#energetyka

11
462
Jak ja nienawidzę swojej #pracbaza
  • Pracuję dziś na pierwszą zmianę i mierzymy się z testem zablokowania dopływu pary do turbin generatorów i mierzeniu czasu ich pracy po odcięciu w taki sposób zasilania. Ogólnie, to powinno to być wykonane przed oddaniem reaktora do użytkowania – kilka lat temu – no ale prymas już był umówiony na święcenie i uroczyste wciśnięcie guzika transmitowane przez TVP1, TVP2, TVP3, TVP World, TVP Polonia, TV Trwam, TVP ABC i TVP Sport HD.
  • Dzisiaj wszystko idzie niby super. Od samego rana moc reaktora będzie stopniowo obniżana aż do poziomu 50%.
  • Ale męczy mnie ten temat i mam jakieś negatywne przeczucia co do tego testu.
  • Ogólnie to polski przemysł jądrowy to typowe polskie podejście.
  • Elektrownia Jądrowa Łódź Bałuty im. Świętego Jana Pawła Drugiego ma reaktory typu RBMK - bez osłon bezpieczeństwa i z dodatnim współczynnikiem reaktywności. Ogólnie niestabilne przy niskim poziomie mocy.
  • Przeszedłem do niej już w trakcie jej budowy z Badawczego reaktora jądrowego MARIA KACZYŃSKA. Jak się tam zatrudniałem zaraz po polibudzie to była Maria od Marii Skłodowskiej-Curie. No ale nie miała ona tyle zasług co zmarła żona prezydenta, więc zmienili jej nazwę.
  • Od początku budowy EJ Łódź Bałuty prezesem zarządu jest Jacek Sasin, który nie ogarnia różnic miedzy Becquerelem a baklavą i Sivertem a Siemensem. Wcześniej był on odpowiedzialny za budowę EJ Sosnowiec im. „Związków Zawodowych Górników ze Śląska”, gdzie jak wiemy doszło do kilku incydentów w związku z próbami upychania do kapsułek paliwowych węgla kamiennego zamiast uranu.
  • Główny inżynier i kierownicy bloków są historykami z KUL, a dyrektorką odpowiedzialną za przeprowadzenie ww. testu jest nauczycielką, była chyba dyrektorką w Szkole Podstawowej nr 2 w Jaworze. No ale wiedziała komu co i jak i zasłużyła sobie na stanowisko.
  • Ubrania robocze szyje żona szwagra ministra. Papier do drukarki najgorszej jakości. Elektroniczne karty wejściowe wiszą jak brelok, bo system ciągle się psuje, to każdy ma pęk kluczy LOB, które dorabia dla setki pracowników szwagier ministra cyfryzacji, bo cyfryzacją i systemami operacyjnymi zarządza to właśnie ministerstwo.
  • Przy budowie cięte było na wszystkim. Na betonie, na miedzi, na elektryce. Boże żebyście wy wiedzieli chociaż 10% tego co się odwalało. Każdy pociotek członka pisu brał udział w przetargach na dostawę śrubek, ołówków kreślarskich, piachu, stali. Druciarstwo. IAEA się sra, że nie ta jakość, że niezgodnie z projektem, nakłada kary ale prezes Sasin nie płaci, bo nie będzie Niemiec pluł nam w twarz, a tego samego dnia witał delegację Siemensa, bo turbiny turbogeneratorów są od nich. Prezes rady nadzorczej Halina Obajtek stawia na polskość i codziennie o 6, 12, 18 i 24 na terenie elektrowni grany jest hymn. Z głośników systemu alarmowego. 10 dnia każdego miesiąca wszyscy pracownicy elektrowni stawiają się też na apelu. Pracownicy nocnej zmiany muszą zostać dłużej, a popołudniowe specjalnie przyjść wcześniej, bo już na 8:41.
  • Jak wszyscy wiemy ze szkoły podstawowej, w Łodzi nie ma żadnego zbiornika wodnego. Wodę bierzemy z małego strumyka Sokołówki. Awaryjnie w tym celu została zbudowana kapliczka przy sterowni reaktora, gdzie jest krzyż ze złota, witraż ze świecącego w ciemności szkła uranowego przedstawiający Jana Pawła 2 gdzie operatorzy mogą pomodlić się o deszcz. Zatrudnionych też jest 12 kapelanów, po jednym na reaktor i po jednym na turbogenerator. Mają oni za zdanie dbać o bezpieczeństwo elektrowni.
  • Minister obrony – też historyk – naciska żebyśmy w końcu zaczęli produkować pluton zamiast prądu, bo on chce bomby wodorowe dla Polski. Jego szwagier załatwi deuter, my pluton i on to wymiesza w misce z korsarzami i nikt nam nie podskoczy. Na nic tłumaczenia, że to tak nie zadziała, ale on chce zrobić testy atmosferyczne na pustyni błędowskiej. Podobno rozpisali już przetarg na dostawę gogli. Wygrał Orlen. No ale nie odbiegajmy już tak od tematu.
  • Test po zmianach w projekcie i przerobieniu turbin miał od samego początku jego powstania być przeprowadzony przez 3 blok, ale w międzyczasie zrobili bezpośrednie zasilanie pewnego bliźniaka na Mickiewicza pięćdziesiątcoś w Warszawie. Bez licznika oczywiście. Tak więc blok 3 już nigdy nie będzie wyłączony, bo zamrażarka pełna pierogów więc test przeprowadzi blok 4 - mój.
  • Z tego co wiem od dyspozytora mocy, w pobliskiej Elektrowni w Bałchatowie im. Ludwiki i Zofii Woźnickich - Sióstr Bliźniaczek Matek Chrzestnych Bliźniaków Lecha i Jarosława też mają być jakieś prace lub testy więc aby zapobiec niedoborom elektryczności, dyspozytornia mocy może będzie żądać opóźnienia wyłączenia reaktora do wieczora, aby skompensować popołudniowy wzrost zapotrzebowania na elektryczność. A kogo to kurwa obchodzi, że nasz reaktor nie może tak długo działać pod niskim obciążeniem bo dochodzi do zatrucia ksenonowego. Dyrektor z Bełchatowa Pan Joachim jest „ważniejszy” w hierarchii i jego interes ma być bardziej na wierzchu.
  • Założę się że tak będzie, ale kierownik będzie cisnął na wykonanie testu i pewnie się skończy na tym, że będzie to robić #nocnazmiana w ogóle niezaznajomiona z tematem.
  • Wprawny operator nie obniży mocy reaktora do poziomu zatrucia Ksenonem-135. Trzeba pilnować procedur, bo nie mamy przyrządów kontrolnych do badania jego poziomu. W razie zatrucia reaktor trzeba będzie wygasić na 24 godziny. Ale że pozatrudniali od groma Ukraińców, którzy ni panimaju, ni podumaju, w myśl zasady nie zatrudniamy ekspertów, bo jak zatrudnialiśmy ekspertów to nie chcieli oni realizować naszego programu, to to nie może się dobrze skończyć.
  • Dajcie parę piorunów na pocieszenie.
#czarnobyl #pasta #energetyka
ef406563-3289-40ae-bd32-3b692c221517

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj zakończyliśmy sezon grzewczy, uczciliśmy ten fakt i jednocześnie zainaugorowaliśmy sezon grillowy.
Od października do wczoraj na grzanie domu pompą ciepła poszło 2078 kWh prądu.
W to wliczona jest pompa ciepła (grzanie domu i ciepłej wody zbiornik 300l), dogrzewanie trochę klimą w październiku (pojedyncze chłodniejsze dni), rekuperacja oraz pompka obiegowa do układu podłogówki. W domu 24-25 stopni. Dom 120m2.
A wy jak tam, żyjecie czy zamarzliście bez rosyjskiego gazu?
#ogrzewanie #dompasywny #energetyka

Zaloguj się aby komentować

PSE ogłasza zagrożenie bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej. Mocy w systemie jest... za dużo
23 kwietnia 2023 r. w systemie elektroenergetycznym występuje nadwyżka podaży energii elektrycznej w stosunku do zapotrzebowania. Jej przyczyną jest wysoka produkcja energii przez źródła OZE w związku ze sprzyjającymi warunkami pogodowymi, przy jednocześnie niskim zapotrzebowaniu na energię ze względu na dzień wolny od pracy - informuje Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) w komunikacie. PSE ogłosiły zagrożenie bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej z powodu potrzeby sięgnięcia po redukcję generacji źródeł OZE przyłączonych do średniego napięcia. Taka redukcja jest możliwa dopiero po ogłoszeniu zagrożenia.
Państwo z kartonu.
#fotowoltaika #wiadomoscipolska #energetyka
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,29690109,pse-oglasza-zagrozenie-bezpieczenstwa-dostaw-energii-elektrycznej.html
3261105b-c991-4032-b68f-8c72cc2c05d7

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Energetyczne patologie - Moc bierna pojemnościowa czyli arcyruchańsko. Część III.
Jak w poprzednich wpisach, pozwolę sobie na kolokwializm, ponieważ zbyt wiele osób nieznających się na energetyce zostało wydymanych za pomocą mocy biernej pojemnościowej. Nie chcę aby był to dla nich kolejny wpis zalany treścią z podręczników od elektrotechniki i teorii obwodów. Żądnych szczegółowej wiedzy i obeznanych w temacie zapraszam do sekcji komentarzy lub na priv.
1) Przydało by się omówić na wstępie rachunki, które dla wielu są czarną magią. Tak długo jak macie taryfę G*, nie powinniście się obawiać opłat za moc pojemnościową lub indukcyjną. To nieszczęście spotyka tylko klientów z taryfą A, B lub C.
Opłaty stałe  - wyliczane na podstawie mocy umownej oraz stałe narzucane przez operatora. Moc zamówioną można zmniejszyć/zwiększyć.
Energia czynna - normalnie pobierany prąd (moc czynna), liczony w kWh na bieżąco. By z tym walczyć, trzeba albo ograniczać zużycie energii lub zaczynasz ją samemu produkować.
Energia bierna - niezbędna do pracy większości maszyn, lecz niepotrzebnie pobierana (moc bierna), liczona w kVar. Walczysz z tym za pomocą kompensacji mocy biernej.
Ponadumowna energia indukcyjna - jedna ze składowych energii biernej, rozliczana bilansowo (np. średnia z miesiąca jako stosunek tgφ = energii bierna indukcyjna/energię czynną ).
Ponadumowna energia pojemnościowa - kolejna ze składowych energii biernej, rozliczana impulsowo (nie jest uśredniana, dodatkowo jako że nie mamy bufora tgφ <0,4 w rachunkach jest droższa niż indukcyjna).
Współczynnik mocy tg φ  ( fi ) - z waszego punktu widzenia, nadal energia bierna. Z warunków umownych najczęściej powinien wynosić tgφ<0,4.
Zamieściłem przykłady w postaci skanów rachunków (Przykład1; Przykład2), aby wam zobrazować powyższe pojęcia. Pomijam pierwszą stronę, bo jest tam tylko podsumowanie +vat, prawdziwe rozliczenie jest na kolejnych.
Dodałem także przykłady jak powinno wyglądać rozliczenie dla kogoś kto nie jest elektrykiem z utrzymania ruchu (Przykład1_poprawiony ; Przykład2_poprawiony)
Dlaczego rozliczenia wyglądają w taki sposób, skoro można je zamknąć w trzech punktach? Bo tak łatwiej nas dymać. Podobnie jak w poprzednim wpisie, przedstawię to na przykładzie pieczywa.
Zrobiłeś spore zakupy w piekarni ale zapomniałeś siatki, więc poprosiłeś sprzedawcę o torbę. Po transakcji spojrzałeś na rachunek i okazało się, że 30% ceny było za torbę. Szybko i łatwo nauczysz się, by następnym razem nie zapomnieć o siatce.
Dlatego dostajemy takie rozliczenia, a nie inne. Byśmy nie wiedzieli ile i za co płacimy, bo nie daj boże zaczniemy kombinować. 
*Nosz k#@%a, nie mają prawa naliczać mocy biernej w taryfie G. Jak się pojawiła na rachunku dobijać się do skutku w energetyce, to błąd w systemie, ktoś nie zmienił  literki w tabelce exela.
  1. Skoro podstawy mamy za sobą, wróćmy do tematu.
Patologia: Pojemność, czyli arcymistrzostwo w dojeniu.
Wyobraź sobie, że jesteś zarządcą krainy miodem i mlekiem płynącej. Raptem dowiadujesz się, że jesteś chory i jedynym lekarstwem to regularne spożywanie miodu. Teoretycznie nie powinno być to dla ciebie problemem ponieważ masz go od groma. W praktyce jednak jesteś wrednym debilem i nakładasz trzy razy wyższy podatek niż na producentów mleka, a dodatkowo w przeciwieństwie do mleka rozliczasz od każdej kropli. Teoretycznie powinieneś zdechnąć na brak miodu, ale w praktyce masz wyjątkowo uległych i zaradnych poddanych, więc tylko wystawiasz kolejne rachunki. 
Wiem, że powyższa przypowieść wydaje się być pozbawiona logiki i nie mieć odniesienia do naszej rzeczywistości, ale niestety ma. Nie bez powodu moc bierną pojemnościową nazywam arcymistrzostwem w dojeniu.
Sieć energetyczna w naszym kraju ma charakter indukcyjny, co wskazuje na niedokompensowanie. Wiem, że na wschodzie jest inny charakter niż na zachodzie (linie vs kable), ale średnio mamy lekkie braki w pojemności*. Dlatego nie ma moralnego lub energetycznego uzasadnienia, aby doić klientów za pojemność średnio trzy razy drożej niż za indukcję, a dodatkowo liczyć impulsowo aby nawet nie mieli szans zbilansować to sobie w ciągu tygodnia. 
Zgodzę się, żeby duże zakłady z własną stacją i służbami elektrycznymi mogły się bać pojemności i indukcji, ale szlag mnie trafia jak spotykam szkołę muzyczną bez pomieszczenia rozdzielni ale licznikiem godnym fabryki azbestu. 
Widziałem nawet budkę z burgerem, której założyli nowy licznik i zaczęli rozliczać za moc bierną. Gdzie ja mam takiemu zamontować układ kompensacyjny, w kuchni czy kiblu ?
Od dobrych ośmiu lat nie oszczędzają nikogo, sądy, urzędy, warzywniaki czy restaurację, schylą się po każdego.
*Wiem, że to się wydaje być pozbawione sensu z punktu elektrycznego, bo postawiliśmy setki farm o charakterze pojemnościowym. Zapominacie o tym, że zamontowano także dziesiątki tysięcy nowych liczników i rozpoczęto tym samym, ogólnopolską walkę z pojemnością. Chytry traci dwa razy.
3) Rozwiązanie.
Jest tylko jeden sposób na walkę z mocą bierną pojemnościową lub indukcyjną. Analiza rachunków oraz parametrów sieci i dobrany na ich podstawie osprzęt klasy przemysłowej (baterie kondensatorów, układy dławikowe, filtry aktywne itd.) lub inne rozwiązanie. Energetyki nie interesuje, że ktoś tylko kury hoduje i nawet pomieszczenia rozdzielni nie ma, jak cyferki i rubryki się zgadzają to montują nowy licznik i dają nową taryfę.
Na wasze szczęście, my polaki to jak jakieś karaluchy, prędzej się przystosujemy niż pogonimy kogoś z domu. Zamiast wyjść na ulicę, to zaczęliśmy przystosowywać sprzęt industrialny do potrzeb mikroodbiorców. Coraz częściej spotyka się w ofercie rozwiązania, które można gdzieś wepchnąć na chama, nie łamiąc przepisów. Bateria kondensatorów na dachu, dławiki w szatni (wspaniały grzejnik), filtr wyższych harmonicznych w złączu. Dodatkowo wyciszone, uszczelnione lub wersji zewnętrznej.
Tak więc rachunek w dłoń, najlepiej z trzech ostatnich miesięcy i szukamy firmy elektrycznej od kompensacji. Jak nie mamy kontaktów, to najlepiej zadzwonić do energetyki i poprosić doradcę o pomoc. Tak owszem, z jednej strony nas okradają, a z drugiej ratują. Mamy państwo w państwie, to czemu nie firmę w firmie ?
Koszt takiej usługi, to średnio opłata za moc bierną razy sześć. Więc inwestycja powinna się zwrócić w ciągu roku. Oczywiście mocno tu uśredniam: mam takich, którym układ zwrócił się w dwa miesiące i takich, którzy wyszli na prostą dopiero po dwóch latach.
Wiem, że wielu z was liczyło na inną odpowiedź, bo ledwie stać was na opłatę rachunku, a co dopiero planowanie kolejnych inwestycji. Witamy w świecie patologii, gdzie zamiast strzyc owcę całe życie, to wolą uciąć jej łeb. 
4) Na zakończenie
To żałosne, że cztery autobusy górników za pomocą opon potrafią wywalczyć miliardy dla siebie, a my elektrycy nie potrafimy wyłączyć prądu na Wiejskiej na dwa dni by przestali okradać naszych klientów. W pełni zasługujemy na to, aby montować analizatory sieci w chlewie i dostawać opiernicz niczym pracownicy stacji paliw za drogą benzynę.
Ci co się cieszą i śmieją, bo dobrze tak “prywaciarzom złodziejom”, nie martwcie się na was w domkach z taryfą G też przyjdzie czas. Liczniki jednofazowe liczące moc bierną, łatwe w montażu są już w obiegu i działają.
Najgorsze, że na każdego karła moralnego w energetyce, przypada dziesięciu porządnych, więc nie można ich po prostu wszystkich rozstrzelać, spalić i zaorać - ucierpi za dużo niewinnych ludzi. Wiem, bo z nimi współpracuję. 
Znam takich co jadą w środku nocy szacować straty po burzy, pomagają klientom oferując różne usługi pomimo okrojonych środków, nie śpią po nocach jak czytają rachunki. Tylko co z tego, jak na samej górze siedzą bezduszne mendy, które nawet nie zastanowią się nad tym czy nie niszczą właśnie komuś życia. 
Ja wiem, że ze względu na naszą sieć, nie możemy sobie pozwolić na to aby nie kontrolować współczynnika mocy u odbiorców, a rachunki są najlepszym sposobem by do tego zmusić. Tylko, że my dawno przekroczyliśmy granice rozsądku, moralności i zasad elektrotechniki, płynnie przechodząc w skrajnie ekonomiczną patologię na przestrzeni ostatnich ośmiu lat. Nie wiem tylko czy to niesamowity debilizm czy celowe działanie.
Miłego weekendu życzę.
#patoenergetyka #energetyka #elektryka
041cf791-56ff-4198-96d6-a21a2e1a3ae8
951fd6f4-72ef-4666-94ab-a1be061c6e40
d4d606fe-4a89-48a1-a95f-addf2de98abe
ad77458e-c108-4b42-9186-4d4cd24cb42e
ciszej

@Pir_oman świetny wpis, na pewno jeszcze tu wrócę

sl33ph4nd

@Pir_oman Cześć,

Odnośnie tego, że dopóki nie ma na fakturze uwzględnionej energii biernej to nie ma czym się martwić to nie byłbym tego taki pewny. Pracowałem jako serwis fotowoltaiki i znam masę przypadków gdzie po zainstalowaniu fotowoltaiki ludziom wzrastało zużycie x2 albo nawet x3. Z tego co liczyłem, zużycie rosło równomiernie z produkcją PV. Nie potrafię tego wytłumaczyć inaczej jak zawieranie dodatkowej opłaty w energii czynnej lub liczniki liczą bierną jako czynną i wchodzą takie kwiatki.

Zaloguj się aby komentować

Elektrownia #kozienice z odległości ok 18km, a raczej Cumulonimbus electricus który generuje. Współczesne elektrownie wypuszczaj do atmosfery praktycznie tylko 2 substancje z H2O i CO2.
Z twierdzenia Tallesa wychodzi mi że chmurki mają ok 1,7km wysokości.
#elektryka #energetyka #chmury
myoniwy userbar
55813d20-091d-448e-8c46-38e78506aede
8bf1825d-4664-44d4-a2ec-37ce62426409
Soadfan

Byłem wielokrotnie na tej elektrowni, a na stacji przy elektrowni jeszcze więcej.

Zaloguj się aby komentować

Anony, poszukuję książke:
Stanisław Fortuna - Wentylatory.
Tak, jest na chomiku, to mam. Chce egzemplarz papierowy mimo wszystko.
Ktoś coś?
Wrzucam pod Kraków, bowiem większa szansa na trafienie na kogoś po AGH XD
#energetyka #studbaza #ksiazki #inzynieria #agh
dru_gru userbar
8550dbaf-621a-4b25-af92-483859079e92
Tank1991

@dru_gru a po co, chinczyk i tak zrobi taniej i wygra

Zaloguj się aby komentować

Witam, mam pytanie odnośnie przyłącza elektrycznego do działki / domu. Zgodę na takie przyłącze otrzymałem przy pozwoleniu na budowę. Pierwszy planowany termin przyłączenia został odroczony na ten rok na czerwiec. Po dodzwonieniu się do PGE konsultant powiedział że oni tego terminu mogą dochować ale trzeba podpisać zapewnienie że w przeciągu 30 dni od przyłączenia będę korzystał z tego łącza, a i jeszcze powiedział że oni ogólnie mogą zrobić przyłącze ale dopiero jak jest zrobiona połowa instalacji elektrycznej w budynku. Długość przyłącza to gdzieś koło 300 metrów, PGE. Dom jest w stanie surowym ale bez instalacji elektrycznej. Czy PGE może prosić o podpisywanie takich rzeczy skoro ja już wcześniej otrzymałem zgodę na przyłącze a teraz wykręcają się że musi być połowa instalacji? Czy to normalne zachowanie ze strony PGE? #budownictwo #energetyka #elektryka
Shemsi

@diofantos Nie, zdecydowanie nienormalne jest budować się 300m od najbliższych zabudowań i oczekiwać, ze PGE wyrzyga kupę hajsu a jaśniepan może będzie korzystał a może nie xD No chłopie, postaw się po drugiej stronie.

ciken007

@diofantos O jakie przyłącze wnioskowałeś? Tymczas, czy docelowe?

jjot

przyłącze nie ma nic do pozwolenia na budowę, pewnie nawet nie masz tego w swoim PnB, bo nie jesteś inwestorem, jeśli chodzi o przyłącze. Przyłącze jest własnością PGE, poza tym nie wymaga pozwolenia na budowę. Twoje zapytanie to pomieszanie z poplątaniem, ja nie rozumiem problemu. PGE jak i Ciebie obowiązują zapisy umowy przyłączeniowej. Masz tam obowiązki stron oraz kary umowne. Oni mają obowiązek doprowadzić przyłącze, a Ty masz obowiązek wybudować swoją instalację. Cała reszta Twojego zapytania to dla mnie jakaś czarna magia, z kim Ty rozmawiałeś? Może z wykonawcą wynajętym przez PGE, bo z PGE takich kocopołów nie opowiadają.

Zaloguj się aby komentować

Chiny bardzo mocno inwestują w "brudne" źródła energii i się na nich opierają — jak często słyszeliście kiedyś taką myśl?
Wiecie w zeszłym roku Chiny TYLKO z paneli słonecznych na własny użytek (distributed solar) dodały więcej mocy niż USA, Niemcy i Polska RAZEM WZIĘTE z jakichkolwiek elektrowni słonecznych i wiatrowych? Łącznie Chiny w zeszłym roku dodały do swojej sieci energetycznej 125GW z OZE, co jest o połowę lepszym wynikiem niż cała Europa razem wzięta (kiedy konsumpcja energii przez Europę i Chiny jest na zbliżonym poziomie).
Wiecie, że w mixie energetycznym Chin na 2022 rok 31,9% energii pochodzi ze źródeł odnawialnych? Dla porównania w Polsce to 17%, w Niemczech 44%. Tak, dokładnie, jeśli chodzi o odsetek energii ze źródeł odnawialnych, to Chinom jest bliżej do Niemiec niż Polsce do Chin. Jednocześnie oznacza to, że cel 33% na rok 2025 zostanie zdecydowanie wyprzedzony, obecne szacunki wskazują na osiągnięcie do tego roku wyniku 36%.
Wiecie, że ponad 1/4 zeszłorocznej produkcji samochodów w Chinach to były samochody elektryczne i hybrydowe? Zdecydowana większość została sprzedana w Chinach, w wyniku czego w Chinach sprzedano ponad POŁOWĘ wszystkich samochodów elektrycznych i hybrydowych na świecie.
Tak, Chiny są światowym liderem jeśli chodzi o przemiany energetyczne — fakt, nie opinia. Widzą, że to jest biznes i przyszłość i starają się działać na tyle intensywnie, żeby móc skapitalizować potrzebę takich dążeń na całym świecie.
PS. I tak, jak najbardziej, Chiny rozwijają również w nieznacznym stopniu energetykę węglową, zarówno na terenie swojego państwa (w ramach szybkiego i taniego wspierania zwalniającego wzrostu gospodarczego), jak i w innych państwach poprzez pożyczki w ramach BRI. Niemniej tutaj przyrost jest bardzo nieznaczny (w zeszłym roku przyrost produkcji energii z węgla wyniósł 0,7%), w wyniku czego trend jest jasny i klarowny.
PS2. A jak powiem, że w prowincji Hainan zamierzają wprowadzić zakaz samochodów spalinowych od roku 2030, to mam nadzieję, że niektórym styków nie poprzepala Tak, Unia Europejska nie jest przodownikiem i liderem w tym zakresie
#chiny #energetyka #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu
dfade5cf-17e5-4de8-9297-652a61f47d20
wolski

@bojowonastawionaowca rykoszetem im wyszło, w top10 największych firm produkujących panele fotowoltaiczne 85% łącznej mocy sprzedanych paneli jest z Chin. Mieli kosę z Australią jeśli chodzi o węgiel, nasi europolitycy skrupulatnie przyczyniają się do przenoszenia produkcji do Chin. Oczywiście nie można zakładać że przeciętny Chińczyk zużywa coś 1/3 prądu do mieszkaniec Europy, ale Chiny to fabryka reszty świata. Zapotrzebowanie przemysłu na prąd jest ogromne, no i jakoś muszą sobie radzić.

Doszukiwanie się tutaj troski o klimat jest zabawne.

Quake

@bojowonastawionaowca dobrze, że my jako Chrystus Narodów uratujemy świat od katastrofy klimatycznej poprzez samobójstwo energetyczne

theicecold

@bojowonastawionaowca świetny wpis!


#gruparatowaniapoziomu

Zaloguj się aby komentować

Energetyczne patologie - rachunki, których nie powinno być. Część II.
Na wstępie chciałbym podziękować za komentarze w poprzednim poście, zauważyłem wasze pytania odnośnie pojemności i temat Arcyruchańska przedstawię w części III. Pojemność to niezwykle śliska i kosztowna sprawa, a ja ze swoim ośmioletnim doświadczeniem pomiarowca elektryka jestem za cienki w uszach. Poczekam, aż mój inżynier specjalizujący się w tej kwestii wróci z urlopu, czyli za tydzień. Nie mogę ryzykować, że swoją radą wystawie kogoś na ogromne koszty - źle potem będę spał w nocy.
Wracając do tematu czyli niesłusznie naliczonych opłat.
Patologia: Klient miał źle zamontowany licznik, więc energetyka postanowiła naliczyć dodatkowe opłaty za 5 lat wstecz.
Wyobraźcie sobie, że chodzicie do jakiegoś sklepiku codziennie po bułki. Pani wystawia rachunek, więc wy płacicie. Mija parę lat i zauważasz, że cena za bułki jest do góry nogami i pani za mało liczy. Zwracasz uwagę na błąd, a ekspedientka wystawia nie tylko nowy rachunek ale także żąda zaległych pieniędzy. Śmiejesz się jej w twarz, a następnie wychodzisz bo prawnie nic ci nie mogą zrobić, a sklepów jest parę w okolicy.
W przypadku energetyki wygląda to inaczej, witamy w świecie patologii.
Przykład 1: Klientowi zmienili licznik i zaczął raptem dostawać mniejsze rachunki. Ucieszony i uradowany płacił regularnie, on się na elektryce nie zna więc nie poruszał tematu, uznał że tak ma być. Po 5 latach przyszła energetyka by wymienić licznik i zauważyli błąd w układzie pomiarowym, klient miał niestety za długi język i przyznał, że faktycznie “dziwnie niskie rachunki były”.
Efekt: Naliczyli mu dodatkowych opłat 5 lat wstecz, sprawę w sądzie przegrał.
Powód: Wiedział ale nie powiedział, okazuje się że jako klient masz wiedzieć ile energetyka powinna ci naliczać.
Przykład 2: Klient zamówił usługę pomiarową by dobrać urządzenie kompensacyjne. Firma wykonująca pomiary wykazała, że faktury z energetyki w żaden sposób nie pokrywają się z ich analizą sieci. Nakazano wezwać energetykę i sprawdzić układ pomiarowy, a kompensator zamontować dopiero po fakcie.
Efekt: Naliczono dodatkowo ponad 200 tysięcy. Poszedł do sądu, najpewniej wygra bo ma dobrego mecenasa + wsparcie firmy od pomiarów, ale fakturę musiał zapłacić.
Powód: W sumie to brak, ale spróbować warto. Może następnym razem trafi się taki bez solidnych pleców.
Opinia: To już nawet nie jest ruchanie, to już jest brutalny gwałt. Nie wiem jakim trzeba być karłem moralnym aby w ogóle wpaść na coś takiego. Definitywnie dawno komuś chaty nie spalono, że ma czelność naliczać za swoje błędy.
Rozwiązanie:
Najważniejsza jest kolejność działań oraz przygotowanie się na najgorsze.
  1. Nie kombinować i pogodzić się z faktem. Prędzej czy później przyjdą wymienić licznik, więc tak czy siak się wyda. Im szybciej sam to ogarniesz tym lepiej.
  2. Wezwij zaufaną firmę specjalizującą się w kwestii pomiarów analizy sieci. Jak nie masz zaufanej to najlepiej taką z okolicy, znającą miejscowego operatora. Przedstaw im problem na wstępie, dzięki temu szybko wyeliminujesz januszexów bo tylko rzetelne i doświadczone firmy biorą się za walkę z energetyką. Poproś ich o poradę w tej kwestii, powinni cię poprowadzić za rączkę jak dziecko przez drogę. Energetyka wymaga zazwyczaj 7 dniowych pomiarów, więc będzie czas na edukację i papierkową robotę, bo i tak będą musieli przyjechać parę razy.
  3. Mając za sobą pomiary oraz wypełnione formularze wzywasz energetykę, aby dokonali sprawdzenia układu pomiarowego bo według dokonanej analizy liczą za mało na swoją niekorzyść.
  4. Nie wyżywać się na ekipie z energetyki, oni tylko wykonują polecenia. Pamiętać o protokółach. Podpisy i daty muszą się zgadzać na wszystkim co jest z papieru, nic na gębę.
  5. Liczyć na to, że odpuszczą. Choć z mojego doświadczenia, im większy hajs tym większe ryzyko.
  6. Uszykować widły i pochodnie, a następnie znaleźć ludzi wystawiających te haracze.
Parę słów na koniec odnośnie wcześniejszego postu. 
Może trochę za ostro wypowiedziałem się odnośnie monterów. Nie możecie mieć pretensji do elektryka, który ustawia inwerter według zaleceń zagranicznego producenta. Jesteśmy jedynym krajem z tak pokurwionymi taryfami, normalnie cosfi 1.0 jest zalecany jako docelowy. Zawsze jak przedstawiam ten problem komuś z zagranicy, to patrzą na mnie jak na masochistę z ambicjami na samobójcę. Dla nich fakt, że walczymy z idealnym współczynnikiem mocy jest z jednej strony fascynujący, a z drugiej odrażający.
Parę lat temu weryfikowałem firmy startujące do przetargu na urządzenia do zwiększania efektywności energetycznej, startowało wiele producentów z paru krajów. Nawet długonosi byli pod wrażeniem tego jak bardzo dajemy się dymać.
W części trzeciej: Pojemność - czyli arcymistrzostwo w dojeniu.
#patoenergetyka #elektryka #energetyka
ToTrocheBardziejSkomplikowane

Też padłem ofiarą tego procederu. Licznik praktycznie od montażu nienaliczał zużycia na jednej z faz. Był zamontowany krótko po tym jak się wprowadziłem do mieszkania to nawet nie miałem szans zauważyć że spadło zużucie prądu.

Energetyka po paru latach po prostu pomnożyła sobie rachunki przez 3/2 i wystawiła fakturę.

Zaloguj się aby komentować

Energetyczne patologie - rachunki, których nie powinno być. Część I.
Pozwolę sobie na kolokwialne nazewnictwo oraz upraszczanie do granic możliwości bo nie jesteśmy na elektrodzie, a ja jestem po paru piwach. Gwarantuje wam jednak, że na poparcie moich słów mam 7 dniową analizę parametrów sieci, dwoma różnymi urządzeniami oraz pomiar z zaplombowanego licznika energetyki.
Patologia: Wyższy rachunek za bycie eko. Mam klientów, którzy pobierają tyle energii co produkują. 
Przykład normalny: Wioskowo/rodzinny biznes, tartak z fotowoltaiką w ogrodzie. Słońce wstaje piłują, słońce zachodzi przestają piłować. Bilans prądowych bliski zeru, a nawet trochę na górkę. Rachunek przed fotowoltaiką 20 tysięcy miesięcznie, po montażu 19 tysięcy plus rata za usługę czyli łącznie 21 tysięcy. Ostatecznie problem rozwiązaliśmy za pomocą montażu dodatkowego układu kompensacyjnego, tak naprawdę pogarszając jego bilans (zaczęliśmy pompować indukcję by zdławić pojemność) ale zjechaliśmy rachunek do 4-5 tysięcy.
Przykład skrajny: Mieszalnia kleju z panelami na dachu. Za dnia magazyn, a w nocy odpalają gigantyczne miksery. 6 tysięcy przed fotowoltaiką, 9 tysięcy po. Ponownie, problem rozwiązany ale za pomocą dodatkowych kosztów oraz zmianą trybu pracy.
Opinia: Super oszczędność k%$#@. To się miało zwracać za parę lat, a nie za parę dekad.
Rozwiązanie: Chwycić za jaja monterów od źródeł fotowoltaiki i kazać im ustawiać inwertery na cos 0.98-0.99 indukcyjne, fabrycznie są ustawiane na 1.00 czyli “idealnie”, a to przez energetykę widziane jest jako pojemność. Lepiej poświęcić te parę kW niż płacić za pojemność.
Jak produkcja znacząco przewyższa pobór, to układ kompensacyjny i nie ma zmiłuj. Czasem prosty wystarczy jak dławik na stałe ale niekiedy kończy się na pełnym filtrze aktywnym.
Najlepszym rozwiązaniem jest rozerwać końmi paru dyrektorów na środku miasta, to reszta zastanowi się zanim ponownie wystawi rachunki.
W części drugiej: Klienci, którym źle zamontowano układ pomiarowy, więc naliczono opłaty za 5 lat wstecz.
#patoenergetyka #elektryka #energetyka
Wykuwrizator

Abstrahując od opłat za moc bierną, wynikających z niepoprawnego ustawienia falownika, co w przypadku zlecenia instalacji zewnętrznej firmie, która bierze za to kasę (co oczywiście jest karygodne), to z twojego wpisu rozumiem, że bulwersują cię również pozostałe opłaty na rachunku w przypadku praktycznie zerowego poboru z sieci, lub też niemal równego bilansu zużycie/produkcja? Odpowiedz proszę, bo jeśli źle zrozumiałem, to nie ma sensu żebym się rozpisywał na ten temat.

Soadfan

No tak, bo teraz są elektrycy po kursach, a nie po szkołach i taka wartość jak tg(fi)=0,4 jest im obca. A mówi ona właśnie o stosunku mocy biernej do czynnej. Jeśli się ją przekroczy to trzeba słono płacić. To w przypadku indukcyjnej.


W przypadku mocy biernej pojemnościowej (na przykład przewymiarowany układ kompensacji mocy biernej) płacimy już bez względu na wysokość tego stosunku.


Dlatego warto czytać i sprawdzać jakiego typu moc bierna zużywa przedsiębiorstwo.

KHOT

@Pir_oman skąd jesteś? Moja firma chętnie by z Twoich usług skorzystała (Poznań).

Zaloguj się aby komentować

Pora na testa tym razem energetyka z biedry BePower w wersji tropikalnej zero cukru.
Pierwszy posmak to mocne uderzenie homoseksualizmu. Czuć mocno ananasa. Dopiero doczytując się w opis napoju wychodzi że to smak pina-colady czyli kokosowo ananasowy. A że kokos ma aż 3 dziurki to w połączeniu z homoseksualnym owocem nie jest do pary. No ale nie jest zły. Ogólnie dużo lepszy niż czerwony bepower fire coś tam. Tamten normalnie wykręcał pysk i palił mordę, ten natomiast jest słodki jak @JesteDiplodokie nasz czołowy kryptopedaluch xD
#pijzhejto #picie #energetyka #kofeina #gownowpis
86486e80-f247-4ad0-a90e-66b1edd19b88
JamesOwens

Jak to kurwa jest, że cola bez cukru jest teraz droższa od tej z cukrem? This makes no sense!

Jim_Morrison

@Pimenista2 W pinacoladzie nie ma kokosa.

Quake

@Pimenista2 pewnie pół puszki najróżniejszych słodzików najebane. ktoś w ogóle bada interakcje między nimi czy tak sobie wesoło sypią jak Gargamel do rondla?

Zaloguj się aby komentować

Wpis z ruskiego forum na temat energii odnawialnej (OZE) w Chinach.
Tłumacz automatyczny Google.
Chińska rewolucja energetyczna w ramach 14. planu pięcioletniego ⁠ ⁠
Chiny pozostają daleko w tyle w przejściu na energię odnawialną, ale jednocześnie w zastraszającym tempie zmniejszają dystans do liderów. Takie stopy szoku nie są dostępne dla żadnego innego kraju na świecie.
Jeśli w zeszłym roku kraj pierwotnie planował 108 GW produkcji energii słonecznej i wiatrowej, a do listopada osiągnął prawie 90 GW, to na bieżący rok zaplanował aż 160 GW! Dla porównania moc zainstalowana całego systemu energetycznego Rosji wynosi 245 GW.
Czy dla Chin jest to możliwe - na pewno tak, kraj ten jest niekwestionowanym światowym liderem w produkcji #paneli fotowoltaicznych i pomimo tego, że w najbliższych latach udział #Chiny w produkcji będzie się zmniejszał, ze względu na wzrost produkcji w w USA i Europie, w rzeczywistości produkcja paneli będzie tylko rosła.
Produkcja paneli fotowoltaicznych w kraju rośnie w rekordowym tempie. Według Asia-European Clean Energy Council (AECEA) roczna produkcja paneli fotowoltaicznych wzrośnie z 361 GW w 2021 roku do 600 GW do końca ubiegłego roku.
Według Chińskiej Narodowej Administracji Energetycznej (NEA) ten gwałtowny wzrost liczby nowych mocy zwiększy łączną zainstalowaną moc OZE do aż 920 GW! Z tego produkcja wiatrowa wyniesie 430 GW, a energia słoneczna 490 GW. Ponadto zarząd spodziewa się, że w ubiegłym roku oddane do użytku nowe moce wyniosą nie 108 GW jak planowano, ale 120 GW.
Produkcja wodna osiągnie 423 GW, w ciągu 14. pięciolecia zostanie oddane do użytku kolejne 270 GW nowych mocy.
HPP Trzech Przełomów
Energia jądrowa wzrośnie o skromne 2,9 GW, osiągając 58,4 GW, kraj wcześniej planował osiągnięcie takiej mocy do 2020 r., ponieważ co roku zmniejszane są plany uruchamiania elektrowni jądrowych. Jak już wielokrotnie mówiłem, wytwarzanie gazu nie jest traktowane jako źródło energii i nie jest zaliczane do priorytetów kraju.
Jeśli chodzi o paliwa kopalne, 14. plan pięcioletni przewiduje przyspieszenie i ekspansję wydobycia węgla, rozwój wydobycia ropy i gazu łupkowego, a energetyczny gigant naftowo-gazowy PetroChina odkrył duże nowe złoża gazu.
Do czego doprowadzi realizacja planów 14. planu pięcioletniego? Przede wszystkim do ograniczenia produkcji węgla, który co roku zabija smogiem dziesiątki tysięcy mieszkańców Imperium Niebieskiego . Co z kolei wpłynie na wolumen importu węgla i gazu, według Państwowej Służby Statystycznej i Głównej Administracji Celnej (GTU) ChRL, Chiny zmniejszyły import ropy za 9 miesięcy 2022 roku o 4,3%, gazu o 9,5%. %, węgiel o 12,7%.
Wbrew bredniom głoszonym przez ruskich oszołomów i pożytecznych idiotów, Chiny również celują w energię odnawialną i ograniczanie produkcji węgla.
Nie wygląda również na to, żeby - jak twierdzą ruscy - gaz niesprzedany w Europie mogli sprzedać w Chinach. Chiński import energii spada, stawiają również na własne źródła. W wyniku wizyty Xi w Moskwie, nie została również uzgodniona budowa gazociągu Siła Syberii II.
#energetyka #gaz #rosja #ukraina
69d3fcdc-44e1-457b-8258-d4d15b005575
Bayzedman

Ci idioci nie zdają sobie sprawy z tego, że rynek energetyczny to nie jest takie uniwersalne miejsce, gdzie można sprzedać sobie rope jak w grze komputerowej. Ktoś tą rope musi kupić, a robią to bogate kraje, których liczba jest ograniczona do zachodu i kilku krajów poza nim.

Jeżeli zachód nie będzie kupywał ich ropy, to po prostu nie będą mieli niczego i tyle xD

Zaloguj się aby komentować

Czy ma ktoś link albo kojarzy artykuł opowiadający o tym, że Europa przegrała rywalizację na rynkach, próbując sprzedawać na świecie Zieloną Energię, gdyż obecnie Stany mocno w to idą i nie potrzebują europejskich technologii? Rynek wewnętrzny jest za mały, Azja będzie cały czas się rozwijała, a przemysł IT będzie dalej rozwijał się w USA.
Bardzo mi się podobała ta analiza, jednak nie mogę przypomnieć sobie gdzie to czytałem.
#energetyka #wiadomosciswiat
Poziom hałasu jaki generuje 3MW turbina wiatrowa. Na wykresie wraz z odległością od WTG.
#wtgjarezza #oze #renewables #wiatraki #energetyka
https://static.300gospodarka.pl/media/2023/03/Comp-1_1-1.gif
! Nie umiem into GIFy bezpośrednio ( ͡° ʖ̯ ͡°)
GrindFaterAnona

@jarezz dzieki ale nadal. 40 db to tyle co rozmowa. Nie wydaje mi się zeby lodowki wydawaly z siebie takie natężenie dzwieku kiedy chłodzą..

jarezz

@GrindFaterAnona szept to około 30dB, rozmowa 60dB.


Pierwszy wynik z Google

Zaloguj się aby komentować

Ponad połowa zapotrzebowania energetycznego naszego kraju jest aktualnie generowana z #podroze (kurwa, ma być #oze a nie podróże, jak hasztag podświetli się na niebiesko to nie mogę ni jak usunąć z wpisu)
#elektryka #energetyka
Jak ktoś chce pooglądać na żywo to tu jest mapa:
https://www.pse.pl/dane-systemowe
myoniwy userbar
be881da8-d4af-4d86-abec-de365089b12d
REXus

@Jarasznikos gdyby chodziło o tygodnie, to nie byłoby problemu. W tak długim czasie możemy sterować elektrowniami cieplnymi. Problem w tym, że wahania są w przestrzeni godzin, i tutaj musisz mieć rozpalony kocioł, żeby w razie 15 minut ciszy (albo przekroczenia dopuszczalnego poziomu wiatru) nie położyć systemu.


To, o czym mówisz, miałoby sens, gdybyśmy chcieli ostatecznie rozstać się z elektrowniami cieplnymi. Na razie coś pomiędzy sci-fi a bajkami.

SiostraNieZdradziDziewczynaTak

@myoniwy minęło kilka godzin i mamy wiatrowe zjazd z 5,6 do 1,7 ze słońca oczywiście 0 i impirt 1,1 pomimo że wodne podkręcli z 0,3 do 1,6 czyli pewnie na maxa tyle to całe OZE jest warte

c23a46dc-9fbb-4de0-8e46-3b884508e525
myoniwy

@SiostraNieZdradziDziewczynaTak No niestety, jeśli patrząc na tak mały rynek jak polska to faktycznie, słabo, zwłaszcza bez magazynów.

Ale przecież Europa ma sieć energetyczną jako jeden wielki system. Więc można przesyłać energię z jednego końca kontynentu w drugi. Jak np połączenie Polski i Szwecji.

Np w takiej Hiszpani, Włoszech czy Grecji można by budować elektrownie słoneczne z magazynem energii w roztopionej soli, znów na północy można stawiać farmy wiatrowe, zresztą już to robią, na Bałtyku i Morzu Północnym.

Różne rozwiązania mogą się uzupełniać, ale wciąż będzie potrzeba jakiegoś stabilizatora systemu jak np EJ.

Zaloguj się aby komentować

#wiadomosciswiat #wiadomoscipolska #gospodarka #energetyka #niemcy
aead76fc-a524-4642-a986-a8f0381c973f
eR2

ale folia


@tak_bylo Tiaaa. Tacy jak ty już naprawdę nie pamiętają rządów różnych Millerów, Pawlaków, wpływów Lewandowskich czy Olechowskich. A to tylko tacy ze świecznika, Oprócz nich raz po raz przewijały się nazwiska różnych szemranych person. I to działania tych wszystkich ludzi mają konsekwencje do dziś.

eR2

Nie wiem po cholerę doszukiwać się teorii spiskowych tam gdzie nie ma takiej potrzeby.


@Herubin Raczej: tam gdzie ich nie widzisz. Nie wiem ile masz lat, ale ja jestem 50+. I przeżyłem tu lata '90 ubiegłego wieku. Przeżyłem pierwsze lata obecnego. Wtedy podobno nawet Glapiński woził dolary w torbach po cukrze, że o różnych "moskiewskich pożyczkach" itd nie wspomnę. Tamte czasy były dzikie, dużo się działo, a wszystko szło bardziej na żywioł, więc więcej było widać. Ci, którzy wtedy dawali oraz ci, którzy wtedy brali, mają na to "kwity" do dziś. A pewnie wielu z nich było później ministrami, premierami, doradcami, lobbystami etc. Ci, którzy wtedy płacili mogą do dziś decydować o tym, co tamtocześni opłacani mówią. Tym bardziej mogli przez całe 30 poprzednich lat.

matips

w Polsce nie rządzą polacy tylko pisowskie śmiecie


@AdamKarolczak02137: w konteście EJ to poprzednie rządy zrobiły jeszcze mniej: PO przez 8 lat markowało działania, a tak naprawdę to tylko przeżerali pieniądze w zarządzie. SLD też nie wskrzesiło projektu za swoich rządów.

Zaloguj się aby komentować