Jak duże jest podobieństwo Generic Oils Fahrenheita do oryginalnego Fahrenheita EDT?
https://www.genericperfumes.com/christian-dior-fahrenheit-for-man-perfume-oil
#perfumy
Dołączył/a: 22.12.2022
Ja piehdolę... Ludzie, wszystko ma swoje ghanice...
@theicecold nie znam starego, wąchalem niedawno w Douglasie EDT i wersję GO i na pewno nie pachnie jak nowy, tj. otwarcie GO jest takie ... oponiarskie. Później się w miarę zbieżne robi.
Zaloguj się aby komentować
A tam dziadkiem z wermachtu też nie był?
Nie pisz z nim proste, mi się już dawno żaden ananas nie przewinął.
@theicecold takie to trzeba od razu blokować bo można dostać raka nerwu wzrokowego
Nie wiem czy to nie wiesław pędrak bo psikałem go jak karalucha w postach to wrócił jako pędrak.
Zaloguj się aby komentować
Proszę również o powiadomienie, jeśli któreś ze źródeł nie działa - postaram się znaleźć mirrora.
@theicecold wszystko fajnie, ale nie dałeś odpowiedzi na pytanie, co mamy zrobić? I dlaczego to my, zwykli ludzie mamy ponosić konsekwencje i rezygnować z wygód, a nie wymaga się nic od zatruwających środowisko na różne sposoby korporcji? Zgadzam się, że problem jest, ale obawiam się, że walka z nim wymagałaby działań prowadzących do zapaści gospodarczej.
Napisałem posta, bo w sumie jestem ciekaw, jakie masz propozycje, by zmienić aktualny stan rzeczy.
Dla mnie największymi przeciwnikami zmian klimatycznych, są politycy którzy zrobili z tego hasła element kampanii wyborczej. Czasem mam wrażenie, że walka z globalnym ociepleniem to zwyczajny slogan pokroju "chciałbym pokoju na świecie", w który tak naprawdę nie wierzą.
Walka z energią jądrową, nadużywanie wysokoemisyjnych środków transportu, wprowadzanie przepisów zakazujących możliwości rejestracji samochodów spalinowych z wyłączeniem samochodów kupowanych przez najbogatsze osoby itd. przy jednoczesnym twierdzeniu, że konieczne jest błyskawiczne działanie w celu zapobiegnięcia globalnej katastrofie, brzmi fatalnie.
A co do wprowadzanych zmian to trzeba pamiętać również o elemencie konkurencyjności.
Przykładowo jeżeli w UE będziemy dokładać dodatkowe opłaty emisyjne na huty i fabryki narzędzi. Sprawimy, że produkty pochodzące z naszego obszaru staną się droższe w produkcji i tym samym mniej konkurencyjne na rynku globalnym.
Nakładanie dużego cła na produkty z zagranicy (co jest często przedstawiane jako rozwiązanie), tylko pogłębi problem, zwiększając czarny rynek, jak również doprowadzając do sytuacji, w której firmy będą mogły konkurować tylko na lokalnym rynku, bo poza nim ich ceny będą nieakceptowalne. W ten sposób zagraniczne firmy będą budować ogromny kapitał na rynku światowym, dzięki czemu będą w stanie rozwijać technologie produkcji w znacznie szybszym stopniu niż firmy rodzime, z czasem dzięki coraz to większym zasobom pieniężnym rozwiną technologie do tego stopnia, że będą konkurować również w dziedzinie najnowszych technologi, eliminując ostatnią zaletę rynku europejskiego.
Nie wspominając już o odstraszaniu w ten sposób nowych inwestorów
Osobiście uważam, że każda decyzja dotycząca walki z globalnym ociepleniem powinna być bardzo dokładnie przemyślana, uwzględniając jej wpływ na rynek lokalny i światowy wraz z przedstawieniem jak wpłynie ona na światową produkcję CO2 w wieloletniej skali.
Zaloguj się aby komentować
Nie wiem, czy te będą się zaliczały do najdziwniejszych, ale ostatnio pewien użytkownik wrzucił na fragrę chyba cały swój notatnik. Aktualnie jego wpisy są na samej górze, wiec ostatnio często na nie trafiam. Tutaj np. o Green Irish Tweed: "Oto pominięty zapach. Wiadomo jak było, pierwsze dwa, które testowałem zamówione, to były aventus i tweed. Tweed nie załapał się nawet na opis i ocenę, ze względu na pierworodne odrzucenie - bo po co się nad tym rozwodzić? W efekcie spuściłem wzrok z jednego z najmocniejszych zapachów out there. To zapach magiczny, winduje Creeda wysoko, bo pokazuje, że mamy do czynienia z kreacją, tj. nie liczą się tu komponenty, a liczy się wypowiedź - trudno odżegnać się od tego wrażenia. Green Irish wdziera się w życie, nie jest jego ubogaceniem, a refleksem jakiejś lekkiej istotności. Jako nowicjusz uznałem go za nieodpowiedni kierunek względem Aventusa. Aventus wydał mi się właśnie rozbłyskową męskością, błyskotliwą i pogłębioną, działającą i jednocześnie internalnie zanurzoną. Byłem pozytywnie zaskoczony. Męskością otwartą i mniej nakierowującą na kolor, na nuty, mniej niż Tweed. Widziałem zatem te kolory srebrno-czarnego aventusa, i gdzieś na boku, bo przecież skręcającego, zielonego Irisha. Racją jest, że to jest zieleń, ale to zieleń podniesiona do rangi poza zielenią, a więc transcendujaca zieleń, aludująca charakter, coś prawdziwego. Zapach jest w efekcie piekielnie dobry i docelowy, w sensie, wzorcowy. 1985 - niezwykłe. Jeden z kilku najlepszych. A więc niejako było to niefortunne, że zestawilem go na początku z jakimś batchem aventusa, który był wyjątkowo dobry dla mnie, trafił w gust i też pewnie przywoływał coś, co znałem; może z Platinum, może z jakiejś, jakichś sytuacji, gdzie mogłem tego aventusa poczuć. Mimo, że mnie po czasie trochę drażnił swoją oleistoscią, zapamiętałem jego, a Tweed został w cieniu. W tym momencie aventusa posiadam, a green został na orbicie, gdzie podręcznym odniesieniem zieleni stał się raczej Hermes i tego typu, szorstko-ścienna wetyweryjność, Polo Green itp. Ciekawe czym w tym kontekście jest Green Valley, i czy warto testować podróbę Duy. Uznałem wtedy po prostu, że to nie jest mój klimat, co potwierdzało się przy kolejnych zielonych, trawiastych testach. Mam #2 Tauera, który ma zieloność, nie mam jak tego teraz porównać. Ale to wszystko, Hermes, wszystkie Vetivery, Roja, Malle, Guerlain, Ford, nie porównują się do tego. Będę musiał o nim pomyśleć. Jak rozumiem, jedynym bliskim zapachem do tego jest Platinum - Platinum jest jakby pomiędzy tymi dwoma, aventusem i tweedem. Tweed jest jednak magiczny, kto wie".
Ja ogólnie lubię też antynomiczne komentarze - jedna osoba pisze, że zbyt mocno w zapachu wybija się np mięta a druga narzeka, że nie wie co ona właściwie robi w spisie nut. ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Czy aby na pewno były to zapachy creed'a
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
A, widzę, że się link spierdolił, to dodaję:
https://www.fragrantica.com/perfume/Banana-Republic/83-Leather-Reserve-45028.html
Zaloguj się aby komentować
@theicecold Może Atomic Heart? Ja się odbiłem bo taki trochę w stylu FPSów od Arcane a one mi nie podchodzą z jakiegoś powodu, ale klimat może Ci podejdzie.
Po co grać w coś innego jak jest GAMMA? 😉
Jak Ci się podobał aspakt surwiwalowy w stalkerze, to bardzo polecam Valheim. Zacząłem ze znajomymi i nawet skończyłem z nimi grę ale równocześnie gralem na osobnym serwerze sam (jak single player) i to była piękna przygoda.
@theicecold Stalkera przeszedłem wzdłuż, wszerz, z góry na dół i na skos. Łącznie z modem "Call of Chernobyl". Metro też genialne, choć poziom trudności miejscami zdrowo przegięty. Jeszcze raz zagraj w Stalkera
Zaloguj się aby komentować
@theicecold Smutne tylko, że takie osoby nie otrzymują pomocy psychologicznej. Zastanawiam się czy nikt w jego otoczeniu nie widzi, że coś jest z chłopakiem nie tak.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@theicecold ja dziś Amouage Enclave i trochę rozczarowany jestem xD
U mnie dziś dawno nieprodukowany Davidoff Good Life
Yves Rocher Cuir Vetiver
Zaloguj się aby komentować
śmiechy śmiechami, ale jest naprawdę wiele osób, które twierdzą, że klony TF od Alhambry są zajebiste, więc to też kusi xD
Pięknie pachniesz, co to? To Maison Alhambra - Fortnight.
@theicecold ach, uwielbiam te odpowiedzi na temat, każdy musi się poflexować, że on gardzi. Powiem tak, mam od Alhambry Herculesa (klon Heroda) oraz Woody Oud. O ile Heroda nie znam, tak sam zapach jest mega przyjemny, nie wali chemią. Nie wypowiem się o parametrach, bo nie lubię zarzucać zimniaczków latem, prawdziwe testy będą na późną jesień. Woody Oud to moim zdaniem najlepszy i najbliższy klon Oud Wood jaki istnieje. Jedyne czego mu brakuje względem oryginału to swoista gładkość oraz przestrzenność zapachu (co nie znaczy, że nie projektuje, po prostu odbieram go bardziej liniowo w powietrzu). Płaciłem za niego 134 zł ze sklepu kolegi z tagu, perfun, Herculesa brałem za 57(!) zł z Makeup. W tych pieniądzach to świetne zapachy. Podrabiają? No są już tylko krok za chamskimi podróbkami. Czy jestem biedakiem, którego tylko na takie stać? Tak, jestem. Czy koledzy wyżej by ich nie hejtowali, gdyby miały inne nazwy i flakony? Ależ skądże, i tak by hejtowali, znaleźli by jakiś inny powód. Weź, przetestuj, a nóż widelec się okaże, że mamy godnego klona Fafika. Moim zdaniem warto.
Zaloguj się aby komentować
Bóg kiedyś: powodował olbrzymie powodzie pokrywające cały świat, zabijał całe narody za pomocą plag
Bóg dzisiaj: boi się autobusów xD
To jest taka zenada,ze az głowa boli.
Zaloguj się aby komentować
co za pi3rdolony tchórz - z bejsbolem iść na ludzi zwyczajnie się bawiących xD to tylko nacjonalistyczny przygłup mógł coś takiego napisać
@theicecold Festiwal sztana? Dlaczego czcicie jakieś żydowskie demony? To naszych, słowiańskich, już nie mamy?
@theicecold ja będę 10 czerwca. Gojira, Mastodon i Voivod
Zaloguj się aby komentować
@theicecold masz na to badania?
Zaloguj się aby komentować
@theicecold nie bez powodu nikt o nich nawet nie wspomina w społeczności. Pozostańmy przy oryginale i tyle
Zaloguj się aby komentować
pomieszałem style - szukasz "reloaded keygen #1" autorstwa LHS z 09.10.2003 (sampli dostarczył Maktone).
"Produkcyjnie" że tak powiem keygen został wykorzystany w keygenie do need for speed underground 2
Zaloguj się aby komentować
Nie wiem jak u innych, ale w treku mając oryginalny dowód zakupu, drugi właściciel dostaje 2 lata gwarancji na ramę
Podpinam się pod pytanie
@theicecold może Lazaro? Ja kupiłem i jestem zadowolony. Dobry stosunek osprzętu do ceny na nowych egzemplarzach.
Zaloguj się aby komentować
Nie ogarniam dlaczego OP się znalazł na tej liście. OPie, co Ci nie pasuje w tym słowie? Wskazuje konkretną osobę, bez nadawania jej jakichkolwiek przymiotów.
Akurat nie slang internetowy, ale kiedy ktoś jako zaimek rodzaju nijakiego podaje "te" np. "te mango" ( ͡° ͜ʖ ͡°) a slangowo to chyba naśladowanie Tajgera Bonzo, jak widzę "akat", "tego typu" czy podobne, to mi się jakoś w środku zbiera
Jak mnie wkurwia to byczq. Za raz widzę lizodupa.
Zaloguj się aby komentować
Mam riviera - ładny i przyjemny wiosenno - letni zapach. Mówi się, że podobny do Bleu de chanel - w cenie do 100 do psikania na co dzień jest Ok.
Zaloguj się aby komentować
Mi przeszkadza podjebywanie perfidnie flakonów. Jest to tańsza marka od Lattafy, ale są jakieś dobre niektóre wypusty. Parfumo.net bardziej polecam, jest więcej ocen i szybciej są dodawane do bazy nowe perfumy
mam to lovely cherie i polecam, lepiej pachnie i dluzej trzyma niz ford xD
Zaloguj się aby komentować