#feminizm

0
132
XD Cyrk feminizmu trzeciej fali

#bekazlewactwa #feminizm #heheszki #jezyk
ce139864-44cc-4868-991c-7ad1de624c0b
end-stage-capitalist

@Metanoia @UbogiKrewny widzę, że was piecze, że język polski ma czelność się zmieniać w trakcie waszego życia.

glebogryzka

Co to za zawód skakajka ? Od skoczka ?

gapus98

Czyli ostatnio krew do badań pobrała mi pani pielęgniarz, a w drzwiach przychodni minąłem 2 panie zakonnik. Człowiek całe życie źle mówił!

Zaloguj się aby komentować

Co się wszyscy uwzięli na te kobiety, żeby je do rządu pakować ? Wydawało by się, że należy brać najlepszych ludzi wg. kompetencji. Przecież praw kobiet mogą bronić za równo kobiety i mężczyźni, a to tylko fragment kompetencji.

#polityka #feminizm #kobiety
Man_of_Gx

@Fulleks to jest ich strategia na votum zaufania: widzę cycki daję lajka


Gx

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
ten_kapuczino

@KasiaJ wszystko cacy, ale twoje poczucie satysfakcji bijące z postów i komentarzy, jest mega chujowe. Serio? laska ginie zgwałcona i zamordowana przez dzikusów, a ty masz z tego coś na kształt radochy? To tak jakbyś poklepywał gwałcicieli po plecach. Nie czujesz tego?

Pan_Buk

@KasiaJ Takie argumenty nie działają na lewicowych aktywistów. Czytałem już ich wypowiedzi, zawsze to jest "nie można wyciągać takich wniosków na podstawie jednego przykładu".

motokate

@KasiaJ Play stupid games, win stupid prizes…

Zaloguj się aby komentować

#bekazlewactwa #niewiemjaktootagowac #heheszki #logikaniebieskichpaskow #beciak #przegryw #feminizm #pieklokobiet #blackpill

Smacznego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

https://www.youtube.com/watch?v=Hf4RUPb4rjc&t=90s
lexico

@grappas i to jest prawdziwy mężczyzna, którego chcą kobiety

Zaloguj się aby komentować

Jestem feministką i za to nigdy nie przeproszę.
JK Rowling transy anulowały, więc od teraz jestem zradykalizowana.
Mogę też podziękować lockdownom covidowym, które bezczelnie cofnęły prawa kobiet do średniowiecza.
Debili z Wykopa, nie zapraszam do dyskusji. xD

#feminizm #oswiadczenie #bekazcovidian #bekazlewactwa #bekazprawakow #radfem
dsol17

@PozegnanieKrolow To jakaś cholerna zarzutka. Prawda ?

lexico

@PozegnanieKrolow 

> Jestem feministką i za to nigdy nie przeproszę.


I dalej nie czytam

dolchus

@PozegnanieKrolow Pytanie: Gdzie wg ciebie jest granica między radykalnym feminizmem a seksizmem/mizoandrią? Co się od trgo postanowienia zmieni- zaczniesz bardziej złowrogo patrzeć na facetów?

Zaloguj się aby komentować

Lubie jak prawica zaczyna się wypowiadać w kwestii płci bo zawsze wykazuje skrajnie uproszczone rozumowanie. Nie jest to bynajmniej wpis propagujący feminizm czy broniący transeksualizmu, ale raczej wskazujący na szerszy kontekst tego co rozumiemy jako płeć. Przede wszystkim musimy sobie powiedzieć jedną rzecz jasno i wyraźnie. Kwestia płci to nie tylko biologia jak nas przekonują konserwy, ale i właśnie kultura. Bycie kobietą czy mężczyzną przez wieki wiązało się z odgrywaniem określonych ról społecznych, które potrafiły się zmieniać wraz z historią. Nigdy nie było tak, że kobieta wyłącznie siedziała w domu i wychowywała dzieci. Nawet w średniowieczu były kobiety które aktywnie uczestniczyły w polityce, nawet jeśli robiły to z tylnego siedzenia. Były też kobiety wojowniczki jak Joanna d’Arc. Wśród niższych stanów kobiety jak najbardziej pomagały mężom w pracy w polu. Model rodziny do którego odnoszą się konserwy miał miejsce w latach 50 w USA i wynikało to z sytuacji ekonomicznej gdzie mężczyzna mógł samotnie utrzymywać rodzinę. Obecnie nawet incele narzekają na tą idee ojca, który sam pracuje na żonę i dzieci i wskazują to jako przejaw matriarchatu. To tylko pokazuje jak bardzo oddalona jest spora część prawicy w Polsce od naszej własnej historii i po prostu kopiuje wzorce od wielkiego brata. Podobnie jest z prawem do posiadania broni, ale to temat na inną dyskusje. Tak czy inaczej nie odrzucam biologi całkowicie, albo bardzo ciężko wytyczyć jasną granice między nią, a wpływem kultury i stąd właśnie cały spór narodziny gender studies.

#socjologia #polityka #feminizm #bekazprawakow #historia
01f6892a-f811-4e30-92b6-845f06f9fe53
VanQuish

Szczególnie nie ogarną tego Polacy, bo w polskim słowniku jest tylko określenie PŁEĆ. W angielskim jest Sex i Gender, które oznaczają dwie różne rzeczy. W Polsce te dwa słowa przetłumaczone to PŁEĆ.


Jedno jest biologiczne drugie jest kulturowe.

wombatDaiquiri

@Al-3_x 


Konserwy: nie istnieje płeć kulturowa


Też konserwy: co z ciebie za mężczyzna jak twoja partnerka która jest jedynym użytkownikiem auta jest też osobą która ogarnia auto wraz z usterkami, naprawami i innymi gównami? Chłop to ma być chłop xD

AmbrozyKalarepa

@Al-3_x >ale i właśnie kultura


Co wynika z biologii.

Zaloguj się aby komentować

Zapytam tutaj, ze względu na nieco wyższą kulturę dyskusji, skąd u niektórych panów zarzut, że feministki nie walczą o prawa mężczyzn?

Pytam nie ironicznie, po prostu widzę już któryś post w tym stylu na wykopie i zastanawiam się, skąd pomysł by ruch działający na rzecz praw kobiet miał zabiegać o prawa mężczyzn.

Sama feministką nie jestem, dla mnie ten ruch wyczerpał się gdzieś w połowie drugiej fali, gdyby ktoś pytał.

#rozowepaski #niebieskiepaski #feminizm #pieklomezczyzn#pytanie
Mikel

@moll

skąd u niektórych panów zarzut, że feministki nie walczą o prawa mężczyzn?

Powtórzę może to co w sumie kilka osób już napisało ale zrobię to po swojemu.

Rozchodzi się o definicję tego, czym 'feminizm' w ogóle jest i z czym 'feministki' się utożsamiają.


Na początek trochę syntetyki, prosto z wiki

Feminizm - szereg ruchów społecznych i politycznych oraz ideologii, które łączy wspólny cel, czyli zdefiniowanie, uzyskanie i utrzymywanie równości płci pod względem politycznym, ekonomicznym, osobistym i społecznym


Czyli wychodzimy z tego że jest nierówność polegająca na tym, że faceci ciemiężą kobiety, a kobiety chcą.... równości. Nie chcą żeby role się odwróciły, tylko żeby były respektowane w życiu społecznym tak samo jak mężczyźni. Jaki jest powód?


Feminizm przyjmuje stanowisko, że w społeczeństwach w sposób uprzywilejowany traktuje się męski punkt widzenia, a kobiety są w nich traktowane niesprawiedliwie


Czyli feminizm w swojej czystej postaci nic nie mówi że chcę dawać kobietom przywileje. Feminizm uważa że to faceci są uprzywilejowani a nie że kobiety powinny mieć przywileje. Tu nie ma też nic o tym że 'przywilej za inny przywilej' - bo jaką to równość wprowadza? A tak niestety cześć feministek rozumie feminizm - że kobiety miałyby być preferowane i zdobywać np. dodatkowe punkty na uczelni. To jest pierwszy przykład dysonansu pomiędzy definicją a rozumieniem feminizmu przez część ruchów feministycznych.


Dobra, do meritum bo trochę poszedłem na około.

Współcześnie rozumiany feminizm nie walczy o równość tylko o prawa kobiet. Na przykład automaty z podpaskami nie służą do wyrównania nierówności bo tutaj tej nierówności nigdy nie było. Jest jednak ruchem w polepszeniu ich dobrobytu.


A co na przykład z obowiązkowym poborem mężczyzn do wojska. No bo jeżeli jedna płeć jest wysyłana w kamasze a druga nie - no to wtedy dochodzi do pewnej nierówności.

Teraz, jeżeli rozumiesz feminizm jako walka o prawa kobiet - wtedy nie ma tematu bo tylko prawo facetów jest naruszone.

JEDNAK

Jeżeli trzymasz się właściwej definicji feminizmu, która równa nierówności, wtedy walka o prawa mężczyzn też mieści się w jej definicji.


Jeżeli trzymamy się więc encyklopedycznego terminu feminizmu, wtedy mamy mieć prawo zarzut że prawa OBU płci powinny być zrównane. Jeżeli nie są, wtedy powinno się je dorównać - nieważne której płci dotyczą.


Tak jeszce dodam, że mam wrażenie że niektórzy mylą feminizm z seksizmem. A ten może być zarówno damski jak i męski. Bo seksizm mówi o wyższości jednej płci nad drugą - nie mówi którą nad którą. Feminizm nie jest więc przeciwieństwem szowinizmu, który uważa wyższość facetów nad kobietami. Jest na świecie dużo szowinistów jak i dużo seksistek wśród feministek. Natomiast feminizm mówi o tym, że obie grupy powinny być równe.

Ganiu

Myślę że wynika to przede wszystkim z wyniesienia na sztandary haseł o równouprawnieniu i równych szansach niezależnie od płci. Żadna feministka nie walczy przecież o przywileje, wszystkie chcą być równe mężczyznom. Myślę że to o czym mówisz to zwykłe wytykanie hipokryzji, ale jestem tylko zwykłym chłopkiem z internetu i w sumie mało wiem ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Wojtas78

Sprawa jest prosta. ,,Feministki "pierdzielą o równouprawnieniu a w rezultacie chodzi im o jak największe prawa dla siebie. Analogicznym jest wątek osób lbgtitd. Już nie wspominając o zarobkach przeróżnych fundacyj i projektach ''oddolnych". Ja przykładowo nie chce aby ,,feministki" miały się w jakikolwiek sposób wypowiadać o moich prawach.

Zaloguj się aby komentować