#gory

53
1083
Na okazję ostatniego dnia kalendarzowej zimy - fotograficzny powrót do stycznia, gdy sypnęło śniegiem. 
Szlak ze Zwardonia na Wielką Raczę kompletnie nieprzetarty, drogę przez cały dzień musieliśmy torować sobie sami. Według znaków, szlibyśmy ok. 4.5h. W rzeczywistości zajęło nam to dokładnie dwa razy więcej czasu. 
Efekt mizerny - zamiast na Wielkiej Rycerzowej, kończymy na glebie w schronisku na Wielkiej Raczy.
Ale ostatecznie - nie ma tego złego! Następnego dnia ukazują nam się fantastyczne widoki.
W weekend udało się finalnie. odwiedzić tercet: Wielka Racza, Przegibek, Wielka Rycerzowa. A pierwotnie planowana Rysianka... będzie jeszcze musiała poczekać
#góry #gory #beskidy #beskidzywiecki #wielkaracza #wielkarycerzowa #przegibek
10/x
Tag do obserwowania/czarnolistowania: #bzdecior #bzdeciorphoto
#fotografia #mojezdjecie #podroze #gory #beskidy #beskidzywiecki #polska
65720c12-800f-4ef4-b7ab-ddb9aca2d27d
c7761b85-df4e-4916-9121-53be3f85b113

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Cześć,
Daję mój pierwszy wpis bo niedziela i kilka dni temu znowu się zawiodłem na kimś...
Już blisko 6 lat z moim psem, ponad 6 lat bez związku (choć randkuję) i szczerze - jakby nie pies to miałbym depresję. Ciężko być osobą z ciężkim charakterem.
Rejon Glenshee, Szkocja, kilka dni temu (dziś niestety w pracy).
#malamut #uk #gory #psy #pokazpsa #fotografiamobilna #introwertyzm
conradowl userbar
0785ccc8-db77-4bcf-82df-88d895e7412e
lexico

@conradowl ja widzę korelację. 6 lat bez związku, a pies od 5,5 roku. Kup drugiego psa

lukmar

@conradowl Mówienie o sobie że ma się "ciężki charakter" brzmi jak wymówka podobna do "jeśli nie możesz ze mną wytrzymać kiedy jestem najgorsza..."

FocusToInfinity

Związek to sztuka kompromisu. Nie wiem jak to u Ciebie wygląda, nie mówię też o całkowitym poddaństwie i nie wiem co masz na myśli pisząc "ciężki charakter"... Wiem tylko, że związek to sztuka kompromisu.

Zaloguj się aby komentować

Ciekawostka językowa.
Słowem wstępu: zdjęcie zrobiłem bez znajomości tematu i specjalistycznego sprzętu, wziąłem swój aparat, wycelowałem w niebo... i już!
Kiedy zobaczyłem w Grecji po raz pierwszy mleko na półce sklepowej, lekko się uśmiechnąłem. Gala skojarzyła mi się z francuską Galią (w sumie dobry trop, "francuski" to po grecku galliki). 
Ale lampka zaświeciła mi się mocniej po zobaczeniu.... śmietanki. Krema Galaktos - z kontekstu można się domyślić - dosłownie mleczny krem.
Zaraz zaraz.. Galaktos - mleczny. Droga Mleczna. Galaktyka. Whoa. 
Szybkie przewertowanie internetu. Faktycznie, Wikipedia w pierwszych słowach jednego z artykułów stawia sprawę jasno: "Galaktyka (z gr. γάλα, gála – mleko)"
I.. takich zaskoczeń jest całe mnóstwo na każdym kroku. Ot, choćby w Lidlu. Do dziś, w post-pandemicznym świecie, na podłodze przed kasą dwujęzyczny napis informuje nas "zachowaj dystans 2m". Dystans, odstęp to απόσταση (apóstasi). Apostazja. Whoa.
Nawet sobie człowiek nie zdawał sprawy, ile słów wywodzi się z greki.
Co do samego zdjęcia - opuszczając Góry Przeklęte w stronę Szkodry, zatrzymałem się na poboczu. Gdy tylko wysiadłem z samochodu, szczęka mi opadła. Tyle gwiazd nie widziałem chyba nigdy. Położyłem więc aparat na dachu, obiektywem prosto do góry. Migawka poszła w ruch, naświetlając matrycję przez 25 sekund. Oto efekt, którego się nie spodziewałem. Pojawił się nawet różowawy kolor! Myślałem, że do takich zabaw to trzeba dużo bardziej zaawansowanego sprzętu.
9/x
Tag do obserwowania/czarnolistowania: #bzdecior #bzdeciorphoto
#fotografia #podroze #gory 
#ciekawostka #grecja #astro #astrofotografia #lingwistyka
6e20e4c5-0827-4605-8328-be6e4615430c

Zaloguj się aby komentować

Siemanko, witam w moich gorach #pdk
Borrowdale widziane z High Spy (Newlands) o wschodzie Slonca, jeden z popularniejszych regionow w Lake District.
#samoyed #uk #gory #psy #pokazpsa #fotografia
d84d89a5-c609-4996-aa74-31056a832561
Ragnarokk

@3t3r Zdecydowanie, podstawową zasadą chodzenia w naturze jest nie zostawianie po sobie śladów, a to jest tego dokładnym przeciwieństwem.

MESSIAH

@3t3r Dej współrzędne do tego miejsca gdzie robiłeś zdjęcie to podjadę jak będzie ładna pogoda.

Zaloguj się aby komentować

Pracujesz przed kompem, to się w końcu rusz! Przez brak wystarczającej ilości ruchu na codzień przez ostatnie 4 lata chodzenie po górach było dla mnie mocno utrudnione. Schodzenie z góry graniczyło z cudem przez kontuzje kolana. Po kolejnej kontuzji jaką złapałem podczas biegania(shin splints) 5 miesięcy temu postanowiłem wziąć się z fizjoterapeutą za łydkę i przy okazji kolano. Zacząłem chodzić na siłownię, zrzuciłem 5kg, wzmocniłem nogi i generalnie całe ciało i dzisiaj pierwszy raz po rocznej przerwie w wędrówkach wybraliśmy się z Żoną w Gorce w dość ciężkim sniegowo-błotnym terenie i kolano nie boli, zrobilismy ~10km i ~26k kroków. W końcu można było się skupić na podziwianiu natury, a nie mysleniu jak dotrzec spowrotem do auta. Radość niesamowita, widoki sztos, motywacja do dalszych ćwiczeń ! #gory
ab870c7d-f10d-4ffd-aa6d-e39a3597b461
b48d1553-fe3f-4471-b1aa-843ea8dcf4ad

Zaloguj się aby komentować

Wiosna za pasem, lato niebawem... ech, czekam na moment, kiedy spakuję walizkę, wrzucę rower do auta i w drogę Tymczasem wrzucam widoczki z ubiegłego roku
#ladnewidoki #malopolska #gory #fotografia
12d5e2f2-ed2a-4ba9-bf6f-876757b1b7fe
12cf04fe-b67d-4022-aa9e-ccc8245ff2a5
27063c1b-e032-4851-9906-d2d6b15f1ef7
Zielczan

Nie znajde chyba - w kazdym razie ja byłem na Trzech Koronach jak była feralna burza w Tatrach i widziałem całe nic, bo wszędzie były chumury xD

4Sfor

@Zielczan Trzeba się wstrzelić Mnie się udało i widoki miałem jak widać A wcześniej zaliczyłem całe Velo wokół Jeziora Czorsztyńskiego To był fajny dzień

Zaloguj się aby komentować

Orla Perć. Stoisz na szczycie góry, rozglądasz się wokół i w każdym kierunku rozciąga się wspaniała, zapierająca dech w piersiach tatrzańska panorama... 
...absolutnie tak nie było. Gęste chmury towarzyszyły nam na przejściu od Zawratu do p. Krzyżne przez ponad 6 godzin i jedynie dwu- czy trzykrotnie łaskawie rozchyliły się (ale tylko troszkę, troszeczkę) na kilka minut.
Ale są też plusy takiej pogody. Praktycznie pusty szlak przez całą drogę (minęliśmy z 10 osób?) i nieco mniejsza akrofobia - bo w końcu nie widać tych przepaści. No i zdjęcia wychodzą bardziej dramatyczne
Tak się jeszcze zastanawiam... ile osób łącznie już miało zdjęcie pod tym kamieniem? Pewnie uzbierałoby się z nich niemałe miasto.
8/x
Tag do obserwowania/czarnolistowania: #bzdecior #bzdeciorphoto
#polska #fotografia #podroze #gory #tatry #azylboners bo nie było absolutnie wokół
5fa15b22-2f0d-4d0a-9f09-00fb7e454154
f0b2dddc-cfd6-4031-b7ee-8142381f266b
Analiza_Subiektywna

@bzdecior panorama na 5 stawów to chyba jeden z piękniejszych widoków w Europie.

1888c3a9-2745-43b4-8c64-1f682eba989e
9c.pl

To zdecydowanie najpiękniejszy szklak w Tatrach! Pozdrawiamy.

FocusToInfinity

@festiwal_otwartego_parasola Z doświadczenia napiszę, że nie zawsze chodzi o widoki. Nawet dodałbym, że rzadko kiedy To co mnie kręci, i wiem, że wielu innych górołazów również, to droga która jest do przejścia. Nic więcej.

Zaloguj się aby komentować

Hejo, widzieliscie już nowe wyzwania w #garmin #garminconnect ?
Ja np dzisiaj pokonalem juz 5% drogi z Lukli do Everest Base Camp ᕙ⁠(⁠ ⁠ •⁠ ⁠‿⁠ ⁠•⁠ ⁠ ⁠)⁠ᕗ
#ksiezycowyspacer
#bieganie
#gory
#spacer
nxo userbar
7802216f-aff3-423c-84c6-5cc881d43df9
imnotokej

@nxo o właśnie dzięki Tobie to odkryłem :3

nxo

@imnotokej do usług:)

Zaloguj się aby komentować

Dawno nie byłam w górach. A Wy, wszystkie szlaki już za Wami? Macie w planach coś zwiedzić? A może stronę słowacką?
#pytanie #góry #samotność
Winsomegirl

@michalnaszlaku oj to daleko

shack_my_kak

@Winsomegirl Bieszczaden, ale przed lub po sezonie. Tateren odpuściłem dekadę temu, ale po słowackiej stronie nie byłem. Warto?

9c.pl

W najbliższym czasie na urlop wybieramy się na wspinanie do Paklenicy w Chorwacji. Polecamy!

Zaloguj się aby komentować

Matterhorn
#toblerone #ciekawostki #matterhorn #gory
3269a115-8d48-42c3-a291-34435bc3ed4f
Tiruriru

@Niggauke a drugi powod to brak śniegu :/. Tej zimy podobno straszna tam nędza. W styczniu było widać lodowce lepiej niż normalnie w lipcu. Nawet na 3-3,5k mnpm potrafiły być dodatnie temperatury.

gutek

@Niggauke nowe opakowania już są w Szwajcarii. Mam nawet w szufladzie xd (leżę w łóżku wiec nie chce mi się wstawać xD) zmieniony napis na established in Switzerland no i góra, a raczej jej wierzchołek która przypomina oryginał. Co ciekawe (nie sjem czy ludzie o tym wiedza) uchował się niedźwiadek Berneński w tym szczycie xD


Edit:

@sleep-devir wrzucił już nowy szczyt i kawałek nowego opakowania xd

Zaloguj się aby komentować

Z Gjirokastry ruszyliśmy w kierunku Permet górami Lunxherii, jak już wspomniałem rozbiliśmy się przy monastyrze (na zdjęciu drzwi wejściowe) , po tym jak zejście do doliny w kierunku Permet raczej byłoby karkałomne. Nie chodzi tu nawet o samo zejście technicznie, ale raczej prędzej o wywołanie lawiny. W monastyrze było masę nietoperzy Kawałek dalej w skałach wyjście do wykutych jaskiń, schody powiedzmy, że stabilne
Na próżno szukać oznaczeń szlaków, w Albanii takich niema. Organic Maps, Wikiloc i lecimy szlakami pasterskimi, które wbrew pozorom są bardzo wyraźne. Jedyne na co trzeba uważać to psy pasterskie, są bardzo terytorialne i wbrew pozorom bardzo sprytne. Jak widzimy pasterza to jest ok, bo piesełki się go słuchają, a jeśli takiego nie ma to lepiej wycofać się powoli z tego rejonu, w sytuacjach awaryjnych warto podnosić kamienie i udawać, że nimi rzucasz co dość skutecznie hamuje psy. Jak to nie pomoże to trzeba się wydzierać "o Czoban!", aby przywołać pasterza, ale do tego momentu jeszcze nie doszliśmy
#albania #gory #fotografia #podroze
86d69f37-3efd-46a0-8611-28284b62c53f
f708ab7d-f272-4907-92f5-be9a06b48dc1
ceb19462-cb2b-4a7d-878d-5dee6440bd62
1dda85dd-9e34-4d3f-8170-aa6ac4a56043
73714f82-f190-47b5-aa84-249b2e23c8c8
Ramirezvaca

@Zapster różnie, najcięższy był około 22 kg na Grenlandii, a tam pewnie maks 14 nie więcej. Staram się mieć sprzęt lekki, sam jestem duży i nie chce kolan dobijać.

Zapster

@Ramirezvaca 22kg to zdecydowanie za dużo, 14kg to w miarę do akceptacji, ale raczej nie wydaje mi się

Ramirezvaca

@Zapster pewnych rzeczy nie przeskoczysz, na starcie na Grenlandii w jeziorkach była słona woda, więc słodka woda generowała wagę, plus jedzenie trochę liofilizatów też waży. Namiot mimo, iż MSR nie waży dużo ale jednak, tak samo karimaty czy śpiwory, więc czy chcesz czy nie chcesz robi się trochę kilogramów na plecach. Dla mnie dużego faceta ważny jest dobry plecak z systemem nośnym, który mi pasuje.

Zaloguj się aby komentować

Matka Natura zrobiła tu niesamowitą robotę - wystarczyło wyjąć telefon i cyknąć zdjęcie.
Patagonia w październiku - odwrotnie niż Polsce - cieszy się pierwszymi tygodniami kalendarzowej wiosny. Poza tym, że cały czas wieje (ale gdzie tam nie wieje), warunki trafiły się nam znakomite. Przez cały dzień charakterystyczny szczyt wyrastający prawie 2 kilometry ponad okolicę widoczny był bardzo dobrze już z daleka.
-----
3/x
Tag do obserwowania/czarnolistowania: #bzdecior #bzdeciorphoto
#fotografia #mojezdjecie #podroze #gory
#earthporn #azylboners #argentyna #patagonia #wiosna #natura
286a23bc-3d8f-4206-9513-531481f19d63
a8534b25-f548-4ccd-a3ed-f4bdf7ec3604
65af715b-2cf4-4e80-833a-9e1a7dde30ed
a8ace29a-98a0-4a77-bef9-3e1fc1920212
a9ff3322-4648-4f0b-a77e-5df886f0e0aa
OrestesGaolin

Łoo panie. Miejsce tak piękne, że aż boli jak się patrzy. Boli z chęci odwiedzenia go oczywiście ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mroczna_Bozia

Myślałem w pierwszej chwili, że to screen z początku rozbudowy miasta z heroesów Widok niesamowity

Sniffer

@bzdecior ach, Fitz Roy, 3 razy właziłem na punkt widokowy zanim go w końcu ujrzałem

Zaloguj się aby komentować

Teraz tylko dawać wyjazd w #gory #koronagorpolskich #tatry #beskidy #kamyczki
Zielczan userbar
92d474dd-3c03-4629-9864-24dbeb94a42d
9bb9ebc8-382b-4b7b-aee9-e66f651d5e65
ff38b337-512c-4712-9f55-9e334b76bae4
56da7078-e85f-47dd-85b2-90e4b2a3046e
ewa-szy

wygląda na przymiarkę do malowania jajek wielkanocnych

ciszej

@Zielczan co to za kamyczki?

Miałam fazę na malowanie kamieni jako sześciolatka ale nie tak ładnie xdd

Zielczan

@ciszej będę je rozkładał w górach, na drugiej stronie mają kod pocztowy i znaleziony kamyk wrzuca się na grupę kamyczki na FB

Zaloguj się aby komentować

1/x
Tag do obserwowania/czarnolistowania: #bzdecior #bzdeciorphoto
Mam mnóstwo zdjęć zalegających i kurzących się na twardym dysku, które nigdy nie ujrzały światła dziennego. Fotograf ze mnie żaden, ale miejsca, które odwiedzam często tak porażają swoją niezwykłością i pięknem, że aż szkoda, żeby się kisiły tylko lokalnie. Poza tym, ludzie dzielą się na tych co robią backupy i będą robić backupy. Więc jeszcze jedna kopia na serwerach serwisu społecznościowego nie zaszkodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zdjęcia chcę wrzucać regularnie, ale na pewno nie codziennie i nie chronologicznie. Jak będzie jakaś ciekawa historia czy informacja do opowiedzenia, to może się nieco więcej rozpiszę. 

Dzisiaj zdjęcie wykonane w Górach Przeklętych (inaczej Alpy Północnoalbańskie), na krańcu całego pasma górskiego zwanego... Alpami Dynarskimi (lub też po prostu Górami Dynarskimi czy Dynarydami). 
Ciągną się one przez całe Bałkany od Słowenii (np. słynna Jaskinia Postojna znajduje się właśnie na pograniczu tych gór i "prawdziwych" Alp) aż po Albanię. 
#azylboners #earthporn #fotografia #podroze #balkany #czarnogora #gory
9ebc0cbd-363a-40ae-9c6b-3e9fa939a958
cbe13579-0ab8-41c9-b447-b74aa72719e0
bojowonastawionaowca

@bzdecior Obserwuję i czekam na kolejne

Zaloguj się aby komentować

Park Narodowy Torres del Paine Chile
Bardzo chciał bym tam pojechać, oczywiście chciał bym zwiedzić całe Chile, a nawet całą Amerykę Południową a potem Cały świat ale spokojne.
Hallackowi na wyprawę do Gibraltaru Maroko a potem Chile i Argentyny poszło 3 lata temu chyba 17 tys zł. A robił wszystko po kosztach szukając na bookingu tanich kwater. Może w przyszłym roku mi się uda.
#chile #amerykapoludniowa #mazenia #gory
6af4a8c0-796d-4dcc-b8fd-4938b92a9de0
6338735e-81e2-4734-aa5f-25e9aba11abc
Sniffer

@SiostraNieZdradziDziewczynaTak wiesz, samo Torres del Paine nie musi być drogie. Za miejsca noclegowe pod namiotem zapłaciłem w wersji "O" trekkingu (czyli pełen wariant dookoła) nieco ponad 100 USD. Oczywiście do tego dochodzi koszt żarcia i wynajmu sprzętu (choć ten można w dużej mierze zabrać z Polski na jednym bagażu), ale wcale nie musi to być spory koszt.


Noclegi w hostelach oczywiście mogłyby być tańsze, ale za 16 USD na noc ze śniadaniem też nie ma co aż tak narzekać (wiecej zapłacisz za nocleg w schronisku w Tatrach lub w byle jakim pokoju w Zakopcu).

SiostraNieZdradziDziewczynaTak

no ale ja bym chciał pojechać na 3-4 tygodnie i zwiedzić pół kraju. Hallack był w 5 krajach bo jeszcze na początku w Hiszpani posiedział i chyba 2-2,4 miesiąca mu zeszło więc wiem że można w jedno konkretne miejsce taniej pojechać. A Ja bym chciał w taką nie do końca zaplanowaną podróż pojechać.

globalbus

@SiostraNieZdradziDziewczynaTak tam czy będziesz 3 msc czy msc to głównym wydatkiem zwykle jest transport.

Ja nie kupuję biletów powrotnych od razu.

Nie wiem jak tam inflacja na miejscu, Chile jest drogie, Argentyna dla Polaka była przyjemnie tania.

Zaloguj się aby komentować

Nawiązując do poprzedniego wpisu - poniżej krótki opis objazdówki po Norwegii, mapa podróży oraz parę informacji, które mogą się przydać każdemu, kto chciałby, żeby fiordy mu z ręki jadły ;).
Objazdówkę po zachodniej Norwegi odbyłem pierwszy raz we wrześniu 2021 r a drugi w czerwcu 2022 r. Jechaliśmy w dwie osoby, moim samochodem VW Tiguan z 2017 r. - dobrze być pewnym auta, którym się podróżuje. Tiguś może bestią nie jest, ale jako że to stosunkowo nowy SUV z automatyczną skrzynią biegów to udało pomieścić się wszystkie toboły, jazda była komfortowa a poboczne drogi nie stanowiły większego wyzwania.
Do Szwecji dostajemy się promem TT-Line kursem Świnoujście-Trelleborg. Prom wypływa w okolicach północy co sprawa, że na miejscu jesteśmy nad ranem a w wynajętej kabinie można wziąć jeszcze ostatni wygodny prysznic i chwilę się przespać przed podróżą a to ważne, bo pierwszy dzień przygody właściwej to dość mozolna, 6-godzinna podróż przez Szwecję w okolice Oslo. Do samej stolicy zamierzamy zajechać w drodze powrotnej więc teraz zależy nam na rozbiciu pierwszego biwaku.
Drugi dzień to kolejna długa podróż na zachód, ale z każdą godziną pokonanej trasy krajobraz zaczyna się zmieniać a kraina troli ukazuje swą dzikość. Po drodze można zwiedzić Heddal stavkirke czyli największy w Norwegii kościół klepkowy z XIII wieku. Karpacz się chowa. Pod wieczór jest się już u podnóża najpiękniejszych rejonów. Fiordy, jeziora, góry… chwilami jest tego tyle, że człowiek jedzie z rozdziawioną mordką przez długie minuty i dopiero boląca żuchwa i kapiąca ślina wyrywa nas na chwilę z wizualnego transu!
Następnie kierowanie się na północ – jazda to bardziej wycieczka przez piękne, żywe muzeum natury, które co chwilę zaskakuje nas spektakularnymi wodospadami, tunelami, mostami no i fiordami rzecz jasna. Trasę obieram tak, by nie zbaczając zbytnio z drogi zahaczać o wcześniej przygotowane punkty na mapie. Jednego dnia decydujemy się, że przejdziemy 20 km ale za to urządzamy wędrówkę wokół niesamowitego jeziora a innego dnia spędzamy pół dnia w aucie by na koniec dnia obóz rozbić na szczycie wzniesienia z widokiem na fiord.
Dzień do dnia podobny, życie obozowe. To ma być wypoczynek. Leniwe śniadanie składające się zabranego suchego prowiantu z Polski i chleba kupionego już na miejscu. Następnie jedna osoba zwija obóz, druga myje gary a następnie również pomaga z namiotem, tarpem. Wyjazd w okolicach południa, podczas jazdy przekąski. Dojazd do miejsca kolejnego obozu popołudniu. Znów jedna osoba rozbija obóz a druga przygotowuje posiłek: makaron z gotowym sosem + podsmażana kiełbasa. Na deser jakiś kisielek, herbatka i czekolada.
Na tym zakończę część opisową podróży, przejdźmy do konkretów.
Przejechaliśmy 3600 km (trasa niebieska) i 4000 km (trasa czerwona). Jest w tym dojazd i przyjazd z mojego domu w lubuskim (mam około 200 km do Świnoujścia).
Nocleg każdego dnia był wybierany na spontanie (no, może oprócz dwóch lokacji podczas drugiej podróży, które mieliśmy już poznane). Oczywiście wcześniej spędziłem długie godziny na „jako-tako” planowaniu trasy i mniej więcej gdzie danego dnia chcemy dojechać i szukania w tej okolicy na mapie zakątków, które wydają się być odpowiednie na rozbicie obozu. Także parę razy kierowaliśmy się do z góry upatrzonej polanki w środku lasu, parę razy moja współtowarzyszka na bieżąco szukała miejsc w pobliżu naszej trasy a raz po prostu wjechaliśmy w poboczną dróżkę i rozbiliśmy obóz 30 m od głównej drogi. W najgorszym wypadku można zawsze pojechać po prostu do płatnych miejsc kempingowych/pól namiotowych, których jest bardzo dużo.
Kwestia higieny – prysznic można wziąć za małą opłatą na polach namiotowych lub spędzić noc w hotelu i tam się zregenerować. Załatwiać można się na stacjach benzynowych, specjalnie przygotowanych miejsc dla podróżnych lub po prostu na łonie natury korzystając z szpadelka :).
Temperatura i pogoda – podczas dwóch podróży dwie noce mieliśmy chłodne i temperatura spadła do okolic 3 stopni. Lekko zmarzliśmy. Pozostałe noce około 8 stopni. W dzień natomiast 15-20 stopni. Należy pamiętać, że to tereny górzyste i brać to pod uwagę w momencie kompletowania ekwipunku. Ponieważ chcieliśmy podróżować poza sezonem wakacyjnym i wybraliśmy koniec czerwca i września musieliśmy się pogodzić z tym, że będzie troszkę chłodniej niż w lipcu i sierpniu za to mniej turystów, na czym nam bardziej zależało. Należy nastawić się na deszczową pogodę. Nam udało się mieć sporo dni słonecznych, ale mżawka wieczorami/rano to norma.
Ekwipunek – ponieważ obozy rozbijaliśmy blisko auta nie zależało nam aż tak na wadze wyposażenia. Korzystaliśmy z namiotu Quechua 2 Seconds Easy Fresh&Black 2-osobowy. Do tego maty pod materace (teren bywał mocno kamienisty), materac i śpiwory na tcomf ~4st. Koszulki i skarpety wełniane to must have. Oprócz tego oczywiście dobre buty do trekkingu, spodnie trekkingowe etc.
Jedzenie jak wspomniałem kupiliśmy głównie w Polsce. Na miejscu raz porwaliśmy się na maca (ileż można jeść makaronu!) a raz w hotelu usmażyliśmy kupnego łososia. Poza tym kupowaliśmy tam pieczywo i owoce.
Koszty. Nie wliczam w to ekwipunku, który zakupiliśmy wcześniej. Namiot, śpiwory, ubrania, akcesoria kempingowe – gdy kupujesz od zera to również znaczący wydatek. Na ostatnią podróż natomiast rozkłada się mniej więcej to tak:
prom – 1500 zł
benzyna – 3000 zł
jedzenie w Polsce – 700 zł
jedzenie w Norwegii – 300 zł
zakupy przygotowawcze w Polsce typu rzeczy do higieny, jakieś drobiazgi, alko – 500 zł
ubezpieczenie – 200 zł
Łącznie wyszło na dwoje około 6200 zł za 12 dni podróży. Nie korzystaliśmy jednak z hoteli ani płatnych pól namiotowych. Opcja full cebula.
Reasumując – z obydwu wypraw jestem bardzo zadowolony. Norwegia to piękny kraj do takich objazdówek. Drogi są świetne, ruch znikomy, widoki powalające. Posiadając ekwipunek największym kosztem jest oczywiście benzyna i prom, ale tego nie da się uniknąć. Sama przygoda i poszerzanie horyzontów wart jest natomiast każdej ceny!
#podroze #norwegia #gory #fotografia
691f0582-8ea7-46d6-9e09-972630b9d411
1ef6daad-3ecd-447a-aed9-801695e88d02
1fa50bb5-c45a-451c-b5b4-9ef2d68b3532
03892e0d-e84a-4e3f-883c-ce8c6af31857
8a654cb3-815c-4ce9-ba32-b01cc15139ac
sla

@Zapster 12 dni jeśli o to chodzi.

madhouze

Właściciele hotelu, musieli być wniebowzięci ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Rumburaczek raz w hotelu usmażyliśmy kupnego łososia.


A to zaledwie mały fragment. Te liczby dają do myślenia i chyba będę musiał zrewidować swoje plany

Przejechaliśmy 3600 km (trasa niebieska) i 4000 km (trasa czerwona)

sla

@madhouze Ktoś się tu nie przyznał. W Oslo wylądowaliśmy w hostelu ponieważ pewien pan źle kliknął w bookingu. Po pierwszym szoku (łóżka piętrowe, gumoleum na podłodze) uznałam, że w sumie nie jest źle - nowe, czyste, pokój dla siebie, z łazienką no i aneksem kuchennym. Także za łososia nikt nie był zły - bardziej martwiłam się o namiot już w faktycznym hotelu.

Zaloguj się aby komentować

Jako że pogoda dziś jednoznacznie pokazała, że musimy jeszcze trochę poczekać do wiosny a co za tym idzie do rozpoczęcia sezonu podróżniczego to naszło mnie na wspominki.
Podzielę się dziś z Wami paroma zdjęciami z mojej zeszłorocznej podróży po Norwegii. 12 dni - 4 tysiące kilometrów, każda noc* spędzona pod namiotem. Był to mój taki drugi trip. Coś wspaniałego i nie drogo!
Jeśli są chętni to oglądać, to mogę wrzucić też zdjęcia z poprzedniej podróży, dodać mapkę oraz po krótce opisać co, jak i za ile, bo uważam, że zachodnia Norwegia oraz fiordy same w somie to jest coś, co warto w życiu zobaczyć a mamy tam na prawdę stosunkowo niedaleko!
*ciężko mówić o nocy, bo byłem tam na przełomie czerwca i lipca - zdjęcie z namiotem na skarpie w fiordem w tle zrobione jest w okolicach godziny 1 w nocy :).
#podroze #norwegia #gory #fotografia
7459efbd-33e0-4082-9409-27708ac8aa3b
11d9fe1a-ef84-4965-bf94-875125ef366f
f47d1584-1df1-42f9-b4d3-e3de3477d5db
7aa5c038-954c-4cef-8af6-652b35500fd4
b4a6af0f-11b9-492a-8d24-b47ac12281e0
kiwikiwi

@Rumburaczek daj mnie tę mapę, człowieku!

A tak serio to ja poproszę, dokładnie taki plan się zrodził w tym roku na wakacje i czas obmyślić szczegóły.

Basement-Chad

A jak przemieszczałeś się po Norwegii? Samochód?

Rumburaczek

@mhu @kiwikiwi okej - dziś wieczorkiem wrzucę dłuższy wpis z opisem obu wyjazdów i praktycznymi poradami.

@Sniffer pogoda była świetna! Nawet będąc w Bergen trafiłem na bezdeszczowy dzień! Oczywiście to nadal zachodnia Norwegia i właściwie codziennie była mniejsza lub większa mżawka, ale generalnie było całkiem słonecznie :).

@Basement-Chad tak, jechałem swoim samochodem.

Zaloguj się aby komentować