#hejtoczyta

16
357
Mialem chwile na wakacjach wiec sie troszke poczytalo:
Egipt - Haram/Halal 8/10. Bardzo dobry cykl reportazy o Egipcie, czesc sie juz zdezaktualizowalo.
Autostopem przez Galaktyke - numer 1 wsrod ksiazek polecanych na Reddit….totalnie do mnie nie trafila. Nie bede oceniac, bo moze tylko do mnie nie trafia ten jezyk i poczucie humoru.
Linchpin - Seth Godin - jestem w 1/3 zapowiada sie bardzo dobrze, inwestuje 8/10
Chrobot - druga polowka dostala z polecenia ode mnie. Wciagnela w 3 dni. Oceny zgodne 10/10
#ksiazki #hejtoczyta #czytajzhejto
bestrongclarence

Autostopem przez galaktykę cierpi chyba na to co ogromna część zwykłego s-f: fajny pomysł zderza się z brakiem umiejętności zgrabnego ujęcia w formie literackiej

Zaloguj się aby komentować

#nowosciksiazkowe
8 marca w Wydawnictwie Literackim ukaże się nowa książka Martina Caparrosa Nameryka. Cena ok. 80 zł.
Argentyński dziennikarz i podróżnik postanowił przedstawić ogólny obraz społeczeństw Ameryki Łacińskiej - od wielkich metropolii po wioski, od reggaetonu i piłki nożnej po nierówności społeczne i emigrację. Na kartach Nameryki zabiera nas w podróż do Meksyku, Caracas, Bogoty, Hawany, Buenos Aires, La Paz czy El Alto. Odwiedzimy kopalnie, wysypiska śmieci, plantacje bananów, skupiska slumsów i targowiska, miejsca, gdzie działały narkotykowe kartele, a także te, w których notorycznie brakowało wody. Nauczymy się wrażliwości i uodpornimy na konsumpcyjne pozory. A przede wszystkim wyjdziemy poza powierzchowne stereotypy, kulturowe kalki i folklor. Poznamy Amerykę Łacińską w XXI wieku - taką, jaka jest naprawdę.
#ksiazki #hejtoczyta #amerykapoludniowa
64a62bf7-efe7-408b-92ff-134712e2db51

Zaloguj się aby komentować

#nowosciksiazkowe
Nowość od Filipa Springera. 21 marca w wydawnictwie Karakter ukaże się książka Mein Gott, jak pięknie. Cena ok. 40 zł.
Napisana z rozmachem książka Filipa Springera to na poły dokumentalna, na poły fabularyzowana opowieść, której głównym bohaterem jest pejzaż. Przemierzając rowerem tereny wschodnich prowincji Prus, nazwanych później Ziemiami Odzyskanymi, autor podąża śladami ludzi, którzy – ogarnięci wizją postępu – włączyli się w rewolucję przemysłową, stopniowo przekształcając otaczający ich świat. Część tej opowieści rozgrywa się nad Odrą – pierwszą uregulowaną wielką rzeką w Europie; część w prakwickich lasach, w których zmagający się z własnymi demonami cesarz Wilhelm II wytępił populację jeleni. Springer przygląda się pejzażowi tak, jak patrzyli na niego dziewiętnastowieczni litografowie ze Schmiedebergu, budowniczy pruskiej kolei czy ojciec polskiej fotografii Jan Bułhak. W ten sposób próbuje zrozumieć, skąd w nim to trudne do zignorowania przeczucie, że kiedyś już tam był. I czym tak naprawdę jest Kraina.
#ksiazki #hejtoczyta #historia
2550c226-49f9-4d25-bdf3-448fc95357fb
ToksycznySocjopata

@Macer no już pędzę, będę gardził pięknymi niemieckimi kamienicami, willami, pałacami jakich pełno u mnie w mieście, a zamiast tego będę zachwycał się "wspaniałą" polską architekturą, tj. brudnymi blokami z wielkiej płyty, nowoczesnymi potworkami od których widoku krwawią oczy oraz rekordową liczbą reklam na elewacji XD

Macer

@ToksycznySocjopata niby co jest pieknego w niemieckich kamienicach? nie zartuj xD to bylo kiczowate jak juz bylo budowane, co dopiero teraz.

polska modernistyczna, artdecowska i socrealistyczno-klasyczna architektura jest bardzo dobra. tylko musi byc dobrze utrzymana i niezawalona reklamami, tak jak mowisz

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
#nowosciksiazkowe
Jeśli jest tu ktoś, kto lubi takie durne książki, to informuję, że 8 lutego w wydawnictwie Uroboros pojawi się nowe wydanie książki Neala Shustermana Kosiarze. Używki osiągały bardzo wysokie ceny, więc jak ktoś posiada, to może to dobry moment, żeby sprzedać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#ksiazki #fantastyka #hejtoczyta
c0ffcaed-a4ca-4443-b370-4e340e547aa0

Zaloguj się aby komentować

"Neurolodzy mówią nam, że większość czasu spędzamy na autopilocie, powtarzając wypracowane nawyki bez udziału świadomości. Potrafimy być samoświadomi zwykle przez krótki czas: „okno świadomości", podczas którego możemy uformować myśl lub rozwiązać problem, średnio otwarte przez siedem sekund. Wyjątkiem jest rozmowa z kimś. W trakcie rozmowy możemy przetwarzać myśli i rozmyślać nad problemami nawet całymi godzinami. To dlatego, nawet gdy próbujemy sami rozwiązać jakiś problem, wyobrażamy sobie, że się z kimś spieramy albo mu coś tłumaczymy. Ludzka myśl jest z natury dialogiczna. Starożytni filozofowie zdawali się to rozumieć, dlatego, czy to w Chinach, Indiach, czy w Grecji, mieli zwyczaj pisania książek w formie dialogów. Człowiek był w pełni samoświadomy jedynie, gdy spierał się z innym człowiekiem, starając się przekonać go do swojej racji ale rozwiązać wspólny problem. Prawdziwa osobista samoświadomość była tymczasem postrzegana jako coś, co niewielu mędrców mogło osiągnąć dzięki wieloletniej nauce, ćwiczeniom, dyscyplinie i medytacji."
Cytat z książki Narodziny wszystkiego. Nowa historia ludzkości
#ciekawostki #cytaty #hejtoczyta
Dzwiedz

@smierdakow fajny wpis, bardzo uważam potrzebny w dzisiejszych czasach, gdzie większość faktycznie zapieprza i goni za czymś, spędza czas w telefonie bez prawdziwych interakcji. Otoczenie w ogóle pozostaje czasem niezauważone.


Żyjemy tu i teraz, warto czasem zwolnić, zastanowić się nad tym co widzimy, zobaczyć że można wolniej i w zgodzie ze swoim tempem nie goniąc. Można się wiele o sobie dowiedzieć... :)

kwahu666

@smierdakow brzmi fajnie. Ta książka to coś popartego badaniami czy raczej przemyślenia?

Marek_Tempe

Czy to już #gruparatowaniapoziomu ?:-)

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj premierę ma kontrowersyjna autobiografia Księcia Harry'ego, wiadomo, że kontrowersyjna, bo w Hiszpanii wyciekła tydzień temu. W Polsce ukaże w się w wydawnictwie Marginesy w marcu z tytułem Ten drugi.
No i jestem ciekawy co sądzicie, przeczytacie? Ruch podobny jak Diany, ale Harry to nie Diana, ale też warunki inne, Elżbieta odeszła, a Karol chyba jest łatwiejszym celem, ale z drugiej strony tyle brudów się wylało na rodzinę królewską choćby z The Crown, że ciężko chyba im bardziej zaszkodzić.
#uk #ksiazki #hejtoczyta #thecrown
a2b17cec-65ed-491c-b57b-ffc751d45a19

Przeczytasz biografię Księcia Harry'ego?

61 Głosów
smierdakow

@xeerxees @maximilianan @Zielczan @bojowonastawionaowca ( ͡° ͜ʖ ͡°)

9b837109-9a3c-44f1-ad05-dd392d2f4563
Zielczan

@smierdakow no bo to jest pewnie ciekawy temat i spora kontrowersja, ale ja księciu Harremu na temat tej książki mógłbym powiedzieć tyle co w pic rel

a66561e4-706a-498f-880b-541ac35a5946
bestrongclarence

@smierdakow ja chętniej bym przeczytał coś o jego wujku Andrzeju

Zaloguj się aby komentować

Tytuł: 7 Ew
Autor: Neal Stephenson
Ocena: 9,5/10
Książka z mojego ulubionego gatunku fantastyki: socjologicznej. Obraz niemalże całkowitej zagłady ludzkości, prób jej przetrwania i odrodzenia. Książka Stephensona składa się z trzech części, a u podstaw fabuły leży tajemnicza katastrofa kosmiczna. Księżyc rozpada się na kilka dużych kawałków, co początkowo wywołuje u ludzi tylko oczywiste zaciekawienie. Szybko jednak okazuje się, że odłamki wskutek zderzeń ze sobą dzielą się na coraz mniejsze, a niektóre powstałe w trakcie tego procesu meteoryty spadają na Ziemię. Naukowcy nie mają wątpliwości, że w ciągu kilkunastu miesięcy postępujący coraz szybciej proces doprowadzi do kosmicznego bombardowania Ziemi, które będzie trwało co najmniej kilka tysięcy lat i całkowicie zniszczy życie na planecie.
Akcja powieści dzieje się w bliżej nieokreślonej pierwszej połowie XXI wieku, kiedy znajomość mechaniki orbitalnej, a także procesów reprodukcji życia jest trochę lepsza niż współcześnie. Pozwala to na ewakuację niewielkiej części ludności ziemi (po jednej parze z każdego kraju) do budowanej na orbicie "Arki w Chmurze". Opowiada o tym pierwsza część, ale, moim zdaniem, najważniejszy w nim jest opis zachowań ludzi wobec nieuchronnej, zbliżającej się zagłady. To niezwykle inspirujące pytanie - jak wyglądałby świat, gdyby ludzie dowiedzieli się, że wszystkim im został rok, góra dwa życia?
Zagłada przychodzi, ale na orbicie nie wszystko idzie po myśli twórców "Arki" i ludzkość jest o krok od całkowitego wyginięcia. Próby uniknięcia tego to temat części drugiej. W trzeciej zaś przedstawiona jest wizja ludzkości, która przetrwała w dwóch orbitalnych, zwaśnionych państwach i siedmiu rasach. Rozwój technologii pozwolił na usunięcie reszty księżycowych odłamków z orbity i rozpoczęcie odbudowywania życia na Ziemi. Czy jednak ludzie przetrwali tylko na orbicie, czy nikt nie mógł przetrwać na powierzchni? Tak się wydaje mieszkańcom orbitalnego pierścienia... W trzeciej części szczególnie pasjonująca jest refleksja nowych ludzi nad ich przeszłością, która każe zastanowić się nad mechanizmem powstawania mitów. Oto pierwotni mieszkańcy "Arki w chmurze" byli nagrywani w każdej swojej czynności, nagrania te się zachowały i po wielu latach i kilkudziesięciu pokoleniach stanowią mityczny epos, analizowany naukowo, a jedną z nisz badawczych jest kwestia pornografii oglądanej przez ostatnich, którzy urodzili się na Ziemi. Inni, którzy przetrwali, uczą się na pamięć Encyklopedii Britannica, świętej księgi jednej z ras. Jeszcze inni za najważniejszy gest uznają specjalne ułożenie ręki, symbolizujące robienie zdjęcia.
Szkoda tylko, że wątek odbudowy życia na Ziemi został przerwany w najciekawszym momencie. Aż się prosiło o czwartą część, która opowiedziałaby losy ludzkości po kolejnych kilkuset latach. Poza tym, każdy znajdzie tu coś dla siebie - miłośnicy hard science fiction wyczerpujące opisy techniczne, wielbiciele fantastyki socjologicznej całe spektrum ludzkich postaw, a każdy, kto tę książkę przeczyta, zapewne zastanowi się nad tym, czym właściwie są nasze społeczne zachowania.
#bookmeter #ksiazki #hejtoczyta
d3d3a0a4-dcc0-47aa-9232-d3ae2fac8e4d

Zaloguj się aby komentować

Czy książki Cejrowskiego są fajne, ciekawe, warte poczytania? #ksiazki #hejtoczyta #cejrowski
c7d23bdc-9ffb-492d-b2aa-fe3880e3429f
Nemrod

@smierdakow Edytowałem wpis, bo szukałem właśnie tę, której treść najmocniej pamiętam, wygląda na to, że chodzi o Rio Anaconda (aczkolwiek zakrawa o fantastykę lub narkotyczne wizje - co akurat jest dość możliwe)

Nemrod

@smierdakow Natomiast z takich bardziej podróżniczych, zawierająca sporo ciekawych histeryjek to raczej Gringo lub Podróżnik WC.

WolandWspanialy

@smierdakow Tak, są bardzo ciekawe i nie ma w nich wiele "Cejrowskiego"

Zaloguj się aby komentować

#bookmeter 10+1=11
Tytuł: Żeby umarło przede mną. Opowieści matek niepełnosprawnych dzieci
Autor: Jacek Hołub
Gatunek: reportaż
Ocena: ★★★★★★★★★☆
No i druga recka dzisiaj, ale ta książka dużo mocniejsza i trudniejsza. 5 opowieści matek, które poświęciły swoje życia po to, żeby ich niepełnosprawne dzieci mogły żyć w miłości. Nie były świadome zagrożenia życia dla nich, czasem przez brak uświadomienia choroby genetycznej przez teściową, czasem przez brak badań prenatalnych, czasem przez niekompetencję lekarzy, a czasem przez... bo Bóg tak chciał? Coś przekazać? Czymś zawiniły w przeszłości? A może po prostu tak się zdarzyło?
Z czasem to już i tak bez znaczenia, liczy się tylko przetrwanie dziecka. W tym celu walczą, kłócą się, dociekają, zbierają, szukają pomocy, gdzie tylko się da. Bo Polska po prostu w tej kwestii zawodzi. Pięć przejmujących i bolesnych historii, których w skali całego kraju są tysiące. Ich zmagań wewnętrznych, ale i zewnętrznych: z lekarzami, nauczycielami, biurokratami, psychologami, sąsiadami, a także i rodzinami, dziadkami, teściami, małżonkami, rodzeństwem, a przede wszystkim samymi dziećmi.
Ile tak można, kiedy nadziei praktycznie brak? Co potem? Najczęściej nie ma czasu na myślenie o tym, liczy się tylko dziś. Ale jeśli już się taki czas pojawia, to w głowie pojawiają się słowa. Słowa, których nigdy w życiu nie powiedzą na głos, bo narażą się na zbytni ostracyzm, choć w każdej z nich one siedzą i kołaczą. Żeby umarło przede mną.
#ksiazki #hejtoczyta #polska #niepelnosprawnosc #childfree
a59526bc-bf8b-4786-b239-9b8722d883f0
moll

@Zielczan nie, to znaczy, że osoby świadome występowania chorób genetycznych w rodzinie męża udawały, że wszyscy zdrowi, wszystko ok, a o tym, że zdarzają się jakieś dolegliwości dziedziczne informują dopiero na etapie ciąży (jak się wysypie coś złego w badaniach) albo wychodzi to dopiero po porodzie.


A jest to nazwane oględnie jako "teściowa" dlatego że zwykle to kobiety mają największe rozeznanie co komu dolega w rodzinie i zwykle to baba babie powie, albo zatai, bo są też matki, co tają przed własnymi dziećmi takie rzeczy i potem nie wie tego ani syn, ani synowa i oboje są wpuszczani w kanał pt. niepełnosprawny potomek

bojowonastawionaowca

@Zielczan Dokładnie w tym przypadku jest jak napisał @moll, teściowa była świadoma choroby genetycznej w rodzinie, ale nie przekazała takich informacji ojcu. A dokładnie ta choroba genetyczna pojawiła się najpierw u jednego dziecka, a potem u drugiego (poczętego jeszcze przed tym, jak u pierwszego pojawiły się pierwsze objawy).

Zielczan

@bojowonastawionaowca ok, ok, no nie pasowało mi, że mowa o teściowej, jak matka dziecka też może mieć chorobę genetyczna po swojej linii, czaję

Zaloguj się aby komentować

#bookmeter 9+1=10
Tytuł: Porządek dnia
Autor: Eric Vuillard
Gatunek: powieść, reportaż, esej
Ocena: ★★★★★★★★☆☆
Książka trudna do zakwalifikowania gatunkowo, bo każdy z 16 rozdziałów ma w sobie coś z powieści, coś z reportażu, ale też coś z eseju. Pokazuje moment powstawania III Rzeszy i stopniowego doprowadzania do wojny, ale nie z punktu widzenia makro, z którym mamy do czynienia na lekcjach historii czy w większości książek historycznych. Tutaj każda z 16 miniopowieści skupia się człowieku bądź jakiejś niewielkiej grupie ludzi, chociażby na przywódców takich jak Adolf Hitler czy Neville Chamberlain, czy na niemieckich przedstawicieli wielkich przedsiębiorstw. Każda z tych osób podejmowała małe decyzje, które łącząc się ze sobą, nieubłagalnie prowadzą do wieloletniego konfliktu, pochłaniającego dziesiątki milionów ofiar.
I tak zaczynamy od spotkania 24 postaci, będących szefami niemieckich koncernów przemysłowych, którzy dobrowolnie na spotkaniu z Göringiem i Hitlerem zobowiązują się do złożenia datku na nazistowską partię przed wyborami w 1933 roku. Później przechodzimy przez wizyty i kontakty między wysokimi urzędnikami niemieckimi i angielskimi, budujące niemiecką bezczelność w działaniach politycznych, wywieraniu nacisku na austriackich przywódców, by dokonać anschlussu tego kraju, niemiecką niezawodną machinę wojenną (która akurat podczas wkraczania do Austrii bardzo zawodziła), aż po reakcje austriackiej ludności i pewność francuskiego przywódcy, że dzięki kolejnym ustępstwom udało się uratować pokój. A to wszystko okraszone niekiedy spojrzeniami w przyszłość, gdzie m.in lądujemy na rozprawie w Norymberdze, czy są wspominane korzyści, jakie niemieckie koncerny uzyskały za wspieranie Hitlera. Ale chyba najwięcej dają pewne uniwersalne prawdy, wyciągane w prawie każdym rozdziale. Jakie? To już odeślę do książki, bo jest warta przeczytania. Szczególnie dla każdego miłośnika tematyki politycznej i wojennej ubiegłego wieku.
No i jeszcze wyróżnię okładkę, która pięknie się komponuje z taką jedną aferą ostatnio
#ksiazki #hejtoczyta #historia #iiirzesza #niemcy
7f65a683-8427-4b08-bb74-2095c2d81160

Zaloguj się aby komentować

18.01 w wydawnictwie PWN ukaże się książka Zawód: historyk, będąca biograficznym wywiadem z Andrzejem Friszke. Cena ok. 90 zł, miękka oprawa.
Andrzej Friszke (ur. 1956), historyk, prof. dr hab., członek Polskiej Akademii Nauk, autor ponad dwudziestu książek o historii Polski w XX wieku, przedstawia swoją drogę życiową od dzieciństwa aż do dzisiaj. Jest to niezwykła opowieść o patriotycznej tradycji rodzinnej, o młodych latach spędzonych w Olsztynie, o pierwszych zainteresowaniach historią, studiach na Uniwersytecie Warszawskim,opozycji przedsierpniowej i posierpniowej, pracy w „Tygodniku Solidarność”, Klubie Inteligencji Katolickiej i „Więzi”, a także w archiwach londyńskiej emigracji.
Autor wspomina swe kontakty z wybitnymi postaciami – Mazowieckim, Bartoszewskim, Michnikiem, Giedroyciem, Ciołkoszową. Opowiada o środowisku historyków, którzy rozwinęli badania nad dziejami PRL, o warunkach ich pracy, dyskusjach i dokonaniach.
To biografia historyka, który przez całe życie nie tylko prowadził z pasją badania naukowe, ale też pozostawał aktywny jako obywatel w walce o demokratyczną Polskę.
#nowosciksiazkowe
#ksiazki #hejtoczyta #historia
ab9910a6-2a71-4dc7-8d92-9c4e9466c39f
bestrongclarence

coś mam wrażenie, że za rok dwa będzie to latać po tanich książkach jak wywiad rzeka z Daviesem

smierdakow

@bestrongclarence wtedy może kupię, bo cena z kosmosu, ogólnie ciężki czas dla wydawnictw nadchodzi, bo niektóre wznowienia to ceny prawie 2 razy większe

100lem

Cena to horrendum. Zaczekam aż będzie za piątkę w koszu w Auchanie.

Zaloguj się aby komentować

8 + 1 = 9
Tytuł: Panowie i damy
Autor: Terry Pratchett
Gatunek: fantasy, science fiction
Ocena: 7/10
ISBN: 978-83-8234-338-0
Tłumacz: Piotr W. Cholewa
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Liczba stron: 288
Forma książki: książka
Bardzo dobra lektura z odpowiednią ilością absurdalnego humoru, czyli wszystko to, czego oczekuje się od Pratchetta
Prywatny licznik: 1/52
#bookmeter #ksiazki #pratchett #hejtoczyta
481e0284-5830-4390-a219-cf60af496ee8
l__p

Widzę, że tagi działają podobnie jak na wykopie. Wpis nie pojawia się na tagu #bookmeter :F

Zaloguj się aby komentować

#bookmeter 7+1=8
Tytuł: Śmierć Viveka Ojiego
Autor: Akwaeke Emezi
Gatunek: powieść
Ocena: ★★★★★★★☆☆☆
Powieść pochodząca z Nigerii, która zdaniem licznych mediów zagranicznych została uznana za najlepszą książkę 2020 roku. Czy ja bym tak powiedział? Zdecydowanie nie, bo sama książka nie jest wybitna, chociaż jak najbardziej rozumiem aktualność i ważność tematyki książki. Bo i tematyka, zwłaszcza w ostatnich latach, stała się ważniejsza niż cokolwiek innego, jeśli chodzi o docenienie książki nagrodami i wyróżnieniami. Troszkę szkoda. Na przykład nie rozumiem niektórych elementów historii czy celu dodania niektórych rozdziałów do książki. Przynajmniej w polskim tłumaczeniu nie zostało to w żaden sposób wytłumaczone. Może w oryginale było inaczej? Nie wiem, w każdym razie za to mniej przychylnie oceniam tę książkę.
Niemniej, pomimo powyższego braku mojego entuzjazmu nie da się powiedzieć, że nie jest to bardzo dobra i wciągająca lektura. Niby z zupełnie innego kręgu kulturowego, ale jednak podobieństwa nieraz wręcz uderzające. Polskich podobnych przykładów niestety mamy bez liku, mniej i bardziej głośnych. O śmierci Viveka Ojiego dowiadujemy się zarówno z okładki, jak i pierwszego zdania książki. Powód jest prosty — bohater nie pasował: do świata, do rodziny, do wizji rodziców jak powinien wyglądać i się zachowywać jedyny potomek rodu. Wraz z kolejnymi stronami powieści przechodzimy zarówno w przeszłość, jak i w przyszłość, żeby zrozumieć co doprowadziło do śmierci Viveka, a także do czego ta śmierć doprowadziła. A to wszystko w świecie, gdzie każdy musi postępować według patriarchalnych i mocno tradycyjnych norm — norm, których absolutnie nikt nie respektuje, tyle że co najwyżej we własnym zaciszu. Bo pokazanie tego światu mogłoby się wiązać z linczem. I w starciu z takim światem i z brakiem wsparcia najbliższych tytułowy bohater finalnie traci życie.
Książka, jak mi się wydaje, warta miejsca na półce. Nie tylko dlatego, że literatury nigeryjskiej w Polsce nie wydaje się za dużo, a tego rodzaju książki pomagają zrozumieć inne kultury i podejście do świata. Ale także dlatego, żeby pamiętać, jak tragicznie może się kończyć nakazywanie komuś jak powinno się układać jego życie. Czy warto jest ponosić taką cenę za poczucie prawa i sprawiedliwości ()? Chciałbym, żeby jak najwięcej osób dochodziło do wniosku po tego typu lekturze, że nie.
#ksiazki #hejtoczyta #nigeria #lgbt
069ef607-c948-42be-825b-66120fe8674e

Zaloguj się aby komentować

#majczirecenzje
Hejka naklejka, tutaj @majczi
Tytuł: "Zrób to teraz! Przejmij kontrolę nad swoim czasem i życiem"
Autor: Brian Tracy
OCENA: smacznie
Tę książkę przeczytałam kilka dni temu i jestem z niej naprawdę zadowolona. Jest ona skierowana do osób, które szukają porad dotyczących rozwoju osobistego. Brian Tracy skupia się w tej książce na produktywności - jej zasadach, psychologii i oczywiście na sposobach jej zwiększania. Autor zwraca uwagę na błędach w myśleniu o samodyscyplinie, a także przedstawia techniki, które zwalczają prokrastynację. Pokazuje jak połączyć pracę i produktywność z relacjami międzyludzkimi. Wszystkie swoje przykłady i sposoby opiera na doświadczeniach nie tylko swoich, ale także znajomych lub znanych milionerów i przywódców. Minusem jest tłumaczenie, które jest niedokładne i pojawiają się w tekście proste błędy, ale książka sama w sobie jest motywująca i daje do myślenia.
#ksiazki #hejtoczyta
931ff36f-5297-4f30-ac20-67aa8406a47d
majczi

@problemat bardzo polecam:)

bojowonastawionaowca

@majczi Fajnie że piszesz Nie chcesz się z nami przy tej okazji bawić w #bookmeter czyli wspólne odliczanie przeczytanych przez nas książek?

smierdakow

@majczi mimo wszystko raczej do tego autora trzeba podchodzić z dystansem, bo to gość, który osiągnął sukces mówiąc jak osiągnąć sukces, czyli w sumie to nie bardzo wie o czym mówi, to czołowe nazwisko couchingowego pierdololo, no ale ja nie czytałem to takie gadanie tylko moje

Zaloguj się aby komentować

5 + 1 = 6
Tytuł: Nie oświadczam się
Autor: Wiesław Łuka
Gatunek: reportaż
Ocena: 8/10
Reportaż z epoki o jednej z najgłośniejszych zbrodni w PRLu, kiedy to w 1976 roku podczas Wigilii nieopodal Połańca, kobieta w ciąży, jej mąż i brat zostają zamordowani przez wiejskiego wataszkę na oczach trzydziestu ludzi ze wsi. Więcej o samej zbrodni można znaleźć w internecie wpisując zbrodnia połaniecka.
Książka napisana jest nieco inaczej niż współczesne reportaże od Czarnego i absolwentów Instytutu Reportażu, gdzie taśmowo produkuje się utwory od jednej sztancy. Tutaj jest bardziej oldschoolowo, wywiady z katami, wieśniakami przeplatane są scenami z sali rozpraw, więzienia; pojawia się również nieco przemyśleń autora. Wyłania się z nich obraz absolutnej ciemnoty świętokrzyskiej wsi, przesądów, strachu, dziwnej pobożności, okrucieństwa i przemocy.
Na dodatek w przedmowie Wojciechowi Tochmanowi ulewa się, że rzekomo dla kary śmierci nie ma żadnego usprawiedliwienia. Doprawdy, ciężko dyskutować z tak odklejoną opinią, rzuconą lekkomyślnie w przedmowie książki, gdzie na karę śmierci w pełni zasłużono i ubolewać można jedynie, że otrzymały ją dwie, a nie cztery osoby. Życia nienarodzonemu dziecku i dwojgu dorosłych ludzi nic nie zwróci, społeczeństwo też nie skorzysta na resocjalizacji morderców, którzy zabijali kluczem do kół samochodowych, a podczas śledztwa nie wyrazili skruchy i wypierali się do końca. Takich ludzi się powinno eliminować, i to boleśnie. Za zbrodnię musi być kara, i to dotkliwa - oko za oko.
#bookmeter #ksiazki #hejtoczyta #reportaz
4ab3746e-36d9-451f-b8a3-7d38c83d9a8f
Themamduzopieniedzy

Dzięki za polecenie! Jest w subskrypcji na audiotece i będzie słuchane!

Zaloguj się aby komentować

#bookmeter 4+1=5
Tytuł: Nic tu po was
Autor: Kevin Wilson
Gatunek: literatura piękna
Ocena: 6/10
Pierwsza ukończona przeze mnie książka w tym roku. Przyswoiłam ją w formie audiobooka (świetna lektorka - Laura Breszka). Do słuchania zazwyczaj wybieram książki mniej wymagające, żeby można było słuchać podczas codziennych czynności. Tej książki się bardzo fajnie słuchało, napisana prostym, ładnym językiem, interesująca treść, fajni bohaterowie. A o czym opowiada? Madison i Lilliana były nierozłącznymi przyjaciólkami w szkole choć dzieliło je wiele różnic. Po tym jak Lilliana została wydalona ze szkoły nie widywały się z Madison ale podtrzymywały kontakt listownie. Po kilku latach Madison, która została żoną senatora zaprasza do siebie Lillian (pracującą na kasie i mieszkającą na strychu u swojej matki) oferując jej pracę. Na miejscu okazuje się, że mąż Madison ma dwoje dzieci z pierwszego małżeństwa i dzieci te mają pewną przypadłość - kiedy są pod wpływem silnych emocji ulegają samozapłonowi. Ogień nie robi im krzywdy ale mogą wywołać pożar. Madison chce by Lillian została opiekunką dzieci.
Ten jeden fantastyczny element nie jest tak na prawdę ważny dla treści książki. Ta skłonność dzieci do samozapłonu jest metaforą. Oto ważny polityk ubiegający się o ważne stanowisko ma dzieci z pierwszego małżeństwa ze "wstydliwym" problemem. Ważniejsze w książce są relacje między bohaterami i to jak cała sytuacja zmieni ich życie.
Ogólnie polecam
#ksiazki #hejtoczyta
fc946196-f53d-466d-a5dc-77fe79a92efc

Zaloguj się aby komentować

#bookmeter 2+1=3
Tytuł: Mireczek. Patoopowieść o moim ojcu
Autor: Aleksandra Zbroja
Gatunek: literatura polska
Ocena: ★★★★★★★☆☆☆
Książka i autorka, która debiutując w zeszłym roku, otrzymała całkiem sporo wyróżnień na polskiej scenie wydawniczej. Opowieść o człowieku, którego wielu z nas zna, którego niezauważenie mijamy co jakiś czas: o żulu, kloszardzie, pijaku, menelu, moczymordo, obszczymurze, i tak dalej, i tak dalej, tych określeń mamy w polskim języku niemalże tyle, ilu przedstawicieli tego "gatunku". Ale również o ojcu autorki. O tym, jak przez całe jej życie był nieobecny wtedy, kiedy powinien być, ale był też obecny wtedy, kiedy lepiej, żeby go nie było. Historia, jak na polskie warunki, zdaje się dosyć częsta (bo kto nie zna chociaż jednego alkoholika z rodziny, niech podniesie rękę do góry), choć tu urastająca do skrajnych, patologicznych rozmiarów.
Swoją drogą, uwielbiam momenty, kiedy książki uświadamiają mi o czymś, czasem oczywistym, ale przeze mnie niedomyślonym, albo może niezwracającym uwagi. Bo takich ludzi mijamy na swojej drodze dziesiątki, setki, tysiące. Ale każdy taki przypadek to jest najprawdopodobniej czyjś zawód: rodziców, dziadków, może żony/męża, może nawet dzieci. Odrobinkę to uczłowiecza ludzi, o których najchętniej zapomnielibyśmy w sekundzie, kiedy ich widzimy, słyszymy, czy szczególnie czujemy.
Wracając do historii: ojciec, żul, menel, znany również jako Mirek czy tytułowy Mireczek (szczególnie po alkoholu) w końcu umiera, śmiercią "normalną", jak na alkoholika przystało. Ot padł gdzieś, pewnie zasnął. No, nie tym razem. Moment, o którym autorka, a zarazem osoba opowiadająca od dawna marzyła czy też się go spodziewała. Nigdy go nie było tam, gdzie potrzeba, zawsze był "gdzieś", teraz nie będzie go tylko trochę bardziej, bo już nigdzie. Ale to jest też moment, od którego bohaterka zaczyna szukać powodów tej nieobecności. Bo coś kiedyś się musiało stać, że ten alkohol w życiu się pojawił. Czy był to moment 5, 10, 15, 20, 25,... lat temu? Czy może moment urodzenia córki? A może służba wojskowa i być może Afganistan? A może ślub? A może pierwszy melanż? A może przeprowadzka do Warszawy? A może...? A może...?
Widać, że gdzieś już ta utrata patoojca została przez autorkę przepracowana, emocje nieco ugładzone, co moim zdaniem wyszło na lepsze, niż gdyby było ich zbyt dużo. Doceniam otwartość autorki na pokazanie wszystkiego tego, z czym (nie)obecność takiego członka rodziny się wiąże, włącznie z własnym trybem postępowania awaryjnego. Bardzo mnie ciekawi i rozczarowuje niemalże nieobecność w opowieści osoby matki, która wcale wiele lepsza od patoojca nie była (bo również została pozbawiona praw rodzicielskich), a mimo to jej miejsce w książce jest zaledwie epizodyczne. Cóż, podejrzewam, że poglądy autorki i potrzeba zilustrowania pewnego problemu społecznego były silniejsze. Niemniej ważna książka, pozwalająca na poruszenie bardzo ważnej debaty alkoholizmu w rodzinach.
#ksiazki #hejtoczyta #alkoholizm #polska
bbf62382-aa63-42c2-be18-54e7c443d610
bojowonastawionaowca

@zuchtomek Ajj, to niestety nie ode mnie zależy, ale mam nadzieję, że będzie! Przynajmniej się o niego postaramy

smierdakow

@zuchtomek potrzeba kogoś, kto umie takie coś zmontować, zobaczymy czy wykopowi twórcy tego tagu będą zainteresowani.


Szkoda, że @tszmiel usunął konto na wykopie, on tam świetnego bota stworzył

Voltage

@bojowonastawionaowca

Mireczek


ojciec wykopek ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

W tym roku w Wydawnictwie Literackim pojawią się polskie wydania dwóch najnowszych książek Cormaca McCarthy'ego The Passenger i Stella Maris.
Cormac McCarthy, “The Passenger” Opowieść o nurku ratunkowym borykającym się z poczuciem utraty, odczuwającym lęk przed wodną głębią, wplątanym w spisek, którego nie rozumie i tęskniącym za śmiercią, której nie potrafi pogodzić z Bogiem.
Cormac McCarthy, “Stella Maris” Wnikliwa, dogłębna i stanowiąca intelektualne wyzwanie koda do powieści “The Passenger”. Filozoficzne dociekanie, które podważa nasze wyobrażenia o Bogu, prawdzie i istnieniu.
#ksiazki #hejtoczyta #wydawnictwoliterackie #cormacmccarthy
e5694c40-b50d-4292-9a5e-beb4f6ed8544
smierdakow

@problemat ciebie to się tu nie spodziewałem

Zaloguj się aby komentować

Regularnie sobie odwiedzam tag bookmeter na wykopie i tam taki wpis
https://www.wykop.pl/wpis/69799473/1-1-2-tytul-po-pismie-autor-jacek-dukaj-gatunek-pu/
Wartościowi użytkownicy w temacie książek się zniechęcają do wykopu, może ktoś tam może im polecić hejto, miło by było ich tu zobaczyć, mogą tu robić to samo, ale w przyjemniejszych warunkach
#ksiazki #hejtoczyta #wykop
Huxley

@smierdakow z chęcią bym wrzucił, ale mam bana z chęcią bym zobaczył paru normalnych użytkowników z #ksiazki

pol-scot

@smierdakow postaram się:), na pewno będę wrzucał zakupy i krótkie wpisy dotyczące innych moich zainteresowań

Zaloguj się aby komentować

#bookmeter 0+1=1
Tytuł: Drobiazgi takie jak te
Autor: Claire Keegan
Gatunek: powieść
Ocena: ★★★★★★★☆☆☆
No i zaczynamy nowy rok z małym przytupem
Na nocny warsztat wziąłem minipowieść, zamykającą się w niecałym 100 stronach, pochodzącą z Irlandii. Tematyka okołozimowa, czy wręcz okołoświąteczna, można nawet powiedzieć, że to uwspółcześniona wersja Opowieści wigilijnej, przypominająca o tym, że nie robiąc nic, de facto przyzwalamy na istnienie zła.
Trudno jest mówić cokolwiek o fabule, żeby nie zdradzić zbyt dużo. W każdym razie książka jest elementem rozliczenia się irlandzkiego społeczeństwa z tym, jaki koszmar kościół katolicki urządzał młodym kobietom, pozbawionym innego miejsca w świecie. Powieść krótka, treściwa, taki wręcz drobiazg — ale mi się podobała, nawet jeśli zdecydowanie wolę dłuższe formy, w których można się zatopić (chociaż może nie za okładkową cenę fizycznej książki...). Myślę, że będę wracał do książki regularnie w okresie bożonarodzeniowym.
#ksiazki #hejtoczyta
d1cb6de6-4bde-40e0-b5ba-2f035d8bf540
bojowonastawionaowca

@smierdakow Dobry pomysł To co dodaję licznik i startujemy od zera?

smierdakow

@bojowonastawionaowca no i jest super, może się kiedyś doczekamy skryptu do dodawania wpisów i zbierania wszystkiego w jednym miejscu

bojowonastawionaowca

@smierdakow Więcej osób i na pewno się taki miłośnik znajdzie

Zaloguj się aby komentować