędzone. W Chinach po 2006 roku już się tego bardzo mało spotyka, ale w Birmie czy Laosie zdarza się nadal.
Więc jak ktoś lubi te klimaty, to wcale nie musi się ograniczać do Lapsanga.
@Herbata Po pierwsze - fajny nick! Domyślałem się o istnieniu innych wędzonek, a nawet znałem tę z Malawi, ale widzę że mam wiele do nadrobienia
@Earl_Grey_Blue Ta w Anglii to nie była od Twinnings'a? To jedyna wędzonka jakiej próbowałem. Bardzo lubię jako przepitkę do słodyczy. Rodzina też mnie za nią chciała zbanować
@bandziorek No właśnie nie jestem do końca pewien, też miala niebieskie pudełko. Możliwe, że to byl Twinings.
Zaloguj się aby komentować
Pasjonatka Herbaty?
@HolQ bardziej pasjonat… xD naczynie w jakim sie parzy ma minimalne znaczenie. Jest to po prostu tradycyjny dzbaneczek wykorzystywany do ceremoni Gong Fu Cha.
@l__p dzięki:) ja bardziejkawosz i się zbieram powoli, żeby Gahwę spróbować zaparzyc. Muszę tylko jakas dobra robustę wyhaczyc.
@l__p Śliczne liście. Zapiszę sobie herbę, może kiedyś się znajdzie do spróbowania.
No i weź ten dzbanek pokaż bo sam poluję na jakiś mały(max150ml) czajniczek do gongfu.
@Endrevoir tani, kupiony na Amazonie za ~35€ 🙈
@l__p jaki piękny
Ekspres to delonghi la Specialista?
@JanPapiez2 Sage the Barista Express™ Impress
Zaloguj się aby komentować
Uwielbiam na upał w wersji cold brew.
@Earl_Grey_Blue moja ulubiona herbata
@Earl_Grey_Blue Oolongi to zupełnie odmienny "rodzaj" herbaty, więc nie można ich kategoryzować jako herbaty zielone, czy tym bardziej czerwone(pu'ery). Wszystko się tutaj rozbija o proces tworzenia herbaty.
A powiedz mi jakiego oolonga piłeś na Tajwanie? Jasny czy palony? To tak naprawdę 2 różne herbaty o zupełnie innym smaku. Wgl zazdraszczam wizyty na Tajwanie, marzy mi się wyjazd tam. Jako wielki fan tajwańskich jasnych oolongów byłbym tam w niebie
@Endrevoir Szczerze to nie wiem
@Earl_Grey_Blue Oolong z kranika.... rewelacja!!
Z tego zdjęcia z herbatą, po kolorze bardziej mi to wygląda na palonego. Jak będziesz miał możliwość, spróbuj jasnego, dla mnie są najlepsze!
Zaloguj się aby komentować