#bekazkonfederacji #polityka
Całkiem niezłe są też te uniwersytety, gdzie kadra wciska swoją rodzinę na stanowiska. Inaczej d0ktor nie zaczynałby się doktoryzować na uczelni swojego starego.
@Belzebub wolny rynek tworzy bogactwo!
Tylko nie twoje bogactwo, a malutkiej grupki osób, które są na tyle bogate, że mogą wykupić twój biznes, twoją rodzinę i całe twoje życie bez mrugnięcia okiem.
@maximilianan ja zdaje sobie z tego sprawę… dobrze powiedziane btw.
@Belzebub no wiadomo, że te regulacje to tak specjalnie, żeby uciskać mocniej ludzi. Bo istnienie takiej kompanii wschodnioindyjskiej zajebiście przydało się całej Europie czy Azji. Gdyby tylko nikt ich nie tłamsił i gdyby po prostu mogli wypowiadać wojny...
@maximilianan Problem z wolnym rynkiem jest taki, że prowadzi on do monopoli i oligopoli, które rozmontowują wolny rynek.
@keborgan ano, to mam na myśli właśnie
@maximilianan a jak nie chcesz sprzedać to zawsze można podpalić biznes albo porwać członka rodziny.
@Belzebub w tym memie jest błąd logiczny. Monopol jest zaprzeczeniem wolnego rynku i jako taki powinien i musi być rozbijany przez prawo. Jako wolnorynkowiec nie mam z tym żadnego problemu i nie znam nikogo kto by płakał że państwo musi istnieć (to raczej anarchiści i im podobni).
Monopol jest zaprzeczeniem wolnego rynku
@tmg nie według leseferystów. Leseferyzm zakłada, że wolny rynek to wolny rynek.
Musisz wybrać jakim jesteś wolnorynkowcem, bo różni som.
@tmg
Nie ma.
Rola panstwa jest dazenie do wolnego rynku,zeby nie powstawaly monopole i oligopole.
A celem kazdego przedsiebiorstwa dzialajacego na wolnym rynku jest dazenie do monopolu,poniewaz wowczas sam decyduje o podazy danego produktu/uslugi.
@jajkosadzone celem podmiotów na rynku jest maksymalizacja zysku ale nie monopol. Tenże tworzy się w warunkach braku konkurencji (z różnych przyczyn) i musi być rozbijany.
@rakokuc
Co do leseferystów to rola państwa miała być ograniczona do roli nocnego stróża, który miał strzec fundamentalnych zasad wolności gospodarowania i prywatnej własności. Czyli podpada pod to rozbijanie monopoli (przywracanie wolności gospodarowania). Zgadzam się z tym czyli pewnie jestem leseferystą
@tmg
Duzo latwiej o maksymalny zysk bedac monopolista niz jednym graczy z wielum
Monopolista sam wyznacza ceny i podaz produktu/uslugi,nie musi ogarniac sytuacji na rynku i ruchow konkurencji
@tmg leseferyzm stał w kontrze do jakiegokolwiek interwencjonizmu państwa na tzw. wolnym rynku, a rozbijanie monopoli jest formą interwencjonizmu. Pojęcie "nocnego stróża" spopularyzował, o ile się nie mylę, Adam Smith, który krytykował pojęcie "niewidzialnej ręki rynku", bliższe leseferystom.
Tak jak już mówiłem, są różne wolne rynki, tak jak różni byli (i dalej są) zwolennicy "gospodarki liberalnej". A sam mem jest bardzo trafny, bo Mentzen to twardy leseferysta. Oczywiście jeśli przyjmiemy, że nie jest przede wszystkim populistą i jego słowa nie są nic warte.
@rakokuc jeśli jest monopol to nie ma rynku, a jak nie ma rynku to nie ma jego "niewidzialnej ręki" która wszystko wyreguluje. Powstawanie monopoli to ciekawy i dłuższy temat. Są one patologią której rynek nie wyreguluje bo jest już za słaby. Z resztą oglądałem sporo Mencena i jakoś nie pamiętam by takie bzdury gadał jak w tym memie.
@tmg Jak to ktos madry powiedzial. Wolny rynek jest dla frajerow ktorzy nie potrafia wylobbowac swoich interesow w rządzie. Kazda duza firma dąży do bycia monopolem na rynku i dyktowac ceny.
W calym tym belkocie o wolnym rynku i niskich podarkach umykaja prawdziwe problemy przedsiebiorcow np. niezaplacone faktury przez kontrahentow. Ludzie potrafią debatowac godzinami o kilka stów ZUSu czy dochodowego, a w ogole nie widzą, ze brak plynnosci finansowej potrafi zawinąć dobrą firme w miesiąc.
Z mojego podworka moj znajomy sądził sie o fakture na kilkadziesiat tysiecy i rozprawa trwala prawie 2 lata. Oblecial jakos na oparach i dał radę, ale czesto w grę wchodzą kwoty na setki tysiecy, albo miliony. Czemu panstwo nie robi z tym nic? Powinien istniec fundusz gwarancyjny na takie sytuacje. Za brak OC sie da.
@tmg Wielu płacze, cały ogrom neoliberałów chce by państwo jak najmniej mieszało się do biznesów (o anarchokapitalistach nie wspominając). Błąd logiczny jest w samym wolnym rynku. Bo jeśli rynek ma być wolny, to bez regulacji prędzej czy późnie doprowadzi do monopoli, oligopoli i wyzysku. Jeśli za to wejdą regulacje, to czy wciąż możemy mówić o wolnym rynku? Oczywiście, zależy od regulacji, ale gdzie przebiega granica.
@Capo_di_Sicilia niezapłacone celowo faktury czy też pobrane zaliczki bez usługi to jak najbardziej rola dla liberalnego "państwa minimum". To są oszustwa i należy je traktować jako zwykłą kradzież i tyle. Powinna wkroczyć prokuratura i sąd ale u nas jedno i drugie działa po prostu źle.
@Jarasznikos zależy jak zdefiniujemy "państwo minimum" i jego rolę w ochronie wolnego rynku. Dla mnie to: tworzenie prostego prawa, mała ale skuteczna administracja, szybkie sądy itp.
Ekonomistą nie jestem ale utwierdzanie ,że margines polityczny ma znaczenie a odpierdzielanie szopki wbrew ekonomi przez pis/po to k@rwa szkoda strzępić ryja
@rzYmskielajno Ekonomia to nie nauka scisla. Duza czesc skladowa tej dziedziny to emocje ktore sa nieprzewidywalne.
O tym wolnym i samoregulującym się rynku zazwyczaj pierdolą ludzie którzy nie mają o tym zielonego pojęcia a jedynie parafrazują pajaców z tiktoka i yt 🙄
Zaloguj się aby komentować