@maximilianan Z jednej strony beka z Mentzena patrząc na ten jego bezbecki humor, żarciki na poziomie 15-latków i paróweczkowe teorie mające doprowadzić nas do potęgi. Z drugiej jego start to chyba najlepsze co mogło się przytrafić, żeby wyhamować zapędy tej faszystowskiej hołoty, która po wyborach w czerwcu uwierzyła, że może być 3 siłą w Polsce. Powiedzmy sobie szczerze, przy znacznie wyższej frekwencji jaka ma miejsce w wyborach prezydenckich i polaryzacji społeczeństwa na PiS vs anty-PiS taki Mentzen ze swoimi tekstami z "Chłopaki nie płaczą" po prostu przepadnie. Myślę, że 7 w porywach 8 % to jest max co on może tutaj ugrać.
Gdyby jeszcze wystartował taki Stanowski albo inny "nowy Hołownia" znany i lubiany z telewizji jak w 2020 roku Szymek, to Mentzen już w ogóle nie miałby czego szukać i skąd czerpać wyborców. Gdyby zamiast uciśnionego przedsiębiorcy wystawili np. Bosaka, to on byłby w stanie świetnie zmobilizować własnych wyborców i przeciągnąć dużo elektoratu z PiS na swoją stronę, więc mógłby zrobić naprawdę przyzwoity wynik i zająć 3 miejsce co napędziłoby ich przed wyborami parlamentarnymi w 2027 roku.
A tak to brauniści już zamknęli mordy, bo zostali zmarginalizowani przez Nową Nadzieję i w odwecie Sławka popierać nie będą. Zresztą on dla nich jest zbyt "miękki" (czytaj za mało popierdolony na umyśle), więc w kampanii mamy spokój z popularyzacją najbardziej szkodliwych teorii jakie istnieją. Narodowcy też są średnio przekonani do Mentzena i zagłosują pewnie tylko dlatego, że Bosak go oficjalnie poparł, ale nie będą specjalnie zmobilizowani. Część pójdzie na kandydata PiS-u, a część zostanie w domu. Natomiast PiS-owcy też nie zagłosują na Mentzena, bo on ze swoimi wolnorynkowymi teoriami i byciem nie z PO i nie z PiS-u, prędzej mógłby przeciągnąć elektorat Trzeciej Drogii. Tyle, że ten zagłosuje na Hołownię, bo znana osobistość z TV albo znajdzie sobie takiego Stanowskiego.
Finalnie Sławek wywróci stolik z 7 % jak rok temu, k0nfiarze wewnątrz się skłócą i przestaną marzyć o tym jacy są wielcy. Ponadato ich elektorat się zdemobilizuje, bo zobaczy, że przy wyższej frekwencji znowu jest to samo co było. No i skończa się mrzonki o byciu 3 siłą. A wróci stary dobry przekaz pierdolenia głupot bez pokrycia. Ja naprawdę jestem zadowolony, że wystawili Mentzena a nie Bosaka, bo ten drugi mógłby zrobić dobry wynik, wyjść poza wyborców Konfederacji i w II turze pomóc kandydatowi pisowskiemu wygrać wybory. Panie Wipler dziękuję za przeforsowanie kandydatury pana ziomala.