Zaloguj się aby komentować
#elektryka
Jaki jest najlepszy wykrywacz przewodów elektrycznych?
Oczywiście że wiertarka.
Zaloguj się aby komentować
#pytanie #elektryka
Masz instalacje elektryczną z bolcem w domu do którego jest doprowadzony przewód PE?
@evilonep musisz wziąć przewód z dwiema klamrami, jedna podczepić do palca u stopy (albo fujary jak kto woli) druga klamrę do grzejnika :)
@evilonep Obstawiam że walnięty jest układ pomiaru napięcia z dzielnika pojemnościowego.
Potrzeba dokładniejsza analiza układu.
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Hejto radzi
Hejto nigdy cię nie zdradzi.
#heheszki #elektryka #prund #diy
hejto uczy
hejto rodzi
hejto nigdy cie nie splodzi
@Opornik roadie nigdy by czegoś takiego nie napisał! To jakiś fejk
@Opornik Ej, ale czemu nie wkleiłeś całości? jeszcze ktoś pomyśli, że tak naprawdę zrobiłem.
Zaloguj się aby komentować
Macie #fotowoltaika na nowych zasadach?
Nie macie magazynu jak @dildo-vaggins (offgrid, ale magazyn to magazyn) ?
Oddawaliście energię w niedzielę.
No to wasz rachunek niewiele się obniżył.
Dzisiaj wygląda to lepiej, ale w porównaniu do starych zasad (80%odbioru) to i tak nie jest kolorowo.
https://raporty.pse.pl/?report=RCE-PLN&state=Funkcjonowanie%20RB,Raporty%20dobowe%20z%20funkcjonowania%20RB,Podstawowe%20wska%C5%BAniki%20cenowe%20i%20kosztowe&date=2024-08-27&type=table
@myoniwy nie mam
@myoniwy u mnie tak wyglądają odczyty zużycia na własnym magazynie, więcej płacę opłat stałych i abonamentowych niż za zużycie prądu.
Ale teraz już wiem że przy projektowaniu magazynu idealnie byłoby mieć pojemność jako 2 pełne doby zużycia prądu w domu, bo zdarzają się 2 pochmurne dni i coś tam z sieci pobrać muszę.
@myoniwy Dobrze myślę że wystarczyłby sam magazyn energii? Ładować w momencie ujemnych kwot ( liczone jako 0) i oddawać w momencie kiedy energia jest najdroższa?
Zaloguj się aby komentować
#elektryka #memy #humorobrazkowy
@entropy_ Elektryk elektrykowi nierówny. Tutaj wyłącznie wysokie napięcia wchodzą w rachubę.
szykuja sie klasyczne drineczki woda z energolem
Znalazł 3 fazy, teraz będzie je instalował
Zaloguj się aby komentować
@Yes_Man a właśnie, też mam fajnego mema z elektrykiem xD
Zaloguj się aby komentować
INWAZJA LASERÓW
Wodogrzmoty Dorna. Oj jeszcze dużo wody upłynie z tych sufitów.
https://youtube.com/shorts/IH2pKmFWfio
Cel! Pal!
Wyznaczenie środka lampy za pomocą dwóch laserów. Na 70m mamy max 2cm odchyłki w wymiarach. Łącznie ok 1000 lamp do założenia.
Spadła kropla wody na laser i pojawily się fajne wzorki na suficie. Każdy normalny człowiek miałby na to wyjebane i przeszedł obojętnie lub wytarł wodę żeby laser było dobrze widać. Ale nie ja. Ja tu od razu widzę interferencję fal. Przez to że jest to jedna długość fali to nie ma rozczepienia widma, ale za to jest przesunięcie fazowe fali światła i w miejscach gdzie jest ciemny obszar to nie znaczy że tam nie dociera zielone światło, dociera, ale w dwóch wiązkach, przesuniętych w fazid o 180° co powoduje że się niwelują i finalnie nie widzimy odbitego światła. A tam gdzie widać zielone tam nachodzą na siebie wiązki synchronicznie dzięki czemu widać światło.
Jak to mowi pewien znany i lubiany człowiek z dredami:
"Jeśli coś wydaje się mało interesujące, to przyjrzyj się bardziej".
A i na koniec mała wzmianka z, a jakże, garbarni. #elektryka
Żeby sprawdzić co jest przyczyną błędnego sterowania układu Y/∆ musiałem zobaczyć czy problem leży w stykach pomocniczych czy w czasówce, to podłączyłem oscyloskop i przypadkiem narysowałem flagę #szwecja
Po włączeniu układu silnik startuje w Y i po chwili powinien przełączyć się ∆, i tak robił, ale dosłownie na 0,2s by znów przełączyć się na Y. Czasowka nawaliła, i mimo sygnalizacji prawidłowej pracy nie działało to prawidłowo. Na szczęście mieli w magazynku dedykowaną czasówkę do Y/∆, ale z F&F. Przestałem montować ich sprzet, pada jak muchy po muchozolu. Wolę Relpola.
@myoniwy
Nie wpadłbym na diagnozowanie układu gwiazda/trójkąt oscyloskopem, nieźle.
Rozlał ci się laser, ja nie mogę,
Zaloguj się aby komentować
MISJA: ZNALEŹĆ PRZYCZYNĘ WYZWALANIA ZABEZPIECZENIA TERMICZNEGO SILNIKA.
#konstruktorelektrykamator #elektryka
Dzwoni z rana do mnie człowiek z garbarni. Jesteś dostępny? Weź no podjedź bo wywala im termik od wału nożowego a mnie nie ma w robocie.
Spoko, jestem blisko na innej robocie, ale podjadę.
No i faktycznie wywala im termik, ustawiony na jakieś 8A, do silnika 3kW może być. Tylko dlaczego wywala?
Trzeba zrobić pomiary. Zaczynam od Riso, mierzę w skrzynce sterującej, więc razem z przewodem zasilającym. Wychodzi 60MΩ, mogłoby być lepiej ale to nie spowoduje wyzwolenia termika. Ale jeszcze trzeba zmierzyć Riso między uzwojeniami, bo może być zwarcie międzyfazowe. Rozkręciłem puszkę zaciskową, zdjąłem mostki by mieć dostęp do każdego uzwojenia osobno. Wyniki takie same, czyli silnik ma odpowiednią izolację.
Czas na pomiary faktycznych prądów. Operator uruchamia maszynę a ja miernikiem cęgowym patrzę na każdej fazie co się dzieje. No i prąd startowy ponad 100A (normalne) ale po 2s prąd na poziomie 28-34A na każdej z faz, silnik nie rusza i po chwili wywala termik. UUUUuuu, ciekawie. Aaa, i nie wspomniałem, silnik był tak gorący że pewnie dałoby się usmażyć jajka.
No to trzeba szukać przyczyny, tylko gdzie może być problem? Nie trudząc już operatora chciałem porobić kolejne pomiary to stycznik zasterowałem sobie ręcznie, śrubokrętem wcisnąłem kotwicę.
I tu zong, silnik rusza, prąd na poziomie 3A. Co do chuja? Nie no, dawaj operatora i patrzymy jeszcze raz. Maszyna startuje, stycznik klika, i prądy 30A, termik wywala. We łbie plątanina neuronów zgłupiała i nie wie którą synapsą puszczać sygnały. Kurrr... może stycznik coś nawala? Ale przecież każda faza ma podobny prąd to każdą musi przepuszczać. Aż wziąłem miernik IPZ i zrobiłem pomiar na listwie odejściowej do silnika. No wynik idealny, 0,3-0,4Ω, bo mają na zakładzie własne trafo. Napięcie na zaciskach silnika w puszce przyłączeniowej na poziomie 370-380V w czasie rozruchu, więc spadki napięć nie są przyczyną. Ale profilaktycznie wymieńmy stycznik, jest identyczny na stanie to czemu nie?
Po wymianie brak zmian. Nawet pomiary napięcia sterującego sprawdzałem, stycznik dostawał ok 22V, wystarczająco do zadziałania. Zamieszania w mojej głowie dołożyło to że jak wziąłem kawałek kabelka i elektrycznie zasterowałem stycznik "na krótko" to silnik ruszył, a jak z panelu sterowania to nie rusza.
Pomysły się kończą, a problem jak był tak jest. Może wirnik jest uszkodzony i nie jest wstanie ruszyć. Trzeba to zbadać.
Jak? Podaje się napięcie przemienne na jedno z uzwojeń i mierzy jaki prąd płynie. Gdy w wirniku klatka będzie uszkodzona to prąd powinien wzrosnąć. Akurat sterowanie jest na 24VAC, trafo ma 300VA, więc da radę, zasiliłem jedno uzwojenie, prąd na poziomie 1,2A (rezystancja uzwojenia L-L to ok 4,5Ω, ale dochodzi jeszcze indukcyjność), operator powoli kręcił wałem, ale prąd się nie zmieniał. No wtedy to już był ostatni pomysł. I dosyć dziwne by było gdyby z uszkodzonym wirnikiem raz startował a raz nie. Chodziłem wokół maszyny szukając inspiracji. I wtedy mnie olśniło.
Wał nożowy ma za zadanie rozciągnąć mokrą skórę na taśmie transportowej żeby nie powstały zagięcia jak wjedzie między wały wyrzymające. Skóra ma zazwyczaj kilka mm grubości, żeby w ogóle skóra mogła wjechać pod wał musi być przynajmniej 1mm luzu między wałem a taśmą. A w czasie takiego łażenia zauważyłem że jak włączę taśmę to wał kręci się razem z nią. A nie powinien bo powinna być przerwa między nimi. Usterką było to że mechanicznie przestawiła się dźwignia poruszająca wałami nożowymi, i dociskało wał do taśmy. Na tyle mocno że silnik nie był wstanie pokonać tego oporu i pracował w stanie zablokowanym. Jak robiłem próbę z ręcznym sterowaniem stycznika wał był podniesiony, bo całe sterowania było wyłączone i wszystkie elementy w pozycji spoczynkowej, więc i silnik mógł normalnie się rozkręcić.
Tyle czasu i pomysłów a tu zwykła usterka mechaniczna. Przyczynę znalazłem, ale że operatorzy nie zauważyli że wał kręci się razem z taśmą w momencie gdy nie powinien? Może mają wywalone. Przestawianie dźwigni zostawiłem już mechanikom, bo to ich robota.
Dawno nic mnie tak nie wymanewrowało w pole, ale każde takie doświadczenie to kolejny punkt.
Licząc od dołu zdjęcia, pierwszy element to taśma transportowa, żólto czarne pasy to osłona przed wsadzeniem łap, wał gumowy, wał nożowy (ten co nie chciał działać), konstrukcja nośna wałów i kolejny wał.
Też czasami coś naprawiam i bardzo często problem jest relatywnie "błahy" i można się zakręcić xD
Jakoś często ludzie szukają rozwiązania zbyt głęboko, sami sobie robimy pod górkę a pomijamy te pierdy. Jest tak?
czy to była praca w trudnych warunkach typu smrodliwego?
@myoniwy twoja i moja robota są bardzo różne, a zarazem wręcz identyczne xd
Zaloguj się aby komentować
Bo ja jestem mądry, ale tak samo mądry, samoukiem znaczy się jestem.
Wczoraj wypalałem otwory w płytach 10mm przy użyciu przecinarki plazmowej.
Po wycięciu paru otworów przestała reagować na naciskanie przycisku.
Kontrolki na panelu zaczęły mrugać w sposób jakiego nie widziałem ich wcześniej. W instrukcji brak informacji o takim miganiu.
Rozebrałem obudowę, posprawdzałem czy mosfety i diody są sprawne, nie stwierdziłem uszkodzeń. Napięcie za prostownikiem 320V, obie przetwornice działają, jedna daje 24V, druga +5 i -15V. Więc tutaj wszystko działa.
Oscyloskopem posprawdzałem czy klucze dostają sygnał. No i jest, ale nie zawsze.
A schematu elektroniki oczywiście brak.
Po obejrzeniu kilku filmów na YT okazało się że takie miganie diod informuje o pracy, cyklu cięcia. Tyle że nic nie jest cięte.
Po analizie płytki stwierdziłem że ta mała cewka z kilku zwojów miedzianego drutu z wklejonym na silikon jakimś czujnikiem to element wykrywania prądu cięcia. A jak wiadomo kontrolki pokazują że cięcie postępuje mimo braku cięcia. Czujnik ma dwa cienkie czarne kabelki, ten sam kolor i tylko dwie żyły, to sugeruje brak polaryzacji sygnału. A jaki jest element wrażliwy na pole magnetyczne i nie ma polaryzacji? Kontaktron i magnetorezystor. Tego drugiego jeszcze w życiu na oczy nie widziałem, wiec nie sądzę żeby był w chińskiej przecinarce plazmowej. Zostaje kontaktron, miernik na pomiar ciągłości i pokazuje przejście. Hmmm. Albo jest to wersja NC albo ma sklejone styki. Po przyłożeniu magnesu brak zmian, dopiero po zapodaniu zewnetrznych impulsów mechanicznych obwód się otworzył i zaczął reagować na magnes.
Ale w losowych momentach i tak potrafi zostać załączony bez pola magnetycznego.
https://youtube.com/shorts/GxiADzxO7DA
Nie mając nic podobnego na podmiankę zmuszony byłem złożyć na tym co jest.
Sprzęt ruszył, ale kilkukrotnie i tak się zawiesił.
Pomogła starodawna brutalna siła czyli z piąchy jak w starego rubina. Na spokojnie wyciąłem dzisiaj łącznie 56 otworów fi 18mm.
A po cięciu z drugiej strony zostaje szlaka ze stopionego metalu. Żeby wykorzystać dalej te płyty to trzeba się tego pozbyć.
Otłukiewanie tego młotkiem było mało efektywne. Szybko wpadłem na pomysł użycia młotowiertarki z szerokim dłutem.
Robota szła jak zła.
https://youtube.com/shorts/Y2c3KmE3zQQ
I tak to powoli się żyje naprawiając #elektryka i #elektronika.
A czasami jest #obrobkametali, mam trochę różnych profili do obróbki. Niby miały być 6m, ale zmierzyłem je i żaden nie ma 6m, brakuje im od 5 do 20mm do pełnych 6000mm.
Oszukali mnie, banda złodziei polskich decydentów.
@myoniwy już nie pamiętam jaki chciałeś, ale może to będzie punkt zaczepienia
Tc1-1-13m+
nie zawsze jest z górki (´・‸・ ` )
przynajmniej koncept z udarową wkrętarką się sprawdził (☞ ゚ ∀ ゚)☞
@myoniwy montuje wannę!
Zaloguj się aby komentować
#elektryka #elektronika #automatyka
Jak bym miał mało roboty to dzwonią wczoraj z węzła betoniarskiego, że nie mogą pracować bo zawiesza im się całe sterowanie. Jak zresetują je przez wyłączenie i włączenie UPSa to przez jakiś czas działa a potem znów się wykrzacza.
Zawieszanie jest połączone z sygnalizacją alarmu którego nie da się skasować, i zawsze pojawia się gdy ma być uruchomiony jeden z silników.
Wyłączenie zasilania na silnik nic nie zmienia, więc to nie kwestia spadków napięcia, od czego jest UPS.
Ale dla pewności sprawdziłem to oscyloskopem, sztywne 24V. Zasilanie ogólnie jest ciekawe, sieć->trafo 400/230V->UPS-> zasilacz 230/24V->odbiory.
No to szukamy dalej, alarm jest wywołany anomalią wykrytą przez PLC na jednym z wyjść. No to zobaczmy co się stanie jak odepniemy przekaźnik sygnałowy od PLC. No i mimo wielokrotnego załączania tego wyjścia nic się nie stało, zero alarmu. Zamiana przekaźników miejscami też nic nie dała. Nawet podstawy przekaźników zamieniałem i nic to nie zmieniło, alarm jak się pojawiał tak się pojawia. Czyli musi przepływać jakiś prąd na wyjściu PLC żeby pojawił się alarm.
Serwis zdalnie dał informację że moduł I/O daje komunikat o zwarciu na tym wyjściu. No to trzeba sprawdzić jakie prądy tam płyną. Oscyloskop na stół, sonda prądowa na przewód i badamy. Ale pomiary nie wychodzą. Dlaczego? Bo spodziewany prąd to ok 30mA, a ciężko zmierzyć tak małe prądy miernikiem cęgowym, można próbować owinąć przewód kilka razy na cęgach, ale akurat nie było tyle zapasu żeby to zrobić. No to trzeba inną metodą. Jak inaczej zmierzyć prąd? Bocznikiem prądowym. Schemat z rys.4, R1 to wspomniany bocznik, R2 to odbiornik, w tym przypadku cewka przekaźnika, a E to źródło zasilania czyli PLC. Napięcie odłożone na R1 będzie wprost proporcjonalne do prądu przezeń przepływającego.
Tylko skąd wziąć bocznik prądowy, z jak najmniejsza reaktancją, i co ważne dostępny na miejscu. Najpierw myślałem o żarówce 12V, ale nie chciało mi się wyciągać jej z samochodu. Zacząłem grzebać w skrzynce, bo kiedyś miałem paczkę rezystorów 1%. No i napatoczył mi się w ręce rezystor, dużej mocy, o idealnych parametrach jak na tą sytuację, 5 omów i 40W mocy. No idealnie. Zastanawiacie się gdzie ten rezystor? Przyjrzyjcie się dokładnie na pierwsze zdjęcie. Leży po prawej stronie, taki żółty.
Tak, lutownica na 12V. Razem z przewodami ma 5 omów, na takie zastosowanie idealna.
Przebieg prądu na drugim zdjęciu, 50mV/dz, czyli 10mA/dz (wynika to z prostego wzoru, U=I*R, czyli I=U/R, 50mV/5omów=10mA/dz), niecałe 3 działki czyli ok 28mA. Rezystancja cewki przekaźnika to ok 1kR czyli z prawa Ohma wychodzi ok 24mA, uwzględniając błędy pomiarowe można uznać że wynik jest taki jaki powinien być.
Trzecie zdjęcie to wykres napięciowy na zaciskach przekaźnika, 24V jak się patrzy. Brak śladów zwarcia.
Dokumentacja modułu PLC mówi:
Output overload protection: With electronic circuit breaker 0.125 A < Id < 0.185 AWięc jesteśmy dużo przed progiem zadziałania zabezpieczenia.
Pomiary zostały wysłane do producenta/serwisu.
Ja widzę trzy rozwiązania na naprawę.
-
Wymiana całego modułu, a to swoje kosztuje.
-
Naprawa tego, jeśli jest możliwa.
-
Jeśli jest jakieś wolne wyjście to przeprogramować je do sterowania tym silnikiem.
Czekamy na odpowiedź.
@myoniwy Ty masz tam eldorado lub piekło. Trudno mi zdecydować
ożeszwryj, ile ten plc ma sterowalnych wyjść?
wymiana tego może i skomplikowana nie będzie, ale spięcie i ponowne oprogramowanie to już nie lada "zabawa" ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽
Aż stycznik MOL się zdziwił
Zaloguj się aby komentować
Pierwszy z serii wpisów na ten temat tutaj:
https://www.hejto.pl/wpis/chwale-sie-swoim-szalonym-planem-postanowilem-zdredukowac-rachunki-za-prad-i-bud
W skrócie dla niecierpliwych:
Prąd zużyty przez dom: 840 kWh
Prąd wyprodukowany przez panele: 820 kWh
Najwyższa dzienna produkcja: 38,16 kWh
Oszczędność w PLN: 893,8zł (1,09zł za kWh)
Suma produkcji 2024: 3741 kWh
--
Nie działo się nic istotnego, podłączyłem pod solar assistanta podgrzewacz wody Ariston i mogę sprawdzać godzinowe zużycie prądu oraz sterować temperaturą wody. W przyszłym roku planuję dołożyć drugi magazyn energii, dokładnie taki sam jak mam obecnie, ale jeszcze poczekam na obniżkę cen LiFePO4. Gdy ja kupowałem były po 118 USD z wysyłką, obecnie są po 108 USD z wysyłką (wysyłka z magazynu w PL, wysłane z chin są dużo tańsze). Kupiłem farbę Hammerite i jutro będę malował konstrukcję na gruncie.
--
Całkowita oszczędność w 2024: 4206,0 zł
Specyfikacja instalacji:
Panele: 8 szt. 550Wp JA SOLAR Bifacial + 5 szt. 560Wp JA SOLAR
Falownik: 2x Growat SPF 5000 ES
Magazyn energii: własnej konstrukcji 16 ogniw LiFePO4 EVE 304Ah i JK-BMS 200A
Konstrukcja na gruncie, nachylenie 16 stopni + 5 paneli na budynku gosp. 26 stopni.
Koszt całej inwestycji to około 20000 PLN + 5000 PLN dodatkowe panele.
Ilość cykli baterii od uruchomienia(zmiana w miesiąc): 100 (+16) (z 3000 prognozowanych).
Dni w pełnym offgridzie: 30/30
#majsterkowanie #diy #elektryka #elektronika #fotowoltaika #energetyka
@dildo-vaggins Gdzie kupowałeś ogniwa i BMSa?
Zaloguj się aby komentować
#elektryka
#budownictwo
Montujemy oświetlenie w nowej hali produkcyjnej.
Konstrukcja dosyć prosta, żelbetonowe prefabrykowane słupy, na nich żelbetonowe prefabrykowane belki, i na to żelbetonowe prefabrykowane płyty stropowe. A żeby były lżejsze to w płytach przez całą długość są kanały. W czasie budowy do tych kanałów dostała się woda, która teraz sobie radośnie zlatuje przez otwory wiercone pod montaż lamp i przewodów.
Średnio licząc to ok 20% otworów daje nam Wodogrzmoty Dorna.
https://youtube.com/shorts/hfiBNUe1_NI
@myoniwy
żelbetonowe prefabrykowane słupy, na nich żelbetonowe prefabrykowane belki, i na to żelbetonowe prefabrykowane płyty stropowe
Spodziewałem się, że montujesz żelbetonowe prefabrykowane oprawy oświetleniowe
@myoniwy a teraz napiszesz 100 razy na tablicy: żelbetowy nie żelbetonowy ;)
@myoniwy to pisz PCW co jest wtedy poprawne. Jeżeli używa się V to jest to PVC, a nie PCV.
Zaloguj się aby komentować
1. Rano zmieniałem silnik do podneszenia głowicy mieszającej w mikserze planetarnym w piekarni. Nic ciekawego.
2. Koło południa byłem umówiony na znalezienie przyczyny spalenia sie NOWEGO wibratora przy zasypie kruszywa na węźle betoniarskim. Wcześniejszy spalił się po kilku miesiącach pracy, a ten po trzech. Wrzuciłem go na warsztat, spojrzałem na tabliczkę żeby wiedzieć z czym mam doczynienia. Rozkręciłem puszkę zaciskową i w sumie dalej już nie musiałbym rozbierać bo przyczyna jest znana. W naszej sieci ten silnik ma być podpiety w Y a jak widać na zdjęciu jest w ∆. To i tak dobrze że wytrzymał 3 dni.
3. Po poludniu pojechałem jeszcze na "szybką" robote, podpiąć elektrycznie napęd do bramy przesuwnej. Taa, szybkiej. Jak się okazało to kable wraz musiałem sam przeciągać, zamontować fotokomórki i jeszcze zasilanie do rozdzielnicy wprowadzić.
Ale to nie o tym, wszystko zamontowane, elektrycznie poprawne więc czas na programowanie. Normalnie to 5 minut i gotowe. Ale nie tutaj. Pierwsze co to piloty nie chcą się zakodować. Dlaczego? Bo piloty są na 868MHz, a odbiornik na 433MHz, tak przysłali. Klient ma to wyjaśniać ze sprzedawcą. Do programowania potrzeba dać sygnał do otwarcia/zamknięcia bramy. Piloty nie działają to zostaje wejście PP na listwie zaciskowej. Zwieram kabelki, brama jedzie, i ładnie się zamknęła. No to czas w drugą stronę. Otwiera się, jedzie, jedzie, mija krańcówkę i jedzie dalej. Co jest do kurwy?
Na zamknieciu normalnie zatrzymuje się na krańcówce a na otwarciu jej nie widzi i jedzie tyle ile ma listwy zębatej. Przedstawiałem wszystkie parametry które mogą mieć coś z tym wspólnego, czasy hamowania, czułość enkodera, wyłączałem go nawet i nic.
Nawet zamieniałem miejscami magnesy, bo faktycznie jeden jest oznaczony kółkiem a drugi kwadratem, ale nic to nie zmieniło.
Aż sprawdziłem jaką polaryzację mają magnesy. I tu zong, oba tak samo. Albo z fabryki wyjechał bubel albo ktoś się bawił, otworzył obudowę i włożył magnes do góry nogami. Bo jeden jest biegunem N do góry, drugi S do góry. Straciłem 2h na takiej głupocie. Ale doświadczenie jest, i na przyszłość będzie łatwiej.
4. Wracając z podłączenia bramy, mijałem budowę domu jednorodzinnego. #budownictwo #budujzhejto Zauważyłem że mają niezłego bubla vel kukułcze jajo zostawione przez budowlańców. Ktoś może wskazać o co chodzi? Zostawiłem już dziesiątki takich kartek, lub osobiście wielokrotnie rozmawiałem z ludźmi. Jak na razie tylko jedna rodzina się posłuchała, reszta olała temat. Tak jak koleś jakieś 5km od tego miejsca, oraz mój sąsiad, ale on przynajmniej się zreflektował i przyznał rację że zrobił błąd.
5. Dopiero wieczorem miałem czas na odpisanie @entropy_
Nie muszę nic robić. Bo właśnie dzięki takim ludziom ja mam zajęcie. Jak ktoś mocno kombinuje to trzeba potem wymieniać instalację. A takie przypięcie trytką nic nie da bo mechanizm jest tak skonstruowany że wewnętrzny spust i tak rozłączy styk. Projektanci dobrze o tym pomyśleli.
@myoniwy Co znaczy "w naszej sieci"?
@myoniwy
miałeś kiedyś przypadek gdzie motoreduktory od SEWa (te bez falownika) notorycznie wywalały smarowanie przekładni przez puszkę przyłączeniową?
@myoniwy masz ciekawą pracę. jest czas na rodzinę?
Zaloguj się aby komentować
Jak coś to mam jeszcze wolne terminy na listopad.
#heheszki #elektryka #bhp
@maximilianan jak już to farelka, a nie falerka. No i #bhpfailure zapomniałeś.
Kiedyś było porzekadlo, które mi się przypomniało teraz.
Córki elektryka prąd nie tyka, tylko z dala chujem napierdala.
Nie chodziło o porażenie prądem co prawda ale przypomniałeś mi je.
#stepujacybudowlaniec
Zaloguj się aby komentować
@Yes_Man @ErwinoRommelo @tomasz-frankowski pamiętaj jeszcze połączyć przewody aluminiowe z miedzianymi na ryja :D
@Yes_Man starej nerwowy człowieka
Zaloguj się aby komentować
Lutownica - chyba też z Lidla.
Zaloguj się aby komentować
Pod starym gniazdem z bezpiecznikami znalazłem zwitek drutu aluminiowego wciśnięty pomiędzy izolator a ścianę. To jakiś pradawny system czy zwykły przypadek? Był zwinięty, ja go teraz trochę rozwinąłem.
#pytanie
Edit: zagadka rozwiązana, to gwint do śruby
@Yes_Man bezprzewodowe uziemienie?
@Yes_Man strasznie przestraszone te korki.
Zaloguj się aby komentować
Macie do polecenia jakiś detektor przewodów w ścianie? Taki wiecie, nie za miliony. Jakieś prymitywne zabawki mam, mam też Fazer który też czasem pomaga ale zasta awiam się nad czymś innym.
Pozwolę.sobie zawołać @myoniwy bo ty grzebiesz w instalacjach i masz różne sprzętu choć obawiam się że jakiegoś flika zaraz wyciągniesz wartego więcej niż moja firmowa furgonetka 😁
@pigoku Ja ogólnie nie polecam takich detektorów. Może faktycznie trzeba wydać miliony żeby to dobrze działało bo te z których korzystałem to pokazywały takie bzdury, że już ocena ściany na oko była dokładniejsza.
@pigoku taktyk, ja mam jakiś szajs za 40zł i gówno tym można wykryć xD
@pigoku Powiem tak, ogólnie to nie używam takich sprzętów bo nie potrzebuje. U mnie zazwyczaj kabelki są na wierzchu.
A jak potrzebuję znaleźć coś ukrytego to używam oscyloskopu z nadajnikiem DIY.
Zaloguj się aby komentować
Byłem wczoraj na awarii w garbarni.
Świeżo odrestaurowana dwudziestoletnia maszyna. Wyrzymaczka do skór. Z jednej strony wkladasz mokre pomarszczone plachty a z drugiej wychodzą względnie suche i płaskie. Później i tak trafiają do suszarki próżniowej ale to nie o tym.
Problem jaki był to załączanie napędu taśmy. Do tyłu załączało się bez problemu, a do przodu już nie. Mimo że układ jest identyczny. Oryginalnie nawet na takich samych stycznikach. Prosty układ z podtrzymaniem. Ale jak jeden stycznik się załączał a drugi nie, przy ręcznym poruszaniu kotwicą reagował normalnie to lokalni pracownicy "UR" zmienili stycznik na nowy. Ale nic to nie dało. Wiec został im ostatnia deska ratunku. Zadzwonić po tego magika co to popatrzy na cyferki na mierniku i powie "usterka jest gdzies 7m stąd, najprawdopodobniej śrubka nie dokręcona", czyli mnie.
No i właśnie zdjęcie przedstawia wartości napięć w poszczególnych miejscach instalacji. Gdzie byście obstawiali że jest usterka?
Jak widać zasilanie 24VAC, a po naciśnięciu przycisku S16 stycznik dostawał tylko 12V i nie był wstanie przyciągnąć kotwicy. Prąd jaki płynął to ok 2A, wynika to ze stosunkowo małej indukcyjności czyli też reaktancji przy otwartym rdzeniu. Po przyciągnięciu kotwicy prąd spada do ok 0,3A.
Największy spadek napięcia jest między zaciskami 5 i 05. Jest to krańcówka bariery bezpieczeństwa właśnie kilka metrów od szafki sterującej.
Znalazłem ją, dla testu zwarłem kabelki, ale układ wraz nie działa. Zmierzyłem rezystancję i wyszło 2Ω, przy 2A to faktycznie ok 4V spadku. Miałem kawałek LgY2,5 przy sobie, i za jego pomocą zmierzyłem rezystancję przewodów między krańcówką a szafką. Żyła 05 ok 0,1Ω, a żyła 5 1,8Ω. BINGO!, tyle że są to pojedyńcze żyły ułożone w wężykach, ni jak je wymienić. Więc po prostu dołożyłem po tej samej trasie ten wspomniany LgY. Podpiąłem go zamiast żyły 5, i maszyna śmiga.
A dlaczego jeden stycznik działał a drugi nie?
Widocznie prąd potrzbny do przyciągnięcia kotwicy był minimalnie mniejszy niż wydajność prądowa takiego układu i normalnie się zamykał. Mniejsze opory tarcia wewnętrznego.
Niby pół roku remontu, ale jeszcze pewnie nie raz będę coś w niej poprawiał.
Chwila, dobrze rozumiem że zwykle przewody powodowały tak spory spadek napięcia? Nigdybym się nie spodziewał, że raptem 2 omy robią taką różnicę. Prawo ohma jest bezlitosne. W sumie drugie też ze średnicą. Skoro tam idą rozruchowo tak spore prądy, to czy żyły nie powinny mieć większego przekroju już "fabrycznie"?
@myoniwy wpisy z garbarni zawsze ciekawe
Fajne te zagadki i najbardziej cieszy jak je rozwikłasz a jeszcze lepiej jak się z nami dzielisz. Nie umiem w kabelki i większość dla mnie to czorna magia
Zaloguj się aby komentować