#dwanascieksiazek

9
97
742 + 1 = 743

Tytuł: Jak cię zabić, draniu?
Autor: Jacek Getner
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Lira
ISBN: 9788367654111
Liczba stron: 320
Ocena: 6/10

Prywatny licznik 40/48

Przypadki cyklistów okazały się z lekka męczące. Niby styl ten sam, poziom też, biorąc pod uwagę, że tyle za mną, zagadki ciekawe, ale siostry-palaczki zamiast pani Irminy zabiły mi trochę klimat. Widać to już teraz, że w toku dalszej historii powinny odegrać jakąś rolę, ale na ten moment były upierdliwym, powracającym co kilka stron motywem.

Bywało lepiej, ale zostały już tylko dwa tomy, dociągnijmy to do końca. Dla "subtelnie" sygnalizowanego w kontynuacji wątku Klempucha warto.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto

Zaloguj się aby komentować

734 + 1 = 735

Tytuł: Nokturny. Pięć opowiadań o muzyce i zmierzchu
Autor: Kazuo Ishiguro
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Albatros
ISBN: 9788381250948
Liczba stron: 288
Ocena: 9/10

Prywatny licznik 39/48

Czytanie "od przypadku" zapewnia jednak rollercoaster doznań czytelniczych. Tak jak poprzedni tytuł był wybitnie kiepski, tak dzisiaj zakończona lektura należała do tych wybitnych. Nobel dla tego pana jak najbardziej zasłużony.

"Nokturny" to 5 opowiadań, które łączą muzyka i miłość. Oba tematy w opowiadaniach przewijają się z różnym natężeniem, stanowiąc raz tło, raz pierwszy plan, innym razem "pretekst"... Opowiadania w bardzo różny sposób traktują oba motywy, jednak za każdym razem łączą je nierozerwalnie, pozostawiają otwarte zakończenia, ale nie ma w tym jakiegoś niedosytu.

Styl autora z początku wydawał mi się "sztywny", lekko nawet nienaturalny, ale mimo wszystko jest przyjemny w odbiorze i w prowadzonej narracji. Buduje klimat i świat opowieści, ale nie jest nachalny, jest w tym sporo miejsca dla czytelnika i jego odbioru.

Zdecydowanie polecam. Na półce czekają jeszcze 2 powieści, więc z pewnością do autora wrócę w najbliższym czasie.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto
VonTrupka

kurde@moll jak ty znajdujesz czas na to wszystko tutaj, a co dopiero jeszcze coś wrzucać na wyklopie ( ͡° ͟ʖ ͡°)

moll

@VonTrupka w biegu xD to się nazywa efektywnie wykorzystać czas

VonTrupka

@moll znam multizadaniowość

gównoworta (´・ᴗ・ ` )


ale przynajmniej tyle, że priorytetowo* wrzucasz na hlejto, toteż propsuję w opór (. ❛ ᴗ ❛.)


*chyba

Zaloguj się aby komentować

728 + 1 = 729

Tytuł: Świat Agaty Christie
Autor: Martin Fido
Kategoria: biografia, album
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
ISBN: 9788327152411
Liczba stron: 128
Ocena: 3/10

Prywatny licznik 38/48

Borze szumiący, ależ to było kiepskie! Wygląda ładnie, na LC miało dobrą średnią, więc czego się bać? No właśnie...

Poza ciekawym formatem, ładniej jakości zdjęciami (nie koniecznie korespondującymi bezpośrednio z zawartością rozdziału) książka ma niewiele do zaoferowania, a w zasadzie z każdym rozdziałem coraz mniej. Dobrze, że rozdzialiki są dwustronicowe, więc niezbyt długo męczymy się w różnych aspektach. Moglibyśmy się męczyć przy nieco większej czcionce, wtedy chociaż wzrok by się tak nie męczył!
Zaczynamy od typowej biografii autorki, tutaj jest jeszcze poprawnie, bliżej temu do pracy dodatkowej na szóstkę z polskiego gdzieś pod koniec edukacji w szkole podstawowej niż poważnej pisaninie, ale po formacie wydania tego nie oczekujemy. Jest kilka ciekawostek, trochę toporny język da się przeżyć. 
Niestety im dalej, tym gorzej - cała reszta, na temat twórczości, ekranizacji zawiera w sobie jak na mój gust aż za dużo prywatnych uwag i opinii pana Fido, a czarę goryczy przelewają wyssane z palca przez autora domysły na temat światopoglądu Christie. To już był konkretny żal, który nawet ciężko mi było rozchodzić.

Można było zrobić to lepiej, napisać ładniejszym językiem i efektywniej wykorzystać materiał fotograficzny.

Zdecydowanie nie polecam.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto
moll

@deafone papier trochę grubszy, ale z grubsza tak xD

deafone

@moll @moderacja_sie_nie_myje to "monsz", fan, czy Twoje alter ego? bo często w duecie dajecie pioruna

Mr.Mars

@moll Wyobrażam sobie jak Agatha Christe pisze kryminał o autorze tej książki.

moll

@Mr.Mars w jakiej roli go widzisz?

moll

@jonas wiesz, jeśli ktoś sam stwierdza, że Christie nie chwaliła się swoimi poglądami politycznymi ani religijnymi, a potem brnie próbując je opisać, to jednak krindż, co?


Abstrahując od tego, że "biograf" raczej wikipedią nie powinien się podpierać...

jonas

@moll No raczej krindż, bo biografia to nie jest miejsce na prezentowanie widzimisię autora na podstawie przypuszczeń i domysłów. Co innego wywiad, w którym jasno powiedziane jest o tym czy tamtym.


Taka teraz moda, że nawet do przepisu na placki ziemniaczane można upchać polityczne lub światopoglądowe wtręty.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
726 + 1 = 727

Tytuł: Dziesięciu Mulatków
Autor: Jacek Getner
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Lira
ISBN: 9788367388757
Liczba stron: 320
Ocena: 6/10

Prywatny licznik 37/48

Razem z Jackiem zaglądamy do wydawniczego światka "od kuchni". Nie jest za specjalnie miło, ani przyjemnie. Trochę brutalnie, mocno odarte to wszystko z magii, ale z drugiej strony - przynajmniej jeśli chodzi o uniwersum recenzji i promocji wydawniczych, ciężko się nie zgodzić. Ostatnia zagadka autorstwa kryminału trochę "naciągana", ale ostatecznie nie wypadło to źle.
Z fabuły chyba definitywnie odeszła Marzena (szkoda), wątek Basi został wyjaśniony ostatecznie (to akurat cieszy, po tylu tomach jej się to po prostu należało), a cała reszta jakoś się toczy, z większym lub mniejszym polotem.

Nadal da się czytać, nie czuć dużego zmęczenia materiałem, biorąc pod uwagę, że to był już siódmy tom.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #dwanascieksiazek #ksiazki #czytajzhejto
vredo

@moll Książki książkami ale co tam u Cię dzisiaj w piekarniku?

moll

@vredo planuję cebulę i czosnek, eksperymentuję z passatą

vredo

@moll Musisz mieć duuuży piekarnik, że się do vw passat zmieści

Zaloguj się aby komentować

717 + 1 = 718

Tytuł: Śmierć nadejdzie w urodziny
Autor: Jacek Getner
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Lira
ISBN: 9788367084772
Liczba stron: 320
Ocena: 6/10

Prywatny licznik 36/48

Przypadki chodzą tym razem po kobietach. I gejach. I zahaczają o transa... W dodatku Klempuch, zgodnie z ogólnie przyjętymi dobrymi praktykami, zwiał za granicę, a Agnieszka odeszła z policji, za to wrócił duet Łoś-Smańka, za którym trochę się stęskniłam.

Chociaż nie tak dobre, jak poprzedni tom, nadal trzyma poziom.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto
moll

@SuperSzturmowiec czyli luz

SuperSzturmowiec

@moll kurde jeszcze tyle czasu trzeba żyć. mehhh

l__p

@moll i pyk! Cel na ten rok się zwiększa! Gratki, bo pierwotnie było chyba 12 książek z tego co pamiętam. 😁

moll

@l__p dziękuję tak, pierwotnie było 12, więc zwiększam o krotność

Mr.Mars

@moll Zainteresowałaś mnie przypadkami Jacka Przypadka.


Tom pierwszy namierzony.

moll

@Mr.Mars cóż za przypadek!

Zaloguj się aby komentować

706 + 1 = 707

Tytuł: W samą północ
Autor: Jacek Getner
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Lira
ISBN: 9788367084390
Liczba stron: 320
Ocena: 7/10

Prywatny licznik 35/36

Zaczęło się jak zwykle niby-śmieszkowato, ale w ostatnim opowiadaniu, im bliżej jego końca, zrobiło się mniej komediowo, a w kierunku dobrego, trzymającego w napięciu thrillera. Ciężko było się oderwać, zakończenie było naprawdę mocne - starcie z naczelnym antagonistą, bojowo nastawiona przyrodnia siostra... mam nadzieje, że teraz to jej wątek będzie wiodącym w kolejnych tomach, jeśli chodzi o "nowego" przeciwnika - Wiktor Klempuch wygląda na zamknięty rozdział na ten moment, ale może jeszcze się zaskoczę jego obecnością - w końcu autor dotychczas bazował na dość "wąskiej" grupie bohaterów wszelkoplanowych i kulturze kumoterstwa i koneksji.

Z dotychczasowych tomów ten jest najlepszy, ale bez znajomości wcześniejszych, trochę bez sensu czytać, wszystko jest ze sobą bardzo mocno związane.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto
splash545

A już myślałem, że owca xd

moll

@splash545 otusz nie tym razem xD

splash545

@moll ( ಠ ͜ʖಠ)

Zaloguj się aby komentować

696 + 1 = 697

Tytuł: Blask fantastyczny
Autor: Terry Pratchett
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
ISBN: 9788376481401
Liczba stron: 236
Ocena: 8/10

Prywatny licznik 34/36

Witam ponownie w Świecie Dysku! Wspólnie zakończyliśmy podróż przez cytaty z Blasku, należałoby więc podsumować także ten tom

Ta książka zamyka rozdział wspólnych przygód Rincewinda i Dwukwiata. Ku uldze tego pierwszego i ogólnym smutku wszystkich - świat uratowany, zaklęcia odczytane, głowa wolna, można rozejść się do domów.

Lubię ten tom. Tutaj mamy już większość "dojrzałość" ŚD, widać już, że autor sam w tym bardziej okrzepł i ten świat pełen absurdu i humoru zaczyna już leżeć, jak ulubiony t-shirt, chociaż nadal ma wiele do zaoferowania.
No i tutaj po raz pierwszy trafiamy na Cohena

Jeśli ktoś życzy sobie mniej spoilerów w codziennych cytatach, zachęcam do jak najszybszego przeczytania "Równoumagicznienia", ponieważ od jutra to właśnie z niego zaczną się sypać fragmenty.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto
Karakalla

Czyli nastepna bedzie ta ksiazka?

9b97e3d6-af66-4c19-b5c7-c8d4de0804fd
moll

@Karakalla najwyraźniej

splash545

@moll tu już widzę chyba lepsza ocena niż poprzedniczki Muszę się brać za czytanie bo trochę się wybiłem z rytmu na urlopie a tu presja coraz większa się robi

moll

@splash545 pewnie że tak, trzeba docenić

l__p

@moll cel na ten rok będzie trzeba chyba dopasować po raz kolejny 🙈 36 książek za niedługo skończysz, a do końca roku jeszcze daleko!

moll

@l__p to się zatenteguje, spokojnie xD

Zaloguj się aby komentować

694 + 1 = 695

Tytuł: Żołnierz królowej Zanzibaru
Autor: Jacek Getner
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Lira
ISBN: 9788367084611
Liczba stron: 320
Ocena: 6/10

Prywatny licznik 33/36

Po trudnym początku przyszło przyjemne zakończenie. Pierwsze opowiadanie w tomie mocno mnie nie urzekło - przebrnięcie przez dobre 20-30 stron, które drętwo "parodiowały" klimaty wypowiedzi w stylu westernowych Indian, było dość męczące, potem jednak i to opowiadanie, i kolejne wróciły do "normalnego" stylu dla autora, więc ostatecznie nadal dobre czytadełko na rozluźnienie.

Tym razem Przypadek trafił na sprawy w środowisku bezdomnych i tutaj duży plus dla autora za odmalowanie zjawiska/stylu życia bezdomnych, bo zrobił to naprawdę dobrze.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #dwanascieksiazek #czytajzhejto #ksiazki

Zaloguj się aby komentować

626 + 1 = 627

Tytuł: Morderstwo w Orient Espresso
Autor: Jacek Getner
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Lira
ISBN: 9788366966666
Liczba stron: 304
Ocena: 7/10

Prywatny licznik 32/36

Jasnowidz Jacek Przypadek tym razem działa na zlecenie w środowisku korporacyjnym. Wachlarz rozwiązywanych spraw szeroki - morderstwo, pusta paczka fajek konkurencji w niewłaściwym miejscu i czasie, kradzież kreacji (akurat nie chodzi o eleganckie wdzianko z modnego butiku). Do tego prywatne perypetie Jacka z kobietami, które okazują się jednak nie tak banalnie przewidywalne, jakby sobie tego pan jasnowidz życzył.

Literacko tom nadal trzyma wyrównany poziom w serii, jak już człowiek przywyknie, można się nawet do Jacka przyzwyczaić.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto
b6edb5d2-2ff7-4135-9f37-f319b75a21ff
Iknifeburncat

@moll chyba za dużo ostatnio tego Internetu, bo przeczytałem Jasnowidz Jacek Jaworek i mi coś nie pasowało.

moll

@Iknifeburncat zacznij się martwić, gdy wyskoczy na Ciebie z Twojej własnej lodówki

Zaloguj się aby komentować

621 + 1 = 622

Tytuł: Gdziekolwiek jesteś bądź. Przewodnik uważnego życia
Autor: Jon Kabat-Zinn
Kategoria: inne
Wydawnictwo: Czarna owca 
ISBN: 978-83-8252-659-2
Liczba stron: 260
Ocena: 8/10

Prywatny licznik: 16/24

Autorem książki jest Kabat-Zinn amerykański emerytowany profesor medycyny, psychiatra, terapeuta, mikrobiolog, twórca programu MBSR ( Mindfulness-Based Stress Reduction) – redukcja stresu poprzez medytację uważności. Program ten wykorzystywany jest w wieku klinikach na całym świecie oraz w większości szpitali amerykańskich.

Autor w książce rozprawia się z wieloma wyobrażeniami na temat medytacji i ukazuje jej prawdziwą realną, bardziej przyziemną treść. W książce znajdziemy również opis jak medytować i kilka różnych wariantów medytacji. Każdy zainteresowany powinien znaleźć coś co do niego trafi. Oprócz tego opis uważności i to jak ją wdrożyć do swojego życia codziennego. Jest w niej też kilka zagadnień z okolicy buddyzmu bądź typowo buddyjskich jak np. pojęcie karmy. 
Co ciekawe, ale dla mnie już nie aż tak zaskakujące było to, że czytając o buddyzmie udało mi się lepiej zrozumieć niektóre zagadnienia ze stoicyzmu. Pewne myśli z tej książki lepiej do mnie trafiały niż z książek typowo stoickich. Więc dla mnie plusem jej przeczytania poza lepszym zrozumieniem i usprawnieniem praktyki medytacji oraz uważności było również polepszenie mojej praktyki stoickiej. 
Książka jest napisana w zrozumiały sposób, niezbyt długa, podzielona na wiele kilkustronowych rozdziałów często zakończonych ramką "Spróbuj" gdzie autor zawarł ćwiczenia uważności do wykorzystania w swoim życiu. Podoba mi się taka forma dzięki temu książka jest przystępna, zachęca do czytania na raty po 1-2 rozdziały dziennie i natychmiastowego wypróbowania informacji w niej zawartych. 
Polecam każdemu kto chciałby zacząć medytować lub już ma w tym jakieś doświadczenie. 

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #dwanascieksiazek
78b28601-826e-4575-97fd-013e879475ab
splash545

@Rashan dzięki za polecenie

Rashan

@splash545 cieszę się, że się podobała;)

splash545

@Rashan podobała się jak najbardziej. A przez to, że jest dosyć krótka i zawiera sporo myśli, które dobrze do mnie trafiają, myślę, że jeszcze do niej wrócę

Budo

@splash545 Kabat-Zinna można polecać w zasadzie w ciemno. Fajnie wyłożone wszystko bez zbędnej magii.

ErwinoRommelo

@Wrzoo fajne wydawnictwo, przypadek?

splash545

@ErwinoRommelo nie somdze

Zaloguj się aby komentować

616 + 1 = 617

Tytuł: Znamienne stany świadomości
Autor: Jacek Getner
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Lira
ISBN: 9788366966321
Liczba stron: 320
Ocena: 7/10

Prywatny licznik 31/36

Kontynuacja kariery detektywistycznej, a właściwie jasnowidzkiej, Jacka Przypadka. Ponieważ w książkach mamy sporo śmieszków-heheszków z polskiej rzeczywistości, jednym z nich jest zmiana kwalifikacji działalności Jacka, który koncesji na działalność detektywistyczną nie ma zamiaru się dorobić, za to pani Irmina załatwiła mu elegancką szklaną kulę...

Tutaj już zaczyna się robić bardziej tematycznie - tym razem sprawy dotyczące ludzi "na świeczniku". Jacek jest nadal bohaterem, którego nie jestem w stanie polubić, ale może właśnie tak ma być. Nie trzeba w końcu lubić/popierać każdego bohatera literackiego (w tym miejscu gorąco nie-pozdrawiam Anny Kareniny).

Literacko seria trzyma wyrównany poziom, mam nadzieję, że w kolejnych tomach skrzydełka autorowi nie opadną.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto

Zaloguj się aby komentować

606 + 1 = 607

Tytuł: Kościół ma być przezroczysty
Autor: Tadeusz Isakowicz-Zaleski, Tomasz P. Terlikowski
Kategoria: religia, wywiad
Wydawnictwo: Esprit
ISBN: 9788366407572
Liczba stron: 224
Ocena: 7/10

Prywatny licznik 30/36

Obu panów autorów raczej przedstawiać nie trzeba - znani ze swojej katolickiej działalności publicystycznej.

Książka ma formę wywiadu, momentami nawet bardziej rozmowy, w której Tomasz Terlikowski jest stroną "pytającą", a wywiadu udziela ks. Isakowicz-Zaleski.

Jest to lektura przyjemna i przykra jednocześnie. Przyjemna, ponieważ mamy trzeźwe spojrzenie na Kościół w Polsce, jego bolączki, a przykra, bo sami panowie zdają sobie sprawę z tego, że do potrzebnych rozwiązań palących problemów nie dojdzie.
Kościół upada na naszych oczach, jednak nie padnie z hukiem, czeka nas obserwowanie powolnego gnicia. Będzie śmierdziało, ale wszyscy (na czele z hierarchami) będą udawali, że trochę kadzidła zamaskuje ciągnący się smród.

Choć książka z 2020 roku, moim zdaniem nie straciła na aktualności. Przez te 4 lata nie zmieniło się moim zdaniem nic. 
Pozycja ciekawa nawet dla ateisty - tu nie mówimy o wierze, a o korporacji.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto
vredo

@moll Kiedy ty masz czas na hejto przy tych łobuziakach? I jeszcze książki czyta, i kokleta uklepie.

moll

@vredo Na hejto to jest 5 minut zerknęcia, potem znowu coś do roboty A z czytaniem to najwięcej jak jeżdżę ze starszym na zajęcia - nie mogę się ruszyć spod gabinetu, więc czytam, to mi daje jakieś 3-4h tygodniowo tylko na to, jeszcze wieczorami, jak mam czas i siły, żeby skupić się na tekście... A czasami jak coś ciekawego to zamiast lurkowania kilka stron do obiadu.

Jak ze wszystkim - kwestia chęci i organizacji.

vredo

@moll Zazdraszczam i podziwiam, bo u mnie organizacja wygląda przeważnie tak: do żapki i z powrotem

Zaloguj się aby komentować

604 + 1 = 605

Tytuł: Grecja. Gorzkie pomarańcze 
Autor: Dionisios Sturis 
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Wy­daw­nic­two Po­znań­skie 
ISBN: 978-83-67054-47-8
Liczba stron: 419
Ocena: 7/10

Prywatny licznik: 15/24

Autor książki polski reporter z greckimi korzeniami przedstawia w niej swoje spojrzenie na Grecję. W książce przeplata się historia nowożytnej Grecji z historią współczesną. Znajdziemy w niej też reportaże z zamieszek wywołanych przez niedawny kryzys w Grecji oraz rzut oka na problemy imigracyjne. Oprócz tego trochę historii rodziny autora i były to dla mnie najciekawsze fragmenty ukazujące ciekawe powiązania polsko-greckie. Nadały one też książce charakter osobisty. 
Dosyć ciekawa, różnorodna książka, słuchało się ją dobrze. Można dzięki niej trochę zrozumieć Grecję i Greków. Jedyne co mnie ugryzło to jak autor w sposób mocno stronniczy chciał ukazać protestujących Greków w trakcie kryzysu finansowego. Było widać, że jak się da próbował ich wybielić i odczarować ich roszczeniowy obraz. Nigdy tym tematem się nie interesowałem, lecz mimo intencji autora wyniosłem mimo wszystko niezbyt pochlebny obraz Greków jeśli chodzi o ten temat. To dobrze bo widać, że autor nie kłamał, ale mógłby być trochę bardziej rzetelny bo wyszło to trochę śmiesznie.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #dwanascieksiazek
b21c6940-6794-4d33-a5ce-fbcd9b719a9c
Konto_serwisowe

Ja bym dał 5/10. Autor ma tendencję do przynudzania.

splash545

@Konto_serwisowe ja się zastanawiałem nad 6/10 ale ogólnie była spoko. Trochę nierówna i faktycznie były fragmenty nudniejsze a inne były ciekawsze ale to też chyba co kogo interesuje po prostu.

maly_ludek_lego

@splash545 @Konto_serwisowe Mam zamiar niedlugo sie za nia zabrac. Ogolnie polecacie? Czy dowiedzieliscie sie czegos o Grekach, o czym nie wiedzieliscie?

Zaloguj się aby komentować

603 + 1 = 604

Tytuł: Arszenik i stare obrazy
Autor: Jacek Getner
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Lira
ISBN: 9788366966079
Liczba stron: 304
Ocena: 7/10

Prywatny licznik 29/36

Twórczość Jacka Getnera, jak i jego nazwisko, do tej pory była mi obca, więc nie do końca wiedziałam czego się spodziewać po kryminalne o takim tytule.

Książka to w zasadzie powiązane ze sobą postaciami i chronologią opowiadania (choć każdy rozdział mógłby stanowić samodzielne wydanie). Wszystkie one opowiadają perypetie Jacka Przypadka - syna mecenasa, który nie chce przejąć ojcowskiej schedy, wynajmuje kilka mieszkań w stolicy i przygotowuje się do maratonu, a poza tym jest irytującą (chociaż bardzo bystrą) jednostką. Zaczyna od "drobnej" pomocy starszej sąsiadce z kradzieżą obrazów, a potem siłą rozpędu wkracza na drogę zostania detektywem-amatorem. I rozwiązywania kolejnych spraw znajomych pani Irminy (sąsiadki od obrazów), ku narastającej zgryzocie podkomisarza Łosia, który w mocno rozreklamowany geniusz Przypadka wątpi.

Kryminał taki z humorem, ale lekko czerstwym. Początkowo mnie to irytowało, potem przywykłam, nawet trochę "polubiłam" gdzieś u schyłku lektury. Sprawy ciekawe, rozwiązania nieszablonowe. Dużo w tym znajomości, znajomości ludzkiej natury, trochę szczęścia i niewiele faktycznej roboty. Blisko temu do działalności detektywistycznej w stylu Agaty Christie - detektyw myśli, zastawia "pułapkę", ale nie brudzi sobie w żaden sposób rąk.

Jest to pierwszy tom z serii kryminałów o Jacku Przypadku, raczej będę chciała przeczytać wszystkie.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto
SuperSzturmowiec

Eh myślałem że będzie to coś związanego z Arszenik i stare koronki.

Ale chyba celowo autor dał zbliżony tytuł

moll

@SuperSzturmowiec prawdopodobnie tak, kolejne tomy też utrzymane w tej konwencji tytułowej

Zaloguj się aby komentować

594 + 1 = 595

Tytuł: Stewardesa
Autor: Chris Bohjalian
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Sonia Draga
ISBN: 9788382300864
Liczba stron: 392
Ocena: 7/10

Prywatny licznik 28/36

Po książkę sięgnęłam po obejrzeniu serialu pod tym samym tytułem - serial polecam, chociaż, jak się przekonałam, niewiele ma wspólnego z literackim pierwowzorem.  

A sama książka? Kryminał, taki średniaczek...
Cała historia zaczyna się od tego, że Cassandra Bowden - stewardesa - po mile spędzonym wieczorze i nocy z mężczyzną, którego poznała podczas lotu do Dubaju, rankiem budzi się obok jego zwłok w jego luksusowym apartamencie. 

Akcja głównego wątku toczy się tak naprawdę lekko w tle, głównie skupiamy się tutaj na Cassie, jej przemyśleniach, wspomnieniach, pijackich perypetiach i tego jak sama gmatwa kabałę, w którą się wpakowała. Do tego elementy szpiegowskie, rosyjska mafia - typowa sensacja, przy której można odpocząć lub przezimować na krzesełku w poczekalni, zabijając wlekący się czas.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto

Zaloguj się aby komentować

574 + 1 = 575

Tytuł: Potwory i ludzie
Autor: Patrick Ness
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
ISBN: 9788382024982
Liczba stron: 584
Ocena: 7/10

Prywatny licznik 27/36

I ostatni tom cyklu "Ruchomy chaos" za mną. Teoretycznie są jeszcze tomy 2,5 i 3,5, ale ponieważ nie mam dostępu - zakończę wspólną podróż na tomie trzecim.

Ten tom upływa pod znakiem "chcesz pokoju, szykuj się do wojny". Wojny jest dużo, wojny totalnej - ludzi, Szpakli i frakcji ludzi między sobą. A w tym wszystkim nadal Todd i Viola, którzy próbują swoim idealizmem ogarnąć cały bajzel - ponad uprzedzeniami, krzywdami i rządzą władzy.

Idealizm, pragmatyzm, różne (często sprzeczne) metody dojścia do tego samego celu. I tego, jak trudną i kruchą sztuką są sojusze, a gdzie tu dalej z pokojem...

Seria trzyma poziom do ostatniego tomu.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto

Zaloguj się aby komentować

568 + 1 = 569

Tytuł: Pytanie i odpowiedź
Autor: Patrick Ness
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
ISBN: 9788381169172
Liczba stron: 528
Ocena: 7/10

Prywatny licznik 26/36

Kontynuacja "Na ostrzu noża".

Jeśli w pierwszym tomie było źle, to w tym wbrew pozorom - jest jeszcze gorzej. Poprzednio główni bohaterowie uciekali przed "tymi złymi", w tym tomie nie można nawet jednoznacznie określić kto jest zły. Starcie różnych wizji, interesów, pobudek, a w tym wszystkim Todd i Viola, którzy nadal grają główne skrzypce, podejmują moralnie dyskusyjne decyzje, upadają, ale po każdym upadku się podnoszą.

Nadal wartka akcja, coraz większy chaos i świat na tyle "niekomfortowy" i uwierający, że to wszystko mocno klika dla przyjemności czytania. 

Drugi tom trzyma poziom!

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto

Zaloguj się aby komentować

559 + 1 = 560

Tytuł: Życiologia
Autor: Miłosz Brzeziński
Kategoria: Poradnik
Wydawnictwo: In­sty­tut Kre­owa­nia Sku­tecz­no­ści
ISBN: 978-83-949857-1-4
Liczba stron: 158
Ocena: 7/10

Prywatny licznik: 14/24

W zeszłym roku po obejrzeniu podcastu z autorem zacząłem czytać tę książkę. Przeczytałem niecałe 40 stron i przestałem. Irytowały mnie w niej wymyślone dialogi między partnerami, które w założeniu miały być zabawne. Następna rzecz, która mnie odrzucała to nagminne nazywanie przez autora swojego dzieła jako książeczka. Miałem przez to wrażenie, że obcuje z czymś niepoważnym albo, że autor traktuje swoją pracę w tenże sposób. Po roku wróciłem do tej pozycji doczytać ją do końca, bo jednak w tych 40 stronach trafiłem na kilka całkiem trafnych sformułowań i jedną rzecz z zakresu neurobiologii, którą wprowadziłem do swojego życia.
Ogólnie książka jest z tematyki work life balance. Jest tu też trochę o relacjach, związkach, wychowaniu dzieci i po prostu o życiu. Jest w niej trochę trafnych myśli i trochę rzeczy oczywistych. Autor mógłby wejść głębiej w pewne tematy zamiast się po nich prześlizgnąć, bo jest o czym opowiadać, a książka jest śmiesznie krótka. Głupot w niej nie ma (poza tymi dialogami) i nawet coś z niej dla siebie wyciągnąłem.
Z tego też powodu nie będę jej oceniać zbyt nisko, a korciło mnie, żeby dać 6. Niekoniecznie była to książka dla mnie, ani dla nikogo komu zdarzyło się liznąć coś z zakresu psychologii, bądź jej okolic. Jednak czasem przypomnienie sobie takich w miarę oczywistych rzeczach też jest przydatne. To jest książka, która nadaje się, żeby podrzucić jakiejś ciotce albo koledze, których rozrywką jest siedzenie przed tv. Wtedy te zawarte w niej żarty mogą zażreć, a zbytnie nie zagłębianie się w tematy i jej krótkość zadziałają na plus. Może ona sprowokować kogoś do zmian w swoim życiu i sposobu patrzenia na świat.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #dwanascieksiazek
1f5971fe-5636-4ba8-a47e-cb8aa4d8dadb
bernsteinka

@splash545 Co do tych żarcików to Brzeziński ma taki styl pisania. Czytałam jego "Głaskologię" oraz "Wy wszyscy moi ja" i w obu pojawiały się takie zmyślone dialogi i anegdotki. Jeśli Ci to nie podeszło to ostrzegam, że w innych jego książkach jest to samo.

splash545

@bernsteinka dzięki za ostrzeżenie Na jakiś czas z pewnością będę miał tego dosyć, ale za jakiś rok może znów po coś sięgnę i jakoś ścierpię te żarciki

Zaloguj się aby komentować

556 + 1 = 557

Tytuł: Na ostrzu noża
Autor: Patrick Ness
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
ISBN: 9788381168656
Liczba stron: 488
Ocena: 7/10

Prywatny licznik 25/36

Przypadkowy wybór, który okazał się całkiem przyjemną lekturą.

Z twórczością pana Nessa nie miałam dotychczas do czynienia, jednak na pierwsze zapoznanie się z jego twórczością, uważam, że to dobry wybór.

Wraz z autorem przenosimy się na nowy, "głośny świat", w którym panuje Szum. I tam właśnie poznajemy Todda, który chce stać się mężczyzną, poznajemy Violę, która zalicza twarde lądowanie, a w raz z nimi poznajemy Nowy Eden, który miał być rajem.

Akcja toczy się wartko, koncepcja ciekawa i mimo że to "tylko" przygodówka można w niej odnaleźć ciekawe reflekcje na temat prawdy i kłamstwa, ludzkiej natury, radzenia sobie z populacyjną tragedią, z tragediami osobistymi oraz z dylematami moralnymi.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #dwanascieksiazek #ksiazki #czytajzhejto

Zaloguj się aby komentować

541 + 1 = 542

Tytuł: Obrona Sokratesa
Autor: Platon
Kategoria: Filozofia 
Wydawnictwo: Fun­da­cja No­wo­cze­sna Pol­ska
ISBN: 978-83-288-5971-5
Liczba stron: 95
Ocena: 8/10

Prywatny licznik: 13/24

Dialog ten jest mową obronną Sokratesa w jego procesie, w którym został skazany na śmierć. Sokrates postawił na prawdę i demonstrację swoich wartości. Poprzez zręcznie postawione zarzuty i samą postawę Sokratesa, w której było brak pokory, zaczął on zdawać sobie sprawę, że wyrok może być dla niego niekorzystny. Do samego końca nie ustąpił ani odrobinę ze swojego stanowiska, ani nie próbował robić nic, żeby załagodzić nieprzychylne mu nastroje. Postawa godna podziwu. Prawdopodobnie jeszcze kiedyś wrócę do tego tekstu.
W przeciwieństwie do Eutyfrona tu adnotacja zarówno początkowa jak i końcowa była pomocna i nadawała kontekst. 

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #dwanascieksiazek
846350a5-2e65-4344-9403-213537c73caf
Budo

@splash545 za co skazali?

splash545

@Budo za niewiarę w oficjalne bóstwa oraz demoralizację młodzieży.

Prawdziwy powód był taki, że popierał inny ustrój polityczny i wolał spartańską oligarchię, czy monarchie od wczesnej demokracji Aten, gdzie co miesiąc władza się zmieniała i rządziło zgromadzenie 500 obywateli bez kompetencji. Miał posłuch u młodzieży bo rozum u niego był na pierwszym miejscu i potrafił zawsze uargumentować swoje racje dlatego się bali, że namówi ich na zmianę ustroju.

Jednym z oskarżycieli był bogaty właściciel garbarni, którego syn słuchał nauk Sokratesa i zaczął rozwijać swoją mądrość, sprawiedliwość, odwagę i zaczął szukać własnej drogi w życiu przez co praca u ojca w garbarni coraz mniej go interesowała.

Oprócz tego Sokrates uważał, że jego powołaniem od bogów jest nauczanie ludzi, żeby wierzyli rozumowi i dedukcji niż zabobonom. Z tego powodu często zaczepiał obywateli, którzy uważali się za mądrych ale w trakcie dyskusji na takich nie wychodzili. Sokrates robił to publicznie przez co naraził się wielu osobom.

Ogólnie to chcieli, żeby zmiękł pod widmem kary śmierci okazał pokorę i zaprzestał działalności albo żeby zaoponował dla siebie wygnanie. Sokrates powiedział, że to co robi jest pożyteczne i jako alternatywną karę adekwatną do jego czynu powinien dostawać pensję. Stosunkiem głosów 280 do 220 został skazany na śmierć.

Budo

@splash545 dzięki za obszerne wyjaśnienie, musiałem o tym już zapomnieć ze szkoły. To fajne te początki demokracji, takie niezbyt demokratyczne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować